Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Najlepsze zombie-horrory  (Przeczytany 7210 razy)
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« : Września 05, 2010, 13:10:26 »

Nie przeczytałam zbyt dużo książek z zombiakami, a przynajmniej nie pamiętam ich zbyt wiele, ale może wy macie jakieś ciekawe pozycje na koncie, albo wręcz przeciwnie - chcielibyście przestrzec resztę przed kijową lekturą.

Zarażeni Sarah Langan

Może nie dokładnie zombie, bo tytułowi zarażeni wykazują się całkiem sporą ilością inteligencji, ale książka dobrze wpisuje się w tego typu powieści. I chociaż z miejsca odstraszyła mnie informacja o nominacji do BSA (niewtajemniczonych zapraszam do tematu o Johnie Eversonie ;) ), książka okazała się nie tylko strawna, ale też całkiem dobrze napisana i wciągająca. Może bez szaleństw, bo nie czytałam jej z wypiekami na twarzy, a naprawdę dobre sceny grozy były sporadyczne, ale książkę zdecydowanie warto przeczytać. Trochę wnerwiały mnie stylistyczne nawiązania do Kinga...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
SickBastard
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Pabianice




to hell and back

WWW
« Odpowiedz #1 : Września 05, 2010, 14:19:00 »

Robert McCammon "Widmo" (oryg. "The Night Boat"). Czytałem bardzo dawno temu. To w sumie jeden z moich pierwszych horrorów i wyróżnia się tym, że ciągle mam po nim dobre wspomnienia. Z fabuły pamiętam jedynie zarys. U wybrzeża małej wyspy (chyba Karaibskiej) nurek-amator odkrywa U-Boota w świetnym staniem. Postanawiają go wydobyć i przetransportować do USA. Ale w stoczni okazuje się, że niemieccy marynarze, za sprawą Voo Doo, mimo, że martwi to ciągle żyją. Wydostają się z okrętu i niszczą wyspę. Oczywiście jest to dość naiwne połączenie magii Voo Doo i romerowskich żywych trupów, ale widzę to dopiero po latach. Myślę, że to całkiem fajny, chociaż pewnie też trochę naiwny horror. Teraz jak sobie o nim przypomniałem to pewnie go poszukam w bibliotece i odświeżę.

Max Brooks "Zombie survival" - taki fikcyjny podręcznik survivalowy, w którym autor opisuje techniki, które mogą nam się przydać podczas epidemii zombie. Pisany niby w poważnym tonie, ale nie powinno się tego traktować do końca serio (zresztą Max to syn Mela... tak tego Mela). W ostatnim rozdziale "Zombie na przestrzeni dziejów" autor ubarwia prawdziwe (znane lub mniej znane) historie właśnie za pomocą żywych trupów i wychodzi mu to naprawdę nieźle. Jego druga książka - "Wojna Zombie" jest niestety mi nieznana, ale podobno jest o wiele bardziej warta uwagi.

Antologie "The Walking Dead". Piszę w liczbie mnogiej, bo są już dwa tomy, ale sam czytałem tylko część pierwszą. Świetny wybór, masa kapitalnych pisarzy i cholernie dobra przekrojówka jeżeli chodzi o tą tematykę. Od romerowskiej wizji żywych trupów, poprzez każdą inną wizję, jaka pojawiła się w popkulturze, na opowiadaniu Joe Hilla, w którym główni bohaterowie spotykają się na planie filmu "Świt żywych trupów". Gorąco polecam ten zbiorek. Jak ktoś lubi zombie to będzie miał naprawdę sporo satysfakcji go czytając.

I chyba tyle jeżeli chodzi o zombie w literaturze z mojej strony. Czytałem jeszcze "Komórkę" Kinga, ale to już tylko wariacja na temat epidemii.
Zapisane

Magnis

*




« Odpowiedz #2 : Września 05, 2010, 17:32:15 »

Książki Briana Keene "Noc zombii", "Miasto żywych trupów", dwie części wydane przez Amber.Ciekawa i brutalna opowieść o garsce ludzi i ich walce z nieumarłymi.

Słyszałem jeszcze o John Russo "Nocy żywej śmierci" , która została przeniesiona na ekran, ale jej nie czytałem, więc się nie wypowiem o niej.Opinie osób, które czytały z tego co je czytałem są dobre dla tej powieści.

John Russo "Bestie" nie polecam za bardzo chyba, że ktoś musi ją przeczytać.Opowiada o porwanym samolocie przez terrorystów i w wyniku katastrofy nie  dotlenienione mózgi porywaczy zostają uszkodzone i zamieniają się w zombi, a pasażerowie muszą przetrwać walkę z uzbrojonymi nieumarłymi.
« Ostatnia zmiana: Września 05, 2010, 17:54:35 wysłane przez Magnis » Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Daniel

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto



« Odpowiedz #3 : Września 05, 2010, 21:55:26 »

Stephen King Komórka Średniak spod pióra Króla Horroru. Czyta się dobrze i dosyć ciekawe podejście do tematu zombie, którzy powstają, przez impuls z telefonów komórkowych.

Kiedyś, jeszcze jako raczkujący fan horrorów czytałem książkę Guy N. Smitha Pragnienie. Jeżeli dobrze pamiętam fabuła opierała się na tym, że jakaś ciężarówka z chemikaliami wypadła z drogi i zatruła wodę, która następnie zmieniała ludzi w zombie. Lektura dosyć słaba i pamiętam, że z niektórych opisów autora można było się pośmiać. Nie jestem pewien, ale chyba napisał też drugą część :haha:
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #4 : Grudnia 02, 2010, 12:10:18 »

Książki Briana Keene "Noc zombii", "Miasto żywych trupów", dwie części wydane przez Amber.Ciekawa i brutalna opowieść o garsce ludzi i ich walce z nieumarłymi.

Jakiś czas temu zacząłem czytać "Noc Zombie". Jestem na 60. stronie i marzę o tym by już się ta książka skończyła. Tyle bzdur, że się czytać tego nie da. A z rozpędu kupiłem już również kontynuację... Nie ma sensu po to sięgać.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #5 : Grudnia 02, 2010, 23:07:04 »

Z tego, co kojarzę, książka Guya N. Smitha, "Trzęsawisko 2: Wędrująca śmierć" to rzecz o zombiakach. Wspominam ją źle... bardzo źle :)
Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #6 : Grudnia 02, 2010, 23:59:31 »

Ja bym podał tytuł książki Richarda Mathesona- "Jestem Legendą". Książka może nie jest o zombie jako takim, ale zawiera wiele elementów typowych dla dzieł o zombiakach. Podobno to właśnie ta książka była dla Romero inspiracją do nakręcenia "Nocy Żywych Trupów". I to już chyba pozwala na zaliczenie tej powieści tutaj. A że zamiast zombie świat opanowały wampiry (ale takie trochę dziwne i mało inteligentne) to już szczegół.
Zapisane
Mroczna Plaża

*



« Odpowiedz #7 : Stycznia 04, 2012, 21:38:02 »

Podobno najlepsza jest "Wojna zombie" Maxa Brooksa (autora "zombie survival") ale ja osobiście lubię literackie zombie przeróbki w stylu "Przedwiośnie żywych trupów" http://www.zombie.com.pl/ksiazki/przedwiosnie.html
albo "Duma i uprzedzenie i zombie" http://www.zombie.com.pl/ksiazki/dumaiuprzedzenie.html
 :D
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: