Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 25   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Maxime Chattam  (Przeczytany 164896 razy)
Dan

*



« Odpowiedz #300 : Grudnia 18, 2013, 20:41:05 »

Od siebie mogę jeszcze polecić "zabieg" jaki poleca autor na początku książki o wsłuchaniu się w podkład muzyczny, osobiście mogę polecić Prometeusza. Czytałem na czytniku książkę i w tej formie zawsze mi brakowało namacalności książki i zapachu ale jak włączyłem sobie taki podkład to wrażania podwoiły się  :D Już w swojej kolejce czeka "Upiorny zegar" i "Requiem otchłani"  Diabeł 9
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #301 : Stycznia 09, 2014, 14:11:57 »

A to ci niespodzianka:



Maxime Chattam
Obietnica mroku

Strony: 470, Format: 12x19 cm

ISBN: 978-83-7508-728-4
EAN: 9788375087284
Rok wydania: 2014
Wydawnictwo: Sonia Draga
Kategorie: powieść, thriller
Oprawa: oprawa broszurowa
Data wprowadzenia: 09-01-2014
Seria: Thriller

Znużony życiem małżeńskim nowojorski dziennikarz, Brady O'Donnel, spotyka się za namową przyjaciela z gwiazdką filmów porno. Wywiad z kobietą ma być inspiracją do napisania kolejnego reportażu, jednak sprawy przyjmują zupełnie nieoczekiwany obrót...

Kiedy Brady odrzuca dwuznaczne propozycje dziewczyny, ta strzela sobie w twarz. Spanikowany mężczyzna ucieka z miejsca zdarzenia, ale nie może przestać myśleć o samobójstwie kobiety. Próbując rozwikłać zagadkę jej śmierci, trafia do miejsca, o którego istnieniu nie wiedział - do podziemi Nowego Jorku.

Podczas ryzykownych wędrówek po krainie odrzuconych odkrywa odrębne prawa i odmiennych ludzi, nad głowami których żyje Megalopolis. Tylko niewielu na górze wie, że to rezerwuar wypaczeń i zła, że ci z góry sięgają po tych z dołu, żeby kreować wampiryzm i nagrywać najohydniejsze filmy, które wcale nie są fikcją...


Albatrosie, tak się robi klimatyczne okładki.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 09, 2014, 15:07:33 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #302 : Stycznia 09, 2014, 15:17:42 »

Brała bym  :D. Szkoda, że szkoda mi kasy  :D Diabeł 9. Muszę na Cobena i MacDonalda oszczędzać i zadowolić się pierwszym wydaniem OBIETNICY MROKU  :).
Zapisane

It is just the beginning of the end
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #303 : Stycznia 09, 2014, 17:36:37 »


Rzeczywiście świetna okładka  Diabeł 9. I do tego malowanka, a nie zdjęcie!!  :haha:

Przyjdzie taki czas, że zaopatrzę się i w te nowe wydanie, tym bardziej, że dobrze będzie prezentować się na półce obok niedawno wydanego "Plugawego spisku" w takiej samej edycji  :faja:. I oby kolejne kryminalne pozycje Maxime'a wychodziły w tej samej niezmiennej linii wydawniczej, bo jak zauważyłem Sonia Draga lubi z tym autorem dosyć swobodnie poczynać jeśli chodzi o format, książkę i styl ilustracji ;).

Niemniej jednak za nową okładkę do "Obietnicy mroku" czapki z głów  :rad1:.
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #304 : Stycznia 15, 2014, 13:07:33 »

Mam takie pytanie, jeśli chciałbym zacząć przygodę z Maximem to od jakiej pozycji??
Zapisane

Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #305 : Stycznia 15, 2014, 13:18:49 »

Podpisuje się do tego pytania, i przy okazji ktoś mi powie jakie książki pan Chattam pisze i czy warto przeczytać :)
Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #306 : Stycznia 15, 2014, 13:26:15 »

Moim skromnym zdaniem, najlepiej od Trylogii zła, która od razu wprowadza czytelnika w mroczny klimat twórczości Maxime'a  :faja::

1. "Otchłań zła"
2. "W ciemnościach strachu"
3. "Diabelskie zaklęcia"

Można również równolegle przeczytać "Obietnicę mroku", która niejako łączy się z drugim tomem trylogii; można powiedzieć, że to taki tom 2 bis  Diabeł 9.
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #307 : Stycznia 15, 2014, 15:42:36 »

Tak chłopcy, pierwszy tom Trylogii to najlepsza książka do zapoznania się z twórczością oraz stylem Chattama. Maxime pisze mrocznie, świetnie prowadzi akcje oraz kreuje naprawdę ciekawych bohaterów. Jego Brolin z Trylogii zła to jedna z moich ulubionych postaci literackich. Więc jeśli jesteście go ciekawi nie zwlekajcie tylko czytajcie :D Reading. Sami się przekonacie, że to debeściak  Headbang. Chattama miałam na myśli, oczywiście :D. Brolina z resztą też  :roll:. Obydwaj są super  Diabeł 9!
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2014, 15:51:14 wysłane przez Cobenka666 » Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #308 : Stycznia 15, 2014, 16:26:44 »

Ja nadal jestem zdania że Grange pisze lepszą francuszczyznę  Cthulhu
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #309 : Stycznia 15, 2014, 17:09:47 »

Próbowałam czytać Grange'a, dałam mu wiele szans, ale z przykrością muszę stwierdzić, że to książki nie dla mnie. Łaskawie spuściłam zasłonę milczenia na te próby nieudane. Powiem tylko, że Grange to chyba rodzina jakaś z Nesbo :D. Są siebie warci, uśpiliby człowieka :D:P! Chattam górą  Fala!
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #310 : Stycznia 15, 2014, 17:42:33 »

Mnie to właśnie Chattam próbował dwa razy zanudzić na śmierć. Requiem otchłani i Obietnicę mroku zostawiłem na... eee, przyszłość.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #311 : Stycznia 15, 2014, 18:57:12 »

A mnie Grange CZTERY!!!! razy próbował wykończyć :P! PURPUROWYMI RZEKAMI, IMPERIUM WILKOW, LASEM CIENI oraz PASAŻEREM :P. Z opisu są bardzo ciekawe, ale tylko z opisu :D!
Zapisane

It is just the beginning of the end
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #312 : Stycznia 15, 2014, 18:59:17 »

Lasem cieni to się nie dziwię, ale Pasażerem ?? ??  Edward
No nie Cobenko,  Cthulhu
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #313 : Stycznia 15, 2014, 19:09:23 »

Sama się sobie dziwię, czytając opis byłam pewna, że co jak co, ale teraz to na bank przeczytam coś Grange'a. Moje klimaty i w ogóle. Nawet kupiłam tą książkę, taka byłam jej pewna. Nic z tego, utknęłam, na jakiejś 100 str. Chyba na wieki. Moja życiowa porażka  ;).
Zapisane

It is just the beginning of the end
lapi

*

Miejsce pobytu:
Rzeszów

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #314 : Stycznia 16, 2014, 00:55:12 »

Grange i Chattam to moi ulubieni autorzy, obaj potrafią zbudować świetny klimat :D Wszystkie książeczki tych Panów leżą na półeczce :D Lot bocianów, przysięga otchłani - miodzio  :D  W kolejce czeka jeszcze Pasażer ;)

Co do Chattama to również jak moi przedmówcy rozpoczął bym przygodę od trylogii, chociaż poprzedziłbym ją obietnicą mroku, chociaż dla wielu osób ta książka jest za mocna i może zniechęcić do dalszej przygody z Maxem. Jedno jest pewne książki Chattama elektryzują  Headbang
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #315 : Stycznia 19, 2014, 13:31:15 »

Dzisiaj zakończyłem swoją 1 książkę Chattama czyli 1 tom przygód Inspektora Brolina i jest nieźle. Co prawda nastawiałem się na troszkę inny typ książki (nastawiałem się na coś bardziej podobnego do Cobena :P) ale czytało mi się przyjemnie, co prawda jeśli chodzi o bohaterów to bardziej polubiłem Myrona i spółkę od Cobena ale tutaj bohaterowie też dają się lubić.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ode mnie 4/5 i już biorę się za 2 tom.
Zapisane

J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #316 : Stycznia 19, 2014, 15:39:38 »


Dzisiaj zakończyłem swoją 1 książkę Chattama czyli 1 tom przygód Inspektora Brolina i jest nieźle. Co prawda nastawiałem się na troszkę inny typ książki (nastawiałem się na coś bardziej podobnego do Cobena :P) ale czytało mi się przyjemnie

Jak więc widzisz, Chattam to zupełnie inny rodzaj literatury kryminalnej niż Coben  :faja:. Ja tam lubię prozę jednego i drugiego, ale w ostatnich latach to Chattam wiedzie u mnie zdecydowany prym w zestawieniu tych dwóch pisarzy  :].

Harlan skupia się raczej na tajemnicach i uwikłaniach z przeszłości głównych bohaterów, bądź ich bliskich, natomiast proza Maxime'a przesiąknięta jest dużym ładunkiem mroku, a z każdą kolejną książką następuje u niego eskalacja przemocy :o :D. Książki Chattama (nie mówię tu o cyklu "Inny świat", bo tego jeszcze nie czytałem ;)) to mocne, nieraz wręcz bardzo brutalne thrillery ujęte w ponurej, niepokojącej scenerii  :faja:. Do tego jeszcze dodajmy fakt, iż autor nie potęguje tajemnic w życiu głównych / pozytywnych bohaterów, ale nawarstwia nieznane wokół sprawcy / sprawców bestialskich mordów; u Francuza wszak to nie walka ze złem jest najbardziej eksponowana, ale sama istota zła drzemiącego od zarania dziejów w ludziach  Diabeł 9. W jego twórczości znajdziemy szokujący kalejdoskop seryjnych, wypaczonych morderców o najdzikszych instynktach łowcy, których najłatwiej określić po prostu drapieżnikami :P. Ale rzecz jasna pisarz nie stroni również od spektakularnych zwrotów akcji, przez co czytelnik podążający wizytówkowym dla tego autora krwawym szlakiem, aż do finalnych scen siedzi jak na igłach  :roll:... a o to przecież chodzi w dobrej (w moim osobistym uznaniu kapitalnej!!  :rad2:), wyróżniającej się literaturze z pogranicza kryminału i grozy :].
Zapisane
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #317 : Stycznia 19, 2014, 20:42:53 »

Wziąłem się przedwczoraj za Plugawy spisek. Jestem w okolicach 270 strony i muszę przyznać że jest świetnie :) Naprawdę: akcja, fabuła, tajemnica... Chattam na duuzy plus. Mam nadzieje ze ostatnie 140 stron jest nie mniej świetne.
Zapisane

/R\
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #318 : Stycznia 19, 2014, 21:05:25 »

Hehe, no to się zgadaliśmy nieźle, bo ja też chłonę aktualnie "Plugawy spisek", choć jestem setkę stron za Tobą ;). Jest ten specyficzny, mroczny klimat, a także świetnie nakreślone postaci, a Alexis to nawet ma w sobie sporo z Brolina; oddany pracy samotnik, który wraz z upływem stron otwiera się nieco na płeć przeciwną... i do tego relaksujący się grami video, tak samo jak wspomniany bohater z Trylogii zła :D  :haha:. I ta amerykańskość w jakiej poniekąd lubuje się Chattam, tutaj w postaci dopingowania Giants'ów  :faja:.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 19, 2014, 21:07:10 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #319 : Stycznia 20, 2014, 14:33:04 »

PLUGAWY SPISEK za mną. Druga część książki podobała mi się jeszcze lepiej niż pierwsza. Całą akcję Chattam pokierował na tory, których nie spodziewałbym się nigdy. No i jak zwykle końcówka powala. Pochwały, pochwały...

Strasznie się cieszę z przeczytania tej książki. Od dłuższego czasu miałem straszną chrapkę na jakoś mocny thriller w klimatach m. in. "Obietnicy mroku", czy czytanego dawno już "Pierwotnego strachu" W. Diehl'a, gdzie ciężki klimat i mroczna atmosfera aż przytłaczają czytelnika. Maxime po raz kolejny mnie nie zawiódł, wręcz znów jestem nim zauroczony.

Polecam bardzo, bardzo: 8/10

Ps- Cobenka przy okazji swojej recenzji "Plugawego spisku" wspomniała coś o drugiej części. Czyżby nad takową były jakieś prace ?
Zapisane

/R\
Strony: 1 ... 14 15 [16] 17 18 ... 25   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: