Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 [2]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Dolores Claiborne  (Przeczytany 11289 razy)
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #20 : Września 26, 2014, 14:00:59 »

Była to (chyba :) ) ostatnia książka Kinga wydana w Polsce, której nie czytałem (nie licząc tu sagi Mroczna Wieża), dlatego bardzo długo czekałem na jej wznowienie, bo dla mnie była całkowicie niedostępna.
Bardzo byłem ciekawy tej pozycji, a to dlatego, że mój ojciec kiedyś mi napomknął, że Dolores to świetny film. On zupełnie nie lubi horroru, fantastyki itp. Zupełnie jak ja

Dla mnie to była kolejna bomba - przede wszystkim dlatego, że to pozycja, która znacznie się wyróżnia z twórczości Stephena. Na pierwszy plan idzie oczywiście narracja. Pierwszoosobowa spowiedź, gdzie ma się wrażenie, że rzeczywiście obok są jakieś inne osoby - dla mnie majstersztyk, szczególnie, że od tej historii nie mogłem się oderwać. Znów przejeżdżałem zaczytany przystanki metra i czytałem, idąc do pracy :)

Jest w tej książce tak wiele rzeczy, które mi się podobają: małe miasteczko, obyczajówka, psychologia, problemy związane z normalnym życiem, pełnokrwiści bohaterowie. Totalne mój gust. Historia nie jest może bardzo pasjonująca i skomplikowana, ale i tak nie mogłem się oderwać. No i jeszcze ten specyficzny humor. W moim osobistym rankingu bardzo wysoko :)
To też taka mała nadzieja, że King jeszcze walnie jakiś niesamowity, wybitny utwór - wiem, że to brzmi osobliwie po tylu latach od napisania książki, ale to dla mnie takie małe odkrycie w dorobku tego pisarza :P

No, a teraz zacznę wyszukiwać filmu, który tak pochwalił mój tatko :D
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #21 : Września 26, 2014, 15:15:49 »

On zupełnie nie lubi horroru, fantastyki itp. Zupełnie jak ja

Hehe, a nie pomyliłeś przypadkiem stron? :D

Co do książki... Czytałem ją tak dawno temu, że obecnie mogę ją odebrać zupełnie inaczej, niż przed laty, kiedy to nie wywołała we mnie zbyt wielkiego wrażenia. No ale wtedy byłem horrorowym neofitą, a w zasadzie kingowym (moja trzecia jego książka - świeżo wtedy wydana przez wyd. Prima), więc oczekiwania miałem proste: ma być strasznie i niesamowicie :)
Zapisane
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #22 : Września 26, 2014, 15:31:46 »

On zupełnie nie lubi horroru, fantastyki itp. Zupełnie jak ja
Hehe, a nie pomyliłeś przypadkiem stron? :D

też miałam o to spytać :D

To też taka mała nadzieja, że King jeszcze walnie jakiś niesamowity, wybitny utwór

Przecież King ma takie powieści i bank jeszcze takie napisze O.o To moje zdanie rzecz jasna, ale dziwi mnie, jak można wybitnym utworem nazywać "Dolores", jak się ma chociażby "Dallas '63" :)
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #23 : Września 26, 2014, 16:29:15 »

On zupełnie nie lubi horroru, fantastyki itp. Zupełnie jak ja
Hehe, a nie pomyliłeś przypadkiem stron? :D

też miałam o to spytać :D
Troszkę źle napisałem :) Powinno być: On zupełnie nie lubi horroru, fantastyki itp. (w tym drugim przypadku to zupełnie jak ja). ;)
A tak poważnie, to mnie nie kręcą wędrówki po światach, potwory, zielone ludziki itd. Horror to ja wolę taki bardziej ludzki/przyziemny.

To też taka mała nadzieja, że King jeszcze walnie jakiś niesamowity, wybitny utwór


Przecież King ma takie powieści i bank jeszcze takie napisze O.o To moje zdanie rzecz jasna, ale dziwi mnie, jak można wybitnym utworem nazywać "Dolores", jak się ma chociażby "Dallas '63" :)

Przecie nie napisałem, że to wybitny utwór. Napisałem, że to coś co mi osobiście daje nadzieję na wybitny utwór. Na takie totalne uderzenie - kapitalne w formie i treści, jakiego moim zdaniem King nie miał od 1996 roku :)
Co do Dallas to rzeczywiście bardzo dobra książka, ale jeszcze jej trochę brakuje do ideału ;), choć rzeczywiście postawiłbym ją wyżej niż Dolores, doceniając choćby jej objętość  :D
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Gondo

*




« Odpowiedz #24 : Kwietnia 17, 2016, 13:57:36 »

Całkiem fajna książka, czyta się ją dobrze i wciąga, ale ma swoje dłużyzny i czasem opisy zupełnie nieistotnych i nie znaczących nic dla fabuły momentów. Za dużo było też opisów stadiów choroby Very, co raczej spowalniało akcję, a nie było konieczne. Ale najlepsza z tego wszystkiego i tak była końcówka, mocno trzymająca w napięciu. 7,5/10
Zapisane

whysoseriousUT

*



« Odpowiedz #25 : Lutego 22, 2017, 11:45:06 »

Witam.
Po odświeżeniu sobie "Gry Geralda" od razu chciałem sobie odświeżyć Dolores i nie wiedzieć czemu dużo dłużej ją czytałem a można nawet stwierdzić , że się z nią "męczyłem" troszeczkę niż w przypadku Geralda i tutaj nie jestem w stanie powiedzieć czemu tak się działo , czytałem ją po kilkanaście stron i odkładałem a później kiedy do niej wracałem za każdym razem musiałem wertować kartkę lub dwie do przodu żeby sobie przypomnieć na jakiej części opowieści skończyłem i doszedłem do wniosku, że to właśnie sposób takiej narracji użytej przez Kinga mi nie podchodzi i stąd to lekkie "męczenie się " podczas tej lektury , po prostu nie podchodzi mi takie coś i wolę jak są rozdziały lub części w książkach.
Sama opowieść też może nie najwyższych lotów, ale kto co lubi.
Gdybym miał ją porównać do Geralda to wypada nieco lepiej, jest bardziej złożona i bardzie ambitna w moim odbiorze.
Nawiązanie jednej do drugiej jest malutkie i jakoś mnie nie urzekło ani też nie zaciekawiło i w sumie to ciężko mi stwierdzić dlaczego King w tym przypadku zastosował taki manewr ...
Co mi się podobało ? - język i teksty głównej bohaterki, opis morderstwa swojego męża...achhh ta studnia... działa na wyobraźnię na wysokim poziomie oraz sama końcówka , od której ciężko już było mi się oderwać. Generalnie wolę inne tematy i inne powieści Kinga i to chyba tyle.
Ogólna ocena 5/10 .
pozdrawiam.
Zapisane
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #26 : Lutego 24, 2017, 19:29:05 »

Ostatnio przeczytałem "Dolores" i jest całkiem przyzwoicie, oczywiście nie jest to czołówka Kinga, ale bardzo solidna powieść. Zeznania Dolores czytałem ze sporym zainteresowaniem bo Stephen bardzo ciekawie opisywał życie głównej bohaterki a sama forma książki też jest oryginalnym pomysłem. Historia może nieco sztampowa ale przedstawiona w stylu Kinga, więc czyta się to szybko. Jak dla mnie solidne 7/10.
Zapisane

Strony: 1 [2]   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS