Strony: 1 [2] 3   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Jean-Christophe Grangé  (Przeczytany 22662 razy)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #20 : Listopada 23, 2012, 15:36:05 »

Okładki też się zmieniły, na ten mały format.  :pff4: :pff4: :pff4: :pff4: :pff4: :pff4: Szok.

Ja niedawno zachwalałem Zmiłuj się, jako najlepszą książkę autora. Cośtam z niej pamiętam, ale postanowiłem sobie ją troszkę przypomnieć  Diabeł 9.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #21 : Listopada 28, 2012, 15:24:56 »

Zmiłuj się pierwszy raz czytałem jakoś w okolicach wakacji 2010 roku, czyli niedługo po premierze. Teraz naszło mnie żeby ją sobie przypomnieć. Uważałem ją za najlepszą książkę autora, i zdanie to podtrzymuję. Mimo że jest to bite 516 stron drobnym drukiem, czyta się ją strasznie szybko, a akcja ani na chwilę nie zwalnia.
Książka zaczyna się od mocnego uderzenia. W kościele został w przeciwny sposób zamordowany organista i opiekun chóru chłopięcego. Jak się wydaje umarł on z fizycznego bólu, bo jego uszy a raczej te kosteczki w środku zostały w przedziwny sposób zniszczone. Nikt nie potrafi wyjaśnić, ale tak się stało.

Powieść jest niezwykle klimatyczna z wielu względów, samej niesamowitej historii, ale też ze względu na osoby prowadzące śledztwo. Bo główny wątek książki opiera się na śledztwie prowadzonym przez osobliwy duet. Lionel Kasdan jest emerytowanym policjantem pochodzenia ormiańskiego, i to własnie on zostaje wezwany na miejsce zbrodni przez księdza, jako że jest to jego parafia. Drugim z nieoficjalnych śledczych jest policjant-narkoman z wydziału ochrony małoletnich, który za cel życiowy postawił sobie ochronę młodych ludzi.
Czytając tą i inne książki autora można odnieść wrażenie że system policyjny we Francji jest wyjątkowo rozbudowany, bo oprócz dwóch nieoficjalnych sprawę prowadzi też spora grupa prawdziwych gliniarzy.

Sama akcja wcale nie jest taka jaka się z początku wydaje. Okazuje się że zmarły brał w przeszłości udział w torturach chilijskich więźniów. Pojawiają się kolejne trupy, coraz bardziej okaleczane. Morderca wydaje się nieuchwytny, a akcja trafia na całkiem inne tory.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
« Ostatnia zmiana: Listopada 28, 2012, 15:34:25 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #22 : Lutego 01, 2013, 13:57:09 »

Rewelacyjna nowina  :D :D :D :D :D :D

Szykuje się ekranizacja Zmiłuj się!!!!!!

http://www.imdb.com/title/tt2354215/

Nie wiele na tą chwilę wiadomo. Ale cieszę się.
Średnio natomiast mi pasuje Depardieu w roli Kasadana.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #23 : Lutego 14, 2013, 23:19:56 »

nowe okładki od albatrosa  Diabeł 9 Diabeł 9



Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #24 : Marca 06, 2013, 14:04:58 »

Już jest. Nowość na naszym rynku. Przed ostatnia powieść Grange:

718 stron, nawet dość obszerna pisana drobnym druczkiem Zmiłuj się miała ponad 500 zaledwie.
Grange pisze dość długie książki, więc nie będzie tu chyba raczej sztucznego zawyżania stron, tak jak w ostatnich Cobenach.



Jean-Christophe Grange
Pasażer
Strony: 718, Format: 12,5x19,5 cm

ISBN: 978-83-7659-973-1
EAN: 9788376599731
Rok wydania: 2013
Wydawnictwo: Albatros
Kategorie: powieść, sensacja, kryminał
Oprawa#: oprawa broszurowa
Data wprowadzenia: 05-03-2013

Mathias Freire, lekarz psychiatra w szpitalu dla psychicznie chorych, próbuje ustalić tożsamość włóczęgi zatrzymanego na terenie dworca kolejowego w Bordeaux. Mężczyzna zdradza objawy zaawansowanej amnezji - nie wie, kim jest, gdzie mieszka ani skąd wzięła się krew na jego rzeczach.
Równolegle trwa dochodzenie, które prowadzi młoda kapitan policji Anais Chatelet. Ofiarą morderstwa, upozorowaną na mitologicznego Minotaura, z łbem byka wciśniętym na głowę, jest kloszard. Jego okaleczone zwłoki znaleziono na bocznicy kolejowej. Przypuszczając, że istnieje związek pomiędzy zabójstwem a tajemniczym pacjentem z amnezją, Anais nawiązuje kontakt z Mathiasem. Pomiędzy obojgiem rodzi się nić sympatii, a nawet wzajemna fascynacja. Tymczasem sprawy przyjmują niespodziewany obrót. Freire odkrywa, że sam cierpi na zaniki pamięci, że jego własne życie jest jednym wielkim oszustwem. Nie jest tym, za kogo się dotąd uważał, lecz człowiekiem o wielu osobowościach i tożsamościach. Szanowanym psychiatrą w Bordeaux, bezdomnym w Marsylii, Victorem Januszem, obecnie głównym podejrzanym w sprawie o zabójstwo "Minotaura", szalonym malarzem w Nicei. Kim jest prawdziwy Freire? Chcąc to ustalić, Mathias, za którym wysłano list gończy, musi przeżyć swoje życie w odwrotnym kierunku, odtworzyć każdą ze swoich osobowości w nadziei, że odkryje tę pierwszą. Jego prywatnemu śledztwu towarzyszą kolejne morderstwa. I najemni zabójcy, którzy nie cofną się przed niczym?
« Ostatnia zmiana: Marca 06, 2013, 14:07:24 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Pocztar

*




Piotr Pocztarek

WWW
« Odpowiedz #25 : Marca 18, 2013, 13:23:00 »

Hej publicyści :)
Jak wiecie Grange jest teraz w Polsce (od dziś). Jeśli chcecie przeprowadzić z nim wywiad to mogę Wam to zorganizować, tylko muszę mieć info gdzie zostanie opublikowany :) Jakby co to proszę o pilny kontakt na pocztarus@wp.pl :)
Zapisane

Oficjalna polska strona Grahama Mastertona
http://grahammasterton.pl/
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #26 : Maja 06, 2013, 11:20:21 »

Wyszykowali plakacik do adaptacji Miserere, moim zdaniem genialnej pozycji tego kapitalnego autora  :haha:

Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #27 : Czerwca 26, 2013, 18:34:27 »

Skończyłem ostatnią wydaną u nas książkę, Pasażer. Jest to objętościowo najdłuższa książka, bo liczy ponad 700 stron drobnym drukiem.
Zaczyna się spokojnie, Mathias Freire, psychiatra w szpitalu psychiatrycznym przyjmuje na oddział mężczyznę z objawami amnezji.
W tym samym czasie kapitan policji Anais Chatelet bada sprawę tzw. minotaura, człowieka zamordowanego w makabryczny sposób. Ktoś zostawił go wciskając mu łeb byka na głowę.
Czy sprawy są ze sobą powiązane?

Kapitan jest o tym przekonana, i kontaktuje się w tej sprawie z psychiatrą.
Ten już od pewnego czasu prowadzi prywatne śledztwo, i odkrywa że jego pacjent cierpi na rzadką przypadłość, która objawia się tym że pacjent zapomina swoją prawdziwą tożsamość, i od podstaw tworzy nową. W końcu udaje mu się odzyskać dawną postać pacjenta, i odsyła go do domu, żeby tam dochodził do zdrowia.
Równocześnie sprawy zaczynają się komplikować, Mathias odkrywa że sam cierpi na zaniki pamięci, a jego obecna tożsamość to oszustwo. Podstępem dowiaduje się że jest już podejrzany o morderstwo Minotaura, a jest nim Victor Janusz, bezdomny kloszard z Marsylii. Okazuje się że to jego wcześniejsza osobowość...
Mathias Freire traci poczucie realności, kim właściwie jest? Czy jest mordercą? Czy ma jeszcze inną ukrytą tożsamość? Jak mógł tak przekonująco grać rolę psychiatry?
Te pytania powodują że Mathias będzie musiał przejść teraz drogę powrotną, odzyskać swoje dawne twarze, aż dotrze do swojej prawdziwej, i wyjaśni zagadkę swojej choroby.

Najgrubsza książka autora to powrót do wyśmienitej formy, po nieco słabszym Lesie Cieni. Mimo drobnego druczku upakowanego na 718 stronach, nie sposób się od niej oderwać. Akcja trzyma cały czas w napięciu, a bohaterowie kolejny raz są świetni.
Brak w książce dłużyzn, co mnie nieraz w takich tomiszczach zniechęca. Główne wątki toczą się z punktu widzenia Mathiasa, ale Anais ma też do wykonania niemałą rolę, zwłaszcza że ukrywa przy okazji małą tajemnicę, która będzie miała potem spore znaczenie. jako jedyna wierzy że jest niewinny, i stara się za wszelką cenę to udowodnić. Rusza tropem uciekającego Mathiasa i jego kolejnych tożsamości.

Grange kolejny raz udowadnia że jest mistrzem francuskiego thrillera, i w swoim kraju nie ma sobie równych. Tyle twistów fabularnych jeszcze w żadnej książce nie uświadczyłem, do tego akcja na najwyższym poziomie. Napięcie, tempo, genialnie wykreowane postacie, drobiazgowo prowadzona akcja i ciągłe dolewanie oliwy do ognia.
Mogę tak jeszcze kilka stron się rozpisywać.  Diabeł 9 Diabeł 9 Diabeł 9 SUPEROWO I FANTASTYCZNIE !!

A największy plus to Francja. Nie ma nic gorszego jak Chattam, który zamiast pisać o swoim świetnym malowniczym kraju akcję ciągle umieszcza w USA. Jakby nie było wystarczająco Amerykańców...
« Ostatnia zmiana: Czerwca 26, 2013, 19:25:34 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #28 : Listopada 08, 2013, 10:38:31 »

KAIKEN
Jean-Christophe Grange
tytuł oryginału: KAIKEN
tłumaczenie: Wiktoria Melech
ISBN: 978-83-7885-
oprawa: miękka

data wydania: lipiec 2014
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
lapi

*

Miejsce pobytu:
Rzeszów

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #29 : Listopada 11, 2013, 00:31:19 »

Witajcie.

Jestem tutaj nowy, jednak obserwuję forum od dłuższego czasu :) Wasz opinie często pomagają mi w doborze i kupnie książek. Co do Grange'a to szkoda, że ta książeczka wyjdzie tak późno. Nastawiałem się na szybsze wydanie.
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #30 : Lipca 12, 2014, 16:29:24 »



Opis :
Olivier Passan, oficer policji, prowadzi śledztwo w sprawie seryjnych morderstw kobiet w ciąży. Sposób zadawania śmierci jest szczególnie okrutny. Każdy dzień przynosi nowe odkrycia, które pozwalają na ustalenie szczegółów dotyczących zabójcy. Wiele z nich okazuje się podobnych do cech Passana. Czy dojdzie do pojedynku? I jakie znaczenie będzie miał kaiken ? sztylet, który Passan podarował niegdyś żonie?

Tytuł   Kaiken
Tytuł oryginalny   Ka?ken
Data wydania   10 września 2014
Autor   Jean-Christophe Grangé
Przekład   Wiktoria Melech
Wydawca   Albatros
ISBN   978-83-7885-977-2
Gatunek   kryminał / sensacja
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
svj

*




WWW
« Odpowiedz #31 : Lipca 13, 2014, 00:03:16 »

nie ma to jak żywcem skopiować okładkę z wydania zagranicznego... albo pójść na łatwiznę i kupić prawa do grafiki. nie mówię, że jest jakaś zła, ale wydają Grange'a w serii tej białej, to mogliby już tak zostawić.

tak czy siak, czekam na książkę.
Zapisane

marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #32 : Listopada 10, 2014, 12:17:41 »

Kaiken to kolejna książka, której nie potrafię jednoznacznie ocenić.
Mimo ze sama w sobie jest dość dobra, to jednak Grange przyzwyczaił do nieco innego poziomu - bardziej mrocznego, tajemniczego, niejednoznacznego.

Tym razem postanowił zaskoczyć i napisał coś lekkiego. Wprawdzie początkowo dostaliśmy dość mrocznego zabójcę, ale wkrótce okazało się że ani nie jest on tak straszny, ale też że to nie jest jedyny czarny charakter w powieści.

Ponieważ autor miał inne plany co do swojego policyjnego bohatera, w miarę ciekawie prowadzony pierwszy wątek szybko i niezbyt emocjonująco zakończył, żeby zaraz rozpocząć drugi trochę nijaki, naciągany i nudny.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Magnis

*




« Odpowiedz #33 : Sierpnia 10, 2015, 14:55:37 »

Nie napisałem nic o ostatnich książkach Grange co czytałem. Dziwne .
Przysięga otchłani
Mathieu Durey zaczyna się zajmować sprawą dziwnych samobójstw po tym jak jego kolega chciał popełnić samobójstwo. Zaczyna drążyć i odkrywać przerażające fakty co może się okazać bardzo niebezpieczne. Gruba książka, ale czyta się tak, że nie wiadomo kiedy zleciała kolejna setka stron :D. Historia trzyma w napięciu, wciąga i nie sposób się oderwać. Autor sięga tutaj po motywy ingerencji sił nadprzyrodzonych. Do tego dochodzą szczegółowe opisy morderstw pełne okrucieństw i makabry.
 
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Sama postać policjanta jest dobrze zarysowana i z ciekawością śledzi się jego losy. Książkę czyta się świetnie od samego początku. Akcja początkowo powolna coraz bardziej przyspiesza, nie zabrakło mylenia tropów i twistów w fabule. Razem z bohaterem odkrywamy pomału szokującą prawdę i samo zakończenie może zaskoczyć. Na pewno warto przeczytać, bo jest to jedna z najlepszych książek Grange. Ocena 8/10.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #34 : Listopada 10, 2015, 11:47:44 »

No i pierwsze spotkanie z Grange'em zaliczone. Na pierwszy ogień poszła powieść Imperium Wilków. Bardzo przystępny styl, bardzo dobrze (bo zagmatwanie) usnuta fabuła, ale na szczęście na tyle czytelna, że nie sposób się tu zagubić. Idealne to Grange zbalansował.
Mega wielki plus za atmosferę mroku w tej książce. To własnie klimat najbardziej mi się tu podobał. "Zawszone" przemocą i ubóstwem biedne dzielnice tureckiego Paryża, gdzie władza boi się zaglądać, a każdy jej mieszkaniec z trwogą myśli o ludziach władających owym przybytkiem. I w tym wszystkim tajemnice, niewiadome, intrygi...
Gdybym miał porównać ciężki klimat tej książki z jakimś innym dziełem, w ciemno strzeliłbym w "Obietnicę mroku" Chattama. Z tą jednak różnicą, że to Chattam byłby porównywany do Granga.

Kolejny plus za kilka petard, które w tej powieści autor odpalił w moim kierunku.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Końcowe strony to już trochę inna bajka. Od razu skojarzyła mi się końcówka książki Miniera "Nie gaś światła", gdzie autor popłynął w swojej pomysłowości za bardzo.
W IW Grange finałowymi akcjami troszkę poszedł w fajerwerki i to najsłabszy moment książki. Epilog też "zwala" z nóg. Uśmiech na twarzy nawet najzagorzalszych stoików murowany.

Na moim celowniku "Purpurowe rzeki" i "Pasażer".
Zapisane

/R\
Jedimati

*

Miejsce pobytu:
Derry

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Stephen King <3

« Odpowiedz #35 : Listopada 15, 2015, 10:50:03 »

Ja od tego autora jak narazie czytałem tylko Purpurowe Rzeki. Bardzo sobie chwalę bo książka była genialna! Klimat dosłownie wylewał się z kartek, akcja działa się w mojej ulubionej porze roku. Alpy Francuskie do tego Zima i morderstwo, przepis idealny ;-) Za jakiś czas przeczytam coś innego, może Las Cieni.
Zapisane

"Books are a uniquely portable magic."  Stephen King
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #36 : Listopada 15, 2015, 11:43:47 »

Jedi podobno "Pasażer" jeszcze jest mocny. Oceny na każdym serwisie ma całkiem niezłe jak i zacne rozmiary (chyba coś około 700 stron). Z tego co pamiętam to ktoś tu nawet bardzo zachwalał, chyba marczew.

W każdym razie Grange po Imperium wilków nie jest może dla mnie jakimś odktryciem życia czy roku, ale na tyle się wkręciłem by dalej go mieć na celowniku na przyszłość.
Zapisane

/R\
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #37 : Listopada 15, 2015, 20:44:29 »

Zdecydowanie najlepsze to Przysięga odchłani i Zmiłuj się.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #38 : Listopada 16, 2015, 10:14:20 »

Zapewne sięgnę po "Purpurowe rzeki" i "Imperium wilków". Znam filmy z Jeanem Reno (polecam) i nawet nie wiedziałem, że powstały na podstawie książek :D
Zapisane
BrunoS.

*

Miejsce pobytu:
często ul. Cicha 6

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #39 : Lutego 21, 2016, 15:28:45 »

Po "Imperium wilków" przyszedł czas na "Pasażera". Opasłe, ponad 700-stronnicowe tomiszcze odstraszało mnie i przyciągało już od dłuższego czasu. Udane podejście do mojego pierwszego Grange'a (IW), popchnęło mnie do tej powieści.
Tym razem Grange mnie kupił już chyba na dobre. Jak to się dobrze czytało! Akcja, tempo, zagmatwania i tajemnice. Wszystko bez zbędnych dłużyzn czy przestojów. Czysta przyjemność. Bardzo podobało mi się zarówno zawiązanie akcji, jej przebieg i wszystkie z nim związane perypetie, aż do bardzo dobrego finału, który świetnie domyka tą obszerną powieść.
Oczywiście nie sposób na tak wielkim dystansie nie popełnić kilku wtop czy uniknąć kilku słabszych punktów.
Dla tych, którzy czytali...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Czytając już drugą powieść francuza zwróciłem uwagę, że jego książki to jakby gotowe scenariusze filmowe. Grange stawia na spektakularność i widowiskowość. Tu nic nie dzieje się za zamkniętymi drzwiami, gdzie tajemnica wychodzi na jaw w zakątku małego pokoju. Trup ściele się gęsto, a bohater aby dojść do sedna musi przejść niejedno piekło.
Każdy typ czytelnika lubi coś innego. Ja osobiście nigdy jakoś nie przepadałem za zbytnim gloryfikowaniem bohatera i nadawaniu mu cech superagenta w stylu Jasona Bourne'a. W "Pasażerze" to co jednak ciągnęło mnie do przodu, była przede wszystkim świetnie napisana i skonstruowana historia. I to zepchnęło na plan dalszy takie niuanse.
Mega dobra kniga :)

X X X X X X X X X -/10
Zapisane

/R\
Strony: 1 [2] 3   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: