Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 ... 11 12 [13] 14 15   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: To  (Przeczytany 106194 razy)
charyoutree19

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa




« Odpowiedz #240 : Lipca 18, 2015, 02:56:15 »

To dobrze się składa bo pamiętam że historia mi się podobała tylko finał był taki sobie, aczkolwiek film już niezbyt kojarzę :)

@EDIT

Super księga, polecam! :) Stephen King czy to w krótkim opowiadaniu jak "Ciało" czy w takim tomiszczu jak "To" potrafi doskonale oddać klimat dzieciństwa :) i naprawdę wracają wspomnienia jak człowiek dawno temu był takim Jasiem Wędrowniczkiem i znikał z domu na całe wakacyjne dnie -zanim pojawiły się komórki czy komputery. Wracało się późnym wieczorem: jedzenie, mycie i jakiś horror w TV (jak był oczywiście).

Opisy dzieciństwa magiczne, dorosłość tu mniej kolorowo ale nadal ciekawie i w sumie dzięki temu mamy ten kontrast dzieciństwa i dorosłości. Historia Derry mi się czasami dłużyła ale była potrzebna by przez te ponad 1000 stron człowiek mógł się poczuć jego mieszkańcem  :)
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 05, 2015, 16:37:06 wysłane przez charyoutree19 » Zapisane

"Więc idź. Są światy inne niż ten." Jake Chambers, MW I: Roland
Karloff

*




« Odpowiedz #241 : Grudnia 06, 2015, 17:51:46 »

jedna z 200 sztuk jest u mnie :D

http://cavitycolors.com/collections/t-shirts/products/world-eater-t-shirt?variant=6967057025
Zapisane
jahjah1986

*




« Odpowiedz #242 : Marca 23, 2016, 12:29:06 »

Uwaga , Uwaga !

Karloff

Zabieram się za drugie przeczytanie "TO".

Tym razem już własna wersja papierowa a nie pdf. :)



Zapisane
Karloff

*




« Odpowiedz #243 : Marca 23, 2016, 14:36:04 »

za wczesnie!:P
Zapisane
jahjah1986

*




« Odpowiedz #244 : Marca 23, 2016, 15:36:10 »

Wiem, wiem - miałem czekać do lipca , ale nie wytrzymałem - troszkę też względy ekonomiczne - w tamtym roku sporo kasy poszło na książki w tym postanowiłem wydawać mniej - dlatego zabieram się za TO !
Zapisane
Karloff

*




« Odpowiedz #245 : Marca 23, 2016, 15:43:11 »

chociaz do koncowki maja poczekaj :D
Zapisane
jahjah1986

*




« Odpowiedz #246 : Marca 23, 2016, 15:45:19 »

Właśnie zaczynam koszmar pierwszego czytania "Sześć rozmów telefonicznych" .
Zapisane
Karloff

*




« Odpowiedz #247 : Marca 23, 2016, 15:58:57 »

FAIL :( :P
Zapisane
jahjah1986

*




« Odpowiedz #248 : Marca 23, 2016, 16:09:41 »

Nie ma co się śmiać.

Tak jak pisałem wcześniej, możliwe, że będę miał pytania :D
Zapisane
Karloff

*




« Odpowiedz #249 : Marca 23, 2016, 17:26:47 »

Pytaj :) Odpowiedzi na pewno otrzymasz ;)
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #250 : Marca 23, 2016, 22:54:00 »

Przy drugim czytaniu książki, "Sześć rozmów..." było dla mnie jednym z lepszych fragmentów. Co innego za pierwszym razem, ale wtedy byłem młody i nastawiałem się na mocny horror :D
Zapisane
jahjah1986

*




« Odpowiedz #251 : Marca 24, 2016, 10:23:51 »

Mnie nadal wkurza ta pierwsza część z Stanleyem Urisem, jest taka mdła i całkowicie nie czuje tego jego strachu, natomiast już druga z Richardem jest ok.
Zapisane
Karloff

*




« Odpowiedz #252 : Marca 24, 2016, 14:55:14 »

e, fajna akcja! ;)
Zapisane
Lex

*




« Odpowiedz #253 : Lipca 30, 2017, 04:51:53 »

Wypowiem się w starym temacie, bo dopiero teraz przeczytałem tą książkę i po prostu się uduszę jak się nie wypowiem :D (zwłaszcza że mam inne zdaie niż większość wypowiadających się w tym temacie :P ).

Książka ma 1200 stron, gdyby miała połowę z tego, to byłaby spoko, a tak to jest... średnio. Zupełnie nie rozumiem fenomenu tej książki, to znaczy owszem - ona ma pewne świetne momenty, np. scena powrotu Beverly do domu rodzinnego, to jest jak dla mnie mistrzostwo! więc właściwie to trochę rozumiem fenomen ;) ale... 1200 stron? te dobre sceny są wpisane w niesamowicie rozwleczoną fabułę... (która była po prostu dla mnie nudna).
Robiłem do tej książki trzy podejścia: pierwsze latem 2008, drugie jesienią (czy wczesną zimą) 2009 i trzecie teraz. Za pierwszym razem przeczytałem coś ponad 100 stron, (160 może?), za drugim około 300 (a może odwrotnie :P lub za drugim razem po prostu czytałem dalej), teraz zacząłem od początku (i dobrze, bo mało pamiętałem) i dobrnąłem do końca, ale to nie było proste... Książka mianowicie na początku mnie nie wciągnęła, wciągnęła po 300 stronach i tak do 600 szło całkiem nieźle, potem znowu było słabo i ostatnie 100 stron znów wciąga. Moim zdaniem najlepsze książki mają 300-400 stron (czyli może jak ją czytać w wydaniu 3 tomowym, to idzie to lepiej?), bo krótsze nie pozwalają prawdziwie się wczuć, a dłuższe zwyczajnie nudzą. No maksymalnie jak mają 600 stron. Noooo ok - ta mogłaby mieć 700 (czyli 600 + ostatnie 100 stron), ma jednakże te 1200, więc moja ocena to jedynie 3/5 i nie trafi do top 5 Kinga, ani nawet do top 10 (chyba że od końca ;) ).
Wiem, że w sumie nie napisałem wiele o treści, tylko o długości, no ale no bo... bo właśnie tyle mam do powiedzenia o treści: rozwleczona i nudna.

Ale może tak jak już ktoś tutaj w temacie napisał - przeczytałem ją o ileś lat za późno ;)

Yeah, widzę, że kolejna osoba czepia się o tę samą scenę. Coś czego nie rozumiem. Nie jest to moment finałowy, nie jest to zakończenie, jest to w sumie jedna z części książki, nawet nie najważniejsza, a ludzie w recenzjach/opiniach zawsze się przyczepią właśnie jej. A o scenie
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
to nikt słowa nie napisze, nad tamtym się jakoś przechodzi do porządku dziennego.
Bo jednak
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

I jeszcze co do czegoś chciałbym się upewnić:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Karloff

*




« Odpowiedz #254 : Lipca 30, 2017, 08:13:00 »

TO, ma dokladnie o 1104 strony za malo :)

W tej ksiazce nie ma ani jednego zbednego slowa.
Zapisane
Lex

*




« Odpowiedz #255 : Lipca 30, 2017, 17:10:22 »

@Karloff
Czytałem już tego posta w tym temacie :P (tak, przeczytałem cały! ;) ) ale no jestem innego zdania ;) myślę, że właśnie długość tej książki w moim przypadku wpływa na jej negatywną ocenę...
Zapisane
charyoutree19

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa




« Odpowiedz #256 : Lipca 30, 2017, 18:45:49 »

Ja do tej pory mam dylemat, która z kingowych historii przeczytanych przeze mnie jest numer 1, czy ta opisana w "To" czy z cyklu "Mroczna Wieża" :)

Ale też jestem w stanie zrozumieć, że nie każdemu może się podobać któraś ze sztandarowych pozycji Mistrza. Sam ledwie np. przebrnąłem przez "Miasteczko Salem" (szczerze wampiry to nie moja bajka), a i "Carrie" mi się wlokła przez pierwszą księgę :P
Zapisane

"Więc idź. Są światy inne niż ten." Jake Chambers, MW I: Roland
Karloff

*




« Odpowiedz #257 : Lipca 30, 2017, 19:52:16 »

Lex, luzik, pozwalam Tobie miec troche odmienne zdanie :P ;)
Zapisane
Dolores

*




« Odpowiedz #258 : Lipca 31, 2017, 20:47:15 »

"To" od dłuższego czasu stało na mojej półce, ale dopiero teraz natrafił się moment, żeby po tę księgę w końcu sięgnąć. Z nadmiaru wolnego czasu i niewielu podróży MPK (odkąd przerzuciłam się na codzienną jazdę samochodem czytam o wiele wiele mniej, więc chyba jednak są jakieś zalety jeżdżenia trzeszczącymi tramwajami) mogłam w końcu śmiało zacząć ją czytać, bo wiedziałam, że nigdzie nie przyjdzie mi jej ze sobą targać  :D
Można powiedzieć, że dopiero co zaczęłam, bo w przypadku tej książki 350 stron to zaledwie początek, dlatego wypowiem się dłużej jak skończę, ale już teraz mogę śmiało powiedzieć, że daaaaaaawno nie miałam tak pozytywnych wrażeń do jakiejś książki SK. Kocham (prawie) wszystko co wymęczy, ale wiem, że potrzebuję czasu by do jego historii dojrzeć, więc rzadko kiedy książka podoba mi się już na początku tak bardzo jak to jest w przypadku "To". Z niecierpliwością czekam na to co będzie dalej, bo przez tych kilka długich lat szerokim łukiem omijałam film, jak i wszelkie spoilery. Tak więc wracam do czytania i podzielę się wrażeniami po!
« Ostatnia zmiana: Lipca 31, 2017, 20:52:58 wysłane przez Dolores » Zapisane
Karloff

*




« Odpowiedz #259 : Lipca 31, 2017, 20:50:46 »

Dobrze, że czytasz w okresie wakacyjnym - jedynym słusznym okresie do czytanie tej pozycji :)

30 sierpnia wznowienie z okładką z oficjalnego plakatu :) (chociaż wolałbym jakiś inny motyw).
Zapisane
Strony: 1 ... 11 12 [13] 14 15   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS