Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Najgorsza książka Kinga  (Przeczytany 80898 razy)
Dan

*



« Odpowiedz #180 : Kwietnia 03, 2012, 20:32:11 »

Czyli w stylu Uciekiniera ?
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 04, 2012, 09:45:22 wysłane przez nocny » Zapisane
Edi

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #181 : Kwietnia 03, 2012, 20:56:16 »

"Komórka" jest specyficzna i znacznie różni się od większości książek Kinga, ale na pewno nie jest to książka zła. Mnie wciągnęła, szybko ją przeczytałam i była to przyjemna odmiana :)
Tak samo "Oczy smoka", początkowo nie mogłam załapać tego klimatu i odłożyłam ją, ale po jakimś miesiącu wróciłam do lektury i poszło w moment, no i ostatecznie oceniam pozytywnie.

Trudno mi wytypować najgorszą książkę Kinga, bo wszystkie są na swój sposób dobre ;) Chociaż jeśli już, to "Desperacja", której nie dałam rady skończyć, jakoś mnie wymęczyła i zupełnie nie wciągnęła, choć na pewno do niej wrócę.
Zapisane
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #182 : Kwietnia 03, 2012, 21:12:28 »

"Komórka" jest kapitalna. Top20 z całą pewnością. Zdecydowanie najbardziej krwawa powieść Kinga. Właściwie chyba jedyna książka Kinga w której akcja zaczyna się już na dosłownie pierwszej stronie powieści wobec czego ciężko jest się później od niej oderwać bo akcja pędzi w iście Bachmanowskim stylu na łeb na szyje.
Czytałem już dosyć dawno i szczegółów niepamiętam, utkwiło mi w pamięci scena wyspojlerowana przez kolegów bardzo mnie to dotknęło. No i samo zakończenie mną wstrząsnęło.
Nie kojarze dowództwa 11 latka? Chyba pomyliłeś książki.

Uważam ponadto że "Komórka" to jeden z lepszych kandydatów na ekranizacje, jaki jeszcze nie został wykorzystany z twórczości Kinga.

P.S Desperacja również jedna z lepszych eh jakie wy w tym temacie herezje piszecie:p
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 03, 2012, 21:14:46 wysłane przez marek8210 » Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
swiera

*



« Odpowiedz #183 : Kwietnia 30, 2012, 18:58:57 »

z tych które przeczytałem najbardziej mi sie nie podobała rose madder , cięzko tez czytało mi sie marzenia i koszmary. Niektóre opowiadnia straaassznie meczyły;)
Zapisane
adamos

*




« Odpowiedz #184 : Kwietnia 30, 2012, 19:33:24 »

czarny dom
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #185 : Kwietnia 30, 2012, 19:35:37 »

Z tych książek, które czytałem najgorzej czytało mi się Colorado Kid i Pod Kopułą, o ile ta pierwsza była krótka i nie było tak strasznie o tyle ta druga to dość sporych rozmiarów cegiełka i tak jakoś...no nie bardzo i w dodatku to słabiutkie zakończenie.
Zapisane

human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #186 : Maja 01, 2012, 12:35:47 »

Colorado kid, fakt faktem, ciezko się czytało, ale ja bardziej traktuje to jako opowiadanie niz książke.
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Brzoza

*




« Odpowiedz #187 : Maja 12, 2012, 12:16:34 »

W mojej niedługiej przygodzie z książkami Kinga nie udało mi się dokończyć tylko jednej, Podpalaczki. Gdy dorwałem ją w swoje ręce byłem zachwycony pomysłem na książkę, lecz akcja bardzo się dłużyła i nie potrafiłem się w nią wgłębić . Zaprzestałem czytania gdzieś około setnej strony i nie wiem, czy kiedyś powrócę do tej lektury.
Zapisane
siundrej

*

Miejsce pobytu:
Kruszwica




« Odpowiedz #188 : Maja 19, 2012, 10:19:40 »

Mam co prawda jeszcze wiele pozycji Kinga dopiero przed sobą, ale chyba najgorsza powieść Króla za jaką się wziąłem to Łowca Snów. Wiem, że wiele osób uwielbia tę książkę ale dla mnie to jest mizerne. Książka o wiele niższych lotów niż np. Miasteczko Salem, które o dziwo pojawia się tu równie często jak WM  :o
Zapisane

Zostałeś mimem bez głosu, taki symbol Twego losu...
svj

*




WWW
« Odpowiedz #189 : Maja 19, 2012, 11:02:47 »

właśnie skończyłem czytać Pod kopułą. nie czytałem co prawda jeszcze wszystkich książek Kinga (choć jestem już na dobrej drodze), to ze wszystkich które przeczytałem Pod kopułą idealnie wg mnie pasuje do kategorii jego najgorszych książek. głównie za sprawą fatalnego zakończenia, które dla mnie jest jakąś jedną wielką kpiną, żartem, a może ukrytym dowcipem, którego wciąż nie potrafię pojąć.
Zapisane

UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #190 : Maja 30, 2012, 10:48:13 »

ostatnie 19 stron przeważa nad pozostałymi 900 aż tak bardzo..? ;)
według mnie trochę przesadzona opinia ale każdy lubi co innego.
« Ostatnia zmiana: Maja 31, 2012, 19:35:40 wysłane przez nocny » Zapisane
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #191 : Maja 30, 2012, 20:32:02 »

Też zupełnie nie rozumiem jak zakończenie może w aż takim stopniu wpłynąć na odbiór całości. "Pod kopułą" brakuje dużo aby być najgorszą książką Kinga. Czyta się ją świetnie, rozwój akcji jest bardzo dobry, małomiasteczkowy klimat to ogromna zaleta, bohaterowie choć sztampowi mogą się podobać, te prawie 1000 stron mija bardzo szybko. Właściwie to 100% Kinga w Kingu :) Samo zakończenie za wyjątkiem wytłumaczenia części fantastycznej (które mi absolutnie nie przeszkadza, King poczynił wiele gorszych zakończeń) to przecież ogromne trzęsienie ziemi. Ja ostatnie 100 stron czytałem z rodziawioną gębą :D "Pod kopułą" to kandydat do top20 jak nic ;)   
Zapisane
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #192 : Maja 30, 2012, 20:42:37 »

Ja bym nawet powiedział, że "Pod Kopuła" to Top10. Ale kolega piszę, że nie przeczytał za wiele książek Kinga. Może przeczytał np 3 lub 4 wtedy "Pod Kopułą" może być najgorsze  Diabeł 9

Również nie oceniam "Pod Kopułą" przez pryzmat zakończenia (które zresztą kupuje i jak na mój gust może być). Ogólnie książka wymiata i jest kapitalna. Żartem, dowcipem i kpiną jest wpisywanie tego tytułu w tym temacie, oczywiście jak dla mnie.
Ale są różne gusta  :rad1:
« Ostatnia zmiana: Maja 30, 2012, 20:45:01 wysłane przez marek8210 » Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #193 : Maja 30, 2012, 20:45:52 »

Dla sprostowania svj napisał, że jest na dobrej drodze aby przeczytać wszystko :) Więc dużo już musiał przetrawić  ;) Ale pewno "Colorado Kida" jeszcze nie czytał bo by zmienił zdanie odnośnie tej najgorszej :P
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #194 : Maja 30, 2012, 21:01:13 »

To ja muszę mieć dziwny gust, bo mi osobiście bardziej przypadł do gustu "Colorado Kid" niż Pod Kopułą - w której notabene podobało się zakończenie, a cała reszta nie.
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #195 : Maja 30, 2012, 21:19:02 »

To ja muszę mieć dziwny gust

Sam to powiedziałeś  :]
Zapisane
CoVert

*



« Odpowiedz #196 : Lipca 08, 2012, 19:14:08 »

Mój pierwszy post na tym forum;p znawcą Kinga nie jestem, do tej pory mam na koncie zaledwie kilka jego książek, mimo to postanowiłem się wypowiedzieć.

Z czytaniem Kinga do niedawna miałem tak, że co z niego by mi w ręce nie wpadło, połykałem. Czytałem tak długo, aż nie doszedłem do końca, a potem długo nad książką myślałem... do czasu Buicka 8. Który po prostu mnie wynudził, książka bez żadnego wyraźnego przesłania, jakby King po prostu pisał, żeby pisać... sam ten pomysł z buickiem i tym, co się z nim działo, do mnie nie przemawia. Może gdyby nie twist fabularny w zakończeniu
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, byłoby lepiej.

Zdziwiły mnie natomiast głosy, że to Gra Geralda jest taka beznadziejna. Ok, arcydzieło to nie jest, ale pomimo pojawiających się czasem dłużyzn, czyta się całkiem przyjemnie i też nie mogłem się oderwać aż do końca.

Pewnie uznacie mnie za dziwnego, ale... podobało mi się nawet "Pod Kopułą". Horror był z tego beznadziejny - ale gdyby traktować to jako, bo ja wiem, coś w rodzaju "Dżumy"  Camusa (obraz psychiki ludzi uwięzionych w mieście) albo naszego "Jądra ciemności" (jako studium tyranii jednostki), broni się całkiem nieźle. No i fakt, że pomimo 1000 stron "połknąłem" tę książkę w 1,5 dnia, więc też nie mogłem się oderwać ;p
Zapisane
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #197 : Lipca 10, 2012, 11:15:19 »

Przewertowałem wątek od początku i podsumowałem głosy. Jeśli ktoś wskazywał więcej niż 2 książki to zaliczałem tylko dwie pierwsze wskazane zakładając że to te "naj" żeby to miało ręce i nogi. Oto wyniki:

7 - Colorado Kid
6 - Historia Lisey, Pokochała Toma Gordona
5 - Gra Geralda, Rok Wilkołaka, Buick8, Rose Madder,
4 - Oczy smoka, Regulatorzy, Marzenia i koszmary
3 - Pod Kopułą, Ostatni Bastion Barta Dawsa, Podpalaczka, Bezsennosc, Komórka
2 - Mroczna połowa, Carrie, Chudszy

i jedynki  Diabeł 9

1 - Wielki Marsz, To, Bastion, Miasteczko Salem, Blaze, Talizman, Rage, Stukostrachy,Worek kości Sklepik z marzeniami, Desperacja,Czarny dom, Łowca snów

P.S Dodam tylko, że aż 6 książek z mojego Top 10 NAJLEPSZYCH książek Kinga było w tym wątku wskazywane co jest dla mnie jakimś kosmosem  :o :D
« Ostatnia zmiana: Lipca 10, 2012, 11:17:36 wysłane przez marek8210 » Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #198 : Lipca 10, 2012, 16:30:40 »

P.S Dodam tylko, że aż 6 książek z mojego Top 10 NAJLEPSZYCH książek Kinga było w tym wątku wskazywane co jest dla mnie jakimś kosmosem  :o :D
To tylko świadczy o tym, że nie ma żadnych kanonów, a wszystko zależy od gustu  :D
Zapisane
UpTheIrons

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




owls are not what they seem

« Odpowiedz #199 : Lipca 10, 2012, 19:13:28 »

Pewnie uznacie mnie za dziwnego, ale... podobało mi się nawet "Pod Kopułą". Horror był z tego beznadziejny - ale gdyby traktować to jako, bo ja wiem, coś w rodzaju "Dżumy"  Camusa (obraz psychiki ludzi uwięzionych w mieście) albo naszego "Jądra ciemności" (jako studium tyranii jednostki), broni się całkiem nieźle. No i fakt, że pomimo 1000 stron "połknąłem" tę książkę w 1,5 dnia, więc też nie mogłem się oderwać ;p
Wcale nie jesteś dziwny, bo mnie też się podobało Pod Kopułą :) ale 900 stron w 1,5 dnia? wow, oczy by mi wysiadły ^^
Zapisane
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS