Dan
|
|
« Odpowiedz #300 : Grudnia 18, 2013, 20:41:05 » |
|
Od siebie mogę jeszcze polecić "zabieg" jaki poleca autor na początku książki o wsłuchaniu się w podkład muzyczny, osobiście mogę polecić Prometeusza. Czytałem na czytniku książkę i w tej formie zawsze mi brakowało namacalności książki i zapachu ale jak włączyłem sobie taki podkład to wrażania podwoiły się Już w swojej kolejce czeka "Upiorny zegar" i "Requiem otchłani"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #301 : Stycznia 09, 2014, 14:11:57 » |
|
A to ci niespodzianka: Maxime Chattam Obietnica mroku Strony: 470, Format: 12x19 cm ISBN: 978-83-7508-728-4 EAN: 9788375087284 Rok wydania: 2014 Wydawnictwo: Sonia Draga Kategorie: powieść, thriller Oprawa: oprawa broszurowa Data wprowadzenia: 09-01-2014 Seria: Thriller Znużony życiem małżeńskim nowojorski dziennikarz, Brady O'Donnel, spotyka się za namową przyjaciela z gwiazdką filmów porno. Wywiad z kobietą ma być inspiracją do napisania kolejnego reportażu, jednak sprawy przyjmują zupełnie nieoczekiwany obrót... Kiedy Brady odrzuca dwuznaczne propozycje dziewczyny, ta strzela sobie w twarz. Spanikowany mężczyzna ucieka z miejsca zdarzenia, ale nie może przestać myśleć o samobójstwie kobiety. Próbując rozwikłać zagadkę jej śmierci, trafia do miejsca, o którego istnieniu nie wiedział - do podziemi Nowego Jorku. Podczas ryzykownych wędrówek po krainie odrzuconych odkrywa odrębne prawa i odmiennych ludzi, nad głowami których żyje Megalopolis. Tylko niewielu na górze wie, że to rezerwuar wypaczeń i zła, że ci z góry sięgają po tych z dołu, żeby kreować wampiryzm i nagrywać najohydniejsze filmy, które wcale nie są fikcją... Albatrosie, tak się robi klimatyczne okładki.
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 09, 2014, 15:07:33 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #302 : Stycznia 09, 2014, 15:17:42 » |
|
Brała bym . Szkoda, że szkoda mi kasy . Muszę na Cobena i MacDonalda oszczędzać i zadowolić się pierwszym wydaniem OBIETNICY MROKU .
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
J.Xavier.B
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #303 : Stycznia 09, 2014, 17:36:37 » |
|
Rzeczywiście świetna okładka . I do tego malowanka, a nie zdjęcie!! Przyjdzie taki czas, że zaopatrzę się i w te nowe wydanie, tym bardziej, że dobrze będzie prezentować się na półce obok niedawno wydanego "Plugawego spisku" w takiej samej edycji . I oby kolejne kryminalne pozycje Maxime'a wychodziły w tej samej niezmiennej linii wydawniczej, bo jak zauważyłem Sonia Draga lubi z tym autorem dosyć swobodnie poczynać jeśli chodzi o format, książkę i styl ilustracji . Niemniej jednak za nową okładkę do "Obietnicy mroku" czapki z głów .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #304 : Stycznia 15, 2014, 13:07:33 » |
|
Mam takie pytanie, jeśli chciałbym zacząć przygodę z Maximem to od jakiej pozycji??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jedimati
Miejsce pobytu: Derry | SPONSOR FORUM |
Stephen King <3
|
|
« Odpowiedz #305 : Stycznia 15, 2014, 13:18:49 » |
|
Podpisuje się do tego pytania, i przy okazji ktoś mi powie jakie książki pan Chattam pisze i czy warto przeczytać
|
|
|
Zapisane
|
"Books are a uniquely portable magic." Stephen King
|
|
|
J.Xavier.B
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #306 : Stycznia 15, 2014, 13:26:15 » |
|
Moim skromnym zdaniem, najlepiej od Trylogii zła, która od razu wprowadza czytelnika w mroczny klimat twórczości Maxime'a : 1. "Otchłań zła"2. "W ciemnościach strachu"3. "Diabelskie zaklęcia"Można również równolegle przeczytać "Obietnicę mroku", która niejako łączy się z drugim tomem trylogii; można powiedzieć, że to taki tom 2 bis .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #307 : Stycznia 15, 2014, 15:42:36 » |
|
Tak chłopcy, pierwszy tom Trylogii to najlepsza książka do zapoznania się z twórczością oraz stylem Chattama. Maxime pisze mrocznie, świetnie prowadzi akcje oraz kreuje naprawdę ciekawych bohaterów. Jego Brolin z Trylogii zła to jedna z moich ulubionych postaci literackich. Więc jeśli jesteście go ciekawi nie zwlekajcie tylko czytajcie . Sami się przekonacie, że to debeściak . Chattama miałam na myśli, oczywiście . Brolina z resztą też . Obydwaj są super !
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 15, 2014, 15:51:14 wysłane przez Cobenka666 »
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #308 : Stycznia 15, 2014, 16:26:44 » |
|
Ja nadal jestem zdania że Grange pisze lepszą francuszczyznę
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #309 : Stycznia 15, 2014, 17:09:47 » |
|
Próbowałam czytać Grange'a, dałam mu wiele szans, ale z przykrością muszę stwierdzić, że to książki nie dla mnie. Łaskawie spuściłam zasłonę milczenia na te próby nieudane. Powiem tylko, że Grange to chyba rodzina jakaś z Nesbo . Są siebie warci, uśpiliby człowieka ! Chattam górą !
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #310 : Stycznia 15, 2014, 17:42:33 » |
|
Mnie to właśnie Chattam próbował dwa razy zanudzić na śmierć. Requiem otchłani i Obietnicę mroku zostawiłem na... eee, przyszłość.
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #311 : Stycznia 15, 2014, 18:57:12 » |
|
A mnie Grange CZTERY!!!! razy próbował wykończyć ! PURPUROWYMI RZEKAMI, IMPERIUM WILKOW, LASEM CIENI oraz PASAŻEREM . Z opisu są bardzo ciekawe, ale tylko z opisu !
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #312 : Stycznia 15, 2014, 18:59:17 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają. Mark Twain
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #313 : Stycznia 15, 2014, 19:09:23 » |
|
Sama się sobie dziwię, czytając opis byłam pewna, że co jak co, ale teraz to na bank przeczytam coś Grange'a. Moje klimaty i w ogóle. Nawet kupiłam tą książkę, taka byłam jej pewna. Nic z tego, utknęłam, na jakiejś 100 str. Chyba na wieki. Moja życiowa porażka .
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
lapi
Miejsce pobytu: Rzeszów | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #314 : Stycznia 16, 2014, 00:55:12 » |
|
Grange i Chattam to moi ulubieni autorzy, obaj potrafią zbudować świetny klimat Wszystkie książeczki tych Panów leżą na półeczce Lot bocianów, przysięga otchłani - miodzio W kolejce czeka jeszcze Pasażer Co do Chattama to również jak moi przedmówcy rozpoczął bym przygodę od trylogii, chociaż poprzedziłbym ją obietnicą mroku, chociaż dla wielu osób ta książka jest za mocna i może zniechęcić do dalszej przygody z Maxem. Jedno jest pewne książki Chattama elektryzują
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Repta
Miejsce pobytu: Trzebnica | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #315 : Stycznia 19, 2014, 13:31:15 » |
|
Dzisiaj zakończyłem swoją 1 książkę Chattama czyli 1 tom przygód Inspektora Brolina i jest nieźle. Co prawda nastawiałem się na troszkę inny typ książki (nastawiałem się na coś bardziej podobnego do Cobena ) ale czytało mi się przyjemnie, co prawda jeśli chodzi o bohaterów to bardziej polubiłem Myrona i spółkę od Cobena ale tutaj bohaterowie też dają się lubić. Ogromny plus za brak happy endu Może nie jestem w 100% normalnym czytelnikiem ale czasami aż się prosi o zakończenie w którym wygrywają źli a niestety nie zdarza się to za często. Ode mnie 4/5 i już biorę się za 2 tom.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
J.Xavier.B
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #316 : Stycznia 19, 2014, 15:39:38 » |
|
Dzisiaj zakończyłem swoją 1 książkę Chattama czyli 1 tom przygód Inspektora Brolina i jest nieźle. Co prawda nastawiałem się na troszkę inny typ książki (nastawiałem się na coś bardziej podobnego do Cobena ) ale czytało mi się przyjemnie Jak więc widzisz, Chattam to zupełnie inny rodzaj literatury kryminalnej niż Coben . Ja tam lubię prozę jednego i drugiego, ale w ostatnich latach to Chattam wiedzie u mnie zdecydowany prym w zestawieniu tych dwóch pisarzy . Harlan skupia się raczej na tajemnicach i uwikłaniach z przeszłości głównych bohaterów, bądź ich bliskich, natomiast proza Maxime'a przesiąknięta jest dużym ładunkiem mroku, a z każdą kolejną książką następuje u niego eskalacja przemocy . Książki Chattama (nie mówię tu o cyklu "Inny świat", bo tego jeszcze nie czytałem ) to mocne, nieraz wręcz bardzo brutalne thrillery ujęte w ponurej, niepokojącej scenerii . Do tego jeszcze dodajmy fakt, iż autor nie potęguje tajemnic w życiu głównych / pozytywnych bohaterów, ale nawarstwia nieznane wokół sprawcy / sprawców bestialskich mordów; u Francuza wszak to nie walka ze złem jest najbardziej eksponowana, ale sama istota zła drzemiącego od zarania dziejów w ludziach . W jego twórczości znajdziemy szokujący kalejdoskop seryjnych, wypaczonych morderców o najdzikszych instynktach łowcy, których najłatwiej określić po prostu drapieżnikami . Ale rzecz jasna pisarz nie stroni również od spektakularnych zwrotów akcji, przez co czytelnik podążający wizytówkowym dla tego autora krwawym szlakiem, aż do finalnych scen siedzi jak na igłach ... a o to przecież chodzi w dobrej (w moim osobistym uznaniu kapitalnej!! ), wyróżniającej się literaturze z pogranicza kryminału i grozy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BrunoS.
Miejsce pobytu: często ul. Cicha 6 | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #317 : Stycznia 19, 2014, 20:42:53 » |
|
Wziąłem się przedwczoraj za Plugawy spisek. Jestem w okolicach 270 strony i muszę przyznać że jest świetnie Naprawdę: akcja, fabuła, tajemnica... Chattam na duuzy plus. Mam nadzieje ze ostatnie 140 stron jest nie mniej świetne.
|
|
|
Zapisane
|
/R\
|
|
|
J.Xavier.B
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #318 : Stycznia 19, 2014, 21:05:25 » |
|
Hehe, no to się zgadaliśmy nieźle, bo ja też chłonę aktualnie "Plugawy spisek", choć jestem setkę stron za Tobą . Jest ten specyficzny, mroczny klimat, a także świetnie nakreślone postaci, a Alexis to nawet ma w sobie sporo z Brolina; oddany pracy samotnik, który wraz z upływem stron otwiera się nieco na płeć przeciwną... i do tego relaksujący się grami video, tak samo jak wspomniany bohater z Trylogii zła . I ta amerykańskość w jakiej poniekąd lubuje się Chattam, tutaj w postaci dopingowania Giants'ów .
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 19, 2014, 21:07:10 wysłane przez J.Xavier.B »
|
Zapisane
|
|
|
|
BrunoS.
Miejsce pobytu: często ul. Cicha 6 | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #319 : Stycznia 20, 2014, 14:33:04 » |
|
PLUGAWY SPISEK za mną. Druga część książki podobała mi się jeszcze lepiej niż pierwsza. Całą akcję Chattam pokierował na tory, których nie spodziewałbym się nigdy. No i jak zwykle końcówka powala. Pochwały, pochwały...
Strasznie się cieszę z przeczytania tej książki. Od dłuższego czasu miałem straszną chrapkę na jakoś mocny thriller w klimatach m. in. "Obietnicy mroku", czy czytanego dawno już "Pierwotnego strachu" W. Diehl'a, gdzie ciężki klimat i mroczna atmosfera aż przytłaczają czytelnika. Maxime po raz kolejny mnie nie zawiódł, wręcz znów jestem nim zauroczony.
Polecam bardzo, bardzo: 8/10
Ps- Cobenka przy okazji swojej recenzji "Plugawego spisku" wspomniała coś o drugiej części. Czyżby nad takową były jakieś prace ?
|
|
|
Zapisane
|
/R\
|
|
|
|