Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Tatuaż  (Przeczytany 74385 razy)
father_brush

*

Miejsce pobytu:
Mysłowice




« Odpowiedz #80 : Listopada 09, 2011, 17:04:03 »

A oto mój nowy nabytek, portret mojej córeczki  :)


Zapisane

"CZY NAPRAWDĘ NALEŻY ŻĄDAĆ OSTATECZNEGO WYJAŚNIENIA, JEŚLI UZYSKAWSZY JE, WGŁĘBIAMY SIĘ W MROK?"

-Umberto Eco "Tajemniczy płomień królowej Loany"-
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #81 : Listopada 15, 2011, 09:35:59 »

świetnie zrobiony :)
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
father_brush

*

Miejsce pobytu:
Mysłowice




« Odpowiedz #82 : Grudnia 02, 2011, 20:21:57 »

Dziękuję w imieniu twórcy :-)
Zapisane

"CZY NAPRAWDĘ NALEŻY ŻĄDAĆ OSTATECZNEGO WYJAŚNIENIA, JEŚLI UZYSKAWSZY JE, WGŁĘBIAMY SIĘ W MROK?"

-Umberto Eco "Tajemniczy płomień królowej Loany"-
Duddits

*

Miejsce pobytu:
Hyperion




WWW
« Odpowiedz #83 : Sierpnia 17, 2012, 14:04:10 »

Takie tam dla odświeżenia tematu :)
Zapisane

Chorzy umysłowo nie stosują zasady brzytwy Ockhama - wyjaśniania danej grupy faktów za pomocą najprostszej teorii. Oni ulatują w barok. Philip K. Dick
Misia

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #84 : Marca 02, 2013, 18:25:46 »

Blisko dziewięć lat temu postanowiłam, że pokryję swoje ciało dziarami. Różne pomysły przychodziły mi (i nadal przychodzą!) do głowy, ale jednego byłam pewna- pierwszy tatuaż musi być Kingowy.

Honorowe krwiodawstwo trzymało mnie przez pewien czas z dala od modyfikacji ciała, ale ostatecznie dwa tygodnie temu stałam się posiadaczką tego małego ( :D, pierwszy komentarz mamy: "Taka duża?!"), luźno inspirowanego Kingiem dzieła:



Zdjęcie zrobione tuż po. Współlokatorzy mieli straszny ubaw z faktu, że tatuowane przedramię było przez parę dni prawie dwa razy większe od lewego, ale może jednak nie będę przytaczać cytatów  :haha:
Zapisane

wróciłam po latach! :D
Rose
Gość
« Odpowiedz #85 : Marca 02, 2013, 19:21:59 »

Fajny, nawet mimo tego, że inspirowany Kingiem :)
A resztę ciała dalej planujesz ozdabiać?
Zapisane
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #86 : Lipca 11, 2013, 19:24:02 »

ajajaj, a ja się nie pochwaliła tu jeszcze moim nowym nabytkiem, choć nabytek ma już 1,5 miesiąca :D
docelowe zamysł był trochę inny, ale jak na kobietę przystało, moja wyobraźnia przestrzenna mnie zawiodła i moja wychudła łapa okazała się za mała powierzchniowo żeby pomieścić całe cudo które miałam w głowie. więc na ręce jest to, reszta będzie na plecach :D
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #87 : Stycznia 04, 2014, 18:19:05 »

Może uda się reanimować temat bo jest dla niektórych dość ciekawy i może stanowi porównywalną choć w małym stopniu pasję do książek. Macie jakieś plany na ten rok związane z tego typu ozdobami? Ja się przymierzam z budżetem na ten rok i bardzo chciałbym coś zmajstrować bo to ponad rok jak poszczę :P
Zapisane
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #88 : Stycznia 05, 2014, 15:19:59 »

a co byś chciał? :D
ja miałam nadzieję w tym roku zrobić sobie smoka na łydce i/lub motyw ze "Srebrnego klucza" Lovecrafta, z cytatem który mi się nie zmieścił na przedramieniu, ale póki co nie wiem kiedy i jak mi się to uda, bo teraz męczę skórę i nie powinnam się dziarać, a i oszczędności jakie mam powinny w tym roku wyparować :D ale na pociechę mam dwa tatuaże zrobione w tamtym roku, więc nie poszczę od zbyt dawna :D
a nie chwaliłam się moim  "najnowszym"
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Radament

*

Miejsce pobytu:
Kraków




« Odpowiedz #89 : Stycznia 05, 2014, 16:57:15 »

Kurcze, zawsze chciałam robić tatuaż, ale... Po pierwsze, mam tysiące pomysłów, ale jeszcze nic takiego co byłoby dla mnie na tyle pewne, ważne i uniwersalne abym chciała nanieść ten rysunek na skórę, a właśnie taki tatuaż mi się marzy. Po drugie jestem regularnym dawcą krwi i szkoda mi wyłączenia na pół roku. (I tak długo muszę ciułać na darmowe przejazdy komunikacją miejską xD)
Myślę, że zdecyduje się dopiero gdy spojrzę lub wymyślę motyw i będę pewna, że to właśnie to... A ta pewność utrzyma się potem jeszcze przez dłuższy okres. W dodatku trochę martwi mnie zawsze wybór tatuażysty, czy będzie taki jak chcę, czy czegoś nie spapra, co robić, kogo wybrać? Tyle dylematów, tyle stresu, no i co by nie mówić tyle pieniędzy x]
Zapisane

Co to, kto to
Czy to sen czy jawa
Czy to moja chora wyobraźnia
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #90 : Stycznia 05, 2014, 20:03:09 »

To prawda, jak nie jesteś pewna - nie dziaraj się :) Tatuaż, wbrew pozorom, wcale nie jest łatwo zakryć, więc lepiej się dobrze namyślić. A co do tatuatora - wydaje mi się, że dobrze jest iść do kogoś z polecenia. Jak widzisz, że ktoś ma ładnie i starannie wykonane tatuaże, możesz popytać :)
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #91 : Stycznia 08, 2014, 19:37:35 »

Ja obecnie na ten rok myślę o czymś związanym z twórczością Lovecrafta, gdyż zafascynowały mnie jego dzieła i wpływ na twórczość innych autorów. Projekt pewnie bazowałby na Cthulhu albo czymś tego typu ale szukam i myślę cały czas nad koncepcją. Mam też otwartą księgę na przedramieniu i wypadałoby dodać do niej cienie, może do niej dorobię w formie obramowania lub czegoś w deseń podstawy z mackami na przykład. A jeśli chodzi o bazowanie na Lovcrafcie i tatuowaniu czegoś z nim związanego to Necronomicon daje ogrom propozycji :D Poza tym przeglądam co jakiś czas Internet, strony fanów i rozmaite projekty tatuaży w poszukiwaniu czegoś ciekawego, jakiejś inspiracji :)
Zapisane
Radament

*

Miejsce pobytu:
Kraków




« Odpowiedz #92 : Stycznia 08, 2014, 23:14:21 »

Acha, jeden z pomysłów, który już od dawna krąży mi po głowie to jedna z macek ciągnąca się od kostki, zawijająca na stopie. To jest podstawa i obok niej jest właśnie masa takich różnych lovecraftowskich nawiązań, ale ostatecznie nie wiem, nie mogę się zdecydować, nie mam pieniędzy.
Zapisane

Co to, kto to
Czy to sen czy jawa
Czy to moja chora wyobraźnia
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #93 : Stycznia 09, 2014, 06:32:13 »

popieram murhaaja , jak sie nie jest pewnym to nie ma sensu zaczynac projektu; to nie kolczyk, ktory mozna wyjac ;) ale motyw macki trzymajacej noge za kostke calkiem spoko tylko trzebaby to dobrze wyprowadzic i miec dobry pomysl co z drugim koncem macki :)
Zapisane
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #94 : Stycznia 16, 2014, 22:23:12 »

murhaaja - wlasnie przeczytalem "Srebrny klucz" i "Zeznania Randolpha Cartera"; na czasie bede musial zapoznac sie z "Przez bramy srebrnego klucza" bo to chyba trzecie i zarazem ostatnie opowiadanie dotyczace tego watku. Po przeczytaniu dwoch pierwszych wymienionych musze stwierdzic, ze sa interesujace i stawiam je prawie na rowni z "Przypadkiem Charlesa Dextera Warda". Jestem ciekaw interpretacji "Srebrnego klucza" w formie tatuazu, myslalas o samym kluczu czy chcesz jakos to inaczej "opakowac"?
Zapisane
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #95 : Stycznia 17, 2014, 07:41:45 »

Ja póki co przeczytałam tylko "Srebrny klucz", więc inspirowałam się tylko tym opowiadaniem, żeby nie było :D Wydziarałam to sobie, bo się utożsamiam z bohaterem :D
Już to chyba gdzieś pisałam, że chciałam na ręce mieć obok klucza cytat ?Wonder had gone away, and he had forgotten that life is only a set of pictures in the brain, among which there is no difference betwixt those born of real things and those born of inward dreamings, and no cause to value the one above the other.? , ale oczywiście się przeliczyłam bo mam kiepską wyobraźnię przestrzenną, więc się nie zmieściło :D Planuję ten napis za jakiś dłuższy czas na plecach, myślę ciągle nad konstrukcją tego wszystkiego, bo wymyśliłam sobie oczywiście w głowie coś, i nie wiem czy będę to umiała dobrze przełożyć na papier :D Ale póki co pomysł jest tak, żeby jakaś sylwetka człowieka odwrócona tyłem do widza szła w stronę blasku światła (tylko nie wiem czy ten blask ostatecznie jakoś zrobię np. na biało, czy po prostu puste przestrzenie na skórze zostawię jako światło), dookoła blasku kawałek czerni (cienia) i z niej wynurzający się ten napis, więc może nie wszystkie litery będą widoczne, bo część może mi się zlać z tym cieniem. Ogólnie chcę żeby to było w takiej "plamiastej" technice (nie wiem jak to nazwać), bo cholernie mi się podobają tatuaże nią robione, o takie o:
http://i9.photobucket.com/albums/a63/misiak/996159_512423705478782_483556717_n_zpsa7a0d1cd.jpg
http://i9.photobucket.com/albums/a63/misiak/Zdj1190cie0250_zps4c5f0d78.jpg
http://i9.photobucket.com/albums/a63/misiak/zdj1190cie0204_zps759d4554.jpg
http://i9.photobucket.com/albums/a63/misiak/1441360_646869142025124_939869247_n_zpsbc9b0d6f.jpg

A co do samego klucza, to myślałam żeby coś do niego jeszcze dodać, ale w sumie nie wiem co, więc pewnie jeśli obok niego pojawi się jeszcze coś, to już będzie inny tatuaż, niezwiązany ze srebrnym z kluczem :)
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #96 : Stycznia 17, 2014, 08:33:29 »

przedstawiona przez Ciebie technika jest ostatnimi czasy popularna i dosc ciekawa, fajne projekty dzieki niej wychodza, ale nie wiem jak sie ona nazywa, kiedys widzialem nawet o niej artykul w gazecie poswieconej tatuowaniu ale oczywiscie nie zakodowalem samej nazwy :D co do opowiadan, to "Zeznania..." opowiadaja o znajomosci glownego bohatera z pewnym jegomosciem, ktory zaginal w niewyjasnionych okolicznosciach, byla o tym wzmianka w "Kluczu" ;)
Zapisane
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #97 : Stycznia 17, 2014, 23:32:37 »

faktycznie chyba musi być modna, bo w magazynach o tatuażach widzę ostatni sporo zdjęć takich tatuaży :) no ale nie dziwię się, jest świetna :D
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #98 : Stycznia 18, 2014, 00:05:47 »

ale do tego typu tatuazy potrzeba przestrzeni = koszty, niestety :/
Zapisane
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #99 : Stycznia 18, 2014, 14:40:58 »

dlatego chcę na plecach, to jedyne miejsce na moim ciele, które jest w miarę duże i zmieści się tam coś :D bo brzucha i przodu ciała tatuować nie zamierzam :D a koszty mi nie straszne, ja jestem w stanie na wszystko sobie odłożyć jak zechcę :D
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Strony: 1 ... 3 4 [5] 6 7 8   Do góry
Drukuj
Skocz do: