Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ross Macdonald  (Przeczytany 1814 razy)
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« : Marca 02, 2014, 20:55:37 »



Ross Macdonald, właśc. Kenneth Millar (ur. 13 grudnia 1915 w Los Gatos, zm. 11 lipca 1983 w Santa Barbara) - amerykański pisarz pochodzenia kanadyjskiego, autor powieści kryminalnych, twórca postaci prywatnego detektywa Lew Archera.

Biografia
Urodził się jako Kenneth Millar w Kalifornii, jednak wychowywał się w Kanadzie, skąd pochodzili jego rodzice. W 1938 ożenił się z Margaret Sturm, koleżanką z liceum, później także autorką kryminałów. W czasie II wojny światowej służył w armii amerykańskiej, a po jej zakończeniu osiadł w Santa Barbara w Kalifornii.

Wczesne powieści publikował pod własnym nazwiskiem, pisał także do magazynów kryminalnych. Używał pseudonimów: John Macdonald, John Ross Macdonald i Ross Macdonald, aby uniknąć pomyłek z twórczością swojej żony.

Pierwszą powieścią w której pojawia się Lew Archer jest Ruchomy cel z 1949. Łącznie cykl liczy 18 pozycji, dzięki niemu Macdonald bywa porównywany z mistrzem czarnego kryminału Raymondem Chandlerem.

Na podstawie powieści Macdonalda powstały filmy: Ruchomy cel (Harper) w 1966 oraz Zdradliwa toń (The Drowning Pool) w 1975, z Paulem Newmanem w roli głównej.

Miejscem akcji powieści bywają nieistniejące miejscowości, np. Santa Teresa i Pacific Point.

Cykl z Archerem:

Powieści:

    Ruchomy cel (The Moving Target, 1949), tłum. Zofia Zinserling
    Zdradliwa toń (The Drowning Pool, 1950), tłum. Marek Fedyszak
    The Way Some People Die (1951)
    Uśmiech śmierci (The Ivory Grin, 1952), tłum. Wiesław Horabik
    Odszukać ofiarę (Find a Victim, 1954), tłum. Piotr Cieplak
    Okrutne wybrzeże (The Barbarous Coast (1956), tłum. Grzegorz Kołodziejczyk
    Potępieni (The Doomsters 1958)
    Sprawa Galtona (The Galton Case, 1959)
    Kobiety Wycherly'ego (The Wycherly Woman, 1961), tłum. Michał Ronikier
    Pasiasty karawan (The Zebra-Striped Hearse, 1962), tłum. Jadwiga Olędzka
    Chłód (The Chill, 1964), tłum. Paweł Korombel
    Z tamtej strony dolara (The Far Side of the Dollar, 1965), tłum. Kalina Wojciechowska
    Lewe pieniądze (Black Money, 1966)
    Śmiertelny wróg (The Instant Enemy, 1968)
    Pożegnalne spojrzenie (The Goodbye Look, 1969), tłum. Robert Ginalski
    Człowiek pogrzebany (The Underground Man, 1971)
    Śpiąca królewna (Sleeping Beauty 1973)
    Błękitny młoteczek (The Blue Hammer 1976), tłum. Michał Ronikier

Opowiadania:

    The Name is Archer (1955)
    Lew Archer: Private Investigator (1977) ? zbiór złożony z The Name is Archer i dwóch innych opowiadań
    Strangers in Town (2001)

:faja:.



« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2014, 22:24:27 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #1 : Marca 02, 2014, 21:52:51 »

Uuu, aż się boję bardziej zaczytywać w bibliografię, bo się z książek nie wygrzebie do przyszłego roku  :D ;)!!
Zapisane

It is just the beginning of the end
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #2 : Marca 02, 2014, 22:34:17 »


Nie bój się!!  Diabeł 9 Nie taki diabeł straszny, jak go malują :D.

Ostatnio mam fazę na szlagierowe amerykańskie kryminały retro, a że Ross Macdonald obok Chandlera i Dashiella Hammetta należy do wielkiej trójki pionierów crime fiction, stąd też i temat o nim :faja:. W swojej biblioteczce mam póki co dwie pozycje tego autora: zbiór opowiadań "Nazywam się Archer" oraz "Ruchomy cel" - powieść z 1949 roku otwierającą właśnie cykl ze wspomnianym detektywem, Lew Archerem :rad2:. I ta książka poszła dziś na pierwszy ogień  :]. Póki co, jedna piąta powieści za mną, ale już od pierwszych stron czuć ten subtelny klimacik fajnego starego kryminału z zawadiackim detektywem w roli głównej, który lubi pakować się w kłopoty :D :P.

Więcej wrażeń niebawem :faja:.
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #3 : Marca 11, 2014, 22:22:12 »

Trach i już :D :D :D.



Słynny bohater Rossa MacDonalda, Lew Archer, zostaje zaangażowany przez żonę milionera Sampsona. Ma odnaleźć jej zaginionego męża. Prywatny detektyw, penetrując półświatek Los Angeles, odkrywa w życiu starszego pana coraz więcej tajemnic i podejrzanych znajomości (była aktorka filmowa - alkoholiczka, młoda narkomanka, guru-szarlatan ze Świątyni w Chmurach). Poszukiwania porywaczy i ofiary stają się coraz bardziej niebezpieczne dla samego detektywa; im bliżej jest celu, tym częściej kierują się ku niemu lufy rewolwerów - nie wiadomo już, kto jest ściganym, a kto ścigającym. Gdy wreszcie zagadka tajemniczego zniknięcia zostaje rozwikłana, rozwiązanie okaże się absolutnym zaskoczeniem...

I szczypta moich emocji  Diabeł 9:

To już drugi pisarz obok Johna D. MacDonalda o tak samo brzmiącym nazwisku i mający równie pokaźny dorobek literatury kryminalnej z cyklicznym bohaterem na tropie zbrodni. Twórczość Rossa, choć w naszym kraju liczniej wydana od raczkującego dopiero w polskich wydawnictwach Johna, do moich rąk trafiła dopiero teraz!

"Ruchomy cel" z 1949 roku, to pierwszy tom cyklu o prywatnym detektywie Lew Archerze i od razu przyjemnie wprowadzający czytelnika w świat starej, amerykańskiej crime fiction. Już w tej pionierskiej powieści rzeczonej serii czuć ten subtelny klimat dobrej sensacyjnej prozy, która mimo upływu lat, ma się świetnie nawet i dzisiaj.

I choć powieść oferuje nieskomplikowaną intrygę, to jednak ma swoje wielkie atuty. Po pierwsze bohater - zawzięty detektyw z cierpkimi, ale jakże trafnymi spostrzeżeniami na temat życia, ludzi, pieniędzy i walki o stołki, czego przykładem choćby ten cytat Archera na wspomnienie o odejściu ze służby w policji: "Nie mogłem znieść lizania tyłków. I nie odpowiadały mi brudne gierki polityczne". Zadziorny, podstępnie wydobywający potrzebne informacje i niejednokrotnie dostający ostry łomot od napotykanych na swej drodze zbirów, a mimo to koniec końców niezwykle moralny w swojej postawie. Lew Archer to po prostu postać, którą lubi się już po pierwszej powieści.

Po drugie, słoneczna południowa Kalifornia jako miejsce akcji, jakże lubiana przeze mnie w utworach Deana R. Koontza. Opisy wzgórz, krętych nadbrzeżnych dróg i oceanu mieniącego się na horyzoncie w świetle gasnącego dnia - po prostu ujmujący klimat! Ross Macdonald terytorialnie także zaskarbił moje czytelnicze serce, nawet pomimo tego, iż Santa Teresa - miasteczko w jakim działa Archer - stanowi tylko literacką fikcję pisarza ;).

Po trzecie - warstwa sensacyjna i potyczki z bandziorami. Niczym fajne męskie kino akcji, z zaciekawieniem śledziłem wszelkie podchody śledcze oraz zwady i bójki z udziałem bohatera Macdonalda. Powieść wielokrotnie przeplatana i kobiecym, delikatnym na pozór akcentem fabularnym, ale jak się okazuje jednocześnie pełnym temperamentu i przywdzianym w ostry pazur! Całość uzupełniają jeszcze opisy bogatych próżniaków, nękanych namiętnością do pieniądza, którzy w imię grubego portfela i pokaźnego stanu konta, gotowi są na zdradę najbliższych. Moralność ludzka w "Ruchomym celu" śmierdzi gorzej niż najbrudniejsze pieniądze, czego doświadcza w ostatnich scenach sam Lew Archer, widząc zgorzknienie w oczach swoich pracodawców i pseudo-przyjaciół.

Refleksja z tej powieści jest taka, że pokaźne sumy dając złudzenie szczęścia, zabijają w ludziach najcenniejsze wartości i cieszy w tym wszystkim fakt, że jedynie on, Lew Archer pozostaje niezmienny i niczym ostatni sprawiedliwy trwa na posterunku ze swoim żelaznym kodeksem postępowania.

Zadowolenie z lektury jest duże i ufam Rossowi Macdonaldowi, że będzie kontynuowane w kolejnych spotkaniach z jego Lew Archerem :).

:faja:.
« Ostatnia zmiana: Marca 11, 2014, 22:24:08 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: