Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: 1 2 3 [4]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Desperacja  (Przeczytany 29545 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #60 : Stycznia 25, 2015, 19:26:54 »

Czytaj wpierw "Desperację". Większość ludzi (w tym i ja) wyżej ceni tę pozycję. To zupełnie inna w zasadzie historia. Bohaterowie niby ci sami, a inni.
Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #61 : Stycznia 25, 2015, 19:58:05 »

W pytaniu kacpiego chodzi o to, która książka jest tomem 1 a która tomem 2 a nie która jest fajniejsza, bardziej przystępna itd ;)
Ale już odpowiedź padła, te książki to nie są tomy czy części, to totalnie oddzielne książki, które łączy tylko mała zabawa Kinga, że nadał te same nazwiska bohaterom i wydał te książki jednego dnia. Ale jeśli chodzi o treść książek to tak jakbyś się pytał czy Lśnienie to tom 1 a Misery to tom 2 ;)
Zapisane
kacpi71935

*

Miejsce pobytu:
Toruń



« Odpowiedz #62 : Stycznia 25, 2015, 20:56:45 »

A ok,dzięki. za wyjaśnienia :)
Czyli Desperację polecacie pierwszą?
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #63 : Stycznia 25, 2015, 21:08:09 »

Zdecydowanie
Zapisane
jahjah1986

*




« Odpowiedz #64 : Lipca 03, 2015, 10:06:52 »

Moim zdaniem zdecydowanie bardzo dobra książka.
Motyw wiary? Idealnie równoważy książkę, wprowadza spokój między chaosem i daje przeciwwagę złu.
Według mnie akurat ten motyw jest najmocniejszym punktem książki i tutaj King pokazał jak można ciekawie bawić się motywami religijnymi. MISTRZ.

I to zakończenie w którym....

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Powiem ,że to zakończenie rozłożyło mnie na łopatki i dało dużo do myślenia.



9/10
Zapisane
charyoutree19

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa




« Odpowiedz #65 : Lipca 15, 2015, 15:27:40 »

Bardzo klimatyczny horror :) poczucie osamotnienia bohaterów w opustoszałym mieście-grobowcu :)
Do tego pustynia, węże, ścierwniki i kojoty... mam nadzieję że "Regulatorzy" tak samo mi przypadną do gustu :)

...no i oczywiście pan policjant :D
« Ostatnia zmiana: Lipca 15, 2015, 15:31:50 wysłane przez charyoutree19 » Zapisane

"Więc idź. Są światy inne niż ten." Jake Chambers, MW I: Roland
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #66 : Lipca 16, 2015, 10:04:08 »

"Regulatorzy" są słabszą książką i motyw nieco inny. Bardziej podobała mi się "Desperacja", ale ten wątek religijny i bożychłopczyk irytowały mnie okropnie...
« Ostatnia zmiana: Lipca 16, 2015, 10:35:48 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #67 : Lipca 16, 2015, 10:13:21 »

Bardzo klimatyczny horror :) poczucie osamotnienia bohaterów w opustoszałym mieście-grobowcu :)
Do tego pustynia, węże, ścierwniki i kojoty...

Klimat w "Desperacji" to pierwsza klasa, bez dwóch zdań, choć - jak wspomniał Ciacho - wątek religijny wkurzający. A na "Regulatorów" się nie napalaj; pewnie znajdą się osoby zachwalające tę pozycję, ale dla mnie osobiście ta książka to nieporozumienie...
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #68 : Lipca 16, 2015, 10:28:34 »

No, nie napalaj się. Ja się swego czasu, po lekturze świetnej "Desperacji" napaliłem. A tu takie niewiadomoco :D Ale też nic z tego nie pamiętam, może teraz, bez bagażu oczekiwań, byłoby lepiej?

Bożychłopczyk teraz pewnie też by mnie wkur... , w tamtych latach miałem inny okres w życiu... Natomiast faktem jest, że jest to jakaś odmiana. Ile jest horrorów, w których diabeł/opętany śmieje się z Boga i tak dalej, więc pokaz mocy Bożej jest czymś w miarę świeżym.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #69 : Lipca 16, 2015, 10:39:36 »

Masz rację p.a., wątek religijny wykorzystany był pomysłowo, ale to mogła być lepsza książka, gdyby nie było ciągłego nawijania o tym Bogu, bo nasilenie tych wszystkich religijnych elementów było nie do zniesienia. Bodaj jedyna taka książka z wątkiem religijnym, która mnie tak szalenie irytowała. Ale klimacik grozy i odizolowanego miasteczka + główna postać antybohatera na duży plus. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Repta

*

Miejsce pobytu:
Trzebnica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #70 : Stycznia 05, 2016, 19:19:10 »

Właśnie skończyłem "Desperację" i.... generalnie dobrze, że w końcu udało mi się to zrobić bo książka jest co najwyżej przeciętna. Początek jest fajny i zapowiadał naprawdę dobrą książkę, ale cały środek wymęczył mnie okrutnie i zaprzepaścił szanse na to abym mógł tą książkę uznać za dobrą. Motyw religijny też mi się nie podobał. Dla mnie to takie 6/10
Zapisane

Gondo

*




« Odpowiedz #71 : Czerwca 02, 2016, 18:56:14 »

Zacząłem czytać i książka strasznie nudna i rozwleczona. Ponad 30 stron i dopiero jedno wydarzenie - zatrzymanie przez gliniarza małżeństwa. Zero emocji. Opisy za długie. Za dużo wodolejstwa. Ale dam szansę i tej powieści.
Zapisane

Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #72 : Czerwca 03, 2016, 09:09:22 »

Poczekaj aż dojdzie do momentu, kiedy pojawia się przesycony element religijny. :D
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #73 : Czerwca 03, 2016, 10:29:41 »

Nie ma to jak legendarny wątek religijny :D Ale może i są fani takiego bełkotu ;) Jak spojrzę na tę książkę z perspektywy czasu, to chyba jedynymi trzymającymi mnie przy niej elementami był klimat wyludnionego miasteczka na pustyni i sceny ze znajdowaniem trupów...
Zapisane
Gondo

*




« Odpowiedz #74 : Czerwca 03, 2016, 12:16:30 »

Jestem w miejscu jak Cynthia i Sam znaleźli zakopany motor i jadą do "Desperacji". Póki co się trochę poprawiło, jest nieco ciekawiej, ale nadal książka większych emocji nie dostarcza - wszystko rozwleczone mocno. I za dużo tych wątków pobocznych. No, ale czytam dalej, mam nadzieję, że tak źle by nie dokończyć jej to nie będzie. Ale wiem jedno - na pewno to będzie jedna z mocno średnich powieści Kinga.

Edit:
Wczoraj, bądź przedwczoraj skończyłem - średnia książka. Ma swoje lepsze i gorsze momenty. Na pewno jest przesadzona, zbędne są wątki religijne. Fajnie jakby to był po prostu glina-sadol i gnębił ich - początkowo myślałem, że tak właśnie będzie. No, ale dostatałem zupełnie coś innego, ale w sumie można się było spodziewać. 5/10
« Ostatnia zmiana: Czerwca 08, 2016, 20:53:00 wysłane przez Gondo » Zapisane

p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #75 : Czerwca 17, 2016, 21:05:58 »

Gdyby odjąć wątki religijne, "Desperacja" nie byłaby "Desperacją" :) Książkę czytałem strasznie dawno temu, ale desperacja była tam przedstawiona jako przeciwstawność wiary, wątki religijne - nawet jeśli kontrowersyjne - były więc istotnym elementem układanki. Podejrzewam, że teraz odebrałbym je znacznie gorzej, niż tych kilkanaście lat temu.
Zapisane
whysoseriousUT

*



« Odpowiedz #76 : Marca 13, 2017, 12:33:59 »

Kiedy pierwszy raz przeczytałem "Desperację" byłem nią zachwycony, teraz po wielu latach kiedy się naczytałem na tym forum tylu złych opinii zastanawiałem się czy jej odbiór się zmieni. Nie zmienił się jest to nadal jedna z najlepszych książek Kinga !!!
Znajduje się ona chyba na pierwszym miejscu w moim osobistym rankingu.
Cała historia, klimat, opisy, cierpienie i pomysłowość autora na to wszystko mnie rozwala na łopatki, religijność jakoś mi nie przeszkadzała tak jak innym i moim zdaniem miało to jakiś tam wspólny sens.
Jak dla mnie nie ma się od czego doczepić i polecam serdecznie.
Ogólna ocena 10/10

P.S. Wrócę teraz do "Regulatorów" ... przyznam, że kompletnie nie pamiętam tej pozycji i sam jestem ciekaw jak ją teraz odbiorę i jak ocenię w porównaniu do Desperacji , pozdrawiam .
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4]   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS