Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 [2] 3   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Szkieletowa załoga  (Przeczytany 20408 razy)
Longissimum

*

Miejsce pobytu:
Udorpie<->Bytów




"Kto czyta książki, żyje podwójnie." Umberto Eco

« Odpowiedz #20 : Grudnia 11, 2012, 05:54:59 »

Oj długo nikt tutaj nie zaglądał  ;)
Krótko i na pewno w temacie. Nie mogłem nie napisać, bo to od "Szkieletowej załogi" zacząłem swoją przygodę z S.Kingiem. Fakt ten sam w sobie powinien być oceną zbiorku, gdyż od tamtej pory do teraz miło taplam się w twórczości naszego ulubionego autora :D :D :D
Moje typy:
- bezkonkurencyjnie klimat Mgły (gdy w realnym świecie widoczność spada już do 10 metrów to robię w portki tworząc sobie w głowie obraz tego co King stworzył w pierwszym opowiadaniu zbioru)
- kolejne Szkoła przetrwania (geeeniusz, gębę po przeczytaniu miałem długo otwartą - tyle, że nie ziewałem to był szok)
- dalej na pewno Tratwa, Jaunting (miłe sf) i Małpa
- a jeszcze dalej to co na pewno zedytuję jak znowu przeczytam Szkieletową załogę, bo jakoś mnie skleroza dopadła, a nie zostawię tak tego bez odświeżenia :D   
   
Zapisane

"Życie jest za krótkie by poznać wszystkie najwspanialsze twory literatury, więc strach wypełnia umysł przez świadomość, że pozostaną książki nietknięte przeze mnie, gdy zgaśnie światło. Cóż pozostało w tej kwestii? Nieśmiertelność? Chciałbym ... A może po prostu za późno zacząłem ..?" (Longissimum)
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #21 : Grudnia 23, 2012, 01:10:34 »

Aż dziw że nigdy tu nic nie napisałem ;]

Jeden z najlepszych zbiorów Kinga ( jedynie NZ może sie mierzyć ze Szkieletową) i jedna z najlepszych książek Kinga w ogóle.
Czołówka stephenowych opowiadań pochodzi z tego zbioru!

Zdecydowanie polecam i cenie bardziej niż inni kingowe powieści :)
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #22 : Marca 26, 2013, 16:47:42 »

W weekend skonczylem ta ksiazke, i zaliczam ja do jednych z lepszych jakie czytalem tego autora; zbior ten porownalbym kunsztem pisarza do Nocnej Zmiany i zdecydowanie lepiej oceniam niz Marzenia i koszmary. w kolejce do przeczytania ze zbiorow opowiadan czeka teraz Wszystko jest wzgledne ;)
Zapisane
chiyeko

*

Miejsce pobytu:
Olkusz

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #23 : Marca 27, 2013, 19:36:39 »

Wyjeżdżam na święta i żeby nie zaczynać żadnej książki i nie robić potem przerwy w czytaniu, przed świętami chcę przeczytać coś ze Szkieletowej Załogi. Które opowiadania (z tych krótszych raczej, Mgła odpada) polecacie najbardziej?
Zapisane

"Niezmienny scenariusz naszych czasów:
apokalipsa zagraża... lecz nie następuje. I zagraża nadal."
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #24 : Marca 27, 2013, 20:05:54 »

"Malpa", "Skrot pani Todd", "Jaunting", zdecydowanie "Tratwa", kolejne swietne opowiadanie "Szkola przetrwania", "Babcia" i jak starczy czasu to "Ballada o celnym strzale"; milego czytania ;)
Zapisane
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #25 : Marca 27, 2013, 20:29:17 »

Ja najbardziej polecam Tratwę oraz Babcię. Oczywiście oprócz Mgły, która jest rewelacyjna ;)
Zapisane
chiyeko

*

Miejsce pobytu:
Olkusz

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #26 : Marca 27, 2013, 21:29:14 »

Okej, super ;D znajoma mi wylosowała ze spisu treści Małpe (każda metoda dobra :P), więc na pierwszy ogień ona, a potem Tratwa i Babcia, skoro się powtórzyła u Was ;D dzięki za propozycje :D
Zapisane

"Niezmienny scenariusz naszych czasów:
apokalipsa zagraża... lecz nie następuje. I zagraża nadal."
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #27 : Marca 27, 2013, 21:58:20 »

sorekar "Tratwa" robi miazgę ale czy nie lepsza od "Babci" będzie "Szkoła przetrwania"? ;>
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #28 : Marca 28, 2013, 09:43:18 »

Mi najbardziej utkwiły w pamięci "Jaunting", "Skrót pani Todd" i - tu niespodzianka ;) - "Cieśnina", o ile dobrze pamiętam tytuł.
Zapisane
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #29 : Marca 28, 2013, 10:06:39 »

Dobrze pamietasz ;) moze dlatego ze jest to oststnie opowiadanie? ;> a tak wracajac do tego opowiadania to tez jest spoko i warto je przeczytac mimo ze jakos specjalnie nie porywa
Zapisane
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #30 : Marca 28, 2013, 11:47:27 »

Czy ja wiem, Szkoła Przetrwania niby była dobra, ale pomysł mógł wymyślić każdy (o ile dobrze pamiętam cały przebieg). Babcia natomiast ma w sobie niezastąpiony klimat i w pewnych momentach naprawdę przeraża.
Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #31 : Kwietnia 21, 2013, 11:09:50 »

Muszę przyznać, że ciężko mi było zabrać się za kolejny zbiór opowiadań, gdyż nadal uważam najkrótszą formę za piętę Achillesową Stefana. Poza tym prawie każde wydawnictwo tego typu ze stajni Kinga to dość obszerne tomiszcze, przez które ciężko czasami przebrnąć. Na szczęście w treści "Szkieletowej załogi" znalazła się "Mgła", która doczekała się świetnej ekranizacji w reżyserii Franka Darabonta. Chęć obejrzenia tego filmu była tak wielka (oczywiście przyrzekłem sobie, że najpierw przeczytam nowelkę), że w końcu przełamałem się i zabrałem za jej lekturę. :haha:
A jakie wrażenia? Podobne jak w przypadku innych zbiorów opowiadań tego autora. :] Książka nierówna, zawierająca zarówno bardzo dobre teksty, przysłowiowe średniaki, jak i całkowite pomyłki. :pff2: W każdym bądź razie pod względem atrakcyjności stawiam ją tuż za "Nocną zmianą".
Bezapelacyjnym numerem jeden jest oczywiście "Mgła", która ponownie utwierdziła mnie w przekonaniu, że prawdziwy King zaczyna się od conajmniej stu pięćdziesięciu stron wzwyż. :haha: Ta kolejna wizja apokaliptyczna rodem z "Komórki" jest jak dla mnie perfekcyjna w każdym calu. Diabeł 9
Do tych najlepszych tekstów zaliczyłbym jeszcze "Jaunting/Tratwę/Świat plaży/Nonę/Babcię/Balladę o celnym strzale".
Całkiem nieźle czytało się też "Małpę/Edytor tekstu/Człowieka, który nie podawał ręki/Szkołę przetrwania/Ciężarówkę wuja Ottona".
Do totalnych porażek zaliczam poezję Stefana, czyli "Lament paranoika" (to jeszcze dało się czytać) i "Dla Owena" (to już nie), oraz opowiadanie "Zjawi się tygrys". Dobrze, że te trzy teksty zajmują w sumie niewiele stron. :pff4:
Pozostałe opowiadanka to takie typowe przeczytać-zapomnieć, większej satysfakcji z ich lektury raczej nie uświadczyłem.
W opowiadaniach z tego zbioru dość często przewija się w tle miasteczko Castle Rock, niestety ich treść jakoś słabo koresponduje z postaciami i zdarzeniami zawartymi w powieściach składających się na niniejszy cykl, a szkoda. W każdym bądź razie padająca dość często nazwa Castle Rock skutecznie uprzyjemniała mi lekturę poszczególnych tekstów. :rad1:
Natomiast "Człowiek, który nie podawał ręki" to według mnie nic innego jak kolejna opowieść snuta przez jednego z członków tajemniczego klubu, znanego nam z "Metody oddychania" ze zbioru "Cztery pory roku". :roll:
Także nie pozostaje nic innego jak czekać na kolejne takie wydawnictwo sygnowane nazwiskiem Stephen King, gdyż na dzień dzisiejszy moja przygoda z krótką formą Stefana dobiegła końca. :)
 
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 21, 2013, 11:13:37 wysłane przez kujot666 » Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #32 : Kwietnia 21, 2013, 12:22:55 »

Tratwa to chyba najlepsze opowiadanie (nie nowela) Kinga, jakie napisał. Klimat tego krótkiego opowiadanka jest niesamowity. :) Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem ponownego przeczytana "Szkieletowej", bo to mój pierwszy zbiór i bardzo chętnie zobaczę ponownie film Darabonta. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #33 : Kwietnia 22, 2013, 08:34:02 »

Wielu ludzi mówi o tej "Tratwie", a ja tego tekstu, przyznam szczerze, chyba nie pamiętam :D Jeśli to był tekst, w którym
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
to mi się ten tekst nie podobał :D Natomiast to o tygrysie jest faktycznie cieniutkie, ale z tego, co kojarzę, to jakiś młodzieńczy tekst Kinga (niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę).
Zapisane
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #34 : Kwietnia 22, 2013, 09:31:43 »

Możliwe, że chodzi ci właśnie o Tratwę
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Nie do końca pamiętam fabułę tego opowiadania, ale wiem że strasznie mi przypadło do gustu.
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #35 : Kwietnia 25, 2013, 23:13:33 »

Pewnie wlasnie o Tratwe chodzilo :D

Rowniez uwazam za jedno z lepszych Kingowych opowiadań, ma klimat !
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
zysiex

*

Miejsce pobytu:
Castle Rock




« Odpowiedz #36 : Listopada 09, 2013, 15:27:14 »

Nie sposób ocenić zbioru jako jedność, dlatego zrobię to w podziałach.
Mgła - obejrzałem film, a potem przeczytałem to opowiadanie. Zakończenie w filmie jest znakomite, zastanawiałem się, czemu King na to nie wpadł. Gdy przeczytałem, okazało się jednak, że rozważał taką opcję, i pozostawił to jako otwarte zakończenie. Fanatyzm religijny po raz kolejny, gdy
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
. Bardzo dobre.
Zjawi się tygrys - krótkie, dla dzieci. Słabe.
Małpa - kolejne bardzo fajne, trzyma w napięciu. in plus
Bunt Kaina - kompletnie nie pamiętam, o czym był. (czytałem parę miesięcy temu)
Skrót pani Todd - bardzo dziwne. Nie wiem co o nim myśleć.
Jaunting - nad wyraz interesujące.
Weselna chałtura - takie niemrawe, słabizna.
Lament paranoika - wierszy nie oceniam
Tratwa - brawo. Emocjonujące, własny pomysł na postać. Jeszcze raz brawo.
Edytor tekstu - fajnie było by mieć coś takiego. Na plus.
Człowiek, który nie podawał ręki - całkiem, całkiem.
Świat plaży - jak dla mnie nie zrozumiałe. Może dlatego, że nie czytałem BASTIONU. (tak mi radzili)
Wizerunek kosiarza - kolejne, które zapomniałem. Niedługo może przeczytam ponownie.
Nona - miłość nie wybiera. I zmienia człowieka. Opowiadanie z tych lepszych.
Dla Owena - kolejny wiersz bez oceny.
Szkoła przetrwania - ja bym się wolał zabić. Przerażające.
Ciężarówka wuja Otto - krótsza, cięższa wersja Christine. Nie tak straszna, niestety.
Poranne dostawy (Mleczarz 1) - jestem na nie.
Wielkie bębny: opowieść pralnicza (Mleczarz 2) - nuda.
Babcia - strach dziecka, który mi się udzielił. Kolejny plus.
Ballada o celnym strzale - i znowu pamięć mnie zawodzi.
Cieśnina - też nieźle.

Zapisane
jahjah1986

*




« Odpowiedz #37 : Grudnia 04, 2015, 12:01:54 »

Dogrzebałem się do tematu i wyciągam na światło dzienne :)

Skończone 5/10.

Oczekiwałem więcej od Mgły - troszkę mnie zawiodła.

Te które najbardziej mi się podobały : Małpa, Jaunting, Weselna chałtura, Tratwa, Edytor tekstu, Szkoła przetrwania, Ballada o celnym strzale.

Zapisane
Gondo

*




« Odpowiedz #38 : Listopada 06, 2016, 12:54:40 »

Zacząłem dzisiaj czytać "Mgłę" - niestety gdzieś nie zachwyciła mnie, zbytnio rozwleczona. Z reszta znając film wszystko jest trochę przewidywalne. A i film wydał mi się słaby...Gdzieś ta historia nie wciąga mnie. Ale może całość nowelki dzisiaj skończę to zabiorę się za inne opowiadania.
Zapisane

Mariusz89

*




« Odpowiedz #39 : Listopada 07, 2016, 21:03:08 »

Gondo to raczej nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości, bo "Mgła" to jedno z najlepszych opowiadań w tym zbiorze, jeśli nie najlepsze z tego co pamiętam.
Zapisane

"Boże użycz mi pogody ducha abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić; odwagi abym zmieniał to, co mogę zmienić i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło"
Strony: 1 [2] 3   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS