Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Robert R. McCammon  (Przeczytany 9762 razy)
Magnis

*




« : Lipca 30, 2011, 20:32:45 »



Robert R. McCammon (ur. 17 lipca 1952), amerykański powieściopisarz z Birmingham, Alabama.Pisze horrory i thrillery, łącząc je często z sensacją.Otrzymał nominacje do nagrody Bram Stoker Award oraz World Fantasy Award.

Bibliografia :
- "Baal" (1978r.).
- "Bethany's Sin" (1980r.).
- "The Night Boat" (1980r.). (Polski tytuł "Widmo").

- "They Thirst" (1981r.). (Polski tytuł "Pragnienie").
- "Mystery Walk" (1983r.).
- "Usher's Passing" (1984r.).
- "Swan Song" (1987r.). (Polski tytuł "Łabędzi śpiew", wydawnictwo Papierowy Księżyc)
- "Stinger" (1988r.). (Polski tytuł "Stinger").
- "The Wolf's Hour" (1989r.). (Polski tytuł "Godzina wilka").
- "Blue World" (1990r.).
- "Mine" (1990r.).
- "Boy's Life" (1991r.). (Polski tytuł "Chłopięce lata", Magiczne lata - wydawnictwo Papierowy Księżyc).
- "Gone South" (1992r.).
- "Speaks the Nightbird" (2002r.).
- "Queen of Bedlam" (2007r.).
- "Mister Slaughter" (January 2010r.).
- "The Providence Rider" (2012r.)
- "I Travel by Night" (nowela, 2013r.)
- "The River of Souls" (2014r.)

Pragnienie

Nota wydawcy :
Los Angeles znalazło się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. W zamku, należącym niegdyś do zdziwaczałego gwiazdora filmów grozy, zamieszkał król wampirów - rumuński książę Conrad Vulcan. Książę pragnie zdobyć władzę nad miastem; podstępem i przemocą ciągle powiększa armię krwiożerczych poddanych. Tylko detektyw Andy Palatazin, którego ojciec niegdyś również stał się wampirem, zdaje sobie sprawę z zagrożenia - nikt jednak nie chce mu uwierzyć.

Widmo

Nota wydawcy :
Moore nurkując w ciepłych wodach Zatoki Karaibskiej napotyka zagrzebaną w piasku łódź podwodną; myśli, że to cenne znalezisko, zabytek muzealny. Ale mieszkańcy wyspy znają prawdę. W tej krainie wierzeń voodoo od lat krążyły legendy i wspomnienia wojennego koszmaru, który wkrótce miał się rozpocząć na nowo.

Chłopięce lata

Nota wydawcy :
Jest to kronika życia jedenastoletniego Cory'ego Mackensona, mieszkającego w miasteczku Zephyr w Alabamie. Pewnego marcowego ranka Cory jest świadkiem tajemniczego wypadku: w głąb miejscowego jeziora stacza się samochód z zamkniętymi wewnątrz zmasakrowanymi zwłokami. Prześladowany myślą, że w jego wspaniałym Zephyr ukrywa się morderca, chłopiec postanawia zdemaskować sprawcę zbrodni. Nie dysponuje jednak żadnymi śladami. Ogromną rolę w rozwikłaniu zagadki odegrają sny - nawiedzające bohatera, jego ojca - również świadka wydarzeń, oraz Damę - ponadstuletnią Murzynkę, uważaną przez miejscowych za kogoś w rodzaju czarownicy.

Przeczytałem swego czasu książkę Chłopięce lata, która okazała się wciągającą lekturą z dobrze zarysowanym głównym bohaterem oraz szybko poprowadzoną akcją.Mamy tutaj narrację w pierwszej osobie to znaczy główny bohater opowiada historie o swojej przerażającej przygodzie i robi to w interesujący sposób.Książkę czyta się fantastycznie i mogę śmiało polecić wszystkim.Ocena 8/10.

Pragnienie
Opowieść o wampirach gdzie autor ukazuje ich w klasycznej krwiożerczej wersji.Podobała mi się fabuła bo chociaż książka jest gruba to nie uświadczymy w niej nudy za sprawą dobrze poprowadzonej akcji i ciekawej historii.Bohaterowie są dobrze skonstruowani i co najważniejsze ciekawi co sprawia, że ich losy śledzi się zainteresowaniem.Powieść czyta się bardzo szybko dzięki wciągającej historii.Ocena 8/10.

Lubię tego autora, ponieważ umiejętnie łączy w sobie kilka gatunków jak sensacja, fantastyka, horror, thriller, a nawet powieść obyczajową.Tworzy ciekawe historie, często mroczne, trzymające w napięciu z dobrze skonstruowaną fabułą i ciekawym zakończeniem.

Cieszy mnie również fakt, że wydawnictwo Papierowy Księżyc ma zamiar - w zapowiedziach -wydać książki jego autorstwa :).Mam nadzieje, że po kolei wydadzą książki wydane u nas i takie, które nie zostały jeszcze wydane :).

http://papierowyksiezyc.pl/strona-glowna/item/257-witamy-mistrza.html

:)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 24, 2014, 18:05:36 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #1 : Sierpnia 17, 2011, 21:25:46 »

Czytałem już dobrych kilka lat temu "Widmo" i cholernie dobrze wspominam tą powieść.

Z tego co zapamiętałem to i fabuła była ciekawa, i postaci mi się spodobały, i styl dobry. Nazi-zombie z U-Bota na karaibskiej wysepce i do tego voodoo. No kurde, nie może być lepiej :)

Bardzo bym chciał mieć w przyszłości tą książkę w swojej biblioteczce. Tak poważnie się w horror wciągnąłem dopiero dzięki forum, ale wcześniej to właśnie "Widmo" McCammona podsyciło moje zainteresowanie czymś poza Kingiem. :)

Z pewnością sobie kupię to co wyda Papierowy Księżyc. :)
Zapisane

notkin

*




« Odpowiedz #2 : Marca 04, 2012, 16:10:12 »

Przeglądałem ostatnio anglojęzyczne stronki i nadziałem się na "Chłopiece Lata". Ksiazka zgarnia noty wyższe niż większość powieści Kinga i jestem na nią ostro nakręcony.
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #3 : Kwietnia 23, 2012, 23:36:51 »


Niebawem Papierowy Księżyc wypuści do obiegu "Magiczne lata", uprzednio wydane u nas w 1996 roku jako "Chłopięce lata" :rad2:.

Magiczne lata (Boy?s Life)



Opis wydawcy
?Magiczne lata? Roberta McCammona to arcydzieło współczesnej literatury, które łączy w sobie kilka gatunków i pozostaje w pamięci na zawsze.
To niezapomniana książka, która przenosi czytelnika do krainy młodości, magii i niezwykłych literackich doznań.
To jedna z tych pozycji, dzięki której tak bardzo kochamy książki?
Zdobywca Bram Stoker Award dla najlepszej powieści roku!
Zdobywca World Fantasy Award dla najlepszej powieści roku!
?Magiczne lata? to kronika życia dwunastoletniego Cory?ego Mackensona, mieszkającego w miasteczku Zephyr w Alabamie.
Pewnego marcowego ranka Cory jest świadkiem tajemniczego wypadku: w głąb miejscowego jeziora stacza się samochód z zamkniętymi wewnątrz zmasakrowanymi zwłokami. Prześladowany myślą, że w jego wspaniałym Zephyr ukrywa się morderca, chłopiec postanawia zdemaskować sprawcę zbrodni. Nie dysponuje jednak żadnymi śladami, więc próbuje odnaleźć mordercę, analizując życie i zwyczaje mieszkańców swojego miasteczka.
Ogromną rolę w rozwikłaniu zagadki odegrają sny, które nawiedzają ojca Cory?ego ? również świadka wydarzeń, oraz Damę ? ponadstuletnią Murzynkę, uważaną przez miejscowych za kogoś w rodzaju czarownicy.
Jednak ?Magiczne lata? to nie tylko zajmująca powieść sensacyjna i interesująca powieść grozy, ale także spostrzegawcza, pełna fantazji i uczucia opowieść o życiu i dojrzewaniu, umieszczona na tle fascynującego portretu Ameryki lat sześćdziesiątych XX-wieku.
?Magiczne lata? to jedna z tych powieści, do których sięgamy z łezką w oku, aby przypomnieć sobie jak piękne i niezapomniane emocje rodziły się w nas, gdy byliśmy młodzi. Jak wyjątkowy był świat, gdy patrzeliśmy na niego naszymi młodzieńczymi oczami.

Tytuł   Magiczne lata
Tytuł oryginalny   Boy?s Life
Autor   Robert McCammon
Przekład   Maria Grabska-Ryńska
Wydawca   Papierowy Księżyc
ISBN   978-83-61386-15-5
Format   143×205mm
Data wydania   16 maja 2012

 :faja:.
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #4 : Kwietnia 23, 2012, 23:55:54 »

Ja czytam sobie od jakiegoś czasu powoli "Magiczne lata" i choć nadal mam przed sobą więcej niż mniej to mogę już powiedzieć, że książka bardzo w moich klimatach i bardzo mi się podoba. Na pewno przed premierą zmontuję jakąś recenzję.
Zapisane
Mario

*

Miejsce pobytu:
Rybnik




« Odpowiedz #5 : Kwietnia 24, 2012, 10:22:41 »

Przyłączam się się pozytywów na temat książki, bo mi również bardzo podchodzi. Taka ciepła, wakacyjna lektura, a przy tym bardzo prawdziwa.
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #6 : Czerwca 01, 2012, 11:27:44 »

Z lekkim poślizgiem, ale już dziś "Magiczne lata" trafiły do księgarń. Idealna lektura na dzień dziecka tak na marginesie :-)

A moja recenzja jakoś na dniach na Carpe. Jak tylko będę miał chwilę by nagrać. Może jeszcze w weekend się wyrobię.
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #7 : Czerwca 16, 2012, 16:09:46 »

Bardzo fajna wiadomość, że teraz po kilku latach zaczynają znów wydawać książki McCammona bo na prawdę warto się z nimi zaznajomić :). Autor bardzo fajny, miesza różne gatunki i tworzy ciekawe historie :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Magnis

*




« Odpowiedz #8 : Stycznia 16, 2013, 16:32:52 »

Przypomniałem sobie ostatnio Widmo tego autora, które kiedyś mi się spodobało i postanowiłem sprawdzić jak będzie teraz. Książka okazała się znakomita. Moore przypadkowo uwalnia U-boota z drugiej wojny światowej co przyczynia się do niesamowitych oraz mrocznych zdarzeń. Akcja powieści osadzona na małej wyspie gdzie praktycznie oprócz dwóch osad nie ma nikogo oraz większości powierzchni wyspy zajmuje dżungla. Mamy tutaj nie tylko do czynienia z tajemnicą U-boota, ale również z wierzeniami voodoo. Powieść trzyma w napięciu od początku i też znajdziemy w niej sporą ilość makabry. Autor znakomicie poprowadził akcję i co trzeba przyznać czyta się naprawdę szybko. Książka jest ciekawa i dobrym horrorem, który niestety można kupić gdzieś w taniej książce. Może wydawnictwo Papierowy Księżyc jak Magiczne lata wznowi ją w niedługim czasie. Ze swej strony polecam bo to jest porządnie napisany horror z ciekawą historią i fajnym klimatem. Ocena 7/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
eddvard

*




SSDD

« Odpowiedz #9 : Września 28, 2013, 13:53:11 »

Książka "Łabędzi śpiew" Roberta McCammona ukaże się w Polsce w dwóch księgach nakładem wydawnictwa Papierowy Księżyc.

Księga 1 - 16 października 2013


Księga 2 - 13 listopada 2013


W odpowiedzi na bezprecedensowo wrogi atak rząd decyduje się użyć broni atomowej. Ameryka, jaką znaliśmy, przestaje istnieć. Teraz wszyscy, od prezydenta USA po nowojorskich bezdomnych, będą walczyć o pozostanie przy życiu. Na pustyni rządzonej przez strach i agresję, zaludnionej przez potwory i samozwańcze armie, każdy z tych, którzy przeżyli Apokalipsę, zostanie uczestnikiem ostatniej bitwy między dobrem a złem - bitwy, która zadecyduje o losach ludzkości. Siostra, która w gruzach Manhattanu znajduje dziwny szklany artefakt, będący katalizatorem przemian? Joshua Hutchins, były zapaśnik, który chroni się przed opadem promieniotwórczym na stacji benzynowej w Nebrasce? I ona, dziewczynka obdarzona szczególnym darem, która wędruje wraz z Joshem do miasta w Missouri, gdzie zacznie uzdrawiać. Jednak przedwieczna moc, która zniszczyła Ziemię, wciąż zaciąga rekrutów do swej nieznużonej armii.
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #10 : Września 28, 2013, 14:40:59 »

Baaardzo mi się nie podoba takie dzielenie książek. To nie XX wiek by nie można było w wytrzymały sposób wydać około 1000 stronicowych cegieł... Z tego co widzę, to w oryginale jest tylko jeden tom.
Brzydki skok na kasę... A przyznam, że z chęcią bym sięgnął po ten tytuł.
Zapisane
eddvard

*




SSDD

« Odpowiedz #11 : Września 28, 2013, 15:01:16 »

Zgadzam się, też mi się to nie podoba, ale taką praktykę stosuje też np. wydawnictwo (nomen omen) Zysk z książkami Martina. Jednak książkę i tak kupię, bo warto. Dobrą stroną tego działania dla zysku jest to, że będę miał dwie fajne okładki, a nie jedną :D
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #12 : Stycznia 12, 2014, 22:44:12 »

Dzisiaj przeglądałem Filmweb i okazało się, że przymierzają się do ekranizacji Człowieka - wilka :

http://www.filmweb.pl/news/Wilko%C5%82ak+obroni+Wielk%C4%85+Brytani%C4%99+przed+nazistami-101732

Ciekaw jestem co wyjdzie z ekranizacji książki :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #13 : Kwietnia 14, 2014, 18:52:12 »

Łabędzi Śpiew Księga I

"Bastion" z wojną nuklearną zamiast pandemii grypy. Tyle wystarczy. Książka jest niemal bliźniaczo podobna do powieści Kinga. Podobny sposób w kreacji bohaterów, podobny sposób ukazania wydarzeń poprzez przeskoki od jednej do drugiej grupki postaci, przeplatanie się grozy realistycznie przedstawionych wydarzeń końca świata z grozą mającą podłoże fantastyczne. Kurcze nawet "Łabędzi Śpiew" ma TEGO złego niesamowicie przypominającego Randalla Flagga (tylko bardziej przerażającego). Książka jest rewelacyjna tak samo jak "Bastion". Można mieć lekkie deja vu ale nie zmienia to faktu, że dla fanów postapo jest to pozycja obowiązkowa.

Teraz zabieram się za księgę II. 
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #14 : Kwietnia 30, 2014, 12:45:19 »

Łabędzi Śpiew (całość)
Robert McCammon to mistrz. Nie rozumiem dlaczego w Polsce jest tak mało znany, a książki tego autora nie ukazują się seryjnie jak te Kinga, Koontza czy innych czołowych nazwisk twórców literatury grozy. Może nie jest tak płodnym pisarzem jak inni jednak jest znakomity.

I "Łabędzi Śpiew" to potwierdza. Obok "Bastionu" i "Drogi" to najlepsza postapokaliptyczna książka jaką czytałem. Po chwili zastanowienia może nawet przebija dzieło Kinga, z którym ma bardzo wiele wspólnego. Wizja świata po nuklearnej zagładzie jest u McCammona bardzo dosadna i przerażająca. To nie opustoszały świat po pandemii grypy, w którym można rozpocząć wszystko od nowa. To całkowicie zniszczony świat zmagający się z zimą nuklearną. Opis tego wszystkiego jest nad wyraz przekonujący. Jak u Kinga tak i w "Łabędzim Śpiewie" obok realistycznie przedstawionego uśmiercenia większości ludności mamy do czynienia z elementami fantastycznymi. I są to elementy, w których autor nie popełnił błędów Stephena i nie poszedł w głupoty. Wszystko jest logiczne i fabuła nie powoduje zastanowienia nad głupotą pewnych wątków. Postacie u Roberta są jakby żywcem wyjęte z powieści Kinga. Są równie sprawnie opisane, ich losy są nam bliskie. A gdy w pewnym momencie dochodzi do spotkania się poszczególnych grupek bohaterów jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani. A ten zły to Randall Flagg na gościnnych występach :) Tak samo jak w "Bastionie" tak tutaj jest to postać straszna, jednak z problemami  ;)

To tyle. Gorąco polecam "Łabędzi Śpiew" bo to wspaniała, wielowątkowa i zapadająca w pamięć powieść. Teraz nadchodzi pora na "Magiczne Lata", które są ponoć jeszcze lepsze. Już się nie mogę doczekać.
Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #15 : Listopada 05, 2014, 11:36:21 »

Magiczne lata za mną. Kapitalna powieść. Małomiasteczkowy klimat lat 60-tych w Stanach sączy się z każdej strony. Magia dzeciństwa przedstawiona co najmniej tak samo dobrze, jak w To Kinga czy Letniej nocy Simmonsa, jeśli nie lepiej. Jestem zauroczony tą powieścią. Wątek kryminalny czy fantastczno-horrorwy to jedynie tło. To powieść obyczajowa, choć ze sporą dozą tajemnicy.
McCammon sprawił, że momentami się uśmiałem, wzruszyłem, ale przede wszystkim zapominałem o całym świecie podczas każdego pobytu w Zephyr w stanie Alabama i już zaczynam żałować, że ta przygoda dobiegła końca.
Jeśli ktoś nie czytał, to koniecznie! ;)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #16 : Lutego 02, 2015, 12:58:41 »

Magiczne lata
są przepiękną powieścią. A dla fanów "To" Stephena Kinga pozycją obowiązkową. Powieść o dzieciństwie, pierwszych przyjaźniach, pierwszych zauroczeniach i fascynacjach. O magii. Oraz o wielu wielu rzeczach jakie w głowie siedzą człowiekowi gdy ma dwanaście lat. Aby nie było zbyt sielankowo nad wszystkim wisi jak ciemny cień wątek zagadki trupa z jeziora. Wszystko to splata się w sentymentalną, rewelacyjną powieść.

McCammon to mistrz i świetny pisarz. Stworzył książkę, do której będę wracać jeszcze nie raz. A dzięki sprytnemu podziałowi na rozdziały, w których poza wątkiem głównym opowiadane są pojedyncze historie czyta się to choćby oglądało serial. Można wracać w tej książce nie tylko do całości, ale i do poszczególnych wydarzeń bez konieczności czytania wszystkiego. A poszczególne rozdziały bardzo często są w zupełnie innych klimatach. Od smutku i strachu po radość czy wybuchy śmiechu.

"Magiczne lata" są książką godną poznania. Warto poświęcić jej trochę czasu, a odwdzięczy się z nawiązką.
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #17 : Lutego 01, 2016, 23:49:04 »



W odpowiedzi na bezprecedensowo wrogi atak rząd decyduje się użyć broni atomowej. Ameryka, jaką znaliśmy, przestaje istnieć. Teraz wszyscy, od prezydenta USA po nowojorskich bezdomnych, będą walczyć o pozostanie przy życiu.

Na pustyni rządzonej przez strach i agresję, zaludnionej przez potwory i samozwańcze armie, każdy z tych, którzy przeżyli Apokalipsę, zostanie uczestnikiem ostatniej bitwy między dobrem a złem - bitwy która zadecyduje o losach ludzkości.

Siostra, która w gruzach Manhattanu znajduje dziwny szklany artefakt, będący katalizatorem przemian? Joshua Hutchins, były zapaśnik, który chroni się przed opadem promieniotwórczym na stacji benzynowej w Nebrasce? I ona, dziewczynka obdarzona szczególnym darem, która wędruje wraz z Joshem do miasta w Missouri, gdzie zacznie uzdrawiać.

Lecz przedwieczna moc, która zniszczyła Ziemię, wciąż zaciąga rekrutów do swej nieznużonej armii. Nie zawaha się sięgnąć po uzdrowicielkę?

Robert McCammon ? Łabędzi śpiew, księga I   (17 lutego 2016)



a skraju jałowej równiny w Kansas były zapaśnik, nazywany ongiś Czarnym Frankensteinem, słyszy głos: ?Chroń dziecko!??

W ruinach Nowego Jorku bezdomna żebraczka podnosi z ziemi szklany pierścień i czuje, że przenika ją Moc?

Olbrzymi bunkier we wnętrzu góry w Idaho leży w gruzach, a młody chłopak musi nauczyć się zabijać?

Na wypalonej przez atom pustyni, w świecie mutantów i łupieżczych armii, ostatni ludzie na Ziemi są zarazem pierwszymi? Trzy grupy ocalałych dążą do miejsca wskazanego im przez przeznaczenie; miejsca, w którym rozegra się ostatnia bitwa między zagładą a życiem.

Przeżyli, choć nie mieli prawa przeżyć. Teraz dopiero zaczyna się prawdziwy  koszmar?

Robert McCammon ? Łabędzi śpiew, księga II   (17 lutego 2016)

 :)
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #18 : Lutego 02, 2016, 15:35:02 »

O Chryste Panie, czytam pierwszy tom i jestem na 90% książki, a mimo to zdanie z opisu: "I ona, dziewczynka obdarzona szczególnym darem, która wędruje wraz z Joshem do miasta w Missouri, gdzie zacznie uzdrawiać" było dla mnie spojlerem :D

Kończę właśnie czytać i mam problem z tą książką. Jest ogólnie niezła i czasem ma świetne, bardzo groteskowe momenty - zwłaszcza pod koniec - ale często nawet dobre sceny kończą się w jakiś totalnie banalny sposób. Nie potrafiłabym ani jednoznacznie polecić, ani odradzić tej książki.

I irytuje mnie mały realizm. Bohaterowie są bardzo poparzeni, ale zdają się nie czuć w ogóle bólu. Często bywały momenty, gdzie ktoś dotyka czyichś bąbli i nie spotykało się to z żadną reakcją. Rozumiem, że tło historii zostało potraktowane skrótowo, i kupuję to w jakimś stopniu, ale czasami bardzo uderzają mnie takie idiotyzmy.
« Ostatnia zmiana: Lutego 02, 2016, 15:38:33 wysłane przez crusia » Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #19 : Lutego 08, 2016, 23:52:05 »

Ja powiem bardzo krótko bo chcę mieć jak najmniej do czynienia z tym tytułem. To postapo więc byłem bardzo napalony. A czytam te dwa tomy już prawie dwa miesiące. Bardzo się męczę i zmuszam do czytania. Jestem wściekły bo przez to nie mogę czytać innych książek, a tej nie chce mi się czytać :D Zostało mi 100 stron i zacząłem już po prostu czytać pobieżnie, jeszcze mi się to nigdy nie zdarzyło ale po prostu nie mogę dłużej przedłużać agonii.
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: