Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Aktualnie czytane  (Przeczytany 117737 razy)
RandallFlagg

*




« Odpowiedz #560 : Marca 07, 2011, 00:08:51 »

Ja również przerzucam się na lżejsze regiony... Po "Mieście Niepokoju" czuję się emocjonalnie zmasakrowany. Czas odetchnąć. Teraz: "Jonathan Strange i pan Norrell", część pierwsza...
Zapisane

"...Pnie się w górę ścieżką kamienistą
Wśród upiorów, widm, bezgłowych ciał,
Ale nie przeraża go to wszystko
Bo nie takie bajki z domu znał..."
Filippo

*




« Odpowiedz #561 : Marca 07, 2011, 10:33:03 »

Władca Pierścieni. Drużyna Pierścienia. W końcu zdecydowałem się zapoznać z Tolkienem. Hobbit za mną. Obecnie na warsztacie pierwszy tom WP. Jak na razie jest bardzo dobrze.
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #562 : Marca 07, 2011, 12:12:30 »

Dobra, słuchajcie, zmieniamy politykę. Zdecydowanie za dużo piszecie w tym temacie - jest ponad 500 odpowiedzi, czyli pewnie więcej niż w pozostałych wątkach całego działu. Od teraz usuwam wszystkie posty o książkach/pisarzach, które mają swoje tematy. Możecie śmiało spisywać na bieżąco wrażenia w odpowiednich tematach, a nie tutaj. Tutaj robi się śmietnik, a sporo krótkich dyskusji ginie zupełnie bez sensu.
Zapisane
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #563 : Marca 08, 2011, 08:32:23 »

Skończyłem wczoraj Posłańca Markusa Zusaka. Z tego co widzę to australijczyk nie doczekał sie jeszcze na GC swojego tematu. Wiem juz chyba jaka jest tego przyczyna. Po fenomenalnej i wręcz pionierskiej w swej formie Złodziejce książek spodziewałem sie po mojej drugiej książce Zusaka bardzo wiele. Mówiłem sobie, że jeśli będzie ona przynajmniej w 1/4 tak dobra jak Złodziejka to będę usatysfakcjonowany. Tak się jadnak nie stało. Książka, mimo iż czyta sie ją niesamowicie przyjemnie i lekko, niestety trochę mnie rozczarowała.

Ocena 6/10 (głównie za to, że czyta się ją lekko i szybko)

Teraz zabieram się za bardzo popularny swego czasu na tym forum Terror Dana Simmons'a.
Zapisane

/R\
Król Artur

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Let's tango bitch!

« Odpowiedz #564 : Marca 14, 2011, 22:40:33 »

Skończyłem Katie Maguire Mastertona. Zaczynam Imperium Czerni i Złota Adriana Tchaikovsky'ego. 
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #565 : Marca 15, 2011, 12:25:45 »

John Ajvide Lindqvist - "Ludzka przystań".

mamy temat do statystyk, tutaj dzielimy się wrażeniami z lektury, poza tym Lindqvist ma już swój temat, więc double fail - crusia (post poleci wieczorem)
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2011, 13:26:58 wysłane przez crusia » Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #566 : Marca 15, 2011, 19:45:03 »

Donald E Westlake - u nas mało popularny pisarz, przeczytałem dwie książki, które mnie urzekły swoim klimatem.

Historia z haczykiem - dwóch pisarzy biedny i bogaty, dwie żony, biedny swoją kocha, bogaty się rozwodzi. Biedny potrafi dobrze pisać, ale nie ma szans na wydanie swojej książki, bogaty dostanie milion dolarów za powieść, ale jej nie ma. Mogą połączyć siły, wydać książkę za milion dolarów, ale żona tego bogatego zgarnie połowę... chyba ze umrze niespodziewanie. Historia kapitalna, pisana ciekawym językiem, i do tego to zakończenie... cudaczne.

Złe nowiny - to dziesiąta część przygód niezwykłego złodzieja, dość pechowego. niestety poprzednich części nie wydali, więc jak bardzo pechowy jest to nie wiem. W każdym razie tej historii w życiu bym nie wymyślił, a jest co czytać. Książka legitymuje się ohydną okładką (nie wiem co fani SK mają do obecnych książek albatrosa), która mnie by nie zachęciła do czytania, gdybym nie czytał tej poprzedniej.

« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2011, 19:56:09 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #567 : Marca 15, 2011, 19:58:19 »

Nie rozumiem crusia czemu taka dziwna zmiana? Ile razy jest tak,że ktoś nie widzi potrzeby wchodzenia do każdego z tematów jak np. do takiego Lindqvist,bo go nie zna,a tutaj jeden z drugim napisze 2-3 zdania pozytywne i zachęcają innych, o co trudno w stosownym temacie. :) A teraz takie sztywne kierowanie ludzi na odpowiedni tor. Przecież od początku było wiadomo,że ten temat będzie jednym z najbardziej obleganych,więc po co to zmieniać? ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #568 : Marca 15, 2011, 20:05:55 »

Ja podobnie nie widzę problemu. Nikt jak na razie się nie skarżył. Przynajmniej nie widziałem, żeby ktoś pisał, że trudno się tu połapać.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #569 : Marca 15, 2011, 20:58:44 »

Nie podoba mi się zmiana formuły tematu. Do tej pory było to fajne miejsce do odkrywania nowych rzeczy bez konieczności czytania wszystkich wątków o nieznanych mi pisarzach :(
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #570 : Marca 15, 2011, 23:06:52 »

Mam podobnie. Często wchodziłem tu i polecaliście naprawdę fajne tytuły. Nie udzielam się przeciez we wszystkich wątkach pisarzy znajdujących się na tym forum i przez takie obostrzenia przegapię pewnie masę fajnych pozycji. Teraz to nawet strach tu cos napisać żeby nie dostać bury, albo narazic sie na skasowanie posta.
Zapisane

/R\
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #571 : Marca 15, 2011, 23:15:36 »

A ja napiszę więcej - ja np w ogóle nie czytam wątków pisarzy których nie czytałam (no i pewnie, można mi zwrócić uwagę, żebym zaczęła to robić), ale znam już mniej więcej gust forumowiczów i wiem, że jak ta czy ta osoba coś poleci to istnieje duże prawdopodobieństwo, że i mi się to spodoba. Dlatego trochę szkoda, że nie można zachować poprzedniej formy tego wątku.

A dodam jeszcze, że oprócz ogólnej opinii tutaj zawsze pisałam więcej w stosownym wątku - o ile miałam coś do napisania w temacie.
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #572 : Marca 15, 2011, 23:17:34 »

Teraz to nawet strach tu cos napisać żeby nie dostać bury, albo narazic sie na skasowanie posta.

Dlatego zrezygnowałem z wpisywania z czegokolwiek, bo już ostrzeżenie dostałem przez pw i to porządne :( a jeden z moich ulubionych tematów...
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #573 : Marca 15, 2011, 23:22:38 »

Dobra, nie mam czasu czytać waszych postów, więc tylko szybko napiszę, o co kaman.

Nie po to zakładaliśmy forum pełne działów i poddziałów (o niektóre walczyliście niczym te lwy i lwice), żeby prowadzić pseudo-dyskusje w jednym temacie. Nie czytacie innych tematów? To zacznijcie. Nie będzie z tym więcej roboty niż z przeglądaniem tego topiku. Boicie się dorzucać nowe posty? To nie dorzucajcie. Nowe zasady to alternatywa do całkowitego zamknięcia tego tematu.

Jest nawet specjalny temat, gdzie można polecać Waszym zdaniem najlepsze książki właśnie tym, którzy mogliby niechcący ominąć temat danego pisarza.

I nie piszcie, że to JEDEN z waszych ulubionych tematów, tylko JEDYNY, jaki odwiedzacie. Na forum CN nie powstaje tyle nowych postów, by nie dało się zerknąć do wszystkich odświeżonych tematów, nawet przy niezbyt częstym odwiedzaniu forum.

Ten sam problem był kiedyś w Filmach - nikomu nie chciało się zakładać nowych tematów, a nawet szukać starych, by tam wypowiedzieć się o konkretnym filmie. Wszystko odbywało się w jednym temacie i z tego, co pamiętam, były głosy, by całkiem "Ostatnio obejrzane" wyrzucić. I jeśli nie dostosujecie się do nowych zasad, tak się stanie z "Aktualnie czytanymi".

Aha, jeszcze jedno. Ciacho pisał, że ponoć nikt się nie skarżył. Właśnie wręcz przeciwnie - słyszałam już od kilku osób, że na nowym forum jest do bani, bo wszystkie dyskusje są prowadzone w Aktualnie czytanych.
« Ostatnia zmiana: Marca 15, 2011, 23:30:44 wysłane przez crusia » Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #574 : Marca 16, 2011, 00:43:59 »

Wobec tego jestem za tym, by całkowicie zamknąć ten temat, bo w obecnej formule nie ma on po prostu sensu. Do wątku o Lindqviście z pewnością zajrzę ale dopiero PO lekturze "Ludzkiej przystani". Napisałem tylko tytuł - chyba po raz pierwszy w tym temacie - bo obawiałem się bury, która i tak mnie nie ominęła . "Aktualnie czytane" to była po trochu taka tablica ogłoszeń i jednak dyskusje często przenosiły się do "legalnych" wątków. Też odnosiłem czasami wrażenie, że niektóre dyskusje z powodzeniem mogły być prowadzone w innych miejscach. Tak więc rozumiem motywy. Ale wprowadzenie tego wszystkiego w życie wyszło niezbyt elegancko.
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #575 : Marca 16, 2011, 10:47:11 »

ale dopiero PO lekturze "Ludzkiej przystani"

Ale dlaczego? W "Aktualnie czytanych" możesz coś napisać w trakcie lektury, ale już w temacie o pisarzu nie? Ja ciągle tak robię. Czasami zanim zdążę skończyć książkę, napiszę o niej nawet 3-4 posty. Np. o "Instytucie" Żulczyka.

"Aktualnie czytane" to była po trochu taka tablica ogłoszeń i jednak dyskusje często przenosiły się do "legalnych" wątków.

Nie, nie przenosiły się. Ginęły - nie miały szans się rozwinąć, bo każdy bał się, że wpadnę i zacznę krzyczeć, a nikomu zazwyczaj nie chciało się kontynuować rozmowy w odpowiednim temacie, bo to kłopotliwe - trzeba by kopiować wypowiedzi, trudno cytować... Poza tym potem ktoś wchodzi do odpowiedniego tematu i widzi połowę dyskusji. Reszty ma szukać w Aktualnie czytanych?

I naprawdę Twoim zdaniem dobrym pomysłem było rzucenie tylko tytułu książki? No proszę cię, ile lat już jesteś na tym forum? ;)

Tak więc rozumiem motywy. Ale wprowadzenie tego wszystkiego w życie wyszło niezbyt elegancko.

Strasznie wrażliwi jesteście. A jak miałam wprowadzić te zasady bardziej elegancko? Jak mogę bardziej elegancko kogoś upomnieć? Przyozdobić to kwiatuszkami? Dołożyć szpilki Loubotine'a? (czy jak to się tam pisze ;)) Nie bądź jak zbuntowany nastolatek, Pa - skoro się zgadzasz, to po co się burzysz? :P

Zajrzyjcie sobie do Filmów - tam odpowiednikiem "Aktualnie czytanych" jest temat "Niewarte tematu filmy rozmaite/horrory i thrillery". Moim zdaniem mniej więcej do tego powinien służyć ten temat - czytam niezbyt ciekawą książkę, nie chce mi się zakładać o niej wątku, piszę w "Aktualnie czytanych". W każdym innym wypadku bardziej sensowne jest wypowiadanie się w odpowiednim, jednostkowym temacie o pisarzu.

Pomyślcie sobie, ile postów byłoby w pojedynczych tematach, gdybyście od początku olewali "Aktualnie czytane". A tak - sami siebie ograniczacie.

Przyznaję, powinnam to po prostu zrobić dawno temu, a nie dopiero teraz. Wtedy nie byłoby to takim zaskoczeniem. Ale wiecie, jak to jest - nowe forum, miałam nadzieję, że sami dojdziecie do tego, że pisanie wszystkiego w jednym temacie jest do kitu.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #576 : Marca 16, 2011, 11:54:31 »

Ale dlaczego? W "Aktualnie czytanych" możesz coś napisać w trakcie lektury, ale już w temacie o pisarzu nie? Ja ciągle tak robię. Czasami zanim zdążę skończyć książkę, napiszę o niej nawet 3-4 posty. Np. o "Instytucie" Żulczyka.

Z reguły, gdy wchodzę w jakiś temat, czytam wszystko, co zostało do tej pory napisane. I nie tylko wyrażam swoją opinię na temat danej książki, ale też odnoszę się do interesujących mnie kwestii w poprzednich postach. A będąc w trakcie lektury nie chcę tych wypowiedzi czytać z obawy przed szeroko pojętymi spoilerami. Tak już mam, że staram się o danej książce czytać jak najmniej, zarówno przed jak i w trakcie lektury. Nie wiem, dla mnie wejście w wątek o danym pisarzu to tak jakby ukoronowanie całej lektury :)

I naprawdę Twoim zdaniem dobrym pomysłem było rzucenie tylko tytułu książki? No proszę cię, ile lat już jesteś na tym forum? ;)

Nienie, to bardzo zły pomysł, ale napisałem, dlaczego tym razem tak uczyniłem :) Napisałaś, że "aktualnie czytane" to taki trochę śmietnik - tu się zgodzę, ale uważam, że ma/miało to swoje dobre strony. Chodzi mi o to, że tu pisałem takie uwagi na gorąco - choć, przyznaję, czasami bardzo zdawkowe - natomiast pełne wrażenia z lektury starałem się umieszczać w odpowiednich wątkach (ostatnio np. w temacie o Agacie Christie). Inna sprawa, że czasami faktycznie rozwijała się tu taka mini-dyskusja, która powinna się była toczyć gdzie indziej.

Strasznie wrażliwi jesteście. A jak miałam wprowadzić te zasady bardziej elegancko? Jak mogę bardziej elegancko kogoś upomnieć? Przyozdobić to kwiatuszkami? Dołożyć szpilki Loubotine'a? (czy jak to się tam pisze ;)) Nie bądź jak zbuntowany nastolatek, Pa - skoro się zgadzasz, to po co się burzysz? :P

W zasadzie to chodziło mi głównie o Twój ostatni post, w którym moim zdaniem trochę momentami przesadziłaś (np. z tym, iż "aktualnie czytane" to jedyny wątek, jaki odwiedzają osoby powyżej. Aż sobie wlazłem w ich statystyki, co by się w swoich podejrzeniach co do mylności tej tezy upewnić). Co do "burzenia się" - i żeby na chwilę wyjść z offtopowania - "Trudne jest życie koni nieznoszących ostróg ni bicza. Po każdym uderzeniu batem rzucają się wertepami ku przepaściom" ;)

Podsumowując wydanie mi się, iż warto by było temat tego wątku zmienić np. na "niewarte tematu książki rozmaite" - hasło "aktualnie czytane" aż prowokuje, by jakiś malutki pościk tu napisać :)
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2011, 11:56:55 wysłane przez p.a. » Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #577 : Marca 16, 2011, 12:05:05 »

Napisałaś, że "aktualnie czytane" to taki trochę śmietnik - tu się zgodzę, ale uważam, że ma/miało to swoje dobre strony.

Wiesz co, zgadzam się. Dlatego nie protestowałam, gdy ten temat powstał. Ale źle się dzieje, gdy do tego "śmietnika" trafiają wszystkie dyskusje.

A powiem ci, że jeśli chodzi o spojlery to naprawdę nieźle się wszyscy pilnują i ja czytam tematy o nieznanych pisarzach bez żadnych obaw. A czytam wszystkie - wolę to niż przebijać się przez "Aktualnie czytane" ;)

W zasadzie to chodziło mi głównie o Twój ostatni post, w którym moim zdaniem trochę momentami przesadziłaś (np. z tym, iż "aktualnie czytane" to jedyny wątek, jaki odwiedzają osoby powyżej.
Spójrz, ile w tym temacie jest wypowiedzi, a ile w pozostałych tematach w tym dziale... naprawdę nie trudno o taki smutny wniosek :/ A przecież Lorddemon burzył się, że napisałam do niego PW po tym, jak napisał w "Aktualnie czytanych" opinię o książce Palahniuka. A przecież sama zakładałam wątek o Chucku, ze wszystkimi danymi, okładkami... nawet kilka fajnych krókich dyskusji tam było. A jego odpowiedź to - oprócz oburzenia, focha etc. - że nie chciało mu się szukać (albo że nie wiedział, że jest - na jedno wychodzi).

Podsumowując wydanie mi się, iż warto by było temat tego wątku zmienić np. na "niewarte tematu książki rozmaite" - hasło "aktualnie czytane" aż prowokuje, by jakiś malutki pościk tu napisać

Jest to jakaś myśl. Tylko wiesz... boję się, że wtedy wszyscy będą specjalnie ograniczać się w pochwałach, żeby nie musieć zakładać nowego tematu :D

Słuchajcie, umówmy się, że chociaż spróbujecie tego nowego sposobu - celowo omijajcie przez jakiś czas "Aktualnie czytane" i wypowiadajcie się w innych tematach, a przede wszystkim zakładajcie nowe tematy. Jak jakiś autor ma dużą bibliografię to nie musicie wrzucać opisów wszystkich książek, wystarczy spis i więcej info o tej konkretnej, którą przeczytaliście. Znalezienie paru słów o autorze to kwestia odwiedzenia Wikipedii. Włóżcie w to choć odrobinę wysiłku, a zobaczycie, jak fajnie się człowiek czuje, gdy w założonym przez niego temacie wypowiadają się inni forumowicze.
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #578 : Marca 16, 2011, 12:13:11 »

A przecież Lorddemon burzył się, że napisałam do niego PW po tym, jak napisał w "Aktualnie czytanych" opinię o książce Palahniuka. A przecież sama zakładałam wątek o Chucku, ze wszystkimi danymi, okładkami... nawet kilka fajnych krókich dyskusji tam było. A jego odpowiedź to - oprócz oburzenia, focha etc. - że nie chciało mu się szukać (albo że nie wiedział, że jest - na jedno wychodzi).

Oburzenie i foch? Chyba za bardzo to do siebie wzięłaś :) a co do ostatniego zdania to w nawias powinnaś wstawić "że nie chciało mu się szukać" a z nawiasu wystawić przed nawias. Bo napisałem, że nie wiedziałem o istnieniu tematu i to nie dlatego, że mi się nie chciało po prostu przez nie zauważenie. I tyle. Ale koniec tematu. Może ludzie się postarają, żeby to jakoś wyglądało, bo ja dalej uważam, że było git i nawet jeżeli tutaj dyskusje się kręcił to w innych tematach też nie było pusto.

edit: sorry, za offtop, ale denerwuje mnie jak ktoś wkłada mi nie moje słowa w moje usta, albo nieobiektywnie ocenia moje zachowanie i słowa.
« Ostatnia zmiana: Marca 16, 2011, 12:22:17 wysłane przez lorddemon1991 » Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #579 : Marca 16, 2011, 13:33:55 »

Ja jestem za zamknięciem tego tematu. Zobaczymy czy bez niego będzie fajniej czy nie. Też wolę przeglądać tematy autorów, niż tu sadzić offtopy.
Zapisane
Strony: 1 ... 27 28 [29] 30 31   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: