Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 [2]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Marzenia i koszmary  (Przeczytany 17690 razy)
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #20 : Stycznia 06, 2012, 10:33:01 »

Też fanem "Marzeń i koszmarów" nie jestem, ale to jednak zbiór opowiadań. Zawsze jakieś pozytywy można znaleźć. Wprawdzie tutaj akurat nie dużo, ale jednak.Napewno nie żałuje lektury choćby dla "Crouch End" czy "Mają tu kapele jak wszyscy diabli". Te dwie opowiastki pamiętam bardzo dobrze i są moimi faworytami tego zbioru.
A np. taki "nocny latawiec" to się dziwie że tyle dobrych opini o tym opowiadaniu, dla mnie zupełnie nieciekawe i jedno z najsłabszych w zbiorze.
Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #21 : Stycznia 06, 2012, 10:59:18 »

Cytuj
A np. taki "nocny latawiec" to się dziwie że tyle dobrych opini o tym opowiadaniu, dla mnie zupełnie nieciekawe i jedno z najsłabszych w zbiorze.
Jak widać marku temat wampiryzmu zrobił w tym przypadku swoje. ;) Osobiście jestem wielkim fanem takich historii (np. "Salem's Lot" Diabeł 9) i gdyby ten zły nie był krwiopijcą, tylko człowiekiem z krwi i kości, opowiadanie straciłoby swój wyraz. :haha:
Zresztą najlepszym przykładem są te wszystkie miłosne serie z szablozębymi w tle, po prostu rzygać się chce jak jednemu z najbardziej przerażających stworzeń w świecie grozy dorabia się cukierkowy wizerunek, obrzydlistwo! ;( ;( ;(  A ludzie to czytają na kilogramy! :o  
« Ostatnia zmiana: Stycznia 06, 2012, 11:15:21 wysłane przez kujot666 » Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #22 : Stycznia 06, 2012, 13:20:05 »

Nie ludzie, a gimnazjalistki. Jest różnica  Diabeł 9
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #23 : Stycznia 06, 2012, 14:41:42 »

Nie ludzie, a gimnazjalistki. Jest różnica  Diabeł 9

nie tylko , niestety ;/
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Raven

*




« Odpowiedz #24 : Sierpnia 17, 2012, 16:10:36 »

Też się trochę rozczarowałem. Większość opowiadań nie jest straszna. Trzymają one tylko w napięciu.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 20, 2012, 12:59:49 wysłane przez Raven » Zapisane

Raven
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #25 : Sierpnia 17, 2012, 23:37:57 »

Moim zdaniem, wszystkie opowiadania są po prostu nudne. Nie skończyłem jeszcze tego zbioru, ale już niedługo skończę tę męczrnię :P
Zapisane
gabberman

*

Miejsce pobytu:
Kielce/Leszczyny




« Odpowiedz #26 : Listopada 12, 2012, 11:56:17 »

mnie ta książka także nudzi. przeczytałem już kilkadziesiąt pozycji Stephena ale ten zbiór opowiadań jest chyba najsłabszy. mam do przeczytania jeszcze 3 opowiadania i juz sie nie mogę doczekać kiedy bedę na ostatniej stronie:)
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #27 : Maja 20, 2014, 23:40:28 »

Wow, na ostatniej stronie w dziale sie dokopałem do tego wątku, jak więc widać książka raczej nie jest TOPowym Kingiem jednakze...

Ciekawostka: "Sprzatałem" dziś półki z książkami, spadły mi na ziemie "Marzenia i koszmary". Pomyslałem - zbiór opowiadań, może przeczytam jedno jakieś ot tak bo dawno nie czytalem tego, moze skojarze jakis tytuł.
Skojarzyłem.
Crouch End.

Drugi raz przeczytalem to opowiadanie i nadal mocno daje rade!
Nie wiem co w nim jest, bo pewnie niewielu zapamiętało akurat ten tekst z twórczości Kinga. Uwielbiam go :)
Autentycznie wywołuje niepokój.

Jak dla mnie jedno ze ścisłej czołówki opowiadań napisanych przez Króla.
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #28 : Maja 21, 2014, 11:45:18 »

Stebbins jak mogłeś dopuścić do upadku książki?!  Shame     ;)
Zapisane
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #29 : Maja 23, 2014, 12:15:43 »

Wow, na ostatniej stronie w dziale sie dokopałem do tego wątku, jak więc widać książka raczej nie jest TOPowym Kingiem jednakze...

Ciekawostka: "Sprzatałem" dziś półki z książkami, spadły mi na ziemie "Marzenia i koszmary". Pomyslałem - zbiór opowiadań, może przeczytam jedno jakieś ot tak bo dawno nie czytalem tego, moze skojarze jakis tytuł.
Skojarzyłem.
Crouch End.

Drugi raz przeczytalem to opowiadanie i nadal mocno daje rade!
Nie wiem co w nim jest, bo pewnie niewielu zapamiętało akurat ten tekst z twórczości Kinga. Uwielbiam go :)
Autentycznie wywołuje niepokój.

Jak dla mnie jedno ze ścisłej czołówki opowiadań napisanych przez Króla.

Też lubię to opowiadanie. W "Crouch End" King pokazuje jak można robić rzeczy w stylu Lovecrafta... o klasę lepiej niż Lovecraft. W tym opowiadaniu jest wszystko. Jakaś legenda, niepokój, relacje o straszliwych, dziwnych rzeczach i to, czego u Lovecrafta nigdy nie wystąpiło: świetne dialogi.
Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #30 : Maja 23, 2014, 19:02:08 »

Nie pamiętam, o czym to było, ale pamiętam, że mi się podobało :) A to już coś, zważywszy na to, iż czytałem to gdzieś w 1996 :D
Zapisane
kornelia_makowska

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #31 : Sierpnia 02, 2014, 13:10:53 »

Przygodę z opowiadaniami Kinga - zaczęłam od 'Marzeń i Koszmarów".
Zbiór zawiera 25 opowiadań. Przy takiej liczbie oczywiste jest, że znajdą się historie lepsze i gorsze. Myślę jednak, że w "Marzeniach i "Koszmarach" przewaga jest tych pierwszych.
Które opowiadania przypadły mi do gustu? Trzymały w napięciu i wywoływały gęsią skórkę? Oto one:
- Ludzie Godziny Dziesiątej
- Crouch End
- Mają tu kapelę jak wszyscy diabli
- Nocny Latawiec
- Udręka małych dzieci
Na uwagę zasługują też:
- Dedykacja
- Cadillac Doriana
- Ostatnia sprawa Umneya
Natomiast nie przypadły mi do gustu groteskowa opowiadania jak:
- Gryziszczęka
- Palec
- Trampki

Myślę, że pomimo paru słabych opowiadań, warto przeczytać ten zbiór.
Zapisane

"...Duszę się miewa.
Nikt nie ma jej bez przerwy i na zawsze."
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #32 : Czerwca 08, 2015, 22:41:17 »

Nie dawno zakończyłem lekturę tego zbioru opowiadań i wrażenia są... średnie, było kilka opowiadań, które dawały radę jak Cadillac Dolana czy Ludzie Godziny Dziesiątej ale podczas czytania odniosłem wrażenie, że jakoś nie powalają mnie te opowiadania, oczywiście czytałem już gorsze książki od Kinga ale ten zbiór wpasowuje się raczej w niskie stany średnie.
Zapisane

Gondo

*




« Odpowiedz #33 : Marca 23, 2016, 14:38:29 »

Fajnie mi się czytało "Marzenia i koszmary" - były lepsze i gorsze opowiadania, niemniej jednak dostarczały sporo rozrywki. Oczywiście najlepiej wypada Nocny Latawiec - rewelacja. Ale intrygujący był także Cadillac Dolana, szczególnie końcówka trzymała w napięciu. Świetne też było Ludzie Godziny Dziesiątej - nie wiem, czy zauważyliście, że wszystko jest tutaj bardzo podobne jak w filmie Johna Carpentera pt. "Oni żyją"? Popsy w sumie OK, ale za szybko się kończy. Trampki - czyta się fajnie, ale nieco więcej oczekiwałem. Podobało mi się również Urodzi się w domu i Palec - naprawdę dobrze się to czyta, jednym tchem. No i Porę deszczową też nieźle mi się czytało.

Nie pamiętam już wszystkiego, ale było także trochę średnich opowiadań np. Gryziszczęka, czy Mają tu kapelę jak wszyscy diabli i kilka bardzo słabych jak Mój śliczny kucyk, czy Dedykacja.

Całość - 7/10
« Ostatnia zmiana: Marca 23, 2016, 14:42:48 wysłane przez Gondo » Zapisane

Cheetoss

*

Miejsce pobytu:
Piekary Śląskie



« Odpowiedz #34 : Marca 06, 2017, 17:18:37 »

Po przeczytaniu ?? Szkieletowej załogi?? i ?? Nocnej zmiany?? (które uważam osobiście za zbiory doskonałe) postanowiłem w dalszym ciągu zagłębiać się w krótką formę tekstu Kinga.  Zakochany w opowiadaniach, zupełnie przez przypadek bez żadnego konkretnego powodu wybrałem ?? Marzenia i Koszmary?? jako kolejny zbiór do przeczytania. Mam mieszane uczucia co do tej książki, na pewno mogę śmiało powiedzieć że jest to najgorszy zbiór z całej trojki jaką dotychczas przeczytałem. Niemniej jednak musze przyznać że niektóre teksty są naprawdę dobre i dobrze się je czytało. Książkę podzieliłem na opowiadania dobre, średnie i takie które niestety czytając je odczuwałem mękę ! ale po kolei.
Za miano perełek tego zbioru w moim odczuciu zasługują
- Crouch End ocena 6/6   
- Palec ocena 6/6
Świetne teksty do których na pewno w przyszłości wrócę. Trzymają w napięciu i czyta się je jednym tchem. Mistrzostwo świata. 

Kolejne teksty które również moim zdaniem zasługują na uwagę to;

- Udręka małych dzieci ocena 5/6
- Popsy ocena 5/6
- Gryziszczęka ocena 5/6
- Mają tu kapele jak wszyscy diabli ocena 5/6
- Pora deszczowa ocena 4/6
- Przepraszam to nie pomyłka ocena 4/6
- Dom na Maple street ocena 5/6
- Sprawa doktora ocena 4/6

Bardzo dobrze napisane, z klimacikiem, trzymające poziom tego zbioru.

Kolejna kategoria to już niestety teksty średnie,

- Cadillac Dollana ocena 3/10
- Nocny latawiec ocena 3/10
- Piąta ćwiartka ocena 3/10

Opowiadania tej kategorii, w mojej ocenie są stanowczo nazbyt naszpikowane  ( na pewno Cadillac Dolana) zbyt dużo szczegółowych opisów sprawiło że te teksty po prostu męczą

Cały pozostały ??bałagan?? ląduję do tej ostatniej kategorii. Tekstów które męczyły mnie z każda stroną, w trakcie czytania sprawdzałem ile jeszcze zostało mi do końca. Niektóre z nich były dla mnie po prostu NUDNE, inne niezrozumiałe, a jeszcze inne przerwałem w połowie bo nie mogłem dłużej tego czytać. Nie będę tutaj wystawiać indywidualnych ocen, wszystkie teksty były w moim odczuciu po prostu słabe. Są to ;
Koniec całego bałaganu, To żyje w nas, Dedykacja, Trampki, Urodzi się w domu, Mój śliczny kucyk, Ludzie godziny dziesiątej, Ostatnia sprawa Umneya, Pałka Niżej, Brookluński sierpień, 

Podsumowując ??Marzenia i koszmary?? są naprawdę zbiorem nierównym, myślę natomiast że każdy tu znajdzie coś wartego uwagi. Moja ocena to takie naciągane 4.  Gdyby nie Crouch End i Palec to ten zbiór byłby naprawdę słaby .
Zapisane
whysoseriousUT

*



« Odpowiedz #35 : Kwietnia 07, 2017, 11:45:43 »

Kolejny zbiór opowiadań Kinga odświeżony , po przeczytaniu Nocnej Zmiany jest to słabsza pozycja , ale na pewno nie najgorsza.
Ogólna ocena wyszła mi 6/10 i mnie to troszkę zdziwiło gdyż myślałem, że będzie niżej.
Największym dla mnie minusem jest to , że pierwszy raz zrezygnowałem z dalszego czytania po jego rozpoczęciu a w tej pozycji stało się to aż trzy razy , ale szczegóły poniżej. Ciężko jest oceniać zbiory opowiadać w ogólnym zarysie więc pozwolę sobie na kilka zdań (podobnie jak opisywałem swoje wrażenia dotyczące Nocnej Zmiany) o każdym opowiadaniu jak także indywidualną ocenę.

"Cadillac Dolana" - pierwsze opowiadanie w zbiorze i zdaniem autora ( noty na końcu książki) jedne z najlepszych. Tutaj się nie zgodzę owszem fajnie się czyta, fajna historia, szczegóły techniczne widać, że dopracowane, ale opowieść jest w ogólnym zarysie średnia. Wydaje mi się, że ta historia mogła by być bardziej rozbudowana i mogło by powstać osobne dzieło.
Ogólna ocena 5/10

"koniec całego bałaganu " - Jedno ze słabszych pozycji w z zbiorze, dla fanów "końca świata" może i ciekawe jednak mnie mało wciągnęła historia tych braci.
Ogólna ocena - 3/10

"Udręka małych dzieci " - tak jak wyżej , słabe opowiadanie, zbyt przewidywalne i zbyt tandetne.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ogólna ocena 2/10

"Nocny latawiec" I tutaj na pewno zdania są podzielone .... Dla mnie to jedno z lepszych opowiadań w tym zbiorze jednak już tłumaczę dlaczego
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólna ocena - 8/10

"Popsy" - super się czytało, szybko i z satysfakcją , tematyka przeze mnie lubiana, minus - zbyt krótkie.
Ogólna ocena - 6/10

"To żyje w nas" - i tutaj niestety klops  Wall Pierwszy raz mi się zdarzyło, że po kilku stronach zrezygnowałem z dalszego czytania, zbyt duża ilość nazwisk , sprawiła, że po paru stronach nie wiedziałem już o co chodzi, dla mnie porażka, nie polecam.
Ogólna ocena - 1/10

"Gryziszczęka" - na początku miałem nadzieję, że będzie to super opowiadanie jednak z czasem coraz gorzej się czytało i jako całość wypada strasznie słabo, plusem na pewno jest sam pomysł , jednak reszta pozostawia wiele do życzenia.
Ogólna ocena - 3/10

"Dedykacja" - troszkę dla mnie zbyt męczące , widać nawiązania do "Dolores Claiborne" ( podobny klimat) , miejscami zbyt fantastyczna
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, ale ogólnie można polecić.
Ogólna ocena - 5/10

"Palec" - jeśli o mnie chodzi kolejna perełka w tym zbiorze i należę do tych osób, dla których ta historia jest wyśmienita, temat przewodni tak porąbany , że aż abstrakcyjny, ale opisany w taki sposób, że nie mogłem się oderwać od lektury i nie mogłem się doczekać końca, nie będę spojlerował, po prostu polecam.
Ogólna ocena - 7/10

"Trampki" - dla wielu pewnie fajny motyw do nakręcenia dobrego horroru, jednak dla mnie zbyt nudne i zbyt przewidywalne, jedna z słabszych pozycji.
Ogólna ocena - 3/10

"Mają tu kapelę jak wszyscy diabli " - tak wychwalana przez wszystkich historia dla mnie okazała się średniakiem, na plus - klimat opuszczonego miasteczka, na minus  - cała zbieranina tych gwiazdorów
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
sumując wychodzi ogólna ocena - 5/10 .

"Urodzi się w domu" - czyta się jednym tchem, dla tych co lubią klimaty Zombi - opowiadanie jak znalazł, dla mnie fana serialu The Walking Dead - super opowiadanie i stąd w miarę wysoka ocena.
Ogólna ocena - 7/10

"Pora deszczowa" - początek obiecujący ( od razu czuć klimat "Dzieci kukurydzy" nota bene świetne opowiadanie) , później gadanie o
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
ale podczas dalszego czytania pozytywne jednak odczucia, polecam.
Ogólna ocena - /10.

"Mój śliczny kucyk" - wyrwany fragment z niedokończonej opowieści Kinga, czyta się przyjemnie i co najważniejsze bardzo sentymentalnie, dziadek , wnuk, rady życiowe, szczegółowe opisy - warto ją przeczytać .
Ogólna ocena - 5/10.

"Przepraszam to nie pomyłka" po obiecującym początku zjeżdżamy po pochyłej w dół i w ogólnej ocenie w moim odczuciu wypada to blado.
Ogólna ocena - 3/10

"Ludzie godziny dziesiątej " - kolejna perełka w zbiorze, historia z jednej strony tak prawdziwa
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
z drugiej strony tak kosmiczna
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
i w rezultacie mamy super lekturę, polecam.
Ogólna ocena 7/10

"Crouch End" klimat, klimat i jeszcze raz klimat to wielki plus , sama historia zbyt krótka, zakończenie troszkę rozczarowujące.
Ogólna ocena - 5/10.

"Dom na Mapple stret" - gdyby pominąć postać
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
i zastąpić go jakimś innym powodem wydarzeń było by to na pewno jedno z lepszych opowiadać Kinga stąd taka "niska ocena".
Ogólna ocena 5/10

"Piąta ćwiartka" - czyta się fajnie, szybko jednak czegoś tutaj brakuje , być może większej dramaturgii , być może bardziej rozbudowanych opisów, a być może bardziej wartkiej akcji w moim odczuciu jakieś takie nie pełne to opowiadanko.
Ogólna ocena 5/10

"Sprawa doktora" - fani kryminałów oraz najbardziej znanego detektywa na świecie będą usatysfakcjonowani , jeśli o mnie chodzi nie moje klimaty ( aż się boję zaczynać trylogię naszego mistrza  ).
Ogólna ocena - 4/10.

"Ostatnia sprawa Umneya" - ciekawe podejście do tematyki pisarzy oraz samego pisarstwa, taki inny klimat dający nieco do myślenia.
Ogólna ocena 4/10

"Pałka  niżej " - po raz drugi zacząłem czytać i nie skończyłem, nie jestem fanem tego sportu, nie lubię też kiedy na kilkunastu stronach pojawia się kilkadziesiąt nazwisk i postaci, do tego te wszystkie nazwy "boiskowe" , nie polecam.
Ogólna ocena - 1/10

"Brooklyński sierpień" - nie ma co oceniać paru zdań, przeczytane - zapomniane.

"Noty" - noty jak noty - brak oceny.

"Żebrak i diament" - zacząłem i nie skończyłem dla mnie dno.
Ogólna ocena 1/10.

pozdrawiam.

P.S. Wrzesień już stosunkowo niedługo więc i premiera "to " się zbliża, czas odświeżyć sobie to tomiszcze 
Zapisane
Mariusz89

*




« Odpowiedz #36 : Lutego 26, 2018, 17:31:46 »

Właśnie jestem w trakcie czytanie tego zbioru i jak na ten moment szału nie ma, ale tragedii jaką niektórzy opisali też nie.
Co do konkretów:
Cadillac Dolana - Średnie opowiadanie. W moim odczuciu wydłużone na siłę i z każdą kolejną stroną coraz bardziej nużące. 5/10.

Koniec całego bałaganu - dobre pytanie co to było? Wyleciało mi z głowy po kilku dniach. Teraz spojrzałem o czym to było i nawet ciekawe, ale w pamięci to zostaje na chwilę. 4/10.

Udręka małych dzieci - Całkiem niezłe opowiadanie z interesującym finałem. 6/10.

Nocny latawiec - Mam wrażenie, że z tego mogła by powstać naprawdę interesująca książka. Natomiast w formie opowiadanie pozostaje niedosyt. 6/10.

Popsy - Coś jak scenariusz do głupkowatego horroru, jednak mnie wciągnął. 6/10.

To żyje w nas - King chyba był na niezłym odlocie jak to pisał, bo serio dziwię się, że to zostało wydane. Opowiadanie jest tragiczne.
1/10.

Gryziszczęka - No i kolejna fabułka na horror klasy z. Da się to czytać jest średnio. 5/10.

Dedykacja - Całkiem ciekawe i lekko może zaszokować ludzi nie mających wiele wspólnego z horrorem. 6/10.

Palec - To opowiadanie jest tak głupie, że aż śmieszne. Ja bawiłem się dobrze szczególnie na początku. Im bliżej końca tym bardziej durnie. 7/10.

Trampki - Opowiadanie przeciągnięte z dość przewidywalnym końcem. 4/10.

Mają tu kapelę jak wszyscy diabli - Początek nastrojowy, bardzo wciąga i znowu problem z zakończeniem, które było jak dla mnie zbyt absurdalne. Dobra pozycja mimo wszystko. 7/10.

Urodzi się w domu - Jak dla mnie apokalipsa w takim wydaniu jest co najwyżej średnia, pomysł fajny i realizacja też, ale za mało. 6/10.

Pora deszczowa - Widać po raz kolejny zamiłowanie Kinga do absurdalnie głupich horrorów. Mimo wszystko czyta się lekko, miło i przyjemnie. 8/10.

Mój śliczny kucyk - Trochę przeciągnięty tekst i dosyć nużący. Za dużo moralizatorstwa w nim jak na moje. 4/10.

Przepraszam, to nie pomyłka - Opowiadanie w formie scenariusza. Mi się podobało i fajnie jakby ktoś nakręcił z tego jakiś krótki film. 8/10.

Ludzie Godziny Dziesiątej - Taka trochę Buffy w wersji dla dorosłych. Znów widziałbym to na ekranie jako ciekawą ekranizację. 8/10.

Crouch End - Interesujący pomysł, niestety klimatycznie jest do momentu a potem wszystko siada. 6/10.

Dom na Maple Street - Tym razem King romansuje z kosmitami, co wychodzi dość przeciętnie. 6/10.

Piąta Ćwiartka - Szybkie czytadło. Wypada dosyć przeciętnie, bo jest takie nijakie. 5/10.

Sprawa doktora - Opowiadanko nawiązujące do Holmsa wypada dosyć dobrze. 7/10.

Ostatnia sprawa Umneya - Zaczyna się interesująco. Potem dochodzi do konkretów, które psują obraz początku. 6/10.

Pałka niżej - Mnie ten tekst wciągnął (w sumie nie wiem czemu, bo nawet na bejsbolu się za dobrze nie znam). Jedyny minus to King przesadził ze stronniczością w stosunku do syna (mimo wszystko to rozumiem). 8/10.

Brooklyński sierpień - No jest sobie coś takiego. 2/10.

Noty - .

Żebrak i diament - Biblijna wersja Kinga, trochę nudą wieje. 3/10.

I to już wszystko jak widać zbiór bardzo nierówny, ale dla mnie warto przeczytać dla kilku tekstów.
Ocena końcowa 5,3/10.
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 22, 2018, 14:38:53 wysłane przez Mariusz89 » Zapisane

"Boże użycz mi pogody ducha abym godził się z tym, czego nie mogę zmienić; odwagi abym zmieniał to, co mogę zmienić i szczęścia, aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło"
Strony: 1 [2]   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS