Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Cornell Woolrich  (Przeczytany 1314 razy)
maszynistaGrot

*




« : Września 06, 2015, 08:03:14 »



Cornell George Hopley-Woolrich (4 grudnia 1903 / 25 września 1968 r.) amerykański pisarz, który czasami pisał pod pseudonimem William Irlandii i George Hopley. Woolrich był żydowskiego pochodzenia, jego ojciec był inżynierem. Mieszkał przez pewien czas w Meksyku z ojcem. Ukończył Columbia University, w 1926 roku zaczął pisać swoją pierwszą powieść. Później pisał kryminały, często opublikowane pod pseudonimem. Woolrich był homoseksualistą, ożenił się z Violet Virginia Blackton (1910/65), córką producenta filmowego J. Blackton Stuart. Małżeństwo zostało unieważnione w 1933 roku. Woolrich powrócił do Nowego Jorku, gdzie wraz z matką przeniósł się do hotelu w Marsylii (Broadway i West 102-gi Street). Mieszkał tam aż do swojej śmierci w dniu 6 października 1957r. Został pochowany na Cmentarzu Ferncliff w Hartsdale, New York. Woolrich zapisał swój majątek około 850.000 dolarów na Columbia University, w celu zasilenia stypendiów ku pamięci jego matki, dla studentów dziennikarstwa.

lubimyczytać.pl

-------------------------------------

Nie mogę znaleźć polskiej strony, więc podam przykładowy spis książek Woolricha z empika:

 http://www.empik.com/szukaj/produkt?author=Woolrich+Cornell&pl=on&category=book&gclid=CIjcl9_Z4ccCFSQFwwod1igFVw&gclsrc=aw.ds

-------------------------------------

Pisarz czarnych kryminałów, który jest polecany przez Pawła Marszałka, wydawcę słynnej serii Biblioteka Grozy.

Jest autorem książki "Okno na podwórze" , która została zekranizowana w głośnym filmie A. Hitchcocka.

Jak do tej pory przeczytałem trzy dzieła Woolricha:

"Czarne alibi"
"Ślepa noc"
"Grzeszna miłość"

Woolrich bardzo zgrabnie łączył wątki miłosne z kryminalnymi. Porównywany jest do E.A Poego oraz Lovecrafta.

Dziwię się że jeszcze nikt tematu nie założył.

"Czarne alibi" momentami wprowadza nastrój grozy jak z Lovecrafta, o ile go nie przewyższa.

"Ślepa noc" wręcz masakruje intrygą miłosną. Młoda kobieta postanawia się zastrzelić ale ostatecznie trafia w kogoś innego...Końcówka ksiażki jest niesamowita.

"Grzeszna miłość" Może ktoś oglądał film na jej podstawie z Banderasem i Jolie w roli tzw. szalonych kochanków? :)  
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
hiacynta

*



« Odpowiedz #1 : Września 07, 2015, 14:15:04 »

Bardzo lubię i bardzo cenię. "Czarne alibi" chyba najlepsze.
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #2 : Września 08, 2015, 13:53:39 »

Podobno "Czarne alibi" to szczytowe osiągnięcia Woolricha jeśli chodzi o grozę. Mroczna, wciągająca atmosferę. Plus za zaskakujące zakończenie. Minus że po przeczytaniu końcówka wydała się niezwykle jednak banalna.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: