Mandriell
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Częstochowa | SPONSOR FORUM |
SHADYXV
|
|
« Odpowiedz #160 : Listopada 26, 2014, 09:19:43 » |
|
Dla mnie jednak ten cytat Kinga jakoby reklamujący powieść Kinga to odrobinkę strzał w stopę. Bardzo dziwny zabieg i przyznaję, że pierwszy raz się z czymś takim spotykam. A Mando teraz będzie chodził po przystankach i polował na plakat
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #161 : Listopada 26, 2014, 10:26:28 » |
|
I wszystkich was to tak zniesmaczyło, że zrezygnowaliście z zakupu A jeżeli już coś nazwać "strzałem w stopę" to samą wypowiedź a nie fakt jej umieszczenia gdziekolwiek. Bo teraz każdy spodziewa się nie wiadomo czego w tym finale i każda recenzja zaczyna się od słów, że miał być najstraszniejszy King a nie jest więc ocena leci w dół
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopada 26, 2014, 10:40:46 wysłane przez Mando »
|
Zapisane
|
|
|
|
Mandriell
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Częstochowa | SPONSOR FORUM |
SHADYXV
|
|
« Odpowiedz #162 : Listopada 26, 2014, 14:54:56 » |
|
A moją reckę czytałeś? Mnie się akurat mega podoba ten horror i te słowa na dobrą sprawę aż tak nietrafione nie są. Ok, gdyby to napisał ktokolwiek inny od Kinga, pewnie byłoby to bardziej wiarygodne, no ale i tak ja nie odczuwam niesmaku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #163 : Listopada 28, 2014, 13:18:05 » |
|
Skoczyłem parę dni temu, ale nie potrafiłem się coś wypowiedzieć tutaj. Generalnie bardzo dobra obyczajówka i bardziej dramat niż horror, którego było niewiele na sam koniec. Co na plus? Bohaterowie. Jak zwykle zresztą. Charles właściwie wcale nie taki negatywny, jak niektórzy stwierdzają. W gruncie rzeczy to postać dramatyczna, jak Jamie, a nawet może i bardziej, tyle że obsesyjna, po prostu. Może nieco potem ta obsesja wyrwał mu się spod kontroli, ale mimo wszystko nie wrzuciłbym go do jednego worka z Flaggiem, Majorem, Cujo, Klaunem i innymi negatywnymi postaciami. Bardzo podoba mi się muzyczny charakter (spotify na zajebisty pomysł wpadło, bo sam na youtube wyszukiwałem tych kawałków). Jednak to, co moim zdaniem zasługuje na największe uznanie przy okazji premiery tej książki to marketingowa akcja Prósa i Darka Kocurka. Mówcie sobie co chcecie, ale mogę się założyć że znacznie więcej osób sięgnęło po Prószyńskie "Przebudzenie" niż "Pana Mercedesa" od Albatrosa. Znacznie szumniej, znacznie ciekawiej. Kalendarz, specjalne wydanie, playlista, apka, energetyk, plakat (ktoś o tym tu pisał). Tak to mniej więcej powinno wyglądać przy każdej premierze! I to nie tylko mam na myśli Kinga. Tak poza tym to dzisiaj ma premierę ebook.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Karloff
|
|
« Odpowiedz #164 : Listopada 28, 2014, 13:52:30 » |
|
Jeszcze filmik na YT i tapety na pulpit
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #165 : Listopada 28, 2014, 15:49:43 » |
|
Mówcie sobie co chcecie, ale mogę się założyć że znacznie więcej osób sięgnęło po Prószyńskie "Przebudzenie" niż "Pana Mercedesa" od Albatrosa. Znacznie szumniej, znacznie ciekawiej. Kalendarz, specjalne wydanie, playlista, apka, energetyk, plakat (ktoś o tym tu pisał). Tak to mniej więcej powinno wyglądać przy każdej premierze! I to nie tylko mam na myśli Kinga. Jeszcze książeczka z fragmentem. Będziemy męczyć Albatrosa by przy Finders Keapers coś zadział. Z tego co mi się obiło teraz wydali Gimmów i też jakieś gadżety do tego wprowadzili. Obiecuję męczyć wydawcę do czerwca.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #166 : Listopada 28, 2014, 16:29:14 » |
|
Nie narzekam na Albatrosa jako wydawcę w tym momencie, tylko podkreślam jaką różnicę robi dobra akcja marketingowa. Ja bym sobie życzył, żeby więcej autorów tak reklamowali, nie tylko Kinga, chociaż wiadomo, że ten zawsze na 1 miejscu. Jaką książeczkę? Skąd to? Sklep? Dla recenzentów? Ciepniesz fotę?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #168 : Listopada 28, 2014, 20:42:41 » |
|
Aha, czyli kontakty Wam się odnowiły z Albatrosem. To dobrze. Ja często na nich narzekam, ale wydaje mi się, że ich polityka nieco się zmieni po odejściu Kuryłowicza. W każdym razie byłoby świetnie, gdyby oni też postawili na nieco ostrzejszy marketing. Wyprodukowanie zwykłych zakładem, wlepek jakichś plakatów już dużo daje. A nie wierzę, że to takie trudno do zrobienia jest dla jednego z najsilniejszych wydawnictw. Co to jest za problem kupić choćby za 1 zł dupiate breloczki od chiniola, nakleić na nie obrazek z najnowszej książki i dodawać do książki. My maniaki wszystko łykniemy przecież.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Mando
King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności
|
|
« Odpowiedz #169 : Listopada 28, 2014, 22:51:10 » |
|
Ale taki energetyk w przypadku "Przebudzenia" i tak był tylko dla wybranych. "Pan Mercedes" tez miał dla wybranych parasolkę. Wcześniej "Doktor sen" miał dla wybranych koszulkę. Teraz z tym energetykiem plus był taki, że rzucili to do wielu serwisów i pojawiło się sporo konkursów poza fejsem wydawcy. Książeczki z fragmentem od Albatrosa też się pojawiają. Tym razem strzałem w dziesiątkę był ten kalendarz. Ale to też nie tak łatwo trafić z fajnym gadżetem. Teraz kalendarz pasował idealnie ale przecież już wcześniej dokładali jakieś samochodziki do zamówień (Dallas) i to moim zdaniem nie przyniosło jakiegoś większego rozgłosu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #170 : Listopada 29, 2014, 16:09:15 » |
|
Ja wiem, ale był. Nie ważne czy dla recenzentów, czy w konkursach, ale jest unikatowy i fajnie, że się pojawił. Ty go w końcu dostałeś? kalendarz był strzałęm w dziesiątkę, bo jest użytkowy, a autko raczej nie bardzo. Już bardziej byłby brelok do kluczy, bo klucze ma każdy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #171 : Listopada 29, 2014, 22:55:56 » |
|
Przeczytane Na pewno jest to lepsza pozycja niż Pan Mercedes. Ale w moim Top 10 i tak ta książka nic nie namiesza. Może gdyby tego horroru było trochę więcej... bo jak dla mnie było go za mało. Końcówka jest fajnie pojechana (wizja robi wrażenie) i tym jestem usatysfakcjonowany, tylko za długo trzeba było na to czekać. Ps. The Gunslingers, którzy zmienili nazwę na Chrome Roses Uwielbiam Kinga
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopada 29, 2014, 23:04:37 wysłane przez HAL9000 »
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #172 : Listopada 29, 2014, 23:07:08 » |
|
Też przeczytałem i nie spodziewałem się tak dobrej książki. Jasne akcja długo się rozkręca, King tworzy po raz kolejny obyczajówkę z domieszką grozy. Nie mam mu tego za złe bo bardzo dobrze się w tym sprawdza co udowodnił już nie raz. Książka pięknie przechodzi przez różne etapy życia głównego bohatera. Czuć w tym tęsknotę autora za młodością, dzieciństwem i dawnymi czasami. To taka książka, która odpowiednio uderzy w uczucia i wspomnienia czytelnika. Mnie ruszyła. Horroru faktycznie jest mało. Jednak już od samego początku czuć, że wisi coś w powietrzu. King co jakiś czas rzuca tekstem, że "coś się stanie". I gdy się to w końcu dzieje jest naprawdę strasznie. Wizja z końca książki jest nie tylko przerażająca, ale i niepokojąca. Dodatkowo bardzo depresyjna. Często u Kinga przy zakończeniu mówi się, że z wielkiej chmury mały deszcz, tutaj jest odwrotnie. Nie spodziewałem się czegoś takiego na zakończenie "Przebudzenia". King podołał, zrył mi beret tym zakończeniem i pozostawił stropionego tym co właśnie przeczytałem. Jestem bardzo na tak. King sprostał. Myślałem, że za sprawą NOS4A2 Joe Hill wygra z ojcem walkę o lepszą książkę. Z "Panem Mercedesem" dał radę (sztuką to nie było), jednak "Przebudzenie" podoba mi się bardziej. Tata tym razem górą Nie jest to moje top10 Stephena Kinga. Do top20 może się jednak załapać
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BrunoS.
Miejsce pobytu: często ul. Cicha 6 | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #173 : Grudnia 01, 2014, 14:48:00 » |
|
Skończyłem dziś. "Przebudzenie" jawiło mi się jako książka rewelacyjna, czytałem ją w wypiekami na twarzy ciesząc się, że mój Mistrz w końcu się odrodził. Potem dotarłem niestety do strony 201, gdzie umownie kończy się najlepszy fragment tekstu, jaki moim zdaniem wyszedł spod pióra Kinga od czasu "Dallas". Traci się gawędziarski styl zastąpiony "fleszami" z życia tak Jamie'go jak i pastora. A szkoda!!! Kilkadziesiąt lat zebranych na dosłownie 120-160 stronach to zabieg nieznany Kingowi. W dalszym ciągu dobrze się czułem z tą historią, ale ze stylem już niezbyt. Zakończenie do oceny indywidualnej. Dla mnie całkiem niezłe, mimo że kilka spraw niepotrzebnie zostało dopowiedzianych. Niekiedy lepiej nie uchylać drzwi "Przebudzenie" to od czasów "Dallas" z pewnością najlepsza powieść. Aż groza mnie łapie na myśl o dwóch kolejnych zapowiedziach Kinga. Czytając o planach na Talizman 3 i Pan Mercedes 2 cieszmy się "Przebudzeniem" i wychwalajmy je pod niebiosa Ps- Opasła, epicka wręcz powieść obyczajowa, bez wątków nadprzyrodzonych, gdzie akcja dzieje się w leniwym, małym miasteczku, to nadal coś na co czekam u Kinga. Gdyby taka powieść powstała, byłaby to z pewnością najwspanialsza koronacja twórczości Mistrza. Tak myślę...
|
|
|
Zapisane
|
/R\
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #174 : Grudnia 01, 2014, 15:09:54 » |
|
Ps- Opasła, epicka wręcz powieść obyczajowa, bez wątków nadprzyrodzonych, gdzie akcja dzieje się w leniwym, małym miasteczku, to nadal coś na co czekam u Kinga. Gdyby taka powieść powstała, byłaby to z pewnością najwspanialsza koronacja twórczości Mistrza. Tak myślę...
Hehehe, wyczuwam tutaj nostalgię do "Sklepiku z marzeniami" i naładowanie tekstami Steinbecka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #175 : Grudnia 01, 2014, 18:10:16 » |
|
Ale w 'Sklepiku' są wątki nadprzyrodzone. Co więcej, główny czarnych charakter jest nadprzyrodzony
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BrunoS.
Miejsce pobytu: często ul. Cicha 6 | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #176 : Grudnia 02, 2014, 00:01:20 » |
|
Hehehe, wyczuwam tutaj nostalgię do "Sklepiku z marzeniami" i naładowanie tekstami Steinbecka. Mam wrażenie, że gdyby wybrać po fragmencie z każdej z powieści Kinga i złożyć je w całość, powstałaby powieść idealna. W ostatnim czasie (prócz oczywiście "Dallas"), każdej czegoś brakuje. Gdyby King połączył najmocniejsze momenty z każdej ze swoich powieści, powstałaby książka idealna. W " Przebudzeniu" pierwsze 200 stron rządzi, potem jakby wszystko siada, choć to nadal bardzo dobra historia.
|
|
|
Zapisane
|
/R\
|
|
|
Richard Dees
|
|
« Odpowiedz #177 : Grudnia 02, 2014, 09:04:45 » |
|
Kurde, narobiliście mi smaka tymi recenzjoopisami. Ale mi Przebudzenie dopiero Dziadek Mróz przyniesie (chyba, że gryzoń):-)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #178 : Grudnia 02, 2014, 09:41:41 » |
|
Ale w 'Sklepiku' są wątki nadprzyrodzone. Co więcej, główny czarnych charakter jest nadprzyrodzony Tak, masz rację. Wyraziłem się po prostu niejasno. Chodziło mi o miasteczkowy klimat ze Sklepiku i obyczajowość z książek Steinbecka. Mam wrażenie, że gdyby wybrać po fragmencie z każdej z powieści Kinga i złożyć je w całość, powstałaby powieść idealna. W ostatnim czasie (prócz oczywiście "Dallas"), każdej czegoś brakuje. Gdyby King połączył najmocniejsze momenty z każdej ze swoich powieści, powstałaby książka idealna. W " Przebudzeniu" pierwsze 200 stron rządzi, potem jakby wszystko siada, choć to nadal bardzo dobra historia. Hehehe, gdyby tak można było, Brunos, ale się nie da. Jednak ja jestem zdania, że Przebudzenie jest najbliżej kingowego ideału, takiego Dallas '63 na przykład.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
BrunoS.
Miejsce pobytu: często ul. Cicha 6 | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #179 : Grudnia 02, 2014, 10:13:01 » |
|
Hehehe, gdyby tak można było, Brunos, ale się nie da. Jednak ja jestem zdania, że Przebudzenie jest najbliżej kingowego ideału, takiego Dallas '63 na przykład. Mogę się Ciacho z tym zgodzić. A gdyby ta powieść miała jeszcze z 200 stron więcej i King opisał tam bardziej szczegółowo splatające się perypetie obu bohaterów, to już by był miodzik
|
|
|
Zapisane
|
/R\
|
|
|
|