Nevermind
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #160 : Sierpnia 17, 2012, 11:17:34 » |
|
Ja również jestem już po przeczytaniu "Tego" ogólnie książka jest naprawdę fajna, jednak rozczarowało mnie trochę zakończenie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Raven
|
|
« Odpowiedz #161 : Sierpnia 17, 2012, 13:20:23 » |
|
Mam jeszcze salem, marzenia i koszmary. I jeszcze nauczyciel od polaka wybrał osobę z każdej klasy na konkurs.muszę jeszcze przeczytać 2 książki, wiersz,i 2 mity. Ale książka mnie bardzo zaciekawiła i jak będę wojny to od razu ją kupuję.
|
|
|
Zapisane
|
Raven
|
|
|
Xanadu
|
|
« Odpowiedz #162 : Sierpnia 22, 2012, 19:57:28 » |
|
Mógłby mi ktoś wyjaśnić, o co chodziło z tym całym żółwiem?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Raven
|
|
« Odpowiedz #163 : Sierpnia 22, 2012, 21:12:30 » |
|
Z jakim żółwiem?
|
|
|
Zapisane
|
Raven
|
|
|
Nevermind
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #164 : Sierpnia 22, 2012, 22:21:03 » |
|
Czy ty czytałeś książkę, Raven? Osobiście mam pewną teorię co do żółwia: ja go sobie uosobiłem w książce jako 'dobrą' część Tego, która na dodatek była opiekunem "Frajerów"- to tłumaczyłoby fakt, że istnieje "żółw, który wyrzygał świat", a Pajęczyca/Pennywise/Derry (niepotrzebne skreślić) jest tą złą częścią, która przejęła kontrolę nad całością. Oboje stanowili na początku władzę, jednak zło wzięło górę i żółw nie miał kontroli w normalnym świecie. Zgodnie z tą teorią- nie rozumiem jednak dlaczego, skoro żółw umarł wcześniej, nie zmarła też Pajęczyca? W każdym razie wydaje mi się, że Żółw był jakimś pierwiastkiem Tego. Jednak osobiście dla mnie zakończenie "Tego" to najbardziej przekombinowane i pogmatwane Kingowe zakończenie. Równie dobrze całość mogłaby się skończyć na 4 części (akcie?) A największym rozczarowaniem całej książki jest to, że na dole nie było żadnego clowna, tylko jakaś wielka pajęczyca (WTF?!), która na dodatek miała młode. Sama akcja z rozpadaniem się miasta ciekawa, ale niestety tylko ona z zakończenia mi się podobała. A mi mógłby ktoś wytłumaczyć, czym były Trupie światła?
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2012, 22:15:10 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #165 : Sierpnia 23, 2012, 09:34:47 » |
|
Z tym pająkiem/clownem chodzi o to, że "To" przyjmowało postać czegoś, czego bała się osoba, z którą się spotkało. Dlatego u jednych był clown, u innych wilkołak, kiedy indziej hałasy w rurach. A dlaczego pająk? Może dlatego, że byli w podziemiach, kanałach, a takie miejsca kojarzą się z pająkami? A trupich świateł już nie pamiętam... Gdzie one były? Raven - albo nie doczytałeś, albo ... nie wiem co
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2012, 09:59:34 wysłane przez Master »
|
Zapisane
|
|
|
|
Tathagatha
Moderator
Miejsce pobytu: Lublin
|
|
« Odpowiedz #166 : Sierpnia 23, 2012, 09:57:27 » |
|
On w ogóle tego nie czytał, więc nie wiem po co zadaje takie pytania.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2012, 22:15:53 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
|
|
|
dampf
Miejsce pobytu: Trójmiasto
|
|
« Odpowiedz #167 : Sierpnia 23, 2012, 10:05:59 » |
|
"To" przyjmowało postać czegoś, czego bała się osoba, z którą się spotkało. Dlatego u jednych był clown, u innych wilkołak, kiedy indziej hałasy w rurach. A dlaczego pająk? Może dlatego, że byli w podziemiach, kanałach, a takie miejsca kojarzą się z pająkami? Postać pająka była najbliższa pierwotnej, rzeczywistej formie Tego. Dlatego ujrzano ją w ten właśnie sposób w ostatecznym starciu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #168 : Sierpnia 23, 2012, 13:52:06 » |
|
Bardziej pamiętam film, niż książkę (niestety), ale wydaje mi się iż trupie światła to była taka jakby właściwość Tego. Jego broń. Spoglądał na kogoś za pomocą tychże świateł i ten ktoś przeżywał szok, wpadał w odrętwienie czy coś w tym stylu. . Jakkolwiek mogę się mylić, bo tak to wyglądało w filmie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
valar0
|
|
« Odpowiedz #169 : Sierpnia 23, 2012, 18:13:26 » |
|
Trupie światła to tak naprawdę prawdziwa postać Tego (w makrowersum), a pająk to jedynie jego najbardziej odwzorowująca cielesna powłoka (ta na Ziemi).
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2012, 18:25:29 wysłane przez valar0 »
|
Zapisane
|
|
|
|
dampf
Miejsce pobytu: Trójmiasto
|
|
« Odpowiedz #170 : Sierpnia 23, 2012, 18:18:59 » |
|
Użyj spoilera lepiej, bo trochę za dużo tu jest opisane
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Xanadu
|
|
« Odpowiedz #171 : Sierpnia 23, 2012, 18:50:54 » |
|
Dziękuję za wyjaśnienia. Nawet podobnie kombinowałem. Powiem jednak szczerze, że słabo mi się czytało te wywody o "żółwiu, co wyrzygał świat". Chyba pan Stefan momentami za dużo "jadł" pisząc TO Tak czy inaczej, książka jest świetna.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2012, 18:54:39 wysłane przez Xanadu »
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Raven
|
|
« Odpowiedz #173 : Sierpnia 24, 2012, 08:49:13 » |
|
On w ogóle tego nie czytał, więc nie wiem po co zadaje takie pytania. Jestem po prostu ciekawy.
|
|
|
Zapisane
|
Raven
|
|
|
Edi
Miejsce pobytu: Trójmiasto
|
|
« Odpowiedz #174 : Sierpnia 24, 2012, 10:49:26 » |
|
Najpierw książkę należy przeczytać a nie psuć sobie lekturę dowiadując się wcześniej najistotniejszych rzeczy. Zadawanie takich pytań ma sens dopiero po przeczytaniu, jeśli się czegoś nie zrozumiało/nie ma się pewności czy zrozumiało się dobrze. Równie dobrze mógłbyś najpierw czytać zakończenia, żeby zaspokoić swoją przesadną ciekawość, ale... jaki w tym sens? Nie odbieraj sobie przyjemności z czytania i odkrywania wszystkiego samemu
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 26, 2012, 22:16:27 wysłane przez nocny »
|
Zapisane
|
|
|
|
Raven
|
|
« Odpowiedz #175 : Sierpnia 24, 2012, 12:48:13 » |
|
Nie mam za wiele do stracenia, skoro oglądałem film. I przy okazji ja czytam zakończenia, przed dojściem do końca, ale to się zdarza coraz rzadziej.
|
|
|
Zapisane
|
Raven
|
|
|
dampf
Miejsce pobytu: Trójmiasto
|
|
« Odpowiedz #176 : Sierpnia 24, 2012, 12:51:12 » |
|
Nie mam za wiele do stracenia, skoro oglądałem film Masz, bo książka i film to dwa różne światy i w przypadku "It" pozostało Ci do poznania chociażby multum genialnych opisów. I przy okazji ja czytam zakończenia, przed dojściem do końca, ale to się zdarza coraz rzadziej. Totalnie nie rozumiem takiego podejścia, jest to coś co mnie przerasta i nie umiem tego logicznie wytłumaczyć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #177 : Sierpnia 24, 2012, 13:44:19 » |
|
Też nie Aczkolwiek miałem taką znajomą, która sięgała często do biblioteczki swojej matki - miłośniczki kryminałów. No i brała jedną książkę, czytała zakończenie i gdy jej się podobało - czytała całość I to były kryminały, gdzie zaskakujące zakończenie jest połową sukcesu Co do "It", to rzeczywiście, książka jest znacznie bogatsza w treść. Również należę do tych, którzy wpierw oglądali mini-serial i muszę powiedzieć, że byłem swego czasu zaskoczony, o ile więcej wątków jest poruszanych w literackim pierwowzorze.
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 25, 2012, 18:23:04 wysłane przez p.a. »
|
Zapisane
|
|
|
|
Xanadu
|
|
« Odpowiedz #178 : Sierpnia 24, 2012, 22:39:19 » |
|
Nie mam za wiele do stracenia, skoro oglądałem film. I przy okazji ja czytam zakończenia, przed dojściem do końca, ale to się zdarza coraz rzadziej.
WTF? Ciężkie zabawki miałeś, pod górkę do szkoły, czy jak... ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Raven
|
|
« Odpowiedz #179 : Sierpnia 25, 2012, 09:24:57 » |
|
Nie
|
|
|
Zapisane
|
Raven
|
|
|
|