Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 [2]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Outsider  (Przeczytany 10477 razy)
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #20 : Czerwca 17, 2019, 10:58:30 »

W końcu przeczytałem jedną z nowszych książek (kurczaki... dawno mi się nie zdarzyło czekać rok od premiery na przeczytanie książki Stefana) i niestety jest tak średnio... bardzo podobało mi się pierwsze 200 stron, to był King w dobrym wydaniu, niestety potem jest już gorzej, Mercedesowa trylogia to dla mnie raczej dość słabe twory tego autora a niestety nadal on w pewien sposób do nich wraca... i znów nie była to dobra decyzja w mojej opinii książka od tego momentu zaczyna tracić... Ogółem dla mnie tak 6/10 nie jest może źle ale do najlepszych książek Kinga daleko.
Zapisane

UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #21 : Stycznia 27, 2020, 20:58:30 »

Książkę zaczęłam czytać nie mając wobec niej żadnych oczekiwań, nie czytając wcześniej żadnych opinii i recenzji. Do sięgnięcia po nią zachęciła mnie premiera serialu o tym samym tytule na HBO. Książka leżała na półce dość długo i kusiła by po nią sięgnąć, więc w końcu uległam.

Czy było warto?

Muszę przyznać, że dawno Kinga nie czytałam (a przynajmniej w tak długim wydaniu, pomijam Pudełko z guzikami i Uniesienie) i początek aż do jakiejś połowy czytało mi się doskonale. Aż byłam zdziwiona, że tu 200 stron za mną, a King nadal nie zdradził "kto zabił" ;) tylko zostawia mnie z moimi własnymi domysłami.

Mój entuzjazm trochę opadł, gdy King wyjawił nam z jakim uosobieniem zła mamy do czynienia. Najciężej czytało mi się ostatnie 100 stron, jak zbliżaliśmy się do
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Plusy? Historia jest wciągająca, King długo nie zdradza z czym bohaterowie będą musieli się zmierzyć, możemy główkować razem z nimi.

Jako największy minus uznaję zbyt powierzchowne potraktowanie postaci. Zwłaszcza brakowało mi rysu psychologicznego czarnego charakteru, zdradzenia tego, co siedzi w jego głowie.

Odpowiadając na pytanie, czy było warto - tak. Nie jest to najwyższa półka, ale też nie najniższa. Taki średniak z plusem. 6/10

Edit:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
« Ostatnia zmiana: Stycznia 27, 2020, 21:06:49 wysłane przez UpTheIrons » Zapisane
Strony: 1 [2]   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS