Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Saga Mroczna Wieża  (Przeczytany 55508 razy)
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #60 : Listopada 11, 2012, 12:25:26 »

Powiedzcie mi, bo gubiłem się w tych postaciach w całej MW i dalej nie jestem pewny, czy dobrze rozróżniam:

Człowiek w czerni/Walter/Wieczny przybysz - czarodziej,mag

Marten Broadcloak/Maerlyn/Randal Flagg/John Farson (dobry człowiek)/Richard Fannin-mag Stevena Deschaina

Dobrze?
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Puppet

*

Miejsce pobytu:
Bielsko-Biała / Kraków




« Odpowiedz #61 : Listopada 11, 2012, 14:29:40 »

Człowiek w czerni/Walter/Wieczny przybysz/Marten Broadcloak/Randal Flagg/Richard Fannin - mag Stevena Deschaina

Maerlyn - tutaj już nie wiem, bo chyba w MW było powiedziane, że jest to to sama postać co wyżej, a w "Wietrze..." to całkiem ktoś inny  :pff6:

John Farson - osobna postać

W komiksie Bitwa o Jericho Hill podobno Marten i Człowiea w czerni to dwie postacie (chyba), ale nie jestem pewien, bo nie czytałem tego tomu. Mando, zabierz głos, Ty jesteś specem od komiksów :)
Zapisane

"Życie to gra, w której nagrodą jest sama możliwość gry. Nie ma końca, ostatniego etapu, największego przeciwnika do pokonania, po którym pokazuje się napis game over. Ostatecznym wyzwaniem będzie kreowanie własnych egzystencjalnych sensów." - Jacek Dukaj
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #62 : Listopada 11, 2012, 14:57:09 »

Też się w tym gubiłem. Zdaje się, że sam King namieszał. Odnoszę wrażenie, iż w pierwszych tomach Marten i Walter to dwie osobne postacie, potem jakby się zespoliły :D

Dlatego też, koniec końców, uznałem wszystkie postacie za jedną i tą samą :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #63 : Listopada 11, 2012, 15:21:07 »

Człowiek w czerni/Walter/Wieczny przybysz/Marten Broadcloak/Randal Flagg/Richard Fannin - mag Stevena Deschaina

Chyba raczej dwie osobne postaci to są. :)


Cytuj
Maerlyn - tutaj już nie wiem, bo chyba w MW było powiedziane, że jest to to sama postać co wyżej, a w "Wietrze..." to całkiem ktoś inny  :pff6:
John Farson - osobna postać

Nie. Teraz zacząłem czytać MW V i w streszczeniu poprzednich tomów wyraźnie było napisane:

Marten Broadcloak/Randal Flagg/John Farson (dobry człowiek)/Richard Fannin

W "Wiatr od dziurka do klucza" też osobną postacią był Człowiek w czerni, który podlegał Karmazynowemu Królowi wg Kinga w tej książce. I pojawił się Maeryln, który na moje oko jest właśnie Karmazynowym i RF. :)

Też się w tym gubiłem. Zdaje się, że sam King namieszał. Odnoszę wrażenie, iż w pierwszych tomach Marten i Walter to dwie osobne postacie, potem jakby się zespoliły :D

Bo tak było. Marten to był mag ojca Rolanda, a Walter to Człowiek w Czerni. :)

No,ale też czekam na zdanie któregoś z kolegów z sk.pl. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Abe

*

Miejsce pobytu:
Kamienna Góra




WWW
« Odpowiedz #64 : Listopada 13, 2012, 16:10:43 »

Pytanie do wszystkich znawców MW ... Jako, że na dniach premiera kolejnego BOXa "Mrocznej Wieży" a w nim "Wiatr przez dziurkę od klucza" , proszę o poradę czy ktoś zaczynający swoją przygodę z sagą (tzn. ja  ;) ) powinien najpierw przeczytać wszystkie 7 tomów a później "Wiatr" czy po 4-tym tomie wziąć się za "Wiatr". Jestem właśnie w takiej sytuacji, że skończyłem na "Czarnoksiężniku" i nie wiem czy chwytać za kolejny (5-ty) tom czy za "Wiatr" (jak już w końcu dostanę w swoje łapki BOX )  :faja:
Zapisane

Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #65 : Listopada 13, 2012, 16:17:17 »

Moim zdaniem to bez różnicy. Jak Ci się nie chce czekać na 'Wiatr' to łap spokojnie za V tom.
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #66 : Listopada 13, 2012, 16:23:19 »

Ja bym najpierw przeczytał tomy V-VII. "Wiatr rzez dziurkę od klucza" trochę odstaje poziomem od reszty i na dodatek nie wiem czy takie spowolnienie akcji po "retrospekcyjnym" tomie IV wyszłoby na korzyść całej opowieści.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #67 : Listopada 13, 2012, 20:22:28 »

Ja bym najpierw przeczytał tomy V-VII. "Wiatr rzez dziurkę od klucza" trochę odstaje poziomem od reszty i na dodatek nie wiem czy takie spowolnienie akcji po "retrospekcyjnym" tomie IV wyszłoby na korzyść całej opowieści.

Podpisuję się pod tym, bo eemuu ma rację. ;) Sam czytam sagę po raz drugi i właśnie przeczytałem "Wiatr..." po "Czarnoksiężniku i krysztale" i szczerze odradzam tak czytać za pierwszym razem. Lepiej najpierw tomy 1-7 przeczytać, a dopiero potem "Wiatr..", bo to tylko dodatek, a nie saga. ;)


A ja dalej czekam na info ze strony inga,nocnego lub Manda odnośnie zapytania wokół Randalla Flagga i Człowieka w czerni. ;)
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2012, 20:31:31 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #68 : Listopada 13, 2012, 20:33:21 »

Popieram przedmówców - czytaj cały cykl, jak wyszedł, a te dodatki jak "Wiatr..." czy "Siostrzyczki..." traktuj jako niezobowiązujący dodatek. Po to powstał cykl MW, żeby czytać go jako całość.
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2012, 22:39:25 wysłane przez Master » Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #69 : Listopada 13, 2012, 21:56:08 »

Na moje rozumowanie wygląda to tak:
-Człowiek w czerni/Walter/Wieczny przybysz/Randal Flagg(RF/MB)Marten Broadcloak/John Farson (dobry człowiek)/Richard Fannin/Kontraktor - mag Stevena Deschaina
-Maerlyn z rodu Elda - zupełnie inny czarodziej

Cytuj
Jestem właśnie w takiej sytuacji, że skończyłem na "Czarnoksiężniku" i nie wiem czy chwytać za kolejny (5-ty) tom czy za "Wiatr" (jak już w końcu dostanę w swoje łapki BOX )
Abe, ja w przeciwieństwie do innych radzę ci przeczytać po IV tomie "Wiatr...". Świetna historia, która wbrew temu co napisał sam Stefan nie nadaje się do czytania bez znajomości sagi. Po to właśnie akcja "Wiatru..." została umiejscowiona pomiędzy "Czarnoksiężnikiem..." a "Wilkami..." żeby w tej kolejności to przeczytać. Diabeł 9
Natomiast o samym "Wietrze..." rozpiszę się szerzej w stosownym wątku. :haha:

Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #70 : Listopada 13, 2012, 22:03:45 »

Po to właśnie akcja "Wiatru..." została umiejscowiona pomiędzy "Czarnoksiężnikiem..." a "Wilkami..." żeby w tej kolejności to przeczytać. Diabeł 9

Mi się raczej zdaje, że King ją umieścił między tomem IV i V bo tylko tam mógł ją wcisnąć :P

A co do Człowieka w czerni... to mi przez wszystkie książki wydawało się, że John Farson to zupełnie inna postać  Diabeł 9 Może gdzieś nie skumałem czegoś jak należy :P
Zapisane
Puppet

*

Miejsce pobytu:
Bielsko-Biała / Kraków




« Odpowiedz #71 : Listopada 13, 2012, 22:40:32 »

A co do Człowieka w czerni... to mi przez wszystkie książki wydawało się, że John Farson to zupełnie inna postać  Diabeł 9 Może gdzieś nie skumałem czegoś jak należy :P
To dobrze Ci się wydawało, bo to na pewno jest inna postać :) W komiksach jest to pokazane w 5 tomie np. tutaj (niebieska plansza - Farson i Marten=Człowiek w czerni).
« Ostatnia zmiana: Listopada 13, 2012, 22:42:42 wysłane przez Puppet » Zapisane

"Życie to gra, w której nagrodą jest sama możliwość gry. Nie ma końca, ostatniego etapu, największego przeciwnika do pokonania, po którym pokazuje się napis game over. Ostatecznym wyzwaniem będzie kreowanie własnych egzystencjalnych sensów." - Jacek Dukaj
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #72 : Listopada 14, 2012, 18:48:40 »

No to sami sobie odpowiedzieliście Puppet i emu, że jeśli Marten i Farson to inne postaci, to znaczy, że Człowiek w czerni i Flagg to również dwie różne postaci. ;)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Puppet

*

Miejsce pobytu:
Bielsko-Biała / Kraków




« Odpowiedz #73 : Listopada 14, 2012, 19:33:31 »

Teraz mi się przypomniało, że (Spoiler z 6 tomu MW)
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
więc Ciacho masz racje - RF to nie Człowiek w czerni :P Ja natomiast zostaje przy tym, że Człowiek w czerni=Marten a Farson i Maerlyn to różne postacie :)

Acha, Ciacho nie sugeruj się tymi streszczeniami przed każdym tomem, bo z tego co wiem pisał je polski wydawca i jest tam pełno błędów.
« Ostatnia zmiana: Listopada 14, 2012, 19:36:04 wysłane przez Puppet » Zapisane

"Życie to gra, w której nagrodą jest sama możliwość gry. Nie ma końca, ostatniego etapu, największego przeciwnika do pokonania, po którym pokazuje się napis game over. Ostatecznym wyzwaniem będzie kreowanie własnych egzystencjalnych sensów." - Jacek Dukaj
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #74 : Listopada 14, 2012, 20:08:05 »

No to sami sobie odpowiedzieliście Puppet i emu, że jeśli Marten i Farson to inne postaci, to znaczy, że Człowiek w czerni i Flagg to również dwie różne postaci. ;)

Ale dlaczego? Dalej jestem niekumaty i nie rozumiem toku rozumowania :D

Dla mnie Marten=RF=Człowiek w czerni, ale sam Farson to już inna postać :D Niech ktoś kompetentny wyłoży kawę na ławę i rozsądzi co jest prawdą a co nie  :D
Zapisane
Damian

*



« Odpowiedz #75 : Grudnia 27, 2012, 14:08:08 »

Witam wszystki uzytkowników, pare dni temu skączyłem ostatni tom MW i naszła mnie chęć żeby z kimś pogadać.
(oprucz mnie na osiedlu nikt nic nie czyta) poszperałem w google i znalazłem tę strone niezmiernie się przytym radując ;)
Cała saga jest świetna a ostatni tom po prostu szarpie pytonga, bałem się jakie będzie zakączenie bo oczekiwania miałem ogromnę ale się nie zawiodłem King nie mogł trafić lepiej w  mój gust uwielbiam takie motywy.
Roland za pierwszym razem nie miał tego rogu, czy teraz majac go cos mu zaświta w głowię i przerwię ponowną wyprawę do MW?, i czy cały swiat kręci się dokoła niego? jęzeli zaprzestanie wędrówki i tym samym nie uratuje promieni świat zostanie zniszczony?

Mroczna Wieża: Wiatr przez dziurkę od klucza, chodzi o ten moment kiedy Roland i jego ka-tete jest w zamku  tracą przytomnośc, i budzą się już po za nim?
Zapisane
emsi

*




« Odpowiedz #76 : Grudnia 27, 2012, 22:30:44 »

Szarpie pytonga?  :haha:
« Ostatnia zmiana: Grudnia 28, 2012, 21:37:42 wysłane przez emsi » Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #77 : Grudnia 27, 2012, 23:26:11 »

Mroczna Wieża: Wiatr przez dziurkę od klucza, chodzi o ten moment kiedy Roland i jego ka-tete jest w zamku  tracą przytomnośc, i budzą się już po za nim?

Nie. To się rozgrywa chwilę potem. Po prostu w końcówce MW4 oni chyba cały czas są na autostradzie, a na początku MW5 już zbliżają się do Calla i ta książka jest jakoś tam wciśnięta, ale to serio nie jest aż tak istotne. Równie dobrze można by to gdzie indziej wpasować.
Zapisane
Słoik

*

Miejsce pobytu:
Gliwice




"Miasto nie jest wielkie, wszyscy gramy razem."

« Odpowiedz #78 : Grudnia 30, 2012, 23:00:57 »

Czy ktoś mądry mógłby podsumować te informacje o Człowieku w czerni? Bo ja się gubię. Kończę już drugi raz sagę czytać, i gdzieś było powiedziane, że każda z owych tożsamości to jedna i ta sama, a w którymś z komiksów Farson rozmawia z czarownikiem, który zmienia wygląd na oczach czytelnika. To ja już nic nie czaję.
Zapisane

"Tylko złe książki mówią, jacy są ich autorzy. Dobre książki mówią, jacy są ich bohaterowie." - A. Sapkowski
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #79 : Grudnia 31, 2012, 10:09:31 »

No jest właśnie tak jak piszesz Słoik. :haha: Kiedy powstały książki wszystko było oczywiste i wszystkie te wcielenia przypisane były jednej osobie. Niestety powstał później jakiś dziwny komiks, który jak widać wywraca do góry nogami treść sagi. :o Dziwi mnie tylko fakt, że King pozwala na takie numery. W każdym bądź razie mnie one nie dotyczą bo "Mroczna wieża" kończy się jak dla mnie na powieściach. Diabeł 9
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 ... 8   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS