Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Literatura: horror i okolice => Wątek zaczęty przez: J.Xavier.B on Listopada 08, 2010, 13:46:17



Tytuł: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Listopada 08, 2010, 13:46:17
(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRoDVsbiC5366AOu5PajupJnTZJo1zz8Z_F9X-jJkk5vWO6hGQ&t=1&usg=__bZYectRugpjhMuxv6hVsAVxjtUM=)

Notka o pisarzu:
Maxime Chattam - ur. 1976 pisarz francuski. Ukończył kryminologię. Był stróżem, aktorem, księgarzem - po to, by nabrać doświadczenia życiowego na potrzeby pisanych przez siebie powieści. Odświeżył gatunek thrillera, dodając mu artyzmu. Chattam odniósł ogromny sukces we Francji, jego thrillery sprzedały się już w ilości ponad pół miliona egzemplarzy, każdy z nich trafiając na listy bestsellerów. Jest nazywany "złotym chłopcem" wśród mistrzów suspensu.

Autor napisał 18 powieści, z czego w Polsce ukazało się dotychczas 15 jego utworów wydanych przez "Sonię Dragę", a niedawno także kilka z jego książek zostało wznowionych w naszym kraju :).

Bibliografia:

1). "Otchłań zła" [pierwszy tom trylogii o inspektorze Brolinie]
2). "W ciemnościach strachu" [drugi tom trylogii o inspektorze Brolinie]
3). "Diabelskie zaklęcia" [trzeci tom trylogii o inspektorze Brolinie]
4). "Krew czasu"
5). "Tajemnice chaosu"
6). "Drapieżcy"
7). "Teoria Gai"
8). "Inny świat. Przymierze trojga" [pierwszy tom cyklu grozy / fantasy]
9). "Obietnica mroku" [powieść powiązana z cyklem o inspektorze Brolinie]
10). "Inny świat. Królowa Malroncja" [drugi tom cyklu grozy / fantasy]
11). "Inny świat. Jądro ziemi" [trzeci tom cyklu grozy / fantasy]
12). "Upiorny zegar" [pierwszy tom enigmatycznej / mrocznej serii, której akcja rozgrywa się w Paryżu w 1900 roku]
13). "Requiem otchłani" [tom drugi wspomnianego wyżej cyklu]
14). "Entropia" [czwarty tom cyklu grozy / fantasy]
15). "Oz" [piąty tom cyklu grozy / fantasy]
16). "Plugawy spisek" - mroczny thriller w klimacie Trylogii Zła i osadzony we współczesnych realiach
17). "Neverland" [szósty tom cyklu grozy / fantasy]
18). "Cierpliwość diabła" - kontynuacja "Plugawego spisku"
 


I teraz kilka słów refleksji oraz osobistych wrażeń odnośnie prozy Chattama :). Przeczytałem 5 jego powieści - całą trylogię o Brolinie, a także "Tajemnicę chaosu" oraz "Drapieżców" :). Już po pierwszej książce "Otchłani zła", pomyślałem sobie, cholera, facet fajnie pisze i świetnie trzyma czytelnika w napięciu :). I nie myliłem się, bo z wszystkich przeczytanych przeze mnie pozycji tego pisarza, tylko jedna podobała mi się średnio, a mianowicie "Tajemnice chaosu". Utwór ten to historia kryminalna z elementem teorii spiskowej, bardzo mocno nawiązująca fabularnie do wydarzeń z 11 września 2011. Ogólnie rzecz biorąc dzieje się w tej powieści sporo; są rozwikływane zagadki, pościgi, tajemnicze wydarzenia, czyli to co winna zawierać dobra powieść sensacyjna, jednakowoż aż tak bardzo nie kręci mnie proza nawiązująca do zamachów terrorystycznych, a inna sprawa to to, że w porównaniu do wcześniejszych utworów, w tej Chattam nie stosuje takiego ładunku napięcia i elementów grozy :(.

Pozostałe zaś powieści francuskiego autora to strzał w "10"  :faja:. Zarówno trylogia o Brolinie jak i "Drapieżcy" to niesamowicie mroczne thrillery, gdzie czytelnik wraz z bohaterami będzie musiał stawić czoła zwyrodnieniu i makabrze :). Książki te cechuje ponury klimat i aura grozy; z jednej strony mamy do czynienia z okrutnymi, brutalnymi morderstwami popełnianymi przez odrażających psychopatów, z drugiej zaś, silnie rozbudowany element kryminalistyczny - ekipy śledcze chcące za wszelką cenę dopaść maniakalnych oprawców, a tym samym zakończyć ich krwawe i mrożące krew w żyłach żniwo :). Powieściom tym nie brakuje także ciekawych zwrotów akcji i umiejętnego trzymania przez autora tożsamości morderców niemalże do ostatnich stron, co tym bardziej wzbudza w czytelniku niepokój ale i zarazem chęć przewracania kolejnych stronic  :diab9:.

Na razie tak ogólnikowo wspomniałem o tych czterech świetnych utworach Chattama, ale myślę, że będzie okazja do szerszej dyskusji, pod warunkiem, że też je czytaliście i macie ochotę wejść w polemikę o prozie tego bardzo dobrze rozwijającego się literacko pisarza  :roll:.

Na koniec tego krótkiego [jak zwykle :D] wprowadzenia jeszcze wspomnę o zapowiedzianych na przyszły rok kolejnych utworach Chattama, których rzecz jasna nie mogę się już doczekać :):


Przymierze trojga
(L?Alliance des Trois)
Maxime Chattam

(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/108974_przymierze-trojga_200.jpg)

Opis wydawcy
Pierwsza część doskonałej trylogii bestsellerowego francuskiego ?mistrza suspensu? zatytułowanej ?Inny Świat?.
Nikt nie zauważył, jak nadchodzi wielka burza i zamieć śnieżna, pogrążając cały kraj w ciemnościach i strachu. Dziwaczne niebieskie błyskawice wspinają się po murach w poszukiwaniu ofiar. Kiedy Matt i Tobias się budzą, Ziemia nie jest już taka sama. Od tej pory będą musieli poradzić sobie sami, żeby zrozumieć, żeby przetrwać w Innym Świecie, w którym ludzkość została zdziesiątkowana, a dorośli zamienili się w okrutne potwory.
Autor doskonale znanej polskiemu czytelnikowi ?Trylogii zła?, ?Drapieżców? czy ?Tajemnic chaosu? po raz kolejny prowadzi nas na skraj trwogi i przerażenia, tym razem oferując trzymającą w napięciu trylogię z elementami fantasy.

Tytuł   Przymierze trojga
Tytuł oryginalny   L?Alliance des Trois
Autor   Maxime Chattam
Przekład   Joanna Kluza
Wydawca   Sonia Draga
Cykl   Inny Świat
ISBN   978-83-7508-343-9
Data wydania   kwiecień 2011

*****

Jądro Ziemi
(Le C?ur de la Terre)
Maxime Chattam

(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/108978_jadro-ziemi_200.jpg)

Tytuł   Jądro Ziemi
Tytuł oryginalny   Le C?ur de la Terre
Autor   Maxime Chattam
Wydawca   Sonia Draga
Cykl   Inny Świat
Data wydania   2011

*****

Malronce
(Malronce)
Maxime Chattam

(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/108976_malronce_200.jpg)

Tytuł   Malronce
Tytuł oryginalny   Malronce
Autor   Maxime Chattam
Wydawca   Sonia Draga
Cykl   Inny Świat
Data wydania   2011


:).







Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Benson on Listopada 08, 2010, 22:54:14
Cholera, wcięło mi długiego posta :( No to w skrócie:
- trylogia o Brolinie na ogromny plus;
- "Krew czasu" pół na pół (Egipt na plus, Francja na malutki minus);
- "Tajemnice chaosu" - poprawnie, ale jednak duże rozczarowanie;
- "Drapieżcy" - duży plus i powrót do wielkiej formy;
- "Teoria Gai" - mam, ale jeszcze nie czytałem; chyba bliżej jej do "Tajemnic...", więc podchodzę z umiarkowanym optymizmem.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Procella on Listopada 09, 2010, 15:32:26
Czytałam trylogię o Brolinie i "Krew czasu".

Wszystkie cztery książki mnie wciągnęły - trzeba Chattamowi przyznać, że potrafi trzymać w napięciu. Nie jestem jednak bezkrytycznie zachwycona - trochę momentami boli mnie jego styl, znalazłam kilka zdań ocierających się o grafomanię; mam też wrażenie, że czasem trochę za dużo wymaga od mojego kołka do zawieszania niewiary. Mimo wszystko - raczej na plus, nie jest to moja wielka literacka miłość, ale pewnie jeszcze po jakąś jego książkę sięgnę.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 18, 2011, 21:03:02

Właśnie pojawił się pełniejszy zwiastun pierwszej części z trylogii "Inny świat"  :rad2::

Przymierze Trojga
(L?Alliance des Trois)


(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/119749_przymierze-trojga_200.jpg)


Opis wydawcy
Matt i Tobias przyjaźnią się od dzieciństwa. Obaj są zapalonymi miłośnikami RPG-ów i gier video.
Pewnego dnia nad Nowym Jorkiem zaczyna szaleć potworna zamieć. Niebieskie błyskawice przeszukują budynki wspinając się po ścianach, a po ich przejściu istoty ludzkie wyparowują albo zamieniają się w odrażające mutanty.
Chłopcom udaje się uciec na wyspę Carmichael, gdzie dołączają do wspólnoty dzieci, które także ocalały. Mają od 9 do 17 lat i zwą się Piotrusiami (na cześć Piotrusia Pana). Tworzą zorganizowaną społeczność, aby przetrwać w nowym świecie. Niektóre z nich rozwinęły w sobie nadzwyczajne zdolności, jak np. krzesanie iskier czy telekineza.
Matt, Tobias oraz ich przyjaciółka Amber zawiązują Przymierze Trojga, aby walczyć ze zdrajcą, który zamierza oddać wyspę w ręce wrogich Cyników.

Tytuł   Przymierze Trojga
Tytuł oryginalny   L?Alliance des Trois
Autor   Maxime Chattam
Przekład   Joanna Kluza
Wydawca   Sonia Draga
Cykl   Inny Świat
ISBN   978-83-7508-343-9
Format   358s.
Cena   35,90
Data wydania   20 kwietnia 2011

 :faja:



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Kwietnia 19, 2011, 21:46:23
Drapieżcy

Książkę skończyłem kilka dni temu i okazała się bardzo dobra.Umieszczenie akcji podczas wojny było fajnym pomysłem, a jeszcze na dodatek brutalne i makabryczne zbrodnie robiły wrażenie.Autor nie szczędzi czytelnika opisując realistycznie bitwę z krwawymi opisami
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
oraz dokładnie opisuje morderstwa i co zrobiono ofiarom.
Każdy z bohaterów jest dobrze skonstruowany.Ciekawie prezentują się postacie, a więc :
Craig Frewin -
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ann Dawson -
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Wątek śledztwa został dobrze poprowadzony, ponieważ autor przerzuca podejrzenia z jednej postaci na drugą i nie wiadomo kto może być mordercą.Wykrycie utrudnia też wojna.Trzeba przyznać, że udało się to znakomicie Chattamowi, a jeszcze przez to historia stała się bardziej mroczna
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.Powieść trzyma w napięciu przez cały czas, akcja została szybko poprowadzona i dużo się w niej dzieje co sprawiło, że nie uświadczymy nudy, a przeciwnie potrafi wciągnąć.Ocena 8/10 :).

EDIT

Xavier czytając opis Przymierza ognia przychodzi mi na myśl inna seria powieści, a mianowicie Gone : Znikneli - zniknięcie dorosłych, dzieci mające ukryte moce ;).Zobaczymy co z tego wyjdzie Chattamowi :).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Benson on Kwietnia 25, 2011, 19:45:40
Czy ktoś już ma Przymierze Trojga? Po opisie zastanawiam się, czy nie będzie to trylogia skierowana do młodszego czytelnika?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 25, 2011, 20:55:38

Ja na razie jeszcze nie ;). Opis trylogii zapowiada prozę fanatsy, więc nie wiem, czy dam radę to przeczytać w miarę szybko :D. Choć kto wie, może i autor zaserwuje tam czytelnikowi również spory ładunek grozy??  :faja:

W najbliższym czasie - na przełomie maja i czerwca - zabieram się za zdobytą tej wiosny "Teorię Gai"; liczę na porządny thriller z wartką akcją, może nie tak mroczny jak świetni "Drapieżcy", ale poprzeczkę stawiam tej powieści bardzo wysoko :]. Generalnie jestem fanem tego mocnego Chattama, jak w cyklu o Brolinie i "Drapieżcach" właśnie!!  :diab9:



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 16, 2011, 14:46:13
Maxime Chattam!! OMG!!  :D Uwielbiam go!! Trylogię OTCHŁAŃ ZŁA pochłonęłam w 3 dni xD Przeczytałam wszystkie jego powieści, a przedwczoraj zakupiłam najnowszą z serii INNY ŚWIAT, zostało mi dosłownie parę stron  :D Przyjemnie się to czyta, groza jest :D Chociaż wydawać by się mogło, że to książka dla nastolatków ale myślę, że można to w każdym wieku czytać. Pod warunkiem, że się jest fanem WŁADCY PIERŚCIENI :D Ja na szczęście jestem xD Więc doskonale rozumiem fascynację Chattam fantastyką :)

Chattam jest niesamowity. Jestem pod WIELKIM wrażeniem trylogii OTCHŁAŃ ZŁA! To chyba najlepsze książki jakie kiedykolwiek czytałam, stawiam je nawet ponad powieści Cobena  :D

 Jestem bardzo ciekawa kiedy Chattam napiszę o mężu Anabell, który zaginął. W końcu obiecał, że kiedyś to zrobi... Bardzo jestem ciekawa jego losów!  :roll:



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 16, 2011, 20:42:55

Maxime Chattam!! OMG!!  :D Uwielbiam go!! Trylogię OTCHŁAŃ ZŁA pochłonęłam w 3 dni xD Przeczytałam wszystkie jego powieści, a przedwczoraj zakupiłam najnowszą z serii INNY ŚWIAT, zostało mi dosłownie parę stron  :D Przyjemnie się to czyta, groza jest :D Chociaż wydawać by się mogło, że to książka dla nastolatków ale myślę, że można to w każdym wieku czytać. Pod warunkiem, że się jest fanem WŁADCY PIERŚCIENI :D Ja na szczęście jestem xD Więc doskonale rozumiem fascynację Chattam fantastyką :)

Ja jak pisałem wcześniej jestem fanem Chattama, ale na razie w tej jego sensacyjno-mrocznej wymowie [uwielbiana przeze mnie seria z Brolinem oraz "Drapieżcy"] :). Niemniej jednak mimo tak młodego wieku widać, iż ów pisarz potrafi pisać wszechstronnie  :roll:. Raczy nas i kryminałem i sensacją i grozą, do tego jeszcze powieść spiskowa oraz trylogia fantasy - to tak jakby w jednym człowieku drzemało kilku twórców  :diab9:.


To chyba najlepsze książki jakie kiedykolwiek czytałam, stawiam je nawet ponad powieści Cobena  :D

Czy zatem Twój nick nie powinien brzmieć Chattamka666??  :P

Jestem bardzo ciekawa kiedy Chattam napiszę o mężu Anabell, który zaginął. W końcu obiecał, że kiedyś to zrobi... Bardzo jestem ciekawa jego losów!  :roll:

Ależ on już tę powieść napisał  :rad2:, tyle że "Sonia Draga" nie wydała tego jeszcze u nas  ;(. Tytuł książki to "La promesse des ténčbres"

(http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTUIBS7iV_0VtquzRoZmlsTJoxICqT69FZuIQer6l7G-cG1mVucRfOgT5I)

Nie znam francuskiego, ale już w poniższym zwiastunie widać wzmiankę o mężu Annabel  :faja:.

New York Mégapole de tous les possibles. De tous les exc?s. O? la verticalité des buildings s'oppose ? celle des souterrains, toujours plus profonds, peuplés de SDF. O? des hommes se déguisent en vampires pour se repaître de la vie de leur partenaire. O? l'industrie pornographique underground se développe ? une inquiétante vitesse. O? l'on vend la mort filmée en direct. Au c?ur de ce maelström, le journaliste Brady O'Donnel, dans le sillage de Rubis, femme envo?tante, plonge dans l'enfer. Celui de la Promesse des Tén?bres.

-----

Skoro przeczytałaś wszystko co ukazało się w Polsce, to jak Twoje wrażenia po lekturze "Teorii Gai"??  :). Tylko bez spojlerów jak coś, bo ja jeszcze nie czytałem [ale tego lata nadrobię tę zaległość :D], a po prostu ciekawią mnie opinie innych forumowiczów o tej powieści  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 17, 2011, 19:10:34
Cholera to nie wiedziałam, że już o mężusiu Annabel Chattam napisał!! Dzięki!! Też nie znam francuskiego i jak patrzyłam na wikipedię francuską to mi się w oczach ćmiło chyba, bo nie zauważyłam tego :D ;) To skandal że Sonia Draga tego nie wydała, myślę że historia Brady'ego intryguje każdego xD Mam się francuskiego uczyć czy jak ?? :P :pff4:
Oby to szybko wydali, ale wątpię skoro za INNY ŚWIAT się zabrali :(  ;(

TEORIĘ GAI polecam Ci z czystym sumieniem, prześwietna książka!! Napięcie duże i porcyjka grozy, po prostu przeczytałam jednym tchem :D :roll: Powinno Ci się spodobać!

HEHE Cobenka666 jakoś lepiej mi brzmiało :D  ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 17, 2011, 22:11:50

Bądźmy dobrej myśli, że wydawca pomiędzy sagę fantasy wciśnie nam też ów thriller powiązany z cyklem o Brolinie  :rad2:. Fajna sprawa, że powstała z tego osobna powieść, bo wcześniej to mieliśmy tylko taką mglistą namiastkę o losach męża Annabel, powiedzmy że to taki trick pisarza na zachętę czytelnikom  :diab9:.

Odnośnie "Teorii Gai" liczę na widowiskowy thriller, a sądząc po Twojej rekomendacji, na taką właśnie lekturę się zanosi :]. Książka czeka na półce i macha już rogami kartek do mnie, wyrywajac się z regału :D :D :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 18, 2011, 15:36:38
To niech się wyrywie w końcu :D Musisz to przeczytać skoro DRAPIEŻCY Ci się podobali :roll:, TEORII bliżej do nich niż do TAJEMNIC CHAOSU :) Widowiskowo jest :D :roll:



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Sierpnia 30, 2011, 22:38:52

Mała aktualizacja w pierwszym poście wątku  :rad2:. Okazało się bowiem, iż Chattam nie próżnuje i poza wydawaną u nas obecnie trzytomową serią "Inny świat", napisał kolejne dwa utwory  :roll:. I znowu cykl; tym razem miejscem akcji jest Paryż roku 1900 i zanosi się na to, że będzie tam sporo mroku i tajemnic  :roll:. Mam tym samym nadzieję, że będzie na co czekać  :diab9:.

Tymczasem wziąłem się wreszcie za "Teorię Gai" - dopiero dwa wprowadzające rozdziały za mną i może jeszcze za wcześnie, by mówić, iż jest obiecująco, ale intrygująco z całą pewnością!!  :diab9: Także po lekturze odniosę się do Twoich, Cobenka zachwytów nad niniejszą powieścią Chattama  :].


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 31, 2011, 09:50:15
Ja jakiś czas temu przeczytałem Otchłań zła i byłem bardzo zadowolony. Sporo stron i mała czcionka,ale bardzo dobra historia i czyta się to szybko. Na plus postać Brolina, klimat (cholernie mroczny) i ta tajemniczość wokół zabójstw i samego sprawcy. :) Momentami można było przewidzieć,chociaż nie dużo, ale najważniejsze 2 minusy jakie wynotowałem sobie po przeczytaniu to: fakt iż akcja dzieje się w Stanach,a przecież pisarz jest francuzem! i mógł spokojnie umieścić akcje w rodzinnym kraju ; i ostatnia akcja z Juliette,która nasuwa na myśl oklepany już niemal do bólu schemat, w którym głupia baba idzie tam,gdzie nie trzeba.  :]

Trylogię na pewno dokończę,bo czytałem,że to najsłabszy tom,a następne wbijają w fotel. Tym bardziej,że spodobało mi się,jak Maxime pisze. I wydania Sonii też bardzo ładne. :) Myślę, że po fantasy to ja raczej sięgać nie będę,ale inne pojedyncze utwory,może przewiną się przez moje ręce. :P  


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 02, 2011, 10:35:54
 Dopiero dzisiaj zauważyłam Twojego posta J.Xavier.B!! Ale się cieszę xD  :D!! Kurde, niechże tłumaczą już te książki!! Albo inne wydawnictwo niech się za nie bierze :D Bo bardzo się dziwię Sonii Dradze, że nie przetłumaczyli jeszcze powieści o mężu Annabel!! Chyba jakąś petycję zacznę tworzyć !!! Naprawdę...

Ciacho, dokładnie... Juliett postąpiła klasycznie xD Poszła tam gdzie nie trzeba, no ale dzięki temu dramatyzm większy i napięcie było xD :diab9: A przed Tobą teraz dwie naprawdę świetne książki, zazdroszczę Ci xD


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 03, 2011, 21:51:19

Ciacho, nie zwlekaj chłopie tylko przeczytaj resztę trylogii o Brolinie  :diab9:. Chattam miażdzy w kolejnych częściach jeszcze mroczniejszym i bardziej enigmatycznym klimatem wokół morderstw i sprawcy wszystkich opisanych tam rzezi!!  :faja:

Jeśli chodzi o jakieś ujemne cechy jego stylu pisarskiego, to wg mnie momentami [ale na szczęście momentami  :haha:] popada on w taki marazm wyjaśniania różnych zjawisk i pojęć - takie "wyjaśniająco-opisowe" wpadki sprawiają, że w klimatycznośc utworów tegoż pisarza wdzierają się niekiedy chwile encyklopedycznego nudziarstwa ;).

W kwestii taniego horrorowego chwytu - szczególnie filmowego - o "głupiej babie idącej tam gdzie nie trzeba" to mi się akurat ów motyw u Chattama bardzo spodobał  :). Na dużym ekranie zazwyczaj kończy się to śmiercią tego czy tamtego drugoplanowego bohatera  :P, czytając książkę spodziewamy się zazwyczaj happy-endu w tego typu sytuacjach, myśląc: "cholera, to się nie nie może tak skończyć, on / ona przeżyje" [wyjątek u Ketchuma, gdzie raczej musimy założyć najgorszy z możliwych scenariuszy :D]. Tymczasem Chattam w "Otchłani zła" zaskoczył finałem - a przynajmniej mnie - wychowanego (i trochę spaczonego przez to czytelniczo [:P]) na szczęśliwych zakończeniach w prozie Koontza  ;) i pokazał, że gorzki posmak w ostatnich stronach również może mieć swoją ciekawą, poruszajacą wymowę dla powieści jako całości  :rad2:.

*****

Cobenka, pewnie zaraz będziesz siedzieć jak na igłach, bo z pewnością ucieszy Cię poniższa informacja jak cholera :D :D :D. Kilka dni temu napisałem do "Sonii Dragi" w ich profilu na facebooku następujace zapytanie:


Witam serdecznie :). Jestem sympatykiem prozy Maxime'a Chattama, a szczególnie jego trylogii o inspektorze Brolinie oraz mroku w klimacie jego "Drapieżców" [w chwili obecnej czytam "Teorię Gai"]. Mam przy tym pytanie odnośnie powieści "La promesse des ténčbres", nawiązującej do wydarzeń zawartych w śledczej odsłonie Joshui Brolina i Annabel O'Donnell [sprawa tajemniczego zniknięcia męża Annabel!!]; czy planują Państwo wydać ów thriller, a jeśli tak, to kiedy plus minus możemy spodziewać się go na polskim rynku?? :) Mam przy tym świadomość, że teraz pewnikiem priorytetem jeśli chodzi o tego pisarza jest wydanie do końca serii "Inny świat", ale miło byłoby uslyszeć, że Sonia Draga opublikuje też wspomniany przeze mnie tytuł :D.

Przedwczoraj nadeszła zaś odpowiedź o treści:

Ma Pan rację, co do trylogii "Inny świat " - w październiku kolejny tom. Natomiast powieść, o którą Pan pyta jest w tłumaczeniu i ukaże się na pewno w I połowie przyszłego roku. W październiku będziemy mogli podać roboczy tytuł i dokładniejszą datą wydania.

Także oby do wiosny 2012  :diab9: :roll:. Ja tę powieść biorę w ciemno :].





Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 04, 2011, 13:59:29
O rany boskie :D Spadłam z krzesła xD!!! Co za wiadomość !!! Nie przyszło mi do głowy żeby się na fejsie zapytać o to!! Napisałam raz maila do wydawnictwa w tej sprawie, ale się nie doczekałam odp.
Kurde, ja też to biorę w ciemno!!! Czekam na tą książkę jak tylko przeczytałam W CIEMNOŚCIACH STRACHU xD!
Ale się cieszę :D :D!!  :roll:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 04, 2011, 20:39:29

Zanim ukaże się wspomniana książka dobrze będzie sobie odświeżyć przynajmniej drugi tom "Trylogii zła", ażeby wprowadzić się niejako w klimat dramatu rodziny O'Donnell  :diab9:. Jeśli o mnie chodzi, to cykl o Brolinie czytałem tylko raz i to przed czterema laty, sporo więc już umknęło z pamięci od tamtego czasu ;).

Co ciekawe, Chattam już ma trzynaście powieści na koncie, lubując się przy tym w seriach (Joshua Brolin, "Inny Świat" oraz najnowsze dwa tomy umiejscowione na początku ubiegłego wieku w Paryżu), a do tego nie zamyka się ściśle w jednym gatunku, aczkolwiek literacko - dla nas na wielki plus - sympatyzuje mrocznym klimatom  :faja:. Oby więc nie spoczął na laurach i tworzył dalej, zdobywając kolejnych fanów na świecie, w tym i u nas :D.

I jeszcze wracając do tego, o czym powyżej wspomniał Ciacho, mianowicie o umiejscowieniu akcji książek francuskiego pisarza w Stanach; poniżej wywiad z Chattamem sprzed pięciu lat w którym autor odpowiada m.in. na to właśnie pytanie  :faja::

KLIK (http://www.iik.pl/wywiady.php/5)



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 05, 2011, 14:36:22
Ma rację Chattam, USA jest idealnym miejscem żeby właśnie tam umieścić akcję o seryjnym zabójcy, też by mi się to nie widziało we Francji :) Wcale mi nie przeszkadzało, że pisarz jest Francuzem, a pisze o Ameryce, czuć że on doskonale zna te rejony.

Jeszcze nawiążę do tego co napisałeś, Xavier, o Juliett. Miałam tak samo. Myślę sobie : E wszystko będzie oki, Brolin na pewno ją uratuje i happy end będzie... Ale się okazało, że nie doceniłam Chattam i potem siedziałam w szoku xD Do tej pory pamiętam to uczucie, jakbym oberwała w głowę xD
Bardzo podziwiam Chattama, ciekawi mnie jak potoczy się jego kariera, bo jak na (w miarę ;D  :diab9:) młodego pisarza ma zajebiste książki. Marzy mi się żeby zdobyć jego autograf xD :D! Nie wiedziałam nawet że był w PL, ale to było w 2006, to nawet nie wiedziałam, że jest coś takiego jak OTCHŁAŃ ZŁA ! :pff4:



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 05, 2011, 21:35:32

Ciacho, nie zwlekaj chłopie tylko przeczytaj resztę trylogii o Brolinie  :diab9:. Chattam miażdzy w kolejnych częściach jeszcze mroczniejszym i bardziej enigmatycznym klimatem wokół morderstw i sprawcy wszystkich opisanych tam rzezi!!  :faja:

Właśnie stary nie chcę tak się rzucać od razu,zważywszy na fakt, iż przeczuwam,że faktycznie będzie to coś konkretnego. Chociażby z racji tego, że 1 tom mi się bardzo podobał. A to co dobre szkoda tak od razu czytać, jeszcze jak Chattam nie ma aż tylu powieści wydanych. :) Na pewno kupię tom 2 jeszcze w tym roku,ale nie wiem czy przeczytam,bo już parę żelaznych priorytetów mam w tym roku. :)

Cytuj
W kwestii taniego horrorowego chwytu - szczególnie filmowego - o "głupiej babie idącej tam gdzie nie trzeba" to mi się akurat ów motyw u Chattama bardzo spodobał  :)

Nie no,zakończenie z Juliette b.dobre, tylko sam motyw z tym,że ona się wychyliła, jak głupia pipa był niepotrzebny. ;)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

I jeszcze wracając do tego, o czym powyżej wspomniał Ciacho, mianowicie o umiejscowieniu akcji książek francuskiego pisarza w Stanach; poniżej wywiad z Chattamem sprzed pięciu lat w którym autor odpowiada m.in. na to właśnie pytanie  :faja::

Dzięki za link. Przeczytałem. :) Wiesz,prawda jest taka,że nie dowiesz się czy to co odpowiedział pokrywa się w 100% z prawdą,bo równie dobrze mógł to być zabieg czysto komercyjny,bo wiadomo jaki jest rynek w stanach. A on jakby się do tego przyznał,to były po prostu pajacem. :P Ale wierzę, że odpowiedział szczerze. Bardzo sumienny i rzetelny człowiek. Rzekłbym,że profesjonalista pełną gębą,patrząc na te przygotowania ,jeszcze przed pisarstwem. :)

Zwróciłem uwagę na jedno:

Znalazłem tu sporo tematów do mojej kolejnej powieści, jestem już przekonany, że za dwa lata będę pisać książkę, której akcja potoczy się w Polsce.

Czy ta powieść już powstała, bo wywiad z 2006 r? :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 06, 2011, 15:11:52
Z tych powieści co są u nas przetłumaczone, to nie ma w żadnej z nich akcji w PL, pewnie Chattam chciał być miły i tak powiedział xD :D
Kup sobie od razu 3 tom, jak kupisz 2 xD Bo 3 jest najlepszy xD!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Listopada 29, 2011, 23:25:58

Wydawnictwo "Sonia Draga" uszykowało nie lada niespodziankę dla fanów Trylogii zła Chattama  :diab9: Oto szczegóły :D:

(http://www.soniadraga.pl/images/stories/ksiazki/max/chattam_500px.png)

Bardzo elegancki 3-pak, a w nim 1599 stron mrocznej i trzymającej w napięciu lektury  :roll:. Cena rynkowa 69,90 zł, więc za takie opasłe tomiszcze raczej jeszcze względnie ;).



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Grudnia 03, 2011, 20:08:09
Super to zrobili, tylko szkoda, że jak ja kompletowałam trylogię to tak nie było xD;D, i szkoda że nie zrobili nam prezentu na święta i nie wydali książki o Bradym :( Już się nie mogę doczekać tego !! A tak w ogóle to przeczytałam drugi tom INNEGO ŚWIATA, fajnie się skończył i z niecierpliwością czekam na ostatnią część xD Ale przeżyłam mały zawód, bo nie ma w tej drugiej części przedsłowia od autora. A przywykłam, że Chattam zawsze coś pisze do czytelników :/ Nie wiem czy w oryginale też tak było, czy tylko "Sonia Draga" oszczędza na papierze...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Grudnia 31, 2011, 16:40:09
Całkiem niedawno skończyłem lekturę "Teorii Gai" :). Z niniejszą książką miałem identyczną sytuację jak w przypadku poprzednio czytanych "Drapieżców" tegoż samego autora - czyli przeczytanie na dwa razy :D.

Chattam jest o tyle specyficznym pisarzem, że potrafi zbudować świetne napięcie, ale w środku utworu lubuje się też rozwlekać, wręcz spowalniać akcję i kierować jej tory na naukowe dywagacje  :haha: Dlatego też w połowie lektury odłożyłem ją do chwilowej poczekalni, w międzyczasie sięgnąłem po dwie inne książki, by z nowym zapałem powrócić do powieści Francuza  :rad2:.

Rzeczony thriller Maxime'a Chattama wyróżnia się z pewnością niesamowitymi miejscami akcji - dwa tajemnicze ośrodki badawcze, jeden na pirenejskim szczycie, drugi na jednej z wysp Polinezji Francuskiej, hen na krańcach Oceanii :). W tych dwóch punktach rozgrywa się równolegle niezwykle ciekawa, owiana niesamowitością i grozą akcja  :diab9:. Kolejne strony utworu obnażają mrożący krew w żyłach eksperyment naukowy, który wymknął się spod kontroli i któremu musi podołać garstka osób, będąca jednocześnie w niemałym konflikcie interesów w związku z zaistniałą aferą!!  :o Wystarczy jeszcze dodać, iż z racji oddalenia obu ośrodków badawczych od cywilizowanego świata oraz stale pogarszającej się pogody mamy do czynienia z książką, której fabuła może spokojnie przyprawić o klaustrofobię  :diab9:. Poczucie odizolowania i zagrożenia narasta z każdą stroną i udziela się nie tylko bohaterom uwikłanym w mroczne sekrety naukowe, ale i czytającemu - a przynajmniej ja miałem takowe odczucie podczas tej emocjonalnej wycieczki na kraniec świata i jeszcze dalej  :haha:.

Chattam sprawnie porcjuje napięcie, prowadząc czytelnika w coraz głębszy mrok, gdzie ponure brata się z brutalnym  ;).  Przedziwne, nie mieszczące się wręcz w granicach ludzkiego pojmowania zdarzenia na polinezyjskiej wyspie tylko podsycają dramatyczność fabuły i niepewność losów bohaterów  :o :diab9:. Bezradność drugiej ekipy w Pirenejach, uwięzionej przez długotrwałe kaprysy pogodowe podwaja klimat grozy i jest naprawdę kapitalnie... dopóki autor tej przedziwnie skonstruowanej książki wchodzi na ścieżkę wyjaśnień naukowych :(.

Nie chodzi mi w tym miejscu, że takowa kwestia wytłumaczenia zachodzących w powieści zdarzeń jest zbędna, wręcz przeciwnie jest potrzebna, bo bez niej cała historia nie trzymałaby się kupy, oraz czytelnik nie mógłby unaocznić sobie szokujących naukowych teorii i ich wdrażań w życie!!  :P Mój zarzut do pisarza jest w tym miejscu taki, że budując niesamowitą aurę grozy nagle zostawia całą dynamiczną akcję i wykłada od podstaw genezę wszystkich zawiłości jakie serwuje w książce; owszem jest to fajne, ale wystarczyłoby to nieco skrócić by nie odnieść wrażenia że oto mamy do czynienia z podręcznikami z pogranicza socjologii i antropologii :D.

Z drugiej jednak strony może to właśnie tak ma wyglądać fabuła Teorii Gai" - czytelnik zostaje do pewnego stopnia uśpiony przez autora, który celowo "przynudza" i przedłuża wyjaśnianie tytułowej teorii, by w efekcie porazić wszystkich wytrwałych finalnym akcentem  :diab9:. Tutaj muszę przyznać pisarzowi, iż zrobił to wprost genialnie, bo kiedy mi się wydawało, że wziąłem się za bardzo dobrą powieść, a później niestety utknąłem w rzeczonej warstwie wyjaśniającej, niejako chciałem zmienić swoje zdanie o pozytywnym odbiorze powieści jako całości  :pff4: ;). I dobrze że tego nie zrobiłem, bo odszczekałbym swoje biadolenie chyba na kolanach  :haha: :D. Kilkadziesiąt ostatnich stron "Teorii Gai" to po prostu miazga, znakomita akcja, świetne zwroty fabularne i maximum grozy, tudzież szaleństwa  :roll:. Chattam bardzo mnie zaskoczył, czegoś takiego się nie spodziewałem i rad jestem, iż w tworzeniu pokrętnych, mrocznych historii jest równie dobry, jak przed laty, gdy urzekł mnie swoją Trylogią Zła umiejscowioną w Portland  :rad2:.

"Teoria Gai" jest bez wątpienia w czołówce książek, jakie w tym roku przeczytałem  :rad2:.



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 04, 2012, 19:16:25
Teraz bierz się za KREW CZASU, bo z tego co widzę, to chyba jeszcze nie czytałeś. Myślę że Ci się spodoba ta książka, więc nie zwlekaj tylko czytaj, ale nie na dwa razy ;) :P! (idże, idże :haha:)

Można spokojnie powiedzieć, że Chattam popada czasami w naukowy bełkot ;) :D! Ale to akurat w TEORII jest jak najbardziej na miejscu, w końcu bohaterami książki są właśnie naukowcy  :roll:. Bardzo mi się podobało, że taki zabieg Chattama zastosował( celowy!!), to czyni książkę bardziej wiarygodną ;). Więc trzeba to dzielnie znieść :D! Może sobie Maximek bełkotać ile chce, jak potem wyskakuje z taką akcją! Taki już jego urok! Sama końcówka jest genialna, to fakt, jak ja się bałam jak to czytałam! :o ! Nawet nie końcówki, wystarczy tylko, jak wspomnę sobie, jak Emma agregatu szukała, albo jak z Timem zabarykadowali się w jednym z domów na wyspie. Ta książka skutecznie ryje beret, że tak powiem :D! Tylko Chattam umie taką grozą powiać !

Czekam teraz na powieść o Bradym, Soniu Drago!!! Mam nadzieję, że już ją drukujecie, bo jeśli nie, to będziecie mieć mnie na sumieniu, gdyż umrę z ciekawości ... !


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 04, 2012, 20:12:42

Zgadza się, "Krew czasu" mam jeszcze zaległą i co ciekawe, stoi w poczekalni na półce domowej biblioteczki już ze 3 lata  :D. Być może podświadomie ją dotychczas omijałem, bo tematycznie jakoś mi się skojarzyła z twórczością Dana Browna, a tegoż pisarza z kolei omijam z daleka  :P.

Niemniej jednak po "Krew czasu" sięgnę, bo na sześć przeczytanych utworów Maxime'a tylko jeden - "Teoria chaosu" - niespecjalnie mi podszedł  ;). Tak więc pogrom 5 : 1 to wystarczający bodziec do kolejnego spotkania z Chattamem  :diab9:.

Odnośnie losów Brady'ego O'Donnella również czekam z niecierpliwą-ością  :haha: na tę książkę :]. SD obiecywała, że w tym roku ujrzy światło dzienne, więc z wolna odliczamy czas do rychłej [miejmy nadzieję :D] premiery  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 04, 2012, 20:19:57
3 lata!! Toż to skandal !! Jak Ci się to z Brownem mogło skojarzyć!!  :haha: ! Dan Brown, ten stary nudziarz, się do tego nie umywa! :D

Ja ciągle sprawdzam zapowiedzi Sonii i nic  :// To wątpię, że premiera będzie rychła :( Ta książka już dawno powinna być u nas !  :pff4:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 04, 2012, 23:23:48
Z Brownem chyba tylko to, iż tu i tu pojawiają się wątki historyczne, a przynajmniej tak wywnioskowałem ze zwiastuna "Krwi czasu" ;).

Odnośnie drugiej kwestii poruszonej przez Ciebie, to napisałem do Sonii Dragi na fejsbuku :D. Poprzednim razem odpisali, więc liczę na owocną współpracę informacyjną z ich strony także i teraz  :faja:.

Zatem cierpliwie czekamy na odzew  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 05, 2012, 19:43:05
Mam nadzieję, że dadzą odpowiedź i to taką pozytywną :)  :roll:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 09, 2012, 18:56:31
Napisałam maila do "Sonii" i mi odpisali, że OBIETNICA MROKU ukaże się w maju tego roku :D !!! Ale się podjarałam !!  :roll: OBIETNICA MROKU !! Cóż za piękny tytuł <3  :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 09, 2012, 22:50:44

Bosko, nawet mimo tego, że na FB słowem nie odpisali tym razem w rzeczonej sprawie  :roll:. Poprzednio było bodaj na odwrót; przed Tobą milczeli, a wylewni byli wobec mnie :D. W każdym razie "Obietnica mroku" to jedna z moich najbardziej oczekiwanych powieści nadchodzącej wiosny  :diab9:. I ciekawe, czy Brolin pojawi się w jakimś epizodzie?? ;)



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 10, 2012, 19:01:08
Nie odpisali mi raz, ale to było dawno, już  im wybaczyłam  :haha:

Ja też liczę na epizodzik z Brolinem  :roll:  :D! Oby to tylko nie wyglądało tak, że Brady daje mu po ryju za to, że mu żonę poderwał  :D  ;)
Ale poważnie mówiąc, to bardzo bym chciała, żeby coś o Brolinie było, bo już się za nim stęskniłam  :) Szkoda że Chattam nie stworzył o nim całej wielgachnej serii, tylko trylogię napisał :( Trzy książki to dla mnie za mało  :pff4:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 10, 2012, 19:27:14
Ja tego facia czytałem jedynie cykl o Brolinie. I to już jakiś czas temu, reszty nie miałem okazji.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 10, 2012, 19:34:19
To czas najwyższy nadrobić zaległości w lekturze ! :) Każda książka Chattam'a jest godna uwagi, przynajmniej wg mnie :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 10, 2012, 19:40:26
Może coś wezmę na warsztat, jak nie będę miał nic w kolejce  :haha:.
BTW. Cobenka, czytałaś coś Grangea? Też francuz, i pisze coś w stylu Chattama  ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 10, 2012, 19:52:06
Nie, nie czytałam, oglądałam film tylko na podstawie jego książki PURPUROWE RZEKI. Raz nawet podczas wizyty w bibliotece miała już w rękach książkę, ale jakoś nic z tego nie wyszło  :D  Z chęcią sprawdzę, czy Grange ma podobny styl do Chattama!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 11, 2012, 23:15:23

Szkoda że Chattam nie stworzył o nim całej wielgachnej serii, tylko trylogię napisał :( Trzy książki to dla mnie za mało  :pff4:

I więcej raczej nie będzie, bo jak sami pamiętamy autor wspomniał w notce kończącej trzeci tom, że do tej postaci nigdy nie powróci  :(. Ale jak mówi powiedzenie; "nigdy, nie mów nigdy"  :D. A nóż we Francji też je znają  :P.

Jednak mała rólka Joshui w obsadzie "Obietnic mroku" to byłoby coś, taki specjalny bonus dla wiernych czytelników  :faja:. Cóż, przekonamy się za kilka miesięcy jak potoczy się owa historia o mężu Annabel  :rad2:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 12, 2012, 19:37:09
Nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że historia Brady'ego nie skończy się wesoło ... No ale w maju się dowiemy wszystkiego.
Chattam jeszcze pisał, coś o tym, że główni bohaterowie OTCHŁANI staną się bohaterami drugoplanowymi, to liczę że Brolin i Annabel się pojawią :) W końcu Brady to mąż Annabel, więc musi się ta sprawa wyjaśnić jakoś !!

Może jeszcze Maxime kiedyś wróci do pisania przygód o Brolinie... jak mu kasa się skończy  :D  Wtedy wróci do kury znoszącej złote jajka :D A nóż widelec :D!
 


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 12, 2012, 23:20:13
Ciekawe też, w jakim momencie będzie rozgrywać się akcja "Obietnicy mroku" względem Trylogii  ??. Być może wydarzenia toczyć się będą równolegle do siebie, ale wówczas panicz Brolin i niewiasta O'Donnel byli zaabsorbowani  "swoim" śledztwem, więc szanse na ich pojawienie się w nowej powieści - nawet epizodycznie - maleją  :(.

Z drugiej strony może wyniknąć taka sytuacja, że akcja "Obietnicy mroku" spokojnie może rozgrywać się w czasie wydarzeń pierwszej części "Trylogii Zła" - bo to wtedy najpewniej mąż Annabel zniknął, a i ona sama pewnikiem może odegrać wówczas sporą rolę w zapowiedzianej na maj książce, bo jak wiemy u boku Brolina pojawia się dopiero w drugim tomie  :faja:. Tylko wtedy Brolina na 100% nie uświadczymy...

Pomijając Joshuę, taki scenariusz wydaje mi się najbardziej prawdopodobny  ;). Miło byłoby dla czytelnika gdyby w prologu Chattam nakreślił okoliczności zaginięcia Brady'ego i później jeszcze uwikłał w mroczne śledztwo jego żonę :D.

Jest jeszcze trzecia opcja, czyli rozwój wydarzeń "Obietnicy mroku" po zakończeniu "Trylogii Zła"; liczyłbym tutaj na jakiś motyw z nagłym przewrotem w zażegnanych wcześniej poszukiwaniach zaginionego / uprowadzonego (?) Brady'ego O'Donnella i w związku z tym ożywione działania jego małżonki  :diab9:.

Mam nadzieję, że ta powieść spełni nasze gorączkowe oczekiwania  :haha:.



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 13, 2012, 19:23:35
Mi się właśnie wydaje, że to wszystko się wydarzy, zaraz po tym jak on wyszedł z domu, w ten jeden rok, przed spotkaniem Annabel i Josha  :pff4: .  Przez ten czas to się wszystko samo może rozwiązać i nie będzie szans, że Brolin się pojawi :(. Co najwyżej w epilogu będzie o tym, jak np. Annabel po iluś tam latach, trupa męża znalazła i tyle !! Jak Chattam tak zrobił to mu tego nie wybaczę !!  ;(

Najlepsza wersja dla mnie, to by była jakby w OBIETNICY MROKU Brady'ego szukał Brolin! Taki to spec od odnajdywania zaginiony ludzi, to się dziwię, że zaraz W CIEMNOŚCIACH STRACHU O'Donella nie znalazł :D  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 14, 2012, 16:01:52

Hehe, my tu sobie tłuczemy w głowach jak byśmy chcieli, aby ta powieść wyglądała od strony miejsca akcji i fabuły, a tymczasem Chattam i tak pewnie wywiedzie nas ostro na manowce i oprócz naszych domysłów dorzuci jeszcze całą masę innych motywów, wątków i nowych bohaterów, równie ciekawych jak duet z "Trylogii Zła"  :diab9:. W każdym razie, "Obietnicy mroku" stawiam wysoką poprzeczkę, licząc na spory ładunek mroku, tajemnicy i detektywistycznych smaczków  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 14, 2012, 18:48:01
My już prawie napisaliśmy sami OBIETNICE MROKU  :D ;) A znając życie to się nic z naszych przypuszczeń nie sprawdzi :) I się nie obrażę, jeśli tylko Chattam mnie mile zaskoczy :D ! Oby do maja  :roll: !


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 03, 2012, 19:58:44
http://www.maximechattam.com/blog/index.php?/archives/48-Devine-qui-vient-diner-ce-soir.html#extended

Ja pier...  :D Dziś to dopiero zobaczyłam. Jaką on ma kolekcję wypasioną, i w ogóle jaka chata !! A ja liczyłam, że mu się kiedyś kasa skończy i będzie musiał o Brolinie pisać  :D o święta naiwności!!  :D A wystarczy, że w domu muzeum otworzy  :D
Jestem w szoku  :o Zarąbiście to wszystko wygląda, już wiem skąd Chattam czerpie natchnienie do pisania. Jak ma taki gabinecik ...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Lutego 26, 2012, 13:14:56
(http://www.soniadraga.pl/plugins/content/multithumb/thumbs/b.110.156.16777215.0.stories.ksiazki.max.jadro_ziemi_500px.jpg)

Maxime Chattam
Jądro ziemi
Tytuł oryginału: Le coeur de la Terre
Tłumaczenie:Joanna Kluza
Premiera-21 marca 2012


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 27, 2012, 11:32:43

Ja póki co odpuszczam sobie tę serię fantasy, choć pewnie kiedyś po nią sięgnę  :faja:. Na razie priorytetem jeśli chodzi o Chattama jest dla mnie "Obietnica mroku"  :roll:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Marca 08, 2012, 12:28:29
Wydawnictwo Sonia Draga na swoim profilu na fejsbóku informuje o zapowiedziach kwietniowo-majowych i jest info:

Cytuj
Obietnica mroku Maxime Chattam 9 maj


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 08, 2012, 12:56:02

No to pięknie  :roll:. Już zacieram łapy na kolejną, mam nadzieję pełną enigmy i dreszczu emocji historię francuskiego asa  :faja: :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 08, 2012, 19:14:23
Nie mogę się już doczekać !!!! 9 maj mam już zaznaczony w kalendarzu!  :D ! A propos francuskich asów to polecam książkę Bernarda Miniera, BIELSZY ODCIEŃ ŚMIERCI. Super mi się to czytało. To debiut literacki, ale udany  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 08, 2012, 20:53:15
To jest pojedyncza powieść ,a nie coś z tych cykl,tak? Bo się nie orientuje. Jakieś dobre recki zagramanicą? :D Wczoraj dostałem w łapy drugą część mocnej trylogii, więc od przyszłego tygodnia wracamy do Brolina.  :diab9: :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 08, 2012, 21:44:55
A i owszem, to osobna historia, ale w pewnym stopniu powiązana z drugim tomem trylogii :). Poznasz w nim pewną postać i fragment jej życia osobistego... a to z kolei prawdopodobnie będzie tłem, a może i nawet osią wydarzeń majowej nowości  :diab9:. Tyle mogę Ci zdradzić, ażeby zbytnio nie spoilerować, a tym samym, by nie odbierać przyjemności z czytelniczej uczty :D. Chyba, że śledziłeś na bieżąco nasze wcześniejsze posty o spodziewanej niebawem "Obietnicy mroku"... ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 25, 2012, 21:24:30

No to mamy nareszcie okładkę i zwiastun :roll: :diab9::

(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/150203_obietnica-mroku_200.jpg)

Opis wydawcy
Znużony życiem małżeńskim nowojorski dziennikarz, Brady O?Donnel, spotyka się za namową przyjaciela z gwiazdką firmów porno. Wywiad z kobietą ma być inspiracją do napisania kolejnego reportażu, jednak sprawy przyjmują zupełnie nieoczekiwany obrót?
Kiedy Brady odrzuca niedwuznaczne propozycje dziewczyny, ta strzela sobie w twarz. Spanikowany mężczyzna ucieka z miejsca zdarzenia, ale nie może przestać myśleć o samobójstwie kobiety. Próbując rozwikłać zagadkę jej śmierci, trafia do miejsca, o którego istnieniu nie wiedział ? do podziemi Nowego Jorku
Podczas ryzykownych wędrówek po krainie odrzuconych odkrywa odrębne prawa i odmiennych ludzi, nad głowami których żyje Megalopolis. Tylko niewielu na górze wie, że to rezerwuar wypaczeń i zła, że ci z góry sięgają po tych z dołu, żeby kreować wampiryzm i nagrywać najohydniejsze filmy, które wcale nie są fikcją?
Thriller o desperackiej i koszmarnej miłości. I mrokach, które dotrzymują każdej tajemnicy.

Tytuł   Obietnica mroku
Tytuł oryginalny   La Promesse des tén?bres
Autor   Maxime Chattam
Wydawca   Sonia Draga
ISBN   978-83-7508-471-9
Data wydania   9 maja 2012


**********

Cholera, już nie mogę doczekać się premiery!!  :aniol: Cobenka pewnie oszaleje, albo zemdleje z radochy i podekscytowania, albo i jedno i drugie naraz  :haha: :haha: :haha:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 26, 2012, 18:22:08
Haha, właśnie ocknęłam się z omdlenia  :D!!! Ludzie, trzymajta mnie :D! Przecież ja nie wytrzymam do maja !!

Ciekawi mnie zdanie, że Brady był znudzony małżeństwem, z punktu widzenia Annabel to tak nie wyglądało, ja myślałam że jego ktoś porwał, albo coś w tym stylu, a ten z gwiazdą porno się spiknął  :D . Nie mogę się doczekać, aż to przeczytam :D!! Chyba muszę zainwestować w jakieś tabletki uspokajające, bo to czekanie to nie na moje nerwy  :haha: :haha: :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 05, 2012, 00:03:30

"Sonia Draga" wrzuciła całkiem obszerny fragment wprowadzający w wydarzenia "Obietnicy mroku"  :diab9:. Przeczytałem i muszę powiedzieć, że wciąga pomimo mocnej, perwersyjnej treści ;). Na myśl od razu przyszedł mi film "8mm" z Cage'm  :o

http://www.soniadraga.pl/images/stories/fragmenty/obietnica_mroku_fragment.pdf

W każdym razie bardzo ciekawy bohater pierwszoplanowy z interesująco nakreślonymi problemami życia osobistego  :faja:. Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy w księgarniach :D :D :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 05, 2012, 12:11:04
Hmm,przeczytałem pierwsze zdanie i nawet nie czytam dalej.  :rad2: Z prostego powodu: jestem w trakcie W Ciemnościach strachu, gdzie Brady O'Donnel to enigma, która pod koniec zapewne się odkryje. :] Druga część trylogii zła świetna i pewnikiem jest, że na niej się nie skończy. :D "Obietnicę mroku" chyba kupię niedługo po tym jak wyjdzie. :)

Poza cyklem są jeszcze 4 książki:

-Drapieżcy
-Krew czasu
-Tajemnice chaosu
-Teoria Gai

Tak na przyszłość, które z nich warte w pierwszej kolejności do przeczytania? "Drapieżcy" tak ciekawie się zapowiadają z opisu wydawcy. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 05, 2012, 19:21:43
Poza cyklem są jeszcze 4 książki:

-Drapieżcy
-Krew czasu
-Tajemnice chaosu
-Teoria Gai

Tak na przyszłość, które z nich warte w pierwszej kolejności do przeczytania? "Drapieżcy" tak ciekawie się zapowiadają z opisu wydawcy. :)

Z czterech powyższych nie czytałem jedynie "Krwi czasu", natomiast z pozostałej trójki "Tajemnice chaosu" były jak dla mnie średniakiem, zupełnie odstającym od reszty :(. Jeśli chodzi o "Drapieżców" i "Teorię Gai", to myślę, że te pozycje możesz brać w ciemno; jest enigma, klimacik i groza w każdym calu :diab9: ;). Posępne i mroczne opowieści, obydwie z mistrzowskimi finałami i zupełnie inne (wcale nie gorsze  :faja:) fabularnie aniżeli trylogia o Brolinie :].

http://www.maximechattam.com/blog/index.php?/archives/48-Devine-qui-vient-diner-ce-soir.html#extended

Ja pier...  :D Dziś to dopiero zobaczyłam. Jaką on ma kolekcję wypasioną, i w ogóle jaka chata !! A ja liczyłam, że mu się kiedyś kasa skończy i będzie musiał o Brolinie pisać  :D o święta naiwności!!  :D A wystarczy, że w domu muzeum otworzy  :D
Jestem w szoku  :o Zarąbiście to wszystko wygląda, już wiem skąd Chattam czerpie natchnienie do pisania. Jak ma taki gabinecik ...

Hehe  :haha:. Zapomniałem wcześniej odnieść się do tego linku :P. Rzeczywiście gabinet Chattama prezentuje się całkiem... hm... powiedziałbym, że osobliwie  :roll:. Można poczuć prawdziwy respekt przed takimi inspirującymi tworami :D :D :D.

Ciekawi mnie zdanie, że Brady był znudzony małżeństwem, z punktu widzenia Annabel to tak nie wyglądało...

Ażeby nie odbierać zbytnio rozrywki dla Ciacha, muszę ukryć swoją wypowiedź  :P.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 05, 2012, 20:44:16
Jeśli chodzi o "Drapieżców" i "Teorię Gai", to myślę, że te pozycje możesz brać w ciemno; jest enigma, klimacik i groza w każdym calu :diab9: ;). Posępne i mroczne opowieści, obydwie z mistrzowskimi finałami i zupełnie inne (wcale nie gorsze  :faja:) fabularnie aniżeli trylogia o Brolinie :].

Brzmi zachęcająco. Pytam, bo w empie jest pakiet :Teorii i Tajemnic za 44 zł i się zastanawiam czy nie kupię. :)


Ciekawi mnie zdanie, że Brady był znudzony małżeństwem, z punktu widzenia Annabel to tak nie wyglądało...

Ażeby nie odbierać zbytnio rozrywki dla Ciacha, muszę ukryć swoją wypowiedź  :P.

To zdanie Cobenki już jest dla mnie pewnym spoilerem, bo ja nie doszedłęm do tego momentu w którym wiadomo co z tym Bradym się stało, a myślałem, że to on może mieć coś do czynienia z zabójstwami. :( Ale dzisiaj lub jutro kończę, wiec sie dowiem. :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 06, 2012, 18:49:13
Ciacho mały spojlerek Ci nie zaszkodził  :haha:!  Przynajmniej w błędnym założeniu zbyt długo nie tkwiłeś ;D  :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 06, 2012, 19:26:29
Hehe. :) Ale o większych spoilerach pamiętaj, żeby oznaczyć. ;)

Ja wczoraj skończyłem W ciemnościach strachu i jestem pełen podziwu dla autora, który potrafi napisać opasły thriller ani odrobiny przy tym nie nudząc. :) W dalszym ciągu świetne pozytywne - Annabel O'Donnel i Jacka Thayera z Joshuą Brolinem w tle -  i negatywne - Bob i pozostali -  postaci, mroczny klimat rodem z filmu Siedem (nawet Joshua mógłby w przypadku ekranizacji być grany przez Pitta),przerażające sceny, ciekawa i bardzo dobrze prowadzona fabuła. :)

Największym plusem książki jest chyba brak minusów i sama końcówka:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Trylogia zła póki co ze średnia 5,75/6 jeśli o mnie chodzi.  :rad2: Naprawdę warta pieniędzy, miejsca na półce i przede wszystkim uwagi. ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Kwietnia 06, 2012, 20:03:41
Tak na przyszłość, które z nich warte w pierwszej kolejności do przeczytania?

Z mojej strony Ciacho powiem Ci, że dla mnie z Chattama to tylko trylogia z Brolinem była godna uwagi. Każda kolejna jego ksiązka była dla mnie sporym rozczarowaniem...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 08, 2012, 14:55:21
Ciacho to teraz przed Tobą DIABELSKIE ZAKLĘCIA, bierz się za nie szybko, bo tam to się dzieje :D !! Mi się pogłębiła arachnofobia po tej książce  :D ! I absolutnie nie sugeruj się wypowiedzią Bruna. Ja się nie zawiodłam niczym, co Chattam napisał do tej pory, nawet fantastyką :D! Wczoraj właśnie zakończyłam pierwszy cykl PRZYMIERZA :).
Jak podoba Ci się opis DRAPIEŻCÓW, to zachęcam Cię do przeczytania! Dla mnie to było potwierdzenie, że Chattam wielkim pisarzem jest!
TEORIA GAI jest straszna...Ale w pozytywnym sensie :D. Bałam się podczas czytania tej książki, jak na jakimś najlepszym horrorze :D! O TAJEMNICACH CHAOSU to już nie wspomnę, teorie spiskowe takie, że głowa mała ;)!
No i jeszcze KREW CZASU, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością, Egipt z Francją, a całość tworzy niezapomniany klimat! I to zakończenie enigmatyczne... !!

A w maju ten Brady niegrzeczny :D ! Jeszcze miesiąc do premiery uroczystej!! :D :roll:

Co do ekranizacji, to Angelina mogłaby wcielić się w Annabel ;) :D! Wszystko by się pięknie złożyło  :haha:! Tylko kto by mógł Szafira zagrać ?  ;)   :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 10, 2012, 20:20:25
Z mojej strony Ciacho powiem Ci, że dla mnie z Chattama to tylko trylogia z Brolinem była godna uwagi. Każda kolejna jego ksiązka była dla mnie sporym rozczarowaniem...

A które poza trylogią czytałeś? :)


Ciacho to teraz przed Tobą DIABELSKIE ZAKLĘCIA, bierz się za nie szybko, bo tam to się dzieje :D

Nie mam tego jeszcze i właśnie nie chce za szybko, bo muszę mieć jakiegoś pewniaka na niedaleką przyszłość. ;)

Cytuj
I absolutnie nie sugeruj się wypowiedzią Bruna. Ja się nie zawiodłam niczym, co Chattam napisał do tej pory, nawet fantastyką :D!

Każdy ma swój gust, a zwracam uwagę na każdego posta, który jest odpowiedzią na mój. Poza tym z Brunem mamy przybliżone gusta. ;)

Cytuj
Jak podoba Ci się opis DRAPIEŻCÓW, to zachęcam Cię do przeczytania! Dla mnie to było potwierdzenie, że Chattam wielkim pisarzem jest!
TEORIA GAI jest straszna...Ale w pozytywnym sensie :D. Bałam się podczas czytania tej książki, jak na jakimś najlepszym horrorze :D! O TAJEMNICACH CHAOSU to już nie wspomnę, teorie spiskowe takie, że głowa mała ;)!
No i jeszcze KREW CZASU, w której teraźniejszość przeplata się z przeszłością, Egipt z Francją, a całość tworzy niezapomniany klimat! I to zakończenie enigmatyczne... !!

Nie ma to jak wypowiedź dyplomatki, może wszystkie najlepiej kupię? :P Ale w pierwszej kolejności chyba Drapieżców  i tę nową pozycję, która niedługo wyjdzie, bo zapowiada się ciekawie. :)

Cytuj
Co do ekranizacji, to Angelina mogłaby wcielić się w Annabel ;) :D!

Też myślałem o Angelinie, świetnie nadawałaby się do tej roli. :) Pod Brolina jeszcze pasowałby mi ten aktor:

http://www.filmweb.pl/person/Ryan.Phillippe

Cytuj
Tylko kto by mógł Szafira zagrać ?  ;)  :diab9:

Z tego co pamiętam, to był to Labrador, a to bardzo mądre psy, wiec generalnie pewnie sporo by się czworonogów znalazło :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 10, 2012, 22:02:53

Też myślałem o Angelinie, świetnie nadawałaby się do tej roli. :)

Ale Annabel przecież była Metyską z włosami uplecionymi w warkoczyki, a Angelina jakoś nie bardzo do tego pasuje ze swoimi pełnymi ustami i urodą Lary Croft ;)  :D.

Pod Brolina jeszcze pasowałby mi ten aktor:

http://www.filmweb.pl/person/Ryan.Phillippe

Tutaj już mi się bardziej podoba, nie aktor sam w sobie, tylko jego wizerunek do roli Joshuy ma się rozumieć  :haha:

*****

Myślę, że do "Trylogii Zła" wymową nawiązywać będzie najbardziej spodziewana wkrótce "Obietnica mroku"; raz że łączyć będą te utwory postacie Annabel i Brady'ego, a dwa, że powieść zapowiada ów specyficzny, mroczny i brudny klimat miejskiego zepsucia  :diab9:.

Mnie "Drapieżcy" i "Teoria Gai" bardzo się podobały, aczkolwiek były to specyficzne książki, w trakcie których robiłem krótką przerwę w momentach zastoju, by po odpoczynku ze zdwojoną siłą dać się porwać owym lekturom już na pełnym rozpędzie do ostatnich, jakże emocjonujących stron!!  :]



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 10, 2012, 22:38:29
Ale Annabel przecież była Metyską z włosami uplecionymi w warkoczyki, a Angelina jakoś nie bardzo do tego pasuje ze swoimi pełnymi ustami i urodą Lary Croft ;)  :D.

Być może. Nie pamiętam. W każdym razie z rolą Angeliny z "Kolekcjonera..." mi się kojarzyła. :) Nie potrafię za bardzo spamiętać cech fizycznych bohaterów, dlatego że takowe na ogół są opisywane na początku, co mnie mało wtedy interesuje, bo ja poznaję charaktery postaci i jeśli są interesujące to wtedy się pewne fizyczne aspekty zauważa, jeśli są podkreślane. :)

Cytuj
Tutaj już mi się bardziej podoba, nie aktor sam w sobie, tylko jego wizerunek do roli Joshuy ma się rozumieć  :haha:

Młody, ale zagrał już porządne role i bardzo dobrze przy tym wypadł. :)

Cytuj
Myślę, że do "Trylogii Zła" wymową nawiązywać będzie najbardziej spodziewana wkrótce "Obietnica mroku"; raz że łączyć będą te utwory postacie Annabel i Brady'ego

Gdzieś jeszcze poza premierowym tytułem i trylogią pojawiają się te postacie?

Cytuj
Mnie "Drapieżcy" i "Teoria Gai" bardzo się podobały, aczkolwiek były to specyficzne książki

"Drapieżcy" mają świetny opis i mam nadzieję, że równie świetna jest cała książka. Natomiast co do "Teorii Gai" wydaje mi się, że może to być thriller nie tyle mroczny i psychologiczny (jak w przypadku trylogii), co naukowo-techniczny (podobnie jak u Michaela Crichtona), którego bym nie za bardzo chciał.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Kwietnia 11, 2012, 08:47:05
Z mojej strony Ciacho powiem Ci, że dla mnie z Chattama to tylko trylogia z Brolinem była godna uwagi. Każda kolejna jego ksiązka była dla mnie sporym rozczarowaniem...

A które poza trylogią czytałeś? :)

Krew czasu i Tajemnicę chaosu. Książki złe nie były, ale do "Trylogii zła" miały się słabo. Ale widzę Ciacho, że w Chattam'a wkręciłeś się na maxa. Może kiedyś dam mu jeszcze szansę i machnę "Drapieżców"


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 11, 2012, 11:52:21
Uwaga cytuję :D !!!

"Na fotografiach przypomina Angelę Basset, w rzeczywistości jednak ma więcej z Angeliny Joli, tyle że jej cera jest bardziej matowa". Koniec cytatu :D! Te słowa opisują Annabel, stąd ta Angelina mi się wzięła :) ! Jakoś po przeczytaniu tego opisu, zawsze już mi się Annabel z nią  będzie kojarzyć trochę.
Wiecie co? Mi się widzi, że wtedy gabinecik Chattama trochę inaczej wyglądał, w tamtych mrocznych czasach pisania TRYLOGII ZŁA :D! Zamiast dziwnych stworów, pełno plakatów Angie :D!

Brolin i Annabel jak na razie tylko w TRYLOGII wystąpili, ale liczę że w OBIETNICACH MROKU ich nie zabraknie :). Czytałam też na francuskiej stronce Maxime'a, że ponoć Brolin ma się pojawić w kolejnej części INNEGO ŚWIAT, tak to przynajmniej zrozumiałam, a raczej z tego co mi tłumacz google łaskawie przetłumaczył :D I w ogóle to się jeszcze dowiedziałam, że Chattamowi się o rok opóźni pisanie kolejnego thrillera :( No ale w Polsce jeszcze nie wydane te o Paryżu z 1900 roku, tak się teraz zastanawiam czy Sonia Draga już myśli o wydaniu tych części :D Może ich coś trzeba popędzić, jakieś maile wystosować ... :)

Nie musisz Ciacho, wszystkiego kupować, biblioteki są :D!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 11, 2012, 20:24:12
Krew czasu i Tajemnicę chaosu. Książki złe nie były, ale do "Trylogii zła" miały się słabo.

Bo to jako opus magnum autora jest. :) A te dwie akurat nie biorę pod uwagę w pierwszej kolejności. :)

Cytuj
Ale widzę Ciacho, że w Chattam'a wkręciłeś się na maxa.

Nie,wydaje Ci się. Aczkolwiek bardzo mi podszedł ten autor, bo ja lubię takie thrillery klimatem a la "Sie7em" :) Na maxa to ja się wkręciłem w Bernarda Cornwella (po przeczytaniu pierwszej książki,kupiłem 4 pozostałe w ciemno), którego serdecznie polecam! ;)

Nie musisz Ciacho, wszystkiego kupować, biblioteki są :D!!!

Nie wiem, jak z bibliotekami w innych miastach (pewnie lepiej), ale u nas średnio, jeśli chodzi o literaturę beletrystyczną. Christie czy Chmielewskiej pełno ale takiego Cobena,Deavera czy Chattama bardzo mało.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 12, 2012, 19:22:49
U mnie jest spoko nawet, bibliotekary jarają się tym samym co ja  :D. Więc dbają by powieści Chattama, bądź Cobena znalazły się na bibliotecznych półkach. Deaver też jest, wszystkie części o Rhyme'sie wypożyczałam, bo jakbym chciała kupić to bym zbankrutowała  :haha: ! off top jakiś tworzę, chyba  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 23, 2012, 22:22:52

Czytałam też na francuskiej stronce Maxime'a, że ponoć Brolin ma się pojawić w kolejnej części INNEGO ŚWIAT, tak to przynajmniej zrozumiałam, a raczej z tego co mi tłumacz google łaskawie przetłumaczył :D

Nie czytałem "Innego świata", ale z tego co się orientuję, jest to kompletnie inny świat aniżeli ten, w którym występuje Brolin :D, więc ciekawym ile będzie w tym prawdy?!  :o ;)

Tymczasem Sonia Draga oprócz premiery "Obietnicy mroku", szykuje na maj (na 16-go) kolejne już wznowienie Trylogii Zła  :P:

(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/152481_otchlan-zla_2012_200.jpg) (http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/152483_w-ciemnosciach-strachu_2012_200.jpg) (http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/152485_diabelskie-zaklecia_2012_200.jpg)

 :faja:.



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Kwietnia 23, 2012, 22:36:35
Hmm, jakaś taka inna szata graficzna dziwnie to wygląda.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 23, 2012, 23:25:43

Wczoraj podczas Tagów Książki w moim rodzinnym Białymstoku, pytałem Panią na stoisku Sonii Dragi o nowości Chattama (myślałem, że może jakiś przedpremierowy egzemplarz "Obietnicy mroku" trzymają dla czytelników w rękawie :D :D :D... przedpremiera podobno 5 maja, albo się przesłyszałem, albo usłyszałem to co chciałem usłyszeć  :haha: ) i wspomniała, że ta nowa edycja powieści o Brolinie ma być wersją pocket, stąd zapewne ten czerwony akcent na okładce rzeczonej serii ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Kwietnia 24, 2012, 09:13:44
A no racja, przecież Charlotte Link tak właśnie wydali. Tylko z żółtą górą.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 24, 2012, 18:55:46
Ale myślę, że mimo wszystko oprawa graficzna tej trylogii, to 3/4 sukcesu do zakupu tych książek. :D Jak zobaczyłem przypadkiem na stronie Empika i potem pochlebne opinie, w tym między innymi tu, to ja już nawet się nie zastanawiałem. Rzadko kiedy zdarza się,aby okładka współgrała tematycznie z treścią, a przy tym była na równi świetna, jak sama książka. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 24, 2012, 20:36:37
Xavier dobrze, że Pani nic z rękawa nie wyciągnęła, bo bym tu chyba zzieleniała z zazdrości, jakbyś Ty już to miał :D!! Fajnie jakby wcześniej wypuścili OBIETNICĘ MROKU, bo się nie mogę doczekać!! Czas  pomału płynie, jak na złość  :pff4: !
Ostatnio myślałam, że dobrze byłoby zatrudnić się przy druku tej książki ;). Dopadłabym pierwszy egzemplarz, coby się wydrukował i o zwolnienie poprosiła  :haha:!

A na stronce Chattama wyczytałam właśnie, że ludzie się często pytają o to, kiedy na podstawie jego książek filmy jakieś powstaną, ale Maxime pisze, że nie jest zadowolony z propozycji producentów i nie chce zbyt pochopnie sprzedawać praw do swoich powieści  :). Bardzo mądrze robi, bo książki innych autorów są nieraz fatalnie zekranizowane.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 24, 2012, 22:00:57
Xavier dobrze, że Pani nic z rękawa nie wyciągnęła, bo bym tu chyba zzieleniała z zazdrości, jakbyś Ty już to miał :D!!

Nie byłbym już taki złośliwy, gdybym miał takowy wcześniejszy egzemplarz :D. Po prostu dawkowałbym Wam emocje, wrzucając każdego dnia na forum po skanie jednej strony   :haha: :haha: :haha:.

Ostatnio myślałam, że dobrze byłoby zatrudnić się przy druku tej książki ;). Dopadłabym pierwszy egzemplarz, coby się wydrukował i o zwolnienie poprosiła  :haha:!

Czegóż się nie robi z miłości do książek jednego z literackich ulubieńców  :diab9:; powiedziałbym, że to akt desperacji połączony z heroizmem :D :D :D.

A na stronce Chattama wyczytałam właśnie, że ludzie się często pytają o to, kiedy na podstawie jego książek filmy jakieś powstaną, ale Maxime pisze, że nie jest zadowolony z propozycji producentów i nie chce zbyt pochopnie sprzedawać praw do swoich powieści  :). Bardzo mądrze robi, bo książki innych autorów są nieraz fatalnie zekranizowane.

Może Maxime podpatrzył jak Wielcy Hollywoodu  :haha: spierd...li niemal każdą ekranizację prozy Koontza, który mimo ogromu świetnych powieści, ekranizacje ma raczej mierne :(.

Jednakże miło byłoby kiedyś obejrzeć film na podstawie prozy Chattama  :faja:; tylko ciekawe czy jego rodacy zabraliby się przykładowo za adaptację Trylogii Zła, która jest przecież owocem fascynacji pisarza Stanami  ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 25, 2012, 19:22:30
Taki Polański mógłby nakręcić TRYLOGIĘ  :haha:. We Francji mieszka, chociaż, kurde, nie. Bo by go do Ameryki nie wpuścili, albo raczej wpuścili, tylko by go nie wypuścili już  :haha:  :roll:.
A propos Koontza, to oglądałam niedawno film pt. "Blady strach". I tam jest początek identyczny jak w INTENSYWNOŚCI. Najpierw myślałam, że to ekranizacja, ale potem tak zje**li końcówkę, że już sama nie wiem co to było  :D. A najgorsze jest w tym to, że ten film Francuzi robili, to potrafię sobie wyobrazić, co oni by z Chattama książkami wycudowali  :o. Więc mu się nie dziwię, że raczej sceptycznie podchodzi do ich propozycji, bo mnie by blady strach ogarnął, jak nic  ;) ...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 04, 2012, 22:08:24

Tymczasem dzisiaj zerknąłem sobie na stronę SD, a tam widnieje obsuwa terminowa "Obietnicy mroku" - wcześniej premiera datowana była na 9 maja, a teraz na 16-go, ten sam dzień w którym ma ukazać się wznowienie kieszonkowe Trylogii Zła  :P. Podejrzewam, że to długi weekend tak rozleniwił wydawcę i dystrybutorów  :haha: :haha: :haha:. Jakoś wytrzymamy, no nie?? :D :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 05, 2012, 18:15:14
 ;( ;( ;( Ale gady !!!! To jeszcze prawie dwa tyg... No ale myślę, że wytrzymam  :haha:. Chyba że tak będą co tydzień przekładać datę wydania, to mnie wtedy trafi na bank :pff4:. Ale normalnie, to miałam kiedyś sen proroczy na temat tej książki, śniło mi się, że poszłam do Empiku i mówię, że miałam zamówioną OBIETNICĘ MROKU, a sprzedawczyni mówi, że dopiero za miesiąc mogą to sprowadzić  :haha:. Teraz się boję, że to był MEGA proroczy sen, i że w czerwcu dopiero to się ukarze  :pff2:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 06, 2012, 14:44:46

Ale takie (nie :D)cierpliwe czekanie połączone z szewską pasją, rzucaniem wszystkim dokoła i ogryzaniem paznokci ma to do siebie, iż później (tzn. niebawem  :diab9:), gdy "Obietnica mroku" wreszcie ujrzy światło dzienne, będziemy mieć jeszcze większy apetyt na tę powieść, bo tamte zajawkowe 40 stron udostępnione swego czasu przez wydawnictwo istotnie sprawiło, iż książkę tę aż chce się pożreć w całości jednym kęsem :D :D :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 06, 2012, 14:55:56
Dla mnie każdy kolejny dzień czekania to męka :D! Jak się dorwę to połknę to bez przeżuwania  ;). Muszę chyba jakiś urlop wziąć, tylko szkoda, że datę premiery mają taką niepewną, nic sobie zaplanować nie można  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 06, 2012, 16:51:13
Ja w tygodniu wyczaiłem na dedalusie promocję dwóch książek Chattama: brakującej, ostatniej części trylogii "Diabelskie zaklęcia" i "Teoria Gai", także będzie możliwość ukończenia trylogii wcześniej i sprawdzenia poziomu Chattama w innej pozycji. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 11, 2012, 21:58:26

"Teoria Gai" trzyma poziom mroku na odpowiednim poziomie (o czym z resztą pisałem już wcześniej :)), więc myślę, że jak sięgniesz po nią w następnej kolejności w swojej przygodzie z prozą Chattama, to powinno być dobrze z wrażeniami po lekturze :diab9:.

Tymczasem przedwczoraj pytałem w jednym ze swoich Empików o "Obietnicę mroku" i powiedziano mi, że ma być w sprzedaży od 15 maja  :faja:. Także można już powoli odliczać :D. Jak tam, Cobenka - dajesz radę spać po nocach, paznokcie całe??  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 12, 2012, 18:28:59
Paznokcie pomalowałam żeby mnie nie kusiło  :D!
Ja odwiedziłam jedyny swój Empik, żeby ich trochę pomolestować o OBIETNICĘ, no i dowiedziałam się właśnie, że 15go ma to być w sprzedaży. A jak zapytałam się czy mogę sobie zamówić, żeby na pewno mieć to 15go, to baba mi powiedziała, że lepiej żebym nie zamawiała, bo książki mogą być już na sklepie, a mojego zamówienia może nie być  :o. Zgłupiałam jak to usłyszałam i w końcu nie zamówiłam, i teraz po nocach spać nie mogę, zastanawiając się czy dobrze zrobiłam, że tego nie zamówiłam, bo jak tak pójdę 15go, a nie będą się półki uginać od OBIETNICY MROKU, to nie ręczę za siebie!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Maja 12, 2012, 20:13:13
lepiej sobie zamów na empik.pl nie dość że taniej, to jeszcze za darmo odbierzesz w salonie  :haha:
http://www.empik.com/obietnica-mroku-chattam-maxime,p1048994931,ksiazka-p


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 12, 2012, 20:23:50

Heh, jak kliknąłem na ten link, to poniżej jest już recenzja "Obietnicy mroku"  :P. Widać ktoś ma wtyki w wydawnictwie, skoro raczył się swoim egzemplarzem znacznie wcześniej niż my ;). Ale książka zapowiada się naprrrawdę mocno i wyuzdanie :D  :o.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 12, 2012, 22:08:28
No nie może być, że ktoś już to czytał! Ten ktoś pewnie wykorzystał mój pomysł, by zatrudnić się przy druku  :D. Nie widzę innej opcji, no chyba że to tłumaczka się wypowiedziała  :haha:.
Po tej recenzji już nie usnę tej nocy, kurde!! :D

Zamawiam to na empik.com, może wcześniej mi to przyślą, niż 15go :haha:! Trzeba mieć nadzieję  :)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 13, 2012, 14:05:52
Oto co sobie przed chwilą znalazłem  :faja::

(http://www.hds.pl/assets/galleries/123/chattam1.JPG)

Aż sobie zaraz poszukam najbliższego salonu Inmedio  :haha:.

EDIT:
Dzwoniłem właśnie do jednego z saloników i potwierdzam, że książka jest u nich w sprzedaży, zatem można już zaszaleć z lekturą od dziś  :roll:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 13, 2012, 15:06:18
O rety, rety ! Od 9 już to mają w sprzedaży!! Dlaczego nic o tym nie wiedziałam ?? Jak pomyślę, że ktoś to czyta, a ja nie, to mi słabo  :haha:! A ja pewnie nawet 15go nie będę jeszcze cieszyła się lekturą, znając tempo Empiku  ;(. Kończę się ...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 13, 2012, 15:26:12
Gdybym to wyczaił ze dwa dni wcześniej, nie musiałabyś zamawiać w Empiku ;). Ale sam byłem tym cholernie zaskoczony, a wystarczyło czwarty link kliknąć w googlach!!  :haha: Coś mnie jednak ta data 9-go kusiła i nie dawała spokoju, skoro wcześniej była podawana w sieci :D. A tu proszę, nie Empik, a Inmedio ma w przedsprzedaży, kto by pomyślał?!  :o :P

Nie chcę być złośliwy, ale jak tylko syn wstanie z popołudniowej drzemki, to zabieram go na spacer po "Obietnicę mroku" :D :D :D (ledwie mogę doczekać się wyjścia z domu, nawet mimo chłodu za oknem i deszczowej aury  :haha:).

Cobenka, pewnie z zamówienia w Empiku nie możesz już zrezygnować, ale jeśli tak cholernie mocno zależy ci na książce to zawsze mogłabyś kupić dziś-teraz-natychmiast :D, a ten  późniejszy egzemplarz z Empiku wystawić na Allegro; nowiutki i nieczytany pewnie poszedłby momentalnie w ludzi za co najmniej dwadzieścia kilka złotych  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 13, 2012, 16:05:07

"Teoria Gai" trzyma poziom mroku na odpowiednim poziomie (o czym z resztą pisałem już wcześniej :)), więc myślę, że jak sięgniesz po nią w następnej kolejności w swojej przygodzie z prozą Chattama, to powinno być dobrze z wrażeniami po lekturze :diab9:

Gdzieś czytałem, że autor ponoć na końcu tej książki zdradza, iż jest to pozycja kończąca trylogię w skład której wchodzą jeszcze "Tajemnice chaosu" i "Drapieżcy", jednakże nawet sam wydawca nic na ten temat nie wspomina, co jest dziwne.  :rad1:

Widać ktoś ma wtyki w wydawnictwie, skoro raczył się swoim egzemplarzem znacznie wcześniej niż my ;).

Hehehe,Kassandra, to dziewczyna, której pełno przede wszystkim na LubimyCzytać.pl i Empiku. Recenzentka, więc ma tę wygodę przeczytania wcześniej i za darmo. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 13, 2012, 16:21:37
Gdzieś czytałem, że autor ponoć na końcu tej książki zdradza, iż jest to pozycja kończąca trylogię w skład której wchodzą jeszcze "Tajemnice chaosu" i "Drapieżcy", jednakże nawet sam wydawca nic na ten temat nie wspomina, co jest dziwne.  :rad1:

Ale jest to cykl w takim umownym znaczeniu, niepowiązany ze sobą ani fabularnie, ani poprzez bohaterów ;). Spoiwem łączącym te książki jest ich tematyka w odniesieniu do drzemiącego w człowieku zła, to próba (udana z resztą :)) nakreślenia portretu współczesnego Homo Sapiens i szaleńczych żądzy, dążeń oraz chęci posiadania władzy - które targają obecnie naszym gatunkiem  :haha:.

Hehehe,Kassandra, to dziewczyna, której pełno przede wszystkim na LubimyCzytać.pl i Empiku. Recenzentka, więc ma tę wygodę przeczytania wcześniej i za darmo. :)

To się kobitka ustawiła :D. Pewnie ma od groma czasu na czytanie, a poza tym musi sprawdzać się w recenzowaniu, skoro ma takowe przywileje  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 13, 2012, 18:43:27
Ale jest to cykl w takim umownym znaczeniu, niepowiązany ze sobą ani fabularnie, ani poprzez bohaterów ;).

No to tylko tak dla picu, ale może jakby wydawnictwo ogłosiło, że to trylogia, to więcej osób by się zainteresowało, bo jak np. przeczytał część 1 to wypada 2 i 3. :D

Cytuj
To się kobitka ustawiła :D. Pewnie ma od groma czasu na czytanie, a poza tym musi sprawdzać się w recenzowaniu, skoro ma takowe przywileje  :diab9:.

Możesz sprawdzić na LC, jak się sprawdza. Dużo czyta i tyle samo pisze,a pisze dobrze. :) To jest fajne, że książki ma za darmo, ale weź pisz takie długie recki non stop, ja nie mam weny na to.  :rad2:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 13, 2012, 19:32:31
Xavier tylko nie czytaj na głos dziecku OBIETNICY, bo jak go już po nią zabierasz, to nie wiadomo co Ci do głowy strzeli  :diab9:  :D!!
Czytam właśnie recki na LC, no i zaś się napaliłam :D! Z drugiej recenzji wynika, że coś o Annabel będzie!!  :D No nie mogę się doczekać !!! Jeszcze jakby Chattam, Brolina gdzieś upchnął, to by było szczęście wielkie :roll:  :D! A tak w ogóle to książka musi być ciekawa, co ludzie już to przeczytali  i recenzują :haha:.





Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 13, 2012, 20:27:41

No i mam już swój egzemplarz  :rad1:. Mam nadzieję, że nie zaśpię do pracy jutro rano, bo zapowiada się intensywne czytanie do poduchy tego wieczoru :D. Synowi jeszcze za wcześnie na czytanie tego typu literatury, na razie wystarczy mu wiedza, że tatuś kupił książeczkę z ławeczką  :haha:.

Tak sobie myślę, że to będzie najbrudniejsza, najbardziej zbrukana z powieści Maxime'a (tak przynajmniej zwiastują opisy na okładce ;)), także Cobenko, kto wie, czy po lekturze nie będziesz równie mocno wstrząśnięta jak po spotkaniu z prozą Ketchuma?? :o :P No, ale to w końcu ulubiony Chattam, więc co by nie było i tak pewnie zostanie przeczytany z wypiekami na twarzy  :roll:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 15, 2012, 08:21:15
Już dostałam tych wypieków, bo sprawdziłam pocztę i nic mi z Empiku nie przyszło jeszcze, hahaha! Dostaję histerii ! Krew mnie zalewa!!

Mam nadzieję, że Chattam nie pojechał aż tak po bandzie jak Ketchum w DZIEWCZYNIE. Jak OBIETNICA MROKU ma ten jego trochę poetycki styl, to złagodzi to występujące w niej okrucieństwa  :D. Bo Ketchum to istny topór, w porównaniu do naszego Francuza  :haha:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 15, 2012, 20:05:18

No to troszkę się wyrolowałaś  :haha: :D. Ale dzień był (jest) długi, więc może książka już dotarła do Ciebie  :diab9:.

Ja w każdym bądź razie strasznie ubolewam nad znikomością wolnego czasu w tygodniu, co przełożyło się na to, że jestem dopiero na setnej stronie ;), ale już na tym etapie powieść cały czas wciąga, kipi dramaturgią i co rusz serwuje kolejne porcje napięcia  :roll:. Choć to raptem około 1/5 całości, widać wyraźnie, że Maxime położył w tym utworze duży nacisk na studium psychologiczne bohaterów uwikłanych w mroczną i pełną tajemnic intrygę, oraz nękanych jakże trudnymi wyborami  :faja:. Więcej wrażeń niebawem :]. Aha, i jeszcze jedno, choć super się to czyta, to nigdy nie chciałbym znaleźć się w takim potrzasku jak Brady O'Donell!!  :o :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 15, 2012, 20:17:43
A gdzie tam !! Nawet mi jeszcze maila nie przysłali jednego! Idę ich jutro zje..., znaczy się, udzielić reprymendy  :haha:
Ja to zawsze jestem wyrolowana, moje życie nie ma sensu  ;(  :haha:.
Jeszcze mi smaka robisz takiego, że już mnie zwija  :D!! Studium psychologiczne, mniam, mniam  :roll:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 15, 2012, 22:00:33
A gdzie tam !! Nawet mi jeszcze maila nie przysłali jednego!

Widać nie są zbyt wylewni w tym Empiku, że nawet maili nie chce się im pisać do klientów :haha:. Co za skur...czybyki!!!  :P

Idę ich jutro zje..., znaczy się, udzielić reprymendy  :haha:

Soczyście rzecz ujmując :D :D :D.

Ja to zawsze jestem wyrolowana, moje życie nie ma sensu  ;(  :haha:.

Na szczęście są takie świetne książki jak ta, że mimo posępnej treści z powrotem nadają życiu blask  :diab9:.

Jeszcze mi smaka robisz takiego, że już mnie zwija  :D!! Studium psychologiczne, mniam, mniam  :roll:!

Ano sama zobaczysz jak już zatopisz się w lekturze :). To co się kotłuje we łbie bohaterowi i sposób w jaki Chattam to przedstawia jest po prostu niesamowite  :rad1:. Dobra, idę czytać dalej z wypiekami na twarzy i oczami jak 5 zeta, żeby już dać Ci wytchnienie do momentu zdobycia upragnionej "Obietnicy..."  :haha:.

Jednak ma to też swoje dobre strony, delektujesz się książką na maxa jeszcze jej nie mając, a i dłużej pewnikiem pozostaniesz w tym upojnym stanie  :faja:. Sama radość, palce lizać  :D :D :D.





Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 17, 2012, 11:27:51
Umieram !!! Poszłam wczoraj z samego rana do Empiku, z pytaniem kiedy oni mi wreszcie OBIETNICĘ MROKU łaskawie pozwolą kupić. Dowiedziałam się, że realizacja zamówienia opóźni im się do 23 maja!! Jak to usłyszałam to powiedziałam, że rezygnuję z zamówienia i poszłam sobie do księgarni zwykłej. Tam też nie ma tej książki, poszłam do drugiej, też nie mają, poszłam do trzeciej i baba mi mówi, że jutro powinni to mieć, czyli dziś. Więc wybrałam się dzisiaj po książkę, a przy kasie mi mówią, że nie ma mojego zamówienia ;(. Trzy emerytki mają tą księgarnie i jeden dziadek, i cała trójka zaczęła dzwonić za książką, a dziadek sprawdzał na necie, gdzie już to dotępne jest w hurtowniach. Jak ujrzałam, że wchodzi na neta przez Explorera to wiedziałam że będzie źle ... :haha:
Dopiero we wtorek dorwę się do OBIETNICY  ;(!! Xavier dawaj te skany  :haha:  ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 17, 2012, 19:13:00

Hehe  :haha:. Na podstawie Twoich perypetii związanych ze zdobywaniem tej książki, można by napisać niesamowitą tragikomedię!!  :D :D :D Przyznaj się, komu ostatnio podpadłaś, że rzucono na Ciebie aż taką klątwę?!  :diab9: W  każdym razie mizerna ta dystrybucja w Twojej miejscowości, Cobenko :o.

Skany powiadasz  :faja:... hmmm... i najlepiej od 41 strony, bo tego już nie było w tym fragmencie na stronie SD...  :D. A akcja tam... że hoho  ;) A dalej to już w ogóle masakra; Maxime ostro pojechał z tymi pornolami!!  :o :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 17, 2012, 19:30:35
Nie wiem komu podpadłam, byłam grzeczna  ;( ! Ale tak to jest, jak się żyje na głębokiej prowincji  :haha:.
Jeszcze mi ciśnienie przed chwilą podskoczyło, bo sprawdzałam pocztę, a tam mi mail z empiku przyszedł, o anulacji! Bezczelnie napisali, że mają nadzieje, że kiedyś jeszcze skorzystam z ich usług  :pff4:! Tak im odwaliłam, że chyba na jakąś czarną listę mnie wpiszą  ;)  :P!

Haha... Już się nie mogę doczekać na te pornole  ;) :D ! A do wtorku jeszcze tak daleko  :(! Ale muszę jakoś wytrzymać! Trzeba być twardkim, a nie miętkim  :haha:



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Maja 17, 2012, 19:52:32
No chyba nie taka prowincja, skoro empik jest  :]
A tego całego immedio nie masz? U mnie w mieście jest taki mały salonik prasowy bez książek  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 18, 2012, 20:42:23
Prowincja głęboka, z Empikiem :D.
Nie ma Inmedio, pod żadną postacią. Nie szukam nawet teraz okazji, żeby to kupić wcześniej, bo nie chcę przykrości robić emerytom  :D. Tak się cieszyli, że im się klient trafił :haha:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 22, 2012, 20:25:48
Mam swój egzemplarz OBIETNICY MROKU, po wielu ciężkich cierpieniach  :D. Ta książka jak żadna pasuje do działu "literatury grozy i okolice", bo grozy tyle przeżyłam próbując ją zdobyć, że to mi się jeszcze po nocach będzie śniło, a trauma na całe życie pozostanie  :haha:.
Dziś zajarzyłam, że minął dokładnie rok, teraz w maju, od czasu jak się zastanawiałam i pisałam, kiedy będzie książka o Brady'm, więc historia zatoczyła piękne koło :D. To takie symboliczne :D :roll:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 27, 2012, 14:50:58
I zakończyłam wczoraj Obietnicę mroku, starałam się jak mogłam ograniczać szybkość czytania, bo z bólem serca patrzyłam na ubywające strony do końca... Jak dobrze rozumiem słowa Oscara Wilda zacytowane na początku drugiej części książki: "Znam tylko dwa rodzaje tragedii na tym świecie. Jeden - kiedy człowiek nie może osiągnąć przedmiotu swoich pożądań - drugi, gdy go osiąga." To doskonale oddaje moje uczucia w stosunku do tej książki! Co ja się naczekałam na tę powieść, a teraz po przeczytaniu jej, jestem w głębokiej depresji, "ponieważ gdyż" nie mam już na co czekać i nie mam już co czytać :(.

Muszę powiedzieć, że trochę się obawiała tej książki, tego, że Maxime przegnie pałkę z pornolami :D. Ale na szczęście tak się nie stało, chociaż hardcore'owe momenty były!
Opis sposobów w jaki wykorzystywano Rubis jest godny Ketchuma.
Stwierdzam również, że Chattam to istny szatan, to co on na końcu zafundował, to się nazywa totalna masakra, jak bozię kocham, siedziałam w szoku przez 5 min! Miałam świeczki w oczach i nie doszłam jeszcze do siebie. Nie mówię już nic, to trzeba samemu przeczytać. A naprawdę warto! Chattam doskonale opisał brudny światek przemysłu pornograficznego, a także tego do czego zdolni są ludzie, którzy znaleźli się na dnie, i to dosłownie, bo opisy życia w podziemiach NY są przeraźliwe! Nie chce mi się wierzyć, że można tak żyć  :o! 

Teraz nie zostaje mi nic innego jak nudzić SD, o te dwie nie wydane powieści Chattama, trzeba mieć jakiś cel w życiu :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Maja 27, 2012, 21:50:58
Cobenka narobiłaś razem z Xavierem niezłą reklamę tej książce. Tak jak juz pisąłem wcześniej z Chattama po "trylogii zła" już nie mi tego autora nie przypadło do gustu. Ale po waszych reakcjach chyba się skuszę. Mówisz że warto aż tak?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 28, 2012, 20:09:21
Warto, warto! Jak czytałeś TRYLOGIĘ to musisz to przeczytać, bo z pewnością ciekawiło cię co się stało z Bradym, więc po przeczytaniu OBIETNICY MROKU będziesz miał cały obraz sytuacji, który dla mnie jest nieźle szokujący  :o!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Maja 28, 2012, 22:11:21
Warto, warto! Jak czytałeś TRYLOGIĘ to musisz to przeczytać, bo z pewnością ciekawiło cię co się stało z Bradym...

Oj, teraz to mnie na ciężką próbę wystawiłaś. Trylogię czytałem kilka lat temu i nie pamiętam po imionach. Może przypomnisz Cobenka. Bo mam rozumieć, że to postać z trzeciej części?..
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 29, 2012, 00:09:08
O Brady'm jest momentami wspominane w drugiej części trylogii, a w "Obietnicy mroku" odgrywa pierwszoplanową rolę  :).

Ja rzeczoną powieść skończyłem wczoraj i na wstępie powiem, że trudno tak w kilku słowach opowiedzieć o tej książce - jest to z pewnością świetna pozycja, której nie brak mroku, ale która mimo zbieżności bohaterów z serią o Brolinie stanowi odrębną, jakże inną, a zarazem pokrętną historię!!  :o :diab9: Aczkolwiek jeśli o mnie chodzi, książka ta ujęła mnie najbardziej pod kątem obyczajowo-psychologicznym, aniżeli poprzez wątki sensacyjno-kryminalne  :faja:. Jak dla mnie to kapitalny dramat społeczny, gdzie możemy przyjrzeć się postawom nas, ludzi w różnych aspektach - od skali mikro (poszczególne postacie odrębnie od siebie; Brady, Annabel, Brady & Annabel jako małżeństwo, Rubis, Thayer), do ujęcia makro (grupy zbiorowości: ludzie-krety, członkowie [;)] podziemnego porno-biznesu, śledczy). Chattam rysuje nam świetne profile psychologiczne ludzi uwikłanych w osobiste dramaty, których losy poprzez splot wydarzeń rzucają się cieniem na życie kolejnych bohaterów, zmieniając ich dotychczasowy świat w zupełnie nową, niestety ponurą wędrówkę, w której wielokrotnie odkryją oni drzwi, za którymi panuje jedynie chaos i mrok ludzkiego gatunku  :o.

Czytając regularnie prozę Chattama można już dojrzeć, jaką ścieżką zmierza ów autor w swojej twórczości; Maxime porusza się po trudnych obszarach człowieczeństwa zakorzenionych w pierwotnych instynktach ludzkich - pod osłoną współczesnej fabuły uzmysławia nam, jak dziką i prymitywną jednostką może być człowiek!!  :o W swoich utworach - nie inaczej również jest w "Obietnicy mroku" - obnaża nasze gaszone kontrolą społeczną i socjalizacją instynkty, które niepilnowane i podsycane ogniem dzikich żądz urastają do rangi szaleństwa, demoralizacji, bezprawia, egoizmu i bezkarności  :pff4:. Czarne charaktery u francuskiego pisarza to istoty pozbawione skrupułów i wszelkich zahamowań, to zezwierzęcone bestie stawiające za nadrzędny cel siać chaos w szeregach stabilizacji poprzez eksponowanie swojej siły, żądzy władzy, dewiacji i perwersji  :pff6:.

"Obietnica mroku" stawia także trudne, bo zamykane w zakamarkach umysłów pytanie na temat kondycji seksualnej mężczyzn - i tego jak tłumienie, czy też korzystanie zeń (czy też radzenie sobie z nią ;)) wpływa na ich egzystencję w świecie zarówno opatrzonym zasadami moralnymi, jak i tym równolegle mrocznym [ :o] charakteryzującym się wyuzdaniem, wynaturzeniem i odrażającym zepsuciem - co pisarz dosyć dokładnie zaserwował czytelnikowi na kartach tegoż utworu  :P. Książka Maxime'a zmusza więc do refleksji, do głębokiej wręcz zadumy o człowieku i jego dzikich pasjach, o przekroczeniu granicy za którą można stracić szacunek do siebie samego, gdzie jedynym wybawieniem jest śmierć, albo granicy za którą zatraca się we wnętrzu własnej, umęczonej wyrzutami sumienia duszy...  ;(

Ponadto utwór Chattama to doskonały kalejdoskop nowojorskiego podziemia - to, w jaki sposób przedstawił społeczność bezdomnych żyjących setkami tuż poniżej zgiełku wielomilionowej metropolii, wstrząsa i przymusza do zastanowienia nie mniej mocno jak akcenty brudnego hard-porno biznesu!!  :o Zbiorowość ludzka, która aby trwać musi żyć w kanałach, niezwykle sprawnie zorganizowana w zacienionych niszach i korytarzach niedostępnych dla przeciętnego śmiertelnika, w pełnych mroku zakamarkach stanowiących dla niej z czasem jedyny bezpieczny azyl od wrogiego świata na górze; to wszystko, co tu nakreśliłem w wielkim skrócie, to kolejny bardzo ciekawy element fabularny zawarty na stronicach "Obietnicy mroku"  :faja:.

Wreszcie sfera kryminalna utworu :). Autor nie zawahał się przedstawić organów bezpieczeństwa, jako jednostki nieco nieudolnej, wskazując nieraz na niemoc funkcjonariuszy ze względu na odgórne dyrektywy narzucone polityką i cięciami budżetowymi  :o :P. Okrojona ilość oficerów do danego śledztwa, przerzucanie się personelem ze sprawy na sprawę, brak środków na analizy toksykologiczne, w następstwie czego śledztwa kuleją, są prowadzone pobieżnie, półśrodkami, na zasadzie domysłów i nie poparte mocnymi dowodami zostają zamykane ze względu na brak konkretnych postępów w ograniczonym do tego czasie!!  :D :D :D Może i autor co nieco przejaskrawił ów obraz policji, niemniej jednak mam wrażenie, że jest też w tym sporo racji - gdzie biurokracja i statystyki biorą górę nad rzetelnością i sumiennym oddaniem sprawie...

Książka sama w sobie jest niezwykle ponurą historią, w której nieraz i nie dwa identyfikujemy się z bohaterem, kibicujemy mu, gardzimy nim, chcemy by zaprzestał wkraczania w bagno swego i cudzego życia, a jednocześnie pragniemy, by dalej je drążył, by poznać, dokąd zaprowadzi go ta pełna niebezpieczeństw, szokujących odkryć i walki o samego siebie droga...

Oceniam ją bardzo wysoko i z pewnością pozostanie w mej pamięci na dłużej niż niejedna dotychczas przeczytana powieść z kryminalnym motywem, ponieważ jest bardzo nieszablonowa pod tym kątem, a co za tym idzie umykają nam proste kryteria zdefiniowania jej  :diab9:.

Co prawda mam także mały niedosyt, związany z kilkoma momentami "zaskoczenia" fabularnego, a może po prostu po troszę rozpracowałem już kilka kryminalnych intryg i pewne karty, jakimi zagrał w "Obietnicy mroku" Chattam, nie okazały się dla mnie asami w rękawie, a wręcz wiedziałem, że pewni bohaterowie okażą się tymi za których w głębi duszy ich uważałem :D :D :D. O tych spostrzeżeniach wspomnę niebawem w jakimś spojlerze, a tymczasem umykam do krainy snu, ciesząc się tym, że Maxime po raz kolejny uraczył mnie widowiskową powieścią :], choć przyznać trzeba, że w bardzo posępnej oprawie  ;(.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Maja 29, 2012, 09:57:20
Extra Xavier, z tymi reckami trzymasz nadal bardzo wysoki poziom :)  I tak jak pisałem, razem z Cobenką winniście otrzymać jakieś tantiemy ze sprzedarzy Obietnicy Mroku, albowiem po takiej recenzji już się nie zastanawiem i kupuję tę książkę.

Twoja recenzja wskazała na takie elementy w tej książce, których zazwyczaj szukam w literaturze. Najlepszym z nich jest oczywiście warstwa psychologiczna. Tak więc wkrótce Obietnica mroku stanie się też moim łupem. Po lekturze oczywiście podzielę się wrażeniami.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 29, 2012, 19:07:09
No, Jarek odpalił recke zachęcającą cholernie. :) Na stronę empika ino wrzuć, to im sprzedaż podniesiesz. :D Już wiem, jakiego Chattama następnego kupuje. ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 29, 2012, 20:18:53
Xavier pięknie to wszystko ująłeś, zgadzam się z każdym słowem i z tym, że ta recenzja powinna się pojawić gdzieś, niekoniecznie na stronie Empiku  :pff4: :P :D !


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 30, 2012, 22:50:31
O proszę  :diab9:. Bardzo mi miło, że niniejsze wypociny okazały się przydatne  :faja: - za Waszą namową pomyślę o wrzuceniu w weekend swoich wrażeń gdzieś dalej w eter :D. Recenzja okazała się obszerna, bo i sama książka, której ta relacja dotyczy jest znacznie rozbudowana, a ponadto po lekturze dobrej literatury słowa same rwą się na wolność, pod warunkiem, że w miarę na świeżo opisujemy te spostrzeżenia, bo po miesiącu, czy później pewne istotne szczegóły zacierają się w dobrej, ale krótkiej pamięci ;).

Słowem uzupełnienia nawiążę jeszcze na chwilę do kwestii "zaskoczenia" fabularnego, gdzie Chattam starał się co nieco zaszokować czytelnika, czy też zwieść go na manowce, ale tak jak wcześniej pisałem, nie do końca ta sztuczka mu się udała w konfrontacji ze mną  :haha:.

Cobenka w tym miejscu może śmiało czytać, a chłopaki muszą nadrobić zaległości, coby nie zepsuć sobie wrażeń z lektury  :D ;). Poniższy spoiler nawiązuje również do wydarzeń z "Teorii Gai", więc jeśli ktoś nie czytał tej książki, to też lepiej nie zaglądać do moich spostrzeżeń :D :D :D.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 31, 2012, 20:56:24
Megastyczny spiler, kliknięcie grozi trwałym kalectwem  :D :D :D

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Lipca 16, 2012, 11:24:23
No i stało się... za waszymi namowami nabyłem osatnio Obietnicę mroku. Książka miała być łatwa i przyjemna, typowe czytadło wakacyjne. Na urlopie jestem od wczoraj a mam już za sobą 150 stron. Książka jest niesamowicie mroczna i dołująca, jak tak dalej pójdzie to może i fizycznie wypocznę ale z psychiką może być już gorzej. Po każdym odłożeniu książki choćby na sekundę, ciągle wracam myślami do zdarzeń z pierwszych stron książki opisanych przez Chattama chyba aż za bardzo plastycznie. Jak na razie dla mnie suuuper!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 20, 2012, 22:23:02

Fajnie, że sięgnąłeś po tę powieść, Bruno; czekamy na podsumowującą relację :). Utwór choć wciąga momentalnie, do łatwych i przyjemnych - zważywszy na poruszoną weń tematykę - nie należy  :diab9:. Chattam ma w sobie zmysł do tworzenia prozy mrocznej, a zarazem dramatycznej i poruszającej trudne tematy, a "Obietnicą mroku" rzecz jasna to udowodnił  :faja:.

Nawiązując jeszcze do powiązań pomiędzy rzeczonym utworem, a Trylogią Zła, sam autor na swoim blogu proponuje następującą chronologię:

1. "Otchłań zła"
1 bis. "Obietnica mroku"
2. "W ciemnościach strachu"
3. "Diabelskie zaklęcia"

Aczkolwiek czytając w kolejności, w jakiej powyższe książki ukazały się w Polsce, dane nam jest jeszcze mocniej emocjonować się tym cyklem, zważywszy na nieznane i zawiłe losy Brady'ego po przeczytaniu drugiego tomu trylogii o Brolinie  :rad2:.

Teraz trzeba znowu cierpliwie czekać na następne dokonania Maxime'a; miejmy nadzieję, że równie świetne jak te dotychczasowe  :].


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Lipca 22, 2012, 18:43:12
OBIETNICA MROKU zakończona, super czytadło!!! Powieśc mroczna i dołująca, ale zarazem odkrywająśca bardzo ciekawe elememnty życia społecznego. Ja za tą książkę wystawiam Chattamowi bardzo wysoką oceną. Klimat jaki w tym dziele stworzył autor zasługuje na naprawdę najwyższe oceny!!! No a już końcowe strony książki niszczą i wstrząsają do granic. Strasznie lubię takie nieszablonowe zakończenia.

Xavier od razu do ciebie pytanie....

Nawiązując jeszcze do powiązań pomiędzy rzeczonym utworem, a Trylogią Zła, sam autor na swoim blogu proponuje następującą chronologię:

1. "Otchłań zła"
1 bis. "Obietnica mroku"
2. "W ciemnościach strachu"
3. "Diabelskie zaklęcia"

Mega spojler......
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 23, 2012, 19:35:23
Cieszę się, że książka ci się podobała  :)!! Jest boska!! A tymczasem Sonia Draga zapowiada kolejną powieść Chattama na wrzesień, pt UPIORNY ZEGAR, powieść o Paryżu w 1900 roku  :D Nie mogę się doczekać!! Mam nadzieję, że dotrzymają terminu :)!!!!

A co do Twojego pytania ...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 23, 2012, 21:45:51
Mega spojler......
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Cieszę się, że książka ci się podobała  :)!! Jest boska!! A tymczasem Sonia Draga zapowiada kolejną powieść Chattama na wrzesień, pt UPIORNY ZEGAR, powieść o Paryżu w 1900 roku  :D Nie mogę się doczekać!! Mam nadzieję, że dotrzymają terminu :)!!!!

Piękny news, Cobenko :). Prawdę powiedziawszy, nie spodziewałem się nowego Chattama w tym roku, zważywszy na to, ile czasu czekaliśmy na przeczytaną niedawno "Obietnicę mroku" !!  :o  :aniol: Zaskoczenie niesamowite zatem z tym "Upiornym zegarem", tym bardziej, że owa powieść ma kontynuację  :roll:. Tradycyjnie - nie mogę doczekać się premiery  :]... i kto wie, czy w InMedio znowu nie zrobią super maxymalnego przyspieszenia z dystrybucją??  :haha:

Dla potomności, wrzucam okładkę i zwiastun rzeczonej zapowiedzi  :D:

(http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/146000/146947/352x500.jpg)

Paryż, rok 1900. Powieściopisarz, ofiara własnego sukcesu, postanawia porzucić dotychczasowe życie, by zejść w otchłań własnych koszmarów.
W tym bagnie lęków czają się ukryte w każdym z nas potwory. Guy de Timée chciał zgłębić upadek moralny, a stanie oko w oko ze Złem.
Ktoś morduje w dość osobliwych okolicznościach prostytutki. Jaki mroczny cel przyświeca zbrodniarzowi, pozostawiającemu za sobą kostiumy ze skóry? Guy de Timée w towarzystwie tajemniczej Faustyny, inspektora Perottiego i Gikaibo, olbrzymiego Japończyka, spróbuje rozwikłać ową zagadkę. Spomiędzy paryskich kręgów ezoterycznych i cudów wystawy światowej wyłoni się powoli straszliwy sekret, fascynujący każdego od zarania dziejów: możliwość kontroli nad czasem...
Doskonały, wizjonerski thriller, w którym postęp nauki okazuje się być pożywką dla szaleństwa zagubionych dusz.

tłumaczenie: Marta Olszewska
tytuł oryginału: Leviatemps
wydawnictwo: Sonia Draga
data wydania: 17 wrzesień 2012 (data przybliżona)

 :faja:.

  



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 24, 2012, 14:09:58
Zapowiada się bardzo ciekawie, bo coś tak Kubą Rozpruwaczem zalatuje (chyba, że się mylę). :P I kolejna bardzo dobra okładka, z przyjemnością się bierze do ręki takie książki. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 25, 2012, 06:10:05

Mnie zaś poniekąd zwiastun tej książki skojarzył się z filmem "Vidocq", też Paryż, też poprzednie stulecia i tajemnicze morderstwa napędzające akcję  :diab9:. A Chattam do tego dołożył jeszcze "zabawę" z czasem; cholera, może doświadczymy zjawiska teleportacji w tej książce??  :roll:

W każdym razie, zapowiada się cudnie intrygująco!!  :haha: :aniol:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 25, 2012, 19:34:56
Zapowiada się pięknie i mrrrocznie  :D!!! Nie wiem czemu, ale cieszę się na to, że tłem wydarzeń będzie Wystawa Światowa :)! Nie wiem jak do września wytrzymam, chociaż w sumie to już niedługo  :roll:!!!

Mam pytanie do Ciacha. Przeczytałeś Ty już DIABELSKIE ZAKLĘCIA?? Bo już najwyższa pora !! Jeśli nie, to normalnie jakieś karne jeżyki Ci się należą  ;)  :haha: !


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 25, 2012, 21:56:52
Mam pytanie do Ciacha. Przeczytałeś Ty już DIABELSKIE ZAKLĘCIA?? Bo już najwyższa pora !!

Hehehe, jakbym przeczytał, to już byś o tym wiedziała, bo bym podzielił się opinią tutaj. ;) Generalnie mało kryminałów/thrillerów/horrorów czytam latem, bo wolę tego gatunku książki jesienią lub zimą czytać. Chociaż ostatnio sięgnąłem po pierwszego Myrona, bo już nie wytrzymałem. :P Chattama trzymam na półce i planuję na wrzesień/październik przeczytać. :)

Cytuj
Jeśli nie, to normalnie jakieś karne jeżyki Ci się należą  ;)  :haha: !

U mnie w pracy mówią na to "karne ku***y" :haha: Kiedyś nawet jak przyszedłem do pracy to miałem narysowanego takiego jednego i naklejonego na monitor, za to że wcześniej nie pojawiłem się na popijawie. :P


Ja mam tylko pytanie jeszcze dotyczące nowej książki: To ma być pozycja całkowicie nowa na skalę światową, czy premiera po prostu dopiero teraz u nas? Nigdzie nie mogę się doszukać angielskiej bibliografii Chattama, bo po francuski to ja policzyć do 10,przedstawić się i spytać o zdrowie tylko potrafię. :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 26, 2012, 06:21:13

Hehehe, Ciacho, w porównaniu ze mną, to i tak dobrze władasz językiem francuskim  :haha: :haha: :haha:.

A wracając [tak już na poważnie ;) :D], do twojego pytania odnośnie rzeczonej powieści - i jej kontynuacji, to sprawa ma się tak:

- Leviatemps (2010) ("Upiorny zegar")
- Le Requiem des abysses (2011)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Lipca 26, 2012, 08:23:44
"Jakiś czas temu miałem ochotę na coś nowego. Z półki bibliotecznej wyskoczył mi chattam i jego Otchłań zła. Zachęcony (między innymi opiniami w tym temacie) zacząłem czytać. Skończyłem jakieś dwa tygodnie później i muszę przyznać, że książkę czytało mi się strasznie ciężko. Do tego ta pozycja nie wywarła na mnie żadnego wrażenia i niestety z uczuciem niesmaku odłożyłem chattama na półkę (biblioteczną).
Nie wiem czy może ta pierwsza pozycja z trylogii (chyba) była tak słaba czy może ze mną jest coś nie tak, ale kompletnie nie podobała mi się ta książka. Sporo rzeczy irytowało mnie podczas czytania a końcówka pozostawiała wrażenie totalnego jak dla mnie niedosytu. Na plus tej pozycji mogę policzyć liczne opisy autopsji (ponoć z doświadczenia autora). Więc jak dla mnie Chattam niziutko, ale to tylko moja subiektywna opinia.
" 2010-02-26 GWKC

To jest moja wypowiedź sprzed ponad dwóch i pół roku na temat części pierwszej Trylogii Zła. Była to bodajże jedyna negatywna opinia na temat tej powieści na starym forum. Szczerze, przyznaję się, nie wiem jak ja czytałem tą powieść. Z zamkniętymi oczami? Co drugą linijkę? Do góry nogami? Wątpliwości mojej własnej oceny Otchłani zła pojawiły się wczoraj, kiedy skończyłem W ciemnościach strachu.  Bo przecież niemożliwe, żeby autor zmienił nagle styl tak diametralnie, a muszę powiedzieć, że z drugiej części jestem naprawdę bardzo zadowolony.
Kurde, mało który thriller wywołuje u mnie takie emocje jak druga część najsłynniejszej trylogii Chattama. O ile Brolin strasznie irytował mnie w pierwszej części, tak tutaj jest zupełnie inaczej. On i Annabel stanowili bardzo dobry tandem. Ogólnie większość postaci bardzo fajnie i naturalnie rozpisana, więc to na plus. Niektórzy narzekają na wyjaśnienie całej historii, ale ja niemal całkowicie się z nią zgadzam. [Wyjaśnienia sobie podaruję :D]
To, co mnie w pewien sposób uwiodło, oprócz szybkiej akcji, niezłych dialogów, fabularnej logiki to klimat i potężna dawka "mroku". Ale nie tzw. mrokhhuu, gdzie czytelnik parska co jakiś czas śmiechem, tylko autentyczny, czasem dołujący mrok. Moim zdaniem jest to sztuka: napisać świetny mroczny kryminał, który ciężko odłożyć. A taki właśnie jest W ciemnościach strachu.
Myślę, że jeszcze tu zawitam, bo zapewne sięgnę po Diabelskie zaklęcia i wtedy być może przyjdzie czas na pokajanie się. Na chwilę obecną chapeau bas przed Chattamem. Facet jest naprawdę dobry!

Aha. Jeszcze jedna rzecz. Mniej więcej przed połową książki jest fragment o tym, jak zachowuje się człowiek, który się dusi. Czytałem ten fragment w duszny i gorący dzień, w zatłoczonym autobusie. Wrażenia bardzo zwielokrotnione...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 26, 2012, 18:41:11
Hehehe, Ciacho, w porównaniu ze mną, to i tak dobrze władasz językiem francuskim  :haha: :haha: :haha:.

To jest wynik naszej nieudolnej oświaty na etapie podstawówki i gimnazjum, kiedy się uczyło w innych latach 2 języków, jednego 2 lata (francuski), drugiego 3 lata (niemieckiego)  i ostatecznie nic człowiek z tego nie wie, tylko angielski. :]

- Leviatemps (2010) ("Upiorny zegar")
- Le Requiem des abysses (2011)

Ooo, to jak będzie pierwsza część dobra, to można liczyć na równie dobrą kontynuację, a może i trylogię. :)

Na jesień trzeba koniecznie skończyć Trylogię złą i spróbować Chattama od strony innego cyklu, aby sprawdzić jaki trzyma poziom. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 26, 2012, 19:58:07
A ja umim do trzech policzyć po francusku, a nie uczyłam się nigdy tego języka, to chyba przejaw mojego geniusza  :D!
Hehe, miałam nosa co do tych karnych jeży  :haha:!

Filippo dobrze, że dałeś Chattamowi drugą szansę, bo by Cię taka frajda ominęła  :)!! Na pewno było coś wtedy z Tobą nie tak jak czytałeś OTCHŁAŃ  :D!! Bierz się szybko za DIABELSKIE ZAKLĘCIA bo to najlepsza część z Boskiej Trylogii  :)! Nie rozumiem was chłopy jak wy tak możecie rozciągać to czytanie, ja musiałam wszystko przeczytać w jednym czasie, bo bym chyba nerwicy dostała  :D.
A Xavier też ma karnego jeża - za KREW CZASU!  :D




Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Sierpnia 05, 2012, 09:20:58

Nie rozumiem was chłopy jak wy tak możecie rozciągać to czytanie, ja musiałam wszystko przeczytać w jednym czasie, bo bym chyba nerwicy dostała  :D.

Ponieważ my chłopy, rozciągamy tę przyjemność czytania w czasie, aby jak najdłużej delektować rozrywką zeń płynącą :D :D :D.

A Xavier też ma karnego jeża - za KREW CZASU!  :D

O rany, jakie te baby są pamiętliwe  :o ;). Wszystko wygarną nawet tak długim czasie  :haha: :haha: :haha: "Krew czasu" cały czas nabiera mocy, ale nadejdzie taki dzień, gdy zmierzę się z rzeczonym utworem, a wówczas nie omieszkam machnąć tutaj stosownego eseju na jego temat  :D :P.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 10, 2012, 21:54:27
Mam newsa ! :D Powęszyłam właśnie na blogu Maximka i z komentarzy się dowiedziałam, że chłopina się żeni ! http://www.voici.fr/news-people/actu-people/faustine-bollaert-et-maxime-chattam-se-marieront-a-la-fin-du-mois-461498/#! Oto on ze swą wybranką, francuską dziennikarką Faustine Bollaert. Jeśli mi tłumacz google dobrze tłumaczy, to ich związek bardzo szybko się rozwinął, bo ich znajomość niecały rok trwa, dokładnie od 16 listopada, a pod koniec sierpnia ma być ślub. Toż to straszna wiadomość dla mnie, zdradza mnie, buuu... ;( ;). A przy okazji to jeszcze się dowiedziałam, że nowy thriller będzie miał premierę we Francji na wiosnę  :)! To by było na tyle newsów a la Pudelek.pl  :haha:  :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Sierpnia 13, 2012, 07:37:58

O, proszę jakie ciekawostki  :D.

Ciekawe jak podziałają nań te sidła miłości?? :P Oby jego małżonka dała mu dodatkowego kopa twórczego, motywującego go do jeszcze bardziej pokręconych i mrocznych historii  :haha: :diab9:

Nowy thriller mile widziany, ale poza nim to jeszcze piąty tom "Innego świata" się szykuje - także póki co, Maxime jest niezwykle płodny pisarsko :D :D :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 13, 2012, 20:04:21
No nie wiem, nie wiem z tym kopem pozytywnym  :haha:. Nie wiem jak to jest z pisarzami, ale muzycy to mają zwykle tak, że najlepiej im się tworzy jak są nieszczęśliwi, więc może z pisarzami jest podobnie i  lepiej dla Chattama by było, jakby do ślubu nie doszło, haha  :D ;). Nie żebym mu źle życzyła - to troska  :D  :diab9:. Bo póki co jest płodny pisarsko, ale gorzej jak coś naprawdę spłodzi z żoną (w sensie że dziecko :D), wtedy to podejrzewam, że nic nie napisze przez dłuższy okres  :P. Będzie bawił  ;). Rozpisał się ostatnio, pewnie coś planuje, jakąś przerwę  ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Sierpnia 20, 2012, 17:03:20
czyżby zmiana okładki?

(http://esensja.pl/obrazki/okladkiks/162332_upiorny-zegar_449.jpg)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Sierpnia 20, 2012, 23:26:58
Okładka ciekawa i rzucająca się w oko. Ale nie powiem, żeby mi się spodobała koncepcja zmiany napisów, bo nigdy tego nie lubiłem i zawsze będę uważał za absurd podczas zmian na okładkach. Detal, bo detal, ale samo ich rozmieszczenie już mi się nie podoba. :D No, ale co tam, ważne że nowy Chattama się pojawi, a widać ma branie niezgorsze od Cobena czy Childów, bo wydawany szybko i często. :) Czekam z uśmiechem na twarzy na oznaki szczęścia i radości ze strony największej fanki w osobie Cobenki. :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Sierpnia 21, 2012, 07:15:56

Jak widać postawili na okładkę nawiązującą do ram czasowych akcji powieści, natomiast dbałość o jednakową czcionkę z poprzednimi utworami Chattama zeszła na drugi plan ;). W zasadzie to już trzecia zmiana stylistyki napisów i od razu kojarzy się pod tym względem Albatros  :haha: :D (z tego co pamiętam to są to zaprzyjaźnione wydawnictwa, niegdyś wydawali do spółki, m.in. Dana Browna  :P). Najważniejsza jednak zawartość, a ta, jak przypuszczam będzie soczysta w emocje, tajemnice i mrok  :roll: :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 22, 2012, 21:02:47
Ta okładka chyba bardziej mi się podoba  :)! Śliczna :D !! Ale co tam okładka, może w ogóle jej nie być, żeby tylko nie brakowało żadnego rozdziału  ;)!
Nie mogę wyjść z szoku i podziwu, że po raz trzeci w tym roku Chattama Sonia wydaje ! Cud ! :D Czuję się rozpieszczana  ;). Tylko przyjemność psuje mi jedna myśl! Że będę miała z tą knigą takie przeboje jak z OBIETNICĄ  :haha: !


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Sierpnia 22, 2012, 22:00:45
Okładka ciekawa i rzucająca się w oko. Ale nie powiem, żeby mi się spodobała koncepcja zmiany napisów, bo nigdy tego nie lubiłem i zawsze będę uważał za absurd podczas zmian na okładkach.

to chyba raczej związane z włączeniem tej książki to serii historycznej, bo taką też mają. A własnie w podobny sposób konstruują tam okładkę.

np

(http://www.soniadraga.pl/images/stories/ksiazki/mini/sekret_freauda_twarda_makieta.png)(http://www.soniadraga.pl/images/stories/ksiazki/max/instynkt_smierci_szeroki_makieta_500px.png)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 02, 2012, 11:05:21

Wrzucam nieco bardziej rozszerzony zwiastun książki, jakim uroczyło nas wydawnictwo na swojej stronie z zapowiedziami  :rad2::

Paryż, rok 1900. W oknach zapalają się już pierwsze żarówki elektryczne, a ulicami między fiakrami mkną coraz szybciej automobile. Wzięty pisarz Guy de Timée rezygnuje... z dotychczasowego życia i ukrywa się przed rodziną w? domu publicznym. Jego właścicielka, Julie, wynajmuje pisarzowi poddasze ? idealne miejsce do pracy nad nową powieścią.
Wyjątkowo bulwersujące okoliczności śmierci jednej z kurtyzan, której okaleczone zwłoki mieszkańcy Buduaru odkrywają pewnej nocy na ulicy, skłaniają Guya do rozpoczęcia własnego śledztwa w tej sprawie.
Kiedy pisarz w towarzystwie tajemniczej Faustyny oraz inspektora Perottiego spróbuje rozwikłać ową zagadkę, spomiędzy paryskich kręgów ezoterycznych i cudów wystawy światowej wyłoni się powoli straszliwy sekret, fascynujący każdego od zarania dziejów: możliwość kontroli nad czasem?
Doskonały, wizjonerski thriller, w którym postęp nauki okazuje się pożywką dla szaleństwa zagubionych dusz.


Natomiast premiera powieści lekko przesunięta, z 17 na 19 września, ale ta pierwsza data była określona jako przybliżona, więc można to wybaczyć Sonii Dradze ;)  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 02, 2012, 18:56:50
To dobrze, że nie zmienili daty wydania np na 19 października, ale nie chwalę dnia przed zachodem słońca, gdyż nie wiadomo z czym wyskoczą za tydzień ;). Ten rozbudowany opis sprawił, że z jeszcze większą niecierpliwością czekam, aż będę mogła przeczytać tę książkę!! Ciekawy jest fakt, że jedna z  bohaterek ma na imię Faustyna, jak żona ?? (jeśli doszło do ślubu  :haha:) Maxime'a. Ciekawy zbieg okoliczności  :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Września 16, 2012, 21:10:51
Trylogia z Brolinem za mną :D To, że muszę jeszcze raz przyglądnąć się pierwszej części to pewniak, bo naprawdę nie wiem dlaczego tak nisko ją oceniłem. Mniejsza z tym :roll:
Diabelskie zaklęcia okazały się kapitalną lekturą. Mroczne, obrzydliwe, wielokrotnie dołujące i piekielnie wciągające. Bardzo, ale to bardzo podobała mi się końcówka. Rewelacyjne postaci oraz historia, która miała tyle twistów, że ja spokojnie około połowy nie miałem pojęcia, jak to się skończy i o co chodzi ;)
Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolony z lektury. Na jesień w sam raz :D

P.S. Jak cholera boję się pająków, więc odczucia podczas lektury mocno spotęgowane... :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Września 26, 2012, 17:24:05
Przymierze trojga przeczytane i muszę stwierdzić, ze jak na początek trylogii jest dobrze. Poznajemy trójkę bohaterów, którzy odegrają ważną rolę po katastrofie. Początek książki to opowieść co się stało, że prawie zniknęli dorośli, a tylko nieliczni, a wśród nich duża liczba dzieci przeżyli po katastrofie. Od samego początku książkę czyta się fantastycznie aż do zakończenia. Widać tutaj, że nie tylko w thrillery umie pisać i również dla młodego czytelnika potrafi wymyślić ciekawą historie. Nie zabrakło mrocznej otoczki, ponieważ świat po katastrofie jest bardzo niebezpieczny i pełny różnych stworów, mutantów i wielu innych zagrożeń. Same pozostawione dzieci muszą spróbować przetrwać i dostosować się do warunków panujących po zdarzeniu. Tylko wyjaśnienie kataklizmu mi akurat troszkę zgrzytało bo nie jest oryginalne. Ciekawa książka i dobrze napisana, którą mogą czytać młodsi czytelnicy, ale także starsi będą się dobrze bawili podczas czytania. Jest dobrym wprowadzeniem do kolejnej części gdzie mam nadzieje, ze będzie bardziej mrocznie. Ocena 7/10.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 29, 2012, 19:10:33
A ja sobie czytam UPIORNY ZEGAR, wczoraj zaczęłam i jestem na 200 str, ludzie trzymajta bo zaraz to skończę i co ja wtedy będę robić ?? :pff2:

Ech, ale nie mogę inaczej, bo zaprawdę powiadam wam to mega ciekawe jest. Po tych wszystkich współczesnych kryminałach naszpikowanych nowinkami technicznymi, fajnie tak poczytać sobie o ludziach, którzy tropią psychola, a nie maja do pomocy nawet google ani komórki, nie mówiąc już o innych carach  :haha:.
I w ogóle Chattam świetnie oddał klimat Paryża na początku XX wieku, ma chłop wyobraźnie, że potrafi tak to wszystko opisać, normalnie jakby żył w tamtych czasach :D. Widać że się dobrze przyłożył do pracy nad tą książką, bo ma każdy detal obmyślony. Jak zwykle jestem pełna podziwu, nie mogę się doczekać finału tej historii, a pewnie już jutro do niego dotrę, jeśli nie dzisiaj w nocy  :D :D :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 29, 2012, 21:33:27

Kurdę, ale żeście się z Chattamem rozczytali  :diab9:. Mnie osobiście bardzo to cieszy, bo ów pisarz tworzy naprawdę nietuzinkowe i trzymające w napięciu historie, które szkoda byłoby przeoczyć  :faja:.

Ażeby nie pozostać w tyle, nie będę gorszy  :rad2:.

Cobenko, niezłe wyczucie w czasie, bo mniej więcej o porze, w której pisałaś powyższy post, akurat kupowałem w Empiku swój egzemplarz "Upiornego zegara" :D :D :D. Także w najbliższych dniach i ja podzielę się własnymi - mam nadzieję - pełnymi emocji wrażeniami z lektury :].


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 03, 2012, 19:56:12
UPIORNY ZEGAR za mną, czytanie zajęło mi trochę więcej czasu niż to sobie zaplanowałam, z przyczyn niezależnych ode mnie. Dopiero wczoraj zakończyłam książkę, jeszcze o mały włos bym się spóźniła przez to do roboty, nie mogłam się oderwać od ostatnich stron  :)!
Zastanawiało mnie czemu w opisie książki napisane jest, że to wizjonerski thriller, bo wizjonerstwo to mi się zawsze kojarzyło z przyszłością, a nie z tak odległymi czasami jakim są początki XX w :D. Ale po przeczytaniu tej powieści już wiem dlaczego tak to zostało ujęte. Chattam chyba miał jakiś wizje  przeszłości, gdyż udało mu się tak opisać Paryż z 1900 roku, jakby żył w tamtych czasach. Bardzo mi się to podobało, takie cofnięcie się w czasie :). Maxime  ma chyba jakiś własny upiorny zegar, który pozwala mu się przenosić w czasie i przestrzeni, bo opisał tamten świat z wielką łatwością. W realistyczny sposób oddał klimat początku nowego stulecia, gdzie ludzie jarali się żarówkami, a automobile zasuwały z zawrotną prędkością 12 km na godzinę :D.
Książkę świetnie się czyta, choć muszę przyznać, że nie polubiłam głównego bohatera, czyli Guya, jakiś antypatyczny jest ten typ. Nie mogę go rozgryźć, a raczej nie mogę przyswoić sobie faktu, że tak rodzinę porzucił (zaszył się w burdelu, czyli marzenie każdego faceta  ;) :D). Oczywiście próbuję go sobie wytłumaczyć jakoś, może jego żona to hetera, biła go albo co :D, ale i tak w porównaniu do innych bohaterów powieści Chattama, to Guy wypada słabo. Na szczęście sytuacje ratuje Faustyna, którą da się lubić. No i sama intryga, która wciąga od początku i nawet ta ciamcia ramcia Guy już tak nie wkurza, bo jak na detektywa amatora udaje mu się nawet coś sensownie pokombinować i razem z Faustynką tworzą zgrany duet. Więc z niecierpliwością czekam na drugą część, może będzie w niej coś więcej o nieudanym pożyciu małżeńskim Guy'a :haha: :D.
 


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 03, 2012, 20:06:18
No i sama intryga, która wciąga od początku...

Cobenko moze coś więcej o tej fabule/intrydze. Dobra, bardzo dobra czy rewelacyjna?? :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 03, 2012, 20:13:31
Dla mnie rewelka, pełno mylnych tropów, były momenty, że podejrzewałam wszystkich i każdego z osobna  :haha:. Ale nie chcę nic spojlerować, samemu to trzeba przeczytać, a warto  :). Koniec wymiata :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 03, 2012, 21:00:06
Ohohoho,to widać, że będzie trzeba Chattama jednak na większą skalę szarpnąć. :D Ja dzisiaj zawitałem w Matrasie (choć nie planowałem) i akurat natknąłem się na przeceniony egzemplarz "Drapieżców" za dychę.  :D No i jak? Jakżebym mógł nie wziąć? :D A w weekend zabieram się za zwieńczenie Trylogii zła i jestem przecholernie ciekaw: co to będzie? co to będzie? :D

Widzę, że teraz Chattam jest znacznie bardziej popularny niż Deaver i Lehane, którzy ostatnio dosyć mocno ucichli. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 05, 2012, 11:51:12
Ciacho to czeka Cie emocjonujący weekend  :D! Miłego czytania  :)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 05, 2012, 18:15:34
Jasne! Zważywszy na fakt, że zapylam na uczelnię w niedzielę o 13:20 i wracam o 21. :D Zajebiście! Ale wcześniej w sobotę sobie poczytam i w poniedziałek wieczór przy lampce. :) Jestem strasznie ciekaw co to będzie w tym ostatnim tomie i  pokładam głęboki nadzieję, ażeby mi urwało dupę.  :aniol: :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 08, 2012, 21:27:16

Czytam sobie ów "Upiorny zegar" i jak to przy prozie Chattama bywa, jestem pod ogromnym wrażeniem  :diab9:. Co prawda dopiero wnikam w całą opowieść, bo za mną około 140 stron, a więc raptem niecała 1/3 powieści, ale klimacik jest  :faja:. Tajemniczość, niepokojąca aura wokół, brud ulicy, ciekawi [i irytujący zarazem :D :D :D] bohaterowie, oraz swoiste ramy czasowe utworu sprawiają, iż czyta się "Upiorny zegar" niczym powieść historyczną zmiksowaną z mrocznym kryminałem  :rad2:. Czuję w kościach, że im dalej, tym jeszcze lepiej, a więc czym prędzej wracam do lektury  =).

Pozdrowienia, Chattam'owcy  ;) :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 11, 2012, 22:05:48
No to zwieńczenie za mną! :D Dużo od tej części oczekiwałem z racji wcześniej wysoko zawieszonej poprzeczki, ale nie mogę się przyczepić właściwie do niczego. :) Po raz kolejny mamy świetnych protagonistów i sadystycznego i działającego z premedytacją mordercę i przy tym serię niezwykłych morderstw. Chociaż powiem wam szczerze, że w pierwszym momencie jak gdzieś tam zaczęły pojawiać się pająki, które już wiedziałem, że będą bardzo ważne, to obawiałem się, że może stać się w pewnym momencie bananie. Na szczęście tak nie było! :) Kapitalny, elektryzujący wstęp daje po mordzie, a Chattam trzyma w napięciu do końca  i nie raz mrozi krew w żyłach! :D Chattam ukończył kryminologie i bardzo mu się to przydało. Świetny pisarz, który jest już teraz moim ulubionym bez wahania. :)

Całą trylogia świetna i spójna. W pierwszej części, "Otchłań zła", mamy wydarzenia, których protagonistą i ofiarą jest Joshua Brolin badający sprawę Ducha z Portland. "W ciemnościach strachu" na pierwszym planie mamy świetną policjantkę Annabel O'Donnel, której mąż znika w niewyjaśnionych okolicznościach, a ona sama próbuje rozgryźć serię morderstw, które mają związek z sektą czczącą Kalibana. I gdzieś tam międzyczasie pojawia się Joshua Brolin podkreślając swoją obecność. Natomiast w ostatniej omawianej pozycji Joshua i Annabel działają już razem od początku aż do samego końca.

Na mecie mamy half-happy end i otwarte zakończenie, które może wywołać mieszane uczucia, ale całościowo jest to kompletne i wiemy, że Brolina już więcej nie będzie. :) Trochę szkoda, ale lubię konsekwentnych pisarzy, więc na plus. I oby Chattam nie zaczynał odcinać kuponów. Wiem, że osobna książka o mężu Annabel jest już na naszym rynku, ale o tym akurat Maxime informował już w trylogii, więc tak może być. :)

A co do tej części jeszcze. Jeśli ktoś cierpi na arachnofobię szczerze odradzam, żywe opisy pająków,ich działania i reakcji istoty na atak mogą sprawić , że u człowieka pojawia się gęsia skórka. :D Do tego jeszcze jeśli ten człowiek jest ciekawski i ogląda na googlach,jak poszczególne gatunki pająków wyglądają! Ja sobie podglądałem i masakryczne paskudztwa. :D

Na półce w międzyczasie pojawiła się u mnie druga trylogia. Ostatnio pisałem o nabyciu "Drapieżców". W międzyczasie lektury Chattama, nie wytrzymałem i musiałem dokupić "Tajemnice chaosu" :D Więc wszystko zmierza w stronę nabycia całego Chattama. :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 12, 2012, 09:39:37
Świetny pisarz, który jest już teraz moim ulubionym bez wahania. :)

Ciacho ty maniaku!!! A co z Kingiem??? Hehe... wczytaj się w końcu w tego Dick'a zanim zaczniesz takie teorie formułować :)

A tak na poważnie, to Trylogię tą czytałem bardzo już dawno, ale widzę, że wywarła ona na mnie uczucia podobne do Twoich. Bierz sie teraz za "Obietnicę mroku" to się dowiesz co się stało z mężem Annabel :) Książka też super.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Dan on Października 12, 2012, 16:46:12
Jestem po przeczytaniu drugiego tomu trylogii z Brolinem. Książka trzyma poziom tak jak pierwsza część. Jest to dobra książka z licznymi masakrycznymi opisami, morderstwami, grozą i ogromnym napięciem i tajemnicą. Dla mnie dobra i tylko dobra a nie np. świetna, bo nie wprawiła mnie w trans czytelniczy, otępienie oraz ciągłe snucie o książce, które towarzyszyło mi przy innych pozycjach z tego gatunku.   


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 12, 2012, 18:22:16
Ciacho ty maniaku!!! A co z Kingiem???

Spokojnie Brunciu, King od zawsze na zawsze nr 1. ;) Ale mam też inny ulubionych i Chattam właśnie wczoraj do nich dołączył. :)

Zaloguj się tutaj: http://lubimyczytac.pl . Przydatna i fajna rzecz. :) No i zobaczysz, że Ciacho ma więcej ulubionych pisarzy. :D

Cytuj
Hehe... wczytaj się w końcu w tego Dick'a zanim zaczniesz takie teorie formułować :)

Przyjdzie czas i na Penisa. Nie bój nic. :P ;) Właśnie zacząłem od nowa MW czytać, żeby skonfrontować przeszłe wrażenia z obecnymi, więc troszkę mi to zajmie. :)

Cytuj
A tak na poważnie, to Trylogię tą czytałem bardzo już dawno, ale widzę, że wywarła ona na mnie uczucia podobne do Twoich.

No dla mnie to jest absolutny obowiązek do przeczytania, jeśli się czyta thrillery i kryminały. Ja osobiście uwielbiam klimaty rodem z filmów "Siedem" czy "Kolekcjoner kości". Dlatego też tak mi przypadłą do gustu ta trylogia, bo tam jest właśnie taki klimat zajebisty. :)

Cytuj
Bierz sie teraz za "Obietnicę mroku" to się dowiesz co się stało z mężem Annabel :) Książka też super.

To już raczej nie w tym roku, bo musiałbym ją specjalnie kupić, a tak jak pisałem wyżej, w ostatnim czasie nabyłem 3 inne książki Chattama, więc na razie nie dam rady kupić. Tym bardziej, że mam plany zakupu na inne tytuły . :) Ale przyjdzie czas. Nie ucieknie. :) Od paru miesięcy mieszam książki gatunkami i autorami, aby nie było monotonnie i bardzo dobrze się z tym czuję. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 13, 2012, 09:04:01
Zaloguj się tutaj: http://lubimyczytac.pl .

Hehe tą stronkę mam już od dłuższego czasu opanowaną do perfekcji :) I owszem, napotykam często gęsto Twoje ocenki. Ale tam chyba dalej masz starego avatarka o ile sie nie mylę :)


Przyjdzie czas i na Penisa. Nie bój nic. :P ;)

Ciacho poprawka!!! Nazwisko Dick'a tłumaczymy z niemieckiego a nie z angielskiego, bo gościu pochodzi z Niemiec właśnie. A w tym języku to nie "penis", tylko "grubas". Jak się zabierzesz za "Valis" tego autora, to tam głównym bohaterem jest Koniolub Grubas, czyli alter ego autora (Philip Kindred- ten który lubi konie) Ale spoko, prawie wszyscy tak to tłumaczą :)


To już raczej nie w tym roku, bo musiałbym ją specjalnie kupić, a tak jak pisałem wyżej, w ostatnim czasie nabyłem 3 inne książki Chattama :)

Spoko, spoko. Ale pamiętaj Ciacho i jakoś sobie ją rozplanuj do zakupu od razu z początkiem Nowego Roku. Obietnica mroku to naprawdę piorunująca książka. Ja zresztą też w moich planach zakupowych, które są bardzo duże (m.in. Drood- Simmonsa, Tajemnica E. Drooda- Dickensa, Obserwator- Link) mam też "Upiorny zegar". Po dotychczasowych ocenach tych którzy przeczytali widzę ża naprawdę warto.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 13, 2012, 17:45:02
Hehe tą stronkę mam już od dłuższego czasu opanowaną do perfekcji :) I owszem, napotykam często gęsto Twoje ocenki. Ale tam chyba dalej masz starego avatarka o ile sie nie mylę :)

No to czemu Cię jeszcze w znajomych nie ma? Zapodawaj nikiem. :D


Cytuj
Ciachopoprawka!!! Nazwisko Dick'a tłumaczymy z niemieckiego a nie z angielskiego, bo gościu pochodzi z Niemiec właśnie. A w tym języku to nie "penis", tylko "grubas".

Jakby nie było, zbytniej poprawki na lepsze nie ma. :D Skończę MW to sięgnę po penisa-grubasa, obiecuję! :D Ale na ruszt najpierw pójdzie "Blade Runner". "Ubik" musi poczekać. ;)


Cytuj
Ja zresztą też w moich planach zakupowych, które są bardzo duże (m.in. Drood- Simmonsa, Tajemnica E. Drooda- Dickensa, Obserwator- Link)

Weź tam do swoich bliższych lub dalszych planów zanotuj dwa nazwiska. Pierwszy to od fantasy: Steven Erikson. Drugi od powieści historyczno-przygodowej: Bernard Cornwell. I zapraszam potem do tematu jednego i drugiego. Prześwietni pisarze. ;)

Sorry, za off. Maxime zajebisty jest i c....! :D :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 13, 2012, 18:41:38
No ładnie, ładnie, tu się jakieś bezbożne dyskusje o organach nieprzyzwoitych rozpoczyna, w tym jakże szlachetnym pokoju Maxime'a !!! :D :D :D

Ciacho ty tak nie planuj na przyszły roku, bo kto wie czy końca świata nie będzie !!! I jak teraz OBIETNICY nie przeczytasz to się nigdy nie dowiesz co się z Brady'm stało :diab9:!!!
I nie zniechęcaj arachnofobów do czytania DIABELSKICH ZAKLĘĆ, bo już większej panikary na widok pająka nie ma ode mnie, a jakoś udało mi się przeżyć czytanie (może dlatego, że nie googlowałam jak wyglądają :D). Lepiej powiedzieć, że ta książka to taka terapia wstrząsowa dla osób bojących się pająków, co prawda na mnie nie zadziałała, ale jestem przekonana, że wielu osobom pomoże, więc nic się nie bójta ludziska tylko czytajcie  :D :aniol: !!





Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 14, 2012, 09:55:36
No to czemu Cię jeszcze w znajomych nie ma? Zapodawaj nikiem. :D

Na samym portalu zarejestrowany nie jestem. Wchodze tam tylko podpatrzeć oceny i poczytać komentarze :) Taki ze mnie spryciarz.

Weź tam do swoich bliższych lub dalszych planów zanotuj dwa nazwiska. Pierwszy to od fantasy: Steven Erikson. Drugi od powieści historyczno-przygodowej: Bernard Cornwell. I zapraszam potem do tematu jednego i drugiego. Prześwietni pisarze. ;)

Dzięki za cynk :)


Wczoraj byłem u wujaszka, który też poczytuje i w jego zbiorach natrafiłem na Teorię Gai. Po ocenach na różnych portalach widzę szał jest umiarkowany. Na razie z pożyczeniem się jeszcze wstrzymałem. Napiszcie czy warto?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 14, 2012, 11:00:12

Cobenka, jak zwykle pełna emocji i ekspresji słowa!!  :D :diab9:

Ciacho, tak sądziłem, że zwieńczenie Trylogii Zła w pełni cię zadowoli :]. Zawsze będę to powtarzał, że całą tę serię świetnie się czyta właśnie przez ów klimacik rodem z filmu "Siedem", jak i zaskakujące zwroty akcji, analizy śledcze i rzecz jasna również za sprawą występujących tamże postaci  :diab9:. I ponadto bardzo przyjemnie czyta się sagę kryminalną rozgrywającą się w USA napisaną przez Francuza :).

"Obietnica mroku" to rzecz jasna całkiem inna, ale jakże piorunująca historia, a powiem Ci, że zaskakuje ostro, bo czytając o Brady'm O'Donnellu w powieściach z Brolinem, zupełnie inaczej wyobrażamy sobie ową historię o zniknięciu męża Annabel  :faja:. Z resztą ileż to interpretacji tej zawiłej opowieści snułem do spółki z Cobenką kilkadziesiąt postów i miesięcy wcześniej  ;). A i tak żadne z nas nie trafiło w zamysł Chattama  :D :D :D.

BrunoS, jeśli chodzi o "Teorię Gai", to nie ma co się zastanawiać; ta książka miażdży klimatem osamotnienia, mroku, nieodgadnionego i bombarduje mocnym, przewrotnym finałem - czyli zawiera w sobie wszystko to, co tak bardzo uwielbiamy w prozie Maxime'a  :roll:. Moim zdaniem, bierz ten tytuł w ciemno, na pewno nie będziesz żałował czasu spędzonego z tą lekturą  :rad2:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 14, 2012, 12:00:44
Ciacho ty tak nie planuj na przyszły roku, bo kto wie czy końca świata nie będzie !!! I jak teraz OBIETNICY nie przeczytasz to się nigdy nie dowiesz co się z Brady'm stało :diab9:!!!

No to będę zabłąkaną na ziemi duszą, która będzie straszyć aż do momentu, gdy ktoś jej to powie. :D

Cytuj
I nie zniechęcaj arachnofobów do czytania DIABELSKICH ZAKLĘĆ, bo już większej panikary na widok pająka nie ma ode mnie, a jakoś udało mi się przeżyć czytanie (może dlatego, że nie googlowałam jak wyglądają :D).

Hehehe. Nie no,polecam wszystkim. Ale czytałem 2 recki, kiedy to kobiety przerwały czytać, bo nie umiały przez te pająki. :P

Na samym portalu zarejestrowany nie jestem. Wchodzę tam tylko podpatrzeć oceny i poczytać komentarze :) Taki ze mnie spryciarz.

No to rejestruj się i wbijaj. :) Nie musisz komentami rzucać. Wystarczy, że będziesz oceniać. Będziemy na bieżąco z Twoimi tempem i aktualnie czytanymi książkami. ;)


Cobenka, jak zwykle pełna emocji i ekspresji słowa!!  :D :diab9:
Ciacho, tak sądziłem, że zwieńczenie Trylogii Zła w pełni cię zadowoli :].

Dużo oczekiwałem. Poprzeczka zawieszona była bardzo wysoko. W końcu poprzednie książki oceniałem wysoko i śledziłem dokładnie wszystko. Ale wyszło, jak widać, bardzo dobrze ponownie. :)

Cytuj
I ponadto bardzo przyjemnie czyta się sagę kryminalną rozgrywającą się w USA napisaną przez Francuza :).

A ja Ci powiem, że po przeczytaniu "Otchłani zła" miałem pretensje do autora właśnie za to, że zamiast w rodzimym kraju umieścić akcje, to on postawił na USA. I uważam do teraz, że mógł całą trylogię we Francji dać. W końcu USA znamy z książek i filmów bardzo dobrze, ani razu tam nie będąc, a z Francją tak nie jest. ;)

Ale fajnie się czytało przy lampce Chattama. Kurdę, muszę częściej tak czytać mroczne powieści, bo klimat się pogłębia, tym bardziej, gdy nikogo w domu nie ma. :D

Cytuj
"Obietnica mroku" to rzecz jasna całkiem inna, ale jakże piorunująca historia, a powiem Ci, że zaskakuje ostro, bo czytając o Brady'm O'Donnellu w powieściach z Brolinem, zupełnie inaczej wyobrażamy sobie ową historię o zniknięciu męża Annabel  :faja:.

Też jestem tego ciekaw i nawet mi się podoba ten zabieg z osobnym wątkiem męża Annabel, jaki zrobił Chattam. Ale mam nadzieję, że to nie zwykłe odcinanie kuponu, tylko kolejny dający po mordzie thriller. :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 14, 2012, 14:52:59
Xavier mi najbardziej szkoda, że nie sprawdziły się moje gdybania w sprawie bójki Brady'ego i Brolina  :D :D :D. Chattam takiego wątku nie rozwinął, toż to niewybaczalne  :D! A ja mu pomysłami sypałam :haha:.

BrunoS czytaj TEORIĘ GAI, nie masz się co zastanawiać, zwłaszcza jak u wujcia możesz sobie pożyczyć :haha:. Szału nie ma, bo się ludzie nie poznali na dobrej literaturze, ot co !! :D Tylko nieliczne, elitarne grono wie co dobre  :aniol:.

A co do tej Ameryki w Trylogii - ja nie miałam żadnych obiekcji, wszak wiadomo, że Stany to siedlisko psychopatów  :D. Nie wyobrażam sobie takich cyrków jakie działy się w Trylogii zła we Francji, sorry ale ten kraj to mi się kojarzy z romantycznymi podróżami poślubnymi i ślimakami :haha:. Co prawda Chattam to wyobrażenie powoli zmienia, ale jednak  ;).



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 14, 2012, 17:19:47
Xavier mi najbardziej szkoda, że nie sprawdziły się moje gdybania w sprawie bójki Brady'ego i Brolina  :D :D :D.

Prośba, abyś zdradzoną treść oznaczała w spoiler,nawet jeśli ma to małe znaczenie. ;) Dla mnie to ważne, bo ja np. myślałem, że Brolina już nigdzie nie zobaczę, a jednak się pomyliłem, chociaż wolałbym się miło zdziwić podczas lektury. ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 14, 2012, 17:35:09
Akurat to co napisałam to żaden spoiler nie jest, bo coś takiego nigdy nie miało miejsca  :D! Chodzi o to, że jak z Xavierem wymyślaliśmy co będzie w OBIETNICY to rzuciłam tekstem, że gorzej jak tam Brady da po ryju Brolinowi za to, że z Annabel romansował. Oczywiście nic takiego się nie wydarzyło :D :haha:. Nic już nie piszę, bo wtedy będziesz miał PRAWDZIWY spoiler  :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 14, 2012, 19:40:50
Kamień z serca. :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 20, 2012, 19:45:51
http://www.youtube.com/watch?v=B9TlKaDMP2A

Komiks na podstawie Trylogii zła!! Ale czad!!! Ciekawe czy w Polsce to będzie wydane !!!!??? Nie usnę tej nocy  :D :D!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 21, 2012, 19:34:50

Świetna sprawa taka graficzna wersja śledztw duetu Brolin & O'Donnell  :faja:. Tylko właśnie... czy taki komiks ma szanse pojawić się u nas??  ;) Sonia Draga zdaje się komiksów nie wydaje  :P... ale może na FB wrzucić im ten zwiastun, a nóż zaciekawią się??  :D

Mieliby przynajmniej już drugiego klienta na ten tytuł  :haha: :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 22, 2012, 18:59:11
Ja bym mogła nawet dwa egzemplarze kupić, jakby im to coś pomogło  :D!! Pomolestuję  ich na maila, bo może coś odp. na ten temat, ale jak oni nie wydają komiksów to czarno to widzę  :pff2:. Jak tego nie będą chcieli wydać, to na Boga, sprowadzę  to od Żabojadów, najwyżej tylko obrazki będę oglądać  :D :diab9:. Od tego przecież komiksy są  :haha:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 26, 2012, 18:36:48
Pani Katarzyna odpisała, że ciężko powiedzieć na chwilę obecną czy będzie ten komiks wydany u nas, to zależy od tego czy będzie miał we Francji popularność.
No nic, trzeba się modlić, żeby to furorę tam zrobiło  :D!
A oprócz tego zdradzono mi, że w pierwszej połowie 2013 roku ukarze się REQUIEM OTCHŁANI, czyli dalsze losy Guy'a :)! Nie mogę się doczekać, jak zwykle  :D  :haha:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Listopada 08, 2012, 09:03:53
Obietnica mroku pękła!
Coby nie powiedzieć, jest to świetna książka. W moim osobistym rankingu nie pobiła dwóch ostatnich części Trylogii zła, ale na pewno warto po nią sięgnąć.
Przyznaję, że po zachwytach tutaj, chyba zbyt wiele oczekiwałem od tej powieści. Dlatego mnie nie wydała się aż tak brudna i brutalna (co nie oznacza, że taka nie jest :D). Zdecydowanie bardziej od samej intrygi interesowały mnie relacje między poszczególnymi bohaterami, ich motywacje i nadzieje. Szczególnie ciekawie - dla mnie - przedstawiały się losy Annabel i Brady'ego. Świetnie to wszystko skonstruowane przez Chattama. W samej intrydze brakowało mi chyba jakiegoś fabularnego twistu, elementu, który by mnie zaskoczył. Jakoś to wszystko było dla mnie zbyt "po nitce do kłębka".
To jest kolejna powieść (po Relikwiarzu Prestona i Childa), w której
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
i przyznaję, że ten temat zaczyna mnie coraz bardziej intrygować.
Rzadko też spotyka się powieści, które traktują o tematach wziętych na warsztat w Obietnicy mroku.
Słowem, jeśli ktoś szuka dobrego thrillera w klimatach Trylogii zła, to śmiało powinien sięgnać po ten tytuł.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Grudnia 23, 2012, 14:30:07

Na temat kwestii, o której wspominasz Filippo w spoilerze, to nawet dumam, ażeby założyć ku temu stosowny wątek (w pewnym jeszcze szerszym kontekście ;)), ale o tym może więcej machnę po Nowym Roku, gdy będę dysponował nieco dłuższą wolną chwilą  :faja:

Natomiast wracając do Chattama, to mam kilka newsów na temat zapowiedzi i planów pisarza  :rad2:. Przed nami kolejne tomy serii Inny świat - powstała już część 4 zatytułowana "Entropia", oraz 5, zwana "Oz"  :diab9:. Do tego jeszcze Maxime pracuje nad kolejnym, 6-tym tomem tegoż cyklu, a także nad nowym thrillerem spiskowym z elementami mroku, którego akcja będzie osadzona m.in. we Francji, Szkocji, Kanadzie... a także w Polsce  :faja:. Jak widać, jest więc na co czekać  :].

No i oczywiście kontynuacja "Upiornego zegara", o której powyżej napisała Cobenka  :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Grudnia 23, 2012, 16:36:17
No ja jestem ciekawe czy takie zjawisko w NY rzeczywiście występuje czy to tylko fikcja literacka pisarzy ;).
Jakbym tam mieszkała to już bym do kanałów gnała, żeby się przekonać na własne oczy :D ;).

Xavier mam nadzieję, że machniesz również opinię na temat UPIORNEGO ZEGARA. Bo pomału zaczynają mnie nachodzić okropne, wręcz upiorne przypuszczenia, że czytasz to na dwa razy, jak nie na trzy  :D :D :D !!

To się Chattam rozpisał :)! No i jak obiecał, że umieści akcję swojej książki w Polsce, to tak zrobił :D! Już się nie mogę doczekać tego thrillera!!
Sonia Draga niech się bierze za wydawanie ENTROPII bo już dawno powinna to zrobić, nie wiem co to za opierniczanie się :P



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Grudnia 23, 2012, 18:22:55

Xavier mam nadzieję, że machniesz również opinię na temat UPIORNEGO ZEGARA. Bo pomału zaczynają mnie nachodzić okropne, wręcz upiorne przypuszczenia, że czytasz to na dwa razy, jak nie na trzy  :D :D :D !!

Hm  :diab9:. Obawiam się, że strzeliłaś w "10-tkę"  :D. Czytam na raty, co nie oznacza, że książka mnie nuży - wręcz przeciwnie, świetna historia  :faja:. Cóż poradzić, wcześniej też mi się już zdarzało z Chattamem takie zjawisko :D ("Drapieżcy", "Teoria Gai"), a wrażenia z lektury były bardzo pozytywne :]. Sądzę, że nie inaczej będzie i tym razem, ale mój ostateczny głos w tej sprawie zapadnie zapewne w przyszłym roku... (miesiącu  :haha:) ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 23, 2012, 18:58:46
Widzę, że Chattam zaczyna się mnożyć nieźle. :D Tym bardziej mnie JXB zaciekawiłeś tym:


Do tego jeszcze Maxime pracuje nad kolejnym, 6-tym tomem tegoż cyklu, a także nad nowym thrillerem spiskowym z elementami mroku, którego akcja będzie osadzona (...) także w Polsce

Ciekaw jestem, czemu akurat Polska? Coś wiadomo o jakichś powiązaniach autora z naszym krajem, czy jakiś istotny dla fabuł pierwiastek, który ma konieczny związek z naszym krajem sprawił, że trzeba akcje w naszym kraju umiejscowić? :)

Dziwi mnie, że cykl fantasy się tak rozrasta, dziwi po niezbyt pochlebnych opiniach, jakie o nim czytałem, a tutaj cykl rozrasta się w najlepsze. Pytanie : czy warto to w ogóle ruszać?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Grudnia 24, 2012, 00:40:17

Widzę, że Chattam zaczyna się mnożyć nieźle. :D Tym bardziej mnie JXB zaciekawiłeś tym:
Do tego jeszcze Maxime pracuje nad kolejnym, 6-tym tomem tegoż cyklu, a także nad nowym thrillerem spiskowym z elementami mroku, którego akcja będzie osadzona (...) także w Polsce

Ciekaw jestem, czemu akurat Polska? Coś wiadomo o jakichś powiązaniach autora z naszym krajem, czy jakiś istotny dla fabuł pierwiastek, który ma konieczny związek z naszym krajem sprawił, że trzeba akcje w naszym kraju umiejscowić? :)

Myślę, że poniższy fragment wywiadu Sonii Dragi z pisarzem podczas jego wizyty w Polsce przed 6-ma laty, powinien rozwiać wszelkie niewiadome w tej sprawie  ;):


S.D.: - Jest to twoja pierwsza wizyta w Polsce, co sądzisz o naszym kraju? Jakie są twoje pierwsze wrażenia?

M.C.: - Jestem zachwycony. Moja narzeczona ma korzenie polskie (jej dziadek był Polakiem, który wyemigrował do Francji w czasach stalinizmu), zatem oboje chcieliśmy bardzo przyjechać do Polski, dla niej to też jest ten pierwszy raz. Znalazłem tu sporo tematów do mojej kolejnej powieści, jestem już przekonany, że za dwa lata będę pisać książkę, której akcja potoczy się w Polsce.

S.D.: - Dziękuję Ci bardzo za rozmowę, ale przede wszystkim za to, że przyjechałeś do Polski, by spotkać się ze swoimi czytelnikami. Mam nadzieję, że nie była to Twoja ostatnia wizyta u nas?

M.C.: - Na pewno nie! Obiecuję, że wrócę. Tym bardziej, że bardzo się cieszę, że cię osobiście poznałem, że to właśnie wydawnictwo Sonia Draga wydaje moje książki w Polsce. Przed przyjazdem wiele osób mówiło mi, że mam tutaj dobrego wydawcę, a teraz mogę powiedzieć, że to prawda. Jestem dumny z faktu, że to właśnie twoje wydawnictwo publikuje moje powieści! Dziękuję. Do zobaczenia wkrótce!


Źródło informacji: Wydawnictwo Sonia Draga



Dziwi mnie, że cykl fantasy się tak rozrasta, dziwi po niezbyt pochlebnych opiniach, jakie o nim czytałem, a tutaj cykl rozrasta się w najlepsze. Pytanie : czy warto to w ogóle ruszać?

Jeśli chodzi o ten cykl, to myślę sobie, że jest on niejako wielkim echem fascynacji Chattama twórczością Tolkiena ("Władca Pierścieni") i Kinga ("Mroczna Wieża"), czy też hołdem dla tych właśnie pisarzy i wcale się nie zdziwię, jeśli po szóstym tomie, Maxime machnie siódmy  :D. Sam jeszcze nie czytałem żadnej części tej serii, ale pewnie kiedyś się skuszę  :faja:... póki co jednak, bardziej kręci mnie mroczna sensacja w jego wykonaniu  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 24, 2012, 11:52:45
Myślę, że poniższy fragment wywiadu Sonii Dragi z pisarzem podczas jego wizyty w Polsce przed 6-ma laty, powinien rozwiać wszelkie niewiadome w tej sprawie  ;)

Faktycznie. Czytałem już o tym dawno temu, ale wyleciało mi z głowy. :) No to super, liczyć tylko, aby wyszedł świetny mroczny thriller. Może nie koniecznie rozgrywający się na terenach lub w okolicy Auschwitz czy Ghetta. ;)

Cytuj
Jeśli chodzi o ten cykl, to myślę sobie, że jest on niejako wielkim echem fascynacji Chattama twórczością Tolkiena ("Władca Pierścieni") i Kinga ("Mroczna Wieża")

Ciekawe, bo czytając opisy nic nie wskazuje na taką inspirację. Bardziej tam coś z Piotrusiem Panem było. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Grudnia 29, 2012, 09:06:26
Cytuj
Cytuj

Jeśli chodzi o ten cykl, to myślę sobie, że jest on niejako wielkim echem fascynacji Chattama twórczością Tolkiena ("Władca Pierścieni") i Kinga ("Mroczna Wieża")

Ciekawe, bo czytając opisy nic nie wskazuje na taką inspirację. Bardziej tam coś z Piotrusiem Panem było.

Tak się ciekawie składa chłopaki, że obaj macie racje. W "Innym Świecie" znajdziemy wyraźne echa wszystkich trzech utworów, o których wspomnieliście powyżej. Osobiście dołożyłbym jeszcze kolejne źródło inspiracji Chattama, a mianowicie cykl o mutantach znany wszystkim jako X-Men. :rad1:
Czy warto zabrać się za ten cykl i poświęcić mu trochę uwagi? Oczywiście, że tak! :diab9:
Uniwersum stworzone przez Maxima jest bardzo ciekawe i ewidentnie pisane z myślą o długofalowej kontynuacji. Pierwsze trzy tomy są tak jakby odzwierciedleniem Tolkienowskiej "Drużyny pierścienia". To dopiero wstęp do prawdziwie wielkiej przygody, która dla starszego czytelnika zacznie się dopiero od czwartego tomu. :diab9:
Pierwszy epizod, czyli "Przymierze trojga/Królowa Malroncja/Jądro ziemi", posiada tylko jedną, malutką wadę, gdyż ewidentnie jest to historia skierowana do młodszego odbiorcy. Większa część bohaterów to dzieciaki, które nie przekroczyły bariery 15 lat. Stąd właśnie wzięło się nawiązanie do "Piotrusia Pana", o którym wspominał Ciacho.
Na szczęście dzieci szybko rosną. :diab9: :haha:
"Inny świat" to jak na razie mój pierwszy i mam nadzieję nie ostatni kontakt z prozą Chattama. Oby tylko polski wydawca Maxima poszedł za ciosem i wydał w naszym kraju kolejne części tej sagi, gdyż z wielką chęcią sięgnę po kolejne tomy tego cyklu. :faja:
Początek "Przymierza trojga" (już sam tytuł sugeruje nawiązanie do Kingowego "Powołania trójki"), wywołał na mnie piorunujące wrażenie. Normalnie jakbym czytał "Apokalipsę" Deana Koontza, która płynnie przechodzi w wielką wędrówkę rodem z "Mrocznej wieży". :diab9: Niestety niniejszy spacer dość szybko się kończy, a akcja zostaje zastopowana w obrębie jednej lokalizacji. :o
Nie czytałem co prawda trylogii Tolkiena i znam ją tylko z wielkiego ekranu, ale sposób prowadzenia fabuły przez Maxima do złudzenia przypomina mi przygody Rolanda. :haha:
Wraz z kolejnym tomem przygoda nabiera tempa i rozmachu, a wymyślone przez autora lokalizacje i twory z piekła rodem robią solidne wrażenie. Tytułowa "Królowa Malroncja" to jak dla mnie kolejny odpowiednik Kingowej postaci, a mianowicie samego Karmazynowego Króla (choć równie dobrze może to być także któryś z Tolkienowskich bohaterów) :roll:.
"Jądro ziemi" natomiast do złudzenia przypominało mi "Powrót Króla", z tą tylko różnicą, że w "Innym świecie" dzieje się to trochę z mniejszym rozmachem. W każdym bądź razie są liczne armie, potężne warownie i krwawa walka na śmierć i życie. Tak więc jak widzicie nie do końca jest to taka grzeczna bajeczka dla dzieciaków. :diab9:
Na koniec ciekawostka, w treści "Innego świata" znalazłem też fajne nawiązanie do komiksu o Thorgalu.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Także przeczytać jak najbardziej warto, a dla sympatyków obszernych sag fantasy to raczej pozycja obowiązkowa. :) 

 


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Grudnia 29, 2012, 20:26:29
No Ciacho, mam nadzieję, że powyższa wypowiedź kujota zachęciła Cię do lektury INNEGO ŚWIATA :)! Najlepiej zakup od razu 3 tomy, to może coś statystyki poprawisz i może w końcu ENTROPIĘ, dzięki Tobie wydadzą  :haha: :D!
Mi się jeszcze te książki kojarzą, zwłaszcza PRZYMIERZE TROJGA z JESTEM LEGENDĄ, ta wędrówka dzieci, przez z pozoru opustoszałe miasto, jest niezłą pożywką dla wyobraźni  :D. Miałam ciary !! :roll:.

Kujot jeśli masz plany w stosunku do Chattama, to koniecznie bierz się za TRYLOGIĘ ZŁA! Nie pożałujesz !!!



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Grudnia 29, 2012, 23:00:24
Cobenko, oczywiście nie omieszkam sięgnąć po tą trylogię. :diab9: Po prostu odwlecze się to trochę w czasie z powodu duetu Preston/Child. :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Grudnia 29, 2012, 23:23:44
Ja póki co Chattama tylko trylogię Brolińską czytałem. A skojarzyła mi się niesamowicie z książkami Pattersona, nie wiem czemu.
Zresztą z Francuzów stanowczo wolę Grange, jego książki bardziej przypominają mix Mastertonowo-Koontzowy.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 30, 2012, 17:21:58
No Ciacho, mam nadzieję, że powyższa wypowiedź kujota zachęciła Cię do lektury INNEGO ŚWIATA :)!

Zaciekawiła, owszem, ale nie zachęciła w takim stopniu, by lecieć od razu poń do księgarni. Są inne cykle fantastyki, po które wolę przed tym sięgnąć. Chattam dla mnie już jest mistrzem mrocznego thrilleru i wolę wokół tego gatunku, który tworzy się skupić. ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Stycznia 07, 2013, 16:09:53
Maxime Chattam Upiorny zegar
Kolejna książka tego autora za mną. Podobała mi się trylogia o inspektorze Brolinie oraz Drapieżcy. Tutaj mamy do czynienia również z mroczną historią opowiadającą o autorze, który stracił wenę twórczą. Po przeprowadzce ma możliwość się wykazać i postanawia wraz z  dwójką znajomych rozwiązać tajemniczą oraz makabryczną zbrodnie. Razem z trójką bohaterów czyli inspektorem Perotti, Faustine oraz naszym pisarzem Guy zapuszczają się w niebezpieczne zakamarki Paryża by dowiedzieć się i przybliżyć do prawdy. Postać Guya jako pisarza oraz osoby z przenikliwym umysłem, który z zebranych informacji pomału drąży i układa zagadkę tajemniczych zbrodni znakomita. Przypomina postać z  klasycznego kryminału gdzie ważne było zdobywanie informacji i ich ułożenie w rozwiązanie.
Trzeba przyznać, że miejsce akcji czyli Paryż w 1900 roku został znakomicie ukazany gdzie dopiero są pierwsze próby z elektrycznością oraz różnymi automobilami. Ten Paryż nadaje wiele uroku i klimatu książce co mi się podobało. Jest mroczny i niebezpieczny gdzie są regiony, które nawet policja z daleka omija obok bardziej cywilizowanej części.
Chattam próbuje ze znakomitym skutkiem mieszać tropy co dało, że podejrzewałem kilka osób i dopiero w zakończeniu dowiadujemy się kim jest tajemniczy zabójca. Nie zabrakło w powieści dozy makabry jak w poprzednich jego książkach oraz trzymającej w napięciu historii. Powieść czyta się znakomicie od początku aż po zakończenie. Na pewno mogę polecić wszystkim bo jest to bardzo dobry thriller z mroczną opowieścią. Ocena 8/10.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 20, 2013, 22:20:06
I u mnie "Upiorny zegar" przeczytany  :diab9:.

Oczywiście jest to kolejna bardzo dobra; ba, świetna powieść Chattama!! :rad2: Po pierwsze kapitalny realizm Paryża i Francji z początku ubiegłego wieku, więc tutaj dołączam się do zdania przedmówców (i przedmówczyni :D :D :D). Odnosi się wrażenie, jakby Maxime sam przemierzał zaułki nad Sekwaną w 1900 roku, bo z taką pieczołowitą dokładnością oddał na kartach swej powieści klimat i scenerię tamtych czasów  :faja:. Topografia miasta, wnętrza, konwenanse i zwyczaje, ubiory, wzory zachowań i warstwy społeczne - to wszystko opisane tak, że palce lizać  :haha:.

Po drugie bohaterowie - mnie się generalnie bardzo spodobali :). I o ile na początku Guy również nie przypadł mi do gustu swoim zagmatwanym charakterkiem, o tyle z biegiem kolejnych zdarzeń zaczynałem lubić faceta :D. Okazało się, że umie i powalczyć wręcz i odwagi wykrzesać z siebie, a do tego pogłówkować jak dobry analityk kryminalny :]. No i jeszcze kurtyzany do siebie przyciągać  :haha: :diab9:. Przy nim Perotti - stróż prawa - wyglądał jak prawdziwe ciepłe kluchy i to jego aż po finał nie trawiłem, a już apogeum zniesmaczenia poczułem właśnie w ostatnich scenach podczas końcowej rozmowy z Guy'em ;).
Faustine zaś również została świetnie wykreowana przez autora; tajemnicza, niezależna, pełna temperamentu i chodząca własnymi ścieżkami - bardzo dobra kreacja tej postaci  :roll:.

Po trzecie śledztwo i analiza faktów :). Istotnie ponad wiek temu tropienie mordercy było nie lada wyzwaniem bez tych wszystkich nowinek technicznych, jakimi dysponują dzisiejsi śledczy  :faja:. Bardzo mi się podobały domysły Guy'a i jego ekipy, a szczególnie wnioskowania na temat osobowości zbrodniarza na podstawie charakteru pisma!!  :D

Po czwarte zabójca i cała otoczka wokół niego  :diab9:. Tak jak sam Guy mówił w końcówce powieści, Hybris urósł niemalże do znamion nadludzkiej postaci; sposób w jaki działał i jak wodził za nos tropiących go bohaterów sprawiał wrażenie, iż jest totalnie niezwyciężoną istotą, która bezkarnie będzie mordować po wsze czasy, której metod działania nikt i nigdy nie będzie mógł rozwikłać  :o ;). I jeszcze to mylenie tropów przez Maxime'a, jak zwykle wspaniałe  :]. Niemalże ostatnie 100 stron, to non-stop narastająca adrenalina i kumulujące się napięcie i w pewnym momencie można było posądzić aż czterech bohaterów o te makabryczne zbrodnie wokół których toczyła się akcja powieści:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Trochę szkoda, że polski tytuł nieco wadzi w tym kontekście, dając co nieco do myślenia, nawet jeśli czytelnikowi kto inny chodził po łbie jako zbrodniarz  :P. Ogólnie było to bardzo widowiskowo wszystko rozegrane i tak naprawdę na 10-15 stron przed końcem ostatecznie odkryta została tożsamość Hybrisa, niemniej jednak finał "Teorii Gai" w tym kontekście bardziej mnie zaskoczył  :rad2:. W "Upiornym zegarze" zaś powaliło mnie całe dzieło mordercy, powód dla którego zabijał, bo czegoś takiego nie mogłem się za cholerę domyślić; już bardziej myślałem, jeśli chodzi o zjawisko kontroli nad czasem o jakieś matactwa z teleportacją!!  :haha:

Książka świetna i nie bez powodu okrzyknięta powieścią w klimacie Trylogii Zła  :diab9:. W mojej opinii nie tylko dla fanów prozy Chattama, ale dla wszystkich którzy lubią mocne thrillery z niebanalną fabułą i otoczką dziejową sprzed wieku  :rad2:.

Jedno co mnie troszkę "ubodło" w rzeczonym utworze Maxime'a, to miejscowa kalka z "Obietnicy mroku"  :haha:. Nie ujmuje to jakoś specjalnie książce, ale jeśli zagłębić się w analizę porównawczą fabuły, to znajdzie się kilka punktów wspólnych, czy też powtarzalnych  ;):
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 21, 2013, 21:17:13
Chyba Guy'a do kurtyzan ciągnie ;) :D :diab9:

A ja mam dobre wieści ! Napisałam do Sonii w piątek maila, z deczka rozpaczliwego :D :haha:, z zapytaniem kiedy wydadzą ENTROPIĘ, czy w ogóle mają zamiar i dziś dostałam odpowiedź, że ENTROPIA jest już w tłumaczeniu i na jesień ukaże się w księgarniach :D!! Uff, już się bałam, że mi tego nie wydadzą, no ale kamień z serca :)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 31, 2013, 15:19:57
(http://screenshooter.net/data/uploads/fk/da/iwhp.jpg)

Tak trochę znienacka. To info z fejsbuka.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 31, 2013, 18:05:02
ZDENERWOWAŁAM SIĘ  :pff4:! Czemu to taka TAJEMNICA była :P? Nie mogli normalnie spotkania zorganizować? Kraków!!! Tak blisko bym miała  ;(. Zaraz się poryczę  ;( ;( ;( aaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 31, 2013, 18:43:53
Na twitterze Chattama są foty z Kopalni Soli w Wieliczce, więc pewnie tam Maxime umieści akcję swojej najnowszej książki  :D. Już się nie mogę tego doczekać! :roll:

https://twitter.com/ChattamMaxime
Link do twittera, jak ktoś ma ochotę pooglądać fotosy  :).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 31, 2013, 22:08:58

To musiała być jakaś konspiracja, bo nawet na blogu Chattama nie było o tym wzmianki :D. Co prawda wspominał niedawno o tym nowym thrillerze, którego akcja toczyć się będzie między innymi w Polsce, ale o swojej wizycie u nas ni cholery nie wyczytałem ;).

Jak widać Chattama podobnie jak Mastertona ciągnie do Polski literacko  :diab9:. Rzecz jasna z wielką niecierpliwością czekam na porządny ładunek naszego kraju w tej najnowszej powieści Maxime'a  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 01, 2013, 10:56:34
Konspiracja była i wielka tajemnica, bo się bali, że tłumy fanów, ze mną w pierwszym rzędzie rozerwą Chattama na strzępy :P :D!
Ej, a może Maxime szuka nowego domu, w sensie kraju, bo jak Depardieu, boi się, że we Francji wprowadzą 75 % podatek od dochodów  ;):D. I tak go tu do nas ciągnie  :haha:. Oczyma wyobraźni  już widzę ceremonię nadania obywatelstwa polskiego  :D ;)...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Lutego 07, 2013, 14:47:32
Rosjanie na Depardieu mówią Depariew, a my jakbyśmy mówili? Maks Szatan? Swoją drogą też mi się przykro zrobiło, że tak incognito był Maxime Ch. w Polsce  :( Ja też do Krakowa mam rzut beretem echhh ;(


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Lutego 07, 2013, 18:13:36
Upiorny zegar czeka sobie w kolejce już  :D.
Jak uporam się z innymi paroma książkami to pewnie zabiorę się za niego  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 07, 2013, 20:09:41
Mam nadzieję marczewku, że się ZEGAR zbyt długo nie naczeka w kolejce, że to nie kolejka jak za komuny  ;)! Ale z Twoim tempem to i tak długo nie potrwa  :D.

Przy okazji witam nową koleżankę, DarkSide :)! Widzę że i Ciebie zasmuciła informacja o "szatańskiej" wyprawie w głąb Wieliczki  :D :P. No cóż, ja pocieszam się, że może kiedyś Chattam odwiedzi nasz kraj oficjalnie  :haha:. Może przy okazji promocji LA CONJURATION PRIMITIVE? Nie wypada mu inaczej, skoro akcja będzie się działa min. w Polsce  :).
DarkSide długo już czytasz Chattama ? I co już wyczytałaś  :haha:? Mam nadzieję, że podzielisz się z nami tymi informacjami  :)!





Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Lutego 08, 2013, 12:12:57
Hej, Cobenka! Pana Chattama odryłam niejako przy okazji szperania w mojej ulubionej księgarni Matras, bo mieli jakąś promocję. Więc wzięłam sobie od razu dwie pozycje "Teoria gai" i "Drapieżcy". I już po pierwszych stronach "Teorii" mnie 'wzięło' =). Wciągające, intrygujące z tempem i postaciami, którym można potowarzyszyć :). Pomyślałam sobie, że koleś jest niezły :rad2:Uważam jednak, że "Drapieżcy" jest jednak nieco lepsza. Może bardziej klimatyczna, z bardziej wyrazistym bohaterem. Książkę 'łyknęłam" w jeden wieczór (plus duży kawałek nocy :faja:). Potem było już z górki. Trylogia "Otchłań zła" fajne, ale mimo to nie powaliło mnie na kolana. Byłam chyba troszeczkę rozczarowana. Wydaje mi się, że miałam zbyt duże oczekiwania, co nie znaczy jednakowoż, że mi się nie podobało. Ale postać Brolina...cóż, moje subiektywne spostrzeżenie - czasami przewidywalny, czasami zbyt stereotypowy i chyba niezbyt rozwijający się. Znacznie lepiej było już przy "Krwi czasu", choć tu z kolei, czytając wątek współczesny aż miałam ochotę go pominąć, odniosłam wrażenie, że pan autor nie bardzo wiedział co z nim zrobić. Niby jakaś tajemnica, jakieś tajne działania, a w gruncie rzeczy...Za to wątek egipski miodzio! No i "Upiorny zegar". Guy- świetny, XIX-XX wieczny Paryż rewelacyjny i duży plus za zaskoczenie, bo do końca nie wiedziałam kto zacz :D. "Tajemnice chaosu" hmm czytało mi się świetnie, ale to książka rzekłabym bardzo brown'owska  :rad2: Teraz przymierzam się do "Obietnicy mroku".
Nie do końca odnajduję się w fantastyce więc do "Innego świata" podchodzę niejako jak pies do jeża :haha: , ale ponieważ mimo wszystko Maksio przypadł mi bardzo do gustu i na to przyjdzie czas.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Lutego 13, 2013, 00:47:57
Jakiś taki dziwny Zegar mi się wydaje. Sam nie wiem co o niej napisać. Ani to dobre, ani słabe.
Początek wydawał się intrygujący, akcja też nawet ciekawa, ale potem jakoś wszystko się posypało.
Z tego całego Guya to wyszedł normalnie kryminolog pełną gębą, a
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ogólnie to muszę powiedzieć że się pogubiłem
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Wszystkich ten
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
? To czego te ostatnie porzucił i torturował  :o?
Co w końcu wykombinował ten
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
O co podejrzewał tych z tego klubu?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 15, 2013, 20:44:17
Kto nie czytała UPIORNEGO ZEGARA niech nie klika, bo streściłam książki spory kawałek  :haha:.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 08, 2013, 22:53:56
Nie było dotychczas wspominane w tym wątku o audiobooku "Obietnica mroku"  ;). Przyznam, że choć owa wersja powieści Maxime'a ujrzała światło dzienne już spory kawał czasu temu (maj 2012, czyli raptem dwa tygodnie po premierze edycji drukowanej!!  :o :P), to ja dowiedziałem się o tym dopiero dziś :D :D :D. A kto nie wiedział o tym czytanym wydaniu tak jak ja, ten już wie  :diab9: :haha:. W każdym bądź razie to bodaj pierwszy audiobook Chattama w Polsce i osobiście tli mi się chrapka na odsłuchanie go w przyszłości  :faja:.


(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/big/586.jpg)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 09, 2013, 20:09:03
Pierwsze słyszę  :haha:. Mogę kupić, ale czy przesłucham to nie jestem pewna, bo nie jestem wielką fanką audiobooków :haha:. Ale może dla OBIETNICY się poświęcę  ;).

Czytając twittera Chattama skonkludowałam, że Maximek buja się po Dubaju, na jakimś Festiwalu literatury. Nie za dobrze mu  ;) ? A do Polski to się w tajemnicy jechało  :P. Ech, zaś se ciśnienie podnoszę   :pff4: :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Marca 11, 2013, 18:58:29
Lubicie, jak ktoś wam czyta?  :o Bo ja, przyznam należę do wrogów audiobooków :diab9: póki własne oczy dają radę, będę czytać samodzielnie, z cudzego czytania wyrosłam ponad 30 lat temu heheh ( nie przemawia do mnie argument - bo w tramwaju, bo w aucie, bo w każdym miejscu...)może zbyt średniowieczna jestem... ale lubię widzieć słowa, zdania, znaki interpunkcyjne, a najbardziej ze wszystkiego lubię się "sztachnąć" papierem i farbą drukarską.... :D

Cobenka może "dubajowie" nie darzą Maksia takim uczuciem, jak my, więc tam nie musi się ukrywać :diab9:

A tak przy okazji, co myślicie o zwyczaju pana Ch.o umieszczaniu na wstępie informacji o muzyce, która towarzyszyła mu podczas pisania? Bo jak dla mnie to bomba! Choć zastosowałam się dopiero przy "Krwi czasu" ale jaki efekt był?! :aniol:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 12, 2013, 20:14:35
Ja się zraziłam raz, a porządnie do audiobooków. Kiedyś nie mogłam sobie za chiny załatwić normalnej wersji książki i na chomiku wyczaiłam audiobooka. Stwierdziłam że co mi szkodzi, pobrałam. Ale szybko pożałowałam :P. Nie wiem jak to opisać, chyba to było coś w stylu parodii Władcy Pierścieni, otwarcie Biedronki :D. Jakieś drewno to czytało, wytrzymałam pięć minut, stwierdziłam, że 'korwa' chyba 'samobojstwo' popełnię jak mi dłużej będzie trzeba to znosić, wyłączyłam  i poszłam spać  :haha:. Nie żałuję decyzji :D. Ale może jakby OBIETNICA MROKU była ciekawie przeczytana tobym wytrzymała, kto wie... ;). Trzeba to sprawdzić  :).
A jak tam Twoje przymiarki do OBIETNICY, DarkerSide ?  :)

Jeśli chodzi o muzę do książek, to na mnie to nie działa, niestety  :(. Jak czytam, to nie słyszę jak się do mnie mówi, a na muzykę to już kompletnie nie reaguję. Może nawet wtedy disco polo lecieć, nic mnie to nie obchodzi, nie denerwuje  i nie rusza  :haha: ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Marca 12, 2013, 22:39:27
Słowo o audiobooku: na swój "pierwszy raz'  :P miałam darmochę jako gratis z telefonem, czytał pan A. Mastalerz, a książka była autorstwa P. Coelho, więc teoretycznie powinno być ok. I pewnie byłoby dla kogoś innego. Dla mnie porażka straszliwa. To jakby ktoś za mnie zjadł, przeżuł, a nawet przetrawił... fuj! :pff4: Dlatego nie będę eksperymentowała. Zwłaszcza z takim autorem. 
Cobenka - sprawdziłam i odsłuchałam kilka minut.... TRZYMAJ SIĘ Z DALEKA!!!!!! :P To potwarz dla Maksia, że takie hmm "drewno" ;) bezpłciowe czyta... echhh
Dlatego pozostanę wierna wersji <zrób to sam> :D w weekend, mam nadzieję, że mnie ta "Obietnica mroku" pochłonie :faja:
Co do muzy, to jak już wspomniałam dla mnie - super sprawa. :aniol: Bo jak czytam, to się wyłączam ze świata na amen, ale słuchaweczki z odpowiednim "wprowadzaczem" w klimat książki - rewelacja! Wątek egipski w "Krwi czasu" plus naprawdę niesamowity soundtrack z "Pasji" dało mi mieszankę wybuchową...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Marca 13, 2013, 01:34:28

Co za ekspresja emocji w Waszych wypowiedziach na temat doświadczeń z audiobookami  :haha: :haha: :haha:. Ja osobiście jeszcze nigdy nie miałem z tym do czynienia (prawiczek w tej dziedzinie ze mnie wyrósł  :o :P), ale właśnie ostatnio pomyślałem, że spróbować nie zaszkodzi  :D. Jeśli raz nie przemówi do mnie taka wersja czytana, mogę jeszcze dać szansę innemu autorowi czytanemu przez innego lektora  :diab9:. Ów audiobook z Chattamem zaciekawił mnie tak bardzo, bo jak pisałem wcześniej, to pierwsze takowe zjawisko związane z rzeczonym pisarzem  :D :D :D. Sama powieść w tradycyjnej wersji podobała mi się cholernie mocno, więc może czas sprawdzić, czy również urzeknie mnie ta historia w edycji czytanej??  :P

Nadmienię jeszcze, iż w ostatnim czasie czyniłem przymiarki do czytanej edycji jednej z powieści Koontza, w której głosu użyczył Wiktor Zborowski... i w sumie być może coś w tym jest, o czym mówicie dziewczyny, bo choć przesłuchałem bardzo krótki fragment, to jednak brzmienie owego aktora jakoś średnio przypadło mi do gustu przy jednej z moich ulubionych powieści Deana ("Prędkość")... ale rzecz jasna jeszcze nie spasowałem i pewnie spróbuję posłuchać nieco dłużej, a nóż zmienię zdanie  ;).

Za to bardzo spodobała mi się  wersja czytana komiksu "Żywe trupy", ale w zasadzie to nie tyle audiobook czytany przez jednego lektora, co wypasione słuchowisko z podziałem na role i klimatyczną oprawą muzyczną w tle  :faja:. Gdyby wszystkie te wersje audio były serwowane czytelnikom-słuchaczom w ten sposób, to całkiem możliwe, że końcowe wrażenia byłyby znacznie lepsze, a do tego okraszone wiwatami i ochami-achami pod adresem ekipy użyczającej głosów  :rad2:.

Wracając zaś do Chattama i muzyki inspirującej go, tudzież towarzyszącej mu przy tworzeniu powieści, to choć ciekawią mnie rzeczone utwory, to ciągle zapominam ich poszukać na youtubie  :D. Przykładowo w "Upiornym zegarze" przytoczona jest muzyka z "Pachnidła" - pamiętam, że film o tym tytule, spotkał się z moim uznaniem (mówiąc potocznie: był zajebisty  :haha: :haha: :haha:), a jego klimat i ramy czasowe można w niemałym stopniu utożsamić właśnie ze wspomnianym utworem literackim Maxime'a  :faja:. Także trzeba będzie rzucić uchem na proponowane przez pisarza kawałki  :D. Ciekawe przy tym, czy ten thriller z polskim akcentem fabularnym, nad którym obecnie pracuje autor, będzie nosił znamiona inspiracji polską sceną muzyczną??  :diab9: Jeśli już, to oby nie tym gównem "Ona tu jest i tańczy dla mnie"  :D :D :D :D :D... bo wtedy mój świat wartości legnie w gruzach  ;)  :P.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 13, 2013, 11:04:59
Hehe, po Twoich słowach Darker to fragmentu boję się włączyć :D. Jeszcze mi się coś stanie  :D.

Myślę, że coś w stylu słuchowiska, jak piszesz Xavier, byłoby o niebo lepsze, bardziej  zaciekawiło i wzbudziło zachwyt, bo takie klepanie to masakra :P. Ale w aucie to na pewno takiego czegoś nie dałoby się słuchać,  chyba wiele wypadków byłoby, przynajmniej w moim przypadku  :haha:. Zasłuchałabym się i w rowie wylądowała, z moją podzielnością uwagi  :D.

Ej, wcale bym się nie zdziwiła jakby Chattam kazał słuchać "Ona tu jest i tańczy dla mnie". Ten 'hit' z bożej łaski, nawet na skokach puszczali jak mistrzostwa były we Włoszech, cholera, już myślałam, że to, zamiast hymnu Stochowi zagrają ;) :D. Więc kto wie, czym się Maximek zasłuchuje :D :diab9:. Świat się kończy ... ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Marca 13, 2013, 13:49:31
 :D i znów :diab9: monitor ze śmiechu oplułam :haha: :haha: :haha: wyobraziłam sobie thriller Maxime'a (z polskim akcentem), w którym na początku informuje czytelników, że "podczas pisania tej powieści, a także pobytu w Polsce, cały czas towarzyszył mi największy hit tego kraju: "Ona tańczy dla mnie...."  :diab9: Nawet nie chcę się zastanawiać, co mógłby wyprodukować mając w głowie takie dźwięki :o
  
Xavier - słuchowisko jak najbardziej ok, bo tam jest wszystko. Podział na role i oprawa muzyczna i cała reszta i to coś tworzy, jest spójne i ma sens. A jaki ma sens po prostu czytanie książki? Czytający ma przynajmniej jakąś radochę ( o ile lubi) z czytania, ale słuchacz? Zakładamy oczywiście, że jest widzący... (słuchacz oczywiście  :P). Nie, to naprawdę nie dla mnie :pff6: Powiem więcej, uważam, że to jest szkodliwe! Widząc czytany tekst przyswajamy sobie też jego pisownię, a co za tym idzie przy okazji uczymy się ortografii, a jak się tego uczyć słuchając? No chyba, że czytający będzie nam to obwieszczał np. tak "John zszedł nad rzekę  i modulując głos (rzekę piszemy przez rz), bo usłyszał kumkanie żaby (żabę piszemy przez ż z kropką)..."   Wyobrażacie to sobie?! :o  

Cobenka ja ci dobrze radzę! Żebyś się nawet nie zbliżała do tego dziustwa! Nie wiem, kto czyta, ale jest wyjątkowo beznadziejny!  :diab9: To ani Mastalerz ani Zborowski! Z głosu podobny do nikogo.... :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 20, 2013, 20:17:19
Na blogu Chattama pisze, że 2go maja LA CONJURATION PRIMITIVE ma się ukazać we Francji, czyli my jeszcze rok z hakiem będziemy czekać na tą książkę   :P ;(... Ciekawi mnie, jaki u nas tytuł będzie, tłumacz google mówi, że to SPISKI PRYMITYWNE, nawet fajny tytuł, mogą przy nim pozostać, pozwalam  ;). Tłumaczenie krócej potrwa, bo tytuł już im zrobiłam  :D :P :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 20, 2013, 19:23:40

Będąc dzisiaj na 2-ich Targach Książki w swoim rodzinnym Białymstoku zawitałem na stoisko nr 33, zajmowane przez Sonię Dragę i Pani reprezentująca owo wydawnictwo powiedziała mi, że najnowszy Chattam powinien pojawić się albo w czerwcu albo w lipcu, dokładnej infoirmacji nie mogła podać, ale wspomniała, że to będzie w najbliższym kwartale  :roll:. Oczywiście mowa o kontynuacji "Upiornego zegara", także już powoli można ręce zacierać na nowe spotkanie z Guy'em i Faustine  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Kwietnia 21, 2013, 11:57:25
Kolejna fajna wiadomość :) Ależ będzie czytania!
Tymczasem ja wreszcie zabieram się za "Obietnicę mroku"  :P w końcu mój stan zdrowia pozwoli mi dokończyć to, co zaczęłam :rad1:
Jak tylko skończę skrobnę co nieco, o ile coś mi znów nie wylezie  :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 21, 2013, 14:56:27
W takim razie bądź zdrowa Darker  :)! Mam nadzieję, że OBIETNICA postawi Cię na nogi całkowicie  :)! Dobra lektura to najlepsze lekarstwo na wszystko  :)!

Super wiadomość z tym nowym Chattamem, Xavier, Ty zawsze się czegoś na tych Targach dowiesz  :D.
Lepiej żeby to czerwiec był, bo się jak zwykle doczekać nie mogę, mam nadzieję, że kupię tę książkę bez żadnych perypetii  :P.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Kwietnia 22, 2013, 18:21:42
Cobenka - dziękuję za życzonka - już mi lepiej i z kopyta ruszyłam z "Obetnicą.."  :aniol: wniosek na początek : zaje...ście  :diab9:

A Xavier to w ogóle urasta tu do rangi superszperacza :haha: wieści wydawniczych  :aniol:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 23, 2013, 23:43:22

No proszę, jakie tu dostaję komplementy :D :D :D. Niczym kloszard-detektyw, przebieram bezkresny śmietnik internetu i targów książki, by wyłapać jakąś poszlakę godną zapisania w zmurszałym przez ząb czasu, ale jakże istotnym, śledczym notatniku "Gotham Cafe"  :haha: :haha: :haha:.

W każdym razie Chattam obok Simona Becketta to mój ulubiony europejski pisarz, więc ciśnienie na nowinki wydawnicze związane z jego prozą mam całkiem spore :diab9:. Chociaż zanim pojawi się kontynuacja losów Guy'a i Faustine, to akurat będzie się czym zaczytywać, więc tym razem nie będę aż tak bardzo usychał z pragnienia na tę książkę, tak jak to było przed premierą "Obietnicy mroku" :D. Cobenka, coś o tym wie, jak to było z owym oczekiwaniem na historię o Brady'm O'Donnellu :P.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Kwietnia 24, 2013, 20:41:17
Xavier-q, wiesz co? jak tak sobie czytam o tym, co lubisz, to tak jakbym siebie słuchała  :o :D :D :D co jest i trochę dziwne i... :diab9:
Co do Becketta, to on każe strasznie długo czekać na swoje kolejne pozycje  :pff6:

A jeśli idzie o komplementy, to cóż zasłużyłeś sobie to i masz !  :diab9: :faja: :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 27, 2013, 20:42:04

Di eS, widać to samo i ci sami nas kręcą [ :haha:] w literaturze z dreszczykiem, ale właśnie to jest takie specyficzne forum (na którym mija mi właśnie 9-ta wiosna :D :]), zrzeszające maniaków czytelniczych tej samej maści  :faja:  :diab9:.

Odnośnie Becketta, to ostatnio coś sobie ów jegomość za mocno próżnuje!!!  :o :haha: :haha: :haha: Może jest nieco podłamany po czwartym epizodzie śledczym Davida Huntera, bo w moim osobistym przekonaniu "Wołanie grobu" to jego najsłabsza z dotychczasowych powieści :(.

Ale wracając już do Maxime'a, bo o nim tu wszak mowa (Becketta będziemy pielęgnować u niego w komnacie, o ile da światu swój piąty kryminalny wypust twórczy  :P :D :D :D), to ciekawi mnie jak tam Sonia Draga planuje stronę wizualną spodziewanej przez nas niebawem "Requiem otchłani" - czy będzie nawiązywać stylistyką do "Upiornego zegara", czy też podobnie jak w Albatrosie zmieni się czcionka i wszystko wokół?? W przypadku tego pisarza uświadczyliśmy w końcu już trzy takie zmiany  ;). Cóż, jestem z natury wzrokowcem, dlatego też i na okładki książek lubię się gapić :aniol: :diab9:.



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 28, 2013, 15:02:03
Oby tylko nie zaczęli tworzyć takich okładek jak Albatros, zmianę czcionki idzie wytrzymać, ale jak zobaczę jakąś babę z ustami oblepionymi toną błyszczyku to się zdenerwuję :D  :diab9:.

A tymczasem Maxime wojaże po Ruskich urządza, na twitterze pisze o St Petersburgu. Tu nie robił wielkiej tajemnicy ze swojej podróży, bo widzę wpis z 24 kwietnia, że się wybiera do Rosji... Tyko u nas takie tajemnice były, podziemiami Wieliczki się przemykało  :D. No nie zdzierżę ...  :P :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 03, 2013, 09:34:25

Oby tylko nie zaczęli tworzyć takich okładek jak Albatros, zmianę czcionki idzie wytrzymać, ale jak zobaczę jakąś babę z ustami oblepionymi toną błyszczyku to się zdenerwuję :D  :diab9:.

O ile się nie mylę, to swego czasu te dwa wydawnictwa wydawały do spółki Dana Browna, więc kto wie, czy jakieś powiązania w kwestii okładek im nie pozostały  :haha:. W każdym razie ku naszej uciesze Sonia Draga póki co nie serwuje nam w mrocznych kryminałach rewii mody, więc pewnie i oszczędzą nam najnowszego Chattama  :faja:.

A tymczasem Maxime wojaże po Ruskich urządza, na twitterze pisze o St Petersburgu. Tu nie robił wielkiej tajemnicy ze swojej podróży, bo widzę wpis z 24 kwietnia, że się wybiera do Rosji... Tyko u nas takie tajemnice były, podziemiami Wieliczki się przemykało  :D. No nie zdzierżę ...  :P :haha:

Kto wie, być może ta jego tajemnicza wizyta u Polsce  była właśnie zatajona z powodu tego, że część akcji "La conjuration primitive" rozgrywa się na naszych ziemiach ;).

Tymczasem Maxime pochwalił się okładką  :rad2::

(http://www.maximechattam.com/blog/uploads/couvmoydef.JPG)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 04, 2013, 18:52:32
No i to mi się podoba, książkę z taką okładką biorę w ciemno. Po prostu hipnotajzing  jest :D. Kurde, jak się głębiej zastanowić to chyba mam coś z psychiką, jak takie coś mi się podoba  :D :D :D :diab9:. Zamiast się zachwycać Albatrosowymi cudeńkami  :haha:...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 14, 2013, 08:31:53
TADAM, koleżanki i koledzy !!!  :diab9:  :roll:

(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/big/659.jpg)

Uciekając przed wspomnieniami o terroryzującym Paryż podczas Wystawy Światowej z 1900 roku przestępcy, pisarz Guy de Timée i Faustine, piękna kurtyzana, znajdują schronienie w zamku położonym w regionie Vexin. Tam jednak coś, czego nie sposób nazwać słowami, w bestialski sposób masakruje całe rodziny, a cień mrocznej kreatury snuje się po okolicznych polach.
Dręczony przez osobiste demony, zafascynowany Złem, Guy de Timée rusza tropem morderczej istoty, usiłując zgłębić najskrytsze zakamarki ludzkiej psychiki.
W tym samym czasie Paryż pada ofiarą tajemniczych zjawisk: z muzeów znikają mumie, w niewyjaśnionych okolicznościach giną spirytyści, a w kręgach okultystycznych aż wrze od najdziwniejszych plotek.

Tytuł Requiem otchłani
Tytuł oryginalny Le Requiem des abysses
Data wydania 19 czerwca 2013
Autor Maxime Chattam
Przekład Marta Olszewska
Wydawca Sonia Draga
Cykl Diptyque du temps
ISBN 978-83-7508-684-3
Format 488s. 123×195mm
Cena 36,90


 :faja:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Maja 14, 2013, 08:44:18
Czy tylko ja mam wrażenie że okładka jest fenomenalna?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 14, 2013, 10:02:53
Zgadzam się z Tobą. Kapitalna. Do pierwszej części "Upiorny zegar" też bardzo ładna, cały Chattam ma świetne te okładki, aż miło się na to patrzy. :) Sonia Draga, jak tak patrzyłem na na inne ich książki, to ogólnie wydaje bardzo fajnie.  :rad2:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Maja 14, 2013, 19:27:46

Rano miałem tylko chwilę, ażeby wrzucić zwiastun i okładkę, a teraz mogę w końcu się nad nią rozpłynąć :D.

Przede wszystkim bardzo, ale to cholernie klimatyczna  :haha: i rzucająca się w oczy, a ponadto doskonale korespondująca - tak jak i przy pierwszym tomie cyklu - z ramami czasowymi, w jakich ujęta została akcja utworu  :rad1:. I oczywiście tchnie z niej thrillerem, a nie romansem, jak w kryminałach, sensacji i grozie Albatrosa ;).

Zwiastun zaś zapowiada wielkie emocje; z pewnością będzie mrocznie i tajemniczo, ale to przecież MAXIME CHATTAM, wielka marka sama w sobie  :].

Ciekawostką przy tym jest, że premiera zapowiedziana jest na 19 czerwca, a tego samego dnia wychodzą także "Dwa groby" Prestona & Childa!!!  :diab9: Ależ będzie dylemat co czytać najpierw  :o :P

Niewiasty, Cobenka & DarkerSide, a Wy co tak cicho siedzicie, gdy "Requiem otchłani" wzywa na posterunek??  :faja: :D :D :D



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Maja 15, 2013, 12:32:46
Echh, aż mnie, nawet mnie zatkało :roll: okładka rzeczywiście klimatyczna, jak cholera! :faja: A jaki opis! Uuu lala, będzie dreszczyk, jak amen w pacierzu  :D :D :D :D :D :D :D

Xavier-q, ja powinnam już dawno tu opisać wrażenia z "Obietnicy mroku", a tu mi wyskakują kolejne pozycje :diab9: jedna lepsza od drugiej :roll: teraz znów za miesiąc aż dwie. Normalnie gęba pełna miodu :haha: :haha: :haha:
Choć muszę rzecz, iż osobiście nie mam specjalnego dylematu. Zawsze najpierw Aloysius :roll:, bezwzględnie dzierży u mnie palmę pierwszeństwa :aniol:
Gorzej, że mnie wtedy nie będzie w kraju :diab9: więc jak wrócę i tu wlezę, to Wy będziecie  i po "Requiem... " i po "Grobach..."
Cobenka gdzieś ty ??


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 15, 2013, 19:48:06
Jestem!!! Na chwilę was z oka spuściłam i taki news  :roll: :roll: :roll: !

Okładka świetna, wpisuje się klimatem w opowieść, chociaż ja bym tego jegomościa przystojniejszym uczyniła  ;) :D. Nie no, żartuję ... Pięknie jest, o niebo lepiej się to prezentuje, niż to co serwuje nam wydawnictwo Sami-Wiecie-Kogo  :haha:. Nie ma porównania!! No i 19go czerwca premiera ! Tylko miesiąc i będzie można cieszyć się lekturą, która zapowiada się naprawdę wybornie, mrauuuu  :D :D :D :roll:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Czerwca 12, 2013, 12:40:41
Coś przyśpieszyli premierę chyba:

(http://www.olesiejuk.pl/typo3temp/pics/1/112c28d39d.jpg)

Maxime Chattam
Requiem otchłani 
Strony: 488, Format: 12,5x19,5 cm

ISBN: 978-83-7508-684-3
EAN: 9788375086843
Rok wydania: 2013
Wydawnictwo: Sonia Draga
Kategorie: powieść, sensacja, kryminał
Oprawa: oprawa broszurowa
Data wprowadzenia: 12-06-2013

Uciekając przed wspomnieniami o terroryzującym Paryż podczas Wystawy Światowej z 1900 roku przestępcy, pisarz Guy de Timée i Faustine, piękna kurtyzana, znajdują schronienie w zamku położonym w regionie Vexin. Tam jednak coś, czego nie sposób nazwać słowami, w bestialski sposób masakruje całe rodziny, a cień mrocznej kreatury snuje się po okolicznych polach.
Dręczony przez osobiste demony, zafascynowany Złem, Guy de Timée rusza tropem morderczej istoty, usiłując zgłębić najskrytsze zakamarki ludzkiej psychiki.
W tym samym czasie Paryż pada ofiarą tajemniczych zjawisk: z muzeów znikają mumie, w niewyjaśnionych okolicznościach giną spirytyści, a w kręgach okultystycznych aż wrze od najdziwniejszych plotek.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Czerwca 12, 2013, 18:03:33

Kto wie czy u Olesiejuka nie sieje ktoś zamętu, ponieważ na stronie wydawcy nadal figuruje 19 czerwca  ;). Z resztą teraz to już naprawdę bardzo blisko do premiery, więc tydzień w jedną czy drugą stronę nie zrobi raczej aż tak wielkiej różnicy  :P.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 22, 2013, 18:27:18
Co jest z tym Chattamem nowym, czemu się nie da zamówić na empie  :pff4: ? Co to za polityka !!! Wkur**** się od kilku dni  :pff4:.Najwygodniej mi właśnie przez empik zamawiać, to oczywiście zawsze coś musi być nie tak :P.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Czerwca 22, 2013, 18:53:15

Faktycznie nie jest u nich dostępna, gdyż przed chwilą sam z ciekawości zajrzałem :P. Dziwna sprawa, bo dla przykładu ostatnio zamawiałem u nich najnowszego Prestona & Childa (w dniu premiery książki) i był do odbioru po już jakichś 36 godzinach!!  :rad2:

Wyobrażam sobie Twój szał, Cobenko  :D :D :D. Jak ciśnienie na wyczekiwaną książkę jest przeogromne, to i złość się potęguje, gdy jej brak w ręku  ;). Ja wrzuciłem póki co na luz z "Requiem otchłani", bo choć bardzo mnie intryguje ów utwór Chattama, to pewnikiem sięgnę po niego albo w lipcu, albo nawet dopiero w sierpniu  :faja:. Ano wszystkiego na raz nie da się ogarnąć - teraz akurat wziąłem się za wspomniane "Dwa groby" Prestona & Childa, a niebawem premiera pierwszego tegorocznego w Polsce Koontza, więc jest (będzie) co czytać w najbliższym czasie!!  :faja:

I choć kontynuacja losów Guy'a de Timee nieco odwleczona u mnie, to jednak jak to się mówi, co się dowlecze, to nie uciecze, czy jakoś tak to szło  :haha: :haha: :haha:.

Zatem powodzenia i wytrwałości Cobenko, w poszukiwaniach książki  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 22, 2013, 19:35:29
Ho, ho, to masz czytadeł, ja nie będę gorsza i właśnie zamówiłam DWA GROBY, trochę się uspokoiłam tym zakupem  :D.
No ale jak Chattama w tym tygodniu nie ustrzelę, to chyba mogę już rezerwować sobie łóżko w psychiatryku  :D :D :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 26, 2013, 20:15:08
Wizja psychiatryka oddaliła się w czasie, gdyż właśnie udało mi się zamówić REQUIEM OTCHŁANI  :D :roll:! Weekend zapowiada się wspaniale  :D :D :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Czerwca 27, 2013, 19:49:34
No proszę, do pełni szczęścia i poczytalności, wystarczy najnowszy Chattam :D :D :D. Chociaż z tą wizją oddalenia od psychiatryka, to tak do końca nie byłbym przekonany, Cobenko, wszak sama przyznasz, że w prozie rzeczonego pisarza, niejednokrotnie trafiamy na kompletne wariatkowo - wykolejeńców ze spaczoną psychiką i sumieniem o wartości MNIEJ NIŻ ZEROOO-O-O-O-O [ :haha: :haha: :haha:] to u niego nie brakuje  :faja:.

Wystarczy przypomnieć sobie chociażby
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 27, 2013, 20:47:25
Akcja w TEORII GAI była mega, byłam w totalnym szoku i całkiem możliwe, że ta książka pozostawiła uszczerbek na moim zdrowiu psychicznym :D  ;). I nie wątpię, że REQUIEM to zdrowie nadwątli również :D :D :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 03, 2013, 20:22:08
Ludzie, daje czadu Maxime w REQUIEM  :D :D :D! W nocy miałam koszmar o... polu kukurydzy, więcej nie powiem, bo bym normalnie zaspoilerowała fragment tego dzieła Chattama! Świetne to jest, nie mogę przestać myśleć o książce, jest mega mocna, jeszcze tak krwawo nie było  :diab9: :D! Dziś mi się autentycznie chciało płakać jak musiałam iść do roboty, zamiast spędzać czas z tą wyśmienitą lekturą  :rad1:! czemu nie ma zawodu 'czytelnik'? :( Zostałabym pracownikiem miesiąca  :haha:! ! !


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 07, 2013, 15:46:28
No i jak tam, ty nasza forumowa pracowniczko miesiąca, co tak cicho siedzisz??  :faja: Chyba zatkało Cię po lekturze i nie możesz jeszcze dojść do siebie :haha:. Czyżby aż tak Maxime sponiewierał Cię najnowszą powieścią??  ;) :diab9:

Ja w sumie też już mam swoje "Requiem otchłani" na półce  =) - dosyć przypadkiem, bo kupione dziś w Media-Markcie zamiast urządzenia wielofunkcyjnego :haha: :haha: :haha:. Jak to się mówi, zamienił stryjek siekierkę na kijek :D :D :D.

Książka należy do mojego letniego TOP-3 (obok najnowszego Prestona & Childa i Koontza :rad2:) i na razie czeka w poczekalni na swoją kolej, aż sfinalizuję zaczęty wczoraj "Dom śmierci" Deana  :faja:. Także lipiec u mnie czytelniczo wręcz wspaniały!!  :rad1: :]


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 08, 2013, 11:07:34
Media-Markt nie dla idiotów  :D :D :D!

Pracowniczka miesiąca melduje, że zadanie zostało wykonane, szefuńciu  :D ;)! Zdałabym raport wcześniej, ale ostatnio często bywam poza cywilizacją  ;).
W czwartek już ukończyłam to boskie dzieło, bo jak zaczęłam to nie mogłam skończyć dopóki nie dotarłam do epilogu! A potem oczywiście żałowałam, że się pospieszyłam, bo Chattama to ja mogę bez końca czytać  :rad1: !!
Książka jest świetna, mogę o niej mówić tylko w samych superlatywach! Groza i mrok po prostu wyciekają z każdej strony, ooo już dawno tak się nie bałam  :o :rad1:!
Dalsze losy Guy'a i Faustine są pełne akcji i emocji, szczególnie podobała mi się pierwsza część, gdzie fabuła była umieszczona na podparyskiej wsi, a nasi bohaterowie musieli stawić czoło tajemniczemu zabójcy... Sielskie klimaty w połączeniu z grozą okrutnych zbrodni sprawiają, że nie można się oderwać od lektury i wraz z Guy'em dąży się do ujawnienia zaskakującej prawdy. Chattam podsuwa tyle mylnych tropów że zaś miałam mały mętlik w głowie i podejrzewałam wszystkich  :D :D! Dzięki temu mogę powiedzieć, że domyśliłam się kto zabijał  ;) :haha:.
Książa jest bardzo połączona z UPIORNYM ZEGAREM, wręcz zazębiają się te dwa utwory, jak trybiki mechanizmu w szwajcarskim zegarku  ;). I jeśli ktoś nie czytał UZ nich lepiej nie sięga po REQUIEM OTCHŁANI bez wcześniejszego zapoznania się z pierwszą częścią dyptyku, gdyż jest to lektura dla wtajemniczonych  ;).
Sama się sobie dziwię, bo jak miałam z Guy'em problem w UZ tak w REQUIEM bardzo go polubiłam, już go nie uważam za tchórzliwego ciamciusia, wręcz przeciwnie, trzeba mieć odwagę by wyrwać się z jarzma codzienności i życiowego marazmu  ;) :haha:.
Ogólnie rzecz ujmując, Maxime odwalił kawał dobrej, bardzo dobrej roboty! Zakończenie akcji to miazga, z pewnością mną sponiewierało  :D! Polecam gorąco !!! I oczywiście nie mogę się doczekać kolejnej książki Szatana  :diab9:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: DarkerSide on Lipca 09, 2013, 11:48:54
Cobenka, to się nazywa reklama książki  :D :D :D . Ja się dopiero zabiorę zań, bo na razie czasu brak a doba to tylko 24h ;( nie da rady pracować, spać i czytać tyle, ile by się chciało  ;( ;( ;( zwłaszcza, że ja przez swą nieobecność a po powrocie przez duet P&C mam dosłownie tony papierzysk do przekopania  :pff4: .
To jest okrucieństwo nie do przyjęcia i  naprawdę także szczerze ubolewam nad brakiem 'czytacza zawodowego'  :haha: :haha: Poświęciłabym mu się bez reszty i byłabym pracownikiem nie tylko miesiąca, ale co najmniej roku  :aniol: Na marginesie, mój mąż lubiący sport powiedział mi kiedyś, że gdyby czytanie książek wyrabiało kondycję i umiejętności, ja byłabym równa panom komandosom Gromu, Seal i Rangers razem wziętych  :diab9: :haha:  :faja:
Tymczasem Maksio czeka... a ja zacieram rączki, bo z tego co piszesz czeka mnie niezły zjazd :roll:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 21, 2013, 10:46:55

Hej, niewiasty  ;) :diab9:. Dziś i ja zasiadam wreszcie do "Requiem otchłani", więc niebawem skonfrontuje swoją opinię z Waszymi rozemocjonowanymi wrażeniami z lektury :D :D :D. Mam nadzieję, że książka spodoba mi się co najmniej na równi z "Upiornym zegarem", a jeśli będzie jeszcze lepiej, to nic a nic się nie pogniewam na Maxime'a  :haha: :haha: :haha:. Mówiąc po prawdzie, innej opcji nie przewiduję ;).

Cóż, zatem nie pozostaje mi nic innego, jak cofnąć się o te 113 wiosen nad Sekwanę i okolice... bywajcie!!  :faja:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 22, 2013, 20:40:23
To miłej lektury, zarówno Tobie jak i Darker :)! Jestem bardzo ciekawa waszych opinii i z niecierpliwością czekam na relacje, bo zdałoby się trochę pospojlerować w temacie  ;)  :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Sierpnia 02, 2013, 18:26:56

Jeszcze zanim zdam własną relację, wrzucam link do Dzikiej Bandy i tamtejszej chwalebnej recenzji "Requiem otchłani"  :rad2::

REQUIEM OTCHŁANI (http://www.dzikabanda.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=756:requiem-otchlani&catid=23&Itemid=146)

Ostatni akapit rozbroił mnie na maxa, co za suspens recenzji!!  :haha: :haha: :haha: :diab9:

A książka sama w sobie niezwykle klimatyczna i bodaj najbardziej brutalna ze wszystkiego, co dotychczas Chattam nam zaserwował!!  :o ;). A piszę to po zaledwie 1/3 lektury; aż strach pomyśleć, co czeka mnie dalej  :P. Ale już teraz coś czuję, że to będzie po całości najmocniejsze dzieło Maxime'a, koronujące zarówno mrokiem, intrygą, jak i językiem opisowym całokształt twórczy rzeczonego pisarza  :]. Oby tak dalej, Monsieur Szatą  :rad1:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 02, 2013, 20:56:41
Xavier widzę że i Tobą REQUIEM OTCHŁANI wstrząsnęło :)! Super!! Nie ma co, książka działa na psychikę i wyobraźnię i zgadzam się, że jest to najmocniejszy thriller jaki do tej pory Maxime nam zaserwował, mój kukurydziany koszmar senny o czymś świadczy ;):D!

Recka fajna, puenta p. Eweliny pokrywa się z moją wcześniejszą wypowiedzią z UPIORNEGO ZEGARA :D :D :D! My kobiety wiemy co jest na rzeczy ;) :D!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 15, 2013, 14:42:56

Właśnie złapałem się na tym, iż umknęło mi sprawozdanie z lektury "Requiem otchłani", którą to powieść  przeczytałem jeszcze w sierpniu  :faja:. Tym razem jednak nie pokuszę się o esej, bo takowy najlepiej pisać świeżo po skończeniu książki :D.

W drugiej odsłonie mrocznych zmagań Guy'a i Faustine, Chattam razi czytelnika jeszcze większym ładunkiem brutalności i okrucieństwa, aniżeli w poprzedzającym go "Upiornym zegarze"  :faja:. Autor sprawie połączył makabryczne obrazy z zagadkową i pełną trwogi akcją książki, dzięki czemu fabuła jako całość ma swoisty diaboliczny wydźwięk  :diab9:. Ciekawie zarysowane tajemnicze postacie oraz  krąg podejrzeń zacieśniający się wokół małej społeczności nadają całości dodatkowy, można by rzec klaustrofobiczny klimat :]. Powieść mocna, zaskakująca i przewrotna, a do tego podzielona na dwie niejako osobne części, które łączy jeden jakże istotny szczegół: bestialski oprawca  :o. Dla odmiany druga część "Requiem otchłani" nie ocieka już hektolitrami krwi, ale i tak piorunuje świadomość czytelnika zbliżającą się nieuchronną konfrontacją zapalczywego w swej śledczej misji Guy'a z przebiegłym zbrodniarzem!

W całym tym diabelskim spektaklu bardzo interesująco został nam zaprezentowany właśnie Guy de Time; banita z rodzinnego domu, szukający swego miejsca porywczy i niespełniony uczuciowo pisarz wraz z rozwojem akcji coraz mocniej zatracający się w głębię największych morderczych instynktów, w imię zdemaskowania istoty ludzkiego zła  :o. Jawi się on nam jako taki samozwańczy badacz natury potworności jaka drzemie w człowieku, ale przez to niemalże męczeńskie poświęcenie się owej sprawie traci z oczu istotę ludzkiej dobroci, jaką co i rusz oferuje mu jedyna tak bardzo bratnia mu dusza, w osobie pięknej Faustine  ;). Trzeba w tym miejscu przyznać autorowi, iż niezwykle ciekawie zaprezentował na kartach swojego utworu ów dysonans pomiędzy tymi postaciami oraz dramatyczne konsekwencje takich a nie innych działań podejmowanych przez Guy'a  :faja:.

W "Requiem otchłani" Chattam kładzie równie wielki nacisk na prezencję zbrodniarza, odpowiedzialnego za wszystkie poczynione przezeń ohydne czyny. Pisarz wodzi zarówno Guy'a jak i czytelnika za nos, podrzucając co rusz jakiegoś nowego podejrzanego, jakoby pasującego pod morderczy profil, by za chwilę wprowadzić na scenę kolejnego podejrzanego  :diab9:. Im bliżej do końcowych rozdziałów, tym atmosfera wokół odkrycia tożsamości jeszcze bardziej się zagęszcza, a w efekcie okazuje się, iż zbrodniarza mieliśmy cały czas pod nosem - sprytny i szokujący zarazem manewr ze strony twórcy powieści, jednak wytrawni czytelnicy powinni zdemaskować mordercę znacznie wcześniej aniżeli tropiący go bohater :].

Powieścią tą Chattam udowodnił, iż jego literackie rzemiosło nieustannie trzyma bardzo wysoki poziom, a gdy dodamy tutaj wspaniale zaprezentowaną, posępną scenerię Francji z początku ubiegłego wieku, to tym bardziej jesteśmy pełni podziwu dla artyzmu tego pisarza, w tak ujmujący sposób łączącego to, co najistotniejsze dla niebanalnej literatury kryminalnej w mrocznej oprawie!!  :rad1:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 15, 2013, 15:17:01
W końcu  :D !! Już myślałam, że zapomniałeś lekturę dokończyć  :haha:... Ciekawe czy Darker przeczytała, ale ona chyba gdzieś zaginęła w akcji :pff6: !

Mnie się bardzo REQUIEM OTCHŁANI podobało, choć muszę przyznać, że należę do tych wytrawnych czytelniku  :rad1: i domyśliłam się wcześniej niż Guy co i jak  :D ;). Ale to nie było najważniejsze, najbardziej w REQUIEM jak i w UPIORNYM ZEGARZE liczył się dla mnie klimat minionych czasów, bardzo to zgrabnie Chattam ujął w obu powieściach, byłam i jestem oczarowana :)! No i nie zapomnę nigdy tej krwawej jatki z pierwszej części REQUIEM i mojego koszmaru  :D :D :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Września 15, 2013, 15:27:00
Mam ją na półce, ale jak narazie coś ją ciągle przebija  :P :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 15, 2013, 15:35:33
Mam nadzieję, że Cię bida szybko przyciśnie i rzucisz się na REQUIEM jak wygłodniałe zwierze  :D :D :D !


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 18, 2013, 06:58:09
Ciekawe czy Darker przeczytała, ale ona chyba gdzieś zaginęła w akcji :pff6: !

Ano znikła nam już ze dwa miesiące temu bez słowa wytłumaczenia o swojej nagłej dezercji, a szkoda, bo w niektórych wątkach kryminalnych, a zwłaszcza tutaj i u Prestona & Childa zostawiła kawał ciekawej kroniki czytelniczej  :rad2:.

Mnie się bardzo REQUIEM OTCHŁANI podobało, choć muszę przyznać, że należę do tych wytrawnych czytelniku  :rad1: i domyśliłam się wcześniej niż Guy co i jak  :D ;).

Ja również wyczułem z czasem, kto sieje krwawe żniwo,
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Mam nadzieję, że Cię bida szybko przyciśnie i rzucisz się na REQUIEM jak wygłodniałe zwierze  :D :D :D !
ale później Maxime ładnie to nam wybił z głowy!!  :haha: W każdym razie w Requiem moje podejrzenia w pierwszej połowie książki wirowały jeszcze wokół...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Ale to nie było najważniejsze, najbardziej w REQUIEM jak i w UPIORNYM ZEGARZE liczył się dla mnie klimat minionych czasów, bardzo to zgrabnie Chattam ujął w obu powieściach, byłam i jestem oczarowana :)! No i nie zapomnę nigdy tej krwawej jatki z pierwszej części REQUIEM i mojego koszmaru  :D :D :D!

Ano racja; autorowi udało się stworzyć specyficzny klimat tchnący tamtymi czasami, a do tego tak obrazowo wplótł weń owe koszmarne zdarzenia wraz z wywrotową fabułą!!  :diab9: Za to normalnie najwyższe słowa uznania cisną się na język  :].

Mam nadzieję, że Cię bida szybko przyciśnie i rzucisz się na REQUIEM jak wygłodniałe zwierze  :D :D :D !

Mam pewne obawy co do tego, po ostatnich przeżyciach Marczewka z polecaną przez nas prozą MacDonalda  :haha: :haha: :haha:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 18, 2013, 11:05:16
A Marczewek to chyba teraz jak zwierzę z niestrawnością się zachowa   ;)  :aniol:!

Miałam dokładnie te same podejrzenia. A co do
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ciekawe kiedy SPISKI PRYMITYWNE Sonia wyda ?? Mam na to niezłą chrapkę ! Jeszcze ten polski wątek...  :D
Nie wytrzymie  :D! Chyba im jakiegoś mejla wyślę  :D :D :D!



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Września 18, 2013, 13:22:15
Fakt, Upiorny zegar mnie na kolana nie powalił. Requiem pewnie przeczytam, a potem się trochę popastwię  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 20, 2013, 19:04:18

Cobenka, chciałoby się już poczytać nasze wydanie, no nie??  :haha:  :haha: :haha::diab9:

(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/321623_579571445400258_1067734204_n.jpg)

A z innych nowinek, to tak prezentuje się okładka szóstego tomu cyklu "Inny Świat". Oficjalna premiera 1 listopada  :faja::

(https://scontent-a-lhr.xx.fbcdn.net/hphotos-ash3/1157494_633508833339852_974206240_n.jpg)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 24, 2013, 20:13:08
A ciekawe kiedy ENTROPIA u nas będzie?? Pani Katarzyna w zimie pisała, że się już tłumaczy i na jesień będzie w księgarniach, a w zapowiedziach jej jeszcze nie ma  :P ... Wystosowałam maila, ciekawe czy odpowiedzą  :haha:. Ponowiłam także pytanie o SPISKI, bo na to mi nie odpowiedzieli na ten z tamtego tygodnia :P. Trzeba ich trochę poprześladować, teraz z innej poczty żeby nie wiedzieli że to ja, taka jestem sprytna i cwana :D  ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 26, 2013, 19:24:30
Dostałam odpowiedź (już wczoraj, ale żem se zapomniała pocztę sprawdzić  :haha:), że PLUGAWY SPISEK ukaże się w październiku  :o :o :o !!!! Ale szybko  :roll:!! Oczywiście jeśli październik tego roku mieli na myśli   :D :D :D! Zawału zaraz dostanę z wrażenia  :D!
ENTROPIA na listopad ma być gotowa  :) :) :)!!! Ale super jesień  :diab9:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 26, 2013, 20:44:50
 
No to pięknie, kapitalna nowina  :diab9:. Intrygujący tytuł, nie uważasz, Cobenko??  :faja: Od razu kojarzy się z zepsuciem świata, jaki Maxime kreśli nam w każdej kolejnej powieści  :P. I do tego szok, że premiera już za kilka tygodni, choć miarkuję, że to będzie dopiero końcówka października, bo póki co w zapowiedziach wydawnictwa cisza na ten temat  ;). Na razie oczy całego świata zwrócone są na nowego Browna, a gdy ów szał opadnie, to pewnie coś na temat Chattama powiedzą nam konkretniej :D. Ta książka intryguje mnie niesamowicie w szczególności ze względu na polski akcent (a może nawet i wątek??  :faja:), który ma się tam pojawić  :rad2:.

Co do "Entropii", to w moim przypadku, to na razie nieco dalsza perspektywa czytelnicza, gdyż na razie jeszcze nie zacząłem swojej przygody z cyklem "Inny świat" ;). Ale zanim pojawi się tom piąty i szósty, czyli "Oz" oraz "Neverland", to kto wie, czy już nie będę na bieżąco z rzeczoną serią  :P. A Chattam zapewne wzorem Kinga zechce machnąć i siódmą część swojej sagi  :D. Z resztą, to ostatnio w modzie, bo i Koontz szykuje siódmy tom swojego cyklicznego Odda Thomasa na 2015 rok ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 26, 2013, 22:39:41
O tak, tytuł intrygujący, zapowiadający mroczny i złowrogi klimacik :diab9:, ale jak czytałam mejla to nie mogłam zajarzyć co to jest, bo ubzdurałam sobie tytuł taki jak mi tłumacz google zrobił, czyli Spiski prymitywne :D.
Nie mogę się października doczekać, pewnie rzeczywiście to końcówka będzie, bo na stronce Sonii nie ma jeszcze śladu PLUGAWEGO SPISKU, a Brown to niedługo im z lodówki wyskoczy :P.
Xavier no zobaczymy, zobaczym, co z tym Innym Światem będzie ;). Bo zdaje mi się, że ktoś tu KRWI CZASU nie przeczytał jeszcze... ;) :D Ktoś nie wie, co traci :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Września 29, 2013, 07:50:26
Zło, niczym wirus, rozprzestrzenia się wśród tych, którzy starają się je zgłębić, a uśpiony gen przemocy czai się w każdym z nas.
Mocny thriller autora bestsellerowej Trylogii Zła.

Seria bestialskich morderstw wstrząsa Francją. Uznawszy wreszcie swoją bezsilność, żandarmeria paryska decyduje się poprosić o pomoc emerytowanego kryminologa, Richarda Mikelisa. Dołącza on do trojga śledczych: Alexisa Timée, Ludivine Vancker i olbrzymiego Segnona. Detektywi nie nadążają jednak za rozwojem wypadków ? częstotliwość morderstw i ich brutalność wyraźnie wzrasta niemal z dnia na dzień.
Uduszona i zgwałcona dziewczyna, przypadkowi podróżni strąceni z peronu pod pędzący pociąg przez nastolatka, zakatowani turyści, prostytutka obdarta ze skóry? łączy ich tylko jeden element ? symbol *e wyryty na ciele ofiar lub namalowany sprayem na ścianie.
Droga śladami przestępców prowadzi śledczych przez Szkocję, Polskę, aż do Kanady, a także przez obwarowane hasłami czeluście Internetu i tajne akta porzucone przez niemieckich żołnierzy po II Wojnie światowej. Niestety wygląda na to, że ofiara okaże się sprawcą, a podejrzany tylko nieszczęsną marionetką?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Września 29, 2013, 07:52:59
W ogole to witam jestem tez wielkim fanem Chattama choć w opisie widać ze moim geniuszem książkowym jest Dawid  Morrell. opis najnowszej wziąłem z lubimy czytać 


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 29, 2013, 10:16:10
Witaj Morrell1984 w naszym gronie  :rad2:. I wielkie dzięki za info o "Plugawym spisku"  :faja:. Super, że już wiadomo o czym będzie powieść, a na dodatek tak niedługo :).

Ale z szatą graficzną znowu pokombinowali u Chattama; w pierwszej chwili pomyślałem, że to okładka do nowej powieści Lisy Gardner  ;). Wychodzi na to, że ta stylistyka zarezerwowana jest obecnie u Sonii Dragi dla każdego współcześnie rozgrywającego się kryminału bądź thrillera  :P.

(http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/197000/197074/197063-352x500.jpg)

Aha, Cobenkę zapewne będzie trzeba cucić, bo idę o zakład, że jak zobaczy tego newsa, to od razu zemdleje  :D :D :D  :haha: :haha: :haha: :diab9: :diab9: :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 29, 2013, 10:26:16
A tak wygląda opis:

Zło, niczym wirus, rozprzestrzenia się wśród tych, którzy starają się je zgłębić, a uśpiony gen przemocy czai się w każdym z nas.
Mocny thriller autora bestsellerowej Trylogii Zła.

Seria bestialskich morderstw wstrząsa Francją. Uznawszy wreszcie swoją bezsilność, żandarmeria paryska decyduje się poprosić o pomoc emerytowanego kryminologa, Richarda Mikelisa. Dołącza on do trojga śledczych: Alexisa Timée, Ludivine Vancker i olbrzymiego Segnona. Detektywi nie nadążają jednak za rozwojem wypadków ? częstotliwość morderstw i ich brutalność wyraźnie wzrasta niemal z dnia na dzień.
Uduszona i zgwałcona dziewczyna, przypadkowi podróżni strąceni z peronu pod pędzący pociąg przez nastolatka, zakatowani turyści, prostytutka obdarta ze skóry? łączy ich tylko jeden element ? symbol *e wyryty na ciele ofiar lub namalowany sprayem na ścianie.
Droga śladami przestępców prowadzi śledczych przez Szkocję, Polskę, aż do Kanady, a także przez obwarowane hasłami czeluście Internetu i tajne akta porzucone przez niemieckich żołnierzy po II Wojnie światowej. Niestety wygląda na to, że ofiara okaże się sprawcą, a podejrzany tylko nieszczęsną marionetką?



Czyżby szykowała się kolejna detektywistyczna seria Chattama? :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 29, 2013, 18:05:43
OMG!! Gdzie moje sole trzeźwiące ?! Bo mnie zara z wrażenia wyloguje ;)! Świetny news, zapowiada się lektura z dreszczykiem :diab9: ! Dobrze że już niedługo będzie nam dane ją przeczytać :) :D!
W ogóle to pragnę powitać nowego forumowicza, morrell zdradź nam jak zaczęła się Twoja przygoda z Chattamem, ile jego książek już za Tobą, którą najbardziej lubisz i takie tam ;)! Mam nadzieję że zagościsz tu na dłużej, Morrell też tu gdzieś jest więc pole do popisu już masz spore ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Września 29, 2013, 19:50:15
Hmm, zapowiada się zmiana formatu okładki chyba, na ten większy  :haha:
Fajnie że wreszcie jest współczesna powieść we Francji, a nie w USA jak zwykle ma w zwyczaju   :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 29, 2013, 21:32:09
E no nie, Trylogia i OBIETNICA MROKU działy się w Ameryce, a reszta to już różnie... TAJEMNICE CHAOSU w dużej mierze to Francja, pod koniec tylko akcja przeniosła się do USA, KREW CZASU to Francja i Egipt na zmianę. TEORIA GAI też Ameryki nie widziała ;)!A PLUGAWY SPISEK to zapowiada się na niezły kosmopolityczny koktajl ;)! Francja, Polska, Szkocja, Kanada, oj będzie się działo :D!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Września 30, 2013, 09:44:13
zacząłem od trylogii zła potem krew czasu tajemnice chaosu jakoś nie mogłem dalej przebić się przez t. gai i drapieżców a obecnie koncze czytać upiorny zegar a  requiem otchłani już czeka na półce


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 01, 2013, 08:30:59
Z "Drapieżcami" i "Teorią Gai" miałem podobnie :). I tu jest swoisty fenomen, czy nawet paradoks - obie książki czytałem na raty (mniej więcej w połowie akcji odstawiłem je, przeczytawszy w międzyczasie inne powieści), by później z wielkim apetytem powrócić do lektury utworów Chattama, z których obie okazały się kapitalne, a już szczególnie druga połowa "Teorii Gai" to istna rewelacja z mocnym, kompletnie zaskakującym finałem  :faja:.

A wracając natomiast do zapowiedzianej nowości, to wreszcie info o "Plugawym spisku" pojawiło się również na stronie wydawnictwa  :rad2:. Istotna kwestia to data premiery: nie 16 październik, a 23, ale co tam, damy radę tydzień dłużej przetrwać  :diab9:. W kupie [ :D] siła  :haha:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 01, 2013, 08:42:30
Kończę z Koontzem i chwytam się za Chattama, bo mnie denerwujecie już "rozpasaniem" tego tematu. :P :P Na pierwszy rzut "Tajemnice chaosu"-wiem, że średniak, ale trzeba zweryfikować umiejętności Maxime'a z różnych stron, bo to chyba książka bliższa sensacji, niż psychologicznego thrillera, jak w przypadku "Trylogii zła". :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Października 01, 2013, 09:16:48
mi się tajemnice chaosu strasznie podobały pamiętam ze nie mogłem przestać czytać tak mnie wciągnęło a co do gaii to bardzo mnie zachęciłeś i się nie długo porwie ale mam Jeszce requiem otchłani przed sobą po upiornym zegarze jestem bardzo podekscytowany ze będę śledzić dalsze losy gaya Faustyny i Perrotiego


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Października 01, 2013, 09:30:26
a w ogóle denerwuje was to co mnie a mianowicie ze znowu kombinują z wymiarami i plugawy spisek będzie miał nie jak cała seria Chattama 123 x 195 mm a 143 x 205 mm czyli tak samo pokręcone jak u albatrosa tamci tak samo kombinują a mnie to drażni


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 01, 2013, 13:32:56
TAJEMNICE CHAOSU też mi się bardzo podobały!!! Pamiętam że po tej lekturze sprawdzałam wszystkie kody kreskowe, bo strasznie mnie teoria z 666 zaintrygowała. Nie słyszałam nigdy o tym, a okazało się że to prawda :D! Mój nick ma 666 dzięki właśnie tej książce :) :diab9:! W ogóle w TAJEMNICACH jest pełno fajnych ciekawostek, miałam straszną radochę z czytania, no i plus za zakończenie, bo się takiego nie spodziewałam :)! Morrell fajnie że dasz szansę TEORI jeszcze raz, jest to bardzo dobra książka, ja łykłam ją na raz ;) :D!
A co do rozmiaru książek, to nie ma on dla mnie znaczenia, hehe ;). Gorzej jakby pokombinowali z szatą graficzną za bardzo, ale na razie jest dobrze, nie ma gołych panienek, więc da się wytrzymać ;). Chociaż bardziej podobały mi się ich wcześniejsze okładki, bez tej białej wstawki jakoś mroczniej się prezentowały :)! Ale cieszmy się, że PLUGAWY SPISEK tak szybko wydają, co prawda nie 16go, ale tydzień obsuwy przetrwamy, nie ma innej opcji :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Października 04, 2013, 08:00:16
a jaka wiadomość na fb Maxime napisał ze w następnym tygodniu będzie kontynuacja plugawego spisku :)
jak mnie cieszy ze on taki płodny jest :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 04, 2013, 09:51:59
mi się tajemnice chaosu strasznie podobały pamiętam ze nie mogłem przestać czytać tak mnie wciągnęło

TAJEMNICE CHAOSU też mi się bardzo podobały!!! Pamiętam że po tej lekturze sprawdzałam wszystkie kody kreskowe, bo strasznie mnie teoria z 666 zaintrygowała.(...) W ogóle w TAJEMNICACH jest pełno fajnych ciekawostek, miałam straszną radochę z czytania, no i plus za zakończenie, bo się takiego nie spodziewałam :)!

Mam nadzieję,że mi też się spodoba, bo obecnie czytany Koontz mnie męczy strasznie, i jakby tak z "Tajemnicami" też było to bym się chyba rozłożył. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Października 04, 2013, 09:55:55
A ja spycham Requiem ciągle na dalszy plan. jakoś ta książka nie ma szczęścia u mnie  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Października 04, 2013, 17:07:06
a ja już ja rozpocząłem i idzie szybko bo wciąga


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 04, 2013, 22:47:59

a jaka wiadomość na fb Maxime napisał ze w następnym tygodniu będzie kontynuacja plugawego spisku :)
jak mnie cieszy ze on taki płodny jest :P

Piękne wieści na ten nowy dyptyk  :roll:. Jeszcze pierwszego tomu nie dane nam było przeczytać, a tu już z kontynuacją Max wyskakuje  :faja:. Nic innego, jak tylko zacierać ręce, bo ten pisarz za cokolwiek się weźmie, w zasadzie zawsze błyska formą, a w większości przypadków dochodzi do tego jeszcze kunszt, artyzm i zajebisty suspens  :D :D :D.

A ja spycham Requiem ciągle na dalszy plan. jakoś ta książka nie ma szczęścia u mnie  :haha:

No, nie bądźże taki oporny ;). Ta książka wgniata w fotel podwójnie - zarówno intrygą, jak i breją krwii  :o :diab9:.

a ja już ja rozpocząłem i idzie szybko bo wciąga

Sz-czekamy zatem na opinię  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 05, 2013, 19:23:27
Super wiadomość z tą kontynuacją  :)!!! Niech się Maxime rozpisuje  :D :diab9:!

marczewek nie krępuj się, wiemy że kochasz Maxia, więc się bierz do roboty  :D :haha:. I czekamy na Twoją opinię, opinię morrella, no i Ciacha jak już się za TAJEMNICE CHAOSU zabierze  :D!
Kurde, zazdroszczę wam, że macie takie fajne książki do poczytania, dobrze że PLUGAWY SPISEK już niedługo, bo strasznie bym już chciała coś Szatana nowego w swoje ręce dostać :diab9:!!!



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 12, 2013, 14:08:13
Ciacho już się za "Tajemnice..." parę dni temu zabrał, a przed chwilą skończył. :P Obawiałem się szczerze tej książki:
a) bo trylogia zła byłą fantastyczna i podniosła poprzeczkę wysoko
b) bo to nie thriller psychologiczny jak trylogia zła, a konspiracyjny, więc coś zgoła innego.

Obawy jednak rozwiane, książka od początku wciąga, jak diabli swoimi zagadkami i sekretami, a te dodatkowo dramatyczne i rzeczywiste wydarzenia (WTC, Titanic, Kennedy) oraz zapiski z fikcyjnego bloga sprawiają, że człowiek chce poszperać trochę po internecie i zastanowić się nad paroma rzeczami. Dla mnie to pewnego rodzaju apel autora do czytelnik, aby ten otwarł oczy i pomyślał nad paroma rzeczami. Jest tylko jeden minus tej książki, bo pomimo, że czyta się ją bardzo dobrze, fabułą jest ciekawa i ma świetne zakończenie, to jednak same wciągnięcie w ten spisek  głównej bohaterki i argumentacja dlaczego ona wcale do mnie nie trafia i jest ona w gruncie rzeczy w ogóle tutaj nie ważna. Nie wiem czy też tak to odbieracie, ale ja przez całą książkę byłem przekonany, że wszystko opiera się wokół głównej bohaterki, a tak naprawdę to ona tam nie ma w ogóle znaczenia. :D Mimo wszystko ode mnie 4+/6 i mogę odetchnąć, bo mój ulubiony autor tylko potwierdził swą klasę. ;) Następna książka w kolejce to będą "Drapieżcy". :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 12, 2013, 19:29:57
Z tego co pamiętam to właśnie w podobny sposób odebrałam wątek z Yael i dla tego zakończenie tak mnie zadziwiło  :D. Szajtan trochę z nas zakpił, można tak powiedzieć ;). Bo najważniejszy to tam był blog Kamala  :D! I jego przesłanie  ;)! TAJEMNICE CHAOSU są z resztą bardzo na czasie, choć napisane kilka lat przed aferą ze Snowdenem i Wikileaks  ;). Świetny moment sobie Ciacho wybrałeś na czytanie tego dzieła :D!

DRAPIEŻCY to inna bajka, ale wierzę, że spodoba Ci się w równym stopniu!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Października 15, 2013, 09:42:41
a wybieracie się na targi w Krakowie zeby Maxima zobaczyć ?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 15, 2013, 11:00:43
O Jezu! A kiedy to spotkanie będzie?? Chyba zaraz na zawał zejde... :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 15, 2013, 13:05:17
Z tego co pamiętam to właśnie w podobny sposób odebrałam wątek z Yael i dla tego zakończenie tak mnie zadziwiło  :D. Szajtan trochę z nas zakpił, można tak powiedzieć ;). Bo najważniejszy to tam był blog Kamala  :D! I jego przesłanie  ;)!

No dlatego uważam, że to po prostu alter ego autora i jego aluzja do czytelnika. :) Inaczej tego sobie nie wyobrażam.

Cytuj
TAJEMNICE CHAOSU są z resztą bardzo na czasie, choć napisane kilka lat przed aferą ze Snowdenem i Wikileaks  ;). Świetny moment sobie Ciacho wybrałeś na czytanie tego dzieła :D!

Nie interesowałem się Snowdenem i Wikileaks za bardzo, ale czytałem m in o tej operacji Northwood o której autor pisze w "Tajemnicach..." i o tym Tytanie (książka, która rzekomo opisuje z wyprzedzeniem wypadek Titanica) i robiłem oczy wielkie.

Cytuj
DRAPIEŻCY to inna bajka, ale wierzę, że spodoba Ci się w równym stopniu!

Zobaczymy, ale to już nie w tym roku. :) Przyjemności trzeba dawkować.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 15, 2013, 16:05:26
To mam nadzieję Ciacho, że DRAPIEŻCÓW zaczniesz 1 stycznia :D!

A co do Krakowa i Maxia to już wszystko wiem i nie jadę tylko wtedy, jak trupem będę :D! Wszystko się dowiedziałam i załatwiłam, łącznie z kosmetyczką i fryzjerem ;) :D! No muszę mu się jakoś zaprezentować ;)!
Cholera, nie mogę się doczekać !!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 15, 2013, 20:34:15
a wybieracie się na targi w Krakowie zeby Maxima zobaczyć ?

Ja odpadam niestety, ale to nie dlatego, że mam aż 500 km do Krakowa. Akurat w weekend, gdy pisarz będzie gościł w naszym kraju, mam inwentaryzację w firmie i w żaden sposób nie dam rady tego ominąć... chyba, że wybiorę się po autograf od Chattama, a kolejnego dnia okaże się, że będę musiał rejestrować się w urzędzie pracy jako bezrobotny  :haha: :haha: :haha:. Obawiam się jednak, że mojej rodzinie nie do końca spodobałaby się taka alternatywa na obecny, jesienny czas  :D :D :D... bo wtedy musiałbym sprzedać ten sygnowany przez autora egzemplarz książki i nie byłoby wówczas ani autografu, ani pracy, także wybieram mniejsze zło :P.

Ale Maxime pewnie będzie jeszcze w Polsce któregoś razu, a przynajmniej taką mam nadzieję :D. Może w kontynuacji "Plugawych spisków" też będzie polski akcent, a to już pretekst do tego, by pisarz kolejny raz zawitał nad Wisłą ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 16, 2013, 11:31:39
Kiedy ten Chattam ma u nas zawitać? Nic mi nie wiadomo na ten temat.  :pff2:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 16, 2013, 13:09:54
26 października, Maxime będzie na Targach Książki w Krakowie podpisywał PLUGAWY SPISEK od 15-16, a 27 od 12-13 :)!!!

No to Xavier niefajnie Ci się z tą pracą ułożyło :(! Ale też czuję, że Maxime jeszcze nie raz nas odwiedzi, więc nie rozpaczaj zbytnio ;) :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Października 18, 2013, 19:56:22
(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/podglad/859.jpg)

Tytuły Entropia
Tytuł oryginału Entropia
Tłumaczenie Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak
AutorChattam Maxime
ISBN 978-83-7508-723-9
Liczba stron 336
Format 143 x 205 mm
Oprawa broszurowa ze skrzydełkami
Premiera 20 listopada 2013

Wyobraźcie sobie świat, nad którym władzę odzyskała natura, gdzie dorośli zamienili się z powrotem w dzikusów, dzieci zaś potworzyły bandy, aby przetrwać, gdzie każdy spacer staje się niebezpieczną wyprawą, a każdy przeżyty dzień urasta do rangi wyczynu. Zapomnijcie o wszystkim, co wiecie, zanurzcie się w Innym Świecie? Od bitwy między Cynikami, Rauperodenem i Malroncją a Piotrusiami upłynęło już kilka miesięcy. Udało się utrzymać kruchy pokój dzięki woli obu stron. Powstała też mocno zhierarchizowana struktura Zjednoczonego Państwa pod władzą Balthazara, a członkowie Przymierza Trojga zajęli w niej ważne funkcje. Bliźniaczki szybko jednak zaczynają podejrzewać, że ktoś próbuje zakłócić ten porządek i zdobyć władzę absolutną. Aby zapobiec katastrofie, muszą odkryć, jakie tajemnice kryje Entropia i kim jest tajemniczy Ggl.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 19, 2013, 20:04:54

O proszę, jak się Sonia Draga z książkami Maxime'a rozszalała ;). Jeszcze żeśmy do rąk nie dostali "Plugawego spisku", a tu już czwarty tom "Innego świata" wchodzi na tapetę!!  :o ;) Osobiście dodam w kwestii tego cyklu, że póki co mam jeszcze 100% zaległości  :haha:, ale jest światełko w tunelu, bo ostatnio w jednej z regionalnych księgarń widziałem pakiet trzech pierwszych tomów serii za 51 zł, więc kto wie, czy się nie skuszę (cena z okładek za taki 3-pak to 111 zł :P). W każdym razie aż miło, że krakowskie wydawnictwo trzyma rękę na pulsie w odniesieniu do jednego z najciekawszych współczesnych twórców literackich w kręgu zainteresowań naszego forum  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Października 20, 2013, 14:54:27
Katowickie, X, Katowickie  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 20, 2013, 18:55:39

Poplątało mi się z Targami Książki w Krakowie, na których będzie gościł Chattam oraz z wydawnictwem SQN jeszcze do tego.

Uradowany, M, uradowany??  :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Października 21, 2013, 20:31:28
skończyłem czytać requiem jestem bardzo pod wrażeniem wraz z upiornym zegarem byłem w niesamowitym świecie tamtego wieku bardzo się wczułem dyptyk oceniam świetnie bardzo polubiłem Gaya a mistrzowsko uknuta intryga bardzo mnie wciągnęła ale niestety nie odgadłem hybrisa eh myślałem o kimś innym .A końcowe epitafium Gaya czytałem już kilkanaście razy bardzo pięknie Chattam pożegnał się z naszym bohaterem jego przemyślenia o minionym wieku i obecnym są mi bardzo bliskie. Więc oceniam dyptyk na bardzo dobrą ocenę i liczę że plugawy spisek będzie równie ciekawą przygoda i że będzie się składać z kilku części z tego co wiadomo już powstała druga więc jest dobrze


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 24, 2013, 21:14:47
Super, że REQUIEM ci się podobało :)!

Ja się już PLUGAWEGO SPISKU doczekać nie mogę, jak jeszcze pomyślę, że będę na nim miała autograf Chattama to wariuję :D :D!!! Nie wiem jak do tych Targów dotrwam, dłuży mi się ten tydzień jak nigdy!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 27, 2013, 23:20:55
Ochłonełam trochę po spotkaniu z Chattamem :D! Autograf z dedykacją imienną i focia jest, więc Targi uważam za BARDZO udane :D :D :D!!! Powiem wam, że przed tym całym spotkaniem to się czułam jakbym na jakąś gwiazdę rocka czekała :D! Takie mi się emocje załączyły :D!
Maxime bardzo fajny, na miłego wygląda, uśmiechał się dużo i w ogóle uprzejmy :), a jaki opalony :D. Widać że na Riwierze często bywa ;)! Ech, super było, w ogóle to jeszcze nie dociera do mnie... Teraz Cobena muszę przydybać i pora umierać ;) :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 28, 2013, 13:51:57
To może jakieś foto tego nabytku? Przy okazji zobaczymy, co Ci napisał i jakie ma pismo. :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Października 28, 2013, 18:21:51
http://dzikabanda.pl/wieksze-kawalki,5/nie-jestem-stephenem-kingiem,1988.html


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 28, 2013, 20:49:11

Ochłonełam trochę po spotkaniu z Chattamem :D! Autograf z dedykacją imienną i focia jest, więc Targi uważam za BARDZO udane :D :D :D!!! Powiem wam, że przed tym całym spotkaniem to się czułam jakbym na jakąś gwiazdę rocka czekała :D! Takie mi się emocje załączyły :D!
Maxime bardzo fajny, na miłego wygląda, uśmiechał się dużo i w ogóle uprzejmy :), a jaki opalony :D. Widać że na Riwierze często bywa ;)! Ech, super było, w ogóle to jeszcze nie dociera do mnie... Teraz Cobena muszę przydybać i pora umierać ;) :D!

Mogę tylko pozazdrościć widzenia się oko w oko z Maxime'm :P, a wtórując słowom Ciacha pochwal się no tym autografem, cobyśmy i my poczuli namiastkę tej błogiej chwili  :D :D :D. Aczkolwiek domyślam się, że pisarz w większości był oblegany przez fanki, skoro taki on urodziwy ;). Za to wewnątrz ma wiele plugawych myśli (literackich póki co  :haha:), z brutalnego, męskiego świata  :diab9:.

http://dzikabanda.pl/wieksze-kawalki,5/nie-jestem-stephenem-kingiem,1988.html

Bardzo ciekawy wywiad; fajnie jest poczytać o takich literackich smaczkach i dowiedzieć się o niuansach z życia pisarza, jego inspiracjach, porównywaniach do innych twórców, czy też chwilach przestoju w pisaniu  ;). A także o horrorze, który nie doczekał się polskiego przekładu!!  :o :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 29, 2013, 19:46:57
No z chęcią bym wam fotkę pokazała, ale nie wiem jak się tu taką focię umieszcza  ;( :haha:. Niech mnie ktoś przeszkoli  :D :D!
A wywiad świetny! Zaskoczył mnie tym horrorem co się w Polsce nie ukazał, trzeba pisać do Sonii petycję w tej sprawie  :D :haha:! Niech to szybko tłumaczą i wydają  :haha:!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Listopada 02, 2013, 19:40:49
PLUGAWY SPISEK za mną  :)!
Ta książka to jak jazda bez trzymanki poprzez mroczne i złowrogie krainy :D!! Bardzo mi się podobała, a dostarczyła tyle adrenaliny, że momentami kręciło mi się w głowie od nadmiaru wrażeń  :roll:!! Po pierwszej części miałam bardzo realistyczny koszmar :D. To już pomału staje się tradycją, że w trakcie czytania nowego Chattama mam straszne sny, które są idealnym odzwierciedleniem treści książki i gdybym ten sen teraz opisała to musiałabym go zaspoilerować :D!!!
Chattam dał czadu po raz kolejny, bo powieść ta jest przesiąknięta taką brutalnością i okrucieństwem, że niejeden raz byłam po prostu w szoku.
Szokują również zwroty akcji! Po pierwszej części prawie spazmowałam z wrażenia, a pierwsza część, to nic w porównaniu z zakończeniem :o :diab9:!! Ale o tym cicho-sza, każdy zainteresowany musi sam to przeżyć :D!
Dla mnie PLUGAWY SPISEK jest genialnie skonstruowany, wszystko dopracowane i dopięte na ostatni guzik! Chyba dobrze Chattam zrobił, że skasował wersję nr 1 i zrobił drugie podejście, bo nie można powiedzieć, że książka jest źle napisana lub coś w niej zgrzyta ;).
Na duży plus zasługują główni bohaterowie: Alexis, Ludovine i Mikelis, ten ostatni kojarzy się automatycznie z Brolinem, za sprawą swoich kryminologicznych zdolności wczuwania się w emocje kierujące zbrodniczymi umysłami  :diab9:. A w tej książce psychopaci mają naprawdę plugawe i ohydne pomysły, więc jest się w co wczuwać  :roll: !! O zgrozo, wszystko jest tak realistycznie przedstawione, że można się naprawdę zacząć obawiać czy aby na pewno wydarzenia przedstawione w tym thrillerze to tylko fikcja, a nie przypadkiem ostrzeżenie  ;) :o!
Nie sposób nie wspomnieć o polskim wątku :). Wieliczka za sprawą Chattama stała się miejscem niewyobrażalnej zbrodni, a jeśli Maxime zrobił dobry research to przy okazji tej książki, ujawnił jak słabo mamy zabezpieczone wejście na teren kopalni :haha:. Jakoś nie wierzę, że jest to tylko fikcja literacka :D :D :D!!
Zakończenie to już totalna miazga, rozwaliło mnie!!
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Polecam wszystkim gorąco ten kryminał, bo dostarczy z pewnością niezapomnianych wrażeń  :rad1:!!! No może tylko niech nie biorą się za to osoby o słabych nerwach i żołądkach ;)!
 
Zdjęcie autografu dodałam na swoim profilu, bo nie żartowałam jak pisałam, że nie umiem tu dodawać fotek :P, ale nikt mi biednej sierocie nie pomógł, więc kombinowałam jak koń pod górkę by zdjęcie ujrzało światło dzienne ;). Więc jak ktoś chce rzucić okiem, niech klika na mój profil :)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Listopada 02, 2013, 21:15:10
ja plugawy zacznę czytać jak dośle mi Sonia Draga bo można kupić z autografem i już się nie mogę doczekać 


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Listopada 02, 2013, 21:18:48
Cobenka a zazdroszczę ci tego imiennego autografu mój będzie tylko z nazwiskiem Chattama ale lepsze to niż nic pozdrawiam  :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Listopada 06, 2013, 21:21:10

Ja nie tylko Wam zazdroszczę, ale i gratuluję takiej cennej, fanowskiej zdobyczy :].

Jak widzę Cobenka wybrnęła z fotograficznej opresji o własnych siłach  :haha:, ja zaś po fakcie dodam od siebie, że jestem w tej materii staroświecki i korzystam jedynie z imageshack'u, do którego przyzwyczaiłem się już jakiś czas temu  ;).

Natomiast w kwestii "Plugawego spisku", to póki co książka jest jeszcze w przed-zakupowej poczekalni  :P, wszak na razie bratam się z najnowszym Timem Weaverem, a w przyszłym tygodniu jeszcze Simon Beckett w nowej odsłonie zawita pod me okienko  :faja: :diab9:. Wobec tego Maxime chyba będzie musiał poczekać na gwiazdkę :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Listopada 06, 2013, 23:06:04
Nie no, pisz do Mikołaja list, poproś go żeby ci na 6 grudnia sprezentował PLUGAWY SPISEK :diab9:! Nie ma co tego do Gwiazdki odwlekać  :D ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Listopada 11, 2013, 01:41:18
Plugawy spisek coraz taniej można dorwać na Allegro, aukcje idą już od 20 + wysyłka :) Podobnie jak Wy jestem ciekawy nowej książeczki Francuza, który w niedługim czasie stał się moim ulubiony autorem...grozy, bowiem chyba można już tak o nim napisać ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Listopada 11, 2013, 13:34:11
Witam nowego forumowicza :)! Zdradź nam jak zaczęła się twoja przygoda z Maxime'm. Zawsze mnie ciekawią takie zwierzenia ;)!
O Chattamie jak najbardziej można powiedzieć, że to autor grozy! (na pewno bardziej zasługuje na to miano, niż EL James która jakimś cudem też znajduje się w tym dziale ;D!)
PLUGAWY SPISEK ma po mistrzowsku zbudowane napięcie,a dostarcza takiego dreszczyku, że ciary mam do tej pory :diab9: :D!! Moim zdaniem żaden miłośnik grozy nie zawiedzie się na tym dziele :)!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Listopada 11, 2013, 21:17:31
Moja przygoda z Chattamem rozpoczęła się od książki "W ciemnościach strachu", którą chyba, o ile dobrze pamiętam poleciła mi moja mama (również książkowy zapaleniec) :D Od tamtej powieści już wiedziałem kto będzie moim ulubionym autorem i kogo książeczki będę kupował :faja: Po "W ciemnościach..." przyszła kolej na kolejne tomy trylogii (szkoda, że nie według chronologii) i całą resztę. Na półce czekają na mnie Obietnica mroku i Tajemnice chaosu do których nie mogę się zabrać, bowiem zawsze coś innego w danym momencie mi się w kolejkę wkręci ;) Teraz akurat na warsztat zabrałem nowego Stephena Kinga  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Grudnia 06, 2013, 13:06:15
Żem się musiała naszukać Maxia, gdzie on zawendrował! Na koniec drugiej strony, karygodne ...

Pisałam do Soni w sprawie niewydanego w Polsce horhora, o którym Chattam napomknął w wywiadzie ;). Dostałam odpowiedź, że rozważają wydanie tego utworu. Liczyłam na coś bardziej optymistycznego, w stylu: 'horror jest już w druku' ;)! Na pocieszenie dodano, że w przygotowaniu jest już kolejna część Innego Świat, OZ :)! Czytam teraz ENTROPIĘ, więc bardzo mnie ucieszyła wiadomość, że na kolejny tom nie będę zmuszona czekać dwa lata!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: morrell1984 on Grudnia 07, 2013, 21:00:59
za mną plugawy jestem zachwycony  i czekam na kolejną cześć które o ile się nie mylę w Francji nie długo będzie wydana Chattam ma nie zwykła mode bawienia sie z czytelnikiem w kotka i myszkę jest fenomenalny nie idzie przewidzieć jego kolejnych ruchów w spisku było to bardzo namacalne. 


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Grudnia 07, 2013, 21:56:43
Ja zaczynam obietnicę mroku, a plugawy spisek już czeka na półce :D Jak się Wam czyta książki z serii Inny Świat? Słyszałem dużo różnych opinii na temat tej serii i jakoś ciężko mi się za to zabrać ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Grudnia 08, 2013, 13:35:19
Znakomicie się czyta  :rad1:  :)! Kończę ENTROPIE właśnie, a niedawno ją zaczęłam  :haha:. Jako dziecię Harrego Pottera i Władcy pierścieni w Innym Świecie czuję się jak w środowisku naturalnym, bo w cyklu słychać echa tych utworów :). Jest też trochę klimatu DROGI McCarthy'ego, czy JESTEM LEGENDĄ Mathesona. Ale też Chattamowi udało się stworzyć coś własnego i oryginalnego, co mi osobiście bardzo się podoba i intryguje. Jeśli ktoś lubi fantasy, przygodę, postapokaliptyczne wizje, a co najważniejsze Chattama, Inny Świat stoi przed nim otworem :D :D!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Grudnia 15, 2013, 15:52:29
Odkryłam dziś wesołą nowinę na wiki francuskiej, Maxime został tatusiem 18 lipca, tego roku  :D! Ma córeczkę której nadano imię Abbie  :)! Szukałam fotki, ale jest tylko jedna, dziecięcia nie widać, bo chustą szczelnie opatulone  :D :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Dan on Grudnia 17, 2013, 21:35:57
Plugawy spisek za mną a nadal kotłuje mi się w głowie po przeczytaniu książki  :roll: Ta książka to jak ostra jazda rozpędzonym pociągiem bez hamulców  :diab9: Od początku aż do samego końca Maxim nie daje nam wytchnienia, niesamowity klimat, zaskakujące wydarzenia jakie rzadko można poznać w innym powieściach, dla tych co przeczytali patrz środek książki a sam koniec książki to wisienka na torcie i to dosłownie !! Fani autora wiedzą co mówię. Wiem, że wypowiedz gówno warta ale nadal jestem pod wpływem książki a musiałem coś napisać bo emocje mną targają.
Krótko i na temat 10/10 Chattam w jak najlepszym wydaniu tak jak lubię, klimat, fabuła, ryjące mózg portrety psychologiczne tak świetnie opisane i ta refleksja na koniec o drapieżcach i wszechobecnej globalizacji. Miazga  :rambo:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Grudnia 17, 2013, 22:59:05

O, proszę, jaka gloryfikacja =). Aż miło czytać takie komentarze, ale w sumie nic dziwnego, skoro Chattam to już klasowy twórca na podwórku mrocznego thrillera, którego (Chattama, a nie podwórka :D :D :D) każda kolejna powieść napisana jest ze swoistym polotem :rad2:.

Wkrótce i ja dołączę do grona tych, którzy zbratali się z "Plugawymi spiskami", bo zamówiony przed weekendem egzemplarz jest już w drodze do mnie :]. Także oprócz wesołych, będą to także mroczne czytelniczo Święta!!  :reading: :diab9:

Dodam jeszcze, że w prozie Maxime'a, rajcuje mnie ogromnie to, że jego książki można brać w ciemno;  poza jednym wyjątkiem ("Tajemnice chaosu") wszystko co napisał (a co ja przeczytałem, a będzie tego jak dotychczas 9 powieści :D)  zawładnęło mną i zachwyciło na maxa  :rad1:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Grudnia 18, 2013, 16:27:32
Dan post pierwsza klasa :D! Zagadzam się ze wszystkim. Zakończenie już trzy razy czytałam, a z książką to śpię, ale to także przez zdobiący ją autograf :D!

A co do TAJEMNIC CHAOSU, to jest to książka wybitna :haha:. Ostatnio moja ciocia na L4 siedziała i z nudów zaczęła czytać, nawypożyczała ode mnie całą reklamówę książek, czego tam nie było :o. A okazało się, że tylko TAJEMNICE przeczytała :D! A jarała się bardziej ode mnie :haha:. Chciałam kuć żelazo puki gorące i wcisłam jej jeszcze OTCHŁAŃ ZŁA, ale tego już nie przeczytała :(. Nie rozumiem jak tak można...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Dan on Grudnia 18, 2013, 20:41:05
Od siebie mogę jeszcze polecić "zabieg" jaki poleca autor na początku książki o wsłuchaniu się w podkład muzyczny, osobiście mogę polecić Prometeusza. Czytałem na czytniku książkę i w tej formie zawsze mi brakowało namacalności książki i zapachu ale jak włączyłem sobie taki podkład to wrażania podwoiły się  :D Już w swojej kolejce czeka "Upiorny zegar" i "Requiem otchłani"  :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 09, 2014, 14:11:57
A to ci niespodzianka:

(http://www.olesiejuk.pl/uploads/tx_mzimportksiegarnia/big/4/8/978-83-7508-728-4.jpg)

Maxime Chattam
Obietnica mroku

Strony: 470, Format: 12x19 cm

ISBN: 978-83-7508-728-4
EAN: 9788375087284
Rok wydania: 2014
Wydawnictwo: Sonia Draga
Kategorie: powieść, thriller
Oprawa: oprawa broszurowa
Data wprowadzenia: 09-01-2014
Seria: Thriller

Znużony życiem małżeńskim nowojorski dziennikarz, Brady O'Donnel, spotyka się za namową przyjaciela z gwiazdką filmów porno. Wywiad z kobietą ma być inspiracją do napisania kolejnego reportażu, jednak sprawy przyjmują zupełnie nieoczekiwany obrót...

Kiedy Brady odrzuca dwuznaczne propozycje dziewczyny, ta strzela sobie w twarz. Spanikowany mężczyzna ucieka z miejsca zdarzenia, ale nie może przestać myśleć o samobójstwie kobiety. Próbując rozwikłać zagadkę jej śmierci, trafia do miejsca, o którego istnieniu nie wiedział - do podziemi Nowego Jorku.

Podczas ryzykownych wędrówek po krainie odrzuconych odkrywa odrębne prawa i odmiennych ludzi, nad głowami których żyje Megalopolis. Tylko niewielu na górze wie, że to rezerwuar wypaczeń i zła, że ci z góry sięgają po tych z dołu, żeby kreować wampiryzm i nagrywać najohydniejsze filmy, które wcale nie są fikcją...


Albatrosie, tak się robi klimatyczne okładki.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 09, 2014, 15:17:42
Brała bym  :D. Szkoda, że szkoda mi kasy  :D :diab9:. Muszę na Cobena i MacDonalda oszczędzać i zadowolić się pierwszym wydaniem OBIETNICY MROKU  :).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 09, 2014, 17:36:37

Rzeczywiście świetna okładka  :diab9:. I do tego malowanka, a nie zdjęcie!!  :haha:

Przyjdzie taki czas, że zaopatrzę się i w te nowe wydanie, tym bardziej, że dobrze będzie prezentować się na półce obok niedawno wydanego "Plugawego spisku" w takiej samej edycji  :faja:. I oby kolejne kryminalne pozycje Maxime'a wychodziły w tej samej niezmiennej linii wydawniczej, bo jak zauważyłem Sonia Draga lubi z tym autorem dosyć swobodnie poczynać jeśli chodzi o format, książkę i styl ilustracji ;).

Niemniej jednak za nową okładkę do "Obietnicy mroku" czapki z głów  :rad1:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Repta on Stycznia 15, 2014, 13:07:33
Mam takie pytanie, jeśli chciałbym zacząć przygodę z Maximem to od jakiej pozycji??


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Jedimati on Stycznia 15, 2014, 13:18:49
Podpisuje się do tego pytania, i przy okazji ktoś mi powie jakie książki pan Chattam pisze i czy warto przeczytać :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 15, 2014, 13:26:15
Moim skromnym zdaniem, najlepiej od Trylogii zła, która od razu wprowadza czytelnika w mroczny klimat twórczości Maxime'a  :faja::

1. "Otchłań zła"
2. "W ciemnościach strachu"
3. "Diabelskie zaklęcia"

Można również równolegle przeczytać "Obietnicę mroku", która niejako łączy się z drugim tomem trylogii; można powiedzieć, że to taki tom 2 bis  :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 15, 2014, 15:42:36
Tak chłopcy, pierwszy tom Trylogii to najlepsza książka do zapoznania się z twórczością oraz stylem Chattama. Maxime pisze mrocznie, świetnie prowadzi akcje oraz kreuje naprawdę ciekawych bohaterów. Jego Brolin z Trylogii zła to jedna z moich ulubionych postaci literackich. Więc jeśli jesteście go ciekawi nie zwlekajcie tylko czytajcie :D :reading2:. Sami się przekonacie, że to debeściak  :headbang:. Chattama miałam na myśli, oczywiście :D. Brolina z resztą też  :roll:. Obydwaj są super  :diab9:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 15, 2014, 16:26:44
Ja nadal jestem zdania że Grange pisze lepszą francuszczyznę  :cthulhu:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 15, 2014, 17:09:47
Próbowałam czytać Grange'a, dałam mu wiele szans, ale z przykrością muszę stwierdzić, że to książki nie dla mnie. Łaskawie spuściłam zasłonę milczenia na te próby nieudane. Powiem tylko, że Grange to chyba rodzina jakaś z Nesbo :D. Są siebie warci, uśpiliby człowieka :D:P! Chattam górą  :fala:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 15, 2014, 17:42:33
Mnie to właśnie Chattam próbował dwa razy zanudzić na śmierć. Requiem otchłani i Obietnicę mroku zostawiłem na... eee, przyszłość.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 15, 2014, 18:57:12
A mnie Grange CZTERY!!!! razy próbował wykończyć :P! PURPUROWYMI RZEKAMI, IMPERIUM WILKOW, LASEM CIENI oraz PASAŻEREM :P. Z opisu są bardzo ciekawe, ale tylko z opisu :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 15, 2014, 18:59:17
Lasem cieni to się nie dziwię, ale Pasażerem ?? ??  :edward:
No nie Cobenko,  :cthulhu:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 15, 2014, 19:09:23
Sama się sobie dziwię, czytając opis byłam pewna, że co jak co, ale teraz to na bank przeczytam coś Grange'a. Moje klimaty i w ogóle. Nawet kupiłam tą książkę, taka byłam jej pewna. Nic z tego, utknęłam, na jakiejś 100 str. Chyba na wieki. Moja życiowa porażka  ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Stycznia 16, 2014, 00:55:12
Grange i Chattam to moi ulubieni autorzy, obaj potrafią zbudować świetny klimat :D Wszystkie książeczki tych Panów leżą na półeczce :D Lot bocianów, przysięga otchłani - miodzio  :D  W kolejce czeka jeszcze Pasażer ;)

Co do Chattama to również jak moi przedmówcy rozpoczął bym przygodę od trylogii, chociaż poprzedziłbym ją obietnicą mroku, chociaż dla wielu osób ta książka jest za mocna i może zniechęcić do dalszej przygody z Maxem. Jedno jest pewne książki Chattama elektryzują  :headbang:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Repta on Stycznia 19, 2014, 13:31:15
Dzisiaj zakończyłem swoją 1 książkę Chattama czyli 1 tom przygód Inspektora Brolina i jest nieźle. Co prawda nastawiałem się na troszkę inny typ książki (nastawiałem się na coś bardziej podobnego do Cobena :P) ale czytało mi się przyjemnie, co prawda jeśli chodzi o bohaterów to bardziej polubiłem Myrona i spółkę od Cobena ale tutaj bohaterowie też dają się lubić.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ode mnie 4/5 i już biorę się za 2 tom.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 19, 2014, 15:39:38

Dzisiaj zakończyłem swoją 1 książkę Chattama czyli 1 tom przygód Inspektora Brolina i jest nieźle. Co prawda nastawiałem się na troszkę inny typ książki (nastawiałem się na coś bardziej podobnego do Cobena :P) ale czytało mi się przyjemnie

Jak więc widzisz, Chattam to zupełnie inny rodzaj literatury kryminalnej niż Coben  :faja:. Ja tam lubię prozę jednego i drugiego, ale w ostatnich latach to Chattam wiedzie u mnie zdecydowany prym w zestawieniu tych dwóch pisarzy  :].

Harlan skupia się raczej na tajemnicach i uwikłaniach z przeszłości głównych bohaterów, bądź ich bliskich, natomiast proza Maxime'a przesiąknięta jest dużym ładunkiem mroku, a z każdą kolejną książką następuje u niego eskalacja przemocy :o :D. Książki Chattama (nie mówię tu o cyklu "Inny świat", bo tego jeszcze nie czytałem ;)) to mocne, nieraz wręcz bardzo brutalne thrillery ujęte w ponurej, niepokojącej scenerii  :faja:. Do tego jeszcze dodajmy fakt, iż autor nie potęguje tajemnic w życiu głównych / pozytywnych bohaterów, ale nawarstwia nieznane wokół sprawcy / sprawców bestialskich mordów; u Francuza wszak to nie walka ze złem jest najbardziej eksponowana, ale sama istota zła drzemiącego od zarania dziejów w ludziach  :diab9:. W jego twórczości znajdziemy szokujący kalejdoskop seryjnych, wypaczonych morderców o najdzikszych instynktach łowcy, których najłatwiej określić po prostu drapieżnikami :P. Ale rzecz jasna pisarz nie stroni również od spektakularnych zwrotów akcji, przez co czytelnik podążający wizytówkowym dla tego autora krwawym szlakiem, aż do finalnych scen siedzi jak na igłach  :roll:... a o to przecież chodzi w dobrej (w moim osobistym uznaniu kapitalnej!!  :rad2:), wyróżniającej się literaturze z pogranicza kryminału i grozy :].


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Stycznia 19, 2014, 20:42:53
Wziąłem się przedwczoraj za Plugawy spisek. Jestem w okolicach 270 strony i muszę przyznać że jest świetnie :) Naprawdę: akcja, fabuła, tajemnica... Chattam na duuzy plus. Mam nadzieje ze ostatnie 140 stron jest nie mniej świetne.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 19, 2014, 21:05:25
Hehe, no to się zgadaliśmy nieźle, bo ja też chłonę aktualnie "Plugawy spisek", choć jestem setkę stron za Tobą ;). Jest ten specyficzny, mroczny klimat, a także świetnie nakreślone postaci, a Alexis to nawet ma w sobie sporo z Brolina; oddany pracy samotnik, który wraz z upływem stron otwiera się nieco na płeć przeciwną... i do tego relaksujący się grami video, tak samo jak wspomniany bohater z Trylogii zła :D  :haha:. I ta amerykańskość w jakiej poniekąd lubuje się Chattam, tutaj w postaci dopingowania Giants'ów  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Stycznia 20, 2014, 14:33:04
PLUGAWY SPISEK za mną. Druga część książki podobała mi się jeszcze lepiej niż pierwsza. Całą akcję Chattam pokierował na tory, których nie spodziewałbym się nigdy. No i jak zwykle końcówka powala. Pochwały, pochwały...

Strasznie się cieszę z przeczytania tej książki. Od dłuższego czasu miałem straszną chrapkę na jakoś mocny thriller w klimatach m. in. "Obietnicy mroku", czy czytanego dawno już "Pierwotnego strachu" W. Diehl'a, gdzie ciężki klimat i mroczna atmosfera aż przytłaczają czytelnika. Maxime po raz kolejny mnie nie zawiódł, wręcz znów jestem nim zauroczony.

Polecam bardzo, bardzo: 8/10

Ps- Cobenka przy okazji swojej recenzji "Plugawego spisku" wspomniała coś o drugiej części. Czyżby nad takową były jakieś prace ?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 20, 2014, 14:54:40
Super, że Ci się podobało :D!
Druga część podobno już prawie gotowa. Jeszcze tylko kilka rozdziałów zostało do napisania, i z tego co wiem Chattam się nad tytułem głowił ostatnimi czasy ;). Tak więc książka niedługo powinna się ukazać we Francji,  a  u nas to pewnie gdzieś na jesień będzie się można jej spodziewać :). Obym się nie myliła :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Stycznia 20, 2014, 17:20:21
Druga część podobno już prawie gotowa.

Super info. Dobrze mieć na forum taką Cobenke, która trzyma rękę na pulsie :)

Co do Plugawego spisku to chciałem jeszcze nadmienić, iż:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 20, 2014, 19:29:41
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Stycznia 21, 2014, 14:44:42
Cobenka lubisz Chattama, a nie dajesz mu plusa w bitwie pisarzy :D.

Chcesz żeby przegrał :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 21, 2014, 19:32:09
E tam, jakoś Chattam se radzi, wierze w niego :D :D! Nie mogę mu dawać plusów, bo Coben tam też jest. Nie wiem kogo wybrać  :wall:. Nie rozdwoje się, no ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Stycznia 21, 2014, 22:37:58
Wiesz można zawsze dać najpierw jednemu plusa, a na drugi dzień drugiemu :D. W ten sposób oboje będą mieli wsparcie :) :diab9: .


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 22, 2014, 19:37:40
Mam newsa z Twittera Maxime'a, nowa książka nosi tytuł La petience du diable i ukarze się w maju. Jest to kontynuacja PLUGAWEGO SPISKU, oczywiście :D. Jestem z siebie dumna, bo pierwszy raz nie muszę tytułu francuskiego tłumaczyć przez translator :D. Po naszemu to powinno być CIERPLIWOŚĆ DIABŁA  :diab9:. Jest szał  :D!! Okładka też boska, znaczy się szatańska :D, Xavier niech ją wrzuci tradycyjnie  :D ;).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 22, 2014, 20:04:41

Radujące wieści żeś zapodała Chattamko :D. Pierwszy tom już za półmetkiem u mnie (kapitalny literacko, choć smutny w swojej wymowie), a na drugi ręce zacieram zawczasu  :faja:.

I tradycyjnie X ją wrzuca  :D :diab9::

(http://www.plume-libre.com/chroniques/chattam-diable.jpg)

 :rad2:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Stycznia 23, 2014, 08:43:52
Super, super... Jeszcze chyba nigdy tak nie czekałem na nowego Chattama, jak zaczynam od dziś czekać na tą książkę. Zasługa to oczywiście PLUGAWEGO SPISKU :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Repta on Stycznia 25, 2014, 00:02:31
Właśnie skończyłem swoją 2 książkę Chattama i był to jednocześnie drugi tom przygód Brolina i ta książka podobała mi się troszkę bardziej aniżeli pierwszy tom ale przynajmniej dla mnie książka ta była nierówna były fragmenty w których nie mogłem się oderwać od lektury a miałem fragmenty, które mnie nużyły. Teraz zrobię sobie odrobinę przerwy od tego autora bo mam wrażenie, że w tej chwili to dla mnie zbyt depresyjna lektura a obecna sesja już mi wystarczająco zalazła za skórę więc teraz muszę poczytać coś innego :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Stycznia 25, 2014, 00:27:49
Ja wpadłabym w depresję jakbym od razu trzeciej części nie przeczytała ;) :diab9:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 25, 2014, 21:07:43

Jednak faktem jest, że książki Chattama są w znaczący sposób posępne w swojej wymowie, a im dalej ów pisarz bogatszy twórczo, tym bardziej otchłań szaleństwa i dewiacji pogłębia się w jego powieściach  :haha:. Także można powiedzieć, że zaawansowaną twórczość autora można polecać czytelnikom... o mocnych nerwach  :faja: :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Lutego 15, 2014, 16:37:51
Noż ^&&(%$, ale chamidło z tego Chattama  :jason:

Czytam sobie Plugawy spisek
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
No brak słów normalnie  :o


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 15, 2014, 19:07:26
Jakie chamidło?! Milusi jest  :D :diab9:!!! Mam nadzieję, że nie będziesz kwękał po lekturze PLUGAWCA, bo nie zdzierżę  :P  :D!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 15, 2014, 19:29:43
Ja właśnie skończyłem "Plugawy spisek" trzy dni temu  :diab9:. Książka wypas :]; duszący, mroczny klimat znany nam z takich hitów autora jak Trylogia zła, "Obietnica mroku", czy Paryski dyptyk 1900 roku  :faja:. W prozie Chattama fascynujące jest właśnie to, jak rozkłada on na czynniki pierwsze genezę drzemiącego w człowieku zła, wręcz poraża niepokojem społecznym, gdy zastanawiamy się nad tym, że tacy jednoczący się drapieżcy w ludzkiej skórze to może nie tylko literacka fikcja, ale sygnał alarmowy we współczesnym nam świecie zapatrzonym w pęd konsumpcyjny  :o. Świetnie również zaprezentowani tropiciele drapieżców, którzy z racji obcowania z rzeczonym szwadronem śmierci i szaleństwa, sami niejako są pokryci tym zbrodniczym całunem, skoro potrafią wtopić swoje myśli w tok rozumowania sadystycznych morderców, analizując ich diaboliczne instynkty krok po kroku !!

Każda kolejna powieść Chattama z gatunku thriller, wydaje się być coraz brutalniejsza i coraz mocniej eksponująca panoszące się na naszym globie zło, stworzone z resztą przez nasz gatunek  :diab9: :o. I nie inaczej jest w "Plugawym spisku", gdzie autor posuwa się jeszcze o krok dalej w szaleńczej prezencji kipiącego zła; ofiarami bestialskich zabójców wszak nie stają się już tylko postacie z tła, ale także i bohaterowie z bliższego czytelnikowi planu  ;(.

Naprawdę mocna, szokująca powieść z interesująco przedstawioną fabułą i dramatycznym, a zarazem dynamicznym finałowym starciem, oraz jakże radującym fanów Trylogii Zła epilogiem - co prawda posępnym w swojej wymowie, ale z wyraźnym ukłonem Chattama do wiernych czytelników :).

Zatem z niepokojem i niecierpliwością czekam na kontynuację tej posępnej opowieści o starciu ludzkich drapieżników ze skażonymi ich mrokiem tropicielami  :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 15, 2014, 22:21:23
Więc jest nas z każda chwilą coraz więcej, oczekujących na kolejną część. Aż strach pomyśleć co się tam będzie działo :D. Chattam robi się coraz bardziej nieobliczalny :o! Bardzo mi się to podoba :D  :diab9:!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 15, 2014, 22:36:34

Dodam jeszcze od siebie, że cały czas mam nadzieję, że Chattam jednak
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Lutego 15, 2014, 22:39:52
marczewek doczytaj do końca, nie pożałujesz. U Chattama nic nie dzieje sie przypadkiem. "Plugawy spisek" akurat zaliczam obok "Obietnicy mroku" do bardziej udanych spotkań z jego twórczością.

Poza tym
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 15, 2014, 23:19:44
Też mam nadzieję
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lutego 15, 2014, 23:34:15

O tym
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 16, 2014, 00:15:03
Tak
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Lutego 16, 2014, 12:19:49
Skończyłem. Łał.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 25, 2014, 14:32:40
Tęskni mi się za Maximem i z tej okazji postanowiłam dziś od rana pomolestować wydawnictwo o nowy tom Innego Świata, coby wiedzieli, że nad nimi nadzór jest i żeby się zmobilizowali, bo już w grudniu niby OZ w przygotowaniu był :P. Ale tylko się zdenerwowałam, bo właśnie przeczytałam odp, że OZ w październiku wydadzą, dopiero ;( :(... Koniec świata, wszystko tej jesieni się będzie działo ... Chattam, Coben, Minier i nie wiadomo co jeszcze :D. Wściekli się :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 18, 2014, 22:57:33
Hoho, strasznie zaniedbaliśmy pokój naszego Monsieur'a Chattama  :o :P. Blisko pół roku ciszy, tak być nie może!!!  :D Czas przerwać milczenie  :haha: :haha: :haha:.

Tak więc korzystając z nadarzającej się okazji, chciałbym zakomunikować, że w ostatnim czasie trafiła mi się całkiem niezła okazja i nabyłem drugi tom "Innego świata" - "Królową Malroncję" za przysłowiowe 5 zł na wyprzedaży w Carrefour'rze :). Jeszcze tylko zdobyć prequel tego tomu i wreszcie po latach mijania się z rzeczonym cyklem, zasiądę do jego lektury :].

A tymczasem jeszcze nie cierpiące zwłoki pytanie do Cobenki, naszej forumowej korespondentki na linii Czytelnicy - Sonia Draga ;). Masz może jakieś radosne newsy na temat daty premiery kontynuacji "Plugawego spisku"??  :rad2: Jeśli tak, to nie duś tego w sobie i objaw nam tę sekretną nowinę... a piszę tak dlatego, że jakiś czas temu sam kierowałem zapytania do szanownego wydawnictwa, ale coś olewczo podeszli w kwestii udzielenia mi odpowiedzi :(. A Ty Cobenka masz niezłe gadane (to komplement!! :D  :]), więc pomyślałem, że tu się tli nasz płomyk nadziei w tej sprawie :haha: :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 18, 2014, 23:46:23
Hehe, odezwał się ten co nie ma gadanego  :D :D :D.
A ja rzeczywiście dusiłam w sobie informację, aż dziw że tak długo trzymałam to w sobie :D. Już jakiś czas temu pisałam do Sonii w sprawie drugiego tomu PLUGAWEGO SPISKU, dokładnie było to 3 sierpnia, a 5 dostałam laknoniczną odpowiedź, że na razie planują w październiku wydać OZ, a na temat kontynuacji PLUGAWEGO spuszczono zasłonę milczenia  :(. Więc podejrzewam, że  nie mieli się czym chwalić i zapewne w przyszłym roku to dopiero wydadzą. Tego maila dostałam od jakiegoś pana Sławomira, gdyby to pisała pani Kasia dostalibyśmy lepsze info, a tak pan Sławomir nie wiedział z kim ma do czynienia, że pisze do niego NAJWIĘKSZA FANKA Chattama w Polsce i poza granicami :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 30, 2014, 19:17:26
Chattam zapowiada nową książkę na styczeń, będzie to thriller pt. "Que ta volonté soit faite". Tłumacz google mówi, że po naszemu to "Bądź wola twoja"! Maksiu zdradził trochę fabuły, rzecz ma się dziać na Środkowym Zachodzie w latach 60tych i opowiadać o jakimś zboczeńcu :D :diab9:!! Już się nie mogę doczekać :cthulhu:! Szkoda tylko, że w Polsce wciąż nie ma kontynuacji PLUGAWEGO SPISKU :(!!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Września 30, 2014, 21:11:58

Cóż za wypasione wieści, O, Orędowniczko Chattama :D.

Ten mini zwiastun jakoś tak skojarzył mi się mgliście z filmem "Zodiac"; podobne punkty wspólne: morderca i akcja umiejscowiona kilka dekad temu w Stanach :faja:

Byłoby cholernie miło, aby łącznie z sequelem "Plugawego spisku" i ten tytuł dotarł do nas w 2015 :diab9:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 30, 2014, 21:43:12
Niech się streszczają z tym wydawaniem Chattama u nas, bo właśnie czytam, że w grudniu Maxime będzie kończył kontynuację kontynuacji PLUGAWEGO SPISKU  :haha:, w styczniu 7 i ostatnia część Innego Świata ma się ukazać, tak więc 2015 rok będzie rokiem Chattama  :D :D :D! Mam nadzieję, że nie tylko we Francji ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 01, 2014, 08:53:09
O co kaman z tą kontynuacją Plugawego spisku? Książka wydawała się zamkniętą całością. No chyba że chodzi tylko o osobę Mikelisa i jego świty..


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 01, 2014, 13:20:52
Książka raczej będzie się skupiała na Ludivine, z tego co widzę po francuskim opisie  :). I to raczej będzie kontynuacja jej losów, a nie historii z PLUGAWEGO SPISKU.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 01, 2014, 16:02:30
Cobenka pytanko w sprawie Plugawego spisku.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 01, 2014, 16:20:01
Odpowiadam  :D
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Października 01, 2014, 17:52:41

Potwierdzam i kontynuuję :D:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 01, 2014, 19:25:49
Odpowiadam  :D
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Potwierdzam i kontynuuję :D:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Tak, tak, tak... Wszystko już sobie poukładałem i przypomniałem. Jestem gotowy na "kontynuację". Oczywiście bardzo wam dziekuje.

Tak właśnie coś pamiętałem, żę Chattam uśmiercił, było nie było jednego z głównych bohaterów. Takie zabiegi zawsze mi się podobały. Swego czasu pokochałem za to Stephena Kinga. Chattam też robi to nieźle. Przypomnieć choćby GENIALNĄ dla mnie końcówkę "Obietnicy mroku"


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 01, 2014, 19:42:36
Chattam coś z Kinga musi mieć, bo niestety lubi go czytać, nad czym srogo ubolewam, ale to jedyna rysa na jego krystalicznie czystym wizerunku :D ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Października 01, 2014, 20:37:17
Uśmiercanie głównych bohaterów Ci się podoba? Szok.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Października 01, 2014, 22:14:11
Każde nieszablonowe poprowadzenie akcji "łykam" z wypiekami na twarzy.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Października 11, 2014, 15:18:17
A to ci niespodzianka.

(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/big/1208.jpg)

Tytuły Oz
Tytuł oryginału Oz
Tłumaczenie
Krystyna Szerzyńska-Maćkowiak
Autor
Chattam Maxime

Liczba stron 368
Format 143 x 205 mm
Oprawa broszurowa ze skrzydełkami

Premiera 29 października 2014

Opis

Po długiej i niebezpiecznej żegludze statek dobija do brzegów Europy. Powitanie na starym kontynencie jest tragiczną niespodzianką dla Przymierza Trojga. Tu dzieci nie mają żadnych praw, są niewolnikami w kopalniach, służącymi, a przede wszystkim bezlitośnie wykorzystywanym źródłem mocy ? ich krew służy do produkcji eliksiru? Świadomi zagrożenia członkowie Przymierza Trojga podstępem docierają do Luwru, gdzie pod Piramidą na dziedzińcu znajduje się ostatni fragment Jądra Ziemi. Tu stykają się z jednym z ważniejszych władców krainy. To bardzo groźne spotkanie, z którego niemal cudem udaje im się ujść z życiem, przynosi ważną wiedzę ? Jądra Ziemi nie ma już we Francji, trzeba go szukać w Zamku Kości, w Anglii. Przedtem jednak trzeba wykryć zdrajcę. W zamku już wydaje się, że zewnętrzne i niepojęte zagrożenie skłoni władcę Oza do ugody. Ale kiedy Amber wchłania Jądro Ziemi, do dzieła przystępuje zdrajca. Ugodzona sztyletem, zginęłaby, gdyby nie? refleks Oza. Ocalony przez nieznajomych Matt, rusza w dalszą drogę bez przyjaciół, nie wie nawet, czy Ukochana Amber przeżyła. Tymczasem sam zmierza ku względnie bezpiecznemu miejscu, choć wolałby umrzeć. Czy ujrzy jeszcze Amber?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 11, 2014, 18:20:17
Jaka tam niespodzianka, toć pisałam parę postów wyżej, że OZ na październik zostało zapowiedziane, co prawda jak pisałam o październiku to myślałam bardziej o jego połowie, a nie o końcu, na ale cóż :P :haha:...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 13, 2014, 09:01:36
Ciągnie ten cykl Maxime ostro widzę. To nie miała być tetralogia przypadkiem? :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 13, 2014, 13:24:10
Jak widać nie :D. Ma być 7 części (jak Pottera  :potter:), w styczniu we Francji ma się ukazać ostatni tom :).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Października 23, 2014, 21:37:32
Stebbins o "W ciemnościach strachu" ...

Cytuj
"Najgorsze w piekle są dźwięki" (s. 114)

Maxime Chattam - urodzony w 1976, ukończył studia na kryminologii. Był stróżem, aktorem, księgarzem ? po to, by nabrać doświadczenia życiowego na potrzeby pisanych przez siebie powieści. Odświeżył gatunek thrillera, dodając mu artyzmu. (lubimyczytac.pl)

Nie wiem ile artyzmu dodał thrillerowi Pan Chattam gdyż nie jest to najczęściej wybierany przeze mnie gatunek, wiem jednak że spisał się znakomicie tworząc "W ciemnościach strachu",a całe to "doświadczenie życiowe" nie poszło na marne.
Jest to pierwsza książka tego autora z jaką miałem przyjemność się zapoznać, z pewnością jednak nie ostatnia ponieważ opisywaną tu właśnie powieść uważam za OBŁĘDNIE dobrą!


Kolejny samochód wykonał gwałtowny skręt, kierowca z całych sił nacisnął na klakson i zaczął wyzywać na czym świat stoi.
Nie on jeden.
W centrum Nowego Jorku ni stąd, ni zowąd pojawiła się kobieta.
Prawie naga, zakrwawiona,łysa, brudna.
Jakaś wariatka - myślą kierowcy i przechodnie.
Kobieta biegnie ostatkiem sił.
Biegnie, żeby ocalić swoje życie.
Uciekła z piekła.

I tu zaczyna się akcja powieści Maxime'a Chattama; powieści wciągającej, mocnej, a przede wszystkim - przerażającej!
Ciężko pisać o thrillerze kryminalnym nie spoilerując, powiem więc tylko że cytat z początku opinii oddaje to co czuje 8-letnia dziewczynka...również znajdująca się w piekle.
Przynajmniej tak jej się wydaje.
Prawdopodobnie jednak piekło jest przytulniejszym miejscem niż to w którym sie znalazła.

W skrócie: grupa policjantów oraz prywatny detektyw próbują rozwikłać zagadkę porwań ludzi przez tajemniczą Sektę.
Co to za Sekta?
Po co porywają niewinnych obywateli?
Kto za tym wszystkim stoi?
Czy będzie happy end?
Na te i inne pytania odpowiedzi znajdziecie w pasjonującej lekturze jaką jest "W ciemnościach strachu".

Tym co przede wszystkim wychyla się na pierwszy plan jest niesamowity, przerażający, wręcz klaustrofobiczny klimat powieści!
Na okładce autor radzi by z czytaniem zaczekać do zmroku , a wtedy przy zapalonej lampce nie zmrużymy oka aż do świtu.
Brzmi jak tani marketingowy chwyt jednak, jeśli mam być szczery - sporo w tym prawdy!
Kolejnym plusem są bohaterowie - zarówno pozytywni jak i negatywni.
Annabel O'Donnel, Jack Thayer oraz Joshua Brolin to detektywi których - uwierzcie - życzylibyście sobie gdybyście to wy zostali uprowadzeni.
Skrupulatni, rzeczowi, inteligentni. Każdy z nich to postać z krwi i kości, nie jakieś tam popierdółki!
Bohaterowie negatywni...aż strach o nich pisać. Potwory w ludzkiej skórze!
Na wyróżnienie zasluguje również (oczywiście a być może przede wszystkim) - sposób prowadzenia akcji.
Nie ma tu sytuacji gdzie policjanci nagle jakby znikąd wpadają na genialny pomysł który rozwiązuje sytuację, o nie. Wszystko dzieje sie krok po kroku, metodą dedukcji; nic na siłe.
Sam autor bardzo umiejętnie daje czytelnikowi wskazówki odnoście sprawcy (sprawców?), niejednokrotnie zręcznie myląc tropy, dzięki czemu książka do samego końca trzyma w napięciu.
Jedynym minusem może być wątek romantyczny, wydaje mi sie że bez niego książka na niczym by nie straciła, wręcz przeciwnie.

Wciągający, przerażający realizmem thriller; książka z gatunku takich gdzie po przeczytaniu niektórych scen czytelnik może się zastanowić czy aby na pewno chcę iść sam w środku nocy skorzystać z toalety. Serio.
Aaa i rozwiązanie zagadki - może jestem laikiem w tym gatunku ale uważam że naprawdę zaskakujące!

Jak już wspomniałem - jest to mój debiut z prozą tego autora, debiut który z całą pewnością mogę zaliczyć do udanych.
Brawo Panie Chattam!

Polecam.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 23, 2014, 21:46:23
Świetna recka Stebby :)!!Super że się wziąłeś za Szatana :D!! Szkoda tylko, że nie zacząłeś od OTCHŁANI ZŁA, bo to pierwsza część Trylogi Zła:D! Ale nic straconego, skoro tak Ci się spodobała proza Chattam, musisz koniecznie sięgnąć po pierwszą i trzecią cześć, a potem po resztę jego genialnych książek :D :diab9:!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 16, 2015, 15:02:29
Mam superowego newsa :D!!
W ostatnim czasie (tak już z rok będzie ;)) bardzo się zamartwiałam czy Sonia wyda nam kontynuację PLUGAWEGO SPISKU, wszak już tyle czasu minęło od premiery rzeczonej książki, a na temat kolejnego tomu cisza. Co jakiś czas pisałam do wydawnictwa maila  z tym nurtującym mnie pytaniem, ale nikt mi nie odpowiadał :(. Jednak wczoraj w nocy, w przypływie desperacji, napisałam do Soni dosyć jękliwą w treści wiadomość, w ogóle tak się poniżyłam, że jeszcze się wzdrygam na samą myśl o treści tego maila ;) :D.
No ale do rzeczy! Bo najważniejsze, że dostałam dziś odpowiedź! W maju możemy się spodziewać La patience du diable :D. Zrobili mi dzień tym mailem :D :fala:!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Kwietnia 28, 2015, 21:02:08
(http://www.olesiejuk.pl/media/cache/213x250/images/product/big/big/4/0/978-83-7999-290-4.jpg)

Cierpliwość diabła

Autor: Maxime Chattam
Wydawnictwo: Sonia Draga
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-7999-290-4
EAN: 9788379992904
Strony: 448
Kategorie: kryminał i sensacja > thriller
Data wprowadzenia: 2015-04-27
 
Data premiery: 2015-05-20
37,00 zł

w tym VAT 5%: 1,76 zł
Opis

Dealerzy złapani na gorącym uczynku, przewożący coś gorszego niż narkotyki...

Nastolatkowie strzelający do pasażerów  pędzącego TGV...

Zwłoki ludzi, którzy  skonali ze strachu.

Diabeł kieruje tą rozgrywką, świat oszalał.

Podczas akcji policyjnej wymierzonej przeciwko dealerom narkotyków, śledczy dokonują  makabrycznego odkrycia. Jeden ze złapanych handlarzy ma przy sobie torbę z... ludzką skórą. Trop wiedzie na przedmieścia Paryża do przeznaczonego do rozbiórki domu.

Opis chyba dość spojlerowy.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Łał.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Kwietnia 28, 2015, 21:09:56

Rzeczywiście ŁAŁ  :faja: :diab9: Ledwie co na forum wchodzę po dłuższej absencji, a tu nowości ulubionych pisarzy jedna po drugiej :D. Już nie wiem, którą najpierw zamawiać ;).

Zwiastun "Cierpliwości diabła" miażdży mrokiem po całości, a więc zanosi się na kolejny kapitalny thriller Maksyma Szatana  :rad1: :].


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 28, 2015, 21:50:08
Ale rzeź to będzie :rad1:! Się nie mogę doczekać :D!
Okładka fajna!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Kwietnia 29, 2015, 07:18:56
Super info. I Sonia nadal kontynuuje tą wspaniałą serię graficzną.  :headbang:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Kwietnia 29, 2015, 16:58:24
Nie mogę się doczekać :roll: I Chattam i duet Preston&Child uraczą nas swoimi nowymi powieściami. Szykuje się kolejna uczta dla oka i wyobraźni. Szczególnie liczę na dobrą powieść Chattama, mam nadzieję, że książka wbije mnie w fotel  :diab9:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Tensai on Kwietnia 29, 2015, 23:53:42
Witajcie!
Jestem nowy na tym forum, a swoją przygodę z Maxime Chattam dopiero zaczynam (przeczytałem dopiero Obietnicę Mroku). Czy są może jakieś wieści odnośnie tego, kiedy zostanie wydana w Polsce książka o dalszych losach Brady'ego O'Donnel'a?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 30, 2015, 14:26:01
Witaj :)!
Nie ma czegoś takiego jak kontynuacja dalszych losów Brady'ego
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Tensai on Maja 01, 2015, 12:28:45
Coś wcześniej było jednak mówione w tym temacie o kontynuacji. Albo to ja coś źle zrozumiałem... No nic, szkoda.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 01, 2015, 15:14:27
To może pomyliło ci się z tym co tu pisaliśmy ostatnio na temat kontynuacji PLUGAWEGO SPISKU. I błagam, oznacz swoją wypowiedź spoilerem, bo zdradziłeś całemu światu istotny element fabuły :D :jezyk:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Tensai on Maja 06, 2015, 11:40:31
Jako iż sposób pisania Maxime bardzo mi się spodobał, to chciałbym przeczytać wszystkie jego książki. Od czego powinienem zacząć?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 06, 2015, 13:28:55
Przed Tobą jedyny słuszny wybór, legendarna klasyka, czyli trylogia zła, którą rozpoczyna powieść OTCHŁAŃ ZŁA, książki z tej serii powinien przeczytać każdy fan gatunku :D!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Maja 06, 2015, 15:22:21
Też polecam trylogię chyba, ze chcesz przeczytać pojedynczą pozycję Chattama to wtedy polecam Drapieżcy, ponieważ znajdziemy tam wszystko co najlepsze u Chattama - mroczą historie, okrutnego mordercy, a wszystko to osadzone tym razem w czasach wojny :).


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 05, 2015, 21:44:10
CIERPLIWOŚĆ DIABŁA za mną :diab9:.
Ponowne spotkanie z porucznik Ludivine i jej zespołem, uważam za wielce udane :)!
Maxime nie zawiódł i po raz kolejny zaserwował swoim czytelnikom diabelnie mroczny i mocny thriller :rad1:. Stało się faktem się, że pisarz z książki na książkę staje się coraz bardziej brutalny w swoich opisach, makabryczność wielu scen może zaszokować i wzbudzić obrzydzenie, lecz myślę, że to raczej nikogo z tego forum nie powinno odstraszyć :jason: :D.
Powieść wciąga i intryguje od samego początku, ale muszę przyznać, że troszkę zabrakło mi w niej akcji, w środku książki tempo trochę siadło, śledztwo prowadzone przez żandarmów było moim zdaniem trochę zbyt mozolne ;). Ale już ostatnie rozdziały wynagradzają wszystko, bo Chattamowi udało się na końcu zbudować niesamowite napięcie, trudno było mi zachować spokój, czytałam i obgryzałam paznokcie z nerwów :D :reading:!
Prawdziwy majstersztyk ta końcówa :D!
Chattam w "Cierpliwości diabła" pochyla się nad tym samym zagadnieniem co w "Plugawym spisku", czyli nad złem w najczystszej postaci, które zagraża całej ludzkości, a na kartach tej powieści staje się prawdziwą epidemią, która rozprzestrzenia się z zatrważającą szybkością. Wydawać by się mogło, że sam diabeł zstąpił z piekieł i sieje zamęt wśród mieszkańców Paryża. Czy tak jest faktycznie? Przekona się ten kto przeczyta CIERPLIWOŚĆ DIABŁA :diab9: ;).
Jak najbardziej zachęcam do lektury, czytajcie ludziska :D!!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 05, 2015, 21:54:40

Dobrze, żeś tak enigmatycznie to opisała, bo przynajmniej bez obawy o spoilery przeczytałem całą relację :D. A z resztą, zaznaczyłabyś w razie czego, prawda? :diab9: Z opisu wynika, że Chattam tradycyjnie przyobleka swoją prozę w mordercze fraki i wydusza zeń flaki  :haha:.

Ale ja zostawiam sobie ten utwór dopiero na jesienną szarugę, żeby mieć dodatkowe ciarki na plecach podczas czytania powieści w taką pogodę  :D :D :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 05, 2015, 22:35:10
Zaznaczyłabym, ale nikt jeszcze nie czytał, to na razie nie widzę sensu w spoilerach :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 06, 2015, 10:49:05

Jak nikt nie czytał?  :diab9: Przecież ty czytałaś :D :D :D :haha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 06, 2015, 13:31:56
Hehe :D Miałam na myśli, że nikt oprócz mnie nie czytał :D Ale spoko, przeczytasz w jesieni ( :jezyk: ) to pospoilerujemy, bo zwłaszcza epilog tej książki stwarza duże pole do popisu dla wyobraźni i koniecznie z kimś muszę o tym pogadać :D ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Lipca 06, 2015, 17:49:37

Haha :D. Przypomniała mi się od razu ta wizja fabuły "Obietnicy mroku", jaką żeśmy snuli swego czasu na temat losów Brady'ego O'Donnela :faja:.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 06, 2015, 19:49:22
Czuję, że i tym razem fantazja by nas poniosła :D ;) I pewnie zaś w zupełnie innym kierunku niż w wizji Chattama :hahaha:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Sierpnia 13, 2015, 09:45:53
W tym roku postanowiłem się zmierzyć z twórczością tego pisarza, bowiem wcześniej nie miałem z nią do czynienia.
No i jest to dla mnie póki co odkrycie roku. Zacząłem oczywiście od książek o Brolinie. Na razie przeczytałem dwie.
Pierwsza część mnie po prostu zmiotła. Dla mnie to trochę takie novum. Mroczny thriller, bardzo mocno momentami zbliżający się do horroru, jednak ani razu nieprzekraczający linii. Facet ma talent - trzyma czytelnika w napięciu od pierwszych stron aż do końca historii. Zgrabnie pisze, narracyjnie jest wyśmienicie i różnorodnie. Bohaterowie też jak najbardziej na plus. Fabuła główna przemyślana, ciekawa, dobrze poprowadzona. Ciarki mogą się pojawić ;)
Druga część też mi się podobała, bo świetnie się tę powieść czytało, ale czegoś mi brakowało. Jakaś taka naiwność się wkradała. Część wydarzeń mnie irytowała, pewno miejsce pozwoliło mi wypuścić powietrze i już jakoś zniknęło napięcie.
Cała historia też jakaś błaha się wydawała. No i rozgryzłem szybko co się będzie dziać. Pytanie czy Wam od razu się z czymś nie skojarzył Caliban? Bo mi zaświtało natychmiast w głowie. Dziwne że poważnym śledczym nie.
Ogólnie pierwszą część oceniam bardzo wysoko, jakieś 8, może z plusikiem na 10, a drugą - choć trochę rozczarowała (w końcu bardzo wysokie były oczekiwania) - oceniam na 6+/10.
Już pożyczyłem z biblioteki Diabelskie zaklęcia, mam nadzieję, że się nie zawiodę :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 13, 2015, 10:59:39
Jot super, że się za Trylogię zabrałeś, choć nie mam pojęcia jak ocenisz jej ostatnią odsłonę :D Bo w moim przypadku to wyglądało tak: "Otchłań zła" - 10/10, "W ciemnościach strachu" - 11/10, "Diabelskie zaklęcia" - nie ma takiej skali, która oddała by wspaniałość tej książki ;)! Dla mnie z powieści na powieść było coraz lepiej. Książki idealnie trafiły w moje gusta i mną totalnie sponiewierały, w sumie to już nic mną tak nie wstrząsnęło od tamtej pory, czyli od 2009 roku.

Pytanie czy Wam od razu się z czymś nie skojarzył Caliban? Bo mi zaświtało natychmiast w głowie.

Masz na myśli to, że Kaliban kojarzy się z
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Sierpnia 13, 2015, 11:02:10
Dokładnie. A jeszcze zbrodnie potęgowały to przypuszczenie.
Ciekawa rekomendacja z Diabelskimi zaklęciami. Wkrótce się przekonam ile to warte :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 13, 2015, 12:23:17
Ale to USA, nie wymagajmy zbyt wiele od tych ludzi ;) Żartuję oczywiście, bo wydaje mi się, że dla Amerykanów to powinna być oczywista sprawa, przecież oni Szekspira wałkują od najmłodszych lat. Jakby śledczy wcześniej się domyślili o co kaman nic by to książce nie zaszkodziło. A to, że sama wcześniej na to wpadłam, to niespecjalnie mi przeszkadzało, mnie zachwycił mroczny klimat książki i jej mega dołujący wydźwięk.
Daj koniecznie znać jak już przeczytasz ostatni tom, jestem ciekawa Twojej oceny :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Sierpnia 13, 2015, 18:52:14
Cobenka dla Ciebie to cza nową skalę ocen stworzyć. 11/10  :hahaha:

J1923 jak już machniesz "trylogię" to obowiązkowo "Obietnicę mroku" musisz zaliczyć. Dla mnie to do dziś najwspanialszy Chattam. No i genialne nawiązanie do "trylogii" :) Pozazdrościć, że taka perełka dopiero przed Tobą.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 15, 2015, 16:43:31
Przeczytałem ostatnio Plugawy spisek :D. Bardzo dobra książka Chattamowi wyszła. Mroczna i zarazem makabryczna, napisana realistycznie ze świetną fabułą trzymającą w napięciu, aż nie sposób było się oderwać :D.
Postacie znakomicie wykreowane. Każda z nich posiada własny rys psychologiczny, robi sympatyczne wrażenie i z ciekawością śledzi się jej losy. Trochę żałowałem, że Chattam postąpił tak z jedną postacią, bo sądziłem, ze będziemy mieli znakomity duet detektywów.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Za to postacie Ludvine i Segnona nie poddają się tak łatwo, choć muszą mierzyć się z przerażająca prawdą, którą autor pomału nam odsłania wraz z postępami śledztwa.
Czarnych charakterów mamy wiele, ale dwójka z nich jest najważniejsza.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Popełniane przestępstwa przez nich robią przerażające wrażenie. Autor nie przekracza pewnej granicy w opisywaniu do czego byli zdolni. Nieraz makabra aż wylewa się z opisów. Sam wątek śledztwa ciekawy i świetnie poprowadzony. Znajdziemy wiele twistów i zaskakujących zwrotów akcji w książce.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zakończenie mocne i zaskakujące. Książka wciąga od początku, a w miarę czytania jest coraz lepiej i ciekawiej. Ocena 8/10.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 15, 2015, 17:31:23
W PLUGAWYM SPISKU udało się Chattamowi parę razy zaskoczyć, to fakt :D :D. Fajnie, że Ci się tak podobało, poluj  teraz na CIERPLIWOŚĆ DIABŁA ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 15, 2015, 18:42:30
Ja już mam i czytam :D. Jeszcze bardziej zakręcona i mroczna książka pełna makabry powieść, a do tego spotykamy naszych ulubionych bohaterów :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: czarnaJagoda on Sierpnia 17, 2015, 23:30:27
Jak dotąd czytałam, czy raczej słuchałam tylko Obietnicy mroku. Niezłe, choć na kolana mnie nie powaliło. Ale warto było posłuchać, trochę dla lektora , choć on ma raczej komediowy talent i w pewnych momentach to czytanie brzmiało trochę jak parodia, ale przede wszystkim warto było dla zakończenie - takie, jakie nie raz mi się marzyło w kryminale czy thrillerze  :axe:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 18, 2015, 19:39:47
Dżagoda jeśli chcesz poznać twórczość Chattam w najlepszym wydaniu, to koniecznie bierz się za trylogię zła, to jest jego opus magnum :)
A jeśli wolisz książki w wersji audio (trylogii niestety u nas nie ma w tej wersji) to polecam PLUGAWY SPISEK, powinno Ci się spodobać, skoro tak bardzo przypadło Ci do gustu zakończenie OBIETNICY MROKU ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 19, 2015, 17:59:44
Tez polecam Plugawy spisek i Cierpliwość diabła :). Świetne thrillery z dużą zawartością makabry, z ciekawymi bohaterami i historią. Jestem pod wrażeniem obu powieści :D. Normalnie horrorowate to jest jak nie wiem co :D.



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 19, 2015, 19:11:27
Magnis, a czytałeś TEORIĘ GAI? Tam się z tego też fajny horrorek robi momentami :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 19, 2015, 19:47:15
Nie czytałem, bo jakoś mnie nie zainteresował opis :). Mówisz, że też jest tak makabrycznie i ciekawa historia jak w Plugawym spisku :) ?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 19, 2015, 21:32:21
Może aż tak bardzo makabrycznie nie jest, ale fragmenty, które dzieją się na polinezyjskiej wyspie, przyprawiają o niezłe ciary :D trząsłbyś porami ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 23, 2015, 21:12:17
Zachęciłaś mnie :D. Jak będę w bibliotece i będzie to wezmę na pewno :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 24, 2015, 17:30:22
I nie mieli :o , ale poszukam w innych :D.

Cierpliwość diabła
Maxime Chattam nas nie zawodzi, bo dostajemy mocny thriller z dużą ilością makabry choć nie przekracza autor pewnej granicy. Przygody Ludvine śledzi się z przyjemnością, a nawet, gdy wpada w tarapaty to jeszcze bardziej się jej kibicuje, aby nic się jej nie stało :D. Motyw śledztwa poprowadzono świetnie i tutaj nie ma do czego się przyczepić. Sama historia jest przerażająca, mroczna i makabryczna. Pełna zwrotów akcji, trzyma w napięciu i to zakończenie. Po prostu zaskakujące. Już od pierwszego rozdziału wiadomo jaka to będzie książka, gdy czytamy co znaleźli nasi detektywi, a później robi się coraz ciekawiej. W drugiej połowie książki nacisk autor składa na stworzenie wzbudzającego strach czarnego charakteru i to mu się udaje. Książkę świetnie się czyta od samego początku aż po zakończenie. Polecam. Ocena 8/10.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 24, 2015, 18:49:27
To skandal, że nie mieli, ale bardziej bulwersuje mnie fakt, że Ty tego nie masz na swoim magazynie ;)!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Września 08, 2015, 14:24:36
Jot super, że się za Trylogię zabrałeś, choć nie mam pojęcia jak ocenisz jej ostatnią odsłonę :D

No to i zakończyłem trylogię dzisiaj. Niestety spore rozczarowanie. Tzn. to wciąż dobra lektura, świetnie napisana i skonstruowana, stworzona z polotem, oparta na ciekawym pomyśle. Trzyma w napięciu, nic nie jest pewne aż do końca, sporo grozy itp. Ale niestety nie zagrało do końca, bowiem w pewnym momencie wjeżdża straszny schemat, gdzie czytelnik nie podąża za akcją fabułą, tylko myśli "o to jest ten punkt, gdzie autor chce nas zmylić" i tych miejsc jest od pewnego momentu naprawdę wiele. To takie głupie uczucie, gdzie się czuje, że to właśnie nie przybliża to rozwiązania zagadki, tylko ma się świadomość "o tu wskazuje na tę osobę, czyli to będzie na pewno inna". Co mi jeszcze się nie podobało - pootwieranie mnóstwa wątków i postaci. To takie trochę pójście na łatwiznę, bo potem fajnie się żongluje wszystkimi podejrzeniami. No i jeśli druga część była nieprawdopodobna, to ta już osiąga prawie apogeum :)
Autentycznie trochę mnie zmęczyła ta książka.
7/10

I teraz przy najbliższym spotkaniu z tym autorem, zastosuję się chyba do wskazówki BrunoS i chwycę po Obietnicę mroku. Chyba że szanowne gremium poradzi koniecznie coś innego :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 08, 2015, 16:02:13

I teraz przy najbliższym spotkaniu z tym autorem, zastosuję się chyba do wskazówki BrunoS i chwycę po Obietnicę mroku. Chyba że szanowne gremium poradzi koniecznie coś innego :)

Rób co chcesz, ja jeszcze trawię to, że podsumowałeś całą książkę jako "spore rozczarowanie" :P Nie zdajesz sobie sprawy jak to nienaturalnie brzmi w odniesieniu do DIABELSKICH ZAKLĘĆ!!! :jezyk:


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Września 09, 2015, 00:20:18
Ale taka jest prawda. Mi Trylogia skojarzyła się z serią o Crossie, czyli teoretycznie Panie Schemacie.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 09, 2015, 12:14:49
marczew nie wiem czemu Ci się to z Crossem skojarzyło, Brolinowi daleko do Murzyna obarczonego gromadką dzieci :D ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lutego 26, 2016, 16:03:59
(http://esensja.stopklatka.pl/obrazki/okladkiks/288900_is-neverland_677.jpg)

Data wydania: 16 marca 2016
Przekład: Lilla Teodorowska
Wydawca: Sonia Draga
Cykl: Inny Świat
Format: 552s. 143×205mm
Cena   37,00

"Wróg zniszczył drugie Jądro Ziemi, rozdzielił Matta, Amber i Tobiasa.
Podczas gdy Entropia i jej potworne istoty kontynuują swe dzieło zniszczenia, Matt odkrywa Neverland, ukrytą i tajemniczą fortecę Zjaw ? młodych rebeliantów z imperium Oza.
Czy uda się na czas odbudować Przymierze Trojga i uratować Europę?
Nadchodzi pora, aby wyjawić ostatnie tajemnice Innego Świata?

Inny Świat to świat ziemski zmieniony po katastrofalnej burzy, która rozdzieliła dzieci od dorosłych (dorośli stracili pamięć) i dokonała licznych zmian we wszystkim co żywe. W trzech pierwszych tomach na terenie Ameryki Północnej dzieci i nastolatkowie (Piotrusie) toczą z dorosłymi (Cynikami) wojnę, która po wielkiej bitwie kończy się zawarciem pokoju. Wtedy jednak Matt, Amber i Tobias, członkowie Przymierza Trojga, muszą stawić czoło nowemu zagrożeniu. Otóż na północy kontynentu nie przestaje rosnąć istota zwana Entropią. To potężna chmura będąca skupiskiem odpadów wyprodukowanych przez ludzkość, kierowana przez sztuczną inteligencję ? przez resztki tego, czym był Internet, zwane Ggl.

Entropia zawładnęła Wyspami Brytyjskimi i przymierza się do ataku na Francję pod panowaniem Oza? królestwa dorosłych Europejczyków, którzy nie doszli do porozumienia z dziećmi. W Castel d?Oz, mieście na terenie dawnego Londynu, Ggl wchłania i niszczy jedno z trzech Jąder Ziemi, skupiska życia, którego zdaje się bać. Tymczasem statek, na którym przybywają członkowie Przymierza Trojga, zostaje zniszczony za sprawą Spijacza Niewinności, Cynika sprzyjającego Ggl. Amber, Matt i Tobias muszą się najpierw pozbierać po zamachu, a następnie coś wymyślić, aby wykończyć Entropię."


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lutego 26, 2016, 19:04:29
Super news Ciacho, dzięki za cynk! Tak właśnie się ostatnio zastanawiałam kiedy Sonia coś nowego od Chattama wyda, no i proszę, premiera na dniach :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Yave on Maja 25, 2016, 22:35:10
PLUGAWY SPISEK mnie pokonał. Nie dałem rady. Nie dość, że mam straszny kryzys, to jeszcze czas mnie gonił, bo do 24 musiałem oddać książki do biblioteki. I o ile do połowy książka była całkiem niezła, przyjemnie przerażała makabrami (parę razy serio ostro!) i ładnie to wszystko autor prowadził, dawkował napięcie i podsycał ciekawość... tak w pewnym momencie (doskonale wiecie, o który mi chodzi!) to wszystko... umiera.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Co nie znacz od razu, że się na Chattama obrażam czy coś, nie, nadal chcę go poznać, tylko może z innej strony. Poczekam trochę, aż zapomnę o ziewaniu w połowie PLUGAWEGO i pewnie sięgnę po Trylogię Zła, bo nadal pokładam w tym pisarzu OGROMNE nadzieje.

I w ogóle to chciałbym się w tym miejscu pożalić na Magnisa, który zaspoilował mi treść książki :D
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 26, 2016, 14:02:51
No kurcze, szkoda... ;(
Mam nadzieję, że się nie zniechęciłeś całkowicie i faktycznie sięgniesz po OTCHŁAŃ ZŁA. Choć i tu nie wiadomo jak to się może skończyć... p.a. przyznał się kiedyś, że poległ właśnie na OTCHŁANI, więc jak widać, nie każdy jest stworzony, żeby czytać tak ambitną i wymagającą literaturę :D ;)

A spojler Magnis nie taki zaś straszny, ja takich rzeczy raczej nie zapamiętuję jak czytam jakieś opinie przed rozpoczęciem lektury :D Na pewno nie skojarzyłabym faktów ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Maja 26, 2016, 14:06:35
Szkoda :(. Może jakis zastój czytelniczy miałeś, bo jest niemożliwością, że aż tak słabo oceniasz :).

Co do spojlera, o którym wspominasz to wrzuciłem w spojlera żeby nikomu nie psuć lektury :D.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Yave on Czerwca 02, 2016, 20:50:28
A jeszcze zapomniałem spytać - Trylogia Zuuua opiera się na podobnym schemacie? Też jest masakra, mnóstwo analiz psychologicznych mordercy (
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
i zero zagłębiania się w życie ofiar? Bo na to na razie nie mam siły...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Sierpnia 14, 2016, 18:28:20
O kurcze, Yaveczku, teraz tu dopiero zajrzałam i widzę, że się tu zapytujesz o lekturę Trylogii :D Nie wiem dlaczego mi to umknęło :wall: Wybacz...

No więc, Trylogia w sumie opiera się na podobnym schemacie co PLUGAWY SPISEK, dużo w niej masakry i wynaturzeń, do tego główny bohater, Brolin, to taki spec od zachowań behawioralnych psychopatów (tak jak Mikelis w PS), więc co rusz zagłębia się on w psychikę tych popaprańców i dosyć szczegółowo jest ona analizowana. Ale uważam, że akcji w tych książkach nie brakuje, zresztą tak samo jak w PLUGAWYM SPISKU. Do dziś nie mogę zrozumieć dlaczego, aż tak Ci tak kniga nie podeszła :/ Napawa mnie to nieustającym smutkiem :(


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 23, 2016, 21:27:44
Hohoho, mom dobre wieści :D

(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/big/2196.jpg)

Tytuły Niech będzie wola twoja
Tytuł oryginału QUE TA VOLONTÉ SOIT FAITE
Tłumaczenie Marta Olszewska
Liczba stron 304
Format 123x195 mm
Premiera 16 listopada 2016

"Witamy w Carson Mills, małym miasteczku na Środkowym Zachodzie, otoczonym polami maków i  lasami, a w eleganckich domach mieszkają ludzie, którzy się znają. Byłby to prawdziwy raj na ziemi, gdyby nie Jon Petersen. Najgorszy z ludzi, którego boi się sam diabeł. Pewnego dnia wasze drogi się skrzyżują. A wtedy? niewątpliwie obudzi się w nim pragnienie, by zniszczyć to, co w was dobre?
 
Maxime Chattam manipuluje nami od początku do końca tej niepokojącej historii, której zakończenie jest równie nieoczekiwane, co spektakularne."


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Yave on Października 23, 2016, 21:34:45
Hmmm... małe miasteczko, mała objętość, kozacka okładka i ciekawie zapowiadająca się fabuła... może w końcu przełamię moj Chattamowy kryzys!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 24, 2016, 13:15:59
Do Cobenki jeszcze nius nie dotarł widzę, bo nie ma szału radości. :P


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 24, 2016, 18:04:52
Ciacho, próbujesz mi tu sprzedać nieświeżego newsa i myślisz, że będę skakać z radości pod sufit :P
Od środy o tym wiem :D Marczewek mnie niechcący uszczęśliwił, bo na LC dodał tę książkę na półkę "chcę przeczytać" i od tego czasu już zdążyłam się tą wiadomością nacieszyć ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 24, 2016, 20:16:10
tak? No i jak to tak to, że się tym newsem nie podzieliliście tutaj, tylko musiały się we mnie uruchomić umiejętności sherlokowe i doszukać się takiego infa samemu musiałem? :>


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Października 24, 2016, 22:28:53
O proszę! Cóż za miła wiadomość :D Po nowym Grange, Preston&Child przyszedł czas na Chattama. Nie mogę się doczekać :) Szkoda, że tylko 300 str, ale dobre i to ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 24, 2016, 23:09:56
tak? No i jak to tak to, że się tym newsem nie podzieliliście tutaj, tylko musiały się we mnie uruchomić umiejętności sherlokowe i doszukać się takiego infa samemu musiałem? :>

A to w takim razie wybacz Ciacho, że Cię nie poinformowałam :D Myślałam, że już wszyscy o tym wiedzą z LC :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 26, 2016, 12:12:22
Nie no, spoko. Jeszcze i tak nie przeczytałem całego Chattama, więc mam co czytać. Ale spoko, że coś nowego, może po to prędzej sięgnę, niż po starsze. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 12, 2017, 23:04:04
NIECH BĘDZIE WOLA TWOJA za mną.
No nie wiem co mam powiedzieć... Zawiodłam się! I to dosyć srogo, bo zakończenie dla mnie jest absolutnie nie do przełknięcia! Ale może zacznę od początku...
Książka mroczna i brutalna, jak to u Chattama, ale już po chwili możemy się zorientować, że jednak różni się od innych powieści tego autora. To nie kolejny thriller, w którym z niecierpliwością wyglądamy zakończenia by odkryć kto jest winny popełnionym zbrodniom, bo tożsamość przestępcy jest nam znana od samego początku, widzimy swoiste narodziny zła. Głównym bohaterem jest Jon Petersen, który już od wczesnego dzieciństwa przejawia sadystyczne skłonności, by w późniejszych latach całkowicie podporządkować się plugawym żądzom. Terroryzuje rodzinę i społeczność małej mieściny, jednak na tyle sprytnie, że unika wymiaru sprawiedliwości. Chattam znakomicie przedstawia portret psychologiczny takiego zwyrodnialca, człowiek czuje do typa natychmiastową antypatię, brzydzi się jego odrażającymi postępkami i liczy na to, że spotka go zasłużona kara. Niby wszystko wiadomo, niby autor nie ma jak zaskoczyć czytelnika, ale pod koniec akcja nabiera takiego tempa, następuje taki niespodziewany zwrot, że już byłam pewna, że czytam kolejną niesamowitą powieść tego autora!
Niestety, Chattam popsuł wszystko ostatnim rozdziałem, bo może to zakończenie jest w jakimś tam stopniu oryginalne i niespotykane, ja jednak czegoś takiego nie kupuję i czuję się wręcz oszukana :pff2: Naprawdę, nie spodziewałam się, że aż tak się rozczaruję, nie wiem też jaką ocenę wystawić tej książce, którą przecież czytało mi się naprawdę bardzo dobrze, aż do fatalnego zakończenia...


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 07, 2017, 10:21:46
Siemano chattamowcy. Ciastek przychodzi z WESOŁĄ NOWINĄ  :faja:

(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/big/2471.jpg)


Tytuł oryginału: LE COMA DES MORTELS
Tłumaczenie: Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak
ISBN: 978-83-7999-994-1
Liczba stron: 336
Format: 123x195 mm
Oprawa:  broszura ze skrzydełkami
Premiera: 24 maja 2017


" To opowieść o naszych najpodlejszych instynktach, o tym, co w człowieku najgorsze ?
chodzi jedynie o sposób, w jaki o tym opowiadamy. Zło i forma wypowiedzi. Maxime Chattam
 
Pierre to pewien cyniczny młodzieniec, który pracuje w zoo w Vincennes. W pracy robi, co mu się żywnie podoba, podobnie jak i w swoim nieuporządkowanym życiu. Czas wypełniają mu miłostki na jedną noc, których nie potrafi, a być może i nie chce przekształcać w trwałe relacje. Jest jednak obok niego niezwykła kobieta, Ophélie ? zwariowana blondynka, która określa się sama ?kolekcjonerką samobójstw?. Pewnego wieczoru zaciąga Pierre?a na cmentarz Pere-Lachaise?
Wkrótce po tym wydarzeniu zaczynają ginąć ludzie z kręgu zawodowego i prywatnego mężczyzny."



http://www.soniadraga.pl/produkt/2471/thriller-i-sensacja.html


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 07, 2017, 13:45:24
Ohoho... Cóż za wspaniała nowina Ciacho :rad1: Czekam z niecierpliwością na tę knigę :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Kwietnia 07, 2017, 20:48:24
Maxime Chattam należy do moich ulubionych autorów thrillerów. Na każdą książkę czekam z niecierpliwością, bo tworzy pełne mroku i nie pozbawione makabry opowieści, które nie kryjąc uwielbiam czytać. Niech będzie wola twoja do takich należy. Gdy tylko usłyszałem o niej wiedziałem, że muszę przeczytać i tak się stało. Jeszcze nie zawiodłem się na żadnej jego książce i z entuzjazmem wziąłem się do czytania.

Carson Mills to małe miasteczko, gdzieś na amerykańskim Środkowym Zachodzie. W tym miejscu każdy zna się z każdym i wszystko toczy się utartym torem. Zazwyczaj jedynym tematem jest kościół metodystyczny i luterański, który jest kanwą sprzeczki pomiędzy mieszkańcami. Tam poznajemy Jona Petersena będącego najbardziej niebezpiecznym człowiekiem i zarazem wzbudzającym strach w mieszkańcach.

Zazwyczaj dostawaliśmy historie, gdzie bohater prowadzi śledztwo i próbuje wyjaśnić zagadkę morderstwa. Tym razem Autor zmienia pewien wypracowany schemat i dostajemy historie dotyczącą przedstawienia bohatera i jego niezbyt dobrych dokonań. Od samego początku wiadomo kto za wszystkim stoi, lecz to nie jest najważniejsze, ale ukazanie bezmiaru okrucieństwa i przemocy oraz wpływu jaki to wywiera na innych bohaterów książki. Ich losy zostały naznaczone przez pryzmat zła tkwiącym w jednym człowieku pozbawionym sumienna. Autor nie bawi się w grzeczności podczas opisów i można powiedzieć, że wali pomiędzy oczy czytelnika sporą dawką brutalności aż do samego końca. Opowieść ukazuje bohatera od najmłodszych lat do tych najstarszych i jest zapisem jego okrutnych czynów. Manipulacji i znęcania się psychicznego nad bliskimi i wzbudzania strachu w lokalnej społeczności. Nikt nie chciałby stanąć mu na drodze o czym przekonał się jeden z bohaterów książki.
Miejscem akcji jest małe miasteczko Carson Mills leżące pośród lasów i pół, gdzie życie toczy się pomału i według utartego schematu. Dzieci chodzą do szkoły, rodzice pracują i spotykają znajomych. W tym miejscu każdy strzeże swojej prywatności i boi się wybuchu skandalu. Tajemnice są skrywane za drzwiami domów, pozostają w rodzinnie i wszyscy robią wszystko, aby się nie ujawniły. Żeby nikt nie plotkował na temat rodzinny, bo wiadomości w takiej małej miejscowości rozchodzą się lotem błyskawicy. Jedynym zgrzytem są utarczki pomiędzy luteranami i metodystami dotyczące kościołów. Wielkim poważaniem cieszy się szeryf, ale również dwójka duchownych z obu kościołów u mieszkańców. Nie mogłem się nadziwić, że tak zręcznie Autorowi udało się wykreować sielski klimat małego miasteczka, który trafił w moje gusta. Lubię takie historie osadzone w małych miasteczkach, pełnych tajemnic i opisów przyrody.
Bohaterem historii jest Jon Petersen, którego nie sposób w jakikolwiek sposób polubić. Nie przebierający w środkach dążąc do celu, brutalny, manipulator, skory do przemocy i bez sumienia. Czerpie przyjemność ze znęcania się psychicznego i fizycznego nad wszystkimi. Zdolny do każdej zbrodni, gdy ktoś mu się narazi i dlatego każdy się jego obawia. Po prostu zły do szpiku kości. Tak można byłoby go krótko scharakteryzować. Jego postać nie wzbudza żadnej sympatii w czytającym, bo nie może. Antypatyczny typ, którego obchodzi tylko on sam i jego żądzę. Postać została nakreślona znakomicie przez Autora i pod względem psychologicznym wypada świetnie. Dlatego może nie jest nam obojętny on sam, ale czytający chce, aby odpowiedział za swoje przerażające czyny jak najszybciej.
Pozostałe postacie wypadają też nie najgorzej. Świetnie nakreślone i przyznaje wielu z nich współczułem takiego losu, jaki został im zgotowany przez Jona. Część pojawia się żeby odegrać pewną rolę, ale są to postacie drugoplanowe i trzecioplanowe. Relacje pomiędzy bohaterami wypadają dobrze. To samo się tyczy pojawiających się od czasu do czasu dialogach, których nie jest za dużo.

Akcję książki poprowadzono pomału, ale szybko postępujące wydarzenia sprawiają, że nudzić się nie można. Historia dzieje się na przestrzeni wielu lat i dotyczy losów bohatera, a z drugiej strony na drugim planie znajduje się wątek śledztwa prowadzony przez szeryfa. Nawarstwienie brutalności i przemocy ma za zadanie ukazać obraz człowieka zdolnego do wszystkiego, pozbawionego barier i ludzkich odruchów. Zła kryjącego się w głębi niego, z którego zdaje sobie sprawę. Autor wielokrotnie sięgał po temat zła kryjącego się w każdym człowieku i zawsze potrafił z obrazować na kartach powieści do czego jest zdolna taka osoba. Jak tutaj, gdzie porusza się z łatwością w tym temacie.
Narratorem jest nieznaną osobą opowiadająca historie życia bohatera i jego losy. Taki typ narracji w stylu opowiadania w tym przypadku sprawdza się świetnie.Pomimo nieraz dłuższych opisów nie znajdziemy przestojów lub nudnych momentów. Czytając wsiąkłem w opowieść, która potrafi trzymać w napięciu. Jest bezpardonowa, mocna i potrafiąca wzbudzić skrajne emocje u czytającego. Napisana została realistycznie, przystępnym i obrazowym językiem. Jeżeli miałbym się przyczepić to tylko do finału, który pozostawia spory niedosyt. Przez całą opowieść Autor buduje klimat i wciąga czytelnika w swoją historie, aby w zakończeniu zaprzepaścić sporo z tego co osiągnął.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Jakby chciał czymś zaskoczyć, ale zakończenie mnie nie powaliło na kolana. Mam mieszane uczucia do niego i brakowało mi mocnego akcentu na samym końcu. Pomimo tego to bardzo dobra lektura, której zakończenie psuje nieco całość.

Jeszce wspomnę :
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Ocena 7/10.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 07, 2017, 17:06:26
Niech będzie wola twoja.

Chciało się krzyknąć NIEEEEEEE! Książkę, którą już stawiałem na półce z napisem "Ulubione" autor strącił z tego miejsca samą końcówką. Ja rozumiem argumentację, łapię innowacyjność, ale to zbrodnia na tej lekturze!
Moi poprzednicy się już ładnie rozpisali, więc ja nie będę niepotrzebnie strzępił pióra :)
Inna sprawa, że tym utworem, samym stylem, autor zachęcił mnie, bym znacznie częściej sięgał po jego książki.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 07, 2017, 17:26:24
Hehe, byłam bardzo ciekawa Twojej opinii Jot :D Bo widziałam, że dałeś tej książce wysoką notę na LC i nawet myślałam, że zakończenie Cię zadowoliło, ale jak widać, nie jest ono zbyt przekonujące ;)
No ale cieszę się, że jednak mimo wszystko przekonałeś się trochę bardziej do Chattama. A co Ty tam jego masz jeszcze przeczytane? Trylogię zła tylko?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 07, 2017, 21:19:53
Dałem 8/10, bo świetnie mi się to czytało i jak napisałem, rozumiem autora, tyle że ..., no zresztą sami wiecie  ;)
Przeczytałem trylogię zła, gdzie pierwsza część mnie powaliła, a dalsze części również się dobrze czytało, ale już takich zachwytów nie było.
Co, Cobenko, doradzasz mi z twórczości tego autora jeszcze?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 07, 2017, 21:59:04
Heh, przypominam sobie, że ostatni tom Trylogii Cię nie powalił :( Co mnie bardzo zabolało :D

No to teraz musisz sobie przeczytać "Obietnicę mroku" koniecznie, bo to takie zamknięcie wątku męża Annabel, którego zagadkowe zniknięcie pewnie Cię zastanawiało podczas lektury Trylogii ;) Tu końcówka już nie zawodzi :D A tytuł zobowiązuje, więc jest mrocznie, do tego brutalnie i książka na długo pozostaje w pamięci!


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 08, 2017, 22:19:50
Fak, chyba ponad rok temu czytałem, a może i lepiej i niezbyt kojarzę. Mogłabyś streścić mi delikatnie fabułę trylogii w spoilerze? :D

WTF?! W angielskiej wikipedii w ogóle nie funkcjonuje Maxime Chattam.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 08, 2017, 23:00:26
Ale całą trylogię? :D :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 08, 2017, 23:33:30
Tylko losy głównych bohaterów :)
Annabel pamiętam, ale zniknięcia jej męża ni cholery :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 09, 2017, 00:14:16
No jak to nie kojarzysz zniknięcia męża Annabel? ;) Pamiętam jak ze świętej pamięci Xavierem wymyślaliśmy tu różne teorie spiskowe na temat jego zniknięcia :D
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 09, 2017, 10:22:56
Jezu, ile ja nie czytałem tego Chattama, a jednego czasu czytałem zachwycony. Opuściłem się z kryminałami i thrillerami. Niedługo chwytam za "Niech będzie wola twoja", tylko się zastanawiam, czy papier, czy ebook.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 11, 2017, 14:32:15
Wznowienia cyklu fantastyki:

(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/podglad/2518.jpg)(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/podglad/2519.jpg)(http://www.soniadraga.pl/materialy/prod/podglad/2520.jpg)

Nie chce mi się kopiować wszystkiego, więc pokazuje tylko okładki, a szczegóły pod linkami:

http://www.soniadraga.pl/produkt/2518/fantastykafantasy.html
http://www.soniadraga.pl/produkt/2519/e-booki.html
http://www.soniadraga.pl/produkt/2520/fantastykafantasy-jadro-ziemi.html


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 11, 2017, 20:19:08
No ładne te okładki, ale pewnie 7 tom już w takiej szacie graficznej wydadzą i mi nie będzie pasował do reszty :D :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Repta on Maja 12, 2017, 10:30:35
Kurczę chyba muszę w końcu wrócić do tego Szattama :D Ja swoją przygodę skończyłem na 2 tomach z Brolinem i w sumie to z tego co pamiętam były to solidne książki więc chyba teraz po Steinbecku wrzucę sobie na ruszt 3 tom Brolina.

A co do okładek to całkiem ładne :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 12, 2017, 15:27:35
Tyś zaczął trylogię zła i nie skończył?  :o ;( Toż to nie tylko najlepsza seria kryminalna ever, ale jedne z naj książek, jakie czytałem.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 12, 2017, 18:09:04
Ja dziś rano zacząłem Obietnicę mroku i na tyle się wkręciłem, że już 1/3 przeczytana :reading:

Co do tych okładek, to ładne, ale strasznie mnie denerwuje ten akcent na słowie "inny" wygląda jak przekreślenie.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 12, 2017, 20:27:39
Jot +1 :D

A Repta to ma ode mnie minusika :D Żeby dwa tomy mieć przeczytane, a z ostatnim tak się zaniedzielić? Toż to skandal! :D Jedyne co przychodzi mi do głowy na Twoje usprawiedliwienie, to to, że w sumie każda z tych książek to osobna historia, więc nie miałeś ciśnienia. No ale i tak - te książki to jedna z najlepszych serii ever (inna to Cobenowe Myrony, jakby ktoś nie wiedział :D), tu się zgadzam z Ciachem w całej rozciągłości ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 16, 2017, 11:25:13
Przeczytałem Obietnicę mroku. Dwa przyjemne dni lekturki :) Ogólnie podobało mi się bardzo, autor obiecywał już w tytule mrok i dostałem rzeczywiście mroczną powieść. Bardzo interesująca fabularnie i nieprzewidywalna. Generalnie pomysł intrygujący i prowadzenie fabuły wzorowe. Niestety, w pewnym momencie pojawiło się pewne znudzenie i przesyt - chodzi o nadmiar wędrówki głównego bohatera. I myślałem, że w tym momencie Obietnica mroku się posypie. Nic bardziej mylnego, bowiem to końcówka dostarcza ciekawe rozwiązania fabularne. Zwrotów niczym w dziełach Deavera.
Bardzo mi się podoba w ogóle konwencja thrillera tylko lekko balansująca na granicy horroru.

Dla mnie 8+/10.

Szanowne gremium, co teraz mnie czynić?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 16, 2017, 18:38:16
Ano, generalnie zakończenie u Chattama nie zawodzi, "Niech będzie wola twoja" jest niechlubnym wyjątkiem ;)
No nie wiem co tu teraz Ci polecić, mówisz, że w "Obietnicy mroku" nie podeszło Ci przeciąganie akcji... No to może teraz bierz się za "Plugawy spisek"? W tej książce praktycznie cały czas coś się dzieje, nie pamiętam jakichś nudnawych momentów. A książka naprawdę mocna i zapada w pamięć, szczególnie jeden zwrot akcji, który na pewno kojarzy każdy kto tę książkę przeczytał :D :D :D
A jeśli podoba Ci się ten pierwiastek horroru, to polecam Ci "Drapieżców", powieść ma niesamowity klimat i naprawdę można poczuć dreszczyk strachu podczas czytania. W sumie książki z cyklu Człowiek są godne uwagi, bo jeśli lubisz teorie spiskowe, to na pewno spodobają Ci się "Tajemnice chaosu". Z kolei w "Teorii Gai" sporo jest horroru, ale także sporo dłużyzn, więc tej książki Ci już tak bardzo nie polecam zaraz po "Obietnicy mroku", skoro czułeś przesyt takim przynudzaniem po tej lekturze ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 17, 2017, 08:04:08
Nie, Cobenko, nie chodziło mi o same przynudzanie. Bo akcja parła do przodu. Chodziło o to, że chyba była to przesada z wleczeniem się po tych korytarzach podziemnych. No i to był taki raczej naiwny fragment, dla mnie ogólnie zbyt nieprawdopodobny, klimatyczny i owszem, ale nie przekonywał mnie do końca. Zbyt na siłę chciał chyba nawiązać do Dantego :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 17, 2017, 14:31:40
Aha, no ale to i tak wydaje mi się, że "Plugawy spisek" to kolejna powieść Szatana, którą będzie Ci się dobrze czytać :D
Zwłaszcza, że jest tam kilka smaczków nawiązujących do Trylogii zła.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Maja 17, 2017, 15:31:47
Szanowne gremium, co teraz mnie czynić?
  :mysli: Moim zdaniem, czytać Cobena i hejtować.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 17, 2017, 17:25:49
Tak mogłoby się to skończyć :jezyk2:

Problem z czytaniem innych utworów MCh został poniekąd rozwiązany, bowiem biblioteki w mej dzielnicy nie okazują się bezkresnym zasobem literatury tego pisarza :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 17, 2017, 18:51:47
Czyli co? Nie udało Ci się żadnej jego książki wypożyczyć, czy tylko "Plugawy spisek" mieli na stanie z tych co nie czytałeś? :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 17, 2017, 23:41:45
Niestety, w mojej bibliotece, to oprócz już przeze mnie przeczytanych jest tylko Krew czasu, a w pozostałych biblio na Ursynowie też bida :/


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 18, 2017, 21:03:41
Wiedziałam, że z tym Ursynowem to jest coś nie tak. Pamiętam, że nie mogłam tam żadnego sklepu znaleźć, a jak mi się to w końcu udało, to sprzedali mi przeterminowane Żubry, jedyne piwo, jakie mieli na stanie :D

"Krew czasu" też możesz od biedy przeczytać, ale nie ręczę, że Ci się spodoba, różnie ludzie reagują na tę książkę :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 18, 2017, 22:19:24
Haha, to nieogarnięte ludziska przybywają na Ursynalia i nie wiedzą co i jak :D
A tam akurat sklepów wszelakich zatrzęsienie :P
Już nie mówiąc o tym, że jak gamonie raczą się na słońcu wrzącym Harnasiem jak można zaraz obok w klimatyzacji wypić wybornie schłodzone piwko :) Daj znać jak będziesz następnym razem to Cię oprowadzę :)

Żeby nie odbiegać od tematu, to zapowiadam, że żeby uniknąć szukania po bibliotekach, nową książkę sobie kupię :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 18, 2017, 22:44:46
Ale nie było aż tak tragicznie, muszę dodać. Do dziś z siostrą wspominamy te Żubry, bo pomimo, że były przeterminowane, to nigdy nie piłyśmy lepszego piwa. Serio, w smaku było po prostu przepyszne :D
No nie wiem, na Ursynów to mnie tylko HIM grający na Ursynaliach może ściągnąć, a jak wszyscy wiedzą, HIM się kończy i zagra pożegnalny koncert w Stodole, więc nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek zawędruję w te rejony ;)

A żeby nie odbiegać od tematu, to wiedz, że popieram Twoją decyzję zakupu książki :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Repta on Czerwca 05, 2017, 22:19:33
Zabrałem się w końcu za ten 3 tom o Brolinie... i to był zdecydowanie strzał w 10 ;) Chattam, skubaniec skutecznie trzymał mnie przy książce i nawet pomimo ciężkiego okresu w pracy połykałem go w solidnym tempie. Muszę przyznać, że sama akcja naprawdę nieźle napisana w dodatku, udało się mu mnie zakręcić i rzeczywiście nie miałem pomysłu, kto jest mordercą. Zdecydowanie Chattam załapał się na wysokie notowania i trzeba będzie go dalej czytać :D Cobenka, to teraz za co mam się chwytać? :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 05, 2017, 22:37:55
Bardzo mnie te wysokie notowania cieszą :D
No i myślę, że teraz następna w kolejce powinna być "Obietnica mroku", zanim jeszcze pamiętasz, że Annabel miała kiedyś męża ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Repta on Czerwca 10, 2017, 11:51:26
Za Twoją radą wziąłem na ruszt "Obietnicę mroku", co prawda na razie mam wrażenie, że jest to trochę słabsza książka od 3 tomu o Brolinie, ale poczekam z werdyktem do końca lektury ;) Ale widzę, że Chattam lubi robić cliffhangery na końcach niektórych rozdziałów :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 10, 2017, 18:16:46
Hehe, no myślę, że dobrze Ci się wydaje, bo Trylogia zła, a zwłaszcza jej ostatni tom to jedne z najlepszych książek w dorobku Chattama ;) Ale OBIETNICA MROKU jest tylko ciut słabsza i myślę, że nie będziesz żałował czasu poświęconego na lekturę :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Czerwca 19, 2017, 08:48:49
No dobra, no to Sen śmiertelników przeczytany.
Kolejna nietypowa pozycja w bibliografii Chattama. Zawiodą się z pewnością ci, którzy liczyli na rasowy thriller. Otrzymaliśmy bowiem znów kombinację z narracją i kolejną książkę, która sili się na oryginalność. Jednego nie można odmówić - jest ciekawa i szybko się ją czyta. Zawiera wiele celnych obserwacji, autor miał sporo ciekawych pomysłów i za to należą się pochwały. Z drugiej strony książka jest dość przewidywalna (autentycznie zakończenie miałem rozkminione gdzieś w połowie lektury), no i mnie nowa konstrukcja męczyła, szczególnie, że treść jest mocno bełkotliwa i ma średnie odwzorowanie w rzeczywistości.
Nie jest to może złe dzieło, rzeknę, że to nadal solidne czytadło, takie 6+/10, ale ja poproszę tego rasowego MCh z mrożącymi krew w żyłach thrillerami  :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 19, 2017, 13:09:55
Lol, Jot już przeczytał, a ja największa fanka, jeszcze nawet nie kupiłam sobie tej książki :D Muszę się ogarnąć :D

Ale widzę, że coś ten Chattam zaczyna kombinować, nie wiem czy mi się to podoba ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Czerwca 20, 2017, 18:46:44
Mam nadzieję, że zadziałam jak czynnik mobilizujący, bowiem ciekawy jestem spostrzeżeń innych forumowiczów :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Repta on Czerwca 21, 2017, 21:21:01
Ja skończyłem tą "Obietnicę mroku", było całkiem przyjemnie ale jednak w porównaniu do "Diabelskich zaklęć" wypadło... blado :D Niby była to całkiem niezła książka, przyjemna w lekturze ale muszę przyznać, że zakończenie trylogii o Brolinie wymiotło bardzo :) Cobenka a teraz ewentualnie za co się chwytać?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Czerwca 22, 2017, 14:35:49
No nie wiem, może "Plugawy spisek" by Ci podszedł? Ma swoje wymiatające momenty :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Stycznia 02, 2019, 12:51:58
Widocznie biblioteka moja się poprawiła znacznie, bowiem znalazłem w niej coś takiego jak Upiorny zegar.

Co prawda przed lekturą książki, przeczytałem kilka opinii na lubimyczytac.pl i nie były one bardzo pochlebne. Dużo osób narzekało na tę powieść, podając jako argument, że jest odległe od trylogii zła. Ja mam zupełnie inne zdanie.
Konstrukcja akcji jest bardzo chattamowska, prowadzenie akcji też. Szczerze mówiąc, znajdę i więcej elementów charakterystycznych dla tego autora.

Jaka jest główna zmiana? Pisarz umiejscowił akcję powieści w 1900 roku w Paryżu, podczas organizacji wystawy światowej. W tej jakże ciekawej otoczce rozgrywają się wprost niewyobrażalne zbrodnie. Ma się wrażenie, że sam Diabeł grasuje w tym mieście, szczególnie, że ma tam też swoich wyznawców. Czyli kolejny znany element twórczości. Podchodzenie pod granicę horroru.

Generalnie książka bardzo wciąga, jest nieźle skonstruowana, kilka ciekawych pomysłów - czyta się przyjemnie i szybko. Niestety, trochę kuleje logika, w niektórych momentach nawet za bardzo.
Najgorsze, że
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Niemniej to niezła książka, może nie będzie pamiętana na wieki, ale czasu z nią spędzonego zdecydowanie nie żałuję i chyba wkrótce chwycę za kolejną odsłonę przygód Guya.
Ode mnie 7/10


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Stycznia 16, 2019, 09:08:42
No i w styczniu udało się zakończyć Dyptyk czasu, ponieważ wczoraj przeczytałem Requiem otchłani. Jak przystało na poważną książkę dotyczącą czasu, tego nie zamierza tracić autor, bowiem już na samym początku mamy słynny już akcent horroru, a właściwie kilka stron dalej mamy do czynienia ze zbrodnią, a bohater rusza, by się zmierzyć z szaleńcem i jego morderczą działalnością.
Właściwie nie ma miejsca na wytchnienie. Cały czas akcja i coś się dzieje, przyznam, że ja czułem w pewnym momencie przesyt, szczególnie, że część wiejska mi się bardzo średnio podobała - po prostu odbierałem ją jako mocno przekombinowaną i nieprawdopodobną. Część wielkomiejska za to jeszcze zaogniła sprawę. Tak naprawdę ta książka, bardzo płynnie łączy się z Upiornym zegarem i razem tworzą misterną fabułę. Pokręconą, wypaczoną, mocno naciąganą, ale monstrualną i nieźle obmyślaną.
Poważnie, musiałbym się cofać kilkaset stron do przeróżnych treści, sprawdzając czy naprawdę wszystko gra. Wierzę autorowi, że tak, a zatem jest to naprawdę niezwykły sukces pisarza.
Pokusił się o coś potężnego, pomysłowego i odkrywczego, na dodatek przemyślanego i umieszczonego w ciekawych realiach - za to wielkie brawa dla Chattama, który utkał powieść w iście deaverowskim stylu.
Na minus zaliczyłbym po prostu niemożliwość zaistnienia sytuacji i przesadzenie we wszystkim.
Ode mnie takie 6+/10 i jakby nie patrzeć, warto przeczytać.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Marca 30, 2019, 16:08:54
W czerwcu szykuje się wydanie nowej książki - https://www.esensja.pl/esensjopedia/obiekt.html?rodzaj_obiektu=2&idobiektu=43497  :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Marca 30, 2019, 19:34:32
Fantastyczna wiadomość, tylko muszę do tego czasu przeczytać dwie poprzednie odsłony tej historii, a to ciężkie bo w mojej bibliotece nie ma, a kupić ciężko  :(


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 31, 2019, 13:56:38
Super. Nowy Chattam zawsze chętny. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Marca 31, 2019, 15:27:26
Jot, jak nie gardzisz ebookami i masz czytnik, to mogę Ci podesłać drugi tom, bo ten mam w formie ebooka, jedynkę mam tylko papierową, z autografem samego Chattama  :rad2: ;) Generalnie to te książki można czytać bez znajomości wcześniejszych części, bo to są osobne historie, więc spoko luz ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Kwietnia 01, 2019, 08:11:05
Jakoś nie toleruję czytników, więc muszę mieć wydrukowaną treść. Zresztą to zupełnie inne wrażenia :D
Spoko, nadrobię, muszę się tylko przejść do innych wypożyczalni :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Maja 30, 2019, 00:03:53
(https://www.soniadraga.pl/materialy/prod/big/3799.jpg)



Tytuły: Zew nicości
Tytuł oryginału: L'Appel du neant
Tłumaczenie: Elżbieta Janota
Liczba stron: 488
Forma:t 143X205 mm
Oprawa: broszura ze skrzydełkami
Premiera: 19 czerwca 2019

"Ludivine Vancker i jej koledzy z paryskiego wydziału śledczego prowadzą dochodzenie w sprawie nieuchwytnego mordercy, który nie pozostawia po sobie żadnych śladów umożliwiających identyfikację. Kiedy francuskie tajne służby postanawiają pomóc w rozwiązaniu zagadki, padają słowa ?seryjny morderca? oraz ?terroryzm?.

Ludivine Vancker, porucznik żandarmerii, z trudem dochodzi do siebie po traumie, której doznała w toku poprzedniego śledztwa, a tymczasem na torach kolejowych znalezione zostają niezidentyfikowane zwłoki. Obok ciała mężczyzny stróże prawa odkrywają dużą torbę narkotyków, zbyt cennych, by mogło chodzić o porachunki między handlarzami, którzy za nic nie porzuciliby takiej ilości towaru. Dzięki FAED (automatycznemu systemowi identyfikacji daktyloskopijnej) szybko udaje się ustalić tożsamość ofiary ? Laurent Brach popełnił serię wykroczeń, ale wygląda na to, że po pobycie w więzieniu wyszedł na prostą. Śledczy podejrzewają jednak, że podczas odsiadki nabrał radykalnych poglądów.

Dziwne zabójstwa nie ustają. Zbrodnie częściowo wpisują się w model działania seryjnego mordercy, a częściowo wskazują na islamskiego terrorystę. Do zespołu dołącza Marc Tallec, agent DGSI, Dyrekcji Generalnej Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Podczas dochodzenia śledczy zmierzą się z kwestiami takimi jak tajemnica państwowa, bezpieczeństwo wewnętrzne, żądza śmierci, upadek wolnej woli i zdolność rozróżniania dobra od zła."

https://www.soniadraga.pl/produkt/3799/thriller-i-sensacja.html


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Sierpnia 24, 2019, 15:26:27
Muszę powiedzieć, że Chattam mnie nie zawiódł. Bardzo przyjemnie mi się czytało "Zew nicości", chociaż może niekoniecznie jestem fanem książek z terroryzmem w roli głównej (tego mam wystarczająco dużo w TV), ale lektura była wciągająca. Teraz trzeba będzie poczekać kolejny rok na nową powieść Francuza...ech.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Września 02, 2019, 18:28:09
Ja też jakiś czas temu przeczytałam ZEW NICOŚCI, książka bardzo mi się podobała, od samego początku trzyma w napięciu i już nie puszcza ;) Chattam tym razem pokusił się o wplątanie w   akcję powieści wątku terrorystycznego, co było ciekawym posunięciem, ale też chyba dosyć trudnym dla autora, bo zamachy, które wstrząsnęły Francją zapewne dotknęły go osobiście.
W powieści mamy do czynienia ponownie z porucznik żandarmerii, Ludivine Vancker, która tym razem mierzy się z tajemniczym zabójcą kobiet, który nie pozostawia po sobie żadnych śladów. Jednak dzięki sprytowi pani porucznik i pomocy najnowszych zdobyczy technologi, śledztwo powoli nabiera rozpędu, co ściąga na policjantkę wielkie niebezpieczeństwo... Książka obfituje w wiele zwrotów akcji, zwłaszcza pod koniec lektury, to jest już istna jazda bez trzymanki. Myślę, że Francja ma szczęście, że terroryści nie mają takiej wyobraźni jak Chattam, bo Pałac Elizejski byłby już kupą gruzu do tego czasu :D Jestem pełna podziwu dla kreatywności pisarza i z czystym sumieniem polecam ZEW NICOŚCI fanom gatunku. Dla mnie mocne 7/10 i dziwię się, że na LC książka ma tylko trochę powyżej 6. Być może środek jest troszkę przegadany (jak to u Chattama ;)), ale ostanie - genialne 100 stron, wszystko rekompensuje i powoduje opad szczeny do samej podłogi ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Października 22, 2020, 21:36:09
(http://katedra.nast.pl/literatura/okladki/sygnal-large.jpg)

To przerażająco wciągająca lektura z pogranicza horroru i thrillera, w której mieszają się nasze najdawniejsze lęki i obawa o przyszłość świata. Jej bohaterowie ? pragmatyczni dorośli, grupka zaradnych chłopców, tajemniczy sąsiedzi, powątpiewający funkcjonariusze policji ? będą musieli rozwiązać szereg zagadek, by wielki sekret w końcu ujrzał światło dzienne.

Rodzina Spencerów właśnie przeprowadziła się do Mahingan Falls. Miasteczko to oaza spokoju. A przynajmniej tak im się wydawało?

Ponure morderstwa, rozmowy telefoniczne zakłócane nieludzkimi wrzaskami, krążące od lat plotki o praktykowaniu czarów i przerażająca istota, która krąży po lesie i ściga nastolatków? A to dopiero początek.

Czy przeciążony obowiązkami oficer policji poradzi sobie z tą niecodzienną sytuacją?

Wydawnictwo: Sonia Draga
Tytuł oryginału: La Signal
Tłumaczenie: Elżbieta Janota
Data wydania: 12 Listopad 2020
ISBN: 978-83-66512-71-9
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Format: 143x205 mm
Liczba stron: 672
Cena: 42,90 zł

 :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 22, 2020, 21:58:50
Uuu, jaka ładna okładka :D Ale cena też piękna :D ;) Pójdę z torbami przez te knigi :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Października 22, 2020, 23:35:49
Ja również. Minier (już kupiony i przeczytany), Grange, Chattam, Connelly, J.D.Barker...zapowiada się fajny październik :) Szkoda, że nie ma nic nowego od duetu Preston&Child.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 23, 2020, 09:23:15
Okładka piękna. I w końcu nowy Chattam, biorę go niedługo po premierze. :)

PS: Do tej książki jest jeszcze jedno zdanie "Najnowsza powieść Maxime?a Chattama to hołd złożony mistrzom gatunku, Stephenowi Kingowi i H.P. Lovecraftowi." Chyba Magnisowi ucięło, a to powoduje, żę książka jest jeszcze bardziej ciekawie zapowiadająca. :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Października 23, 2020, 11:03:29
Oj, coś czuję prezent na imieniny :D

Opis zachęcający, czekam :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 23, 2020, 12:02:11
Jot, masz na imię Witold?  :o


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Października 23, 2020, 13:23:09
Z imienia Witold w moim imieniu nie pojawia się nawet żadna literka :D
Kilkanaście dni poczekam z tym prezentem :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Października 23, 2020, 13:36:09
No to już wszystko wiem! :rad1: Masz na imię Erazm! Erazm z Warszawianu :D :D :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 31, 2021, 10:01:07
Nie łyknąłem jeszcze Sygnału, natomiast przeczytałem Tajemnice Chaosu.

Na początku sobie myślałem "co to jest za bełkot?!". Przecież cała akcja była tak nierealistyczna i głupkowata, że aż ściskało w żołądeczku. Aczkolwiek, potem Szatan zaczął to wyjaśniać i wiecie co? Znów udało się wybrnąć skurczybykowi.
Akcja rozpędzona po granice szaleństwa, zresztą sam zamysł fabuły też ma wiele wspólnego z szaleństwem i bazuje na takim pomyślę, że włosy jeżą się na głowie, ale w pewnym momencie naprawdę nabiera to trochę sensu.

W pewnym momencie łyka się konwencję i zaczyna się bawić tym co przeczytało, chociaż tak, to jest trochę sztuka dla sztuki - doceniam mocno ten aspekt. W każdym razie podziwiam autora za to co osiągnął tą książką. Filarem jej było nakręcenie spirali nieprawdopodobnych zbiegów okoliczności i po prostu teorii spiskowych. Co najfajniejsze pisarz zrobił to w taki sposób, że ciężko określić jego stosunek do podanych zagadnień. Czy również wszędzie wietrzy spisek, czy w domowym zaciszu ma bekę z tych wszystkich dość szalonych teorii, czy może jest tylko pod wrażeniem znalezienia tych wszystkich pokrewieństw? Autentycznie nie mam pojęcia.
W każdym razie dzieło mi po początkowej niechęci przypadło do gustu. Nie to, żeby mnie zachwyciło fabularnie, bo zupełnie tak nie jest. Natomiast znów mnie uwiódł styl pisania Chattama - sam pomysł wyjściowy i jego realizacja.
Ode mnie spokojnie 7+/10 i chętnie bym przeczytał drugą odsłonę cyklu, tylko że znów nie ma w mojej bibliotece i gdzieś za nią latać muszę :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 31, 2021, 13:18:59
 :fala:
No to super, że jednak doceniłeś tę książkę Chattama, dla mnie to jedna z jego lepszych powieści, trochę inna od wszystkiego co napisała, ale to jej zaleta :D Czytałam to ładnych parę lat temu i dla mnie wtedy większość tych teorii spiskowych, to było coś zupełnie nowego i fascynującego, łykałam je jak pelikan :D

TAJEMNICE CHAOSU to tak jakby pierwszy tom cyklu Człowiek, więc jeśli nie czytałeś jeszcze DRAPIEŻCÓW, teraz możesz to następnym razem wziąć na warsztat, nie są te książki powiązane ze sobą fabularnie, ale to jest tak jakby pewien koncept :D





Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 31, 2021, 14:47:04
Muszę przyznać, że fabuła Drapieżców wydaje się intrygująca. Niestety, ma to tylko 1 biblio na Ursynowie, choć mi to bez różnicy - średnio mi się chce ruszać tyłek. Pewnie zatem wpierw przeczytam Sygnał, który mam już w domku.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Lipca 23, 2021, 16:40:10
Nie podobała mi się. Strasznie nużąca i tak niemiłosiernie niewiarygodna i naciągana że aż strach.

A, o Sygnał mi chodziło.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 23, 2021, 17:17:18
Nie znasz się  :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lipca 23, 2021, 17:59:37
Proszę o merytoryczną dyskusję!  :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Lipca 23, 2021, 18:37:34
Ciesz się, że mu nie odpowiedziałam tekstem Marty Lempart, bo to mi się cisnęło na usta xDDD


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Listopada 15, 2021, 09:49:52
Ostatnio przeczytałem aż dwie książki Szatana:

Krew chaosu i Drapieżcy i jakże odmienne miałem wrażenia po lekturze. Krew czasu mnie totalnie wciągnęła od pierwszych słów, po czym moja euforia słabła :D, natomiast koniec mi się bardzo spodobał, natomiast Drapieżcy wydawali się kapitalni z opisu, a totalnie mnie nie pochłonęło - bardzo słaby klimat.

W przypadku obu powieści autor idzie trochę na łatwiznę, ponieważ akcję osadza niezbyt tłumacząc co się dzieje.
O ile w Krwi mamy konkretne ramy czasowe i miejsce, tak w drugiej pozycji akcja rozgrywa się nie wiadomo gdzie i Chattam ma pole do popisu, by swym piórem wykreować tło i atmosferę, niestety - moim skromnym zdaniem - legnie na całej linii.
Fabuła jest nijaka, nie czuć specjalnie nastroju, wydaje się, że wszystkie morderstwa są po prostu całkowicie niemożliwe do zrealizowania. Pierwsza pozycja z dorobku autora, podczas której czułem wyraźne zmęczenie. Na dodatek, bardzo szybko udało mi się wskazać winowajcę ohydnych przestępstw. Nie udało się ani fabularnie, ani literacko.
Drapieżcy to bardzo średnia powieść 5+/10 i najsłabsza jaką czytałem tego autora.

Krew czasu jest fajna. Od początku bardzo wciąga, w końcu mamy dwa wątki i jeszcze klamerkę. W pewnym momencie trochę spada zapał, bo już zaczyna się robić dość nieprawdopodobnie, ale na końcu znów mamy wrażenie, że pisarz bawił się z czytelnikiem i mówimy "szatan, ty skurczybyku, znów mnie masz, to było dobre". Zabawa w pięknej postaci :)
Mocna 7/10


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Listopada 15, 2021, 17:48:51
No to szkoda, że DRAPIEŻCY Ci nie podeszli ;) Ja tę książkę dobrze wspomina :D Choć KREW CZASU chyba faktycznie lepsza, do niej wracałam kilka razy, klimat był w niej niesamowity :D

Wypada tu wspomnieć, że już niedługo, bodaj 24 listopada, premierę u nas będzie miała kolejna powieść Chattam, o wdzięcznym tytule IN(SEKT)A :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Grudnia 20, 2021, 10:19:09
No i zamknąłem cykl Człowiek Tajemnicą Gai. Niestety, znów mi nie przypadła do gustu.
Chattam jest świetny w konwencji thriller/kryminał z domieszką horroru. Tym razem idzie w kierunku sensacja, akcja z elementami sci-fi :D Po raz kolejny wszystko wydaje się całkowicie nieprawdopodobne. Właściwie całość powieści od strony pierwszej do ostatniej jest po prostu bzdurna, na dodatek lektura niczym nie przyciąga. Ma się wrażenie jakby pisał to inny autor. O ile pomysł jest ciekawy, to poprowadzony jest bardzo słabo. A już końcówka jest naprawdę kiepska, wypełniona idiotycznymi scenami walki, wybuchami, wystrzałami itp.
Przeczytałem szybko, a zapomnę jeszcze szybciej.
5+/10



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Marca 22, 2022, 09:15:54
Plugawy spisek
Bardzo fajny pomysł wyjściowy, intrygujący początek, ciekawie prowadzona akcja również ze względu na narrację - ciekawy podział na trzy rozdziały. Plusów jest więc sporo, ale są też minusy. Od pewnego momentu historia zmienia się w sensację/akcję i Chattam pędzi ile sił do totalnej rozpierduchy :) Mi bardziej by odpowiadała taki powolniejszy rozwój wypadków oparty jednak na wątku kryminalnym. Niemniej nie mogę powiedzieć, że się źle bawiłem, choć też miałem wrażenie, że coś bardzo podobnego już czytałem. Ode mnie mocne 7/10, ale mogło być jeszcze lepiej.
Zobaczymy co dalsze części przyniosą :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: lapi on Marca 22, 2022, 20:22:05
Tydzień temu przeczytałem Insecta. Mam nieco mieszane uczucia, książka trochę nierówna. Do połowy mi się mocno podobała, później stopniowo uchodziło z niej powietrze. Oczywiście jak na kryminał z elementami dreszczyku czyta się przyjemnie. Chattamowi jednak zawsze ustawiam wysoko poprzeczkę i niestety w tych zawodach otrzymuje ode mnie nieco niższą ocenę za styl ;) 


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Kwietnia 29, 2022, 09:29:24
Cierpliwość diabła, a więc druga część przygód Ludivine. Muszę przyznać, iż podobała mi się nawet bardziej niż początek cyklu. Właściwie oparta na podobnym pomyśle co Plugawy Spisek i nawet akcja rozkręca się w podobny sposób. Fakt, że autor czasami idzie na łatwiznę, posługuje się nieprawdopodobnymi wątkami, leci schematami, operuje tak znanymi już chattamowymi trikami, ale nadal to wciąga - nawet ta końcówka, która wiadomo jak się rozstrzygnie nie pozwala oderwać się od książki. Fakt, że daleko do najlepszych pozycji tego pisarza, ale znów mnie kupił.
7+/10

Cobenko, czy uważasz, że cykl Inny świat może mi się spodobać? To bardzo odrębne od standardowego pisarstwa Chattama?


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 29, 2022, 13:06:03
Jeśli lubisz styl Chattama, fantastykę, postapo i powieści młodzieżowe, to myślę, że możesz spróbować z Innym światem ;)

A wiecie co? Ja sobie zapomniałam, że mam do przeczytania Insecta :D :D :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Kwietnia 29, 2022, 14:25:15
Chattam ok, postapo ok, gorzej z tą powieścią młodzieżową i fantastyką.
Zdałem sobie sprawę, że na dobrą sprawę zostały mi do przeczytania tylko dwie ostatnie książki tego autora plus właśnie cykl Inny świat.
I tak się zastanawiam czy nie będzie trochę jak z Kingiem. Prawie wszystko wyborne, ale Mroczna wieża i jakieś Regulatory niezbyt mnie przekonują :)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Kwietnia 29, 2022, 15:20:03
No jeśli nie przepadasz za Kingiem w wersji fantastycznej, to może być, że Chattam też Ci nie zachwyci :D ;)


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 30, 2022, 12:39:49
Niedługo premiera nowej książki Francuza: Iluzja

Zapierający dech i budzący grozę thriller z oszałamiającym zakończeniem.

Hugo przeżywa ciężki czas po rozstaniu z dziewczyną. Przypadkowo trafia na internetowe ogłoszenie z ośrodka narciarskiego, w którym poszukiwano złotej rączki. ?Odosobnione miejsce, mało kontaktów ze światem zewnętrznym?, właśnie to skłoniło Hugona, żeby zgłosić swoją kandydaturę. Hugo trafia do Val Quarios, małego rodzinnego ośrodka, który latem zamyka swe podwoje.

W opustoszałych budynkach zostaje zaledwie dwanaścioro pracowników sezonowych. Hugo dopiero co przyjechał, ale już coś go niepokoi. To uczucie, że ktoś go szpieguje, dręczące go wizje, niespodziewane zniknięcie...

Jakie przerażające tajemnice skrywają te ściany? Mężczyzna zmierzy się z własnymi lękami i koszmarami, aż zwątpi w swoją poczytalność...

Witajcie w Val Quarios, ślicznym rodzinnym ośrodku, gdzie śmierć grasuje z łapczywością letniej burzy.

https://soniadraga.pl/produkt/iluzja

Zapowiada się całkiem ciekawie.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Cobenka666 on Maja 30, 2022, 13:05:53
Oo, super news :D Książka faktycznie zapowiada się ciekawie :D Szkoda tylko, że mam kryzys czytelniczy :D Muszę go pokonać do czerwca i przed premierą nowej knigi przeczytać Insekta :D


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Czerwca 26, 2022, 19:24:24
Sygnał

Uwielbiam książki Maxime Chattama piszącego mroczne thrillery, nieraz skręcające w stronę grozy jak Cierpliwość diabła, która również miała w sobie nawiązania do H.P. Lovecrafta. Książka Sygnał jest ukłonem w stronę Stephena Kinga i Lovecrafta od autora, który postanowił stworzyć powieść z pogranicza thrillera i horroru czerpiąc wiele od nich, lecz również mając w sobie coś z grozy w jakiej występują nastolatkowie skonfrontowani z nieznanym. Dlatego tak mnie zainteresowała i chciałem dostać mrożącą w żyłach opowieść dziejącą się w małym miasteczku.
Książka Sygnał zapowiadała się ciekawie i strasznie jeśli chodzi o miejsce akcji w jakim została osadzona. Mahingan Falls jest zwyczajnym miasteczkiem, spokojnym, cichym, z mieszkańcami, którzy znają się. Jednak czasami dochodzi do pewnych incydentów, to jednak nic nadzwyczajnego nie dzieje się. Rodzinna Spencerów wybrała dom w Mahingan Falls, aby wprowadzić się w okolice mniej zamieszkałej, lecz też pięknej. Po przeprowadzce mimo pozornego spokoju zaczynają się dziać dziwne rzeczy nie tylko u nich, lecz także w miasteczku. Zaciekawieni bohaterowie próbują odkryć prawdę i poznać tajemnice przerażających wydarzeń w jakich zaczynają uczestniczyć.

Książka Sygnał jest opowieścią o małym prowincjonalnym miasteczku, gdzie przeszłość daje znać o sobie i przerażające zdarzenia doprowadzają do wielu strasznych momentów. Autor osadzając swoją akcję w takim miejscu nie próżnuje, lecz z każdą kolejną chwilą buduje klimat grozy i osaczenia. Dostałem wielowątkową powieść z pogranicza horroru i thrillera, która po prostu wciąga i nie pozwala się oderwać. Podzielona została na kilka wątków łączących się ze sobą. Pierwszy z nich dotyczy paczki nastoletnich przyjaciół postawionych na przeciwko złej sile, która tylko na nich czyha. Wydarzenia w takich momentach przywodzą na myśl powieści dla młodzieży w klimacie grozy. Odkrywając poszczególne elementy zagadki stają się ofiarami złych mocy czyhających na ich błąd. Bardzo podobała mi się ta część książki, bo była straszna i makabryczna zarazem. Przygody czwórki przyjaciół stawiających razem czoło strasznym wydarzeniom miała swój mroczny klimat z przerywnikami na odpoczynek. Drugim wątkiem jest historia domu w jakim zatrzymują się Spencerowie. Temat nawiedzonych domów wiele razy został wykorzystany i autor również po niego tutaj sięga z dobrym skutkiem. Otrzymujemy opowieść o przeszłości i strasznych wydarzeniach jakie wkradają się w zwyczajne życie rodziny. Dlatego również ta część książki spodobała mi się, bo była straszna i zarazem wciągająco ciekawa. Oprócz tych wymienionych wątków jest również dotyczący policyjnego śledztwa i wewnętrznych rozgrywek w policji. Nie brakuje prowadzonego śledztwa w sprawie makabrycznych morderstw osnutych na tle przerażających wydarzeń jakie zaczynają się dziać. Nie mogło zabraknąć pobocznych wątków i zwyczajnego życia bohaterów. Autor w świetny sposób prowadził swoją fabułę łącząc poszczególne części wydarzeń ze sobą, splatając zdarzenia i nie brakowało dawki grozy w czasie czytania. Wszystko przedstawione w sposób ciekawy i wciągający od samego początku, który wciągnął mnie do samego końca i potrafił trzymać w napięciu przez większość czasu podczas czytania.

Książka Sygnał jest hołdem pełnym nawiązań do prozy Stephena Kinga i Lovecrafta jakie podobały mi się. Czasami po przeczytaniu fragmentu na myśl przychodził mi jeden albo drugi autor. Makabryczne sceny grozy i ponure morderstwa, przeraźliwe wrzaski pojawiające się w rozmowach telefonicznych, mroczne tajemnice przeszłości Mahingan Falls i przerażające istoty czyhające na bohaterów. To tylko nieliczne metody straszenia jakie zostają wykorzystane do stworzenia upiornego klimatu grozy i atmosfery niepokoju jaka pomału ogarnia całe miasteczko. Autor świetnie sobie radzi z poszczególnymi częściami historii, łącząc ją lub dzieląc od siebie w taki sposób, że jedna opowieść splata się z wcześniejszą albo późniejszą ze sobą tworząc pomału całość. Jak wspominałem wcześniej wiele wątków pojawia się w fabule, która nieraz potrafiła mnie zaskoczyć, jednocześnie nie brakowało pewnych niuansów w czasie czytania. Chodzi bardziej o wydłużanie czasami pewnych scen lub takiego zwolnienia akcji w celu opisu zwyczajnego życia mieszkańców. Przeskoczenia z jednego wydarzenia na drugie bez wyjaśnienia potrafiącego być niemiłą niespodzianka. Nie często zdarzały się takie niuanse, lecz czasami autor ich nie ustrzegł się. Pomimo tego Sygnał jest naprawdę wciągającą powieścią grozy mająca swój urok i klimat. Nawiązania lub puszczanie oczka do czytelnika również podobało mi się. Policyjne śledztwo prowadzone przez komendanta mającego klapki na oczach wzbudzało mieszane uczucie. Jednak prowadzone prywatne dochodzenie przez Ethan było o wiele ciekawsze i nieraz przerażające za sprawą wydarzeń w jakich uczestniczył. Przygody grupki przyjaciół wciągniętych w wir strasznych wydarzeń wiele razy podnosiło ciśnienie, było przerażające i trzymałem kciuki za nich wszystkich w trudnych chwilach. Dlatego Sygnał tak spodobał mi się, bo okazało się mimo moich obaw, które gdzieś tam pojawiały się, że dostałem opowieść nie tylko o duchach lub nawiedzonym domostwie, ale również o makabrycznych i krwawych morderstwach opisanych jak zwykle przez autora bardzo sugestywnie i ze wszystkimi szczegółami wraz z opisem miejsc zbrodni.

Książka Sygnał posiada nie jednego bohatera, lecz sporą ich ilość pojawiających się na kartach powieści. Zostali przez autora nakreśleni pod względem psychologicznym bardzo dobrze. Mają swoje zdanie, dokonują własnych wyborów, wpadają w kłopoty, mają problemy i targają nimi dylematy. Posiadają cechy charakteru rozróżniające ich od innych i własne zachowanie. Główne postacie wypadają sympatycznie i z łatwością można ich polubić. Dlatego kibicowałem im przez cały czas w przygodach i strasznych wydarzeniach w jakich brali udział trzymając za nich kciuki. Najbardziej odpychający ze względu na zachowanie jest Derek i wkurzający szef policji ze swoją ślepotą na wydarzenia jakie dzieją się w miasteczku. Same postacie nie są jednowymiarowe, ale posiadają głębie i można zazwyczaj się nimi zainteresować. Autor stworzył ciekawych bohaterów i czasami szkoda mi było, że wybrał dla nich taką drogę, a nie inną jeśli chodzi o ich los. Pozostałe postacie na dalszym planie wypadają dobrze i nieraz mają do odegrania jakaś rolę w fabule. W mniejszym lub większym stopniu w zależności od potrzeby. Relacje pomiędzy bohaterami świetnie nakreślone, ciekawe i wciągające. Dialogi dobre i czyta się je bez problemu. Potrafią wciągnąć i nieraz być emocjonujące.

Po książce Sygnał spodziewałem się dobrego lub świetnego thrillera, lecz dostałem bardzo dobry miks powieści grozy, thrillera, kryminału z lekkim wątkiem obyczajowym. Autor postarał się o nawiązania do Stephena Kinga i Lovecrafta za co ma u mnie plus. Nie brakuje tutaj scen makabrycznych, strasznych i zwrotów akcji mogących nawet zaskoczyć. Przeplatając opowieści o duchach z młodzieńczymi latami bohaterów, którzy zostali postawieni przed niebezpieczeństwem i walką z siłami zła jakie zaczęły panoszyć się po miasteczku było świetnym pomysłem. Wiele fabuła na tym zyskała i jeszcze motywy nawiedzonego domu dopełniały resztę. Zakończenie mogło być trochę lepsze, pełne mroku, makabry, ale nie brakuje walki bohaterów z siłami, którym stawiają czoło. Finał jaki otrzymałem był dobry, lecz spodziewałem się po nim trochę więcej niż dostałem.

Sięgając po pierwszą powieść grozy Maxime Chattama nie wiedziałem do końca czego spodziewać się po niej, bo zazwyczaj thrillery jakie dostawałem nie zawiodły mnie. Pomimo pewnych niuansów autor poradził sobie świetnie i stworzył ciekawą powieść z pogranicza grozy/thrillera. Podczas czytania miałem wrażenie, ze nie tylko stworzył książkę w hołdzie Kingowi i Lovecraftowi, ale nieraz czerpał z ich twórczości i puszczał czasami oko w stronę czytelnika. Dlatego świetnie bawiłem się mimo wszystko czytając. Przez większość czasu nie zabrakło szybkiej akcji, czasami wolniejszej, lecz nie przeszkadzającej w tworzeniu klimatu grozy. Wydarzenia toczą się zazwyczaj w szybkim tempie i wiele potrafi dziać się podczas czytania. Czasami jak w przypadku akcji są momenty na odpoczynek i przerywniki wyjaśniające co nieco ze zdarzeń. Jednak nie psujące frajdy z czytania, przy której nie tylko bawiłem się świetnie, ale też nie nudziłem się w czasie czytania. Sygnał jest powieścią mającą sporo stron, przez które przebrnąłem i zostałem wciągnięty w wir wydarzeń. Napisana przystępnie, z pewną lekkością w kreowaniu klimatu, atmosfery niepokoju i trzymającą w napięciu. Nie brakuje w niej makabry i przerażających scen przyprawiające o dreszcz niepokoju. Sygnał okazał się wciągającą, wielowątkową, klimatyczna, makabryczną i ciekawą propozycją z pogranicza grozy/thrillera jaką dostałem. Dlatego jestem zadowolony z tego co otrzymałem i nawet widać, że autor radzi sobie bardzo dobrze w klimatach grozy jeśli zajdzie taka potrzeba. Na pewno nie jest to moje ostatnie spotkanie z jego książkami i mam tylko nadzieje, że jeszcze zostanie wydany jego horror u nas czego sobie bym życzył.

Ocena 7/10.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Lipca 25, 2022, 09:22:14
Nie podobała mi się. Strasznie nużąca i tak niemiłosiernie niewiarygodna i naciągana że aż strach.

A, o Sygnał mi chodziło.

Ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony bardzo mi się podobało ukingowienie powieści. Przecież tutaj To, Miasteczko Salem i inne utwory Króla nie tylko pukają, one wręcz wywalają drzwi z monstrualną siłą. Akcja w małym miasteczku w Maine, świat z perspektywy nastolatków, uśmiercanie bohaterów, przecież to Stefek w najlepszej formie i Szatan mu dorównuje literacko. Ta część mnie wkręciła niezmiernie. Nawet sam pomysł pojawienia się grozy jest dla mnie akceptowalny, choć rzeczywiście nadmuchany i szalony, ale autor naprawdę dużo włożył w to, by to uzasadnić.

No dobra, to co jest złego? Ano właśnie zło i walka z nim. Jakie to było dramatycznie słabe, 100 stron zmagań się mocami ciemności. Już łapią za łydki, ale jak dostanie duch łopatą, to na chwilę puszcza. Naprawdę autor mógł to znacznie ugrzecznić i nie przesadzać, bo wyszedł idiotyzm. I niestety aż przykro było to czytać. Za bardzo to rozdmuchał.
Przepotężne miałem nadzieje wraz z postępem, bo czytało mi się to rewelacyjnie. W momencie gdy potwory przybrały na sile, mój zapał przepotężnie zmalał. Szkoda, bo potencjał był ogromny.
6+/10

Zresztą w bardzo dużej mierze zgadzam się z Magnisem, który to wszystko obszerniej opisał.



Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Lipca 29, 2022, 09:36:31
Ja też jakiś czas temu przeczytałam ZEW NICOŚCI, książka bardzo mi się podobała, od samego początku trzyma w napięciu i już nie puszcza ;) Chattam tym razem pokusił się o wplątanie w   akcję powieści wątku terrorystycznego, co było ciekawym posunięciem, ale też chyba dosyć trudnym dla autora, bo zamachy, które wstrząsnęły Francją zapewne dotknęły go osobiście.
W powieści mamy do czynienia ponownie z porucznik żandarmerii, Ludivine Vancker, która tym razem mierzy się z tajemniczym zabójcą kobiet, który nie pozostawia po sobie żadnych śladów. Jednak dzięki sprytowi pani porucznik i pomocy najnowszych zdobyczy technologi, śledztwo powoli nabiera rozpędu, co ściąga na policjantkę wielkie niebezpieczeństwo... Książka obfituje w wiele zwrotów akcji, zwłaszcza pod koniec lektury, to jest już istna jazda bez trzymanki. Myślę, że Francja ma szczęście, że terroryści nie mają takiej wyobraźni jak Chattam, bo Pałac Elizejski byłby już kupą gruzu do tego czasu :D Jestem pełna podziwu dla kreatywności pisarza i z czystym sumieniem polecam ZEW NICOŚCI fanom gatunku. Dla mnie mocne 7/10 i dziwię się, że na LC książka ma tylko trochę powyżej 6. Być może środek jest troszkę przegadany (jak to u Chattama ;)), ale ostanie - genialne 100 stron, wszystko rekompensuje i powoduje opad szczeny do samej podłogi ;)

Zew nicości przeczytałem i ja.
W pewien sposób odbiega powieść od schematu Chattama. Widać, że miał ochotę napisać o międzynarodowym terroryzmie, no ale jak w to wpleść Lulu? A to dodamy poboczny wątek ohydnego morderstwa i jakoś to pójdzie :D Jak się poświęci na to chwilę, to jest to, bo, głupawe :D Ale podczas czytania nie ma czasu na analizę :D Akcja mknie i jest świetnie napisana, nie ma właściwie żadnych zwłok, cały czas ma się wrażenie, że gonimy złoczyńców, aczkolwiek ci są kroczek przed śledczymi. Wirtuozeria prowadzenia narracji. Co więcej, Szatan wrzuca bardzo ciekawe informacje, przede wszystkim z zakresu kryminologii, jak i też najnowocześniejszej techniki, która już za chwilę miała praktycznie unicestwić zbrodnię i przyczynić się do likwidacji normalnych organów ścigania. Jeśli dobrze pamiętam, książka z 2015 roku, jest 2022 i jak się okazało, trochę jeszcze brakuje  ;) W każdym razie autor wrzuca i rozpisuje kwestie geopolityczne, religijne, kulturalne i diagnozuje sytuację we Francji w obliczu zagrażającej jej terroryzmowi. I przeprowadza ten proces udanie, nie w sposób nadumany.
Jest to też książka bardzo deaverowska, w której, szczególnie w końcówce kilka razy myli czytelnika. No i fajnie, bo dobrze się to śledzi i z uwagą dociera się do samej końcówki, no, ale Pani Cobenko, przecież sama końcówka to jest po prostu stek bzdur. Piszesz, że dobrze, iż terroryści w rzeczywistości nie mają tyle fantazji co Chattam, to ja dodam, że dobrze, że służby specjalne są jednak w rzeczywistości mądrzejsze niż podczas wydarzeń przedstawionych w książce, bo te są już naprawdę niewyobrażalne. Już sam fakt znalezienia się głównego złego w tym miejscu jest po prostu całkowicie niemożliwy, a o dodatkowych rzeczach to nawet nie będę wspominał.
Może się tego nie dostrzega podczas emocji wynikających z zaskoczeń fabuły, ale zaraz przychodzi czas na chłodną analizę i jednak nie za bardzo.

Mimo tych niedoskonałości i tak bawiłem się bardzo dobrze i też dam 7/10


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lipca 31, 2022, 21:37:35
Insekta

Maxime Chattam powraca jedną z najnowszych swoich książek pod tytułem Insekta, która zapowiadała się nie tylko jako thriller, jak również horror, który jak widać po Sygnale autorowi nie jest obcy. Powieść zapowiadała się ciekawie i chciałem znów otrzymać mocny thriller z makabryczna fabułą. Do tego przyzwyczaił mnie autor, który tworzy mocne i mroczne książki wciągające od samego początku.

Pierwsze śledztwo dotyczy tajemniczej i makabrycznej zbrodni do jakiej zostaje przydzielony Gore wraz ze swoim partnerem Hackiem. Przedziwne wydaje się nie tylko znalezienie masy owadów w tym miejscu, lecz także stan zwłok. Rozpoczynając dochodzenie w tej sprawie bohaterowie stykają się z makabryczną zbrodnią, która nie mieści się w głowie. Autor wraz z rozwojem akcji pomału podaje nam elementy zagadki, która wydaje się przerażająca już od samego początku. Nie ujawnia wszystkiego i nie pokazuje swoich kart od razu. Każdy wychodzący ślad, poszlaka lub informacja na światło dzienne jest badana przez detektywów pod każdym kątem. Przesłuchania świadków, żmudna policyjna robota i próba odnalezienia punktu zaczepienia jest podana nam w ciekawy sposób. Nie wiadomo kto może kryć się za wszystkim lub jakimi motywami się kieruje. Autor w umiejętny sposób prowadzi swój wątek dotyczący policyjnego śledztwa kierując go w różne strony przez cały czas. Takim sposobem wypływają fałszywe tropy i przerażające informacje, które dodają grozy wydarzeniom. Znacznie później autor wkracza w regiony potężnych korporacji i niebezpiecznych ludzi gotowych na wszystko. Wszystko znakomicie miesza ze sobą tworząc wciągającą i pełną grozy opowieść.
Drugim śledztwem jest prowadzone przez prywatną detektyw Kate Kordell zaginięcia lub możliwości uprowadzenia kobiety. Zlecenie dostaje od jej matki, która martwi się co stało się z jej córką. Prowadząc dochodzenie szuka kolejnych śladów, poszlak lub przesłuchuje świadków mogących wnieść coś nowego do motywu zaginięcia. Działania Kate były podyktowane poszukiwaniami, chociaż nieraz zamiast wyników sprawy dostawaliśmy obraz życia bohaterki. Dlatego możemy ją bliżej poznać i zobaczyć jak to stało się, że jest detektywem. Wracając jednak do wątku kryminalnego nie brakuje w nim przerażających zdarzeń i makabry. Autor może nie wykorzystuje krwawych momentów za dużo, ale kiedy pojawiają się są świetnie i obrazowo ukazane. Samo poznanie prawdy dotyczącej zaginięcia zawiera kilka zwrotów akcji. Bohaterka mimo ryzyka zapuszcza się w niebezpieczne dzielnice miasta i ciemne zaułki gotowa na wszystko, aby zdobyć informacje i poznać prawdę. Wątek z detektywem jest ciekawy pod względem poznania innych jeszcze poszlak niż w policyjnym śledztwie. Takim sposobem oba uzupełniają się świetnie i tworzą razem całość pod koniec wyjaśniając makabryczne i przedziwne wydarzenia.

Książka Insekta jest połączeniem thrillera, kryminału z domieszką grozy jaka pojawia się przy niektórych scenach. Pomysł na fabułę był świetny i można było wycisnąć z tego o wiele więcej jeśli chodzi o motywy sterowaniem owadami jakie pojawiają się w tym przypadku. Wykorzystując koncept eksperymentów z udziałem insektów autor tworzy ciekawą, przerażającą i wciągającą historie. Pojawiają się sporadycznie i szkoda, ze nie częściej są wykorzystywane do tworzenia klimatu grozy jak oczekiwałem, bo sceny z nimi wzbudzają dreszcz niepokoju i nieraz obrzydzenia. Pierwsza połowa książki cierpi czasami na rozwleczenie względem postępującej akcji. Można było bardziej dopracować wątek Kate na samym początku, bo właśnie najbardziej on jest przyczyną takiej sytuacji. Znacznie później , w drugiej części powieści nabiera szybszego tempa i staje się ciekawszy. Pomimo pewnych niuansów jakie pojawiają się fabuła potrafiła mnie wciągnąć.
Sami bohaterowie nie są jednowymiarowi, ale autor potrafił stworzyć postacie mające głębie i swoje zachowanie. Atticus Gore jest entomologiem zafascynowany światem owadów, który ze swoją specjalnością pracuje w policji jako detektyw z Los Angeles. Nie lubiany ze względu na swoją orientacje jest samotnikiem lubiącym ciężkie brzmienie, ale chcący służyć ludziom w kwestii zapewnienia im bezpieczeństwa. Pogodny, uczciwy, spokojny i lubiący pożartować sobie. Kolejną postacią jest prywatna detektyw Kate Kordell uwikłana w przelotne romanse, która wiele czasu poświęca dla swej pracy. Mieszkająca w Nowym Jorku, niezamężna, ale też samotna usiłuje odnaleźć szczęście. Bohaterowie są ludzcy, mają własne przywary, kłopoty i dokonują wyborów. Pozostałe postacie na drugim i dalszym planie są dobrze zarysowani. Mają do odegrania rolę w fabule przewidziana przez autora. Relacje pomiędzy nimi są ukazane dobrze i ciekawie. Dialogi potrafią wciągnąć, są wyraziste, żywe i napisane z lekkością.

Książka Insekta jest jedną z najnowszych dokonań Maxime Chattama, który przyzwyczaił mnie do mrocznych, makabrycznych i wciągających opowieści jakie dotychczas otrzymywałem od niego. W tym przypadku przedstawia jaką rolę zgrywa pęd ku nauce, gdzie wynalazek może przynieść więcej złego niż dobrego. Mające władze korporacje dążące do zarobieniu pieniędzy za wszelką cenę. Wynaleziona technologia i zabawa genetyką mogą posłużyć do przełomowego odkrycia. Jednak wykorzystany w złym celu może przynieść konsekwencje dla wszystkich. Dlatego zabawa w boga może okazać się złym pomysłem jeśli wszystko wymknie się spod kontroli. Bohaterowie postawieni przed faktem dokonanym muszą pokonać zło i odkryć zakulisowe praktyki. Autor prowadzi osobno wątki dotyczące Atticusa i Kate przeplatając je czasami pobocznymi. Dopiero pod koniec oba wątki zaczynają się łączyć się ze sobą tworząc jedną całość. Zakończenie bardzo dobre, przerażające i ciekawe. Miałem pewne obawy zbyt szybkiego finału, ale autor świetnie rozłożył go w czasie. Tworząc w ten sposób wciągającą, mroczną, przerażającą, makabryczną i pełną akcji ciekawe zakończenie.

Książka Insekta posiada w sobie dawkę makabry, ciekawych bohaterów i świetnie opowiedzianą historie z pogranicza thrillera, kryminału i grozy. Pomimo pewnych niuansów wciągnęła mnie fabuła od pierwszych stron. Akcja została poprowadzona szybko do przodu i dzieje się wiele w czasie czytania. Wydarzenia toczą się szybko i wciągają. Dlatego nie nudziłem się w czasie czytania. Napisana została jak zwykle przystępnie, dobrze pod względem językowym, lekko i przyjemnie. Jednak takim obrazowym stylem i pełnym plastyczności co widać przy pojawieniu się owadów, gdzie takie sceny wywołują dreszczyk przerażenia i u niektórych nie lubiących owadów mogą wywołać obrzydzenie. Wtedy książka zamienia się normalnie w horror. Sięgając po Insektę miałem nadzieje na bardzo dobrą powieść, dość mroczną i przerażającą ze względu na wykorzystanie w niej pomysłu z kontrolą owadów. Właśnie taką otrzymałem i mimo niuansów ciesze się z przeczytania. Spędziłem przy niej miło czas i bawiłem się świetnie. Potrafiła trzymać w napięciu i przestraszyć jak było potrzeba. Na pewno można polubić bohaterów i kibicować im w czasie niebezpieczeństwa trzymając za nich kciuki. Insekta okazał się bardzo dobrą i mroczną powieść, po którą warto było sięgnąć i przeczytać. Na pewno sięgnę po inne jego książki w niedługim czasie i mam nadzieje, że bohaterowie powrócą jeszcze kiedyś, bo chętnie przeczytam o kolejnych przygodach Atticusa i Kate.

Ocena 7/10.


Tytuł: Odp: Maxime Chattam
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Maja 05, 2023, 13:08:24
O, już ponad 120 dni nikt nie pisał w temacie o ulubionym pisarzu forumowiczów  ;)

Iluzja
Przeczytałem, a właściwie bardziej przesłuchałem tę pozycję Szatana. I mam ambiwalentne uczucia.
Pomysł wydawałoby się mocno inspirowany kingowym Lśnieniem, aczkolwiek im dalej w las tym więcej się odnajduje - raczej już można to nazwać - pewnych schematów, którymi ta powieść podąża. Ale to też cecha tego autora, śmiało wykorzystuje już to, co inni wielcy przed nim wypracowali. I nie można mu zarzucić, by spuściznę wykorzystywał w nienależyty sposób.

Młody chłopak po rozstaniu z dziewczyną, pragnie odmienić swoje życie, uporządkować swe koleje losu, odetchnąć od życia jakie do tej pory toczył i wykorzystuje ofertę pracy w ośrodku na odludziu. Ośrodek zamieszkuje tylko kilkanaście, a w międzyczasie dochodzi do tajemniczej zbrodni. Kto wśród pracowników jest mordercą? Tego właśnie próbuje się dowiedzieć nasz bohater. Dodajmy do tego jeszcze aurę niezwykłych wydarzeń, lęków oraz wielkiego iluzjonistę kojarzonego z tym miejscem. A to wszystko w otoczce okultystycznych obrządków, satanistycznych rytuałów i w oparach mistycznej magii. Brzmi bardzo dobrze i kusząco. Oczy same się świecą, gdy człowiek myśli co też z tym tematem zrobi francuski pisarz.

Co zatem mi przeszkadzało w wyśmienitej rozrywce? Mam wrażenie, że to jedno z mniej spektakularnych dzieł autora pod względem fabuły. Opisy widziadeł jakie podsuwały się bohaterowi zupełnie mnie nie rajcowały. Delikatnie męczyło mnie w jaki sposób odkrywał tajemnicze miejsce - tu idzie gdzieś do lasu, tu się szwenda po magazynie, a to wpadnie na pomysł, by jednak zejść jeszcze piętro niżej i tam coś może znajdzie. Takie to nużące było.
Równie rozczarowujące było przechodzenie od scen ważnych i budzących grozę do mało istotnych. Autor nadaje scenie rozmiar prawdziwie realnej grozy, po czym za chwilę już widzimy bohatera jak wcina płatki na śniadanie. Takich ujęć było wiele. Najbardziej mnie irytowało zaś gdy Hugo miał przeżywał pewne wydarzenia, które powinny nieść konsekwencje a tymczasem nagle przenosimy akcję i prawie zapominamy o całej sytuacji.

Iluzja to też słynna chattamowska zabawa z czytelnikiem, no i tym kupuje mnie najbardziej. Popatrz czytelniku, jak wywiodłem w pole, spodziewałeś się czegoś zupełnie innego, a ja ci zaserwowałem taką rozrywkę. No i dobrze, bo to w dalszym ciągu najmocniejszy aspekt twórczości tego pisarza  :D

Reasumując: dobry pomysł, sprawne wykonanie, przewrotność koncepcji i styl Chattama - oceniam pozytywnie, tak na 7/10. Aczkolwiek nie jest to też taki utwór, który mnie pochłonął. Nie łaknąłem wiedzieć co dalej się stanie, nie przesiąkłem atmosferą wielkiego ośrodka, nie przeżywałem należycie wszystkich zdarzeń.