Filippo
|
 |
« : Lutego 13, 2013, 14:44:03 » |
|
Panie i Panowie pomocy. Czy ktoś zna książki (horrory, thrillery, ale i nie tylko) rozgrywające się na amerykańskiej prowincji? Wiecie pola kukurydzy, farmy, małe miasteczka, małe społeczności i tak dalej. Coś w stylu Letniej nocy Simonsa, To Kinga czy Magicznych lat McCammona. Czytał ktoś jakąś ciekawą książkę w tej scenerii? Dzięki za pomoc  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Mateja
|
|
« Odpowiedz #1 : Lutego 13, 2013, 15:31:16 » |
|
Przychodzi mi do głowy "Miasto trumien" Braunbecka, "Blues duchów" Maberry'ego i "Bar dla potępionych" Burke'a. Ale wszystkie trzy raczej mało ciekawe.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #2 : Lutego 13, 2013, 15:53:10 » |
|
Flippo ostatnio przeczytałem Biel nocy Ann Cleeves gdzie akcja dzieje się w małej miejscowości na Szetlandach. Jest to kryminał z ciekawą historią, tłem obyczajowym i zagadką, której rozwiązanie poznajemy na końcu. Autorka fajnie przedstawiła obraz gdzie każdy z tej małej miejscowości coś ma do ukrycia oraz są sekrety z przeszłości. Książka posiada taki jakbym to określił duszny klimat i do tego gęsty  . Mogę polecić z całą pewnością. Tak mi się jeszcze przypomniała książka Stuarta Woodsa Pod taflą jeziora i z tego co pamiętam dziejąca się w małym mieście z pewną tajemnicą. Jest to thriller z odrobiną grozy oraz sensacji. Jeszcze przeczytaj książkę Barbary Erskine Dom ech gdzie nasi bohaterowie przyjeżdżają do małej miejscowości, pełnej uroku i zamieszkują w otrzymanej w testamencie cieszącej się ponurą sława rezydencji. Czyta się fantastycznie, akcję poprowadzono niespiesznie, ale jest to powieść bardzo wciągająca .
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 13, 2013, 16:15:22 wysłane przez Magnis »
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
DarkerSide
Miejsce pobytu: Gliwice
|
|
« Odpowiedz #3 : Lutego 15, 2013, 14:14:56 » |
|
A musi być konkretnie amerykańska prowincja?  Pytam, bo mogę polecić dwie pozycje z prowincją w tle, tyle że to są prowincje odpowiednio szwedzka - "Pokuta" Olle Lonnaeus i islandzka "Weź moją duszę" - Yrsa Sigurdardottir. Ta pierwsza jest nawet z polskim wątkiem związanym z osobą głównego bohatera . Rzecz dzieje się w jakiej szwedzkiej dziurze, a punktem wyjścia jest brutalne morderstwo pary staruszków. Akcja drugiej powieści toczy się na starej farmie przerobionej na luksusowy ośrodek spa, jest okrutny mord i jest jeszcze bardzo ponura historia sprzed lat. A w tle obu powieści małomiasteczkowa społeczność, zamknięta i niechętna do ujawniania złej przeszłości... |
|
|
|
|
Zapisane
|
Kiedy przeczytam nową książkę, to tak jakbym znalazł nowego przyjaciela, a gdy przeczytam książkę, którą już czytałem - to tak jakbym spotkał się ze starym przyjacielem.
/stare przysłowie chińskie/
|
|
|
Zawiany
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #4 : Lutego 15, 2013, 17:46:24 » |
|
Co do Stephena Kinga to jest jeszcze Dallas '63 ( niebezposrednie ale jednak powiazanie Derry z To ) i na pewno Pod kopułą |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
marczewek
Miejsce pobytu: była stolica byłego województwa
mój nik wzion sie od mojego imienia
|
|
« Odpowiedz #5 : Lutego 17, 2013, 00:23:59 » |
|
Przychodzi mi do głowy "Blues duchów" Maberry'ego Ta akurat dobra, ale w pakiecie z Song Umarłych i Świt złego księżyca. Jako seria moim zdaniem świetna. A do tego: - Elly Griffiths - Szlak kości - Elly Griffiths - Janusowy kamień - CJ Box - Droga ucieczki |
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2013, 00:28:49 wysłane przez marczewek »
|
Zapisane
|
- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
|
|
|
human
Miejsce pobytu: Kuropatnik / Strzelin / Wrocław
Full darks no stars!
|
|
« Odpowiedz #6 : Lutego 17, 2013, 10:37:57 » |
|
Cmętarz zwieżąt Stephena Kinga - mamy domek, jakieś tam sasiedztwo, pola i lasy.
Myślę, że warto zaglądnąc też do zbiotów opowiadań Kinga:
-1922 z Czarnej bezgwiezdnej nocy
-ukochane Dzieci kukurydzy z Nocnej Zmiany
myślę, że warto też poczytać Poza Sezonem Ketchuma
|
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Wilson
Miejsce pobytu: Katakumby  | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #7 : Lutego 17, 2013, 12:32:03 » |
|
Ja podobnie jak human chciałbym polecić dwa opowiadania Kinga. Pierwsze to "Ciało" ze zbioru "Cztery Pory Roku" a drugie to "Człowiek w Czarnym Garniturze" z tomu "Wszystko Jest Względne".
Myślę także że "Dziewczyna z Sąsiedztwa" Ketchuma by się także nadawała do tematu.
|
|
|
|
|
Zapisane
|
"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."
"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR
FORUM |
|
|
« Odpowiedz #8 : Lutego 17, 2013, 12:49:05 » |
|
Ketchum w większości książek. Ja bym powiedział jeszcze: Masterton: Głód, Walhalla Koontz: Odwieczny wróg, Intensywność Ramsey Campbell: Najciemniejsza część lasu |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #9 : Lutego 17, 2013, 15:54:08 » |
|
Koontz Głos nocy
Jeffery Deaver Płytkie groby
Franck Thilliez Las cieni
|
|
|
|
« Ostatnia zmiana: Lutego 17, 2013, 15:57:46 wysłane przez Magnis »
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
J.Xavier.B
Miejsce pobytu: Białystok
|
|
« Odpowiedz #10 : Lutego 17, 2013, 18:01:13 » |
|
Tak na szybkiego, to przychodzą mi na myśl dwa tytuły - "Martwa natura z krukami" Prestona & Childa (farmerskie rejony Kansas), oraz "Chemia śmierci" Simona Becketta (aczkolwiek tutaj miejscem akcji nie jest amerykańska, lecz angielska prowincja ), z tym, że jest jedno wielkie ale  . Wiem, że obie te pozycje już czytałeś, Filippo, ale wspomniałem o tych książkach (obie książki to powieści cykliczne; odpowiednio czwarty i pierwszy tom serii  ) bo być może zainteresują kogoś innego, kto szuka powieści w rzeczonym klimacie  |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
