Strony: 1 [2]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Raymond Chandler  (Przeczytany 8505 razy)
jeanne76

*

Miejsce pobytu:
Zgorzelec/Gorlitz

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #20 : Marca 22, 2014, 17:36:48 »

eh
A moglibyście podać jak po kolei tylko o Marlowie poczytać?

Kiedyś czytałam dwie pozycje - ale zapomniałam tytułów - ale coż ma się już swoje lata ;)
W każdym razie bardzo mi sie spodobało, ale w bibliotece innych pozycji nie było..
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #21 : Marca 22, 2014, 17:54:15 »


Jeanne, wszystkie powieści jakie poczynił Chandler traktują o Marlowie, a jak chcesz chronologicznie, to na pierwszy ogień idzie "Głęboki sen"  :rad2:

Także przyjemnej lektury!!  :faja:
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #22 : Marca 22, 2014, 19:32:28 »

I koniecznie podziel się wrażeniami z lektury :D!!
Dodam jeszcze tylko, że po 3 tomach stwierdzam, że chronologia nie ma jakiegoś dużego znaczenia, bo Filipek nie wspomina o wcześniejszych śledztwach, ani nawet o damach co mu w głowie zawróciły, sentymentalny to on nie jest  :D.
Zapisane

It is just the beginning of the end
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #23 : Marca 28, 2014, 20:51:52 »

Tajemnica jeziora rozwikłana, a nie było było łatwo!!

Filipek tym razem porwał się na rozwikłanie sprawy tajemniczego zniknęcia Crystal, żony wpływowego biznesmana, pana Kingsleya.
Żonaka znana jest z tego, że lubi romansować na prawo i lewo, a ostatni znak życia od niej to telegram nadany z El Paso, w którym zawiadamia męża, że wyjeżdża załatwiać meksykański rozwód by wyjść za swojego najnowszego kochanka Chrisa. Jednak okazuje się, że Chris Lavery nie ma pojęcia gdzie Crystal się podziewa, gdyż nie widział się z nią od dwóch miesięcy !!
Tak więc by zbadać tą dziwną nieścisłość Filipek wyrusza w ostatniej miejsce pobytu pani Kingsley, nad Jezioro Jelonków, gdzie skłócone małżeństwo posiada domek. I tu zaczyna się robić naprawdę ciekawie :D!!
Książka bardzo mi się podobała i z przyjemnością się w nią zagłębiłam by w raz z Filipkiem, po nitce do kłębka odkryć morderczą intrygę z nad jeziora :D. Co prawda częściowo domyśliłam niektórych wątków, lecz do końca nie znałam motywów ;)! Na końcu jednak wszystko pięknie i zgrabnie zostaje wyjaśnione, więc jestem jak najbardziej usatysfakcjonowana :)!!! Dużym plusem jest wprowadzenia do powieści osoby konstabla Pattona, doświadczonego gliny, który właśnie prowadzi kampanię wyborczą, by ponownie objąć zasiadane stanowisko. Ma cudowne hasło wyborcze, którego nie omieszkam tutaj zacytować: "WYBIERZCIE PONOWNIE KONSTABLEM JIMA PATTONA. ON JEST ZA STARY, ŻEBY PRACOWAĆ" :D :D :D
Ponownie nie zawiodłam się na Chandlerowej lekturze, pełnej wybornego humoru oraz nienagannego stylu, co tu dużo gadać, klasa sama w sobie :)!! Polecam!!
Zapisane

It is just the beginning of the end
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #24 : Kwietnia 23, 2014, 19:19:31 »

SIOSTRZYCZKA przeczytana!
Książka już na samym wstępie zaczyna się epicko - opisem polowania przez Filipa na... muchę :D! Genialnie to Chandler przedstawił :D :D :D!
Sama historia jest jak zwykle ciekawa. Zaginął niejaki Orrin Quest, a jego siostra zgłasza się po pomoc do detektywa Marlowe'a, który ostatnimi czas się nie przepracowywał, więc dosyć chętnie zlecenie przyjmuje.
Orrin z opisu panny Quest jawi się jako świętoszkowaty chłopczyna z prowincji, więc istnieją poważne obawy, że w wielkim świecie, nie znając jego realiów łatwo wpadł w poważne kłopoty. Czas nagli i Filipek czym prędzej rozpoczyna poszukiwania...
Co mogę powiedzieć na temat książki? Ano że tym razem, cholernie żal mi było Filipka, bo po pysku to niezliczoną ilość razy oberwał, nawet od kobit  Diabeł 9 :D. Na dodatek prawie został zmolestowany przez damę lekkich obyczajów :D!
Poza tym wydaje mi się, że w tej części nie było tak zakopcone, albo przywykłam do dymu ;)!
A mówiąc poważnie to bardzo mi się SIOSTRZYCZKA podobała, niezrażona i wręcz zachwycona już niebawem sięgnę po DŁUGIE POŻEGNANIE, nie mogę się doczekać tej chwili :D Reading!!!!
Zapisane

It is just the beginning of the end
Strony: 1 [2]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: