Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Książki => Wątek zaczęty przez: nocny on Października 09, 2010, 13:49:17



Tytuł: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 09, 2010, 13:49:17
(http://imageshack.com/a/img855/7813/tps0.jpg)


Rok wydania: 2011


Jake Epping to trzydziestopięcioletni nauczyciel angielskiego w Lisbon Falls w stanie Maine, który dorabia, prowadząc kursy przygotowawcze do matury zaocznej dla dorosłych. Od jednego ze swoich uczniów, Harry'ego Dunninga, dostaje wypracowanie - makabryczną, wstrząsającą opowieść w pierwszej osobie o tym, jak pewnej nocy przed pięćdziesięciu laty ojciec Harry'ego zatłukł na śmierć jego matkę i braci, a siostrę pobił tak bardzo, że nigdy nie odzyskała przytomności. Od tego wszystko się zaczyna...
Wkrótce potem przyjaciel Jake'a, Al, właściciel lokalnego baru, zdradza mu tajemnicę: jego spiżarnia jest portalem do roku 1958. Powierza Jake'owi szaloną - i, co jeszcze bardziej szalone, wykonalną - misję ocalenia Kennedy'ego. Tak oto Jake zaczyna swoje nowe życie jako George Amberson, życie w świecie Elvisa i JFK, amerykańskich krążowników szos i wczesnego rock and rolla, gniewnego samotnika nazwiskiem Lee Harvey Oswalda i Sadie Dunhill, pięknej szkolnej bibliotekarki, która zostaje miłością życia Jake'a - życia wbrew wszelkim normalnym regułom czasu.

'Dallas '63' to hołd złożony prostszym czasom i poruszająca opowieść pełna gwałtownie narastającego suspensu, to Stephen King w swoim najlepszym epickim wydaniu.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 09, 2010, 13:52:13
Zabawne, gdyż kilka dni temu czytałem list Kinga w komiksie MW i tam on streszcza cały ten pomysł (posuwa się dalej więc jak ktoś nie chce znać szczegółów zmiany przyszłości to niech nie czyta tego listu :D). I od kilku dni myślałem sobie nawet, że szkoda, że King tego w ten czy inny sposób nie napisał, ale stwierdziłem, że skoro to pomysł z 2007 roku to pewnie już nawet o nim nie pamięta :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Bartek on Października 09, 2010, 13:56:26
Jestem za. ;) Tylko bez wielkich wybuchów i kosmitów poproszę. :]
I serio to mi zajeżdża ten pomysł odrobinkę Gromem Koontza, ale zobaczymy, może King pójdzie zupełnie inną drogą i tylko podróże w czasie będą łączyły te dwie książki :P


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 09, 2010, 14:00:59
Jestem ciekaw o co chodzi, ale takiej przygody po Kingu się nie spotykałem. Chyba że zrobi z niej mocna metaforę do czegoś tam, wrzuci jakieś wątki z MW i kurde zrobi totalny rozpiernicz. Szkoda, że koleś chce uratować JFK, a nie zabić np. Hitlera:P


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 09, 2010, 14:08:26
Ten koleś przenosi się w czasie, a nie między kontynentami. Zresztą on chyba się w konkretny czas przenosi. W 1963 raczej ciężko zabić Hitlera. To nie jest maszynka w którą wklepujemy datę, tylko miejsce, które przenosi o konkretny czas. Tak to zrozumiałem z opisu w komiksie.

Zresztą to bardziej chodzi o ukazanie świata po zmianie jakiegoś wydarzenia z przeszłości.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 09, 2010, 14:10:11
Aha no ja znam jedynie to, że przenosi się w czasie, listu nie czytałem, a dzięki czemu jak i w ogóle to szczegółów nie znam. Ale jak zwykle - jeżeli Kinga i jeżeli w ogóle to wydadzą - jeżeli King będzie chciał to wydać to przeczytam. Do tego jeszcze ciekaw jestem jak "okroją" tę książkę.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 09, 2010, 14:11:49
nie rozumiem tego postu powyżej :D dlaczego mają nie wydać, i dlaczego King ma nie chcieć. no to jest zapowiedź nowej książki na przyszły rok :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 09, 2010, 14:12:57
Znaczy ja tego listu też do końca nie zrozumiałem chyba :D Bo potem ten koleś będzie chciał powstrzymać siebie, a to znaczy, że może się przenieść w jakikolwiek czas. Tak czy inaczej to Ameryka więc ciężko zabić Hitlera, a poza tym dla Amerykanów JFK było wielką tragedią.

Swoją drogą to w komiksie był tylko rzucony pomysł. Ostatecznie to może być całkowicie coś innego.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 09, 2010, 14:13:37
Może być ciekawe, ale mi z kolei zalatuje klimatem z Mastertona, zobaczymy co z tego wyjdzie. :)  Jestem ciekaw ska ten pomysł, wiem, że za parę lat mają być ujawnione akta z tej sprawy. :) Tytuł tak trochę dziwnie ułożony,skoro to jest 22 listopad to chyba powinno być 22/11/63 a nie 11/22/63  :rad1:


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 09, 2010, 14:14:36
w Ameryce najpierw podaje się miesiąc, potem dzień, potem rok.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 09, 2010, 14:16:14
Też mnie ostatnio to dziwiło podczas pojawienia się tej strony - KLIK (http://www.stephenking.com/promo/full_dark_no_stars/background2.jpg) i 2 dni temu z nocnym o tym gadałem. Ciekawi mnie jak u nas tytuł "przetłumaczą" :D Bo ciągu cyferek pewnie nie zostawią.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 09, 2010, 14:21:37
Faktycznie,  ale i tak beznadziejne to strasznie. :) Swoją drogą, ja się wczoraj tak zastanawiałem jak długo jeszcze ten człowiek będzie pisał i jak dużo jeszcze tych książek wyda. :D  Na dobrą sprawę to praktycznie każdy znajdzie coś dla siebie, wcale nie będąc jego fanem. :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: XYZ on Października 09, 2010, 15:35:40
I znowu losy świata zależą od jednego Amerykanina (mając na myśli różne filmy typu Armageddon itd.) , nie mogło być inaczej xD  Tytuł dość ciekawy tylko, że gorzej będzie z wymawianiem go ;p np.  "Dzisiaj kupiłem książkę dwudziesty drugi listopada tysiąc dziewięćset sześćdziesiąty trzeci rok" :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: mazi on Października 09, 2010, 15:48:54
Od czasu kiedy skończyłem czytac "Pod Kopułą" troche zaniedbywałem Stephena Kinga i mało się interesowałem nowymi newsami. Ten jest pierwszym który wywołał we mnie emocje, dobrze że SK pisze nową powieśc (Czarną bezgwiezdną noc raczej sobie odpuszcze gdyż nie przepadam za jego opkami) i jeszcze lepiej że będzie ona obszerna i przedstawi obraz alternatywnej historii Stanów Zjednoczonych :D.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 09, 2010, 15:55:39
Tytuł dość ciekawy tylko, że gorzej będzie z wymawianiem go ;p np.  "Dzisiaj kupiłem książkę dwudziesty drugi listopada tysiąc dziewięćset sześćdziesiąty trzeci rok" :D

Dlatego mogę się już teraz założyć, że polski tytuł będzie inny. Coś w stylu "Ręki mistrza", "Ostatniego bastionu Barta Dawesa" itd.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Października 09, 2010, 22:48:01
mnie się temat bardzo podoba :D co prawda "Pod Kopułą"  jeszcze nie skończyłam, ale na razie średnio mi się podoba, więc mam nadzieję, że nowsza powieść bardziej zaplusuje :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 10, 2010, 00:40:26
Zabawne, gdyż kilka dni temu czytałem list Kinga w komiksie MW i tam on streszcza cały ten pomysł

Wyjątkowo, ale muszę przyznać Mandowi rację, bo rzucał tam kilka pomysłów, ale ten był zalążkiem wypasionej fabuły i od razu wyobraziłem sobie taką powieść właśnie.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

To że King potrafi napisać powieść która dzieje się w kilku czasach/wymiarach diametralnie różniących się, udowodnił pisząc MW, postapokalipsę ma w małym palcu bo wałkował i w Bastionie i w MW. Wątki polityczno kryminalne były przerabiane skutecznie w Martwej Strefie.
Nie będzie to też za bardzo obyczajówka dziejąca się na zadupiu, jak Pod Kopułą, więc nie można porównać i wszystko przemawia za tym, że to będzie dobra powieść.

Tylko ta objętość.... boję się wodolejstwa nic nie wnoszącego do fabuły jak w ostatniej powieści. Jeśli będzie ona wynikała z mnogości wątków i długości opowieści, a nie z drobiazgowych opisów zawartości kosza na śmieci i zbędnych przemyśleń i odczuć epizodycznej postaci, to będzie solidna pozycja.

Generalnie jestem bardzo na tak i wyczekuję, ale już się nie dam nabrać drugi raz na to, że "gruby" King to dobry King i nie jestem już tak pewien że to będzie super, bo na Pod Kopułą strasznie się zawiodłem.

EDYCJA:
PS. No i gratuluję chłopaki kolejnego małego sukcesu, że byliście pierwsi.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Października 10, 2010, 10:36:54
Zapowiada się bardzo ciekawa rzecz. Uwielbiam babranie w czasie, chociaż łatwo na tym temacie polec. Ciekawe, jak King sobie poradzi. Również zastanawia mnie, czy faktycznie nie będzie nadmiernego lania wody - planowana objętość trochę napawa mnie niepokojem w tym względzie.

A co do tego, co ktoś napisał powyżej, że to kolejna powieść, w której Amerykanin ratuje świat... A kto miałby ratować JFK? Rosjanin? :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: mazi on Października 10, 2010, 10:57:15


Wyjątkowo, ale muszę przyznać Mandowi rację, bo rzucał tam kilka pomysłów, ale ten był zalążkiem wypasionej fabuły i od razu wyobraziłem sobie taką powieść właśnie. 

Ale jak to, przecież kiedyś mówiłeś że ty kupujesz te komiksy i czytasz je jak książeczki z serii "poczytaj mi mamo" czyli patrzysz na obrazki i starasz się rozkminic o co może chodzic w dialogach. Czy King opisał swój nowy pomysł za pomocą obrazków, a może załapałeś parę kluczowych słów jak "time travel", "apocalypse" "kennedy`s death" i uznałeś że powieśc zawierająca takie wątki będzie wypasiona ?

(http://www.mortgagebrokers.ie/blog/wp-content/uploads/2009/05/feels-bad-man.jpg)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: human on Października 10, 2010, 11:01:01
WOw - wiec czekamy na kolejną ksiązkę Mistrzunia - już mi się humor poprawił :d


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 10, 2010, 14:54:11
A co do tego, co ktoś napisał powyżej, że to kolejna powieść, w której Amerykanin ratuje świat... A kto miałby ratować JFK? Rosjanin? :D

Łeee to by się zrobiła z tego jakaś szpiegowska intryga, całkiem nie w stylu Kinga.

Czy King opisał swój nowy pomysł za pomocą obrazków, a może załapałeś parę kluczowych słów jak "time travel", "apocalypse" "kennedy`s death" i uznałeś że powieśc zawierająca takie wątki będzie wypasiona ?

 ?? Poproś kogoś innego o wyjaśnienie bo ja się zaniosłem śmiechem i nie mogę:D :D :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: mazi on Października 10, 2010, 17:26:09
Jak ja przeczytałem kiedyś że czytasz komiksy nie znając angielskiego i patrzysz tylko na obrazki to mnie tak ze śmiechu "wygło" że do tej pory mnie wygina jak o tym sobie przypomne. Po prostu ciekaw jestem czy już się nauczyłeś angola czy wydedukowałeś pomysł kinga na nową powieśc z obrazków, to wszystko  :faja:


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 10, 2010, 19:10:09
kolejną wymianę zdań o komiksach proszę przenieść na priv, tutaj rozmawiamy o 11/22/63.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Master on Października 10, 2010, 19:25:30
Jestem mocno sceptycznie nastawiony do nowego Kinga. Kilka tygodni od przeczytania "Pod kopułą" uważam, że książka jest (mocno) przeciętna... Jak to się ma do nowego pomysłu? Od czasu "Ręki mistrza" (świetnej powieści, nota bene) jakoś średnio mnie ciągnie do Kinga. Odnoszę wrażenie, że King zapowiada dobre pomysły, które w ostatecznym rozrachunku zostaną (jak "Pod Kopułą") rozciągnięte do absurdalnych rozmiarów, a to z kolei zaważy w ostatecznym rozrachunku na jakości.

Nie wiem jak wy, ale ja tu i teraz zapowiadam, że w dniu premiery nie pobiegnę do księgarni. Nie rzucę się na hurra-optymistyczne reklamy i zapowiedzi. Poczekam na zdanie forumowiczów, a do tego czasu skupie się na książkach popularnonaukowych, które mam na oku.

Możecie mnie zabić, ale na starość King chyba traci ikrę... Ja w każdym bądź razie zacznę być ostrożny.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: XYZ on Października 10, 2010, 20:39:25
Cytuj
A co do tego, co ktoś napisał powyżej, że to kolejna powieść, w której Amerykanin ratuje świat... A kto miałby ratować JFK? Rosjanin? :D

Rusków nie lubię  :P  Chodziło mi o to, że Amerykanie mają chore ambicje próby ratowania świata przed każdym niebezpieczeństwem, co w rzeczywistości tak nie jest . Co do JFK musze się z tobą zgodzić, nie wiem kto inny mógłby ratować prezydenta USA... może robot ?  :]


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 10, 2010, 22:43:07
Znaczy ja tego listu też do końca nie zrozumiałem chyba  Bo potem ten koleś będzie chciał powstrzymać siebie, a to znaczy, że może się przenieść w jakikolwiek czas. Tak czy inaczej to Ameryka więc ciężko zabić Hitlera, a poza tym dla Amerykanów JFK było wielką tragedią.

Swoją drogą to w komiksie był tylko rzucony pomysł. Ostatecznie to może być całkowicie coś innego.

Tak Mando, ale mi chodzi też o to, że niekoniecznie musiałoby się to dziać w Ameryce, tylko np. w Europie czy cuś.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 10, 2010, 22:45:21
ale King nie opisuje Europy, jego podstawową zasadą jest "pisz o tym co znasz", dlatego 99% jego książek jest o małych miasteczkach USA, bo tam spędził 63 lata swojego zycia. i dlatego też tak wielu bohaterów to pisarze.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 10, 2010, 22:51:52
Wiem, wiem, ja po prostu dałem tylko taki pomysł. Tylko tyle. Ale czekam i jestem ciekaw jego nowej książki - jeżeli wyjdzie, a King nie schowa jej do szuflady. A i tak czekam na Dr.Sleep i FD:NS :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Października 11, 2010, 09:18:21

Rusków nie lubię  :P  Chodziło mi o to, że Amerykanie mają chore ambicje próby ratowania świata przed każdym niebezpieczeństwem, co w rzeczywistości tak nie jest . Co do JFK musze się z tobą zgodzić, nie wiem kto inny mógłby ratować prezydenta USA... może robot ?  :]


To zjawisko jest faktycznie częste, "Armegeddon" to pikuś, ale był jakiś film - nie pamiętam jak mu było - że Amerykańce rozwiązali zagadkę Enigmy.

Co do tego, że King traci ikrę... pewnie, że tak. Ale to już od dobrych 10 lat. Podejrzewam, że nastał taki okres, iż jedną znakomitą powieść (jaką była "Ręka mistrza") będą przeplatały inne, niestety mniej udane. Natomiast 11/22/63... trudno powiedzieć. Trochę mało Kingowski temat, chociaż zajmował się i polityką ("Martwa strefa") i innymi rzeczywistościami... a i doskonale opisuje minione dni ("Serca Atlantydów", "Ciało") i świetnie kontrastuje je z teraźniejszością ("To"). Więc ja mimo wszystko mam nadzieję, że to będzie kawał dobrej lektury.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Marca 02, 2011, 18:57:07
Dzisiaj oficjalnie zapowiedziano nową powieść Stephena Kinga, która ma się ukazać 8 listopada 2011 roku. Książka mz liczyć 960 ston i kosztować 35$. Oto jej oficjalny opis:



22 listopada 1963 roku w Dallas padły trzy strzały,
umarł Prezydent Kennedy, świat się zmienił.

Gdybyś miał szansę zmienić historię, zrobiłbyś to?
Czy warte byłyby konsekwencje tego czynu?


Jake Epping jest trzydziesto pięcio letnim nauczycielem angielskiego w liceum w Lisbon Falls w stanie Maine, który dodatkowo przeprowadza kursy GED dla dorosłych. Od jednego z uczniów otrzymuje esej - makabryczne i wstrząsające opowiadanie z pierwszoosobową narracją o nocy, która wydarzyła się 50 lat temu, podczas której ojciec Harry'ego Dunninga wrócił do domu i zabił młotkiem jego matkę, siostrę i brata. Harry uciekł ze zmiażdżoną nogą, co potwierdza jego krzywy chód.

Niedługo później Al, przyjaciel Jake'a prowadzący lokalny bar wyjawia sekret: jego spiżarnia jest portalem do 1958 roku. Werbuje on Jake'a na szaloną - i szalenie możliwą - misję, celem której jest zapobiegnięcie zamachu na Kennedy'ego. Tak zaczyna się nowe życie Jake'a jako George'a Ambersona i jego nowego świata Elvisa i JFK, wielkich amerykańskich samochodów i sock hopa, targanego konfliktami, samotnego Lee Harveya Oswalda i pięknej bibliotekarki ze szkoły średniej Sadie Dunhill, która staje się miłością życia Jake'a, życia które przekracza wszelkie normalne zasady czasowe.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 02, 2011, 19:07:03
O kolejna długa powieść:) Już nie mogę się doczekać!!!


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Marca 02, 2011, 19:22:56
Drugi rok z rzędu nie podoba mi się zapowiedź nowej książki Kinga. Opis niestety nie nastawia mnie pozytywnie. Niby konsekwencje ocalenia Kennedy'ego mogą być ciekawe z tego co King pisał w komiksie "Mroczna Wieża", ale obawiam się że cała reszta może być nudnawa. To byłby znacznie fajniejszy materiał na film niż na książkę. Jakoś łatwiej by było oddać odpowiedni klimat. Zresztą sam opis jest dosyć dziwny - nie rozumiem czemu podzielili go na dwie nie związane ze sobą części. Zdradzanie pierwszego wątku mogli sobie darować.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Marca 02, 2011, 19:25:39
a mnie się opis szalenie podoba, Ameryka lat '60 to mój ulubiony okres w historii świata :) o podróży w czasie poza Wieżą King nie pisał więc też fajnie. na razie tyle, ocenimy po przeczytaniu.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 02, 2011, 19:27:32
Dla mnie wszystko fajnie, ale najdziwniejsze jest:
Niedługo później Al, przyjaciel Jake'a prowadzący lokalny bar wyjawia sekret: jego spiżarnia jest portalem do 1958 roku.

Rozbawiło mnie to niemiłosiernie jak to przeczytałem :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Marca 02, 2011, 19:29:14
Drugi rok z rzędu nie podoba mi się zapowiedź nowej książki Kinga. Opis niestety nie nastawia mnie pozytywnie. Niby konsekwencje ocalenia Kennedy'ego mogą być ciekawe z tego co King pisał w komiksie "Mroczna Wieża", ale obawiam się że cała reszta może być nudnawa. To byłby znacznie fajniejszy materiał na film niż na książkę. Jakoś łatwiej by było oddać odpowiedni klimat. Zresztą sam opis jest dosyć dziwny - nie rozumiem czemu podzielili go na dwie nie związane ze sobą części. Zdradzanie pierwszego wątku mogli sobie darować.

Ja mam podobnie, ale tylko w drugiej części na razie się zgadzam. Sam zarys fabuły od razu wydał mi się dobry i od pierwszego newsa  ciągle myślałem o tej książce pozytywnie. Teraz przeczytałem nową zapowiedź i jakieś takie kompletnie nie zachęcające to to, a dodatkowo dziwne. Po pierwsze dwa różne wątki, po drugie ten główny opisany tak dziwacznie i sprawia wrażenie z dupy wziętego. "Jest se nauczyciel. bla bla bla bla bla bla bla bla. I nagle kumpel mówi mu, że jego piwnica jest portalem". HE?


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Marca 02, 2011, 20:26:40
To co King napisał w liście umieszczonym w pierwszym tomie  komiksu "Mroczna Wieża" brzmi o wiele bardziej interesująco :D Szkoda tylko, że dosyć mocno spoileruje ;) Ale dzięki temu z trochę większym optymizmem patrzę na tę książkę. Obawiam się tylko, że może być ona za bardzo 'amerykańska'...


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: SickBastard on Marca 02, 2011, 20:30:31
Mnie się opis podoba. Fajnie się fabuła zapowiada. :) Mam jeszcze dwie ostatnie nowości do nadrobienia :D ale myślę, że do czasu, gdy ta powieść wyjdzie w PL już je łyknę.

Tak sobie myślę... Może Jake będzie próbował powstrzymać to morderstwo z opowiadania swojego ucznia? Stąd zapowiedź podzielona na dwie części. Może Jackowi się w przeszłości poprzestawiają priorytety?

I jestem za tym żeby była jak najbardziej amerykańska.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Marca 02, 2011, 20:30:55
Wiesz to co on napisał w MW to może już być dawno nieaktualny pomysł (choć zgadzam się, że o wiele bardziej zachęcił mnie do książki niż oficjalna informacja). Przywykłem już, że moje wyobrażenia po jedno akapitowym opisie książki Kinga (szczególnie takiej cegły), a wrażenia po lekturze to dwie zupełnie inne rzeczy.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: human on Marca 02, 2011, 21:17:27
Podoba mi się opis. Lubię, jak King opowiada o latach 60 , 70, a sam pomysł - moze być naprawdę ciekawie.
Ciekawe, kiedy w Polsce, pewnie jakoś w polowie 2012 roku. I oby to Prószyński u nas wydał :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: burial on Marca 02, 2011, 21:20:56
yeah! - szkoda, że tak długo trzeba czekać - ale już nie mogę się doczekać!

960 stron! podróż w czasie! apokalipsa/armageddon! - mam ogromne nadzieję na kolejną mega-gawendę!
również mam nadzieję, że tym razem obejdzie się bez kosmitów.

Co do porównania z "Gromem" Koontza to też od razu mi przyszło to do głowy - ale to nic dziwnego. "Grom" to całkiem ciekawa książka i bardzo zapadła mi w pamięć - była konsekwentna. Z podróżami w czasie jest tak, że ktokolwiek by o nich nie pisał to w jakiś sposób naraża się na dużą krytykę. Temat jest czysto teoretyczny i można powiedzieć, że:
- w czasie można się tylko cofnąć - bo przyszłości jeszcze nie ma, a do tego co było można wrócić ("Grom" Koontza)
- w czasie można podróżować do przodu - ale w przeszłość już nie bo to co bylo to było
- wszechświat kocha równowagę, więc jak chcesz to możesz przenieść się do przyszłości ale jednocześnie musisz przenieść się do przeszłości - taka zasada zachowania masy nw czasie ("Drzwi do lata" Heinleina)
 - bez ograniczeń - to "Koniec wieczności" Asimova - ale trzeba przyznać, że zawsze jest CENA - paradoksy itp.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

temat jest cieżki i mam świadomość, że nie wszystkim będzie się podobalo.
A po zakończeniu "Pod kopułą" trochę boję się zakończenia - oby nie było za proste!


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Marca 02, 2011, 21:28:18
Ja się trochę boje tych 960 stron :) Dużo, nie znaczy zawsze dobrze. Sam temat mało kingowski, ale z drugiej strony motywy przemieszczania się w czasie są dla mnie nieustannie fascynujące :) Więc summa summarum mam nadzieję na kawał -oby nie zbyt duży - dobrej lektury :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Marca 02, 2011, 21:56:17
Ciekawe, kiedy w Polsce, pewnie jakoś w polowie 2012 roku. I oby to Prószyński u nas wydał :D

to, że wydaje to Prós wisi na SK.pl od dawna. książka jest już tłumaczona.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 02, 2011, 22:00:06
O to może będzie szybciej niż się spodziewamy :) Oby :) A wiadomo kiedy zaczęła być tłumaczona?


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: human on Marca 02, 2011, 22:53:47
aha :D sorry nocny, ostatnio zamulam i nie wiem o co chodzi bo rzadko tu bywam, matura mnie pochłania  ;/


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Marca 03, 2011, 00:00:21
Mnie w opisie zniechęca ten 'wątek wielkiej miłości' :D Mam wrażenie, biorąc pod uwagę resztę, że ta fabuła mogłaby się bez tego obejść i w ten sposób powstałoby coś mniej zamulającego. No ale która wielka opowieść może obyć się bez miłości ;)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: burial on Marca 03, 2011, 01:32:31
Mnie w opisie zniechęca ten 'wątek wielkiej miłości' :D Mam wrażenie, biorąc pod uwagę resztę, że ta fabuła mogłaby się bez tego obejść i w ten sposób powstałoby coś mniej zamulającego. No ale która wielka opowieść może obyć się bez miłości ;)

King jeszcze nie pisał o kompleksie Edypa - może koleś się zakochał we własnej matce gdzieś w '58 ? to dopiero horror...
W końcu coś musi robić przez te 5 lat. Grać na giełdzie/wyścigach albo wyrywać laski


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Marca 03, 2011, 01:35:59
Marsha DeFilippo napisała, że 11/22/63 jest w jej TOP 5 książek Kinga :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 03, 2011, 01:44:19
No to ostro się zapowiada, tym bardziej czekam na tę książkę :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Marca 03, 2011, 09:16:57
Wydaje mi się, że odbiór tej powieści w USA może być jednak nieco inny, niż chociażby w Polsce. Wiadomo, JFK to takie mocno zakorzenione w społeczności amerykańskiej wydarzenie. Nie wiem, tak jakby u nas ktoś za kilkadziesiąt lat napisał powieść ze Smoleńskiem w tle.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 03, 2011, 23:07:15
Ja jestem sceptycznie nastawiony i podzielam zdanie inga i p.a. ,że to się bardziej nadaje na film,a nie na książkę. To nie jest King,w ogóle mi ten pomysł nie pasuje do niego.  :pff2: To nie jest coś co wyszło bezpośrednio z jego głowy,tylko zostało w niej przetworzone w oparciu o historyczne wydarzenie,co nie bardzo mi się podoba.  Również samo to,iż książka będzie miała 960 stron nie napawa przy tym zbytnim optymizmem. Faktem jest,że lubię gadulstwo Kinga (Bastion,Pod Kopułą), ale w niektórych przypadkach się ono nie sprawdziło i było strasznie męczące (Stukostrachy,Łowca snów) i myślę, że tak właśnie będzie z 11/22/63.  :( Obym się mylił.  :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Marca 03, 2011, 23:23:39
To nie jest King,w ogóle mi ten pomysł nie pasuje do niego.  :pff2: To nie jest coś co wyszło bezpośrednio z jego głowy,tylko zostało w niej przetworzone w oparciu o historyczne wydarzenie,co nie bardzo mi się podoba.

Zmiana jednego historycznego wydarzenia tworzy alternatywną rzeczywistość. To jest King, a nie książka historyczna. Zabójstwo Kennedy'ego (czy w tym przypadku jego brak) jest tylko punktem wyjścia do prawie tysięcznostronicowej kobyły, z której tak na dobrą sprawę na tę chwilę znamy pewnie 1% fabuły :D To tak jakby powiedzieć "Serca Atlantydów" to nie King tylko wydarzenia przetworzone w oparciu o historię, bo w końcu jest to książka o Wietnamie i reakcjach ówczesnego społeczeństwa na tę wojnę (i w przeciwieństwie do 11/22/63 całkowicie realna) a jednocześnie jeden z najlepszych Kingów ever.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 04, 2011, 17:56:57
Niby pasuje opis do "Serc",ale też nie w pełni,przede wszystkim dlatego,że ich akcja nie dzieje się bezpośrednio w Wietnamie (bodajże jeden rozdział był o tym) tylko w Ameryce  i King zarysował tam właśnie reakcję społeczeństwa,cały ten klimat,ale on tam nic nie zmieniał,nie mieszał w historii. A w przypadku 11/22/63 przecież będzie naginał wydarzenie historyczne,a nie pisał o reakcji społeczeństwa bezpośrednio po zamachu. Będzie tworzył alternatywną wizję wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat i to w oparciu o wydarzenie,które moim zdaniem nie nadaje się na taką historię. ;) Poza tym,sam przyznałeś,że Tobie również się to nie widzi,więc nie bardzo rozumiem Twojej reakcji. :) Fakt ,książka może ostatecznie okazać się zajebista,ale na ten moment ja jej nie mam przed sobą,tylko jest mi znany króciutki opis, który u mnie nie wywołują pozytywnych emocji. :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Marca 04, 2011, 19:58:43
Nie pod
Poza tym,sam przyznałeś,że Tobie również się to nie widzi,więc nie bardzo rozumiem Twojej reakcji. :)

Nie podoba mi się nowy opis, ale sam motyw zmiany przeszłości i spieprzenia teraźniejszości zwykle bardzo lubię :D A mój post był tylko odpowiedzią na wypowiedź, że nie jest to kingowe, bo nie wyszło bezpośrednio z jego głowy.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Marca 04, 2011, 20:21:55
Niby pasuje opis do "Serc",ale też nie w pełni,przede wszystkim dlatego,że ich akcja nie dzieje się bezpośrednio w Wietnamie (bodajże jeden rozdział był o tym) tylko w Ameryce  i King zarysował tam właśnie reakcję społeczeństwa,cały ten klimat,ale on tam nic nie zmieniał,nie mieszał w historii. A w przypadku 11/22/63 przecież będzie naginał wydarzenie historyczne,a nie pisał o reakcji społeczeństwa bezpośrednio po zamachu. Będzie tworzył alternatywną wizję wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat i to w oparciu o wydarzenie,które moim zdaniem nie nadaje się na taką historię.  Poza tym,sam przyznałeś,że Tobie również się to nie widzi,więc nie bardzo rozumiem Twojej reakcji.  Fakt ,książka może ostatecznie okazać się zajebista,ale na ten moment ja jej nie mam przed sobą,tylko jest mi znany króciutki opis, który u mnie nie wywołują pozytywnych emocji.


Chyba będzie próbował, bo nie wiadomo i nie wiemy czy mu (bohaterowi) się uda ta akcja.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 04, 2011, 22:04:01
A mój post był tylko odpowiedzią na wypowiedź, że nie jest to kingowe, bo nie wyszło bezpośrednio z jego głowy.

Błędnie interpretujesz moją wypowiedź,bo ja nie napisałem, że "To nie jest Kingowe" tylko "To nie jest King",a to jest różnica. :) Według Ciebie uważam, że to nie jest jego pomysł,a mi nie o to chodzi,tylko o to,że nie pasuje mi do niego taka koncepcja. ;)

Swoją drogą,jakoś w przeciągu najbliższych 10 lat powinny zostać wydane akta ze sprawy JFK do wiadomości publicznej o ile się nie mylę? Kiedy to ma być dokładnie? Orientuje się ktoś? :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Marca 04, 2011, 23:02:05
Fajny koncept, co by było gdyby...  Nader często się słyszy opinie, że gdyby JFK nie zginął to historia nawet i całego świata mogła by się potoczyć inaczej, ale nikt nie wie czy lepiej.
Nie ma też pomysłu dowolnego przemieszczania się w czasie, a ograniczonego.

Ja jestem zdecydowanie na tak. Za objętością przemawia fakt, że akcja będzie się działa w 2 czasach - przed zmianą historii i po, więc jest co opisywać. No i bohater ma sporo czasu, a lokacja to nie jest małe miasteczko.

Tylko żeby zakończenie było jako takie, a nie w stylu... pojawia się spodek, porywa JFK i odlatuje, a główny bohater przeprasza że się bawił czasem, a teraz drogie dzieci pocałujcie Misia w.... i pamiętajcie nim przeniesiecie się w czasie skonsultujcie się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każda zmiana historii może zagrażać waszemu zdrowiu lub życiu.

Jak nie skopie zakończenia, to będzie fajna powieść.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Marca 05, 2011, 00:27:54
Błędnie interpretujesz moją wypowiedź,bo ja nie napisałem, że "To nie jest Kingowe" tylko "To nie jest King",a to jest różnica. :) Według Ciebie uważam, że to nie jest jego pomysł,a mi nie o to chodzi,tylko o to,że nie pasuje mi do niego taka koncepcja. ;)

Nie to ty błędnie interpretujesz moje słowa :D Ja ciebie doskonale rozumiem i odpowiedziałem na twój post. Tyle.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Master on Marca 05, 2011, 10:25:58
Ja jestem zdecydowanie na tak. Za objętością przemawia fakt, że akcja będzie się działa w 2 czasach - przed zmianą historii i po, więc jest co opisywać. No i bohater ma sporo czasu, a lokacja to nie jest małe miasteczko.

Tylko żeby zakończenie było jako takie, a nie w stylu... pojawia się spodek, porywa JFK i odlatuje, a główny bohater przeprasza że się bawił czasem, a teraz drogie dzieci pocałujcie Misia w.... i pamiętajcie nim przeniesiecie się w czasie skonsultujcie się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każda zmiana historii może zagrażać waszemu zdrowiu lub życiu.

Jak nie skopie zakończenia, to będzie fajna powieść.
Ostrożnie do tego podchodzę. Gdy miało wyjść Pod kopułą też były ohy i ahy, a na koniec rozczarowanie. Ilość stron też jak dla mnie nie oznacza super powieści. Pomysł... eh, nie wiem. Amerykanów może to rajcować- ich historia, po mnie to spływa. No i kwestia zakończenia... Pisaliśmy o tym wielokrotnie w różnych tematach, że w tym King jest najsłabszy: Pod kopułą, To, Bastion...
Osobiście nie napalam się na nową powieść. Ani trochę.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 05, 2011, 10:43:59
Najważniejsze jest to,że człowiek pisze i nie widać końca jego kariery i naszych emocji z tym związanych. :)  Co by nie było i tak jak zostanie kilka dni do premiery to znowu się zacznie robić gorąco i poleci post za postem.Za niedługo minie rok od premiery "Pod kopułą" pamiętam jak dziś jakie było poruszenie na GWKC,bo to za parę dni premiera,a okładka jeszcze nie znana, bo moderatorzy,bardzo słusznie zresztą,odsłaniali karta po karcie i nakręcali. :D  Także zobaczymy co będzie. A przedtem jeszcze "Czarna bezgwiezdna noc". :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Marca 06, 2011, 02:52:20
Gdy miało wyjść Pod kopułą też były ohy i ahy, a na koniec rozczarowanie. Ilość stron też jak dla mnie nie oznacza super powieści. Pomysł... eh, nie wiem. Amerykanów może to rajcować- ich historia, po mnie to spływa. No i kwestia zakończenia...
Sam należę do tej grupy, która liczyła i zakładała, że Pod Kopułą jest świetne, ale myślę że tym razem nie będzie moralizatorstwa i zakończenia na poziomie Smerfów.

Sam pomysł jest dla mnie rewelacyjny, a historię ameryki traktuję jako zwykłe tło. King celowo wybrał postać, której śmierć, wpłynęła na losy całego świata, żeby stawka gry była wyższa.

Hmm... powiedzmy że facet uważa, że jak by żył JFK to by było wszystko lepiej, więc jak nadarza się okazja, zapobiega jego śmierci, ale okazuje się, że USA wypowiada wojnę ZSRR i wybijają się nawzajem atomówkami. Wraca do swoich czasów, widzi jaki zrobił bałagan, bo w konsekwencji jego czynów zginęła połowa ludzkości i cofa się ponownie, żeby przeszkodzić samemu sobie.
Znów są czasy przed zamachem na JFK i czas na przygotowanie się do naprawy własnego błędu. Na dokładkę kiedy wrócił do zrujnowanego świata, nim ponownie się cofnął w czasie przyjął jakąś dawkę promieniowania i zostało mu 5 lat życia, więc nastepny raz się nie przeniesie i drugiej szansy na naprawę błędu nie ma.
Przecież niewiele w tym wszystkim historii USA, a koncepcja podobna jak w opisie.

Musi być opis kolesia nim się cofa w czasie, potem opis tego co zrobił po cofnięciu się. Następnie opis tego co zastał kiedy wrócił do swoich czasów i znowu cofnięcie się. Nie widzę żeby to się dało nawet zwięźle opisać w 300 czy 400 stronach, jeszcze King lubi analizę muchy na ścianie na dwie strony... awykonalne.
Poza tym nie opisuje miesiąca z życia małego miasta zamkniętego pod kopułą, tylko losy kolesia i osób z nim związanych tak w teraźniejszości jak w przeszłości do której się przenosi, więc jest o czym pisać.

Byle by w zakończeniu nie udało się bohaterowi naprawić błędu, nie było epilogu w którym wszyscy żyją długo i szczęśliwie, a powieść będzie świetna.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Marca 10, 2011, 19:05:26
Wydawnictwo Prószyński i Sk-a poinformowało dzisiaj na swojej stronie, że najnowsza książka Kinga 11/22/63 ukaże się jeszcze w tym roku, czyli polska premiera powinna nastąpić krótko po światowej!


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 10, 2011, 20:28:18
No to pięknie,mamy 2 premiery w tym roku. :D Jakby tak zawsze premiery w Polsce były krótko po światowej .  :rad2:


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Marca 10, 2011, 20:52:06
Jak miło. Objętościowo podobna "Pod Kopułą" podobała mi się bardzo. Mam nadzieję, że 11/22/63 będzie jeszcze lepsze.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: human on Marca 11, 2011, 19:06:01
swietne info !


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Marca 11, 2011, 23:43:43
polska premiera powinna nastąpić krótko po światowej!

Tak po prawdzie to powinno być tak zawsze, a nie jak w kraju trzeciego świata, do roku po premierze pojawia się nasze wydanie.
Informacja świetna i powinna być taka przy każdej nowej powieści.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Kwietnia 20, 2011, 18:32:03
Jak dla mnie prześwietna okładka. Po kilku słabszych amerykańskich okładkach (JAS, FDNS choć między tym jedna bardzo dobra jeszcze była) w końcu znów świetna wizualnie książka się szykuje. Aż by się chciało już na półce postawić :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Kwietnia 20, 2011, 18:43:47
Very nice :) Właśnie czegoś takiego po okładce "11/22/63" się spodziewałem. Wycinki z gazet to coś co idealnie pasuje na okładkę do powieści o takiej tematyce. Ciekawe co u nas wymyślą.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: T.Cullen_ on Kwietnia 20, 2011, 18:44:36
  Mi także bardzo się podoba, całkowicie oryginalna, ale w dobrym tego słowa znaczeniu. Taki rodzaj pomysłowości zdecydowanie na plus :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Kwietnia 20, 2011, 19:49:46
Taka...zupełnie nie kingowa, ale fajny ma klimat. Podoba mi się.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: human on Kwietnia 20, 2011, 20:35:39
mi średnio się podoba . Oczywiście, tp pasuje do treści powieści, ale wizualnie to nie jestem zachwycony, ale przecież nie ocenia się ksiażki po okładce ! :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Kwietnia 20, 2011, 20:49:25
A mi się cholernie podoba :) Oczywiście odbiór może być troszkę inny mając to w ręku, ale i tak jakby Prószyński wydał to w takiej formie,to byłoby to jedno z najlepszych wydań, jakie postawiłbym na półce. :)  Tylko, że jest to mało prawdopodobne, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo trzeba by było też przetłumaczyć te wycinki prasowe będące częścią okładki.  :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Kwietnia 20, 2011, 21:02:50
Wpierw pomyślałem: cóż, dosyć oczywista ta okładka :) Potem wczytałem się w treści nagłówków. Amerykanie na to polecą, ta okładka podziała jak lep. U nas nie wiadomo, jak to wyjdzie, nie jesteśmy tak przeczuleni na punkcie JFK, a część osób pewnie nawet go nie rozpozna ;)

Natomiast nie podoba mi się to czerwone tło, na którym widnieje tytuł i nazwisko Kinga. Kiepsko się moim zdaniem komponuje. Nie chodzi może o kolor, ile o "komputerowość" - przy retro gazetce wygląda to kiepsko.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Kwietnia 20, 2011, 21:43:52
Też właśnie to trochę tanie komputerowe czerwone tło mi się najmniej podoba.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Kwietnia 22, 2011, 01:11:51
Oczywista oczywistość, o której nawet nie pomyślałem :/ Świetny pomysł z nagłówkami gazet.
Fajnie by było, jak by u nas taka była.
Ciekawe co Chong wymyśli. Mam nadzieję że nie będzie na okładce pokrzywionego obrazu kuchni, albo zwykłej snajperki.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Kwietnia 22, 2011, 19:56:03
Świetna okładka. Klimatyczna. Ale niestety u nas się nie sprzeda. Jestem ciekaw co wymyśli Prószyński.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: XYZ on Kwietnia 23, 2011, 18:13:23
Mi też się bardzo podoba okładka :) Jest taka...taka... inna niż wszystkie. A Chong pewnie zabłyśnie jakimś rysuneczkiem :P Oby polska okładka była na takim samym poziomie jak amerykńska  :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Kwietnia 23, 2011, 19:51:42
A ja tam się cieszę, że u nas będzie inna okładka. Amerykańska mi się cholernie podoba, ale u nas cała polska fantastyka jest w taki sposób robiona co zapoczątkowała Fabryka słów, a podchwycili wszyscy inni włącznie z Prósem. Cieszę się, że u nas będzie "rysuneczek" Chonga szczególnie, że dwie książki z taką gazetową okładką już mam na półce.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Kwietnia 23, 2011, 20:39:16
Cieszę się, że u nas będzie "rysuneczek" Chonga szczególnie, że dwie książki z taką gazetową okładką już mam na półce.

Mnie też cieszą Jego "rysuneczki". Tym bardziej, że Chong jest aktualnie w bardzo dobrej formie, a jego okładki do Kinga z wznowienia na wznowienie były coraz lepsze. Choćby taki "Łowca Snów", czy znakomity "Czarny Dom".


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Agrawkaaa on Kwietnia 25, 2011, 15:28:39
Książka zapowiada się całkiem nieźle i zachęcająco.
Mam nadzieję, że nie skończy się na opisach ;)
Pozostaje czekać, a czekanie umili chociaż na jakiś czas Czarna bezgwiezdna noc.
Dwie książki w ciągu jednego roku - oby tak dalej :)

Co do okładki, ja jestem zachwycona i mam nadzieję, że polska nie będzie gorsza.
No i chętnie postawię to wydanie na półce zaraz obok Prósa.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 25, 2011, 23:17:40
A mnie średnio chwyta ta historia. Po co w ogóle udaremniac zamach na jednego z najgorszych prezydentów w historii Stanów Zjednoczonych? :P A powazniej, to oczywiscie dam szanse tej ksiazce, bo było juz kilka pozycji, gdzie krótkie streszczenia mnie nie przekonywały, a książki okazywały sie bardzo dobre.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Kwietnia 26, 2011, 12:07:06
Po co w ogóle udaremniac zamach na jednego z najgorszych prezydentów w historii Stanów Zjednoczonych? :P

Bo zginął tragicznie, co automatycznie uczyniło go jednym z najlepszych. Ostatnio przerabialiśmy to w Polsce.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Kwietnia 26, 2011, 12:22:15
Myślę, że lepiej nie ciągnąc wątku Kaczyńskiego jako najlepszego prezydenta i jego ewentualnego ożywiania. A książka Kinga pokazuje, że ożywienie JFK faktycznie dobrym pomysłem nie jest.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 26, 2011, 12:56:39
Po co w ogóle udaremniac zamach na jednego z najgorszych prezydentów w historii Stanów Zjednoczonych? :P

Bo zginął tragicznie, co automatycznie uczyniło go jednym z najlepszych. Ostatnio przerabialiśmy to w Polsce.
Tyle, że w Polsce od 1989 nie mieliśmy ani jednego dobrego prezydenta :haha: Amerykanie kilku poczciwych mieli ;-) King faktycznie mógł napisać ksiazke pt :10.04.10 :diab9:


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Kwietnia 26, 2011, 13:39:40
Tyle, że w Polsce od 1989 nie mieliśmy ani jednego dobrego prezydenta :haha: Amerykanie kilku poczciwych mieli ;-) King faktycznie mógł napisać ksiazke pt :10.04.10 :diab9:

Ojej myślałem, że chociaż na forum Gotham Cafe temat pewnej katastrofy nie zostanie poruszony. Myliłem się  :( Teraz ostatnim bastionem odpoczynku od 10.04.2010 zostaje moja lodówka, w której na szczęście nic na ten temat nie siedzi.

A co do Kennedy'ego to ja znam go tylko z powodu zamachu  :) Nie wiem czy był dobrym czy złym prezydentem. A samemu tej historii zagłębiać mi się nie chce. Dlatego poczekam aż King mi przedstawi alternatywną wizję  :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: tomsawyer on Kwietnia 26, 2011, 15:50:30
Uwielbiam powieści Kinga osadzone w Ameryce z połowy XXw. Mam taką cichą nadzieję, że ocalając od śmierci JFK(świętym nie był), główni bohaterowie sprowadzą na świat jakiś niewyobrażalny koszmar ;). Naturalnie zawsze się gdyba, kiedy zginie dobry człowiek, że mógłby jeszcze tyle dobrego zdziałać, ale nie bierze się pod uwagę, że życie lubi mocno zaskakiwać.
Będzie w tej książce sporo nostalgii.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 26, 2011, 21:03:54
"JFK" został zastrzelony w połowie kadencji, nie miał zbyt dobrej prasy w swoim czasie, i watpliwe jest czy miał szanse na reelekcje, jednak w chwili śmierci został zmitologizowany do potęgi. "John F. Kennedy jadący odkrytym samochodem uśmiecha się do ludzi zebranych na ulicach Dallas, chwilę później łapie się za szyję a następnie rzuca się do tyłu, obok jego głowy widać wyraźnie obłok krwi i rozerwanej tkanki mózgowej. Jest piątek, 22 listopada 1963 roku, godzina 12:30. Półtorej godziny później w szpitalu oficjalnie stwierdzono zgon. W tym momencie Kennedy stał się postacią mitologiczną, której rzeczy tak trywialne jak fakty nie dotyczą.

Prawda jest niestety taka, że Kennedy był prawdopodobnie najgorszym i najgłupszym prezydentem w historii Stanów Zjednoczonych. Błędy, które popełnił były katastrofalne zarówno dla USA jak i całego świata. W kwietniu 1961 roku pozwolił uzbrojonym po zęby przez Rosjan oddziałom Castro zmasakrować  kubańskich kontras. Amerykanie zorganizowali im przerzut na wyspę jednak w decydującym momencie odmówili wsparcia. Kompromitacja w Zatoce Świń ma do dzisiaj fatalne skutki dla Ameryki Łacińskiej.  Wkrótce na Kubie pojawiły się sowieckie rakiety, gdyż Nikita Chruszczow postanowił wpuścić Amerykanom jeża w spodnie. Kryzys kubański, który omal nie doprowadził do III wojny światowej udało się zażegnać blokadą morską. Apologeci Kennedy`ego przedstawiają to jako jego ogromny sukces nie zadając pytania kto do tego wszystkiego dopuścił.

Jeszcze większą głupotą 35 prezydent USA popisał się w sprawie Wietnamu każąc CIA w 1963 roku zlikwidować tamtejszego dyktatora Diema. To gorzej jak zbrodnia, to błąd jak mawiał książę Talleyrand. Wietnam pogrążył się chaosie co natychmiast wykorzystali komuniści.  Ciąg dalszy wszyscy znają: amerykańska  interwencja zakończyła się żałosną rejteradą z oblężonego przez Vietcong Sajgonu wzbudzając radość przyjaciół USA na całym świecie.

Jednak nie tylko w polityce zagranicznej Kennedy i jego doradcy popełniali wszelkie możliwe błędy. W polityce wewnętrznej też udało im się nieźle namieszać. W 1961 roku Kennedy wydał rozporządzenie wprowadzające Akcję Afirmatywną w stosunku do mniejszości murzyńskiej. Absurdalne działania administracji w tej sprawie stały się kamieniem węgielnym społecznego upośledzenia i nędzy czarnych w USA. Przez ostatnie 40 lat dystans pomiędzy Murzynami a białymi nie zmniejszył się. Wręcz  przeciwnie, możemy zaobserwować nasilenie się zjawisk patologii społecznej wśród czarnych.

Błędy  35 prezydenta USA można by jeszcze długo wyliczać. Co ciekawe  żadne fakty nie są w stanie zachwiać jego mitologicznym wizerunkiem. Mitologizacji podlega zresztą cały, mocno nieciekawy klan Kennedych. Patriarcha rodu, Joseph Patrick Kennedy dorobił się na nielegalnym handlu alkoholem w okresie prohibicji. Jako ambasador Stanów Zjednoczonych w Londynie w 1940 roku wzywał do izolacjonizmu i dogadania się z Hitlerem. Po śmierci Johna nadzieją rodu stał się jego młodszy brat Robert zamordowany przez palestyńskiego zamachowca.Typowym degeneratem z bogatego domu okazał się Edward, którego politycznej kariery nie przerwała nawet afera z utopieniem sekretarki. Wydaje się, że jedyną sensowną osobą z tego rodu był Joseph Patrick Kennedy jr. Niestety zginął w 1944 roku w ochotniczej misji lotniczej.

W jeszcze większym stopniu mitologizacja dotyczy samego zamachu w Dallas. Pytanie kto zabił Kennedy`go nurtuje wielu ludzi, ciągle powstają nowe książki i filmy na ten temat. A przecież wystarczy zajrzeć do powszechnie dostępnych dokumentów i już będzie wiadomo, że mordercą prezydenta był agent KGB Lee Harwey Oswald. Problem w tym,  że lewicowcom wszelkiej maści głupio to przyznać dlatego też ciągle wymyśla się nowe idiotyzmy na ten temat. Długo można by wyliczać wszystkie spiskowe teorie, którymi emocjonowały się media, jako sprawców wskazywano: CIA,Ku-Klux-Klan, kubańskich contras, mafię oraz kosmitów. Ostatnio modny stał się wątek spisku masońsko-bankierskiego. Wystarczy odrzucić brzytwę Ockhama, która nakazuje doszukiwać się najprostszych i oczywistych wyjaśnień aby produkować nowe brednie na temat domniemanych morderców prezydenta USA. Przy okazji kolejnej rocznicy zamachu liczba takich publikacji wzrośnie. Ludziom rozsądnym powinny jednak wystarczyć suche fakty mimo, że wyglądają one znacznie mniej efektownie od mitologii."


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Kwietnia 26, 2011, 23:37:03
"JFK" został zastrzelony
bla bla bla "cycat" na pół monitora...

A to w kontekście książki Kinga oznacza.... yyy.... poproszę o rozwinięcie myśli.

EDYCJA:
reinkarnacja jeffersika?



Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 27, 2011, 00:20:25
"JFK" został zastrzelony
bla bla bla "cycat" na pół monitora...

A to w kontekście książki Kinga oznacza.... yyy.... poproszę o rozwinięcie myśli.

EDYCJA:
reinkarnacja jeffersika?


Jeszcze nie wiem, co to oznacza bo nie przeczytałem książki, ale jesli King poleci z temetem o "teoriach spiskowych" to nie mam zamiaru tego czytać, temat bzdurnych teorii spiskowych dotyczących JFK znudził mi sie ładnych pare lat temu, poza tym był wałkowany milion razy, litości ile mozna? A tekst o "dokonaniach" JFK, jest dla tych, którzy ulegli mitowi i całej nieskazitelnej otoczce medialnej dotyczącej tego polityka. Wiem, że King jest demokratą, więc tym bardziej obawiam sie, że może zaserwować nam jakaś przypowieśc gloryfikującą JFK czy mega bzdure dotycząca zamachu z Dallas...


I jaka reinkarnacja? Pisze na tym forum (mówie o "groza w kazdym calu") od 2005 roku...


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Kwietnia 27, 2011, 00:26:51
może poczekaj z tymi wywodami do czasu przeczytania książki... w niej nie dojdzie do zamachu więc teorii spiskowych na jego temat bym się nie spodziewał :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Kwietnia 27, 2011, 00:30:56
przypowieśc gloryfikującą JFK czy mega bzdure dotycząca zamachu z Dallas...
I jaka reinkarnacja? Pisze na tym forum (mówie o "groza w kazdym calu") od 2005 roku...

Spodziewasz się Kapuścińskiego czy Kinga?:/

Beletrystyka... mówi Ci to coś?

Stąd mój edit bo nie czytałem jak do tej pory takich dziwnych postów pisanych przez ciebie. Z resztą bardziej się filmowo udzielałeś na starym forum z tego co pamiętam.



Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 27, 2011, 00:44:55
przypowieśc gloryfikującą JFK czy mega bzdure dotycząca zamachu z Dallas...
I jaka reinkarnacja? Pisze na tym forum (mówie o "groza w kazdym calu") od 2005 roku...

Spodziewasz się Kapuścińskiego czy Kinga?:/

Beletrystyka... mówi Ci to coś?

Stąd mój edit bo nie czytałem jak do tej pory takich dziwnych postów pisanych przez ciebie. Z resztą bardziej się filmowo udzielałeś na starym forum z tego co pamiętam.


Kapuścinski w "Chrystusie z karabinem na ramieniu" szczególnie w rozdziale o o Ameryce Południowej zobrazował czytelnikowi jak sympatyzował z komunistami i sprytnie przeinaczył sporo faktów, więc nie jest to najlepszy przykład bezstronnego pisarstwa na tematy polityczne :]

Ale okej, przeczytam a potem bede krytykował... albo pochwale :P


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Kwietnia 27, 2011, 00:55:49
Nie czytałem "Chrystusa" więc nie będę się spierał, ale odgadłeś kontekst mojej wypowiedzi więc mi wystarczy.

Swoją drogą dziwię się że masz zamiar roztrząsać książkę pod względem wierność faktom historycznym.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Kwietnia 27, 2011, 01:07:17
szczególnie w książce o podróżach w czasie i historii alternatywnej :D


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Kwietnia 27, 2011, 01:48:49
Jakos bardziej przemawia do mnie coś  w stylu "Martwej Strefy" gdzie mamy fikcyjne postaci (na sekunde pojawia sie tylko Jimmy Carter) niż jakies alternatywne bajdurzenie na temat JFK, naprawde kojarzy mi sie to ze zwyczajną tandetą. :diab9: Gdyby jeszcze mniej oklepana postać wybrał, ale JFK? Nawet Masterton ten motyw w "Bezsennych" przerabiał, to juz wszedzie było. W ostatnim tomie MW, równiez przypominam sobie drzwi, które prowadziły do Dallas z dnia 11/22/63... A motyw zmiany dziejów tez nie jest świeży i w wydaniu tej knigi raczej nie bedzie robił takiego wrażenia jak w genialnym "Końcu Wiecznośći" Isaaca Asimova.  Mimo, że podchodze sceptycznie do tej książki to dam jej szanse i kupie ja, żeby miec wszystkie Kingi na półce.

Btw, jesli szukacie interesujacej ksiazki o podróżach w czasie i alternatywnej historii, to bardzo polecam ta pozycje Asimova

http://pl.wikipedia.org/wiki/Koniec_wieczności (http://pl.wikipedia.org/wiki/Koniec_wieczności)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Kwietnia 27, 2011, 11:07:49
Mi się wydaje, że Emilio chodzi po prostu o to, że nie podoba mu się pomysł z książkowym ratowaniem JFK, bo:

1. Temat JFK jest oklepany
2. JFK nie był warty tego, by go ratować :) (swoją drogą bardzo schorowany był, co również było przed społeczeństwem ukrywane)

I jakkolwiek byłbym skłonny się zgodzić z obydwoma punktami, to jednak moim zdaniem niezależnie od tego, to naprawdę może być interesująca książka. Tylko tyle i aż tyle. Pod warunkiem, że King na czas pisania tej książki zapomni o swoich preferencjach politycznych.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: XYZ on Kwietnia 27, 2011, 23:42:15
Nie zapominajcie, że jest to książka napisana przez Kinga. Na pewno nie będzie to ona o tym jak by się "lepiej" żyło amerykanom, gdyby do zamachu nie doszło. Licze na jakieś elementy grozy, coś oryginalnego i ciekawego. Jestem bardzo ciekaw co z tego wyjdzie i jak najbardziej jestem do tej książki pozytywnie nastawiony :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: PKPL on Kwietnia 30, 2011, 23:23:31
Do tej pory celowo unikałem tego tamatu, ale w końcu wgryzłem się w niego i czekam na książkę z niecierpliwością. Nigdy za mało cegieł od Króla, szkoda że po raz drugi w krótkim czasie nie przekroczono 1000 stron (niby nie ma to żadnego znaczenia, ale jest takie... symboliczne). Cieszę się, że wyda to Prós i że stanie się to tak szybko.

Liczę na dobrą książkę, ale dla bezpieczeństwa pozostawiam świadomość ryzyka. W końcu z formą Kinga bywa różnie, o czym wszyscy wiemy.

Co będzie to będzie, ale na obecną chwilę jestem jak najbardziej na tak :)


Ps. Proponował bym uniknięcia rozmowy o polityce w tym temacie...


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Maja 01, 2011, 07:05:00
Nie ukrywam, że też czekam na tę książkę i to z dosyć dużym zainteresowaniem. Lubię czytać konkretne cegły, więc dosyć konkretna ilość stron w połączeniu z chwytliwym tematem w moich oczach jako zapowiedź już daje radę :) Nieźle by było, gdyby premiera odbyła się przed Świętami, do Sylwestra można by przeczytać spokojnie  :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: auron on Maja 06, 2011, 13:32:20
oj, politycznie się zrobiło : )

Książki (jak każdej Kinga) nie mogę się doczekać, chociaż żałuje, że nie dostane nowego ghost story:) Mam tylko nadzieję, że nie wyjdzie z tego książkowy 'efekt motyla'.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Czerwca 02, 2011, 00:05:42
Fajny trailer amerykański. Taki radosny?


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Duddits on Czerwca 02, 2011, 02:53:07
Nic ciekawego jeśli chodzi o zwiastun. Fajna piosenka i tyle ;)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Czerwca 02, 2011, 10:16:28
No ale dziwne wesoła majac przy tym napisy o śmierci JFK


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Duddits on Czerwca 02, 2011, 12:40:34
Mi się przypomniał fenomenalny trailer do Fallouta 3 (http://www.youtube.com/watch?v=zPt08UYmyMo). Podobny motyw z w miłą dla ucha muzyczką.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Czerwca 02, 2011, 13:10:23
Ta muzyczka od ogłoszenia książki cały czas jej towarzyszy na stronie. Już wcześniej zastanawiałem się co to za utwór jest, ale wciąż nie mogę go zidentyfikować. Ktoś wie?


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Macko on Czerwca 02, 2011, 19:22:41
Chyba za krótki ten trailer. A muzyczkę skądś kojarzę, muszę wejrzeć wgłąb pamięci to może coś mi się przypomni.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Czerwca 02, 2011, 19:43:08
Ja nie kumam. Przecie ten film tam jest od momentu ogłoszenia informacji o tej książce.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Czerwca 02, 2011, 19:45:41
ja go pierwszy raz widze :)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Czerwca 02, 2011, 21:19:34
Inne coś  było ;)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Czerwca 02, 2011, 21:25:30
No ale dziwne wesoła majac przy tym napisy o śmierci JFK

Chodziło pewnie po prostu o "piosenkę z epoki". Chociaż jakby mi to ktoś puścił bezkontekstowo, to stawiałbym raczej na lata 50. a nie początek 60. A może to jakiś hit, dajmy na to nr 1 Billboardu 11/22/63?:)


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Czerwca 02, 2011, 23:21:58
'Skazani', 'Zielona Mila', 'Ręka Mistrza', nawet 'Buick 8' był do strawienia na dłuższą metę, a 'Dolores' była pisana z punktu widzenia kobiety, więc się nie liczy.

Patrząc pod tym kątem na nową powieść, coraz bardziej jestem na tak i myślę że to będzie udana książka.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Sierpnia 14, 2011, 00:55:03
Ten trailer to jakiś syf. Ostatnio takie wypaśne były a ten to jakaś tandeta. Wstydziłbym się na miejscu takiego wielkiego wydawnictwa coś takiego puścić.
Do kogo on był kierowany, to ja pojęcia nie mam, może do miłośników starych szaf grających.:/


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Zimek on Sierpnia 14, 2011, 01:17:27
Przeczytałem trochę najnowszych wypowiedzi dotyczących zapowiadanej tu książki, i muszę zgodzić się z Emilio. Książka nie rokuje dobrze, jeśli sympatie polityczne Kinga odbiją się w treści. Emilio podał mnóstwo faktów historycznych po to, żeby tacy ludzie którzy o historii JFK ni cholery nic nie wiedzą, nie wzięli rzeczy opowiedzianych przychylnym językiem za pewnik. Nie rozumiem wybuch Nobody_Funa - chłopak odwalił kawał dobrego researchu, publikując to wszystko na forum, a Ty krytykujesz bo jaki to będzie miało związek z książką... Osobiście uważam że dobrze jest wiedzieć takie rzeczy, jeśli książka ma być oparta na historii prawdziwej.
Sam będę odczuwał dyskomfort czytając tę książkę, bo od kiedy studiuję historię rażą mnie przeinaczenia faktów w książkach. Tzn. nie o tyle rażą, co irytuje mnie fakt że większość ludzi nie wie jaka jest prawda i niektórzy przyjmują ją za realną. I tak się boję że będzie z JFK, King przemyci trochę lukru i czytelnicy stwierdzą, że tak musiało być.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Sierpnia 14, 2011, 01:30:22
Rozumiem, że z racji zawodu mam czuć dyskomfort czytając "Christine" lub "Ciężarówki"?
Przecież jak ktoś ma zamiar uczyć się historii USA ze wskazaniem na okres rządów JFK z książki Kinga to ma coś pod kopułą nie teges....

Dla mnie to beletrystyka, fikcja literacka, czy jak to zwią i może mówić nawet o tym że Stalin dostał pokojowego nobla za wygranie wojny i zaprowadzenie porządku w Europie.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Zimek on Sierpnia 14, 2011, 01:40:08
Rozumiem, że z racji zawodu mam czuć dyskomfort czytając "Christine" lub "Ciężarówki"?
Przecież jak ktoś ma zamiar uczyć się historii USA ze wskazaniem na okres rządów JFK z książki Kinga to ma coś pod kopułą nie teges....


Mylisz pojęcia. Uczyć się z książki beletrystycznej historii a przyjmować pewne fakty podświadomie jako prawdziwe to dwie inne sprawy. Ja mówię o tym, że czytelnicy mogą nieświadomie przyjąć przeinaczone fakty o JFK (jeśli takowe się w książce pojawią) za pewnik, skoro legenda JFK urosła do rangi bóstwa, chociaż na taki tytuł nie zasługiwał. Ale takie myślenie, że JFK to oczko w głowie Amerykanów oraz że King poświęcił mu swoją książkę - obawiam się że część ludzi uzna to za oznakę, że JFK był wielkim człowiekiem itd. Ergo - w ich głowach powstanie fikcyjne wyobrażenie o rzeczywistości. Działa to na podobnej zasadzie jak plotka. Założę się, że większość osób będzie zbyt leniwych, aby sprawdzić jak było naprawdę. Tego się boję. I nie mam nic ten teges under the dome.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Sierpnia 14, 2011, 01:57:43
Myślę, że świetną analogią jest Kaczyński. Jak by ktoś napisał książkę o kimś, kto mógł zapobiec katastrofie i o jego perypetiach, to czytelnik będzie się skupiał na głównym bohaterze i na akcji, czy na sposobie w jaki jest kreowany prezydent?
W jaki to sposób umniejsza jakości - wartości powieści, która jest o kimś kto zapobiega katastrofie TU-154 i jego perypetiach. Czy jeśli podejście będzie autora takie samo jak ludzi broniących krzyża, to należy skreślić powieść, bo nie oddaje faktów historycznych? Przedstawianie tła historycznego w dowolny sposób, nawet gloryfikacja nijak się ma do akcji powieści.

Jak King napisze że bohater jeździ Fordem, bo to najlepszy samochód (a tak nie jest nawet na rynku USA) i go nigdy nie zawiódł, albo słucha radia marki X, to też kiepska powieść, bo źle przedstawia fakty, bo samochód przeciętny, a stacja kiepska?


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Sierpnia 14, 2011, 09:04:59
Mnie tak, szczerze powiedziawszy, w sumie trochę - za przeproszeniem - wali, na ile King polukruje postać JFK. Ten prezydent jest mi całkowicie obojętny - żył w innych, niż ja, czasach i w innym kraju. Od ładnych paru lat wiem, że postać to trochę zmitologizowana. I to mi w zupełności wystarczy, by nie łykać wszystkiego, co tam Stefek nawypisuje.


Tytuł: Odp: 11/22/63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Sierpnia 14, 2011, 11:29:01
Po pierwsze jakoś wątpię by go polukrował skoro uratowanie mu życia zapoczątkuje ciąg wydarzeń, który doprowadzi do wojny nuklearnej. Po drugie, moim zdaniem ta książka naprawdę będzie w ułamku procenta bazować na wydarzeniach historycznych. To nie jest opowieść o JFK. To opowieść człowieka, który przeniósł się w czasie, zmienił jedno wydarzenie w przeszłości, które doprowadziło do koszmarnych konsekwencji w przyszłości. My w tej książce nie będziemy śledzić prezydentury Kennedy'ego. Tak naprawdę sam JFK może się nawet jako postać w książce nie pojawić, bo zamach też będziemy pewnie obserwować z punktu widzenia głównego bohatera, który jakoś temu zapobiegnie. Ta książka to czyste sci-fi.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Września 01, 2011, 14:03:23
Bo to ja powiem jedno. Polski tytuł książki jest świetny. Nie spodziewałem się takiego zagrania, wiec tym bardziej mi się podoba :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Września 01, 2011, 14:15:50
Tak, jest bardziej intrygujący. A dla Polaków - również czytelny. Nie mamy raczej w sercach i umysłach wyrytej tej daty :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 01, 2011, 14:21:38
Mi się o wiele bardziej podoba tytuł oryginalny. Jednak taka "sucha" data o wiele bardziej działa na moją wyobraźnię i bardziej mnie intryguje.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 01, 2011, 14:36:31
Ja z racji na wiek miałem pierwsze skojarzenie z telenowelą, ale ogólnie tytuł mi się podoba. Data jest moim zdaniem znacznie lepsze no i do tego jest prawdziwym tytułem Kinga, a nie wymyślonym wydawcy, ale ogólnie jestem zadowolony. Datą polskiej premiery natomiast jestem zachwycony. Wracamy do starych dobrych czasów premier równoległych z amerykańskimi. Mam nadzieje, że już niedługo uda mi się przeczytać tę książkę!!!


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Września 01, 2011, 14:59:00
O matko, faktycznie był kiedyś taki tasiemiec, jak "Dallas" :D A polskie tłumaczenia tytułów bywają inne, gdy oryginał zawiera coś, co niekoniecznie cokolwiek znaczy dla polskiego czytelnika - vide "Duma Key". W sumie spokojnie mogli zostawić tytuł oryginalny, ale rozumiem też chyba, dlaczego zdecydowano się na właśnie taki.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Września 01, 2011, 15:59:05
Tytuł jest dobry. Wolałbym lekką przeróbkę oryginału (tj. 22.11.63), ale zaproponowana opcja jest zadowalająca. A co do daty premiery? Genialnie!!! Teraz tylko czekać na okładkę, bo to za 2 miesiące już :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 01, 2011, 16:26:29
Fajnie. Szczerze obawiałem się,że nie zniosę tego tematu od momentu,gdy zacznie się kombinowanie z tytułem. Coś tam już było, że "Zamach", czy "Atak", czy co innego. Najlepiej byłby oryginał,ale tak jak jest teraz nawet pasuje. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Września 01, 2011, 17:04:13
jedno - zajebisty tytuł. dzieki komukolwiek, kto pomyslał o tym,  bo orginalny tytuł jest do bani !


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Września 01, 2011, 17:50:22
Też jestem zwolennikiem zostawiania oryginalnych tytułów, jeśli się da. Ale "Dallas 63" brzmi bardzo dobrze.  :)

Jeszcze się nie wypowiadałem w tym wątku, tak szybko przeglądnąłem o czym tu była mowa i widzę że większość dyskusji poszła w stronę polityki... mam nadzieję że książka nie pójdzie w tą stronę  :D Ja czuję że najbardziej będzie mi się podobało w tej książce zderzenie dwóch światów (czasów ;) ). Teraźniejszości z początkiem lat 60tych. King ma ogromny talent do opisywania właśnie tego typu zderzeń (MW ;) )

Zapowiada się niesamowita lektura, nie mogę się już doczekać!!  :faja:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 01, 2011, 20:56:20
Tytuł skrytykowałem, a nie pochwaliłem Prósa za datę premiery. Wielki szacunek za równoległą premierę z USA. Mogli by się jeszcze o twardą oprawę pokusić  :) Albo wydanie podwójne jak w przypadku albatrosowej "Czarnej Bezgwiezdnej Nocy".


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: sonny on Września 01, 2011, 22:49:41
tytuł jest ok, rzeczywiście może się kojarzyć z serialem :) czekam niecierpliwie na premiere, na równi z usa to super wiadoność


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Master on Września 02, 2011, 21:54:33
Wiadomo coś o objętości książki?
A co do tytułu: chyba nawet lepszy od oryginału :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Września 03, 2011, 00:10:00
Tytuł ok, ale tak samo mało mówiący Kowalskiemu jak i oryginalny, który jak ktoś napisał, wcale nie jest do bani.
To istotna data w historii USA, która nic nie musi znaczyć dla nas, ale alternatywa Prószyńskiego jest ok.
Mało istotne dla mnie czy oryginalny zostanie, czy będzie 'Dallas 63', ważniejsze że premiera tak wcześnie :)
Zastanawiam się co Chong namaże na okładce, mam nadzieję że coś w stylu ostatnich świetnych okładek, a nie wcześniejszych powyginanych bohomazów.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Września 04, 2011, 10:00:57
tak szczerze mówiąc, to o okadkę się nie martwię - jako, że to Chong bedzie ja projektował, wierze, że bedzie naprawde solidna...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Września 05, 2011, 15:33:26
Wiadomo coś o objętości książki?

860 stron.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Września 05, 2011, 18:00:50

to mi się podoba! mam tylko nadzieje, ze nie bedzie zamuly ! :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 05, 2011, 18:30:22

W "Pod Kopułą" zamuły nie było to pewnie i w nowej cegle też nie będzie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 05, 2011, 20:54:17
860 stron.

Taki byk?  :o  :o To pewnie u nas jeszcze więcej będzie miał i kolejna cegła na półkę. I love it. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Września 05, 2011, 20:55:50
no to przecież u nas ma tyle :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 05, 2011, 20:59:38
Zresztą u nas ma zwykle mniej niż w oryginale.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 05, 2011, 21:04:31
Aha, ja myślałem,że o amerykańskim wydaniu piszecie. :) No,ale to i tak kolejny byk. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Września 05, 2011, 21:05:54
o amerykańskiej objętości było już dawno ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: jasonvoorhees on Września 12, 2011, 00:30:25
Wracając do kwestii politycznych ale na wesoło, proponuje zobaczyć to (od 3:57)
 http://www.youtube.com/watch?v=z_VDmx2oLHM
i to (od 4:53)
http://www.youtube.com/watch?v=Qj06lAJGsTs


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 16, 2011, 13:08:54
No to mamy okładkę (http://stephenking.pl/roz_aktualnosci_01.html#dallas) (polską!!! :D). Pierwsze wrażenie niepewne, ale po chwili jestem na tak. Minusem jest ZNÓW czerwona kolorystyka, ale poza tym bardzo fajna grafika.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 16, 2011, 13:16:14
Mi się nie podoba. Wygląda tandetnie. Już dawno Chong nie zrobił tak brzydkiej, odpychającej okładki.

Minusem jest ZNÓW czerwona kolorystyka, ale poza tym bardzo fajna grafika.

Jakie znów? Patrząc na całą serię Prószyńskiego kolor czerwony wcale nie dominuje :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 16, 2011, 13:19:41
Na miniaturce mnie też odpychała i baaaardzo kojarzyła się z kuncem (nie wiem czemu :D), ale powiększenie mi się podoba.

Choc oczywiście do najlepszych okładek Kinga daleko.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Września 16, 2011, 13:22:46
Ujdzie, chociaż Chong zrobił sporo lepszych okładek. Ale też na pewno nie jest to jego najgorszy projekt.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 16, 2011, 13:24:22
Na miniaturce mnie też odpychała i baaaardzo kojarzyła się z kuncem (nie wiem czemu :D)

Tak bardzo Koontzowa ta okładka. Ja odbieram to za wadę. Ale liczy się treść :) I tak to będzie chyba najlepsza jesień dla fanów Kinga w Polsce. W przeciągu 3 tygodni premierę będą mieć 2 komiksy, nowa powieść i po jakimś czasie wznowienie MW i dodatkowo inne wznowienia. Kingowe niebo tej jesieni się zapowiada  :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Września 16, 2011, 13:29:20
...za to w portfelu czyściec ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: sonny on Września 16, 2011, 13:32:49
nie przekonuje mnie ta okładka, rzeczywiście zawiewa tandetą, wydanie amerykańskie super


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Września 16, 2011, 13:53:40
Okładka taka sobie... Najważniejsze że książka wychodzi wychodzi już niedługo.



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: sonny on Września 16, 2011, 14:04:15
tak przy okazji torche o innej okładce, wiadomo już jak będzie wyglądać nowe wydanie "To'?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 16, 2011, 14:16:16
tak przy okazji torche o innej okładce, wiadomo już jak będzie wyglądać nowe wydanie "To'?

Tak, wiadomo, ale nikt nigdzie nie publikuje by się nie wydało :D No kurde jak będzie wiadomo to każdy będzie wiedział, bo będzie dostępna w necie. Skoro nie ma w necie to znaczy, że nie wiadomo :D Zresztą "To" ma swój watek i wznowienia mają swój wątek.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Września 16, 2011, 14:22:41
Dobra okładka i tyle. Szału nie ma, ale sens powieści idzie z niej wyczytać od razu i to dla większości potencjalnych kupujących będzie najważniejsze.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Master on Września 16, 2011, 14:42:24
Wogóle mi się ta okładka nie podoba. Strasznie tandetna, bez pomysłu, po prostu słabizna, kolorystyka leży. Chong zrobił okładkę "na odpieprz" i tyle. Szkoda.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Września 16, 2011, 14:59:59
Mi też na pierwszy rzut oka się nie podoba. Mało klimatyczna, amerykańska dużo bardziej mi się podoba.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 16, 2011, 17:55:58
Ujdzie, chociaż Chong zrobił sporo lepszych okładek. Ale też na pewno nie jest to jego najgorszy projekt.

Bo ja wiem czy nie najgorsza... Dla mnie ta okładka to poziom początków tej serii Prószyńskiego. Takie to na poziomie powiedzmy "Lśnienia" czy "Martwej Strefy". Może jak już książkę wezmę do ręki i pomacam to zmienię zdanie :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Września 16, 2011, 18:05:05
Dla mnie może jakaś wykwintna nie jest, ale w sumie może być. Trochę mi ta kolorystyka przypomina książki z Phantom Press, ale w sumie nie jest źle.

I faktycznie Koontzowa troche :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Yave on Września 16, 2011, 18:09:26
A mi się nawet podoba. Na pewno nie taka dobra jak amerykańska ale i tak jest nieźle. Czerwony kolor jest suuper  ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 16, 2011, 18:28:23
Nie bardzo rozumiem, czemu niby Koontzowa i co w tym niby złego. Mi się okładka nawet podoba. Jest ładna. Co prawda daleko jej do tej amerykańskiej. I to tak daleko jak z Bytomia do Jerozolimy. :D Ale mimo wszystko jest okej. :) Jeśli ktoś się spodziewał okładki podobnej do tej amerykańskiej, to faktycznie musi odczuwać głęboką rozpacz i rozczarowanie. :]


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 16, 2011, 18:46:17
Nie bardzo rozumiem, czemu niby Koontzowa

Mi po prostu skojarzyło się to w pierwszej chwili z miksem Frankensteina z Darem widzenia. Ogólnie piramidka na okładce mi się zwykle z kooncowym Frankiem kojarzy.

i co w tym niby złego.

... no.... wszystko :D Ale to temat na inną dyskusje :D

Ja z każdą chwilą jestem coraz bardziej zadowolony z okładki.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 16, 2011, 19:32:57
Mi po prostu skojarzyło się to w pierwszej chwili z miksem Frankensteina z Darem widzenia. Ogólnie piramidka na okładce mi się zwykle z kooncowym Frankiem kojarzy.

Na pierwszy rzut oka można by to powiązać. Ale jak się bardziej przyjrzeć to nie bardzo. Tyle co postać, że odwrócona, ale i tak w porównaniu do "Daru widzenia" bardziej ludzka.A z tą piramidą ,to przecież u Koontza, a nie u Kinga- tutaj mamy przecież schody. Tyle, że się zwężają i sprawiają wrażenie piramidki, ale w żadnym wypadku nią nie są :)

... no.... wszystko :D Ale to temat na inną dyskusje :D

Ale, że co? Że przez to, iż stylem zahaczył Chong o innego autora? Czy, że po prostu się to z samym Koontzem kojarzy? :D Zresztą mnie to ciekawi jedno odnośnie tego tematu. Czy ta sprawa z Koontzem to ma podłoże stricte Zjazdowe, czy to jeszcze na GWKC się zaczęło? :) Zawsze masz dział "Dyskusje ogólne", jakby co.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: pawel1210 on Września 16, 2011, 22:04:43
Dziwi mnie taki negatywny odbiór okładki. Dla mnie od pierwszego spojrzenia jest świetna, nie jest to może Pod kopułą czy Czarny dom ale imo okładka trzyma naprawde dobry poziom. Chong zrobił dobrą robotę i nie mogę doczekać się premiery i kolejnego ładnego Prósa w biblioteczce. Czy kojarzy sie z kuncem nie mam pojęcia, gdyż nie znam okładek jego książek a czerwień mi nie przeszkadza :) Chong do tej pory zrobił dla Prószyńskiego masę gorszych okładek jak np Wielki marsz, buick, worek kości czy martwa strefa (oczywiście moim zdaniem). Pozdrawiam :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 16, 2011, 22:10:31
Na pierwszy rzut oka można by to powiązać. Ale jak się bardziej przyjrzeć to nie bardzo.

No dlatego pisałem, że mnie odrzuciła gdy widziałem ją jako miniaturkę. Prós dał na swojej stronie ją właśnie jako miniaturkę. Nie szło jej powiększyć i dopiero jak w kodzie strony pogrzebałem to wykminiłem jak to zrobić, ale zanim to nastąpiło kilka minut patrzałem na jej małą wersję, na której widziałem piramidę :D


nie jest to może Pod kopułą czy Czarny dom ale imo okładka trzyma naprawde dobry poziom

Ilu czytelników tyle upodobań. Dla mnie ta okładka jest lepsza niż "Pod kopuła" :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: jasonvoorhees on Września 17, 2011, 12:17:21
Rzeczywiście pierwsze skojarzenie z Koonz'em. Ale nie ma w tym nic złego. Okładka ogólnie przypada mi do gustu.
Te schody przypominające piramidkę, która wpisuje się w symbolikę tzw. teorii spiskowych (NWO itd itp) pasuje chociaż nie wiem czy wątki tego typu w książce będą. Ja osobiście lubię takie klimaty, ale bez przesady.
Najważniejsze, że już niedługo będzie nowa cegła Króla.  :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Września 17, 2011, 15:11:24
spodziewałem sie lepszej okładki. nuie podobają mi sie te twarze , nie pasuja mi w ogóle ... ale wazne ze to juz 7.11 i ze taaaaaaaka cegła ! :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Września 17, 2011, 16:46:06
Okładka faktycznie nie jest szczytem możliwości Chonga. Dla mnie jednak nie jest ważna okładka książki lecz jej treść. Z niecierpliwością czekam na premierę.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 21, 2011, 06:28:25
KLIK (http://www.stephenking.pl/roz_galerie_ilustracje_chong_szkice.html)

Marudziłem, że kolejny czerwony Chong, ale to jednak wydawca zadecydował o ostatecznym kolorze okładki. JA jednak wolę czerwoną wersję. Jakoś tak bardziej mi pasuje do postapo (a to chyba ma być w dużej mierze postapo?) i poza tym na czerwonej niebieski JFK się nie gryzie, a na niebieskiej czerwony wygląda kiepsko. No i dopiero szkic mnie utwierdził w przekonaniu, że celem Chonga było, aby po prawej stronie była stara wersja JFK. Tak mi się wydawało jak okładkę zobaczyłem, ale pewien nie byłem.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Września 21, 2011, 09:17:58
W sumie czerwony lepszy od niebieskiego jednak... Być może Prószyński nie chciał po Łowcy Snów kolejnego niebieskiego Kinga wydawać w tak krótkim okresie czasu :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 21, 2011, 09:30:18
Myślałem, że gorsza od czerwonej ta okładka być nie może... A jednak się udało i niebieski wariant jest jeszcze mniej korzystny  :) Na chwilę obecną okładka do książki już mnie nie denerwuje i nawet odrobinę mi się podoba.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Września 21, 2011, 11:32:20
Hmmm, mi się ciężko zdecydować. Podoba mi się ten niebieski :) I chyba nie obstawałabym jakoś szczególnie przy konkretnym kolorze.
Z tymże nie wiem jak na żywo to się prezentuje - możliwe, że wtedy bym zmieniła zdanie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: gentleman on Września 21, 2011, 12:31:12
Okładka faktycznie nie jest najlepsza ale mi się wydaje, że czerwona i tak lepsza, nie nasuwa takich jednoznacznych skojarzeń z klimatami grozy, może dotrzeć do większej liczby osób. No i kolor czerwony sprawdził się w "Ręce Mistrza" więc wydawnictwo zapewne przypuszcza, że sprawdzi się i tu.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Września 21, 2011, 19:29:16
Zdecydowanie wolę niebieską wersję :D Przynajmniej już by mi się z Kuncem nie kojarzyła ;) Zresztą niebieski mi bardziej pasuje do podróży w czasie ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Puppet on Września 21, 2011, 19:51:02
.... No i dopiero szkic mnie utwierdził w przekonaniu, że celem Chonga było, aby po prawej stronie była stara wersja JFK. Tak mi się wydawało jak okładkę zobaczyłem, ale pewien nie byłem.

A mi się wydaję, przynajmniej na podstawie wersji odrzuconej, że na jednym celowniku ( tym z prawej ) miał być "martwy" Kennedy o czym świadczy krew i chyba rana na szyi :D albo to po prostu moja nadinterpretacja  :diab9:

Edit: A tu jeszcze cytat z Wikipedii:
Cytuj
Prezydent został trafiony w szyję i w głowę.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Master on Września 21, 2011, 21:30:04
Szkoda, że okładka nie jest niebieska. Zupelnie inaczej ją odebrałem: jest łagodniejsza i tak bardzo po oczach nie "wali". Zdecydowanie wolę niebieski wariant :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Września 22, 2011, 08:58:02
Chyba również skłaniam się ku niebieskiej wersji. Sylwetka tego mężczyzny wygląda przez to bardziej naturalnie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Września 24, 2011, 00:37:05
Okładka bezpłciowa, jak dla mnie pasująca do 'Uciekiniera'. Takie peany zbierał Chong w temacie okładek, a teraz nie widać jakoś tego zachwytu :/
Ważniejsza treść. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że skoro King zdaje sobie sprawę, że lepsi od niego wyłożyli się na temacie time-travel, to wiedział na co się porywa.

Cena jak 'Pod Kopułą', więc znośna dla portfela, za taką objętość. Tłumacz obtrzaskany już z Kingiem, więc powinno być ok, a data... rewelacyjna wiadomość.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: gentleman on Września 24, 2011, 01:37:45
Zdziwili mnie że wypuszczają w tym samym terminie. Powieść nie wyciekła do sieci więc może będą robić tak częściej. Jaki ma sens kilkumiesięczna obsuwa? Tylko trzeba więcej energii zużyć na promocję.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Września 24, 2011, 07:04:50
Prószyński te ceny to naprawdę ma przegięte. 50 zł za książkę? Wiem, wiem, cegła, wydana równo z premierą światową, ale ludzie, dla niektórych to cały dzień roboty. Mogli by chociaż w twardej okładce ją wydać to jeszcze bym to przełknął.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 24, 2011, 10:08:40

No mogliby dać w twardej ale raczej nie dadzą. Co do ceny to jest chyba identyczna jak ta z "Pod Kopułą". W sumie logiczne skoro objętościowo są to książki zbliżone do siebie. Sama cena mi jakoś nie przeszkadza szczególnie... i tak się nie spodziewałem, że będzie niższa.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Master on Września 24, 2011, 10:12:12
No fakt, cenowo to lekka przesada (nie tylko Dallas, ale jak się teraz przyjrzeć to i Pod Kopuła np.). Szczególnie patrząc na jakość innych książek. W podobnej cenie (czyli ok. 50 zł) wydawany jest Dukaj, a w zamian otrzymujemy szytą cegłę w twarde oprawie. Podobnie z ostatnio wydanymi książkami Toma Clancy. Przykład: Suma wszystkich strachów, osiemset stron, twarda oprawa, a cena to 40-kilka złoty.
A otrzymując Kinga w podobnej cenie mamy klejoną książkę w miękkiej okładce.
I jak to się ma do ceny Kingów? Mniejsze wzięcie? Droższe prawa wydawnicze? Chong sobie sporo życzy za okładki?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Września 24, 2011, 10:51:51
Zdziwili mnie że wypuszczają w tym samym terminie. Powieść nie wyciekła do sieci więc może będą robić tak częściej. Jaki ma sens kilkumiesięczna obsuwa? Tylko trzeba więcej energii zużyć na promocję.

No to nie jest pierwszy raz, gdy Prós wydaje równolegle ze światem. Kiedyś przez krótki okres to był standard. "Colorado Kid" w Polsce było przygotowane do sprzedaży już na 3 miesiące przed premierą światową. Nie wiem jaki sens ma kilkumiesięczne czekanie, ale pewnie jakiś tam ma. Nie znam się na tym jak to wygląda z punktu widzenia wydawcy.

Okładka bezpłciowa, jak dla mnie pasująca do 'Uciekiniera'. Takie peany zbierał Chong w temacie okładek, a teraz nie widać jakoś tego zachwytu :/

Tam był oceniany za całokształt, tu za jedną okładkę. To spora różnica :D Ja jednak i tak uważam, że to jest dobra okładka, choć tym razem jestem w sporej mniejszości :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Września 24, 2011, 18:33:22
Nie pamiętam kiedy ostatnio kupiłem książkę za cenę okładkową :D Przy cenie okładkowej 50zł, spokojnie da się książkę kupić w przedziale 30-40 zł.



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Września 24, 2011, 23:33:03
To panie Ingo, jak będziesz miał 'Dallas' za 30 to dawaj znać. Za 40 to fakt - na allegro bez problemu, ale + do tego przesyłka wychodzi na to samo.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 24, 2011, 23:40:19
Zawsze można trafić na jakąś promocję w Matrasie czy innej sieci księgarni. Ostatnio "Pod Kopułą" z tego co pamiętam było o 25% przecenione na premierę.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Września 25, 2011, 18:46:16
Cena normalna. Jeśli Pod Kopułą kosztowało tyle samo 18 miesięcy temu, a ma podobną objętość to w sumie jest to nawet taniej jeśli uwzględnimy inflację i VAT.
A ceny 49 i tak by się bali przekroczyć w górę IMO. 50 złotych wzwyż to już magiczna granica połowy setki.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Września 26, 2011, 13:00:44
Możecie też skorzystać z promocji Plusa w Empiku. Każdy z nas ma kogoś, kto ma telefon w Plusie. Raz w tygodniu z tego samego numeru można wysłać sms (darmowy), odsyłają kod promocyjny. Zamawiając w Empiku należy wpisać ten kod i dostaje się 20% zniżki. I można kupić 'Dallas 63' za 40zł.

http://plus.pl/indywidualna/Uslugi/Promocje/empik/


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Września 26, 2011, 18:33:26
Ja właśnie od jakiegoś czasu tylko w ten sposób kupuje książki i komiksy. Empik.com + oferta Plusa + odbiór w salonie Empiku wychodzi mi najtaniej ze wszystkich opcji jakie znam.

Wolałbym korzystać z innego sklepu, ale dopóki Empik oferuje mi produkt najtaniej, nie zamierzam tego zmieniać.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Września 26, 2011, 19:13:07
Nie tylko wy z tego korzystacie.  :faja: Bardzo dobra inicjatywa, tym bardziej, że w domu 2 fony z plusa są.  :diab9: Ale pamiętam, jak na przełomie 2009/2010 na stronie dobraksiazka.net była przecena na wszystko i było to bodaj 30%. To był wypas. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Września 26, 2011, 19:26:38
http://plus.pl/indywidualna/Uslugi/Promocje/empik/

Ale fajnie dowiedzieć się o czymś takim. Moja siostra ma telefon z Plusa, to tej jesieni na nim trochę pożeruję :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 01, 2011, 01:05:12
Prószyński te ceny to naprawdę ma przegięte.
To że nie każdy ma dniówkę jak nauczyciel to racja (bez animozji Mando!), ale z drugiej strony, premiery Kinga nie są zjawiskiem codziennym, więc w skali roku to nie jest oszałamiająca kwota. Poza tym można ścisnąć pośladki i przeczekać premierowy szał, a za kilka miesięcy pojawią się okazje na Allegro.
Można kupić uszkodzony egzemplarz w małej księgarni, gdzie nie mają prawa zwrotu, skorzystać z promocji w sieci empik na dni książki itd. Idą święta, wiele zakładów pracy daje bony, którymi można płacić, ktoś znajomy może ma kartę zniżkową do jakiejś księgarni. Czasem są gdzieś dodawane do zakupów bony po 25, albo 50 PLN do empiku. Imieniny, urodziny, czy gwiazdka, można zamiast szalika, poprosić babcię o książkę, albo żeby znajomi się ściepneli.
Możliwości jest sporo więc nie ma co się łamać, tylko szukać sposobu żeby kupić taniej.

Ja jednak i tak uważam, że to jest dobra okładka, choć tym razem jestem w sporej mniejszości
Twój brak gustu został już dawno stwierdzony i nie podlega dyskusji :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 01, 2011, 09:51:44
Dokładnie,przecież trafiają się okazje,żeby kupić taniej. Ostatnie dwie premiery można było kupić tanio,bo  "Pod kopułą" było o 30% taniej na dobraksiazka.net a zaś "Czarna bezgwiezdna noc" trafiła w czasie z promocjami 25% w Matrasach. :) Teraz,tak jak pisze mój Olsztyński kolega :D, będzie premiera przed świętami, więc na pewno też się trafia jakaś okazja,a jak nie to na bank bliżej świąt. :) Poza tym,trzeba brać pod uwagę ogólny wzrost cen książek. ;)

A okładki nie wiem, co się tak czepiacie. Do najlepszych nie należy, ale do najgorszych też nie. Nie ma wstydu; są autorzy,którzy mają bardziej przegięte,żeby nie powiedzieć frajerskie, okładki. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 01, 2011, 22:48:51
Ja osobiście oczekiwałem czegoś więcej, bo ostatnio okładki są coraz lepsze, więc tendencja winna być zwyżkowa, a tu taki kiepściak, jak większość wcześniejszych okładek.
To że mogła by być gorsza nijak nie wpływa na ocenę tej. Z drugiej strony można ją porównać do zapowiadanego wznowienia MW i wypada wtedy tragicznie.
Jedyna nadzieja w tym, że oprawiona książka prezentuje się niemal zawsze lepiej niż płaska grafika na monitorze.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: SpokoWap on Października 14, 2011, 16:07:01
Jest już przedsprzedaż na Empik.com, 41,99 zł + odbiór osobisty to rozsądna cena  :) A jak ktoś ma rabat od Plusa, to zapłaci niecałe 34 złote. Zamówiłem i odliczam dni do 8 listopada  :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 19, 2011, 09:03:23
http://www.youtube.com/watch?v=FxOpVHmDWnY

Bardzo fajny sposób na promocję książki. Wczoraj już przeanalizowałem film i ciekaw jestem czy tym razem tak wygląda prebook czy to jeszcze jakieś inne wydanie. Z tego co wiem nie ma jeszcze wydrukowanych końcowych egzemplarzy książek, a i prebooki niedawno zostały zrobione. Książka na tym filmie nie ma loga Prószyńskiego na grzbiecie, nie ma patronatów, a okładka jest nabłyszczana :D Tak czy inaczej, to nie istotne, cholernie fajna promocja!


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Października 19, 2011, 10:57:37
Z tego co wiem nie ma jeszcze wydrukowanych końcowych egzemplarzy książek, a i prebooki niedawno zostały zrobione.
Ok, to kiedy ktoś będzie miał w swojej kolekcji to konkretne wydanie?:D Są tu tacy co by chcieli jak znam życie :D

A promocja moim zdaniem świetna :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 19, 2011, 11:06:31
to jest prebook, mogę potwierdzić bo zbadaniu empirycznym ;) tak wyglądający prebook jest milion razy lepszy niż dotychczasowe.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 20, 2011, 00:59:21
Książka na tym filmie nie ma loga Prószyńskiego na grzbiecie, nie ma patronatów, a okładka jest nabłyszczana
Sam już sobie odpowiedziałeś na pytanie co to.

Swoją drogą, dziwnie by w reklamie wyglądało, jak by koleś dzierżył biało oprawioną cegłę, z miniaturą grafiki.

Bankowo będą napisy w dół, logo na grzbiecie i patronaty z tyłu. Teraz Prós na potęgę wznawia poprzednie książki, te których nakłady się pokończyły i wszystkie wznowienia mają logo. Omija tylko te wydane w pocketach.

EDYCJA:
Poza tym pewnie niedługo dostaniesz prebooka, więc tylko pozazdrościć, że wydany tak zawodowo.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 20, 2011, 01:02:20
przecież dawno już pokazaliśmy jak wygląda okładka normalnego wydania (http://stephenking.pl/serwis/redakcja/patronaty/dallas63_okladka.jpg)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 20, 2011, 01:29:06
No to tym bardziej nie rozumiem Mando.

Nocny ja teraz w domu bywam w kratkę i za dużo by się chciało nadrobić, a za mało czasu, więc sporo rzeczy mi ucieka.

O niebo lepiej się prezentuje kompletna okładka, niż sucha grafika frontowa.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 20, 2011, 01:31:38
a że nie masz facebooka to ucieka Ci jeszcze więcej, tam jest też zdjęcie prebooka ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 20, 2011, 01:40:37
Dobra dobra, obaj wiemy, że go dostaniesz, więc Cię interesuje. Dla mnie to tylko ciekawostka.
Jednak swoją drogą, mógłbyś go dać na SK, albo tutaj.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 20, 2011, 01:43:14
niedokładnie czytasz moje posty... ;)


(http://img717.imageshack.us/img717/2092/68270995.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/717/68270995.jpg/)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 20, 2011, 01:49:10
A ja tam wiem co miałeś na myśli z badaniem. Może byłeś w Prósie, może u dystrybutora widziałeś.
To są te jedyne momenty kiedy stwierdzam że fajnie jest być redaktorem SK. Świadomość że masz już powieść i czytasz... ehhh.
Z drugiej strony, ominie Cię ten szał kiedy za kilka tygodni wszyscy na forum zaczną pierwsze wrażenia z lektury opisywać.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 20, 2011, 01:52:06
być redaktorem SK.pl jest megafantastycznie zawsze :) milion fajnych przeżyć przez te lata się nazbierało :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 20, 2011, 11:26:13
To są te jedyne momenty kiedy stwierdzam że fajnie jest być redaktorem SK. Świadomość że masz już powieść i czytasz... ehhh.

Fajnie było kiedyś. Teraz już są zupełnie inne czasy niestety. Naprawdę kontakt jaki mamy teraz jest nieporównywalny z tym co mieliśmy kiedyś. Ja przeczytam "Dallas" dopiero w dzień premiery.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Października 21, 2011, 22:20:28
http://www.youtube.com/watch?v=FxOpVHmDWnY

Świetny sposób promocji. Ja po przesłuchaniu tego fragmentu jestem bardzo pozytywnie do książki nastawiony. Świetnie się tego słuchało i widać, że dzięki paradoksom związanym z podróżami czasem książka może okazać się bardzo ciekawa. Aż dziw bierze, że tekst już przetłumaczony i gotowy na premierę. Zamówienie przedpremierowe już złożone.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 21, 2011, 23:34:58
Z filmiku wynika, że bohater już na samym początku ksiażki przenosi się w czasie. Dziwne jak na Kinga :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 22, 2011, 00:54:21
milion fajnych przeżyć przez te lata się nazbierało
Wiesz... to dla mnie taki uśmiech przez łzy, bo na co dzień to mozolna praca, reserch i dodawanie newsów i walka o to by być pierwszym z nowością, a wszystko w czynie społecznym.
No ale dzięki takiemu podejściu istnieje SK, więc fajnie że są i te miłe chwile.
Fajnie było kiedyś. Teraz już są zupełnie inne czasy niestety. Naprawdę kontakt jaki mamy teraz jest nieporównywalny z tym co mieliśmy kiedyś. Ja przeczytam "Dallas" dopiero w dzień premiery.
Odrobinę na dowód moich słów. Jak by ciężko było dać 3 sztuki do redakcji. Prószyński to nie garażowy wydawca. No ale to świadczy tylko o nich.
Znając Twoje chore-optymistyczne nastawienie to pewnie mała strata, bo będziesz miał okazję dyskutować ze wszystkimi na forum, a nie po czasie jak już wrażenia z odbioru są inne.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 22, 2011, 01:45:02
ale ta mozolna praca to dla mnie olbrzymia przyjemność, radość i nie wyobrażam sobie bez tego życia. mam zamiar robić to przez wiele wiele kolejnych lat, każdego dnia gadać na konferencji z Mandem i ingiem, no to jest moje życie :)


a co do Dallas '63. jak narazie świetnie się czyta i właśnie doszedłem do takiego momentu, że morda mi się śmieje i cały chodzę i bym chciał o tym pogadać :D zajebisty motyw z powiązaniami King zrobił w tej książce :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Października 22, 2011, 07:02:39
Z filmiku wynika, że bohater już na samym początku ksiażki przenosi się w czasie. Dziwne jak na Kinga :D

czemu? King często robi coś nagle i juz na poczatku jest wielkie BUUUUUM!


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Października 22, 2011, 09:27:27
a co do Dallas '63. jak narazie świetnie się czyta i właśnie doszedłem do takiego momentu, że morda mi się śmieje i cały chodzę i bym chciał o tym pogadać :D zajebisty motyw z powiązaniami King zrobił w tej książce :)

Ten licznik na stronie głównej odmierzający czas do premiery mógłby przyśpieszyć :) Jak ze spokojem odnosiłem się do tej powieści tak po wysłuchanym fragmencie i po tym co teraz przeczytałem nie mogę doczekać się premiery.

Recenzja książki będzie jeszcze przedpremierowo czy po premierze książki? :)

Z filmiku wynika, że bohater już na samym początku ksiażki przenosi się w czasie. Dziwne jak na Kinga :D

czemu? King często robi coś nagle i juz na poczatku jest wielkie BUUUUUM!

Ale zazwyczaj u Kinga na BUUUUM trzeba długo czekać. Jak na przykład w "Ręce Mistrza".


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Października 22, 2011, 09:28:47
zajebisty motyw z powiązaniami King zrobił w tej książce :)

Mam nadzieję, że bohater po przeniesieniu do przeszłości nie spotyka, dajmy na to, młodego Callahana patrzącego na film z wampirami :roll:

Ale zazwyczaj u Kinga na BUUUUM trzeba sługo czekać. Jak na przykład w "Ręce Mistrza".

...ale wydaje mi się, iż w przypadku tej książki lepszym tropem jest konstrukcja "Bastionu" dajmy na to. To znaczy... jak rozumiem ta cała podróż w przeszłość to tylko wierzchołek góry lodowej. Tak, jak zaraza w "Bastionie".

Pardon, zduplikowały mi się posty. W razie możliwości proszę o usunięcie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Października 22, 2011, 14:55:21
Jak słyszę o powiązaniu to od razu nasuwa mi się na myśl Mroczna Wieżą i obstawiam, że o coś z tym cyklem związanego chodzi :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 22, 2011, 15:21:36
a co do Dallas '63. jak narazie świetnie się czyta i właśnie doszedłem do takiego momentu, że morda mi się śmieje i cały chodzę i bym chciał o tym pogadać :D zajebisty motyw z powiązaniami King zrobił w tej książce :)
Pogadasz jak reszta przeczyta. nawet na forach obcojęzycznych nie ma na razie z kim skoro wspólna premiera z US.

Z filmiku wynika, że bohater już na samym początku ksiażki przenosi się w czasie. Dziwne jak na Kinga
Być może później jest retrospekcja jak do tego doszło.

...ale wydaje mi się, iż w przypadku tej książki lepszym tropem jest konstrukcja "Bastionu" dajmy na to. To znaczy... jak rozumiem ta cała podróż w przeszłość to tylko wierzchołek góry lodowej. Tak, jak zaraza w "Bastionie".
Ja bym właśnie po stokroć wolał konstrukcję jak w 'To'. Akcja do przodu i wstawki z retrospekcjami.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 22, 2011, 19:51:54
Znając Twoje chore-optymistyczne nastawienie to pewnie mała strata, bo będziesz miał okazję dyskutować ze wszystkimi na forum, a nie po czasie jak już wrażenia z odbioru są inne.

No właśnie to był zawsze jedyny minus czytania przed premierą, że nie było z kim o tym gadać. Już nie pamiętam kiedy ostatnio czekałem razem ze wszystkimi na premierę książki i dyskutowałem na bieżąco na forum. A widząc jak nocny skacze, dusi to w sobie i tak bardzo chce nam powiedzieć to przynajmniej uśmiech na mojej twarzy gości.


Odrobinę na dowód moich słów. Jak by ciężko było dać 3 sztuki do redakcji. Prószyński to nie garażowy wydawca. No ale to świadczy tylko o nich.

Wiesz z ich punktu widzenia to jest po prostu nieopłacalne. Choć niby obiecują, że egzemplarze gotowej książki będą jeszcze wysłane w październiku, ale dla mnie prebook to nieporównywalnie ważniejsza rzecz niż gotowy egzemplarz i nie powiem jestem zły na tego wydawcę, bo od 2004 roku nie było takiej sytuacji by napisali mi "niestety nie prześlemy panu książki". A startowałem do nich zarówno jako recenzujący na sk.pl, podcaście i Carpe Noctem... Także z mojej strony tym razem nie będzie na pewno recenzji przedpremierowej, a i na chwile obecną nie pali mi się do pisania/mówienia recenzji. Choć ostatecznie uda mi się chyba samodzielnie załatwić prebooka i przyznam, że był to trochę cios bo uświadomiłem sobie czemu to się nigdy nie pojawia na allegro. Dla ludzi to jest po prostu śmieć do przeczytania i wyrzucenia, a proponowałem za to naprawdę, ale naprawdę duże pieniądze :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Października 22, 2011, 21:27:05
zajebisty motyw z powiązaniami King zrobił w tej książce :)

Mam nadzieję, że bohater po przeniesieniu do przeszłości nie spotyka, dajmy na to, młodego Callahana patrzącego na film z wampirami :roll:

Ale zazwyczaj u Kinga na BUUUUM trzeba sługo czekać. Jak na przykład w "Ręce Mistrza".

...ale wydaje mi się, iż w przypadku tej książki lepszym tropem jest konstrukcja "Bastionu" dajmy na to. To znaczy... jak rozumiem ta cała podróż w przeszłość to tylko wierzchołek góry lodowej. Tak, jak zaraza w "Bastionie".

Pardon, zduplikowały mi się posty. W razie możliwości proszę o usunięcie.

albo w pod kopuła powstanie kopuły :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Października 26, 2011, 16:55:35
Dallas już zamówione teraz tylko odliczanie do 8.XI i zebranie pieniążków:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 26, 2011, 23:03:57
Wiesz z ich punktu widzenia to jest po prostu nieopłacalne.
Ja rozumiem że to ograniczony nakład, ale kilka sztuk w tą, czy tamtą.
Dla ludzi to jest po prostu śmieć do przeczytania i wyrzucenia
Nie rozumiem co w tym dziwnego. Jakiś recenzent poczytnej gazety i portalu dostaje takich masę, więc King jest jednym z wielu w tłumie. Poza tym poza wartością kolekcjonerską nie ma żadnej innej, bo to jest w takim stanie jakim jest.

Zabieg z gazetą bardzo fajny. Coś innego i ciekawie zrobionego. Mi się podoba i z chęcią bym to zobaczył gdzieś w księgarni jako gazetka promocyjna w formie wydrukowanej.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 27, 2011, 16:50:41
Zabieg z gazetą bardzo fajny. Coś innego i ciekawie zrobionego. Mi się podoba i z chęcią bym to zobaczył gdzieś w księgarni jako gazetka promocyjna w formie wydrukowanej.

Nie masz Facebooka więc ci pisze tutaj, że jest to rozdawane w wydrukowanej wersji. Jest w kilku knajpkach warszawskich, będzie na Targach w Krakowie, będzie na Falkonie i jeszcze gdzieś.

A co do prebooka to Prósowi został jeden i najprawdopodobniej jednak uda mi się to zacząć czytać przed premierą :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 27, 2011, 23:50:40
No jak tak napisałeś to już znalazłem w sieci info. Na szczęście to nie fragment powieści, więc mała strata jak nie zdobędę, ale... dobrze by było jak by mi wpadło do kolekcji.

A co do prebooka to Prósowi został jeden i najprawdopodobniej jednak uda mi się to zacząć czytać przed premierą
Ślepej kurze...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 30, 2011, 21:18:00
Bardzo lubię,jak Prószyński wydaje Kinga. Zawsze robi się z tego wydarzenie i pojawiają jakieś ,można to nazwać, dodatki. Jak Albatros wydaje to nie ma tak fajnie.. A tutaj już mamy reklamę,stand,podstawkę dwa billboardy i jeszcze 3 rzeczy do których się odniosę:

Fragment czytany przez p.Bukowskiego - ja co prawda nie lubię jak mi ktoś czyta, bo ciężko znaleźć przyjemny dla ucha głos a po przesłuchaniu fragmentu z jakiegoś opowiadania "15 blizn" kompletnie zraziłem się do wersji audio i nie mam zamiaru tego kupować i słuchać. Ale akcja bardzo dobra i oprawa też niezła,klimatyczny filmik. Fajna sprawa. :)

Trailer - szału nie ma, ale powstał,nie każdy autor ma ten luksus. Jest dobrze. :)

Gazetka- no to jest dla mnie miodzio! Coś fantastycznego, nie spodziewałbym się takiej akcji i szczerze żałuję, że ma ona postać tylko elektroniczną na moim dysku, bo namacalnej na pewno nie dorwę w swoje łapy,a szkoda. :( Chociaż zapytam z ciekawości w empiku, czy nie mają tam możliwości dostać tego. W każdym razie, cholerny plus i więcej takich inicjatyw! :)

Ja osobiście nie mogę się doczekać i ustawię sobie plan czytelniczy tak, żeby znowu czytać, jeśli nie w dniu premiery to maksymalnie dzień,dwa po. Nie chce się wierzyć, że już minęło 5 miesięcy od nowego Kinga,a tu mamy drugiego. :D Zamówione już od tygodnia, za bagatela 34 zł (a ktoś marudził ostatnio, że cena za wysoka :D), no i czekamy! :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 31, 2011, 18:56:55
Bardzo lubię,jak Prószyński wydaje Kinga. Zawsze robi się z tego wydarzenie i pojawiają jakieś ,można to nazwać, dodatki. Jak Albatros wydaje to nie ma tak fajnie.. A tutaj już mamy reklamę,stand,podstawkę dwa billboardy i jeszcze 3 rzeczy do których się odniosę:

Nie no Albatros też robi ostrą promocję jeśli wydaje premierowego Kinga. Inna sprawa, że zbyt wiele ich nie wydał. "Czarna bezgwiezdna noc" też miała trailer.  Zawsze są plakaty, billboardy itd. tylko ich nie dajemy w serwisie bo Albartros nie ma patronatów na książce, a my dajemy takie gadżety jak jest na nich logo sk.pl. Ja w domu mam 2 standy Albatrosa, a tylko jeden Prósa.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 31, 2011, 19:12:38
No dobra, ale wchodzę na sk.pl i nie widzę tam Albatrosa tylko Prószyńskiego,więc wiesz, z góry w innym świetle stawiane są te dwa wydawnictwa. :)  Ja nie mówię, że to źle , bo wam się nie dziwie, że nie dajecie, no ale Albatros tam nie ma,no i tyle. :)

Ale mnie właściwie zastanawia, czemu Albatros nie ma patronatów? Bo co, bo indywidualiści i podejście do czytelnika z wielkim dystansem czy po prostu dupa by zabolała jakby się inne logo na ich książce pojawiło? :]


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 31, 2011, 19:15:02
w sumie nasz adres jest na wszystkich albatrosowych kingach od lat ;) częściej niż na prósowych, bo Prós przestał dawać patronaty na wznowieniach :D także tak naprawdę to Albatros ma przewagę :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 31, 2011, 19:20:28
Ale na Prósach też jest adres na skrzydełku nawet jak nie ma patronatów. Albatros nie daje patronatów, bo ma swoją jakąś tam wizję wydawania książek i nie chce dawać logotypów na okładce. Raz były patronaty na Kingu (Komórka) to była specjalna opaska na książkę na to.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 31, 2011, 19:52:07
w sumie nasz adres jest na wszystkich albatrosowych kingach od lat ;)

Tak? To chętnie bym Cię zaprosił do siebie by pokazać swoje białe Albatrosy na których jest tylko sk.com.  :faja: Nie wiem jak z tymi całkiem nowymi wznowieniami to wygląda, bo mam tylko "Oczy smoka" (nie sprawdzałem) i "CBN" (ma). Także ogólnie poza "CBN" tylko na poketach mam sk.com i sk.pl...

Cytuj
także tak naprawdę to Albatros ma przewagę :D

...więc chyba nie ma przewagi. :) Tym bardziej, że jak wspomniał Mando poniżej, na skrzydłach w Prósie zawsze są obie strony zapisane,nawet jak nie ma patronatów. :)

(...)Prós przestał dawać patronaty na wznowieniach :D

Ale to mnie zdziwiło i musiałem to sprawdzić. I faktycznie! Patronaty mam tylko na I wydaniach. Czemu tak dziwnie?  :o Tak wydawcy zawsze robią, czy tylko Prós? :D

Albatros nie daje patronatów, bo ma swoją jakąś tam wizję wydawania książek i nie chce dawać logotypów na okładce

To aż takie ważne nie jest, ale kurde, znają was nie od wczoraj, więc miły gest byłby dobry. Oni wam wysłali chocież te przedpremierowe "CBN"?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 31, 2011, 20:31:20
Tak? To chętnie bym Cię zaprosił do siebie by pokazać swoje białe Albatrosy na których jest tylko sk.com.  :faja: Nie wiem jak z tymi całkiem nowymi wznowieniami to wygląda, bo mam tylko "Oczy smoka" (nie sprawdzałem) i "CBN" (ma). Także ogólnie poza "CBN" tylko na poketach mam sk.com i sk.pl...

No bo masz te zupełnie stare starocie. Albatros pierwszy raz dał nasz adres na wznowieniach pocketów (Gra Geralda i Dolores), a potem na pierwszym wydaniu Mrocznej Wieży 7 (pierwszy raz na takim normalnym niekieszonkowym wydaniu) i od tamtego czasu daje na wszystkich książkach. Zarówno Prós jak i Albatros robią to sami z siebie co mnie zawsze nawet bardziej cieszyło niż patronat :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Października 31, 2011, 20:33:10

Albatros nie daje patronatów, bo ma swoją jakąś tam wizję wydawania książek i nie chce dawać logotypów na okładce

To aż takie ważne nie jest, ale kurde, znają was nie od wczoraj, więc miły gest byłby dobry. Oni wam wysłali chocież te przedpremierowe "CBN"?

znają nas nie od wczoraj i miłym gestem wychodzącym od nich jest umieszczanie naszego adresu na okładkach mimo, że nie mamy patronatów.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Października 31, 2011, 21:06:37
No bo masz te zupełnie stare starocie.

Czy ja wiem, czy takie starocie? 2009 to już staroć? I nawet sprawdziłem przed chwilą, że taka "Komórka" z 2009 nie ma strony a już poket z "Desperacji" z tego samego roku ma. :) Trzeba by to było wnikliwiej zbadać, ale może nie będziemy tego robić. Tak spytałem z ciekawości tylko. :)

Cytuj
Zarówno Prós jak i Albatros robią to sami z siebie co mnie zawsze nawet bardziej cieszyło niż patronat :D

Nie no,jak się cieszycie to okej, myślałem po prostu, że patronaty lepsze. :)

znają nas nie od wczoraj i miłym gestem wychodzącym od nich jest umieszczanie naszego adresu na okładkach mimo, że nie mamy patronatów.

Trochę się zirytowałeś co? ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 31, 2011, 22:27:56
Widzę, że burial już dorwał tą gazetkę. Ciekawe czy zakładki jakieś dadzą do tej książki, czy to już wszystko co mieli naszykowane na promocję.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Października 31, 2011, 23:15:24
No gazetki wyglądają fajnie bo sam mam kilka :) szkoda, tylko, że kartki są luzem a nie zszywane. Ale i tak fajna rzecz do kolekcji :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Października 31, 2011, 23:37:37
Czy ja wiem, czy takie starocie? 2009 to już staroć? I nawet sprawdziłem przed chwilą, że taka "Komórka" z 2009 nie ma strony a już poket z "Desperacji" z tego samego roku ma. :) Trzeba by to było wnikliwiej zbadać, ale może nie będziemy tego robić. Tak spytałem z ciekawości tylko. :)

Kurde trochę nie miejsce na takie rozmowy, ale każdy pocket z Albatrosa wydany po 2005 roku ma nasz adres i każda normalna książka z Albatrosa wydana po 2006 roku też. Nie mogę teraz sprawdzić tytułów, które podałeś, ale jeśli "Komórka" nie ma adresu to dlatego, że mieliśmy na niej patronat i było tam nasze logo, ale ja bym jednak sprawdził jeszcze stronę ze spisem książek, bo albatros tam też dawał adresy stron (nie tylko na okładce). Nie wiem jaki był pocket "Desperacji" w 2009 roku, ale nawet na stronie mamy skan okładki (http://www.stephenking.pl/serwis/redakcja/albatros_pocket_2.jpg) jednego z tych wydanych po 2005 roku. Jeśli mowa o wydaniach "biedronkowych" to na 100% jest na nich nasz adres choć w tej chwili nie mam do nich dostępu więc nie umiem powiedzieć, w którym miejscu się znajduje.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Października 31, 2011, 23:47:45
kartki są luzem a nie zszywane.
Jak to bywa w gazetach, na jakich jest wzorowana ta reklamówka.

na 100% jest na nich nasz adres choć w tej chwili nie mam do nich dostępu więc nie umiem powiedzieć, w którym miejscu się znajduje.
Właśnie wrzucałem na bloga 'Cujo' i adres na wszystkich jest z tyłu okładki.
'Komórka' też ma, na stopce redaktorskiej - obie wersje, i ta czerwona i ta szara.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 01, 2011, 00:04:47
Ciekawe czy zakładki jakieś dadzą do tej książki, czy to już wszystko co mieli naszykowane na promocję.

Jakoś miesiąc temu dostaliśmy maila z całą rozpiską promocji Dallas. Zakładek w tym nie widzę, ale nie wiem czy taki drobiazg byłby uwzględniany. Z ciekawych rzeczy jest jeszcze coś takiego o czym w sumie nic nie słyszałem:

Promocja sprzedaży - zajawka z fragmentami książki
-         termin realizacji: od 15 do 30 listopada 2011
-         nakład: 11 000 egz.
-         format: 18 x 27 cm / 8 stron
-         zasięg terytorialny: cały kraj
-         dystrybucja: od połowy października do połowy listopada - księgarnie, targi książki w Krakowie, biblioteki, insert do Magazynu Literackiego Książki 10/2011

Choć jak teraz myślę to nie wiem czy to nie o tę gazetkę tu chodzi... Bo w tej rozpisce nie widzę ani słowa o gazetce... Ale w sumie trailera w tej rozpisce też nie ma.


Jakby kogoś interesowały reklamy w prasie to tak wygląda spis:


Reklama prasowa  - Nowa Fantastyka
-         termin publikacji: 25 października 2011
-         format: cała strona
-         zasięg: cały kraj
 
Reklama prasowa  - Wiedza i Życie
-         termin publikacji: 27 października 2011
-         format: cała strona
-         zasięg: cały kraj
 
Reklama prasowa  - Świat Nauki
-         termin publikacji: 22 listopada 2011
-         format: cała strona
-         zasięg: cały kraj

Reklama prasowa  - Tak Mieszkam
-         termin publikacji: 7 grudnia 2011
-         format: cała strona
-         zasięg: cały kraj
 
Reklama prasowa  - Wiedza i Życie. Inne Oblicza Historii
-         termin publikacji: 16 listopada 2011
-         format: cała strona
-         zasięg: cały kraj

Reklama prasowa  - Majster
-         termin publikacji: 29 listopada 2011
-         format: cała strona
-         zasięg: cały kraj


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 01, 2011, 00:08:41
zajawka z fragmentami książki
No to są tam fragmenty czy nie. Dla mnie to istotne, bo jak nie ma to mi zwisa ta gazetka, ale jak tam są przedpremierowe fragmenty wydrukowane to istotne dla mnie.

8 stron
No to bankowo gazetka bo ma tyle.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 01, 2011, 00:16:31
No to bankowo gazetka bo ma tyle.

No ale w tej gazetce fragmentów nie ma na stówe. Możliwe, że pierwsze plany były inne, albo jeszcze się jakas książeczka z fragmentem ukaże. Trza by spytać u źródła :D



EDIT
Nie, patrząc na środki dystrybucji to jest to. Bo jak ktoś nie wie to ta gazetka jest wysyłana tez z jakimś darmowym magazynem Prósa, który można se przez maila zamówić.

"Innym ze sposobów na jej otrzymanie, i to z dostawą do domu, jest subskrypcja magazynu Warto Czytać - kolejny numer już dotarł z drukarni i wyrusza w świat (jutro pokażemy go też na naszej stronie). Jak zamówić magazyn? - wystarczy wysłać zgłoszenie na adres: redaktor@proszynski.pl"



EDIT 2
A to w sumie jeszcze jedna ciekawa rzecz na fejsie była jakby ktoś nie miał fejsa :D

"Uwaga poznaniacy! (żeby nie było, że faworyzujemy stolicę:) Macie niepowtarzalną szansę na to, aby zdobyć nową książkę Kinga na dzień przed światową premierą - wystarczy, że 7.11 udacie się do Lizard Kinga i przy wejściu podacie sekretne hasło (Dallas'63 - tylko ciiiiiii....;). Pierwsze 10 osób wróci do domu z książką."


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: gytfryd on Listopada 01, 2011, 21:46:51
http://www.proszynski.pl/Wygraj_nowa_ksiazke_Stephena_Kinga_i______cadillaca_-n-544-1_2-.html

Można wygrać książkę i cadillaca ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 02, 2011, 11:14:49
kurcze ostatnio tyle sie dzieje z tym kingiem, tyle tych wszystkich wznowien ze ja juz nmie nadazam :D

pojawiło sie na fejsie zdj Dallas 63 wraz z gazetą - czy to jest jakas seria limitowana tylko w jakies konkretnej ilosci, czy wszystkie ksiazki beda sprzedawane z tym dodatkiem ???


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 02, 2011, 11:16:33
to jest gadżet promocyjny, będzie rozdawany w różnych miejscach, na przykład na Falconie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 02, 2011, 11:17:40
Trzy posty wyżej pisałem jak mozna to mailowo sobie załatwić.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Listopada 02, 2011, 13:11:08
Zamówiłam 'Dallas' i teraz ekscytacja sięga zenitu :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Puppet on Listopada 02, 2011, 16:54:23
Przejrzałem "Promocje i ciekawe aukcje" i ten temat i nie znalazłem informacji o tym http://ksiegarnia.proszynski.pl/product,61682 (http://ksiegarnia.proszynski.pl/product,61682) :) Wybaczcie jeśli wszyscy o tym wiedzą.
Pierwsze 50 osób które zamówią Dallas '63 otrzyma Cadillaca ! :)
Mój egzemplarz już czeka na 8 listopada :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 02, 2011, 16:58:56
Ech ja już zamówiłem z 20% upustem w empiku. Szkoda trochę tego cadillaca, chociaż znając moje szczęście byłbym 51 :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 02, 2011, 17:24:39
zdjęcie tego samochodu mamy na fejsbuku jakby co


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 02, 2011, 17:37:50
moje pie***e szczescie - nie moge dokonac opłatności, ponieważ wyskakuje, że 'kod karty płatniczej jest nieprawidłowy" .

 :pff4: :pff4: :pff4:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: sebastian on Listopada 02, 2011, 19:43:31
Zamówiłam 'Dallas' i teraz ekscytacja sięga zenitu :)
Dokładnie, i jeszcze z 20% upustem od empiku to wyszło 16zł taniej, ach <3 Kocham Plusa :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 02, 2011, 20:02:55
O, a ja zamówiłam z tego Prószyńskiego. To ja będę 51 zapewne ;P Powinni skasować tę promocję jak już kupi 50 osób, bo to jest stresujące ;D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Listopada 02, 2011, 21:00:50
O, a ja zamówiłam z tego Prószyńskiego. To ja będę 51 zapewne ;P Powinni skasować tę promocję jak już kupi 50 osób, bo to jest stresujące ;D

Tia, ale im napędza interes :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 02, 2011, 21:11:13
Fajny ten Cadillac ale już zamówiłem w Empiku:) choć i tak już pewnie poszło 50 książek:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 02, 2011, 21:15:51
Te 49 to już w pierwszym dniu Mando wykupił i teraz siedzi przed monitorem, czyta co piszecie i się z was śmieje. :haha: :D :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Listopada 02, 2011, 21:16:48

BUHAHAHA!

Wcale bym się nie zdziwiła :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 02, 2011, 21:18:02
Tylko patrzeć jak na allegro pojawia się aukcja z 50 Cadillacami i opisem: Gadżet dla każdego fana twórczości Kinga:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 02, 2011, 21:19:43
Nie wykupiłem :D I choć fajny gadżecik to dla mnie jednak mało ważny z racji takiej, że to nie jest nic specjalnie na tę okazję zrobione tylko po prostu samochodzik jakich wiele można w necie kupić. Znaczy fajnie mieć w kolekcji, bo to część polskiej promocji, ale nie płaczę, że go nie mam. Jakby przykładowo było opakowanie z grafiką Dallas to bym wykupił nakład by mieć obie wersje :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Puppet on Listopada 02, 2011, 21:20:54
Ja zamawiałem wczoraj i dostałem wiadomość od Prószyńskiego, że otrzymam Cadillaca :) także ten kto jeszcze nie zamówił ma szanse :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 02, 2011, 21:22:19
Takie same Cadillaci są na allegro, to są Eldorado rocznik 53' :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 02, 2011, 21:26:51
Ja zamówiłem właśnie z Prószyńskiego z odbiorem osobistym, więc opłacało mi się. Może uda mi sie na Caddilaca załapać :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Puppet on Listopada 02, 2011, 21:27:03
Tak jak napisał Mando, jest to samochodzik jakich wiele i nie jest przygotowany specjalnie na promocję książki, ale zawsze jest tam jakaś satysfakcja z posiadania gadżetu, który ma coś wspólnego z Dallas '63 :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 02, 2011, 21:29:20
Puppet wiadomo lepiej mieć niż nie mieć:D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 02, 2011, 21:37:23
Ja miałam skądś zamawiać i akurat to się nawinęło ;) i tak wyjdzie taniej niż okładkowa, a samochodzik się przyda na półkę ;D czyli jak coś to wyślą maila? no to miło :) znając moje szczęście - nie wyślą XD ale teraz mogę czekać na książkę i to mnie cieszy najbardziej ;D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Puppet on Listopada 02, 2011, 21:46:11
... czyli jak coś to wyślą maila? no to miło :) znając moje szczęście - nie wyślą XD ale teraz mogę czekać na książkę i to mnie cieszy najbardziej ;D
Ja nie wiedziałem jak długo ta informacja wisi na ich stronie i jak złożyłem zamówienie od razu napisałem czy jeszcze się załapałem na promocje czy już za późno ;P

Ktoś wie jak wygląda wysyłka premierowych książek ? Wysyłają w dniu premiery czy już wtedy można spodziewać się kuriera ? :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 02, 2011, 21:48:41
Jak zamawiałam to pisało coś w rodzaju, że wysyłka będzie możliwa 7 listopada..


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 03, 2011, 02:17:02
Zamach ma miejsce w 63, portal jest do 58. Może ktoś mi powiedzieć co do tego wszystkiego ma samochód z 53 roku?
Chyba ktoś złapał dobrą umowę z wydawcą i tak se dodali "stary amerykański samochód" który jest, bo jest stary i amerykański.
Jak dla mnie kiepska akcja promocyjna. Jak by dawali model lincolna, to bym rozumiał.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 03, 2011, 09:56:15
Może bohater będzie takowym Eldorado 53' jeździł w tym 58:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 03, 2011, 11:56:07
No samochody z 53 na pewno jeździły po ulicach w 58 i 63 :D Nawet pewnie więcej ich było niż samochodów z 63 :D Choć też o tym wczoraj myślałem :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 03, 2011, 13:09:30
Napisali do mnie z Prószyńskiego, że na samochodzik się załapałam. Zamawiałam wczoraj wieczorem i wtedy jeszcze 50 osób nie było, więc jeśli ktoś chce, to jeszcze może szansa jest ^^

A jeśli o tym cadillacu mowa, to wiem, że tam będzie jakiś motyw z szafą grającą, tak? (nie czytałam, ani nie słuchałam żadnych fragmentów, więc nie jestem na bieżąco) Ale wczoraj zapomniałam o tej szafie i moje pierwsze skojarzenie było z Powrotem do przyszłości :D a szkoda~


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 03, 2011, 21:02:00
Chiyeko - pytałaś sie, czy sami wysłali taką wiadomość?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 03, 2011, 21:11:20
Zapytałam ^^


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 03, 2011, 21:24:09
Jak zamawiałaś wczoraj wieczorem, to może i ja się załapałem, bo też jakoś wtedy zamawiałem, a dokładnie o 20:25.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: pływus on Listopada 04, 2011, 14:38:27
No ja wczoraj dostałem wiadomość w sprawie autka na emaila,gdzieś 3 dni po złożeniu zamówienia.zostaje mi czekać z niecierpliwością na paczkę :)
Jak mi napisała babka z Prusa wysyłka ma się odbyć od 7.11.11


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Listopada 06, 2011, 18:38:21
Zainfekowany Dallas 63 Wrocław czeka na 8 listopada... :D

(http://img593.imageshack.us/img593/3525/zdjcie166s.th.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/593/zdjcie166s.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Listopada 06, 2011, 21:37:58
Uwielbiam takie billboardy :D

A książka narazie bardzo udana :) Absolutnie na niczym się dotychczas nie nudziłem, a wiele fragmentów było po prostu cudownych :) Jestem ciekaw co za końcówkę nam King zaserwuje :) Mam nadzieję, że tym razem nie będzie pozostawiać ona mieszanego wrażenia ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 06, 2011, 21:42:45
Kurde  ;( Jak ja Ci zazdroszczę Ingo ;)
Prószyński mi napisał, że dostane swój egzemplarz recenzencki a tu już prawie premiera a ja nadal go nie otrzymałem.
Mam nadzieję że King nagrodzi mnie za to czekanie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 06, 2011, 21:54:52
Ja tutaj w sumie nic nie pisałem na temat tego co przeczytałem i tylko na facebooku co jakiś czas rzucam zdanie czy dwa. Trochę nie mam czasu na czytanie ostatnio dlatego dopiero jakieś 150 str. przeczytałem, ale też jestem na razie zachwycony!!! Jestem przekonany, że wiele osób czytając jeden z segmentów książki będzie rozpływać się tak jak ja.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 06, 2011, 23:37:01
Poziomem porównywalna z jakimiś tytułem spośród tych, co w ostatnich latach wyszło?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Listopada 07, 2011, 00:10:19
Jeżeli by już na siłę z czymś porównywać to może z "Ręką mistrza". Z tym, że tutaj brak horroru.  Można stwierdzić, że to mieszanka "Ręki mistrza" z "Martwą Strefą". Bardzo możliwe, że w ostatecznym rozrachunku będzie to pozycja lepsza od obu wcześniejszych. Ale do stwierdzenia tego brakuje mi jeszcze 500 stron ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 07, 2011, 00:18:54
To powodzenia ingo:) Cieszę się, że na poziomie "Ręki Mistrza", bo bardzo podobała mi się ta pozycja:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 07, 2011, 15:00:49
Jeżeli by już na siłę z czymś porównywać to może z "Ręką mistrza".

Tak myślałem, że mi ktoś "Ręka mistrza" napisze. No to fajnie,bo zapowiada się coś solidnego. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 07, 2011, 15:12:39
dla mnie takie porównywanie jest bezsensu, ja na przykład bladego pojęcia nie mam w czym, jak, gdzie i dlaczego Dallas miałoby być podobne do Ręki mistrza.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 07, 2011, 16:33:38
Też nie kumam takich powiązań. Bardzo rzadko umiem powiedzieć, że dana książka przypomina inna książkę. Przykładowo dla mnie "Ręka mistrza" była podobna do "Worka kości", "Worek kości" do "Historii Lisey", ale "Ręka mistrza" z "Dallas" nie ma nic wspólnego poza tym, że obie mi się podobają. W recenzji na Polterze autor porównał "Dallas" do "Pod kopuła" dlatego, że są to książki naciskające mocno na wątek obyczajowy, przy czym dla mnie "Kopuła" to małomiasteczkowy King, czyli coś jak "Stukostrachy", "Sklepik z marzeniami" itd. a w "Dallas" czegoś takiego nie ma jak na razie :D W tej samej recenzji autor pisze, że nie jest to książka dla fanów "Christine", a ta przecież jest opowieścią o tragicznej miłości, a z tego co się orientuję w "Dallas" też mamy watek miłosny na 100% tragiczny :D Tak se możemy porównywać długo i z każdą książką. Dla mnie przykładowo "Dallas" jest podobne do "Martwej strefy", ale tylko dlatego, że mamy kilka segmentów, kilka osobnych wątków jeden po drugim.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 07, 2011, 16:48:27
Ale wy jesteście obaj dziwni. :D Jak było gadane o "CBN" i "PK" sami pisaliście, że poziomem porównywalna do tej i do tej. Nie jestem przekonany na 100% czy było tak z obiema książkami, ale na bank tyczyło się to jednej z nich. :]  Więc co takiego jest bez sensu w odpowiedzeniu na pytanie: do której książki pod względem poziomu jest podobna (nie pod względem fabuły!)? :D Chyba nie powiecie mi, że wszystkie książki Kinga są na tym samym poziomie i wszystkie są zajebiste,bo nie ma słabej? ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 07, 2011, 16:50:39
no ja nawet nie pomyślałem o poziomie, bo to jeszcze dziwniejsze dla mnie pytanie :D
facet ma prawie 60 książek, nie wiem jak miałbym porównać :D
powiem tak: nie najlepsza i nie najgorsza :D :D :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 07, 2011, 16:59:17
Ale wy jesteście obaj dziwni. :D Jak było gadane o "CBN" i "PK" sami pisaliście, że poziomem porównywalna do tej i do tej. Nie jestem przekonany na 100% czy było tak z obiema książkami, ale na bank tyczyło się to jednej z nich. :]

No bo to akurat książki, które można porównać :D O PK napisałem nawet w poście, po którym się wypowiedziałeś. Dla mnie PK należy do grupy "małomiasteczkowych" Kingów, czyli tych książek, w których bardzo szczegółowo opisane jest życie ludzi w małych miasteczkach i takie książki ja zawsze ze sobą zestawiam.

CBN to zbiór czterech długich tekstów i jest to trzeci taki zbiór w dorobku Kinga więc siłą rzeczy są one porównywane.

"Dallas" to książka o podróżach w czasie, przełomie lat 50 i 60, o zabarwieniu historycznym i kilku innych sprawach. Ja porównuję do "Martwej strefy" bo tam także Smith najpierw rozwiązywał sprawę morderstw w Castle Rock, potem zajął się hokeistą, potem wyszła sprawa Stillsona. Z tego co widzę podobnie jest w "Dallas" - najpierw sprawa ojca woźnego, potem chyba watek miłosny, a na koniec sprawa polityczna wraz z zamachem. W obu książkach bohater zmienia wydarzenia by zmienić przyszłość, która niesie zagładę nuklearną. W obu aby je zmienić trzeba wpłynąć na zamach polityczny. itd.


Jeśli chodzi o porównanie poziomu książek to tego nie umiem za bardzo zrobić. Każda książka jest inna, każda wywołuje inne emocje. Nie pomyślałem nawet, że wy mówicie o porównywaniu poziomów. Poza tym o poziomie mogę się wypowiedzieć dopiero jak skończę, o fabule już teraz mogę sobie trochę gadać :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 07, 2011, 17:08:49
powiem tak: nie najlepsza i nie najgorsza :D :D :D

No to średnia. :D :D :D Czyli szału nie ma. :D :D :D Dzięki. :D :D :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 07, 2011, 17:14:49
Nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, przecież każdy z nas ma swój gust:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 07, 2011, 17:17:05
No to średnia. :D :D :D Czyli szału nie ma. :D :D :D

Niekoniecznie :D To znaczy tylko, że nie jest skrajna, a plasuje się gdzieś pomiędzy pozostałymi prawie 60 książkami :D Równie dobrze może to być King #2, który także nie jest ani najlepszy ani najgorszy. No zwyczajnie jak dla mnie to dużo za szybko by mówić o poziomie książki. Jak przewrócę ostatnią stronę to się wypowiem w tym temacie :D

PS. Poza tym kingowy średniak to i tak poziom nieosiągalny dla innych pisarzy :-)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 07, 2011, 17:29:37
Mam pytanie, bo był ten wątek poruszany w tym temacie - a konkretnie pytanie do tych, co zamawiali książkę z Prószyńskiego - czy oni wysyłają jakiegoś maila jak wysyłają paczkę? i jeśli tak, to czy dostaliście? Bo mieli wysłać 7 listopada i nic nie doszło~ chyba że nie wysyłają takich maili.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: mazi on Listopada 08, 2011, 17:31:25
W recenzji napisaliście że w książce jest opis walki bokserskiej na 600 stron, albo to błąd albo ja tej książki jednak nie zamówie :D.

Jeszcze jedno, ma ktoś tę powieśc w oryginale ? Jak jest wydana ? Czy wygląda dobrze, o to mi chodzi


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 08, 2011, 17:36:53
coś chyba jednak nie tak z czytaniem u Ciebie bardziej niż z pisaniem u mnie ;)

no i nie może nikt mieć tego w oryginale bo oryginał miał premierę niecałe 7 godzin temu w USA :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Listopada 08, 2011, 19:10:26
nocny fajna recka na SK.pl. Nie zdradza za duża ale fest zachęca... Zabrakło mi jednak Twojej oceny w dziesięciopunktowej skali, do której juz w waszych reckach sie przyzwyczaiłem.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 08, 2011, 19:21:23
dzięki.
od kilku miesięcy nie stosujemy ocen, a dlaczego wyjaśnił to Mando tutaj (http://www.gothamcafe.pl/filmy/haven/msg28661/#msg28661).


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 08, 2011, 19:44:09
Choć sam się cały czas łapię na tym, że jak pojawia się recka to zjeżdżam na dół by najpierw sprawdzić ocenę :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 08, 2011, 20:07:57
Czy wy też macie na końcu książki już po spisie treści dwie całkowicie puste strony? Może ktoś wie dlaczego tak jest:)?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 08, 2011, 20:15:13
Tak, mam tak samo ale kompletnie nie wiem dlaczego tak zrobiono.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: verboman on Listopada 08, 2011, 20:17:12
dokładnie tak samo, przegrzebałem w sklepie koło 30 książek w poszukiwaniu wersji "nie wybrakowanej" (w moim mniemaniu) ale wszystkie tak miały :C nie wiem może jest tak na ozdobę, albo jak w "N." Kinga musiała być "dobra" liczba stron żeby uratować świat  :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 08, 2011, 20:25:55
Może to miejsce na własną twórczość?:D W sumie to dziwne, dwie czyściutkie kartki, szkoda drzew:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: verboman on Listopada 08, 2011, 20:29:15
a może nie znając zakończenia książki nie wiemy, że te puste kartki mają jakieś znaczenie :O np: bohater powieści tak zmienia przeszłość, że książka o nim nie zostaje napisana ! (okeee... chyba mnie poniosło xD  )


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 08, 2011, 20:56:34
Pierwsze II rozdziały za mną i... jestem zadowolony w cholerę. :D Zapowiada się zajebiście. :D

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 08, 2011, 21:00:21
Może to miejsce na własną twórczość?:D W sumie to dziwne, dwie czyściutkie kartki, szkoda drzew:)

Nie szkoda drzew, bo książki drukuje się na arkuszach, a potem tnie. Co jakiś czas w książkach na dole jest tytuł i numerek małą czcionką - czyli kolejny arkusz. Nie wiem czemu te wolne strony nie są wyrzucone, ale często coś takiego jest w książkach. Trza by spytać ludzi, którzy zajmują się drukowaniem/wydawaniem. No i nie kumam co w tym wybrakowanego :D Jak jest za dużo stron to łatwo je usunąć jeśli komuś przeszkadzają :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Shen on Listopada 08, 2011, 21:03:49
Sam pomysł na książkę przypomina mi trochę "Grom" Koontza. Ma ktoś może dostęp do ebooka? Zakup planuję dopiero na polską premiere.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 08, 2011, 21:04:35
Przecież premiera jest dzisiaj...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Yave on Listopada 08, 2011, 21:06:34
Ja tak na razie sobie przeglądam książkę, za czytanie zabiorę się przed snem pewnie, ale już teraz mam nadzieję, że King nie pójdzie po bandzie i nie zwali zakończenia w sposób o jakim myślę  :pff6: W sumie nocny w recenzji pisał że końcówka miażdży więc może będzie świetnie  :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Listopada 08, 2011, 21:09:29
Chyba jest duze parcie na tą książke bo jak zadzwonilem dzis do Empiku i tylko powiedzialem ze szukam ksiazki nie podajac jeszcze autora ani tytułu, to mi facet odrazu wypalil "Pewnie chodzi o nowego Kinga tak? Bedzie jutro";>


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Yave on Listopada 08, 2011, 21:10:56

Jakby nie patrzeć to jest najważniejsza premiera tego miesiąca, a może i półrocza :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Listopada 08, 2011, 21:20:55
najważniejsza premiera tego miesiąca, a może i półrocza
Nowy Eco, zakończenie nowego wydania "Królów przeklętych" i pewnie kilka równie istotnych się znajdzie ;) Nie deprecjonuję Dallas, bo sam na tę książkę czekałem, ale nie stawiajmy pomników ze spiżu.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Yave on Listopada 08, 2011, 21:26:21
Dobra przesadziłem ale trzeba przyznać też że akurat nazwisko KINGA kojarzą praktycznie wszyscy :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 08, 2011, 21:29:36
Nowy Eco, zakończenie nowego wydania "Królów przeklętych" i pewnie kilka równie istotnych się znajdzie ;)

Nie wiem o czym do mnie mówisz :D

Nie deprecjonuję Dallas, bo sam na tę książkę czekałem, ale nie stawiajmy pomników ze spiżu.

Zapewniam, że akurat ty będziesz wynosił książkę pod niebiosa. Dlaczego, dowiesz się jak przeczytasz :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Shen on Listopada 08, 2011, 21:30:32
Przecież premiera jest dzisiaj...
No i?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 08, 2011, 21:32:59
napisałeś że zakup planujesz na premierę a premiera już była.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 08, 2011, 21:34:49
Mieszkam w Żyrardowie (40 tysięczne miasto w Mazowieckim) i u mnie w mieście w Empiku, jedyne Dallas '63 to było moje jak sobie leżało opakowane do odbioru:) a tak na półkach z nowościami Dallas nie ma, żadnego plakatu ani nic, dziwnie jakoś. Choć w sumie "mój" Empik to taki małomiasteczkowy:D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Yave on Listopada 08, 2011, 21:36:15

Co ja mam powiedzieć jak ja żyję w 10 tysięcznym i po Dallas zawalałem do najbliższego Empiku 50 kilosów  :pff6:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: verboman on Listopada 08, 2011, 21:37:46
Mieszkam w Żyrardowie (40 tysięczne miasto w Mazowieckim) i u mnie w mieście w Empiku, jedyne Dallas '63 to było moje jak sobie leżało opakowane do odbioru:) a tak na półkach z nowościami Dallas nie ma, żadnego plakatu ani nic, dziwnie jakoś. Choć w sumie "mój" Empik to taki małomiasteczkowy:D
nie, to chyba norma. W Krakowie też żaden Empik nie ma "Dallas" (przy rynku nie ma, w Bonarce nie ma...) natomiast kamienicę obok Empiku Matras ma i to z 20% upustem cenowym :3 (kupiłem za 39 zł w Matrasie <3 )


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Listopada 08, 2011, 21:38:04
Dobra przesadziłem ale trzeba przyznać też że akurat nazwisko KINGA kojarzą praktycznie wszyscy :)
Też się może za mocno wyraziłem :) Uznajmy, że jest to najbardziej medialna premiera  :aniol:

Nie wiem o czym do mnie mówisz :D
Wybaczam :D

Zapewniam, że akurat ty będziesz wynosił książkę pod niebiosa. Dlaczego, dowiesz się jak przeczytasz :D
Kurrrrrrrde :D Muszę szybciej skończyć to CBN zatem :P

Nie licytujcie się, kto miał ciężej, bo to brzmi jak za komuny "spod lady" kupowane :D (w sumie ja sam muszę jechać 30 kilosów, a co mi tam :P).


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Shen on Listopada 08, 2011, 21:40:28
napisałeś że zakup planujesz na premierę a premiera już była.
To się zdziwiłem, na "Pod kopułą" w języku polskim musieliśmy trochę czekać. Zwracam honor.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Listopada 08, 2011, 21:42:25
No cieszę się, że mam Empik w moim pięknym mieście:) Szkoda, że 4 książki Kinga na krzyż ale ze stronki zamawiam i przesyłka za free więc jestem z tego powodu bardzo rad:D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Listopada 08, 2011, 22:12:02
To ja z innej flanki... tak się spłukałem, że czekam na wypłatę...ta dopiero jutro :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Listopada 08, 2011, 22:21:05
Artykuł na gazeta.pl (http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114528,10610259,Mistrz_grozy_powraca__Dzis_miedzynarodowa_premiera.html)
Mnie najbardziej rozbiły komentarze pod powyższym. A zwłaszcza ten:

Cytuj
Zdecydowanie najgorszą jest "Coś". To coś, czyli horror przewidywalny do bólu, łączy w sobie wszystkie najgorsze cechy twórczości Kinga, plus humor rodem z komedii najniższej kategorii
Chyba różne książki czytaliśmy :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 08, 2011, 22:45:39
hahahaha "Coś" :D :D Nowe tłumaczenie?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Listopada 08, 2011, 22:48:43
Dampf to jest właśnie najgorsze jak takie ćwoki się wymądrzają na temat Kinga nie znając nawet tytułu jednej książki (poza Lsnieniem bo pewnie film widział). Niektórzy nie znają zasady: nie wiem, nie wypowiadam się.

Co do tematu to pytałem w dwóch śląskich empikach i w obu odesłano mnie do jutra czyli 09.11. Oczywiście kupiłem w Matrasie za dobrą cenę jak pisali koledzy powyżej.

Poza tym to jeszcze dodam, że uwielbiam ten dreszczyk kiedy po przeczytaniu dobrych recenzji łapię nową, świeżą, nie czytaną jeszcze powieść Stefana, wiedząc, że czeka mnie wielka przygoda (bo zawsze przed jestem megaoptymistą i rzadko się rozczarowuje). 30 letni pryk cieszy się niczym małe dziecko  :haha:  Piękna sprawa. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia po przeczytaniu  ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 08, 2011, 22:55:01
hahahaha "Coś" :D :D Nowe tłumaczenie?

Ale tak na marginesie polski tytuł filmu "It" na napisach w brytyjskim DVD to właśnie "Coś".

A w artykule już w nagłówku błąd :D "Do księgarń na całym świecie trafiła książka "Dallas '63".". Nie na całym świecie tylko w Stanach, Anglii i Polsce. Światowa premiera nie oznacza kurde, że książka ukazuje się na całym świecie tylko, że po raz pierwszy na świecie :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Listopada 08, 2011, 23:16:57
Poza tym to jeszcze dodam, że uwielbiam ten dreszczyk kiedy po przeczytaniu dobrych recenzji łapię nową, świeżą, nie czytaną jeszcze powieść Stefana, wiedząc, że czeka mnie wielka przygoda (bo zawsze przed jestem megaoptymistą i rzadko się rozczarowuje). 30 letni pryk cieszy się niczym małe dziecko  :haha:  Piękna sprawa. Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia po przeczytaniu  ;)

Marek normalnie gęba mi się cieszy jak to czytam, bo ja mam identycznie. Jak dostałem dzisiaj wiadomość, że w Empiku czeka na mnie egzemplarz, to banan do końca dnia w pracy nie zszedł mi z gęby :D
Przyznam, że Pod kopułą czytało mi się średnio, w Czarnej bezgwiezdnej nocy niby wszystko było ok, ale też średnio. Teraz stówka stron Dallas '63 i za takim Kingiem tęskniłem. Nie dość, że czyta się to rewelacyjnie, to fabularnie też kapitalnie. Zobaczymy jak będzie dalej. Na obecną chwilę jest naprawdę dobrze :D Ode mnie tyle, wracam do Dallas...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 08, 2011, 23:36:35
Co do tematu to pytałem w dwóch śląskich empikach i w obu odesłano mnie do jutra czyli 09.11.?

U nas w Bytomiu,w plejadzie pytałeś? Ja tam odbierałem dzisiaj po 16 i na półkach widziałem. Co prawda żadnych reklam nie było, ale książki stały. :)

Poza tym to jeszcze dodam, że uwielbiam ten dreszczyk kiedy po przeczytaniu dobrych recenzji łapię nową, świeżą, nie czytaną jeszcze powieść Stefana, wiedząc, że czeka mnie wielka przygoda (bo zawsze przed jestem megaoptymistą i rzadko się rozczarowuje).

A ja właśnie sobie daruję przy premierach wszelkie recenzje,stąd od nocnego też sobie darowałem, bo chce iść kompletnie w ciemno, krótkie notki wydawcy wystarczą. Lepiej się czyta,jak się minimalnie wie. :) A atmosfera chyba każdemu zdrowemu fanowi się udziela. ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 09, 2011, 02:01:15
Jest o wiele lepiej niż w "Pod Kopułą". Nie wiem jak druga połowa powieści, ale pierwsza nie powala, przez bardzo słaby początek. Im dalej tym lepiej, więc zakładam taką tendencję do końca.

Początek kiepski, bo główny bohater z marszu zgadza się na to co robi, po namowie niemal obcego człowieka -
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Nawiązania nachalne i zbyt liczne. To nie jest mrugnięcie w stronę stałego czytelnika, tylko obrzucenie go z każdej możliwej strony nazwami które jednoznacznie kojarzą się z Kingiem. Co za dużo to niezdrowo.
No i z tyłka wzięte wyjaśnienie
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Potem już jest znacznie lepiej, spokojniej i sensowniej. Fajnie pomyślane samo przenoszenie, oraz jego zasady. Fajny pomysł
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
- aż się chce na nowo obejrzeć BTTF. Kapitalnie oddany klimat USA z czasów Elvisa. Wręcz się czuje że się tam jest z narratorem. Jest i trochę krwi, żeby nie było za nudno.
Po falstarcie, im dalej tym ciekawiej.

Myślałem, że to będzie coś w koncepcji "Ręki Mistrza" - przyjaciel, tajemnica do odkrycia, jednak bliżej tej powieści do "Martwej Strefy" - drobna sprawa na początek, grubsza się kroi, a tu miłość się pojawia.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 09, 2011, 07:30:06
Początek kiepski, bo główny bohater z marszu zgadza się na to co robi, po namowie niemal obcego człowieka -

Wiesz myślę, że to nie jest istotne czy obcy czy wielki przyjaciel. KAŻDA osoba, którą zbyt wiele z naszą rzeczywistością nie łączy (Jake w zasadzie jest bez rodziny), stając przed taką szansą, zgodziłaby się na nią. No stary myślę, że nie ma kogoś, kto by nie skorzystał z możliwości przeżycia takiej przygody.

Ja jestem dopiero gdzieś tak na 200 str. i nawiązania są sporadyczne i są to właśnie mrugnięcia okiem, poza jednym dużym blokiem, który jest na razie najlepszą rzeczą z tej książki!


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Listopada 09, 2011, 10:21:30
Ciacho pytałem w Plejadzie w Bytomiu ale jakiś tydzień temu, więc może w między czasie skombinowali na 8.11 bo było zapotrzebowanie. Pytałem też w M1 w Zabrzu i ostatecznie tam kupiłem w Matrasie w dzien premiery.
Mnie Pod Kopułą czytało się świetnie, CBN nieźle (tylko dlatego, że dla mnie zawsze powieści są o wiele bardziej ekscytujące), a teraz Dallas rozpoczęło się kapitalnie, wejście ma na czołówkę.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lavirrant on Listopada 09, 2011, 11:11:44
Ja już wczoraj książkę zakupiłem, obecnie jestem na stronie setnej z groszem i, cóż...póki co, jest bardzo dobrze. Być może trochę kuleje motywacja głównego bohatera, ale książka nadrabia fajnym klimatem i świetnymi dialogami.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 09, 2011, 13:30:32
Mam jedno pytanie, odnośnie pierwszy 100 stron, bo nie jestem pewien jednej rzeczy:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Jeśli dostanę odpowiedź na to pytanie w dalszej części książki to odpowiedzcie na tego posta "czytaj dalej", bo póki co albo ja coś przekręciłem albo coś tu jest przekręcone. :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lavirrant on Listopada 09, 2011, 13:36:33
Coś nieuważnie czytałeś chyba.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 09, 2011, 13:47:19
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Dzięki lavirrant. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 09, 2011, 13:59:45
Widziałeś to nocny? :]

Nie dość, że ostatnie 150 stron czyta się na jednym wdechu, zapominając o tym, że dookoła nas istnieje realny świat, to samo zakończenie tej historii jest zaskakujące, oryginalne, piękne, smutne i cholernie wzruszające. Zdecydowanie jeden z najlepszych finałów w pisarskim dorobku Stephena Kinga!
Grzegorz Tupikowski, Stephenking.pl


http://www.proszynski.pl/Dallas__63-p-30948-.html


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 09, 2011, 16:39:04
stając przed taką szansą, zgodziłaby się na nią. No stary myślę, że nie ma kogoś, kto by nie skorzystał z możliwości przeżycia takiej przygody.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Przecież w tym nie ma za grosz logiki.
Dobrze że później jest o niebo lepiej i składniej.

Nie wiem też czy to drobne te nawiązania -
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 09, 2011, 16:57:12
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Puppet on Listopada 09, 2011, 18:15:35
Spojler do strony 108
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 09, 2011, 18:44:19
Nie do Ciebie Puppet nie czytaj, bo jestem dalej o 30 stron ;)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 09, 2011, 19:16:56
Ciacho 1958 to mniej więcej rok później niż to o czym wspominasz :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 09, 2011, 21:40:35
Tak, masz rację, ale mi chodziło nie tyle o to, że najważniejsza akcja się działa w 1958, tylko, że ogólnie ten rok jest też rokiem akcji w tamtej książce. :) Swoją drogę motyw wpleciony w Dallas '63 bardzo ciekawie i zręcznie, gęba się uśmiechnęła i uśmiechnie jeszcze nie jednemu.  :faja:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Wypisujesz sobie mrugnięcia Kinga gdzieś na boku albo zapamiętujesz? Bo chętnie po przeczytaniu chciałbym zweryfikować ile ja wychwyciłem, a ile albo przegapiłem albo w ogóle o nich nie wiedziałem. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 09, 2011, 21:47:12
Wypisujesz sobie mrugnięcia Kinga gdzieś na boku albo zapamiętujesz? Bo chętnie po przeczytaniu chciałbym zweryfikować ile ja wychwyciłem, a ile albo przegapiłem albo w ogóle o nich nie wiedziałem. :)

Zawsze wypisuję nawiązania wraz ze stroną, na której się pojawiły. Tylko potem zwykle gubię tę kartkę :-) i ostatnie nawiązania na sk.pl pochodzą z Historii Lisey. Zawsze nowe Kingi czytam z wielką kartką i długopisem w reku :D W przypadku Części 2 olałem już takie szczegóły bo tego tam od cholery jest, ale całą resztę wypisuję.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 09, 2011, 23:56:02
Możesz powiedzieć, że on jest głupi, ale nie że głupia jest książka
Nie oceniam książki w całości i nie twierdzę, że jest głupia, tylko że rozwinięcie akcji jest bez krzty logiki, przez co słabe według mnie. Główny bohater to
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Doskonale kombinuje co widać w dalszej części książki, a zaczyna się cała powieść jak by był narwanym nastolatkiem. Nie jest King konsekwentny, a to źle. Zwalanie tego na karby człowieczeństwa, które daje mandat do głupoty, to nie wyjaśnienie.

Tak to są właśnie mrugnięcia okiem do fanów, na które nie fan nie zwróci uwagi
Tylko że taka ilość na raz to niezdrowo, jak dla mnie, ale tutaj to już sprawa gustu.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 10, 2011, 00:01:00
No to spoko Mando, potem możesz wrzucić tutaj albo podesłać na PW. :)  Tylko nie bardzo rozumiem, o jakiej części 2 piszesz ?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 10, 2011, 00:28:16
Część II - OJCIEC WOŹNEGO - cała akcja rozgrywa się w pewnej miejscowości.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 10, 2011, 22:10:18
Jestem już po drugiej części i co tu dużo mówić. Jest genialnie! Tak dużo się dzieje, ja sam pewnie niektórych rzeczy z tej drugiej części i nawiązań nie wyłapałem, bo w sumie nie wszystko z
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
pamiętam. Ale i tak te główne, nie szczegóły są zajebiste i jak usłyszałem
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
To już wiedziałem, że będzie się działo. 
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ale nie odpowiadajcie, sam sobie przeczytam :D Po prostu takie moje przemyślenia :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 11, 2011, 03:13:16
W końcu się dorwałam do książki i jestem po części pierwszej. Trochę naiwna ta fabuła, ale i tak strasznie, strasznie wciągająca. Bardzo dobrze się czyta, tak dobrze, że nawet nie zauważyłam, że doszłam już do drugiej części. (A także zważywszy, że tuż przed Dallas przeczytałam "Palec", stanowi to jakże miłą odmianę....)
Dzisiaj już nie dam rady czytać, ale już wiem, że na weekendowych zajęciach raczej nie będę robić notatek, a moja torba będzie o jedno Dallas cięższa ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 11, 2011, 12:24:20
Też jestem po pierwszej części i jest bardzo dobrze. Co prawda jak już było wspominane zawiązanie akcji jest dość naiwne, ale czyta się to wyśmienicie. 100 stron za mną i mam nadzieję, że teraz będzie jeszcze lepiej.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 11, 2011, 17:22:55
@up

Ja niedawno skończyłem Dallas '63 - i jeżeli na razie się Wam podoba, to dalej jest tylko lepiej :) Choć nie pojawia się wiele grozy, a sam wątek podróży w czasie kończy się cokolwiek naiwnie, to losy Eppinga i Lee są świetnie poprowadzone :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 11, 2011, 18:46:39
400 stron za i mogę do tego momentu zgodzić się z powyższą wypowiedzą. :) Jeśli dalej tak to będzie wyglądać, to może mi "Dallas '63" nieźle namieszać w czołówce, bo szykuje się jedna z najlepszych pozycji spod ręki Kinga. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Listopada 11, 2011, 20:18:53
400 stron za i mogę do tego momentu zgodzić się z powyższą wypowiedzą. :) Jeśli dalej tak to będzie wyglądać, to może mi "Dallas '63" nieźle namieszać w czołówce, bo szykuje się jedna z najlepszych pozycji spod ręki Kinga. :D

Kurde Ciacho mam nadzieję, że wiesz co piszesz i bierzesz pełną odpowiedzalność za te słowa  :) :) :) Ja zaczynam "Dallas'63" dopiero w przyszłym tygodniu, bo nie wyrobiłem się z najnowszym Llosą. Ale takie słowa to dla mnie miazga!!! :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 11, 2011, 20:24:08
Faktycznie dobra książnica :D Dochodze do 200 strony - no rewelacja. świetny klimat kpńca lat 50 Ameryki. Uwielbiam właąnie takie klimaty (szczegónie jesli chodzi o Ameryke lat 50-70) i czuję się jak podróznik :D
Naprawdę dobre, choć w pierwszej trójce NARAZIE bym nie postawił , jednak na pewno jedna z lepszych i myslę, że w pierwszej 10 znajdzie się :D

po prostu uwielbiam Kinga !!!!!!!

Szkoda, że ma  teraz tak mało czasu na czytanie :(


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 11, 2011, 21:04:23
Jestem na 350 stronie i również uważam, że książka jest fantastyczna. King pokazuje niedowiarkom, że nadal pisze świetne powieści. Jeżeli poziom się utrzyma myślę, że książka będzie bardzo wysoko w moim rankingu.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 11, 2011, 23:05:25
Kurde Ciacho mam nadzieję, że wiesz co piszesz i bierzesz pełną odpowiedzalność za te słowa  :)

Gwarancji Ci nie dam, bo niebezpiecznie blisko mieszkasz :haha:  :D Ale nie wydaje mi się, byś narzekał.  :faja: Książka, przynajmniej do tego momentu w którym ja jestem, jest naprawdę bardzo dobra: solidnie napisana, wszystko trzyma się kupy, ciekawe postacie, czuć klimat tych lat 50 i 60- wiadomo, King i tego jego opisy niekiedy niemalże namacalne ;) - są momenty w których zaskakuje, jest raz takie Jeb! , jest sytuacja w której idzie się wzruszyć. Na dodatek King puszcza oczka do swojego czytelnika i to nie tylko czytelnika uważnego, jest mocne nawiązanie do pewnej książki i jest to świetne.  :rad2: Także zobaczymy, co będzie dalej, ale do tego momentu nie mam naprawdę nic do zarzucenia i jestem bardzo zadowolony. :)

(...) jednak na pewno jedna z lepszych i myslę, że w pierwszej 10 znajdzie się :D

Na ten moment, myślę że na pewno. ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Listopada 12, 2011, 01:09:45
Nie czytam calosci, widzialem tylko recenzje Nocnego na sk.pl i mimo ze jestem daleko od konca, to po 100 stronach smiem twierdzic ze to moze byc swietna ksiazka. Mi wkreca, nawet pomimo tego ze nie przepadam za fantasy to opis poki co bardzo mi pasuje i mimo ze wiele sie jeszcze moze zmienic to poki co widze duzy potencjal w tej ksiazce.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Jacek on Listopada 12, 2011, 14:09:41
A ja dopiero teraz zauważyłem przykrą niespodziankę - Dallas '63 na grzebiecie ma napis w drugą stronę niż pozostałe Prósy ostatnie. Czy oni są niepoważni? Mam książkę do góry nogami trzymać na regale?:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Yave on Listopada 12, 2011, 14:12:00

Ja mam takiego Łowcę Snów też i już 2 trzymam do góry nogami :D nie wiem czemu tak robią ale jak się przyzwyczaisz to nie ma problemu  :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 12, 2011, 14:26:25
Robią tak bo jest to nowa seria wznowień, która wygląda tak samo jak poprzednia z wyjątkiem właśnie grzbietów. Są one odwrócone w stosunku do poprzednich i zawierają logo. I do tej właśnie nowej ale nie do końca nowej serii wpisuje się "Dallas '63".

Dwie części za mną i naprawdę książka może zamieszać w moim top10 :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 12, 2011, 16:03:06
jak stoja te Prósy na półce z albatrosamui to weźcie Dallas normalnie połózćie a reszte go góry nogami - napisy beda wtedy w ta sama strone z wszystkich wydan róznych wydawnictw i logo dallasu bedzie normalnie, na dole ...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 12, 2011, 17:16:35
Ja niedawno skończyłem Dallas '63 - i jeżeli na razie się Wam podoba, to dalej jest tylko lepiej
Nie koniecznie, bo środek powieści leży. Wydłużone do oporu opisy, które nic nie wnoszą do powieści i kilka zbędnych wątków, które nic nie posuwają do przodu. Dodatkowo, całkowicie irracjonalne zachowanie Sadie i reszty bohaterów -
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Później znowu wszystko rusza z kopyta, zaczyna być sensowe i trzymać się kupy, aż do momentu
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Strasznie tutaj King popłynął i przesadził.

Wszystko dalej aż do końca... rewelacja, a samo zakończenie: KAPITALNE.

Bardzo nierówna powieść, ale i tak lepsza niż "Pod Kopułą", czy "Ręka Mistrza". Udało się Kingowi, udało wyśmienicie, bo pominąć te kilka baboli, to reszta się trzyma kupy, jest konsekwentna i składna.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 12, 2011, 22:31:05
@NoBoDy_FuN

Dlaczego nieracjonalnie? Akurat postacie wydały mi sie dość autentyczne.

Co do opisów: i tak właśnie King buduje klimat przełomu lat 50. i 60. - dokładnym opisywaniem życia w tych czasach, zwyczajów tej małej społeczności. Które wątki uważasz za zbedne?

Co do spoilerów:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Mi akurat infantylne zakończenie wątku podróży w czasie się nie spodobało, ale ad gustum :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Słoik on Listopada 13, 2011, 00:42:48
Zauważyliście że ten tłumacz nie umie po polsku pisać? no dobra, może przesadzam, ale jestem na 35 stronie i już zauważyłem dość sporo błędów, czy to interpunkcyjnych, czy gramatycznych.

Np. zdanie " ...jeżeli ktoś nie zna w wieku trzydziestu lat nie zna podstawowych zasad gramatyki (poszedłem, nie poszłem)..."

przecież powinnno być: ( "poszedłem", nie "poszłem") lub też ( poszedłem, nie- poszłem.) lub też ( "poszedłem", nie- "poszłem")



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 13, 2011, 11:58:28
Może powodem tego był pośpiech. Prószyński musiał się ze wszystkim uwinąć w krótkim czasie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 13, 2011, 12:11:50
Jestem po trzeciej części i jakoś nie rzuciły mi się w oczy błędy w tłumaczeniu czy nawet literówki. Ale ja nie oburzam się na takie błędy jak podaje Słoik, więc może nie jestem miarodajnym czytelnikiem :D

Książka dalej świetna, a sposób w jaki King opisuje klimat panujący na przełomie lat 50-tych i 60-tych jest mistrzowski. Człowiek może się poczuć jakby autentycznie przebywał w tych czasach. I mimo, że czasami może się wydawać, że opisy są niepotrzebne i za długie to tak nie jest. Gdyby ich nie było klimat powieści bardzo by ucierpiał.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 13, 2011, 12:52:55
Które wątki uważasz za zbedne?
Wszystko to co związane z wynajętym domkiem.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Akurat postacie wydały mi sie dość autentyczne.
Nie napisałem że postacie są sztuczne, czy płytkie, tylko że w jednym wątku zachowują się wszyscy irracjonalnie.

Co do spoilerów:
Napisałem pod każdym czemu tak uważam.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

O ile można się czepiać o realizm opisu czasów, to o wyjaśnienie podróży w czasie nie, bo tutaj to już czyste s-f i można wybrnąć dowolnie.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 13, 2011, 16:35:22
jestem po III cześci - w połowie niestety zaczeła mnie nudzić, ale teraz jest o wiele lepsza juz - znów sie rozkręca :D


I PROŚBA - dawajcie w nawiasach kolo spoilerów której czesci czy przedziałów stron pochodzi dany spoiler - podyskutowałbym ale się boje ze np tego jeszcze nie czytałem ...

i kurcze - zły jestem, bo ponoc sa tu nawiazania do TO, a nie czytałem tego jeszcze choc domyslam sie chyba o jakie watki chodzi ...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 13, 2011, 17:36:31
Ja już większą połowę mam za sobą, ale chciałem zarzucić jednym tekstem wprost z książki, który napotkałem po drodze  - s.472. :D :

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Uwielbiam Kinga m.in. za takie dialogi i pojedyncze hasła. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 13, 2011, 17:49:31
A ja jestem jakoś tak w połowie i jeśli poziom gwałtownie nie spadnie to "Dallas'63" nie tylko namiesza w mojej pierwszej dziesiątce, ale może nawet w pierwszej trójce. Jak na razie to dla mnie powieść idealna i tak jak część II była świetna, tak dalej jest jeszcze lepiej. Po prostu rozpływam się nad każdym zdaniem. Rozdział, który teraz skończyłem naprawdę mnie rozkleił :D Mam podejrzenia jak to się wszystko zakończy i po raz pierwszy od bardzo dawna nie chcę kończyć książki, bo wiem, że mi się to bardzo nie spodoba, a jednocześnie będę zachwycony tym jak King znów zagrał na emocjach. Jak na razie to perfekcyjna książka!


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 13, 2011, 18:18:52
własnie ja tez powoli się zaczynam spodziewać zakończenia pomimo tego, że powoli brnę do połowy książki. jesli bedzie takie zakończenie - no cóż - będzie fajne i tak, jesli nie (a mam nadzieje, ze moje przeczucia są błędne) to jeszcze lepiej - nieważne, jak się kończy ksiażka - ważne, zeby było zaskoczenie , a nie jakas tam marna historyjka w stylu Pod kopułą.

dobraaaa, lece dalej czytac :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: mazi on Listopada 13, 2011, 18:28:05
Jak dużą rolę w powieści odgrywają podróże w czasie ? Dużo jest związanych z tym nielogiczności ? Dla tych co skończyli, czy zakończenie jest bardziej satysfakcjonujące niż np. "Pod Kopułą", "To", "Mroczna Wieża" ? Czy postaci są ciekawe ? Jest główny wątek ? Czy powieść się dłuży ?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 13, 2011, 18:32:39
Ja na początku czepiałem się każdej pierdoły z przenoszeniem i wymyślałem sto moim zdaniem lepszych scenariuszy, ale ogólnie wszystko jest ok. To jest taki rodzaj skoków w czasie, jakich jeszcze chyba nigdzie nie było (a przynajmniej ja się pierwszy raz z czymś takim spotykam), a przedstawione jest z punktu widzenia bohaterów, którzy tak naprawdę nic o tym nie wiedzą i jedynie eksperymentują. Nie przepadam za takim zagraniem bo to duże ułatwienie dla pisarza, którzy sobie może w każdej chwili zmieniać zasady pod historię, ale dzięki temu to się trzyma kupy, a i wybory bohaterów mają sens, skoro tak naprawdę błądzą po omacku.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 13, 2011, 20:39:32
mazi - nie pytaj tylko czytaj bo warto. jest naprawdę fajna i dobra powieść, całkiem inna niz te inne o przenoszeniu w czasie.

Moim zdaniem postaci sa bardzo ciekawe, szczególnie historia choćby bibliotekarki (i jednej i drugiej mi się podobały). mi w III części troszkę wątek się dłużył, ale ogólnie łatwo przebrnąć przez te 40 , nudniejsze jak dla mnie, stron. teraz jestem w polowie ksiażki - kurcze, coś niesamowitego - niby jest watek główny , cel to niedopuszczenie do zabicia Keenede'go, ale po bokach jest wiele wątków, które wcale nie są mniej ważne, a nawet o wiele ciekawsze i bardziej fascynujące.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Listopada 14, 2011, 09:19:38
600 stron za mną. Tak jak wcześniej pisał nobody, w mniej więcej połowie powieść nieco zwalnia i niektórych może lekko znużyć. Mnie nieco uśpiło, ale absolutnie nie ma co się zrażać, bo za chwilę akcja znów nabiera tempa, a powieść rumieńców ;)
Do końca mam 260 s. i dwie rzeczy mi się nasunęły:
1. Szkoda będzie kończyć przygodę z tą powieścią.
2. U mnie w zamiesza na 100% w TOP 5.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 14, 2011, 12:40:16
Jestem w połowie i w sumie nie wiem czy to dla kogoś spoiler czy nie, ale ja właśnie mam odwrotnie niż część wypowiadających się tutaj....

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 14, 2011, 18:43:21
Zaręczam, że zacznie Ci się podobać. ;)  Mnie jakoś do tej pory nic nie znużyło, a jestem na 679 str.  I też mi się podoba ta opowieść o której piszesz i jestem cholernie ciekaw jak to się zakończy, a myślę, że będzie bardzo dramatycznie i bynajmniej nie będzie to dotyczyć prezydenta. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 14, 2011, 20:43:09
@mazi

Podróże w czasie są dość pretekstowe, głównym wątkami sa romansowy Jacka i Sadie oraz całość obyczajowa Stanów przełomu lat 50. i 60.

Zakończenie niezłe, ale IMO spłycone i skrócone (sama kwestia podróży w czasie)

@NoBoDy_FuN

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 15, 2011, 01:41:47
Jestem w połowie i w sumie nie wiem czy to dla kogoś spoiler czy nie, ale ja właśnie mam odwrotnie niż część wypowiadających się tutaj....

Ta część wypowiadających się ma na myśli to co będzie dalej, przez cały pobyt bohatera w pewnym miejscu.
nadawało to powieści pewien porządek
Powtórzę, że te wszystkie postacie i wątki,
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Listopada 15, 2011, 10:30:05
Zakupiłem wczoraj i poszło od razu 100 stron... Dzisiaj zacznę Część II. Początek bardzo obiecujący!  :)

Mam małe pytanie i sorry jeśli już ktoś je zadał (boję się czytać zaspoilerowne posty :P I nie jestem ekspertem od Kinga)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Słoik on Listopada 15, 2011, 11:13:18
co do pytania o datę
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Listopada 15, 2011, 11:18:02
ale nie o to pyta HAL.
9 września '58 nie jest ważną datą w uniwersum Kinga.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Listopada 15, 2011, 11:40:00
OK. Dzięki.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: sonny on Listopada 15, 2011, 12:04:37
od wczoraj posiadam tą wspaniałą powieść, przeczytałem dopiero 60 stron ale jak narazie jestem zachwycony; uwielbiam u Kinga opisy przeszłośći; dla mnie bomba  ta książka to mieszanka powrót do przyszłości czy dzień  swistaka z racji powtażalności dnia; oby tak dalej :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 15, 2011, 16:41:34
ale nie o to pyta HAL.
9 września '58 nie jest ważną datą w uniwersum Kinga.

Teraz już jest :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 15, 2011, 19:44:04
@NoBoDy_FuN

Ok, teraz rozumiem :)

@sonny

A dalej jest tylko lepiej :D

Do tych co przeczytali:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 15, 2011, 21:06:12
NoBoDy_FuN, baczko

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 15, 2011, 21:41:03
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 15, 2011, 22:52:29
Do końca 60 str. i powiem szczerze, że King dał mi porządnie w pysk, co najmniej 2 razy, aż się wnerwiłem. :D Nie mogę sobie wyobrazić zakończenia.  :o

Swoją drogą, jak już tu pisze a wcześniej wspominałem o oczkach do czytelnika: Czy ktoś z was zobaczył po drodze magiczną liczbę? :D Albo chociaż pomyślał czy gdzieś się ona znajduje? :D

Już sam rok 1963 - 1+9+6+3 = 19 :D -Jasne, że w tym przypadku nie było to zamierzone (chyba) ;) Ale już numer telefonu...

MU3-4192  - 3+4+1+9+2=19 :D

albo

Chapel 5-6323 - 5+6+3+2+3=19 :D

...kto wie. :D :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 15, 2011, 23:25:11
Kurde Ciacho gratuluje dociekliwości w poszukiwaniu 19. Ja kombinowałem, kombinowałem i nie mogłem znaleźć ;D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 15, 2011, 23:39:28
No ale liczba 19 tam się co chwila w sumie pojawia jak w każdej książce wydanej po wieży. Gdzie King tylko może tam ją daje :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Listopada 15, 2011, 23:50:46
Ja ostatnio nie mam okazji dobrze poczytac :(  Martwi mnie to bo ksiazka poki co wciagajaca mocno! a tak teraz spojrzalem na watek z "19" to dopiero co nie tak dawno minąłem - Al mieszka przy <tu wpisz nazwe ulicy> 19 :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 16, 2011, 00:03:11
Kurde Ciacho gratuluje dociekliwości w poszukiwaniu 19. Ja kombinowałem, kombinowałem i nie mogłem znaleźć ;D

Hehe, ale ja nie patrzałem od początku, chyba w 2 i 3 części to znalazłem. Ogólnie nie ma za dużo. Nie spotkałem się jeszcze z zegarem, ale może skupiałem się za bardzo na samej fabule i nie wyłapałem. :)

No ale liczba 19 tam się co chwila w sumie pojawia jak w każdej książce wydanej po wieży. Gdzie King tylko może tam ją daje :D

Eee, chyba przesadzasz z tym co chwila. Chyba, że masz na myśli sam rok 1963, który często się pojawia, to wtedy faktycznie można odebrać jako 19, bo poza tym nie ma ich za dużo. :) No albo może 19-sto sylabowe wiersze są i dlatego piszesz o ciągłym pojawianiu,nie wiem nie liczyłem. :P

Ja ostatnio nie mam okazji dobrze poczytac :(  Martwi mnie to bo ksiazka poki co wciagajaca mocno! a tak teraz spojrzalem na watek z "19" to dopiero co nie tak dawno minąłem - Al mieszka przy <tu wpisz nazwe ulicy> 19 :P

Wiedziałem, że pewnie coś pominąłem. Ale chyba dopiero później zacząłem zwracać uwagę na 19-stki. :) Ale Steb, pieprz jedzenie, picie, fizjologie, tylko zajmuj się ważnym (pracą lub szkołą) i najważniejszym (Kingiem). :P ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 16, 2011, 01:23:51
Do tych co przeczytali:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

NoBoDy_FuN, baczko
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Co nie zmienia faktu, że pomimo sztucznego wydłużenia, nic powieść nie traci. Po prostu to jest spory kawałek tekstu nie wiadomo po co umieszczony w powieści. Ja obniżam ocenę, ale to tylko moja opinia. Ktoś może to uznać za plus, bo jest jeszcze więcej wodolejstwa Kinga.

Albo chociaż pomyślał czy gdzieś się ona znajduje?
Jak mnie pamięć nie myli jest nawet data wypadku, a 19 kilka razy się pojawia.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 16, 2011, 07:30:02
Eee, chyba przesadzasz z tym co chwila. Chyba, że masz na myśli sam rok 1963, który często się pojawia, to wtedy faktycznie można odebrać jako 19, bo poza tym nie ma ich za dużo. :) No albo może 19-sto sylabowe wiersze są i dlatego piszesz o ciągłym pojawianiu,nie wiem nie liczyłem. :P

Od czasu jak King zakończył MW7 daje 19 prawie wszędzie. O ile adres nie wymaga innej liczby to bohater na 90% będzie mieszkał pod numerem 19, jeśli w tekście pojawia się adres email to na 99% będzie w nim 19 itd. itd. Oczywiście pisząc "co chwila" przesadzam, bo nie mam na myśli, że w co drugim wersie, akapicie czy na co drugiej stronie jest 19, ale jest jej dużo w książce, nawet pomijając takie wyliczenia, które tu dałeś, a których ja swoją drogą nie robiłem, choć kilka lat temu bym pewnie robił :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Filippo on Listopada 16, 2011, 08:41:20
Skończyłem Dallas. Długa, wypełniona wielokrotnie wodolejstwem Kinga, naprawdę bardzo dobra powieść. Świetnie mi się czytało i wciągnęło na maksa. Przyznaję, że zmęczył mnie środek powieści, ale nie zmienia to faktu, że książka jest świetna. Nie ma tak naprawdę co się rozpisywać. Jeśli ktoś czyta, to wie o co chodzi z kreowaniem klimatu lat 50' 60', z tworzeniem świetnych postaci. Tym którzy się wahają mogę śmiało Dallas polecić ;)


Co do 19 SPOILER TYLKO DLA TYCH, KTÓRZY PRZECZYTALI
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 16, 2011, 15:58:56
Potwierdził się moje słowa:

Książka, przynajmniej do tego momentu w którym ja jestem, jest naprawdę bardzo dobra: solidnie napisana, wszystko trzyma się kupy, ciekawe postacie, czuć klimat tych lat 50 i 60- wiadomo, King i tego jego opisy niekiedy niemalże namacalne ;) - są momenty w których zaskakuje, jest raz takie Jeb! , jest sytuacja w której idzie się wzruszyć. Na dodatek King puszcza oczka do swojego czytelnika i to nie tylko czytelnika uważnego, jest mocne nawiązanie do pewnej książki i jest to świetne.  :rad2: Także zobaczymy, co będzie dalej, ale do tego momentu nie mam naprawdę nic do zarzucenia i jestem bardzo zadowolony. :)


Przed chwilą skończyłem. Najpiękniejsza książka jaką King napisał i jedna z najlepszych ogólnie. Na ten moment jestem świeżo po, ale spokojnie mogę stwierdzić już teraz, że niewiele książek jest nad "Dallas '63", bo to kawał dobrego czytadła. :) Nocny miał racje co do zakończenia, bo też jest jedno z najlepszych i odważyłbym się przy tym powiedzieć, że książka ta jest kompletna: bo :
a) ma bardzo dobry wstęp,
b) ma bardzo dobre rozwinięcie,
c) ma zajebiste zakończenie.

Na ten moment nie mam się do czego przyczepić. Zdarzył się małe potknięcia, ale nie mają żadnego wpływu na całościową ocenę a te rzekome ponadprogramowe gadulstwo jest dla mnie w tym przypadku nieuzasadnione, bo ja się nie nudziłem ani chwili. :) Ode mnie ocena full w każdej dostępnej skali i Boże spraw, aby King zanim wstąpi do niebiesiech, napisał jeszcze wiele książek, w tym jakiś nie-horror na takim poziomie, jak Dallas '63.  :faja:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Kurde Ciacho gratuluje dociekliwości w poszukiwaniu 19. Ja kombinowałem, kombinowałem i nie mogłem znaleźć ;D

Nie pękaj, jednej 19 nie ominiesz na bank. ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 16, 2011, 21:49:10
@Filippo

To witamy w klubie :D

@NoBoDy_FuN

Otóż to :) Dla mnie te fragmenty nie tyle były wodolejstwem, co pewnym uspokojeniem akcji - ale jak powiedziałeś, co kto lubi.

A kwestia 19 dość pomysłowa :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 17, 2011, 19:14:44
Wczoraj ukończyłem Dallas '63 i jestem zachwycony. To jak King fantastycznie oprowadził nas po ameryce lat 50 i 60 wywarło na mnie ogromne wrażenie a zakończenie było jednym z najlepszych jakie w życiu czytałem. Recenzje możecie obczaić na moim blogu.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 17, 2011, 21:16:50
@Leland

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 17, 2011, 21:32:40
@baczko
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 18, 2011, 00:48:56
@Lelandgaunt
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Artem on Listopada 18, 2011, 22:58:59
Cześć, witam wszystkich, jestem nowym użytkownikiem forum. Zacznę nietypowo.
Napaliłem się na Dallas 63 :haha: Byłem bliski kupna książki na empik.com, ale trafiłem na tę stronę:
http://plus.pl/indywidualna/Uslugi/Promocje/empik/
Niestety nie posiadam Simplusa, paru moim znajomym operatom przesyła wiadomość o "nieprawidłowym numerze", na który został wysłany sms. Czy jest może na forum osoba, która posiada abonament w tej sieci i nie ma zamiaru w ciągu najbliższych dwóch dni kupować książek ze strony empik.com? Byłbym niezmiernie wdzięczny za kod rabatowy przesłany na priv.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Listopada 19, 2011, 10:49:10
Ta promocja już niestety nie działa.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 19, 2011, 14:08:15
Dallas '63 przeczytane. Uczucia po lekturze? Smutek, że tak szybką się skończyła, a chciałoby się dłużej z taką książką obcować. Rewelacyjna powieść. Jedna z najbardziej klimatycznych książek stworzonych przez Kinga. Chyba w żadnej innej opis świata przedstawionego nie był aż tak realistyczny i obrazowy. King idealnie przedstawił epokę w jakiej przyszło żyć i wykonywać misję głównemu bohaterowi.

Jak na tak długą książkę zaskakującym jest jej szybkie zawiązanie akcji. Może jest trochę naiwne jednak nie przeszkadza mi to. Wszystko było dość dobrze umotywowane.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogromnym plusem książki są nawiązania, przy których uśmiech na mojej twarzy pojawiał się na zawołanie. Umiejscowienie jednej z części książki w pewnym mieście będzie wielkim smaczkiem dla fanów pewnej powieści :)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Kolejnym plusem są bohaterowie. Jake Epping to jeden z lepszych jak nie najlepszy główy bohater wykreowany przez Kinga. I chyba najmądrzejszy. Bohater kombinował aż miło i szybko odnalazł się w świecie, w którym przyszło mu jakiś czas żyć. Sadie to obok Carol z Serc Atlandydów i Sary z Martwej Strefy najlepiej przedstawiona postać kobieca przez Kinga. Inne postacie drugoplanowe też świetne.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Środek książki jest spokojniejszy i trochę przegadany jednak dzięki temu bardziej wchodzimy w ten świat. Długie opisy moim zdaniem dodają realizmu historii i pokazują, że życie Jake w przeszłości nie było tylko ciągłą jazdą bez trzymanki ale również zwyczajnym życiem, zwyczajnego człowieka żyjącego na przełomie lat 50 i 60-tych.

Wątek Lee Oswalda poprowadzony z chirurgiczną precyzją. Szczegółowy, czasem schematyczny opis jego życia daję poczucie uczestniczenia w historii. King odrobił lekcję znakomicie i bardzo dobrze przedstawił profil zamachowca. Z tym wiąże się jeszcze jedna fajna rzecz, że King nie staje po jednej czy drugiej politycznej stronie i prezydenta Kennedy'ego ani nie wybiela ani nie dyskredytuje. Po prostu opisuje go w sposób dość neutralny.

Natomiast zakończenie jak już wiele osób pisało jest jednym z najlepszych w dorobku pisarza. Jest nietypowe, wzruszające i w pewny sposób zaskakujące. Już dawno nie miałem mokrych oczu kończąc książkę. W dorobku Kinga jest tylko jedna książka z bardziej poruszającym zakończeniem - Serca Atlantydów.

Książka jak na wstępie pisałem jest rewelacyjna. Na pewno jest to najlepsza z książek napisanych przez Kinga po 2000 roku. Również jest to najlepsza z kingowych cegieł. Jest to też kandydat do mojego top5. Jak Ciacho napisał: książka kompletna. Polecam.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 19, 2011, 14:35:16
@ciach

No widzisz, mi właśnie przeszkadzało to naiwne zawiązanie akcji, ale tylko do momentu kiedy Jake się zaangażował w przeszłość (Harry, Sadie) - potem już było z górki.

Ale, kurczę, zakończenie naprawdę Cię urzekło?

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 19, 2011, 15:03:03
@ciach

Dla przyjaciół emu  ;)

Tak zakończenie naprawdę mnie urzekło :)
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 19, 2011, 16:29:47
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

No dokładnie, chociaż z tego co pamiętam, oboje się nie zachwycamy ową powieścią. Ale gęba  się uśmiecha,bo King to naprawdę świetnie zrobił. :)

Cytuj
Środek książki jest spokojniejszy i trochę przegadany jednak dzięki temu bardziej wchodzimy w ten świat. Długie opisy moim zdaniem dodają realizmu historii i pokazują, że życie Jake w przeszłości nie było tylko ciągłą jazdą bez trzymanki ale również zwyczajnym życiem, zwyczajnego człowieka żyjącego na przełomie lat 50 i 60-tych.

Ja też nie narzekałem przy tym na gadulstwo, bo po prostu uważam, że inaczej się tego nie dało zrobić, jeśli chciało się oddać klimat tamtych lat. Narzekać można na gadulstwo w "Stukostrachach" ,"Łowcy snów" lub "To", bo te książki można było spokojnie skrócić, usuwając niepotrzebne pierdoły. W "Dallas '63" jest to niemożliwe. ;)

Cytuj
Natomiast zakończenie jak już wiele osób pisało jest jednym z najlepszych w dorobku pisarza. Jest nietypowe, wzruszające i w pewny sposób zaskakujące. Już dawno nie miałem mokrych oczu kończąc książkę.

Ja tak się zastanawiałem i nie potrafię sobie przypomnieć takiego wątku miłosnego w żadnej książce Kinga. Niech mnie ktoś poprawi, jeśli się mylę. Może jedna pozycja "Historia Lisey", ale tam to inaczej trochę wyglądało i niekoniecznie przypadło mi do gustu. :] Cała ta końcówka to jest po prostu mistrzostwo, bo i bohaterstwo i miłość przedstawione w najpiękniejszej formie i nie zapomnę tego długo. :)

Cytuj
Książka jak na wstępie pisałem jest rewelacyjna. Na pewno jest to najlepsza z książek napisanych przez Kinga po 2000 roku. Również jest to najlepsza z kingowych cegieł. Jest to też kandydat do mojego top5. Jak Ciacho napisał: książka kompletna. Polecam.

Najważniejsze są wrażenia po lekturze po jakimś okresie czasu, bo na świeżo trwa to tylko chwilę i nie zawsze się dopatruje pewnych luk i niedociągnięć, które zauważa się potem i widzi do końca. Ja jestem już parę dni po...i dalej dla mnie to jest powieść kompletna. :D Ale nie wiem,gdzie ją w rankingu umieścić (na pewno bardzo blisko najwyżej ocenianych, może nawet na linii lub wyżej) i chyba na tę chwilę sobie daruję, aż nie przeczytam wszystkiego, aby mieć ogólny obraz. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 19, 2011, 16:40:46
Początek Twojej wypowiedzi trochę spoileruje :) Konkretnie zacytowanie mnie :D Tak piszę aby ktoś potem zły nie był.

A moja ocena powieści i umieszczenie jej w top5 (w którym jest z 7 książek, jak to możliwe nie wiem :D) wynika z zakończenia, którego długo nie zapomnę. I jak już pisałem tylko "Serca Atlandtydów" bardziej mnie poruszyły. A to jak odebrałem zakończenie można ocenić na świeżo :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 19, 2011, 16:51:37
Spoko, poprawiłem. Przy cytowaniu musiałem usunąć "spoiler" i nie zauważyłem. :)

Ja nie miałem na myśli, że wrażenia na świeżo nie pokrywają się z tymi potem na trzeźwym umyśle i nie możesz tego oceniać. Jasne, że możesz, ale często się tak zdarza, że to co zaraz po przeczytaniu bardzo Cię nakręciło, po jakimś czasie traci barwę i inaczej na to patrzysz. :) Ale, tak jak pisałem, dla mnie nadal jest to genialna książka i nic nie wskazuje na to, by miało się to zmienić. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 19, 2011, 21:56:17
@Ciacho

Chyba, że kolejna przygotowywana książka będzie jeszcze lepsza :D

@emu

A ja bym wyciął co nieco - z pobytu Jake'a w Derry.

Co do zakończenia:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 20, 2011, 01:39:40
a) ma bardzo dobry wstęp,b) ma bardzo dobre rozwinięcie,c) ma zajebiste zakończenie.
a) ma bardzo infantylny i naciągany wstęp
b) ma bardzo dobre ale sztucznie rozdęte rozwinięcie
c) ma zajebiste zakończenie

Ja tak się zastanawiałem i nie potrafię sobie przypomnieć takiego wątku miłosnego w żadnej książce Kinga.
Martwa strefa.

Sadie to obok Carol z Serc Atlandydów i Sary z Martwej Strefy najlepiej przedstawiona postać kobieca przez Kinga.
To najgorsza postać z powieści. Maksymalnie płytka i infantylna. Na szczęście to tylko tło dla pewnych zachowań głównego bohatera. Wierzę w purytańskiego męża, zasady wychowania, ale nie kupuję zachowania na poziomie 5 letniego dziecka:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Na pewno jest to najlepsza z książek napisanych przez Kinga po 2000 roku. Również jest to najlepsza z kingowych cegieł.
Bezapelacyjnie. Oba stwierdzenia nie podlegają najmniejszej dyskusji.

Tak bardzo krytycznie mówiąc, sukces (bo dla mnie ta powieść jest sukcesem Kinga) polega na skopiowaniu wzorców z poprzednich powieści. Składniki? Trochę 'Strefy Śmierci', trochę 'To', odrobina 'Miasteczka', okraszone bohaterem nauczycielem/pisarzem (jakież to innowacyjne u Kinga) i napisane w pierwszej osobie. Samo połączenie składników KAPITALNE, ale jak ktoś pisze że to takie nowe i inne u Kinga, to się myli.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 20, 2011, 11:42:22
a) ma bardzo infantylny i naciągany wstęp

To nie jest poradnik dla dorosłych Nobody tylko książka Science fiction a samych sf King na koncie za dużo nie ma. To nie jest Wells, więc jego podróże w czasie nigdy mu nie dorównają, a pewnie o samo to wprowadzenie do magazynu z Al'em Ci chodzi. :) Chyba, że chodzi Ci o same relacje obcy vs obcy w sprawie zbawienia świata? :)

Cytuj
b) ma bardzo dobre ale sztucznie rozdęte rozwinięcie

Jakie to ma znaczenie, że sztuczne rozdęte, jeśli jest bardzo dobre? :P A poza tym do ilu byś chciał ograniczyć opisy lat Ameryki tamtych lat, do krótkiego jednego rozdziału? :) Dla mnie tam nie ma nic za dużo. Rozdęte to są "Stukostrachy", "To" i "Łowcy snów". Mógłbym jeszcze zastanowić się co do "Bastionu" i "Pod kopułą",chociaż obie mnie ani trochę nie wynudziły w porównaniu do wyżej wymienionych. A "Dallas '63"? Nie ma mowy! Ja bawiłem bardzo dobrze.  :faja:

Cytuj
Martwa strefa.

Czytałem ją przeszło 2 lata temu, więc możliwe. Ale nie pamiętam, aby to było tak ładne jak tutaj. :)

Cytuj
Bezapelacyjnie. Oba stwierdzenia nie podlegają najmniejszej dyskusji.

Serio Nobody? :D "Dallas '63" lepsze od "Bastionu"," To", "Pod kopułą" itp.? Ja się z "Bastionem" musiałbym zastanowić, bo co do reszty nie mam wahań,czy je przebija, ale nie przypuszczałbym, że Ty postawisz "Dallas '63" ponad "To". :D Gdzie TY właściwie w rankingu byś ją umieścił? :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 20, 2011, 11:51:46
Postać Sadie nie wydała mi się płytka czy infantylna. Po prostu jest kobietę, której próbowano wpajać pewne ideały epoki (tak przez rodziców jak i munża). Odebrałem ją jak kobietę z epoki, w której jeszcze płeć piękna nie miała za dużo do gadania.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Odnośnie Sadie ciekawi mnie tylko jedno

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ciacho moim zdaniem "Dallas '63" pozostawia u czytelnika o wiele lepsze wrażenie niż "Bastion". Dallas pięknie ewoluuje i im dalej tym lepiej, natomiast w "Bastionie" jest tendencja odwrotna czyli im dalej tym głupiej :) Jednak zakończenie ma duży wpływ na odbiór całości.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 20, 2011, 12:03:53
Prawdopodobnie masz rację, ale "Bastion" jest od dawna wysoko w moim rankingu, dlatego na razie ostrożnie podchodzę do umieszczania nad nim nowo przeczytanych książek. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 20, 2011, 12:31:06
Cholera muszę przyznać, że książka, którą mniej więcej do 500 strony uważałem za idealną, prawie mnie pokonała. Kolejne 50 stron męczyłem tydzień i tylko czytałem co chwila w necie, że kolejna osoba kończy książkę i rozpływa się z zachwytów. Teraz jestem jakoś na 620 i mam nadzieję, że historia znów wróciła na prostą, ale serio uważam, że King jeszcze nigdy w historii tak nie nudził jak przez te ok. 50 stron. Gdyby wyrwać ten fragment to by w ogóle nie wpłynęło na całość. Początkowa faza śledzenia Oswalda nawet mi się podobała, ale szczegółowość rozmów Lee i George'a to chyba najgorsze co King napisał i szkoda, że te 40-50 str. zapewne wpłynie na moją ostateczną ocenę świetnej książki.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 20, 2011, 14:52:11
To nie jest poradnik dla dorosłych
Nie czepiam się wątku podróży w czasie, bo to syfy i King miał święte prawo rozwiązać to dowolnie. Chodzi mi o warstwę obyczajową, którą słabo zaczął. Odniosłem wrażenie, że King bardzo się śpieszył żeby już być w przeszłości, kosztem bardziej ambitnego wstępu.

Ja bawiłem bardzo dobrze.
Jak widać chociażby po ostatnim poście Mando i jeszcze kilku osób, nie wszyscy tak uważają.

Gdzie TY właściwie w rankingu byś ją umieścił?
Zastanawiające że jesteś kolejną osobą, która myśli że wysoko oceniam 'To'. 'Misery', 'Christine', 'Cmętarz', 'Serca' i jeszcze kilka by się znalazło które cenię bardziej. 'Dallas' jest gdzieś pewnie koło 10.

Postać Sadie nie wydała mi się płytka
Zadziwiające jak można różnie odbierać tę samą postać.

To solidna powieść, z potknięciami, ale solidna, na najlepszych Kingowych zasadach. Ja się cieszę, że King pokazał, jaki jest kozak i jeszcze umie dobrze pisać. Kapitalnie wybrał to, co ma najlepsze w swoim pisarstwie, ale... to już wszystko gdzieś u niego było, więc nie mogę kwiczeć z zachwytu, jaka nowatorska powieść i oryginalne rozwiązania.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 20, 2011, 16:56:56
@NoBoDy_FuN

Ja podobnie jak Ty słabo odbieram wstęp i zakończenie (ale o tym już było;p)

Co do Sadie - IMO pomijasz ważna sprawę, jaką była mentalność lat 50. i 60. Spytaj choćby rodziców/dziadków - kobiety w większości były posłuszne mężom, nie mogły sie głośno kłócic żeby nie wywoływać skandali etc. Dlaczego dopiero teraz nabierają na sile afery o przemocy w domu? Bo wcześniej to było "normalne", że żona słucha męża i jest mu podległa, nie zadaje zbędnych pytań.

@Mando

Tzn. przeszkadzała Ci nadmierna inwigilacja życia Oswalda przez Kinga?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 20, 2011, 19:02:19
Chodzi mi o warstwę obyczajową, którą słabo zaczął.

Trochę to naiwne jest, ale mi serio nie przeszkadzało to ani trochę. :D

Cytuj
Jak widać chociażby po ostatnim poście Mando i jeszcze kilku osób, nie wszyscy tak uważają.

Samo to, że Mando jeszcze do tej pory nie przeczytał mnie zdziwiło, bo myślałem, że już cała trójca przeczytała. Ale od tej 620-stej strony tak na dobrą sprawę jest coraz większe Jeb! i poziom też proporcjonalnie do tego pnie się w górę, aż do końca.  :rad2: Także nie wydaje mi się, by marudził i był niezadowolony, bo następne strony powinny wybić mu z głowy te 50 stron. :D

Cytuj
Zastanawiające że jesteś kolejną osobą, która myśli że wysoko oceniam 'To'. 'Misery', 'Christine', 'Cmętarz', 'Serca' i jeszcze kilka by się znalazło które cenię bardziej. 'Dallas' jest gdzieś pewnie koło 10.

Ja wiem, że ty tam chwalisz to co ja po części,czyli "WM","Miasteczko" i "Sztorm", ale co do "To" byłem przekonany, że wysoko oceniasz.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 20, 2011, 20:26:04
Tzn. przeszkadzała Ci nadmierna inwigilacja życia Oswalda przez Kinga?

No to nudne było. I zbędne. Serio te podsłuchiwane rozmowy opisywane z taką dokładnością były męczące. Znaczy biorąc pod uwagę, że cała książka to notatki Jake'a to w sumie jest logiczne, że akurat tę część z taką dokładnością spisywał, ale ja jako czytelnik się średnio na tym bawiłem. Może gdybym się sprężył i przeczytał to 1-2 godzinki (bo to w sumie tekst na maksymalnie 2 godziny), a ja po kilka stron dziennie męczyłem przez tydzień. No ale teraz znów książka wróciła na dobry tor. Za drugim razem będę wiedział by machnąć ten fragment na raz :D


Samo to, że Mando jeszcze do tej pory nie przeczytał mnie zdziwiło, bo myślałem, że już cała trójca przeczytała.

Też mnie to dziwi :D, bo dawno już takiej sytuacji nie było bym premierowego Kinga czytał kilka tygodni. Szczególnie, że ja naprawdę jestem zachwycony tą książką patrząc na nią całościowo. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że to były ciężkie tygodnie.


A ja tam cały czas uważam, że wstęp do książki jest bardzo dobry. Sama motywacja bohaterów mnie jak najbardziej przekonuję. Nie rozumiem tylko ich bezgranicznej wiary w to, że buda Ala będzie tam stała bez względu na to co zmienią i jednak ja miałbym zupełnie inny plan na powstrzymanie zamachu i był to pierwszy scenariusz o jakim pomyślałem. Potem odrzuciłem go, ale teraz i tak uważam, że książka mogłaby się skończyć po kilku stronach. Znaczy zakładając, że Oswalda da się wyśledzić w 1958 roku przed jego wyjazdem do ZSRR, bo tego do końca pewien nie jestem, ale jeśli dałoby się wyśledzić to nie rozumiem czemu pierwszej krótkiej podróży nie poświęcić na śledzenie go w tym okresie, drugiej na zabicie i sprawdzenie skutków w przyszłości, a ewentualnej trzeciej na reset. W kilka miesięcy można by to załatwić.


Coraz bardziej jestem natomiast zły na Kinga, że zdradzał co się stanie po powrocie do 2011. Cholera zostało mi te 100-200 str do końca, a w zasadzie już teraz jestem na 90% pewien jak to się zakończy. To jak na razie chyba największy spoiler Kinga :/


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 21, 2011, 00:33:33
@Mando

W takich momentach ja zwykle przyspieszam czytanie - mijam linijki, akapity, i od razu jest fajniej :D

Motywacja?

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 21, 2011, 07:18:55
A ja tam cały czas uważam, że wstęp do książki jest bardzo dobry. Sama motywacja bohaterów mnie jak najbardziej przekonuję. Nie rozumiem tylko ich bezgranicznej wiary w to, że buda Ala będzie tam stała bez względu na to co zmienią i jednak ja miałbym zupełnie inny plan na powstrzymanie zamachu i był to pierwszy scenariusz o jakim pomyślałem. Potem odrzuciłem go, ale teraz i tak uważam, że książka mogłaby się skończyć po kilku stronach. Znaczy zakładając, że Oswalda da się wyśledzić w 1958 roku przed jego wyjazdem do ZSRR, bo tego do końca pewien nie jestem, ale jeśli dałoby się wyśledzić to nie rozumiem czemu pierwszej krótkiej podróży nie poświęcić na śledzenie go w tym okresie, drugiej na zabicie i sprawdzenie skutków w przyszłości, a ewentualnej trzeciej na reset. W kilka miesięcy można by to załatwić.

Z drugiej strony, to nie byli mordercy, a ten sposób wymagał zabicie człowieka i dopiero późniejsze sprawdzenie czy był winny czy nie. Poza tym musieli się liczyć, że zostaną złapani, a głupio tak wpaść, a mimo to nie powstrzymać zamachu. Cholera zawsze jak jest historia o podróżach w czasie to wymyślam 100 scenariuszy, a potem sam sobie kontrargumenty daję :D I pewnie tak samo byłoby gdybym znalazł prawdziwy portal więc może faktycznie, gdy się gówno wie, to lepiej iść najbezpieczniejszą drogą, mimo że nie jest najprostsza :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 21, 2011, 16:20:17
Wreszcie przecZytałem Dallas 63 . i wiecie co ?
Jestem mega wdzięczny Kingowi za tę ksiazkę.

Nie bede sie rozpisywał o całości, tam wiało trochę nudą, ale o końcówkę. W życiu nie zdarzyło mi się, żebym tak przy książce ryczał. Ostatnie 50 stron to jest coś pięknego. Książka wywołuje ogromne emocje, szczególnie na końcu. Mało kiedy wzruszam się na ksiazkach - na tej zdarzyło mi się to przez prawie całą godzine (dobra, śmiejcie się :D)

I bynajmniej dla mnie nie jest to
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Książke oceniam na 9/10 - pomimo jednej z najlepszych i najbardziej
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
końcówek jakie kiedykolwiek czytałem, trzeba zważac na fakt, że środek za bardzo przynudzał.



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Duddits on Listopada 21, 2011, 16:39:47
Jako, że dopiero zacząłem czytać Dallas jestem dopiero po pierwszej części. Przyznaję, że lektura wciąga ale według mnie jest to wszystko jednak trochę naciągane.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 21, 2011, 17:40:44
Wreszcie przecZytałem Dallas 63 . i wiecie co ?
Jestem mega wdzięczny Kingowi za tę ksiazkę.

Nie bede sie rozpisywał o całości, tam wiało trochę nudą, ale o końcówkę. W życiu nie zdarzyło mi się, żebym tak przy książce ryczał. Ostatnie 50 stron to jest coś pięknego. Książka wywołuje ogromne emocje, szczególnie na końcu. Mało kiedy wzruszam się na ksiazkach - na tej zdarzyło mi się to przez prawie całą godzine (dobra, śmiejcie się :D)

I bynajmniej dla mnie nie jest to
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Książke oceniam na 9/10 - pomimo jednej z najlepszych i najbardziej
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
końcówek jakie kiedykolwiek czytałem, trzeba zważac na fakt, że środek za bardzo przynudzał.


Ok, a co sądzisz o zakończeniu wątku podrozy w czasie? Czy tylko mnie on zirytował?:P

I tak
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 21, 2011, 17:49:00
Przyznaję, że lektura wciąga ale według mnie jest to wszystko jednak trochę naciągane.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler z samego początku
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 21, 2011, 20:10:28

Ok, a co sądzisz o zakończeniu wątku podrozy w czasie? Czy tylko mnie on zirytował?:P


Dla mnie nawet w tym wątku king odwalił kawał dobrej roboty  .

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 21, 2011, 20:16:20
Też mnie to dziwi :D, bo dawno już takiej sytuacji nie było bym premierowego Kinga czytał kilka tygodni. Szczególnie, że ja naprawdę jestem zachwycony tą książką patrząc na nią całościowo. Na swoje usprawiedliwienie mam to, że to były ciężkie tygodnie.

Nikt tu żadnego usprawiedliwienia nie potrzebuje. Ale dziwiło mnie to, bo pisałeś o tych 50-ciu stronach,że niby złe itp, ale ciężko było mi uwierzyć, żeby to miało Cię hamować.

Cytuj
Coraz bardziej jestem natomiast zły na Kinga, że zdradzał co się stanie po powrocie do 2011. Cholera zostało mi te 100-200 str do końca, a w zasadzie już teraz jestem na 90% pewien jak to się zakończy. To jak na razie chyba największy spoiler Kinga :/

Niby co dokładnie Ci zdradził? Napisz w spoilerze.

Mało kiedy wzruszam się na ksiazkach - na tej zdarzyło mi się to przez prawie całą godzine (dobra, śmiejcie się :D)

:haha: :haha: :haha:....   :D Kto się nie wzruszył? ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 21, 2011, 20:44:59
Niby co dokładnie Ci zdradził? Napisz w spoilerze.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 21, 2011, 20:56:27
Nie do końca jest tak , jak piszesz. Drążysz co prawda gdzieś tam blisko,bo pewne drobne rzeczy mają miejsce, ale myślę, że nie wiesz aż tyle, by Cię King nie zaskoczył. :) A zakończenie jest niby i smutne i piękne, ale chyba bardziej z naciskiem na piękne. Tak jak pisałem, jest na pewno najpiękniejsze ze wszystkich; nie jestem w stanie stanowczo stwierdzić, że najlepsze ogólnie, ale na pewno jedno z najlepszych, a sam dobrze wiesz, że nie jest zawsze tak fajnie z  zakończeniami u Kinga. Także,raczej będziesz kontent ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 21, 2011, 21:00:25
Ciacho ma racje - i co ciekawe - nie jest to 2-10 stronicowe piekne zakończenie. Tak właściwie to ostyatnie 50 stron jest pieknym i rozbudowanym  zakończeniem. Naprawdę , ze wszystkich ksiażek Kinga które czytałem, to ma najlepsze zakończenie :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 21, 2011, 21:14:27
Mando dobrze kombinujesz ;) Przed skończeniem czytania myślałem tak samo jak ty. Zakończenie faktycznie jest piękne i wzruszające (oj kończę bo jeszcze się tutaj rozkleję)  :haha:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 21, 2011, 21:35:57
Znaczy samo zakończenie i to jak to się ostatecznie potoczy będzie na bank jakimś zaskoczeniem, ale nie podoba mi się, że King zdradził jak wyglądać będzie nowy 2011 r. No kurde to jest mega spoiler. Przeczytałem jakieś 730 stron i z książki jeszcze nie wiem jaka jest nowa przyszłość, a King coś takiego zdradza w materiałach promocyjnych...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Listopada 21, 2011, 21:40:56
To jak wygląda nowy rok 2011 wcale nie jest takie ważne. I w sumie dość łatwo można się było domyślić jak to mnie więcej będzie wyglądać. Ważne jest to co potem  :)

(oj kończę bo jeszcze się tutaj rozkleję)  :haha:

 U mnie już za późno ;( Ale takie wzruszenia to ja mogę przeżywać :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 21, 2011, 22:34:14
@human
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

@Mando

Nie takim znowu zaskoczeniem - gdzieś 100 stron w plecy King daje dość wyraźne sygnały jak dalej potoczy się fabuła, więc mnie osobiście niezbyt zaskoczył.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 21, 2011, 22:35:34
@human
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Przecież o tym była mowa od samego początku, wiec co w tym dziwnego??


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 22, 2011, 01:58:06
No właśnie niby tak - ale
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: lorddemon1991 on Listopada 22, 2011, 02:49:27
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 22, 2011, 14:31:49
Skończyłem. Dla mnie to jedna z najlepszych książek Kinga. Nr 3 w moim rankingu. Więcej napiszę gdzieś potem, teraz w pracy jestem. Nawiązania też potem wypiszę te które znalazłem.

Jeszcze jedna rzecz na koniec:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

PS. W ogóle jak sobie pomyślę by porównać "Dallas" do takich "Pod kopuła", "Czarnej bezgwiezdnej nocy", "Po zachodzie słońca", czy ogólnie sporej części książek SK, to jakby Kinga z Kuncem porównywać.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 22, 2011, 16:16:39
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: whore of babylon on Listopada 22, 2011, 18:09:40
Zachęcony Waszymi opiniami prędko kupiłem księgę i siadam dzisiaj do czytania :D Mam nadzieję, że szybko i przyjemnie mi zleci...

PS. Może to nie jest tak ważne, ale dzisiaj jest 11/22 :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 22, 2011, 18:35:19
LelandGaunt

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 22, 2011, 19:02:28
@Mando
Ja już się pogubiłem czy on
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
czy nie ;) Niech inni sie wypowiedzą.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 22, 2011, 19:24:51
@lorddemon
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

@Leland

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 22, 2011, 19:31:47
Przejrzałem sobie pobieżnie ten wątek i trochę nie rozumiem narzekania na złe zakończenie wątku podróży w czasie (baczko). Od pierwszych stron wiadomo jak to działa i jak łatwo jest naprawić to co się popsuło i nie rozumiem czemu oczekiwać czegoś innego. Samo naprawienie jest banalne, ale jak pokazuje zakończenie, genialne i chyba najlepsze w dorobku Kinga zakończenie, są rzeczy, których już się naprawić nie da. Geniusz, rewelacja i najchętniej bym teraz jeszcze raz wziął "Dallas" do ręki i zaczął czytać od nowa. Coś czuję, że druga lektura tej książki będzie jeszcze bardziej emocjonująca.

baczko
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

A motyw pamiętnika jest oczywisty. Wyraźnie jest powiedziane kiedy był pisany i kiedy się go pozbył.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 22, 2011, 20:52:38
@Mando
Możesz napisać numer strony gdzie mowa jest o tym pamiętniku?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 22, 2011, 21:05:59
837

Od razu od tego zaczyna opisywać nowy dzień, ale jak teraz to znów przeczytałem to wyszło, że on planował to zrobić, ale raczej chyba nie zrobił więc po temacie :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 22, 2011, 21:14:24
Namieszałeś mi w głowie a teraz co? Nie no żartuje :D Czytając 837 stronę nie jestem pewien czy zrobił to czy nie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: shija on Listopada 22, 2011, 21:43:12
Przepraszam, że się tak wtrącę, ale ma ktoś może sprzedać taniej "Dallas 63" lub pożyczyć, oczywiście nie za darmo? : )
Szukałam w internecie i księgarniach, razem z przesyłką wychodzi prawie 50zł, więc szukam tańszej opcji.
W razie czego jestem z Wrocławia, ale mogę zapłacić za przesyłkę, piszcie proszę w wiadomościach jeżeli ktoś się zdecyduje.
Dziękuję.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 22, 2011, 22:47:06
Cholera no chciałbym pomóc, ale obecnie przez jakiś czas książka będzie mi jeszcze bardzo potrzebna. No i sądzę, że może być ci ciężko niestety znaleźć jakąś dobrą duszę. Większość ludzi tutaj to typy kolekcjonerów, którzy na samą myśl o pożyczaniu książek dostają drgawek.

Mi natomiast przyszła jeszcze taka rzecz do głowy odnośnie tego sposobu przenoszenia się w czasie. Wiem, że w takie coś nie ma sensu za bardzo się zagłębiać, ale ja to i tak zwykle robię i zastanawiam się nad różnymi scenariuszami i w tym przypadku nurtuje mnie taka kwestia...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


A, i przejrzałem sobie dziś tę gazetkę "Dallas News" Prószyńskiego, bo wcześniej się trochę obawiałem i tak jak nadal uważam, że to bardzo fajny gadżet promocyjny, tak ona masakrycznie spoileruje.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 22, 2011, 23:28:48
Ja mam pytanie odnośnie tej gazetki promocyjnej z Prósa: Czy ktoś z was zamawiał osobno tę gazetkę razem z darmowym magazynem? Jeśli tak, to czy już Tobie koleżanko/kolego przyszła? :P Ja pisałem do nich jakoś przed premierą i do dzisiaj nic. Dlatego pytam, bo nie wiem, czy mają wyjeb na tych ,którzy książki u nich bezpośrednio nie zamawiali i nie wysyłają czy było tyle zgłoszeń samego magazynu, że jeszcze nie wysłali go wszystkich. ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ingo on Listopada 22, 2011, 23:55:48
Czy ktoś z was zamawiał osobno tę gazetkę razem z darmowym magazynem? Jeśli tak, to czy już Tobie koleżanko/kolego przyszła? :P Ja pisałem do nich jakoś przed premierą i do dzisiaj nic.

Też do nich pisałem i też nie dostałem...

Szukałam w internecie i księgarniach, razem z przesyłką wychodzi prawie 50zł, więc szukam tańszej opcji.
W razie czego jestem z Wrocławia,

Było można wcześniej taniej kupić, teraz w empik.com jest np po 45zł...
A wypożyczyć to chyba najłatwiej z biblioteki ;) Wszedłem na chwilę na stronę Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu i widzę, że mają egzemplarze. Zresztą w innych bibliotekach też można poszukać.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 23, 2011, 02:31:37
@Mando

No bo jest... banalne rozwiązanie tego problemu (nie mówię wybór - bo Jake miał ciężki orzech do zgryzienia) :D Chyba po prostu narzekam, dla narzekania, żeby nie uznać tej książki za Cudo.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 23, 2011, 07:25:06
Jeśli ktoś oczekiwał po książce, że będzie o tego typu problemach, czyli jak naprawić czas, no to faktycznie mógł, w którymś momencie odnieść wrażenie, że rozwiązanie jest banalne. Ja takiej historii nie oczekiwałem, bo od początku założyłem, że każda zmiana będzie w tak prosty sposób naprawiana, a problemy jakie się pojawią będą raczej związane z ludźmi...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Edgar Freemantle on Listopada 23, 2011, 13:37:23
Ja mam pytanie odnośnie tej gazetki promocyjnej z Prósa: Czy ktoś z was zamawiał osobno tę gazetkę razem z darmowym magazynem? Jeśli tak, to czy już Tobie koleżanko/kolego przyszła? :P Ja pisałem do nich jakoś przed premierą i do dzisiaj nic. Dlatego pytam, bo nie wiem, czy mają wyjeb na tych ,którzy książki u nich bezpośrednio nie zamawiali i nie wysyłają czy było tyle zgłoszeń samego magazynu, że jeszcze nie wysłali go wszystkich. ;)

Ciacho -  ja nie zamawiałem gazetki z Prósa :D wziąłem ją ściągnąłem ze strony sk.pl i wydrukowałem :) nie musiałem płacić :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Duddits on Listopada 23, 2011, 15:15:30
Jestem gdzieś po środku trzeciej części. Jak już pisałem wrażenia po pierwsze miałem pozytywne lecz coś tam mi nie pasowało. Druga część natomiast rozłożyła mnie na łopatki. Jej finał jest straszny i dawno nic takiego dobrego nie czytałem Kinga (no może poza 1922). To jest to za co lubię Kinga. Powoli rozkręca imprezkę by potem walić czytelnika młotem. Ciarki mi po plecach przechodziły.
Tak samo dobre jest rozwiązanie tematu Derry w części trzeciej. King zrobił to bardzo dobrze gdy po potężnej dawce emocji załatwić wszystko w elegancki, "delikatny" sposób.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Mam nadzieję, że im dalej w las tym będzie jeszcze lepiej. Jeśli historia z JFK i Oswaldem będzie tak samo dobra jak z Dunningiem to rzeczywiście może to i być jedna z lepszych powieści Kinga.
No i podobało mi się nawiązanie do Tego ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 23, 2011, 18:20:37
tak sobie czytam gazetkę Dallas News i to jest naprrrawde zajebiste co dla fanów kinga robi Prós. Ta gazetka jest świetnym epilogiem do lektury i myślę, że połączenie tego wszystkiego jest oczkiem w głowie dla każdego fana.

Wiecie co - marzy mi się też aby kiedyś Prós wydał Mroczną wieże ...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 23, 2011, 18:22:33
To byłoby coś  :D Prószyński w ogóle stara się wydawać wszystko jak należy i ich książki wyglądają imponująco.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Listopada 23, 2011, 18:38:04
No, ja bym był ciekaw cholernie koncepcji Chonga w zakresie "MW", bo grafiki robi świetne, ale Albatros nie popuści tej sagi, więc nie ma co liczyć, że szybko do tego dojdzie. ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 23, 2011, 18:43:43
A od czego zależy to jakie książki Kinga wydaje wydawnictwo? Kto da więcej za prawa autorskie czy jak?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 23, 2011, 20:06:10
Chyba Albatros ma po prostu wykupione z dawien dawna prawa co do tego cyklu i Prószyński nijak nie moze tego przerwać - dlatego oni za to kupuja nowe książki Kinga (Pod kopuła, Dallas).


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Listopada 23, 2011, 20:16:12
chodzi o to, że albatros ma tytuły MW nma wyłączność - tzn, że tylko na terenie danego kraju ono może wydawać te książki i żadne inne. chyba, że te prawa sprzeda tak jakto zrobił Prós z tymi tytułami poszczególnymi ale coś o  nich nie słychac


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 23, 2011, 21:39:33
Mam nadzieję, że im dalej w las tym będzie jeszcze lepiej. Jeśli historia z JFK i Oswaldem będzie tak samo dobra jak z Dunningiem to rzeczywiście może to i być jedna z lepszych powieści Kinga.
No i podobało mi się nawiązanie do Tego ;)

Ja ci powiem, że tak jak ja uwielbiałem część z Derry gdy ją czytałem tak teraz uważam, że ta książka się tak naprawdę dopiero później rozpoczyna.


PS> Panowie trochę z tematu zbaczacie. Prós mógł wydać Wieżę wtedy gdy nikt jej w Polsce przez długie długie lata nie chciał wydawać. Prós nie chciał, Albatros chciał. Tyle w temacie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 23, 2011, 22:31:26
Ano, Derry to taki wstęp do wszystkich wydarzeń
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: shija on Listopada 24, 2011, 15:53:16
Było można wcześniej taniej kupić, teraz w empik.com jest np po 45zł...
A wypożyczyć to chyba najłatwiej z biblioteki ;) Wszedłem na chwilę na stronę Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu i widzę, że mają egzemplarze. Zresztą w innych bibliotekach też można poszukać.
Po bibliotekach już pytałam, niestety nigdzie nie mają, w MBP będą w najbliższym czasie, ale jak na razie książka pojawiła się w jednej bibliotece i jest już zarezerwowana do końca marca : ( Ludzie rzucili się już po kilku minutach, więc trudno jest ją zdobyć...
No trudno, dziękuję : )


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Listopada 24, 2011, 19:56:00
Już po lekturze.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Wszyscy widzę próbują ustawiać książkę w swoich rankingach. U mnie to wygląda tak: Do "Top 5" się nie łapie. Jest gdzieś tam... dalej.  ;)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 24, 2011, 19:59:25
@HAL9000
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Listopada 24, 2011, 20:15:08
@baczko

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: kuki on Listopada 24, 2011, 21:53:58
Mam pytanie: Czy w ogóle wiadomo coś na temat ebooka książki Dallas 63??? I jak tak to gdzie można ją kupić????dostać????

Dodam tylko że chodzi mi o polską wersję...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ortegA on Listopada 25, 2011, 10:49:27
Przyłączam się do pytania kolegi kukiego. Posiliłbym swojego Kindelka nowym Kingiem :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 25, 2011, 11:15:05
No kurde chłopaki jak macie czytniki to się orientujecie jak stoi nasz rynek ebookowy :D. W zasadzie leży i kwiczy. Nie sądzę by to się szybko pojawiło, ale cholera ich tam wie. Dla mnie każda premiera książki elektronicznej jest niespodzianką. Prós raczej stare śmieci tak wydaje, choć wydał też "Rękę mistrza", Albatros chyba ostrzej wszedł w ten rynek. Teraz wypuścił stosunkowo nową CBN, a już na książkę Pocztraka i Cichowlasa o Mastertonie znajduje się znaczek na okładce, że jest dostępna też w formie ebook, co pozwala przypuszczać, że Albatros może równolegle wydawać tak nawet premierowe tytuły. Sam bardzo chciałbym by Prós wypuścił "Dallas" w takiej formie, bo nie znoszę nosić ze sobą takich cegieł:/ Ciekawe czy jakby Prós kupił prawa do ebooka to obejmowałyby one ten film dokumentalny Kinga, bo taki dodatek do ebooka byłby ciekawym dodatkiem na naszym rynku.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Duddits on Listopada 25, 2011, 18:38:36
 :D http://ksiazki.polter.pl/Niechlubna-nominacja-Kinga-i-Murakamiego-w53416 (http://ksiazki.polter.pl/Niechlubna-nominacja-Kinga-i-Murakamiego-w53416)
http://www.cbc.ca/news/arts/story/2011/11/23/bad-sex-in-fiction-nominees-king-murakami.html?cmp=rss (http://www.cbc.ca/news/arts/story/2011/11/23/bad-sex-in-fiction-nominees-king-murakami.html?cmp=rss)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 25, 2011, 23:03:07
@Duddits

Point taken :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 25, 2011, 23:29:24
Nie za bardzo ogarniam ten szał Dallasowy. Staram sobie to jakoś logicznie wyjaśnić, ale nie potrafię. King napisał coś, na zbliżonym poziomie do powieści sprzed dwóch dekad i to jest wspaniała nowina, a tu taki zachwyt i oceny że to najlepsza powieść, kiedy to jest tylko powrót do starych sprawdzonych patentów.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Listopada 25, 2011, 23:30:40
no i wyjasnila sie data przeniesienia w czasie czyli dzien swistaka i rocznik produkcji Christine :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 26, 2011, 18:15:45
Nie za bardzo ogarniam ten szał Dallasowy. Staram sobie to jakoś logicznie wyjaśnić, ale nie potrafię. King napisał coś, na zbliżonym poziomie do powieści sprzed dwóch dekad i to jest wspaniała nowina, a tu taki zachwyt i oceny że to najlepsza powieść, kiedy to jest tylko powrót do starych sprawdzonych patentów.

No dość łatwo można to sobie wyjaśnić. Po pierwsze aby ocenić nową książkę nie trzeba znać wszystkich wcześniejszych 60 tego samego autora, nie trzeba porównywać każdego elementu do wyszukanych elementów we wcześniejszych książkach, wystarczy po prostu cieszyć się świetna opowieścią. Po drugie, serio uważasz, że jeśli w książkach powtarzają się nieistotne dla ogólnej fabuły elementy to automatycznie przekreśla każdą kolejna powieść? Wiesz tu można pójść w skrajność i powiedzieć, że znów głównymi bohaterami są ludzie co czyni "Dallas '63" na oko sześćdziesiątym z kolei autoplagiatem. Serio dla mnie to nie jest istotne, że główny bohater znów jest nauczycielem/pisarzem. Jeśli przyjąć że za każdym razem bohater musi mieć inny zawód, to po sześćdziesięciu książkach, kilkuset opowiadaniach i średnio 10 bohaterach na książkę i powiedzmy 3 na opowiadanie, to główny bohater "Dallas '63" mógłby zadawać finałowe pytanie w "Kocham cię Polsko" :D :D Szał dallasowy spowodowany jest tym, że to po prostu kolejna świetna ksiązka i pierwsza tak dobra od dawna. Dla niektórych jest to pierwszy King, dla innych dziesiąty, dla jeszcze innych pięćdziesiąty. Nie istotne.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: kuki on Listopada 26, 2011, 18:25:30
No kurde chłopaki jak macie czytniki to się orientujecie jak stoi nasz rynek ebookowy :D. W zasadzie leży i kwiczy. Nie sądzę by to się szybko pojawiło, ale cholera ich tam wie. Dla mnie każda premiera książki elektronicznej jest niespodzianką. Prós raczej stare śmieci tak wydaje, choć wydał też "Rękę mistrza", Albatros chyba ostrzej wszedł w ten rynek. Teraz wypuścił stosunkowo nową CBN, a już na książkę Pocztraka i Cichowlasa o Mastertonie znajduje się znaczek na okładce, że jest dostępna też w formie ebook, co pozwala przypuszczać, że Albatros może równolegle wydawać tak nawet premierowe tytuły. Sam bardzo chciałbym by Prós wypuścił "Dallas" w takiej formie, bo nie znoszę nosić ze sobą takich cegieł:/ Ciekawe czy jakby Prós kupił prawa do ebooka to obejmowałyby one ten film dokumentalny Kinga, bo taki dodatek do ebooka byłby ciekawym dodatkiem na naszym rynku.

Dzięki Mando za wyjaśnienie. Czyli na razie obejdę się smakiem. :( A wiem, że istnieje opcja skanu stron i potem przerobienia ich na format pdf, czyli zrobienie własnego ebooka.  Czy chciało by się komuś tego dokonać i wstawić na neta? Kumpel tak przerabiał kilka książek i wyszło mu dobrze.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 26, 2011, 18:26:58
@Kuki
To chyba się fachowo nazywa piractwo.
A po drugie weź tu 900 stron zeskanuj  :pff4:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: kuki on Listopada 26, 2011, 18:34:07
@Kuki
To chyba się fachowo nazywa piractwo.
A po drugie weź tu 900 stron zeskanuj  :pff4:

LelandGaunt wiem, wiem...no ale nie mam teraz możliwości dostania wersji papierowej bo jestem w za granicą i kiszka :(
 

Zapłacę...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: LelandGaunt on Listopada 26, 2011, 18:44:56
A czy ty musisz koniecznie czytać Dallas? King ma wiele porównywalnie dobrych książek a nawet lepszych.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: kuki on Listopada 26, 2011, 18:52:29
A czy ty musisz koniecznie czytać Dallas? King ma wiele porównywalnie dobrych książek a nawet lepszych.

W tym problem że czytam wszystkie książki S. Kinga i z utęsknieniem czekam na każde nowości.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 26, 2011, 20:07:59
No dość łatwo można to sobie wyjaśnić.
Nie wiem czemu zakładasz że powrót do korzeni i użycie najlepszych i sprawdzonych motywów uznaję za złe posunięcie czy autoplagiat.
Nie wiem też jak można okrzyknąć 'Dallas' najlepszą powieścią, podchodząc jak Ty do tematu, że nie ważne ile się Kinga czytało.
Po prostu nie ogarniam czemu tak bardzo się nie docenia innych powieści i wątki o nich są martwe. Jak sam napisałeś jest to świetna powieść (gdzie muszę przytaknąć) i pierwsza tak dobra od dawna (jak poprzednio), ale o tych "dawnych" wypowiedzi jak na lekarstwo.

Zapłacę...
Stawka godzinowa czy od strony? Ja biorę 10% za pośrednictwo, ale nie wiem jeszcze ile powiedzieć swojej starej nim ją postawię na dwie noce przy skanerze.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 26, 2011, 20:29:32
Nie rozumiem twoich wypowiedzi.

Nie wiem czemu zakładasz że powrót do korzeni i użycie najlepszych i sprawdzonych motywów uznaję za złe posunięcie czy autoplagiat.

Bo w prawie każdej swojej wypowiedzi to podkreślasz... chyba że standardowo teraz to odkręcisz, że źle cię zrozumiałem :D

Nie wiem też jak można okrzyknąć 'Dallas' najlepszą powieścią, podchodząc jak Ty do tematu, że nie ważne ile się Kinga czytało.

Każdy kto jakoś umiejscawia tę książkę w rankingu wyraźnie podkreśla, że jest to jego prywatny ranking, jego prywatne Top 10 itd. Można przeczytać 5 książek Kinga i pisać, że ta póki co była najlepsza. Można też przeczytać wszystkie i pisać, że jest jedną z najlepszych, jak to ma miejsce w moim przypadku. No stary każdy wyraża swoją prywatna opinię i to że ty jej nie rozumiesz nie zmieni faktu, że dla mnie to jest jedna z 3 najlepszych książek Kinga. Ja nie rozumiem jak można jeść placki ziemniaczane z cukrem, a wielu ludzi to robi. I nie próbuję sobie tego tłumaczyć :D

Po prostu nie ogarniam czemu tak bardzo się nie docenia innych powieści i wątki o nich są martwe. Jak sam napisałeś jest to świetna powieść (gdzie muszę przytaknąć) i pierwsza tak dobra od dawna (jak poprzednio), ale o tych "dawnych" wypowiedzi jak na lekarstwo.

A to chyba bardziej dlatego, że o starych się zwyczajnie nie chce wielu osobom gadać. Nie dojdzie też do takiej sytuacji, że wszyscy w tym samym czasie sięgną dajmy na to po "Martwą strefę". W przypadku premierowej powieści zawsze się dużo gada, bo dużo ludzi je czyta i dla wszystkich jest to pierwszy raz.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Listopada 26, 2011, 20:44:15
Nie rozumiem twoich wypowiedzi.
Czyli wszystko w normie.

Bo w prawie każdej swojej wypowiedzi to podkreślasz
Jak najbardziej, podkreślając też, że kapitalnie to zrobił, a sama powieść jest bardzo dobra.

A to chyba bardziej dlatego, że o starych się zwyczajnie nie chce wielu osobom gadać.
No właśnie, a ja się łudziłem, że forum rozkwitnie po przeprowadzce, bo będą same puste tematy. Tymczasem każdy strzeli jeden post i koniec.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Listopada 27, 2011, 12:58:45
ok skonczylem, o samej tresci wypowiem sie nieco pozniej, teraz jednak mam inne pytanie
otoz przeczytalem angielska wersje z wydawnctwa Hodder i to wydanie ma 740 stron, podczas gdy czytam ze polskie wydania maja ok 850, i tak: rozumiem roznice w wydaniu: w formacie (choc wydaja mi sie takie same formaty polskie i angielskie) oraz w wielkosci czcionki (choc wydaje sie chyba takze takie same), wiec pytanie brzmi: na jakiej zasadzie wystepuje ta roznica ok 100 stron?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Listopada 27, 2011, 13:09:27
Wystarczy jedna linijka na stronę więcej i wychodzi spora różnica. Zauważ, że przykładowo polskie wydanie "Dallas '63" ma tyle samo stron co amerykańskie, a polskie wydanie "Pod kopułą" (ten sam format, ten sam wydawca i seria) jest jakieś 200 str. krótsze niż amerykańskie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Listopada 27, 2011, 14:53:57
chyba masz racje, porownalem 22/11/63 do polskiego wydania Reki mistrza i najnowsze dzielo Kinga to spora cegla :)
widac detale przy wydawaniu robia roznice
a co do samej ksiazki: jest dobrze, jest niezle, ale....choc nawet nie wiem jak ochrzcic to "ale" to sam fakt ze jest jakies "ale" juz mi mowi ze czegos tu brakuje, badz czegos jest za duzo. czyta sie to rewelacyjnie, nawet te czesc o ktorej mowi sie ze jest nudna....
ale nie jest to taki King na jakiego czekalem, ale nie chodzi o to ze nie jest to horror, poprostu wydaje mi sie ze pisze to jakims innym stylem, cos jakby Bachman i King pisali razem z przewaga Kinga
poczekam na Dr. Sleep jako ksiazke ktora powinna byc kwintesencja Stephena (nie tylko latego ze bedzie to horror), bo tak mi sie wydaje ze 22/11/63 zostalo napisane i wydane jako podczymanie ciaglosci wydawania tytulow przez Kinga, choc to wciaz dobra ksiazka, ale czy szczyt mozliwosci Stephena? chyba nie


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Macko on Listopada 27, 2011, 18:24:46
KONIEC. Literatura suspensu w pełnym tego słowa znaczeniu. Akcja rozwijała się jak u Hitchcocka, nie wiadomo co będzie za murem. Wydaje mi się jednak, że nie była to książka o Kennedy'm.
Fajne nawiązania wplecione w tekst. Nikt nie wspomniał na forum (chyba, że mi to umknęło) o czymś co Jake zobaczył po powrocie, a mianowicie:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.
Książka zakończona można się brać za coś innego.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 28, 2011, 02:06:13
@Macko

I ogólnie Ci się podobało?

@NoBoDy

Tzn przeszkadza Ci, że King napisal dobrą książkę, obecnie i, skoro to świeżynka to sie o niej rozmawia, a "kultowe" powieści odchodzą w niepamięć?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Macko on Listopada 28, 2011, 11:24:57
@Macko

I ogólnie Ci się podobało?

Tak podobało mi się, i to bardzo. Rozwijanie akcji na najwyższym poziomie. Fabuła niczego sobie. Fantastycznie rozwinięte wątki poboczne, które mimo tego że są "poboczne" wnoszą bardzo dużo do ogólnej koncepcji powieści.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: baczko on Listopada 28, 2011, 20:39:52
@Macko

I King dla Ciebie nie nudzi w tej powieści? :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Macko on Listopada 28, 2011, 21:01:11
Właśnie, nie nudzi. Dziwiłem się jak przeczytałem, że część z was nie mogła przebrnąć przez jakiś fragment. Ja wszystko wchłonąłem gładko i sprawnie na tyle na ile mi czas pozwalał. Jak dla mnie jedyny minus, to to że:
NIE POCZUŁEM KLIMATU LAT 60-TYCH. Samochody i rasizm to według mnie za mało.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Listopada 29, 2011, 00:07:13
Zniechęcony kilkoma ostanimi kingami dopiero jutro zamierzam kupić Dallas. Ociągałem się z tym trochę, ale dziś na mieście przyuważyłem promocję na nowości 25%. Jak ktoś jest z Inowrocławia lub okolic i zamierza kupić to na ul. Solankową wysyłam.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: jasonvoorhees on Listopada 29, 2011, 16:22:41
Dodam  swoje 5 gr. Książka  fenomenalna moim zdaniem. Wszystko za co kocham twórczość Kinga w niej jest. Specyficzny klimat, nie tylko klimat małomiasteczkowy  ale również w  szerszym znaczeniu, trudno mi  to  sprecyzować...
Tło historyczne również bardzo mi odpowiada.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
No i jeszcze
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
ale to chyba było niezbędne aby uzyskać odpowiedni efekt końcowy.
Musiałem o tym wspomnieć, ale to są sprawy które wg mnie nie umniejszają tej powieści.
Ogólnie 10/10 i pierwsza 10 Króla w moim rankingu.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Listopada 29, 2011, 23:38:17
Książka zakupiona. Pozostaje zakasać rękawy i przystąpić z nadzieją do lektury, że być może gdzieś po drodze odczuję przebłyski dawnego Kinga w wielkiej formie. Tyle pozytywnych i entuzjastycznych recenzji jakoś bardziej mnie napawa obawą niż nadzieją ale zobaczymy.
I tak na marginesie - przeczytałem opis dopiero teraz (nie chcąc sobie przypadkowo psuć lektury) i cały czas byłem przekonany, że bohater cofa się do dnia zabójstwa lub na kilka dni przed, a tu że aż 5 lat wstecz? To jak przez 5 lat się nie uwinie z załatwieniem Oswalda (z tego co wiem, to King przyjął wersję, że to on jest zabójcą Kennedy'ego), to lepiej, żeby wymyślił ku temu King dobre powody.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: jasonvoorhees on Listopada 30, 2011, 00:54:34
z tego co wiem, to King przyjął wersję, że to on jest zabójcą Kennedy'ego
dobrze to ująłeś  :)

to lepiej, żeby wymyślił ku temu King dobre powody.
wymyślił bardzo dobre powody,  zapewniam Cię  :roll:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dan on Listopada 30, 2011, 15:31:28
W Dallas jest tak dużo wątków politycznych co w Martwej strefie ?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Jacek on Grudnia 01, 2011, 01:30:00
Skończyłem! Książka świetna, wyborna, tylko King potrafi pisać przez tyle stron o niczym i człowiek czyta to z uśmiechem na twarzy.

Co do objętości - padły w wątku słowa, że pomimo naszych 928 stron Pod Kopułą oryginalne wydanie ma ponad 1000, to trochę dziwne, bo mam wrażenie, że jednak Dallas jest dłuższe, albo to kwestia dynamiki książki, bo Pod Kopułą czytało się o wiele, wiele szybciej.

Co do zarzutu, że to zapychacz, żeby tylko utrzymać tempo wydawania książek Kinga - no proszę, są chyba łatwiejsze sposoby na to, niż ogromna cegła, wymagająca masy wyszukiwania, planowania, szukania...

I kilka rzeczy (zarzutów) ale tak wziętych okiem mega fana:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Grudnia 01, 2011, 12:08:52
tylko King potrafi pisać przez tyle stron o niczym i człowiek czyta to z uśmiechem na twarzy.

Jak dla mnie to nie było pisanie o niczym. Zarówno historia
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ja aż tak krytycznie nie patrzyłam na niedociągnięcia. Raczej nie spodziewałam się bezwzględnej logiki w książce o podróżach w czasie. I może i można by to na tysiąc innych sposobów rozwiązać lub skonstruować, ale dla mnie akurat to nie jest tak ważne.

Książka na pewno wciąga, ta 'dłużyzna' pozwoliła mi się wtopić w tamten świat i nie tylko dzięki rasizmowi i samochodom jak ktoś wcześniej napisał.
Nie raz Jake dziwił się
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Żeby oddać sprawiedliwość przyznam, że były momenty, gdy odczuwałam znużenie. Nie były one aż tak nużące dla mnie jak dla Manda na przykład.
Ja wczoraj walnęłam 350 stron tym samym kończąc powieść. Końcówka faktycznie poruszająca. Ja co prawda nie płakałam, ale oczy miałam zaszklone. I pierwsza myśl po przeczytaniu ostatniego zdania: piękna. Jakbym miała opisać jednym słowem, to byłoby właśnie to.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Grudnia 01, 2011, 14:01:30
Czuję, że był to mój pierwszy i ostatni raz z Dallas '63, choć może za parę lat zapragnę kolejnego przebiegu:)

Mam podobne odczucie, chociaż może za niedługo jeszcze raz sobie przeczytam początek. Bo te pierwsze 250 stron to jest mistrzostwo w wykonaniu Kinga.  :D

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Jak dla mnie to nie było pisanie o niczym.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Grudnia 01, 2011, 14:30:01

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

No i to jest to o czym pisałam:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 01, 2011, 16:52:43
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Grudnia 02, 2011, 15:53:16
Specjalnie nie czytałem wątku w ogóle dopóki nie skończyłem powieści. Ponieważ zrobiłem to dosłownie przed chwilą jestem niesamowicie poruszony zakończeniem. Przyznam, że Dallas czytało mi się bardzo dobrze, była fajna fabuła, niezłe postacie, pomysł, ale przez 90% powieści byłem przekonany, że jest to bardzo dobra powieść której jednak brakuje trochę do geniuszu czy nawet żeby wskoczyła do mojego TOP 10 (teraz co do tego nie mam wątpliwości).
Zakończenie zmieniło wszystko. Jest kapitalne, melancholijne, chwytające za serce, po prostu rozbrajające. Ten stary dupek King sprawił, że w ciągu ostatnich 5 lat trzeci raz uroniłem kilka łez i trzeci raz przez niego. Nie wiem co jeszcze mogę dopisać, chyba się wziąłem za to za szybko i zbyt na gorąco. Muszę odczekać dojść do siebie i napisać coś więcej z większym dystansem.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Grudnia 02, 2011, 16:26:44
Ten stary dupek King

Wiesz, że za takie słowa czeka Cię chłosta?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 02, 2011, 16:42:18
Jaka chłosta! Na stos  :diab9:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 02, 2011, 18:04:37
Na tępy pal go nabić! :haha: Tylko go znajdę w tym Bytomiu  :diab9:  :haha:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Grudnia 02, 2011, 21:10:56
Ej uważaj bo wydziedziczymy cie z gotham cafe :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Grudnia 02, 2011, 23:07:54
Hahaha każdy z nas ma takie momenty, że by Kinga bił laciem za te wszystkie krzywdy wyrządzone głównym bohaterom i naszej pyschice  :aniol:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Sharin on Grudnia 03, 2011, 01:02:13
Chyba coś dla Mando; takie małe połączenie Kinga i Star Wars i chyba... wpadka.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Grudnia 03, 2011, 11:41:07
Ok ochłonąłem i muszę podyskutować pospojlerować na temat kilku wątków:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Podsumowując powieść to wszystko już zostało napisane można mówić w samych superlatywach o niej. W moim prywatnym rankingu umieszczam Dallas na zaszczytnym 6 miejscu i jest to miejsca baaardzo wysokie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Grudnia 03, 2011, 11:58:44
Ok ochłonąłem i muszę podyskutować pospojlerować na temat kilku wątków:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: morkel on Grudnia 03, 2011, 13:39:54
Powieść mnie nie zawiodła, świetnie się ją czyta i miło spędza czas z bohaterami. Świetny klimat lat sześćdziesiątych. Wątek polityczny związany ze śledzeniem Oswalda trochę mi nie przypasował, bo prawdę mówiąc średnio mnie interesuje czy Oswald działał sam czy był tylko kozłem ofiarnym. Jedyne czego nie do końca zrozumiałem:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 03, 2011, 13:46:18
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Grudnia 03, 2011, 13:56:10
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: sonny on Grudnia 03, 2011, 15:45:50
Dzisiaj skończyłem czytać Dallas 63, wrażenia są znakomite, genialna historia z dużą przestrogą, dla mnie mistrzostwo świata wraz z Christine najlepsza książka najlepszego autora na świecie :). To jest historia z tych które jak się kończą myśli się już o drugim podejściu do czytania. Jeszcze raz brawa.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: BrunoS. on Grudnia 03, 2011, 18:44:47
Dallas skończone. Książka piękna, chyba takim mianem można owe czytadło określić. Pierwszy raz od dawna King nie zawiódł mnie, jeśli chodzi o zakończenie, które w powieści po prostu lepsze być nie mogło.
Zauważyłem, że wielu narzeka na zbyt przeciągnięty i w zasadzie niezbyt interesujący przeciętnego Europejczyka wątek Oswalda. No cóż, ja też jakoś nie podchodziłem do tego z jakimś fanatycznym zainteresowaniem. Jednak od momentu, gdy fabuła wkracza do miasta Jodie, książka ta dla mnie wkroczyła na całkiem inne tory...

 
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

King pokazał, że jego pazur jeszcze się nie stępił i do pieca dowalić potrafi.

Książce daję dychę, przede wszystkim za...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Słoik on Grudnia 03, 2011, 20:20:52
Przeczytałem. Smutno mi.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 04, 2011, 02:05:04
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Grudnia 04, 2011, 02:42:07
przestancie sie spierac o sens podrozy w czasie, bo cofne sie w czasie i naklonie Kinga do nie publikowania tej ksiazki, wtedy nie bedzie tego watku, wiec nie cofne sie w czasie....a wtedy King opublikuje te powiesc i watek znowu bedzie...eeee...wiec jednak cofne sie w czasie....a zreszta....  ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Grudnia 04, 2011, 04:24:10
Tzn przeszkadza Ci, że King napisal dobrą książkę, obecnie i, skoro to świeżynka to sie o niej rozmawia, a "kultowe" powieści odchodzą w niepamięć?
Poniekąd. Bardziej mi chodzi o to, że ludziska się zachwycają patentami jakimi King się posłużył w tej powieści, a nie doceniają innych powieści, w których pojawiły się wcześniej.

Generalnie, to te 730 stron nie miało sensu:).
Miały i to wielki, bo właśnie to wszystko co chciał / uczynił główny bohater doprowadziły do sytuacji w której stanął przed wyborem, spowodowany właśnie tymi swoimi decyzjami.

Ten stary dupek King sprawił, że w ciągu ostatnich 5 lat trzeci raz uroniłem kilka łez i trzeci raz przez niego.
Sami wrażliwcy tutaj. Żeby płakać przy książce i filmie? Myślałem że to raczej kobieca domena, a fecetom się zdarza jednie przy narodzinach dzieci i po kopie w napęd jądrowy.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 04, 2011, 11:11:47
Nie każdy wcina metal i sra gwoździami tak jak Ty Nobody. :P Pod koniec idzie się wzruszyć i ja w tym nic złego i dziwnego nie widzę. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Grudnia 04, 2011, 11:36:53
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)



Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 04, 2011, 11:56:22
Dyskusja raczej bez sensu, mam wrażenie, że dwie inne książki czytaliśmy i teraz możemy się tylko powtarzać.


Tytuł: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Sharin on Grudnia 04, 2011, 13:31:22

Trochę mnie dziwi tak wysoka pozycja "Dallas '63" w rankingach. Piję do tego (http://www.gothamcafe.pl/ksiazki/najlepsza-ksiazka-kinga-)/140/)
Powieść długaśna, mile rozbudowana rzeczywistość (z racji ciekawych czasów), intrygująca (przynajmniej momentami) fabuła, ale to nie jest King jakiego lubię. Z bólem to mówię, ale daleko mu do formy, jaką prezentował powiedzmy w pierwszych piętnastu latach swojej twórczości. Od Kinga wymagam, aby mnie przestraszył - tak chociaż troszeczkę - i tyle. Jeżeli będę miał ochotę na łzy to sięgnę po lepszych od niego, podobnie rzecz ma się z motywami stricte naukowymi.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Grudnia 04, 2011, 18:06:32
Dyskusja raczej bez sensu, mam wrażenie, że dwie inne książki czytaliśmy i teraz możemy się tylko powtarzać.

Spoko, spoko... właśnie że dyskusja się nam rozkręca ;)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Grudnia 04, 2011, 18:20:36
jak skonczycie analizowac skutki poczynan Jake w Dallas 63 to zastanowcie sie nad losami bohaterow Terminatora....wedlug mnie analizowanie skutkow podrozy w czasie to jak rozmowa miedzy wierzacym a ateista,
podroze w czasie charakteryzyja sie tym ze zawieraja pardoks same w sobie, a tutaj rozwaza sie to jakby to bylo canjmniej relane: King napisal powiesc FIKCYJNA, nie uralniajcie jej na sile i nie szukajcie dziur i bledow magacych wystapic w prawdziwych zdarzeniach tam gdzie mamy do czynienia z fikcja


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Grudnia 04, 2011, 18:39:37
jak skonczycie analizowac skutki poczynan Jake w Dallas 63 to zastanowcie sie nad losami bohaterow Terminatora....wedlug mnie analizowanie skutkow podrozy w czasie to jak rozmowa miedzy wierzacym a ateista,
podroze w czasie charakteryzyja sie tym ze zawieraja pardoks same w sobie, a tutaj rozwaza sie to jakby to bylo canjmniej relane: King napisal powiesc FIKCYJNA, nie uralniajcie jej na sile i nie szukajcie dziur i bledow magacych wystapic w prawdziwych zdarzeniach tam gdzie mamy do czynienia z fikcja

(http://lithdesigns.com/Sims2/BillieLith/WallHangings/Cinema/WhySoSerious/Icon.jpg)

Przecież chyba można przedyskutować kilka wątków... Nikomu krzywdy nie robimy.  ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 04, 2011, 18:47:14
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: HAL9000 on Grudnia 04, 2011, 19:38:54
Cytuj
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Cytuj
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Cytuj
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 04, 2011, 20:04:05
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Nie wcześniej. Później to zrobił i wtedy też miał 100% pewność co robi. No kurcze ja w Jake'u widzę normalnego człowieka, a nie Terminatora :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Grudnia 05, 2011, 00:07:57
Nie każdy
Hehe.
Pierwszy raz dopiero na tym forum się spotkałem z czymś takim że książka lub film wywołuje takie emocje u jakiegoś faceta. Nigdy mnie to nie przestanie dziwić.

Z bólem to mówię, ale daleko mu do formy, jaką prezentował powiedzmy w pierwszych piętnastu latach swojej twórczości.
Po czym tak wnosisz? Przecież ta powieść jest pisana właśnie w takim stylu jak za najlepszych lat.
Straszenia też kapkę było.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Sharin on Grudnia 05, 2011, 08:27:10
Cytat: NoBoDy_Fun
Po czym tak wnosisz? Przecież ta powieść jest pisana właśnie w takim stylu jak za najlepszych lat.

Mówiąc o straszeniu miałem na myśli te ciarki, które wywołała na moim ciele lektura chociażby takich książek, jak: "Cmentarz zwieżąt", "Cujo", "Lśnienie", "Misery", no i ostatnio "Ręka mistrza". Wszystkie sprawiły, że bałem się. W "Dallas '63", pomimo wielu plusów, niczego takiego nie uświadczyłem.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Grudnia 05, 2011, 10:37:13
Mówiąc o straszeniu miałem na myśli te ciarki, które wywołała na moim ciele lektura chociażby takich książek, jak: "Cmentarz zwieżąt", "Cujo", "Lśnienie", "Misery", no i ostatnio "Ręka mistrza". Wszystkie sprawiły, że bałem się. W "Dallas '63", pomimo wielu plusów, niczego takiego nie uświadczyłem.

bałes się ręki mistrza? a cóż tam takiego było ?

Jeśli chodzi o Dallas to w moim mniemaniu tam tez nie ma się czego bać - fakt faktem - sa emocje, chwile napięcia, ale strach ?  nie odczułem go pomimo tego ze jest to jedna z najlepszych jego ksiażek .


Tytuł: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Sharin on Grudnia 05, 2011, 11:09:42
Cytat: human
bałes się ręki mistrza? a cóż tam takiego było?

Klimat, wzrastające napięcie, dziewczynki zjawy...
Trudno powiedzieć, ale powieść niosła ze sobą ten dreszczyk emocji / horroru, to coś...

Nie chcę porównywać "Dallas '63" z jakąkolwiek inną wspomnianą przeze mnie książka Kinga ("Cmentarz zwieżąt", "Cujo", "Lśnienie", "Misery", "Ręka mistrza"). Nie chcę, bo dla mnie są one zupełnie różne. "Dallas '63" to zabawa Kinga z motywem podróży w czasie i wzruszająca - co bardziej wrażliwych - opowieść o miłości ludzi z dwóch różnych światów / rzeczywistości. Podejrzewam, a przynajmniej mam cichą nadzieję, że pisząc ją nie chciał straszyć czytelnika.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 05, 2011, 14:18:08
Podejrzewam, a przynajmniej mam cichą nadzieję, że pisząc ją nie chciał straszyć czytelnika.

Ciężko robić horror z książki o podróży w czasie, mającej w założeniu opisywać Amerykę przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych :) King nikomu nie obiecywał, że ta książka będzie straszna (za to już "Doctor Sleep" ma taki być).

Z bólem to mówię, ale daleko mu do formy, jaką prezentował powiedzmy w pierwszych piętnastu latach swojej twórczości. Od Kinga wymagam, aby mnie przestraszył - tak chociaż troszeczkę - i tyle.


Absolutnie się nie zgodzę z takim stwierdzeniem. King "Dallas '63" udowodnił, że jest w wyśmienitej formie. A to, że nie jest to horror to żadna strata. Tyle już ich napisał, że odmiana też jest potrzebna. Przynajmniej mi :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 05, 2011, 16:57:23
Ciężko robić horror z książki o podróży w czasie, mającej w założeniu opisywać Amerykę przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych :)

Absolutnie się nie zgadzam :D Co ma jedno do drugiego? Bez problemu można zrobić horror właśnie o podróżach w czasie i latach 50tych :D Aczkolwiek ja akurat bardzo cieszę się, że powoli nawet pismaki przestają nazywać Kinga "Królem horroru", bo obyczajowy King to najlepszy Kinga, a tak naprawdę, poza kilkoma sporadycznymi przypadkami, King zawsze był pisarzem opisującym losy ludzi z elementem nadprzyrodzonym w tle. Dlatego nie uważam by "Dallas" było jakąś odmianą, choć też kompletnie nie zgadzam się z Nobody jakoby był to powrót do korzeni i wykorzystanie starych motywów, ale jak Nobody ma swoje zdanie to nie załapie, że inni mogą mieć swoje, a już opcja że może się w czymś mylić nie wchodzi w ogóle w grę, więc nie mam ochoty o tym "dyskutować" :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 05, 2011, 17:07:46
Ciężko robić horror z książki o podróży w czasie, mającej w założeniu opisywać Amerykę przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych :)

Absolutnie się nie zgadzam :D

Źle to ująłem :) Chodziło mi o to, że w założeniach ta książka nie miała być horrorem. Jasne, że zrobić z takiego materiału horror można, ale King raczej tego nie chciał :D Gdyby chciał to już w jakiś reklamach by pewnie było podkreślone, że to najstraszniejsza podróż w czasie jaką czytelnik może przeżyć :)

a tak naprawdę, poza kilkoma sporadycznymi przypadkami, King zawsze był pisarzem opisującym losy ludzi z elementem nadprzyrodzonym w tle.

Tyle, że zazwyczaj te elementy nadprzyrodzone w tle są straszne, makabryczne itp. i można je bezpośrednio utożsamiać z horrorami :)


Tytuł: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Sharin on Grudnia 05, 2011, 17:09:34
Cytat: ciach_eemuu_ciach
Ciężko robić horror z książki o podróży w czasie, mającej w założeniu opisywać Amerykę przełomu lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych  King nikomu nie obiecywał, że ta książka będzie straszna (za to już "Doctor Sleep" ma taki być).

I ja od niego tej 'straszności' nie wymagam. Jak pisałem, "Dallas '63" to świetna powieść pod kątem przedstawionego świata i postaci, ale nie jest to King, jakie lubię najbardziej i tyle. Jego najnowsza powieść mnie nie zachwyciła - nie zmartwiła także - i cieszę się, że inni oceniają ją wysoko. Byłoby bardzo źle, gdyby nikt tego nie robił.

Mando napisał, że Kingowi świetnie wychodzi pisanie opowieści łączące o wątki obyczajowe z elementami nadprzyrodzonymi. Święta prawda - do dziś uważam, że "Sklepik z marzeniami" to coś pięknego. "Dallas '63" daleko do "Sklepiku...".


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Grudnia 06, 2011, 13:46:21
Ja sobie dziś tak myślałam o tym zakończeniu i
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Grudnia 06, 2011, 15:56:23
jak Nobody ma swoje zdanie to nie załapie, że inni mogą mieć swoje, a już opcja że może się w czymś mylić nie wchodzi w ogóle w grę, więc nie mam ochoty o tym "dyskutować"
To po co o mnie wspominasz? Stęskniłeś się czy jak?

Popatrz na swoje posty. Ten:
Absolutnie się nie zgadzam
poprzedni:
Nie wcześniej.
wcześniejszy:
Bzdury.
i jeszcze:
Dyskusja raczej bez sensu
i jeszcze:
Mylisz się.

A to tylko dwie strony, bo dalej mi się nie chce wklejać, i nic wyrwanego ze środka tylko początki zdań.

Zachowujesz się jak byś miał monopol na rację, z nikim i niczym się nie zgadzasz. Brakuje Ci argumentów w rozmowie to przypominasz o mnie, jaki to ja zły? Czy tylko tak chciałeś sobie posłać uszczypliwość w moją stronę?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 06, 2011, 16:45:06
Tathagatha też myślałem o takim rozwiązaniu...

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Grudnia 06, 2011, 16:51:55
Mando masz całkowitą rację, jakoś mi umknęły pewne szczegóły istotne, które tu przytoczyłeś. Dodatkowo
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Słoik on Grudnia 07, 2011, 11:43:41
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Grudnia 07, 2011, 12:02:52
Słoik, Mando już tłumaczył dlaczego takie rozwiązanie nie byłoby dobre.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Grudnia 07, 2011, 21:32:09
Słoik, Mando już tłumaczył dlaczego takie rozwiązanie nie byłoby dobre.

Mando twierdzi, że nie byłoby dobre, według tego co pisał King poprzez faceta z zieloną kartką, prawdopodobnie nie byłoby dobre. Ja bym spróbował. I nie trafia do mnie żaden argument. Jeśli nie ten sposób Słoika to ten o którym pisała Tathagatha, albo jeszcze nad czymś innym bym pomyślał. Na pewno nie postąpiłbym jak bohater.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 07, 2011, 21:48:51
No ja domyślam się, że wiele osób postąpiłoby tak jak piszesz i to też byłoby naturalne rozwiązanie, jednak nie chcę się za bardzo wgłębiać w ten temat, bo mam o takich ludziach raczej nie najlepsze zdanie :D

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Słoik on Grudnia 07, 2011, 21:52:54
epping to prawdziwy bohater tragiczny.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 07, 2011, 22:19:55
Ogólnie to jest tak, że zasady zostały dość przejrzyście wyłożone, każdy też widział jakie są konsekwencje i teraz można albo się tym przejąć albo to olać, ale nie można mówić, że bohater wybierając jedną z dróg postąpił nienaturalnie. Ani jeden ani drugi wybór nie jest tez wyborem łatwym, ale ja osobiście uważam, że King wybrał ciekawszą wersję. Lepszą dla książki, bardziej uderzającą w emocje niż w sci-fi i dodatkowo uważam, że Jake postąpił tak jak ostatecznie postąpiłby pozytywny bohater. Jednak gdyby poszedł inną drogą to też bym to kupił.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Słoik on Grudnia 08, 2011, 23:30:34
teorie teoriami, ale ożywiona dyskusja świadczy o tym, że Dallas to jednak porządna książka:) IMO jedna z najlepszych.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Rogver on Grudnia 15, 2011, 16:28:03
Nie wiem jak wy, ale ja w pewnym momencie musiałem przerwać lekturę, żeby odsłuchać sobie w internecie "In the Mood"  :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Słoik on Grudnia 15, 2011, 16:45:14
Ja tez, ja też tak miałem. Każdy utwór odsłuchiwałem, ale ten był najczęściej puszczany, zeby wczuć się w klimat.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Grudnia 15, 2011, 21:15:21
Pierwsza część zakończona - wyjechałem z Derry. Poziom do tego momentu jest wysoki i wizyta bardzo mi się podobała. Czuć było klimat nawiedzonego miasta i Tego.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Edgar Freemantle on Grudnia 15, 2011, 21:39:04
Ziemas zaspoileruj swoją wiadomość :) niektórzy nie czytali jeszcze :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Grudnia 15, 2011, 21:45:16
Zrobione, zapomniałem się.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 16, 2011, 17:35:30
Dzisiaj mi przyszedł magazyn z gazetką z Prósa,więc jeśli jeszcze niektórzy nie dostali, to pewnie na dniach przyjdzie. :) Pozwolę sobie przy okazji się powtórzyć: Gazetka jest świetna, cholernie cenie sobie kreatywność tego wydawnictwa. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Grudnia 17, 2011, 07:11:02
Gazetka jest świetna, cholernie cenie sobie kreatywność tego wydawnictwa. :)
i dlatego mam nadzieje ze kolejne ksiazki kinga ukazywac sie beda w tym własnie wydawnictwie ...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 17, 2011, 11:32:18
Ja jestem żądny twardych opraw więc wolę (naprawdę to piszę) Albatrosa :D Do wydania "Dallas '63" nic nie mam ale trochę nudzi mnie już ta seria Prósa.  

Napiszę może dość brutalnie, ale mnie takie dodatkowe promocyjne śmieci (nie bijcie) nigdy nie interesowały, i nigdy nie zainteresują. Kupuję książkę i mam gdzieś gazetki, samochodziki, banery czy inne niepotrzebne mi rzeczy :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 17, 2011, 12:06:04
i dlatego mam nadzieje ze kolejne ksiazki kinga ukazywac sie beda w tym własnie wydawnictwie ...

Ja jestem żądny twardych opraw więc wolę (naprawdę to piszę) Albatrosa :D Do wydania "Dallas '63" nic nie mam ale trochę nudzi mnie już ta seria Prósa.

A ja, jeśli mają być wydawane książki z Prósa dalej tak samo i Albatrosa w twardej, to życzyłbym sobie, żeby ten piękny okres trwał jak najdłużej.  :aniol: :P

Napiszę może dość brutalnie, ale mnie takie dodatkowe promocyjne śmieci (nie bijcie) nigdy nie interesowały, i nigdy nie zainteresują. Kupuję książkę i mam gdzieś gazetki, samochodziki, banery czy inne niepotrzebne mi rzeczy :)

Hehe, będziesz obity laciem, oj będziesz. :D Ale w końcu ilu ludzi, tyle koncepcji i kolekcji. ;) Opieprz dostaje się za co innego. :P
 


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Daniel on Grudnia 18, 2011, 17:17:52
Skończyłem czytać książkę parę tygodni temu. Według mnie jest to jeden z lepszych Kingów jakie czytałem, a czytałem wszystko poza Sztormem Stulecia oraz Danse Macabre. Akcja mniej więcej w połowie powieści znacząco zwalniała, ale nie wpłynęło to na odbiór książki. Dla mnie przede wszystkim jest to bardziej powieść obyczajowa niż kryminał, horror czy s-f.

Z bohaterami naprawdę bardzo mocno się zżyłem. Czułem smutek gdy przewracałem ostatnie strony książki i miałem świadomość, że niedługo już koniec. Zakończenie było bardzo emocjonalne.

Bardzo mi się podobały nawiązania do To. Taki smaczek dla wiernych czytelników.

Okładka jak dla mnie ok. Ważniejsze jest to, że książka po jednym czytaniu się nie rozkleja, jak to czasem zdarza się z książkami wydawanymi przez Albatrosa.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: marek8210 on Grudnia 19, 2011, 10:41:25

Okładka jak dla mnie ok. Ważniejsze jest to, że książka po jednym czytaniu się nie rozkleja, jak to czasem zdarza się z książkami wydawanymi przez Albatrosa.

A widzisz a mi po jednym czytaniu rozkleiła się i "wypadło" mi ze środka kilkadzieścia stron czym byłem mocno zdegustowany. Wogóle pierwszy raz mi się coś takiego przy nowym Kingu zdarzyło.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 19, 2011, 10:46:00

To musiałeś mieć jakiś wadliwy egzemplarz lub robić z książką niestworzone rzeczy :D Przeszło 20 z czytanych przeze mnie  kingów to "nowe" Prósy i każdy z egzemplarzy po lekturze prezentował się idealnie. A z Prósami nie obchodzę się jak z jajkiem (Albatrosem). True Story  :diab9:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Grudnia 21, 2011, 11:23:45
Dallas skończone. Jako jeden z nielicznych oceniam ta książke jako słabą. No niestety, zawiodłem się.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Grudnia 22, 2011, 23:22:35
Również i ja ukończyłem czytanie Dallas. Pozwolę sobie na kilka zdań tutaj, znając życie będą na maksa subiektywne i stronnicze, ale inaczej nie umiem. Uważam Dallas 63 za książkę rewelacyjną. Nie umieszczę jej na jakimś konkretnym miejscu w swoim rankingu, ale wiem, że zasługuje na wysokie oceny, chociaż nie o kwestie liczbowe tu chodzi.

To może po kolei. Przede wszystkim tytuł jest wielce mylny, to nie jest książka o zamachu na JFK, zdecydowanie nie. Jest to już któraś książka Kinga w przypadku której wątek główny jest w zasadzie mniej ciekawy i wciągający niż wydarzenia poboczne. Prawdę powiedziawszy dosyć średnio śledziłem poczynania prowadzące do udaremniania wydarzeń z 11/22/63. Co nie znaczy, że jakoś totalnie olałem ten wątek, chociaż... Rozumiem bardzo dokładny research jaki zrobił King, ale momentami to było już trochę przegięte i zakrawało na zbyt dokładne pokazywanie postaci Oswalda. Gdyby tutaj wyciąć kilka stron, to by tak źle nie było. Co do samego dnia 22 listopada:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Samo rozwiązanie podróży w czasie kupiłem i uznałem za całkiem dobre. Tak swoją drogą, to rozmyślałem o tym, jak by można inaczej uzasadnić próbę udaremnienia zamachu na JFK, gdyby chcieć napisać tę książkę, ale bez elementów fantastycznych i znalazłem dwa wyjścia. Albo ów zamach pojawiłby się w wizjach i snach (ok, mocno naciągane, ale w zasadzie realne), albo - jako przechwycony tajny dokument/plotka/informacja. To ostatnie by było realne, ale to taki wątek poboczny z mojej strony. Wracając do użytego przez Kinga motywu podróży do przeszłości:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Dużo padło już tutaj słów o nawiązaniach do innych powieści Kinga. Ja skupię się na dwóch pozycjach.

"To"
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

I teraz kwestia, która mi tak dosyć średnio daje spokój, bo nie wiem czy nie staram się odczytywać czegoś zbyt głęboko.

"Cmętarz Zwieżąt":
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

A teraz o tym co w książce uważam za najważniejsze. Wątek w Jodie i sama Sadie. Sadie, którą uważam od teraz za jedną z najbardziej istotnych dla mnie bohaterek książek Kinga, a może i ogółem literatury. No zwyczajnie życie Jake'a w Jodie to było to, to była esencja tej książki dla mnie, coś wręcz genialnego.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Co do zakończenia:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

A i w ramach postscriptum: Ciekawi mnie jak miało wyglądać to oryginalne zakończenie, które Hill uznał za nie do końca dobre. Wrzucicie chłopaki newsa na stronę jak się na oficjalnym forum pojawi, ładnie się pytam  :aniol:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Grudnia 22, 2011, 23:51:46
Miałem jeszcze napisać - King świetnie się przygotował do napisania książki, ale nie kapuję jednej rzeczy - czemu w książce Oswald strzela z 5 piętra, skoro strzelał (o ile w ogóle) z 6? Jakiś celowy zabieg, bo coś nie chce mi się wieżyć, że King taki błąd chlapnął.
Widze, że kolejny fan książki :D Czuję się odosobniony w swojej ocenie ;(


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Grudnia 23, 2011, 00:31:56
Pozwólcie, że i ja podzielę się wrażeniami z przeczytania książki. Skończyłem czytać Dallas wczoraj i przyznaję, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Kiedy dowiedziałem się, o czym będzie owa powieść nie wywołało to we mnie szczególnego entuzjazmu, może dlatego, że wątek z podróżami w czasie mi się nie spodobał. Teraz żałuję swojej pochopnej decyzji. Książka jak dla mnie świetna w każdym calu. Zarówno początek
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, rozwinięcie fabuły w przeszłości
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, po sam koniec
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Wiele osób zarzuca książce niemal marginalne znaczenie samego zamachu, w mojej opinii bardzo dobrze, że King poświęcił na sam zamach tylko te kilkadziesiąt stron, a większą uwagę zwrócił na opis życia i zwyczajów tamtych lat
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Sam wątek romansu wielce mi się spodobał i choć nie jestem entuzjastą tego rodzaju lektur muszę przyznać, że uroniłem łzę czytając ostatnie strony... Wracając do wątku zabójstwa JFK, świetnie przedstawiony profil Lee Oswalda, być może trochę za dużo tych szczegółowych opisów jego rozmów ale mi to nie przeszkadzało w lekturze. Rozwiązanie podróży w czasie jak najbardziej w porządku
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Mógłbym jeszcze długo pisać o tym co mi się podobało. Podsumowując jak dla mnie Dallas '63 to ścisła czołówka przeczytanych przeze mnie książek Króla. Nie był to horror, nie straszył, nie szokował ale pozwolił mi razem z Jakem/Gerogem odbyć wzruszającą i sentymentalną podróż w czasie do przeszłości, która pomimo, że prymitywna technologicznie, wydała mi się bardziej ludzka i naturalna.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Grudnia 23, 2011, 00:35:50
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Ja bym to jednak nazwał:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Grudnia 23, 2011, 00:39:25
dampf może coś w tym jest... Ja wybrałbym miłość i miał gdzieś co będzie później:)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 23, 2011, 02:47:41
Swoją drogą czy mi się dobrze wydaje, że w "Dallas" Derry jest opisane jako miasto o wiele bardziej mroczne i złowieszcze, aniżeli w samym "To"? Chyba tak.

Niekoniecznie. Przypomnij sobie wszystkie interludia. Derry zawsze było miastem nienawiści, tylko w "To" w większości widzimy je oczami dzieci. Ale jak na scenę wkracza jakiś dorosły to zwykle jest to zły człowiek. Jak w "Dallas" pojawiają się dzieci to rozmowa z nimi od razu wygląda inaczej. W "Bezsenności" z kolei widzimy Derry oczami starców, a ci są jak dzieci, ale reszta miasta jest też bardzo agresywnie, nietolerancyjnie nastawiona. W "Dallas" pierwszy raz zwiedzamy Derry oczami obcego i po prostu tutaj obrywa nam się od miasta najmocniej :D Ale faktycznie pierwszy raz ma się wrażenie, że jest to miasto, do którego nie chce się wracać.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Grudnia 24, 2011, 04:40:43
Czuję się odosobniony w swojej ocenie
Nie ma się czemu dziwić. Masz w tej powieści to co najlepsze u Kinga. Jest ględzenie pierwszoosobowe, jest mała wiocha i spokojne życie, urozmaicone tragedyjkami. Zwiedziłeś sobie ponownie Derry, a na dokładkę masz wreszcie jakieś ciekawe zakończenie.
Można się czepiać detali, ale żeby od razu jechać po całej powieści?

Powieścią życia Kinga 'Dallas' nie jest, ale jeśli chcieć ją określić jako słabą, to co powiedzieć o kwiatkach takich jak 'Cujo' czy 'PTG'?

Tak na marginesie, to odrobinę niesmaczne dla mnie są wieści, że jedno z lepszych zakończeń u Kinga podpowiedział mu Hill. Aż się boję co było oryginalnie - "pan z żółtą kartką zresetował system grożąc palcem, pamiętajcie drogie dzieci, nie wolno się przenosić w czasie bo tam strasznie dużo palą i można dostać raka, a poza tym reset to ten mniejszy guzik na obudowie".
Z drugiej strony trzeba mieć jaja, żeby ze spokojem przyznać się, że nie jest się pomysłodawcą zakończenia.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 24, 2011, 11:20:33
Ale Hill wymyślił chyba zupełnie tę ostatnią scenę z 2012 roku o ile dobrze to zrozumiałem.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 24, 2011, 12:37:43
I to jest rzecz, której cholernie nie cierpię czy to w książkach, czy najczęściej w filmach.  :pff4: Na cholerę kilka zakończeń? Bo  jak pierwsze się nie spodoba, to istnieje nadzieja, że spodoba się drugie i wszystko będzie cacy? Dla mnie samo to, że Hill miał w tym udział nie sprawia jakiegoś problemu, bo raz: jest to rodzina i pisali już wspólnie i najprawdopodobniej będą to robić dalej, a dwa :w tym momencie zapaliła mi się lampa, że jak takiej jakości jest zakończenie Hilla, to trzeba tego drugiego Kinga w końcu sprawdzić i mieć nadzieję, że będzie dostarczał takiej samej rozrywki i przyjemności z czytania, jak ojciec. :) Ale kurde, trochę to głupie, jak się dowiaduje takich info z trzeciej ręki i to po lekturze.  :pff2:

Pytanie tylko: Czemu Prószyński nie odnotował faktu o którym mowa? Pytanie pewnie retoryczne.  :pff2:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 24, 2011, 13:56:08
 
I to jest rzecz, której cholernie nie cierpię czy to w książkach, czy najczęściej w filmach.  :pff4: Na cholerę kilka zakończeń? Bo  jak pierwsze się nie spodoba, to istnieje nadzieja, że spodoba się drugie i wszystko będzie cacy?

Ale nie rozumiem za bardzo czego tu nie lubisz :D Książka ma jedno zakończenie. A że w procesie jej powstawania wiele rzeczy było poprawianych to naturalne. Hill zasugerował nie tylko zmianę zakończenie, ale też inne poprawki, bo taka rola betatesterów :D Oryginalne zakończenie nie jest zakończeniem alternatywnym, bo książka ma JEDNO zakończenie, które już czytałeś. To wcześniejsze jest tylko ciekawostką, której nikt nikomu nie każe czytać, a tym bardziej traktować jako drugi zastępczy finał.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Grudnia 24, 2011, 14:13:16
Z tego co ja rozumiem, to Joe podsunął pomysł, aby książkę zakończyć
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, a wersji, którą napisał King kończyła się ona
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
I ja zdecydowanie wolę książkę w takiej formie w jakiej ostatecznie wyszła, bo to zakończenie jest genialne i Joe mi znowu miesza w głowie swoja osobą :D A wersję alfa, czy też beta jaka napisał starszy King uważam za zwykłą ciekawostkę, typowy odrzucony szkic, który nie jest kanoniczny ani tym bardziej obowiązujący :)

A co do Prószyńskiego, to jak pamiętam w Posłowi jest wzmianka o pomocy Hilla, ale bez informacji, że to on jest autorem zakończenia. Tak jakby połowę informacji tylko przetłumaczono.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 24, 2011, 14:38:39
Ale nie rozumiem za bardzo czego tu nie lubisz :D Książka ma jedno zakończenie. A że w procesie jej powstawania wiele rzeczy było poprawianych to naturalne. Hill zasugerował nie tylko zmianę zakończenie, ale też inne poprawki, bo taka rola betatesterów :D Oryginalne zakończenie nie jest zakończeniem alternatywnym, bo książka ma JEDNO zakończenie, które już czytałeś. To wcześniejsze jest tylko ciekawostką, której nikt nikomu nie każe czytać, a tym bardziej traktować jako drugi zastępczy finał.

A to przepraszam. W takim razie źle zrozumiałem. :) Ale dalej podtrzymuje, że będzie trzeba jakiegoś Hilla szybko po nowym roku przeczytać. :P


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Grudnia 24, 2011, 15:26:31
, a wersji, którą napisał King kończyła się ona
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Nie, bo w takim wypadku nie byłoby co publikować, a w styczniu ma zostać opublikowane oryginalne zakończenie :D

Ale dalej podtrzymuje, że będzie trzeba jakiegoś Hilla szybko po nowym roku przeczytać. :P

No to jak najbardziej :D Mnie się cholernie podoba, że nie dość, że Hill wyrobił swoją markę to teraz nie odcina się od ojca i zaczynają wspólnie coraz więcej robić.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Grudnia 24, 2011, 16:29:14
Znając tendencje Kinga do zakańczania powieści, dobrze się stało, że Hill podpowiedział. Ostatnie 10 stron podnosi poziom po kosmicznych katastrofach i wymysłach Kinga dziejących się w 2011r.
Słuchałem podcastu dotyczącego 'Dallas' (przy okazji - Mando cały projekt podcastu świetny, nie zwalniaj tempa, już się przyzwyczailem, że co czwartek przy kawie z rana podcast:D) i padło tam zdanie, że King dość tolerancyjnie się obchodzi ze zwolennikami teorii spiskowych. A mnie się wydaje, że gdy George jest już prawie pewny, że Oswald działał sam, pisze coś w stylu 'trzeba być głupim, żeby wierzyć w teorie spiskowe'. Teraz już nie wiem, czy mi się to uroiło czy rzeczywiście coś takiego jest gdzieś wplecone. Pamięta ktoś może ten fragment, czy coś mi się pokiełbasiło? Bo wg mnie trzeba być ślepym, żeby wierzyć, że Oswald działał sam.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Grudnia 25, 2011, 01:15:17
Nie, bo w takim wypadku nie byłoby co publikować, a w styczniu ma zostać opublikowane oryginalne zakończenie :D
A, no fakt, jakoś nie wpadłem na taki związek przyczynowo-skutkowy :D

No to jak najbardziej :D Mnie się cholernie podoba, że nie dość, że Hill wyrobił swoją markę to teraz nie odcina się od ojca i zaczynają wspólnie coraz więcej robić.
Ja tak zaczynam się zastanawiać powoli, czy Hill przypadkiem nie jest teraz motorem napędowym Kinga i nie zaczyna go powoli przerastać (vide zakończenie Dallas).


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 25, 2011, 10:38:04
Żeby go przerosnąć, to musiałbym on chyba najpierw trochę więcej książek napisać. :P I musiałyby one być serio na wysokim poziomie. :) Trzeba na to jeszcze sporo lat. Ale tak jak pisałem wyżej, trzeba go w końcu sprawdzić, bo takie chwalenie go, nie może być bezpodstawne. :)

Mimo wszystko, przez tę informację Dallas 63 i tak jest u mnie dalej wysoko w rankingu, czy mu Hill nie pomagał, czy nie, to i tak obaj są Kingami. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Grudnia 25, 2011, 12:06:11
Liczba napisanych książek nie jest w sumie argumentem wartości autora, no ale kumam co miałeś na myśli ;) A Hill jest teraz mocno "w gazie" jak widać i z tym zakończeniem Dallas to się takie fajnie symboliczne zrobiło, oto syn pomaga ojcu i robi to w sposób wręcz rewelacyjny :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 25, 2011, 12:12:42
A Hill jest teraz mocno "w gazie" jak widać i z tym zakończeniem Dallas to się takie fajnie symboliczne zrobiło, oto syn pomaga ojcu i robi to w sposób wręcz rewelacyjny :)

Kompletnie nie przeszkadza mi, że Hill podpowiedział Kingowi takie zakończenie. Jest rewelacyjne i idealnie pasuje do całej bardzo dobrej książki. Dzięki temu newsowi czekam z o wiele większym zniecierpliwieniem na nową książkę Joe Hilla. Syn Kinga to już marka sama w sobie i może jeszcze nie raz napisać coś świetnego.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ortegA on Grudnia 25, 2011, 12:48:39
Udało mi się wczoraj po Wigilii dokończyć Dallas :) Niesamowita książka, zakończenie bardzo przypadło mi do gustu. Na pewno jeszcze do niej wrócę, bo dawno nie czytało mi się tak dobrze Kinga jak właśnie przy okazji tej lektury.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Grudnia 25, 2011, 16:07:45
@emu>> ale mi też to nie przeszkadza. Ba, ja się wręcz cieszę, że możemy dzięki temu delektować się takim właśnie końcem książki. Piszę to, bo sam nie wiem czy nie odebrałeś mojej poprzedniej wypowiedzi jako sceptycyzmu wobec Hilla (a jeśli się mylę wobec tamtego odczytania, to wybacz, ale mój umysł wolniej pracuje od nadmiaru świątecznego jedzenia :D).


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ciach_eemuu_ciach on Grudnia 25, 2011, 16:27:49
dampf mój post był odniesieniem się do samej informacji odnośnie zakończenia :) Bo ktoś tutaj pisał, że go to zniesmaczyło. A zacytowałem Ciebie bo się z Twoim stwierdzeniem zdecydowanie zgadzam :) Chociaż w sumie to moje cytowanie można dwojako zrozumieć, więc całą sytuację z niezrozumieniem się zwalmy na to biedne jedzenie  :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Grudnia 25, 2011, 18:54:32
Liczba napisanych książek nie jest w sumie argumentem wartości autora, no ale kumam co miałeś na myśli ;)

Jasne, że nie, ale w przypadku, gdy chcesz porównać autora masowego (SK) z potencjalnym masowcem, który póki co ma zaledwie ich garstkę (JH), to tak nie bardzo, bo cholera nawet jakby Hill miał te 3-4 książki zajebiste, to skąd wiesz czy byłoby tak dobrze, gdyby ich miał jak King przeszło 60. :) No, ale to gwoli ścisłości, bo pewnie się właśnie tego mojego zdania domyśliłeś. :)

A Hill jest teraz mocno "w gazie" jak widać i z tym zakończeniem Dallas to się takie fajnie symboliczne zrobiło, oto syn pomaga ojcu i robi to w sposób wręcz rewelacyjny :)

Mnie to cieszy, jak tylko nie jest to totalny gniot, co w przypadku Kingów jest mało prawdopodobne. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: NoBoDy_FuN on Grudnia 26, 2011, 01:01:20
Trochę chyba nie tak określiłem o co mi chodziło z Hillem. King często wspomina co, lub kto, natchnął go do jakiegoś tekstu, tak jak nie ukrywa kto pierwszy takowe czyta.
Tylko że dla mnie jest jakiś taki niesmak mały, bo Hill dobrym pisarzem jest - jak dla mnie bezdyskusyjnie - jednak co innego, jak pomysł podrzuca ktoś kto nie uprawia pisarstwa, a co innego kiedy ktoś, kto sam pisze i to jeszcze bardzo dobrze.

Ja wywnioskowałem, że to co najlepsze w tym zakończeniu, czyli spotkanie i ostatnie sceny - znacząco podnoszące dla mnie wartość tak zakończenia, jak i całej powieści - to pomysł młodego Kinga.
Od razu w głowie zrodził mi się pokręcony pomysł, że King zwyczajnie skopał zakończenie, jak ma często w zwyczaju, a to pomysł młodego syna pisarza, uratował je. Tyle że to moje wymysły, bez znajomości "oryginalnego" tekstu.

Nijak nie mam jednak zamiaru obniżać wartości powieści, bo sam Papież mógł napisać skrypt powieści, jednak to King ją rozwinął, czuć to na każdej stronie i King się pod nią zasłużenie podpisał. Pomimo pewnych mankamentów, cała powieść zasługuje na wysoką ocenę, niezależnie co kto Kingowi podpowiedział i w którą stronę naprowadził.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Exano on Grudnia 29, 2011, 18:05:43
Jestem świeżo po przeczytaniu Dallas 63. Słuchałem również podcast Mando o tej książce. Zupełnie się z nim zgadzam i również "kupuję to". W ostatnich książkach Kinga, które czytałem rzeczywiście autor miał niejako problemy z zakończeniem. W tej powieści wybrnął z tego wzorowo. Książka jest pełna uczuć i emocji, które wtopiły mnie w fotel i wycisnęły łzy :) Zamach na JFK był dla mnie trochę w tej książce elementem, który mnie trochę  - że tak powiem - szturchał jak starsza kobieta w autobusie, która się tylko uśmiechnęła jakby przepraszała i wyszła. Po prostu musiałem to zaakceptować i doczytać do końca. W zasadzie bardziej byłem pochłonięty historią Jacka i Sadie. Zakończenie dla mnie było bardzo dobre chociaż miałem nadzieje, że skończy się nieco inaczej.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
. Skończyło się tak jak się skończyło. Ale zawsze każdy może zawsze napisać swój scenariusz zakończenia :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: UpTheIrons on Grudnia 29, 2011, 22:57:15
Obiecałam sobie, że zajrzę tutaj dopiero po przeczytaniu Dallas i nareszcie wczoraj nadszedł ten dzień :D wykorzystałam przerwę świąteczną i pożarłam wczoraj 250 stron (Dallas krzyczało głośniej niż jutrzejszy test z botaniki :D). Powiem tak. Nie wyróżnię się. REWELACJA jak dla mnie :) A zakończenie?
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Przez długi czas czytania potwornie zżyłam się z bohaterami (tak samo miałam z Bastionem, Dallas dołącza do mojej czołówki:) ) aż żal się teraz z nimi rozstawać.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Edgar Freemantle on Stycznia 04, 2012, 19:48:28
Przeczytałem przed chwilą Dallas 63 i w obecnej chwili nie jestem w stanie podać obiektywnej oceny. Zrobię to jutro.
Jedyne co powiem to jedna scena kiedy:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Po tej scenie nie byłem w stanie czytać dalej. Co najmniej przez godzinę.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Stycznia 04, 2012, 20:40:39
Jedyne co powiem to jedna scena kiedy:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Po tej scenie nie byłem w stanie czytać dalej. Co najmniej przez godzinę.
miałem podobnie ale trwało to 5 minut. jednak poxniejsze wydarzenia, kiedy
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

zreszta i tak wydaje mi sie ze niedługo bedzie zapowiedź filmu Dallas 63...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Edgar Freemantle on Stycznia 04, 2012, 20:54:05

Wiesz co human :) ta scena o której napisałeś w spoilerze również podobnie na mnie zadziałała a na film czekam z niecierpliwością. Ciekaw jestem jak to zostanie pokazane na ekranie :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Stycznia 04, 2012, 23:43:36
wiesz, tylko zeby znów książki nie popsuli.

kurcze nie było zadnego info a my juz spekulujemy o filmie ; choć gdyby się za niego wziął dobry rezyser to byłyby naprawde dobry wyciskacz łez :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Stycznia 04, 2012, 23:46:38
Info o filmie już gdzieś było, zdaje się, że prawa do adaptacji kupiono jeszcze przed premierą samej książki.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Stycznia 05, 2012, 00:55:46
o kuuurcze nawet nie wiedziałem . w pazdzierniku i listopadzie mało uczestniczyłem w pogawedkach na gothamcafe wiec nawet o uszy mi sie nie obiło .

i na imdb chyba juz się pojawiło krótkie info o tym:
http://www.imdb.com/title/tt2018028/


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Stycznia 05, 2012, 12:34:34
wiesz, tylko zeby znów książki nie popsuli.

Ksiązki nie popsują...jak już to film ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Stycznia 05, 2012, 12:38:59
sorry juz mi się spać chyba chciało :D

ale zeby znów nie było tak, że zrobią słaby film i ludzie którzy nie czytali ksiązek pomyślą sobie, że King musi być beznadziejny w pisaniu.

toż to by była tragedia na miarę zabójstwa Kennedy'ego  :haha:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Stycznia 05, 2012, 12:40:54
Czy ja wiem... King ma już raczej opinię nie najgorszą wyrobioną na świecie.

Ja kupiłam jego książki tylko dlatego, że obiło mi się o uszy, że jest dobry, mimo że nie wiedziałam o czym pisze. Po prostu w ciemno wzięłam.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Edgar Freemantle on Stycznia 05, 2012, 12:50:16
Tathagatha wziąłem się za czytanie jego książek podobnie jak ty, chociaż w pewnym sensie wiedziałem że pisze w gatunku horroru :) a co do filmu wystarczy poczekać :) może niebawem będzie więcej informacji


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Exano on Stycznia 07, 2012, 19:49:46
Jeśli chodzi o Dallas 63 to przed chwilą oglądałem odcinek Z Archiwum X sezon 4 odcinek 7, o tym jak Oswald został wrobiony w zabójstwo Kennedyego. Pokazana jest składnica książek, Oswald oraz para przejeżdżająca w Dallas no i cały ten spisek. Jak ktoś jest ciekawy można obejrzeć :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Stycznia 07, 2012, 19:51:28
tylko, że epizod X to czysta fikcja a w książce Kinga są fakty. no, poza finałem sprawy ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Exano on Stycznia 07, 2012, 19:57:29
oczywiście zgadzam się z Tobą, ale zawsze można sobie zobaczyć z czystej ciekawości :) Poza tym było wiele teorii co do zabójcy Kennedyego.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: UpTheIrons on Stycznia 09, 2012, 01:24:59
Dallas 63 to się na serial nadaje


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Siekier on Stycznia 14, 2012, 15:33:12
Skończyłem kilka dni temu i jestem zachwycony. O wiele lepsza niż jego ostatnie "większe" książki - Pod Kopułą, Ręka Mistrza :)

Zgadzam się z przedmówcą, że książka nadaje się na serial.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Barrrrtek on Stycznia 14, 2012, 21:06:54
Na forum jestem nowy i dopiero zaczynam zapoznawać się z twórczością Kinga, jest to moja druga przeczytana przeze mnie książka tego autora. Książką jestem zachwycony, doskonale pokazane, że każda sytuacja ma swój skutek w przyszłości :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ziemas on Stycznia 16, 2012, 09:16:09
tylko, że epizod X to czysta fikcja a w książce Kinga są fakty. no, poza finałem sprawy ;)

Bez przesady, teoria jednego strzelca jest dziurawa jak sito.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: nocny on Stycznia 16, 2012, 13:27:35
chodzi o to, że Archiwum X to wymysł scenarzysty nie mający nic wspólnego z rzeczywistością a książka Kinga jest bardzo mocno i szczegółowo oparta na źródłach historycznych.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Stycznia 25, 2012, 18:24:42
Przeczytałem to pierwotne zakończenie, co to je King usunął ostatecznie i muszę powiedzieć, że dziękuję Hillowi za naprowadzenie ojca na właściwy finał tej książki :D Moim zdaniem wersja Kinga seniora jest o wiele gorsza.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Barrrrtek on Stycznia 25, 2012, 23:51:30
gdzie można znaleźć tą pierwotną wersje? :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Stycznia 26, 2012, 22:24:16
Chociażby w informacji na stronie głównej stephenking.pl :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: siundrej on Lutego 11, 2012, 22:47:08
Nie wiem czemu, jednak mnie Dallas '63 trochę rozczarowało. Może to dlatego, że nie miało to nic wspólnego z horrorem, a może dlatego, że po prostu nie lubię wczytywać się w powieści o podróżach w czasie. W każdym razie, oczekiwałem czegoś więcej od tej książki  :pff2:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Lutego 12, 2012, 11:38:30
nie miało to nic wspólnego z horrorem
Już to w sumie wałkowaliśmy tutaj, ale powiem raz jeszcze: nie można i nie powinno się każdej książki Kinga traktować z założenia jako horroru. To jest błędne i mylne podejście.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Dale_Barbara on Lutego 12, 2012, 12:14:39
dampf zgadzam się w 100%. King jest świetnym pisarzem w wielu gatunkach literackich i szufladkowanie go i ocenianie przez pryzmat króla horrorów jest niesprawiedliwe. Dallas to świetna książka obyczajowa/fantasy, a dodatkowa łączy w sobie jeszcze historię zamachu na JFK.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Lutego 12, 2012, 16:24:33
świetna to mało powiedziane. jest po prostu... fenomenalna, genialna, wyjątkowa.

Co do tego ze jest on kojarzony z królem horrorów - dlatego ze na poczatku kariery pisał tylko horroy. dlatego tak jest kojarzony...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Mando on Lutego 12, 2012, 16:31:22
No szczególnie, że w tym przypadku było wiadome od początku, że 1. nie jest to horror, 2. jest to o podróżach w czasie, więc nie rozumiem jak można było oczekiwać czegoś innego i się zawieźć. To tak jakbym napisał, że zawiodłem się na "Władcy pierścieni" bo nie jest to horror, nie lubię fantasy i oczekiwałem czegoś więcej.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: RandallFlagg on Lutego 18, 2012, 14:15:43
Kiedy zabierałem się do lektury, nie spodziewałem się, że po jej przeczytaniu będę... wprost zauroczony!

Żeby się nie powtarzać - link do opinii (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/114884/dallas-63/opinia/5208013#opinia5208013).


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Lutego 28, 2012, 16:54:43
Jezu. Przed momentem skończyłam czytać... Nie pamiętam kiedy ostatni raz płakałam nad książką ;D miałam przerwę w czytaniu (tak, znowu), bo sesja, wyjazdy itp itd, i trochę żałuję, ale bardzo płynnie mi się do tej książki wróciło po dwóch miesiącach. No bo to King.
Kurcze, nawet nie wiem, od czego mam zacząć... ba, w ogóle nie wiem co mam napisać. Książka była dla mnie fenomenalna, w moim odczuciu stawiam ją na równi z TO w mojej osobistej hierarchii. Ogólnie uwielbiam rzeczy, które opowiadają o podróżowaniu w czasie. Nie będę nic tutaj w spoilery zaznaczać, powiem tylko, że końcówka z jednej strony była cudowna, ale z drugiej strony miałam do ostatniej chwili nadzieję na trochę inną... ale i tak - to była najbardziej wyciskająca łzy powieść Kinga. Przynajmniej z tych, które przeczytałam.

Chcę film. A jeśli wyjdzie serial, to będę najszczęśliwszym człowiekiem na świecie :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: notkin on Marca 07, 2012, 19:52:24
Dallas 63 jeszcze nie czytałem, ale mam spore nadzieje co do tej lektury. Zwłaszcza, że poprzednia książka mocno mnie rozczarowała. Co do konwencji, to nie ma dla mnie znaczenia czy to jest horror czy coś innego; dla mnie Stephen King zawsze pozostaje dramatopisarzem i tyle :)

BTW, Pod Kopułą ma tu gdzieś swój watek, bo nie mogę znaleźć, a chciałem napisać kilka negatywnych zań na jej temat?


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Baritone on Marca 19, 2012, 01:15:42
Dziś skończyłem czytać "Dallas '63" i muszę stwierdzić, że to jedna z najpiękniejszych literackich historii z jakimi miałem styczność.

Książka Kinga wywarła na mnie tak silne wrażenie, że w zasadzie przez cały dzień chodziłem nieco "rozklekotany" emocjonalnie i do tej pory trawię tą poruszającą i przede wszystkim wzruszającą opowieść. Pewnie będę mało oryginalny i powtórzę to, co napisali moi poprzednicy zachwyceni powieścią, ale inaczej się nie da  :)  Charakterystyczne dla Króla jest to, że w taki sposób szkicuje on portrety psychologiczne swoich bohaterów, że czytelnik automatycznie się z nimi utożsamia i przede wszystkim przywiązuje się do nich mimo, iż są to postacie fikcyjne. Tak jest właśnie w przypadku Jake'a Eppinga i Sadie Dunhill. Ich oddanie, uczucie którym się darzą to coś co trafiło do mnie głęboko. W zasadzie cała reszta fabuły, która skupia się na poprawianiu przeszłości przez Jake'a (z powstrzymaniem Lee Oswalda na czele) to tak naprawdę tylko tło dla niesamowitej relacji Jake-Sadie. Na początku myślałem, że Stephen zaserwuje mi jakiś banalny, miłosny epizod rodem z Harlekina, ale tak się na szczęście nie stało. W zamian dostałem tak silną dawkę emocji, że z tego wszystkiego musiałem zarejestrować się na forum i napisać klika słów.  ;)

 Nie muszę chyba dodawać, że jak czytałem pięć ostatnich stron to autentycznie płakałem i nie mogłem się pozbierać przez dobre dzisięć minut. Przyznam się, że jeszcze żadna z przeczytanych przeze mnie książek nie wyzwoliła we mnie łez - niesamowite. Chyba każdy z nas marzy o nawiązaniu tak silnego i bezwarunkowego uczucia, co w realnym życiu wcale nie jest tak oczywiste i powrzechne. Za te niecałe 50 zł dostałem coś, co zapamiętam na długo i nie raz sięgne jeszcze po Dallas 63.


Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Oprócz wyżej wymienionych zalet brawa należą się Kingowi za to jak szczegółowo i realistycznie oddał atmosferę koncówki lat 50tych i początku 60-tych. W zasadzie czytając dzieło, czulem się jak bym był w Dallas osobiście, zżyłem się ze społecznością miasteczka Jodie i oddanymi przyjaciółmi Jake'a. Oczami wyobrazni przechadzalem się tamtejszymi uliczkami, zachwycałem się klimatem małego miasteczka skąpanego w promieniach letniego słońca. Książka to w zasadzie "misz-masz" gatunkowy. Znajdziemy tu szczyptę science-fiction ("królicza nora" - motyw podróży w czasie rodem z Powrotu do Przyszłości), powieści obyczajowej, thrillera politycznego a także melodramatu. Mnogość emocji jaką zapewnia "Dallas 63" świadczy o niezwykłym kunszcie Stephena Kinga i poraz kolejny udowadnia, że facet nie jest pospolitym pisarzem powieści grozy a potrafi pisać rzeczy o zróżnicowanej tematyce. A co najważniejsze czego by się nie dotknął - zawsze jest to najwyższy poziom.

Bardzo podobało mi się nawiązanie do innej, równie dobrej książki Stephena - "To". Jake Epping a raczej George Amberson ( ;) ) odwiedza dobrze znane nam Derry. Spędza tam troche czasu i spotyka kogoś, kogo czytelnik wcześniej zapoznany z "To" doskonale zna :) Bardzo miły gest ze strony autora, ale nie można powiedzieć, że w jego przypadku oryginalny. Podobnych nawiązań było już trochę w innych jego pozycjach.


Czy "Dallas 63" ma jakieś minusy?  I tak i nie - to zależy :) Wiele osób narzeka na monotematyczność oraz "wodolejstwo" Kinga. Fakt, faktem, że niektóre opisy są zdecydowanie za długe i zbyt szczegółowe, ale ja już jestem do tego od dawna przyzwyczajony i dla mnie ma to swoj urok i smaczek. Myślę, że dla większości czytelników, którzy uważają się za fanów, to nie będzie żadna przeszkoda - wręcz przeciwnie.

Od siebie daję 10/10


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: mimoza on Marca 19, 2012, 19:34:52
Witam!

Jestem tu nowa, ale chciałabym wypowiedzieć się na temat 'Dallas 63'

Widzę,że wielu z Was, książka przypadła do gustu, ja jednak po jej przeczytaniu czuję pewien niedosyt.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Jednak muszę przyznać, że tak w połowie, trochę się wyłączyłam i nie czytałam około 2tygodni, gdyż po prostu nie wciągnełam się tak,jak mi się zdarza przy co niektórych książkach. Wróciłam i wciągnęłam się na nowo, mimo tego był moment w którym się zaczęłam lekko nudzić. Od okolo 500strony wciągnęłam się maksymalnie i dotrwałam tak do końca.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
wersji S.kinga,jednak to bylo fenomenalne. Co prawda książka nie wciągnęla mnie tak jak 'Pod kopułą' którą uznaję za fenomenalną, jednak przyznam szczerze, że zakończenie było lepsze. Jeżeli mam udzielić oceny punktowej to daję 7/10. Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Aga on Marca 27, 2012, 12:24:54
Jestem zachwycona.

Bardzo się bałam, że będzie to nudna (Po "Czarnej Bezgwiezdnej Nocy" odrobinę zwątpiłam w Stephena) powieść o polityce. I owszem "faktów autentycznych" jest masa, ale to wcale nie nudzi. Powoli okazało się, że jest to opowieść naszpikowana smaczkami sci-fi aby koniec końców King mógł mnie zwalić na łopatki (niczym niepozorny bokser na ringu) piękną historią miłosną. Zgniótł mnie jak zawsze, wyłam, płakałam, rozpaczam że to już koniec. WIĘCEJ!!!!


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Edgar Freemantle on Marca 27, 2012, 13:43:24
Aga miałem podobnie :) Zwłaszcza przy fragmencie:

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

oraz

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Mistrzostwo!!! :) Na pewno do niej wrócę :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: sebastian on Marca 29, 2012, 22:20:34
Ta książka była prześwietna, każde słowo wydawało się na wagę złota.
Jak dla mnie S. King w najlepszym wydaniu.
Żałuję, że książka się skończyła... :(


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Baritone on Kwietnia 01, 2012, 21:31:48
No, niestety wszystko co dobre kończy się tak szybko :)  Z tymże ja do "Dallas '63" wrócę jeszcze nie raz :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: adamos on Maja 05, 2012, 21:58:05
ostatnio zakupilem sobie sobie dallas 63 ksiazka naprawde wciaga-kazdy zakup ksiazki kinga sugerowalem sobie opiniami ze stron wysyłkowych i na temat tej ksiazki byly one rozne i sam nie wiedzialem czy ja czytac a na waszej stronie to sa same pochwaly na temat tego dziela i musze powiedziec ze ksiazka jest naprawde bardzo bardzo dobra (ale jeszcze do konca nie przeczytalem) :diab9:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Repta on Maja 05, 2012, 22:02:08
Ja osobiście dostałem tą książkę od rodziców ale generalnie nie czytałem, żadnych recenzji czy opinii (fakt, że dostałem książkę dość szybko- początek grudnia) ale nie zawiodłem się, z każdą kolejną stroną wchodziłem w tą powieść i powiem szczerze, że obawiałem się zakończenia bo wiadomo u Kinga dość często to kuleje a tutaj zakończenie jest po prostu genialne i jestem przekonany, że jeszcze wrócę do tej powieści :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Brzoza on Maja 12, 2012, 22:33:01
Nigdy nie ciągnęło mnie do kupowania książek Kinga. Słyszałem o nim dużo pozytywnych komentarzy, ale podchodziłem do niego sceptycznie... aż tu nagle w Empiku zobaczyłem tę oto wspaniałą opowieść. Zamachem na JFK interesowałem się już od dłuższego czasu więc, gdy zobaczyłem książkę o takiej tematyce w sklepie, to wiedziałem, że muszę kupić ją "w ciemno". Jak postanowiłem tak zrobiłem i zaraz zabrałem się do czytania. Pierwsze rozdziały czytało mi się przyjemnie lecz bez rewelacji, a sam pomysł cofania się w czasie nie wydawał mi się fascynujący lecz już przy pierwszej podróży Jake'a zauważyłem, że to był tylko pretekst dla umiejscowienia historii w czasach, o których SK pisać potrafi jak mało kto. Czytając nie miałem problemów z wyobrażeniem sobie USA przełomu lat '50 i '60, ba... wręcz czułem zapach dymu unoszącego się wszędzie i wkręciłem się całkowicie w surowy klimat Derry oraz Dallas, a także wspaniałość małego miasteczka( nazwy nie pamiętam, może mi ktoś przypomnieć?:>), w którym wszyscy się znają, a nasz bohater poznaje miłość swojego życia. Ten moment książki wspominam najlepiej- miłość,pracę i wspaniałe przyjaźnie George'a. Nie spodziewałem się, że tematyka, dla której kupiłem tą powieść w trakcie lektury stanie się dla mnie drugorzędna. Książka ma oczywiście parę wad, największą wg mnie była
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
lecz zalety zdecydowanie przechylają szalę na swoją stronę. Nawet motyw z cofaniem się w czasie okazał się rozwiązany w mistrzowski sposób. Podsumowując, Dallas rozpoczęło moją przygodę z Kingiem i bardzo się cieszę, że tamtego dnia poszedłem do Empiku. Od tamtej pory przeczytałem około 10 jego książek i zawiodłem się tylko na jednej. Jednak Dallas w moim osobistym rankingu książek Stephena jest niezmiennie na pierwszej pozycji, ba... jest jedną z najlepszych książek jakie miałem przyjemność przeczytać w całym swoim życiu.

PS. zapomniałem napisać, że zakończenie wywarło na mnie niesamowicie wielkie wrażenie, porównać je mogę chyba tylko ze wspaniałym zakończeniem innej wspaniałej książki- "Roku 1984" G. Orwella.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Wojtaz on Maja 19, 2012, 22:42:30
Dzisiaj skończyłem książkę i zamierzam przeczytać Wielki Marsz.
Ale:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
poza tym książka jest super, dobry opis Ameryki z lat 50 i 60. W poniedziałek będę prezentował książkę w szkole na polskim. Zastanawiałem się też nad Christine, ale ta książka bardziej mnie przekonała do tego.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Maja 20, 2012, 11:47:59
widzisz Wojtaz a mi się właśnie bardzo podobał fragment i wątek który podałeś w spoilerze. wydaje mi się, że daje w jakiś sposób do myslenia (choć właściwie i tak spodziewałem się takiego obrotu akcji) no i byłem zdumiony
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
moim zdaniem fajnie to king wykombinował :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Maja 26, 2012, 12:31:27
Trochę wstyd sie przyznać ale dopiero skończylem Dallas. Wstyd bo kupilem ksiazke niedlugo po premierze, przeczytalem jakies 300 stron i ...odechcialo mi sie czytac ksiazek :P Nie zeby to bylo zle 300 stron, wrecz przeciwnie ale rozne obowiazki a pozniej lenistwo zniechecily mnie do czytania.
Ogarnalem sie jakis tydzien temu, cofnalem o 100 stron zeby wszystko sobie przypomniec i BACH dzis skończyłem.

Na pewno jest to TOP 10 Kinga, może nawet i TOP 5, dawno Stephen nie napisal tak dobrej ksiazki, nawet "Ręka mistrza" ktorą uważałem za najlepszą z tych "nowych" czyli po roku 2000, a dokładnie najlepsza jego książka od czasu "Serc Atlantydów".

Byłem dość sceptycznie nastawiony do tej ksiazki, mysle sobie- King, podroze w czasie?Kennedy? polityka? co to k... ma byc? A tu sie okazuje ze cała ta polityka jest tylko tłem.
Bardzo dobry początek (nie wiem dlaczego niektórzy piszą że naciagane to było), świetne rozwinięcie (nie było dłużyzny, o tym też w spojlerze), świetne zakończenie (tez w spojlerze :P )

Genialne głowne postaci, dwie z tej książki to jedne z najlepiej wykreowanych przez Kinga (o tym w spojlerze niżej).
Ocena: 9,5/10

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Poza tym nie wiem czy tylko ja tak mam czy nie ale zawsze jak czytam książke (zwłaszcza Kinga) to mysle jak i czy w ogole możnaby zrobić z tego film. Ktoś tu juz o tym pisał? Zastanawiał się? Bo kurcze film stworzony z tej powieści mógłby być mistrzostwem na miare no nie zawaham się tego powiedziec- Zielonej mili. Tylko że książka tak na prawde jest
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
i boje sie czy amerykańce nie zriobiliby z tego jakiejs politycznie poprawnej szmiry i zatracili to o co w książce na prawde chodzi.







Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Repta on Maja 28, 2012, 11:42:58
@UP

Wg. filmwebu ma powstać film na podstawie Dallas- tytuł to 11/22/63 , reżyserem ma być Jonathan Demme niestety nic więcej na temat tego filmu nie ma.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: CoVert on Lipca 08, 2012, 20:32:09
Dzisiaj skończyłem czytać Dallas '63 i muszę przyznać, że dawno nie czytałem czegoś tak dobrego. Rok temu, kiedy po raz pierwszy o niej usłyszałem i przeczytałem notkę od wydawcy, pomyślałem, że pewnie będzie to jakaś szmira, Kingowi kończą się pomysły, więc chwyta się czegokolwiek. A spotkało mnie bardzo miłe zaskoczenie!

Jasne, można psioczyć na parę rzeczy, na przykład
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
albo
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.

Szkoda też, że King nieco "przelatuje" przez cały ten okres, kiedy Epping jest w przeszłości, chociaż z drugiej strony, to zrozumiałe - gdyby tego nie robił, miałaby ona z 4000 stron.

Mimo to ogromnie mi się podobała i mimo, że minęło już kilkanaście godzin, od kiedy zamknąłem Dallas, wciąż rozpamiętuję jego ostatnią scenę. I tu brawa dla Joe Hilla - oryginalna, Kingowa scena nie była tak dobra.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: timon on Lipca 30, 2012, 21:55:00

Co do zakończenia:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)





Same here.
Skończyłam lekturę wczorajszej nocy i zostałam emocjonalnie zamordowana, wskrzeszona i z powrotem utłuczona po stokroć.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Lipca 30, 2012, 22:10:40
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Gdyby tak sie nie skończyło, to książka nie byłaby tak rewelacyjna !


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: timon on Lipca 31, 2012, 12:11:43
Tak, zgadzam się z Tobą. To jedno z najlepszych zakończeń, o ile nie najlepsze, jeśli chodzi o książki Kinga, które czytałam.
W końcu jakaś jego publikacja porządnie skopała mi tyłek, bo zazwyczaj byłam finałem zawiedziona.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: George Amberson on Sierpnia 10, 2012, 14:45:41
Zamach na JFK od dłuższego czasu wydawał mi się dość interesującym wydarzeniem , więc kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tej książce , to aż normalnie doczekać się nie mogłem kiedy ją przeczytam, zwłaszcza, że autorem jest King . Dallas to dopiero moja czwarta i jak na razie ostatnia książka Stephena. Oczekiwania miałem bardzo duże , a zazwyczaj kiedy mam wobec czegoś jakieś oczekiwania, to przeważnie jestem zawiedziony (już tak mam ;)) W każdym razie King zadowolił mnie w stu procentach...no dobra może w dziewięćdziesięciu ośmiu. To niesamowite w jak świetny sposób stworzył wszystkich bohaterów, połączył ze sobą wszystkie wątki i doprowadził tę historię do końca. Dla mnie żaden moment nie był nudny, każdy opis jakby na swoim miejscu i niezbędny. Świetnie, że King połączył ze sobą historyczne fakty z kompletną fikcją. Mam kilka minusów, ale tak na prawdę są one praktycznie niczym w porównaniu do masy emocji jakie przyniosła mi ta powieść. Mianowicie, trochę zabrakło mi rozwinięcia wątku przeszłości głównego bohatera i za szybko mignęła mi finalna akcja powieści, chociaż dla mnie książka mogłaby mieć o 500 stron więcej, więc pewnie już wymyślam. Zakończenie również przyniosło mi sporą dawkę emocji i szczerze mówiąc wzruszyłem się. Piękna historia.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
 

Jeśli chodzi o samego autora, uwielbiam jego styl i przywiązywanie uwagi do detali takich jak nazwa piosenki  czy marka produktu. Lubię też jego opisy pozornie zwyczajnych, codziennych, czasem nawet trochę kłopotliwych czynności ludzkich. Dodaje to wiele wiarygodności jego powieściom.  
Mimo, że po Christine zakochałem się w klasycznym , oldschoolowych horrorze w stylu Kinga, to czy ktoś mógłby polecić mi coś bardziej obyczajowego od Stephena? Teraz kupiłem Pod Kopułą i mam nadzieję, że równie mocno uda mi się przywiązać do tamtego świata i bohaterów.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Sierpnia 10, 2012, 20:29:33
Jak chcesz małomiasteczkowego klimatu itp. to pewnie "Sklepik z marzeniami" spełni oczekiwania...choć wg mnie to słąbsza pozycja niż Dallas, ale co kto woli...


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Oneie on Września 03, 2012, 19:56:18
No cóż, że tak zacznę, książka należy zdecydowanie do udanych ale... daleko mi do zachwytu większości... Nie namiesza nic a nic w moim osobistym ranKingu:-)

Właściwie wszystko mi się w książce podobało :-)) Pomysł "króliczej nory", resetów, ludzi z kartkami - strażników, strun, harmonizowanie, nieugiętość przeszłości/teraźniejszości, pierwsza wizyta w przeszłości (chyba najlepszy kawałek książki to   
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, szpiegowanie Oswaldów - szczegółowe ale wciągające, do tego swoista analiza psychologiczna pana O. - świetnie scharakteryzowana postać. Bo właśnie postaci są jakieś nie do końca dopracowane, trochę powierzchowne, zabrakło tych rozległych kingowskich retrospekcji z wydarzeń kluczowych dla danego bohatera a budujących psychologiczną głębię. Sam styl książki jest jakby wypadkową Kinga z Bachmanem - ale czyta się rewelacyjnie szybko (u mnie 4 dni). Zabrakło mi jeszcze jakiegoś większego obrazka
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

średnio mi się podobało: Jodie i jego mieszkańcy oraz pani Sadie... Oj, jakie to wszystko było lukrowane! Jejku jej, mieszkańcy zapewne jedli tęcze na śniadanie, obiad i kolację... Gdzie się podział kingowski wspaniały klimat małych mieściń? I ten wątek miłosny... oklepany, a między bohaterami brakowało mi chemii (mimo, że ciągle ten keks jedli:-)).
A zakończenie ckliwe do granic mojej wytrzymałości. Nie podobało mi się. Wolałabym, by Jake
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólnie czuć tu inspirację BTTF:-))






Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Września 03, 2012, 22:11:40
Cytuj
średnio mi się podobało: Jodie i jego mieszkańcy oraz pani Sadie... Oj, jakie to wszystko było lukrowane! Jejku jej, mieszkańcy zapewne jedli tęcze na śniadanie, obiad i kolację... Gdzie się podział kingowski wspaniały klimat małych mieściń? I ten wątek miłosny... oklepany, a między bohaterami brakowało mi chemii (mimo, że ciągle ten keks jedli:-)).
A zakończenie ckliwe do granic mojej wytrzymałości. Nie podobało mi się. Wolałabym, by Jake
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólnie czuć tu inspirację BTTF:-))

1. Jodie było spoko, a co do "gdzie sie podzial kingowski wspaniały klimat małych mieścin" to... przegapiłaś część książki która działa się w Derry? według mnie było mocno "kingowo".

2. a co do spojlera na koniec apropos zakończenia
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: adamos on Września 05, 2012, 11:38:36
skonczylem  :roll:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: dampf on Września 05, 2012, 15:44:09
Dosyć krótka ta recenzja Ci wyszła :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: adamos on Września 06, 2012, 00:04:21
no dobra to napisze cos :faja:
nie plakałem na zakonczeniu :haha:
fajna ksiazka ale nie jest dla mnie numerem 1 powiesci KInga
pomysl wspaniały szczególnie ten z miotłą :D(sadie i generał-co za typ :aniol:)
poczekam te kilka lat na serial:)





Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Oneie on Września 09, 2012, 18:53:26


1. Jodie było spoko, a co do "gdzie sie podzial kingowski wspaniały klimat małych mieścin" to... przegapiłaś część książki która działa się w Derry? według mnie było mocno "kingowo".

2. a co do spojlera na koniec apropos zakończenia
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
[/quote]

Ad.1 No przecież wyraźnie napisałam, że moja ulubioną częścią książki są wydarzenia w Derry i że tam jest klimat jak trzeba. W Jodie jest klimat z teletubisiów  :D
Ad. 2 właśnie o to chodzi
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: randalflag on Października 02, 2012, 23:03:10
co by nie mówić to potwierdziła się moja teoria że "cegły" w wykonaniu Kinga są najlepsze. "Dallas" wciągnęło mnie totalnie tak samo jak "Kopuła" w przypadku tego autora sprawdza się zasada że im dłuższa tym lepsza książka


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: human on Października 05, 2012, 11:10:01
co by nie mówić to potwierdziła się moja teoria że "cegły" w wykonaniu Kinga są najlepsze. "Dallas" wciągnęło mnie totalnie tak samo jak "Kopuła" w przypadku tego autora sprawdza się zasada że im dłuższa tym lepsza książka

nie zawsze, oj nie zawsze. Z tych większych to fakt faktem, To, Bastion , Pod kopuła i Dallas 63 są naprawdę dobre, ale takie Stukostrachy które w sumie też się długo czyta, ponieważ jest mała czcionka to jest to makabra. :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: randalflag on Października 05, 2012, 19:43:32
czy aż taka makabra? wchodzimy tutaj na grząski grunt gustu.
jak to się mówi nie to ładne co ładne tylko co się ludziom podoba ale zgodzę się że stukostrachy odpadają w przebiegach w porównaniu z Dallas czy kopulą mimo to jednak miło wspominam chwile spędzone nad tą lekturą


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: adamos on Października 07, 2012, 22:47:34
zgodze sie ze książka Pod Kopuła jest świetna dla mnie Dallas wcale nie bylo takie wspaniale fakt wciaga i to bardzo ale czasem strasznie nudzi.W ksiazce dallas sa momenty przy ktorych nie mozna sie oderwac od czytania ale sa tez momenty ze musiałem odłozyc ksiazke na półke:) (na miesiac):)
I nie potwierdze ze im dluzsza ksiazka kinga to tym lepsza to wcale nieprawda ( np Wielki Marsz (kapitalny) )


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: randalflag on Października 08, 2012, 09:13:58
to już kwestia co kto lubi jak dla mnie "Bastion""Pod kopulą" czy "Dallas" były bardzo wciągające aż żałowałem pod koniec że nie są jeszcze dłuższe ale oczywiście nie odejmuje niczego krótszym powieściom bo jak do tej pory to "Lśnienia" jeszcze żadna książka nie pobiła


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Grudnia 06, 2012, 19:16:39
Jonathan Demme ("Milczenie owiec") zrezygnował z realizacji filmu "11/22/63". Miała to być adaptacja powieści Stephena Kinga, jednak Demme nie potrafił porozumieć się z autorem co do wizji.

za filmweb.pl

jak narazie ekraniacja sie oddala


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Stycznia 04, 2013, 18:33:15
Witam Wszystkich jako, że to mój pierwszy wpis na forum.

Jeśli informacje o zawieszeniu prac nad ekranizacją "Dallas '63" czyli "11/22/63" się potwierdzą to pozostaje czekać na ekranizację innej "cegły" czyli "Pod Kopułą". Ostatnio gdzieś mi przemknęło, że już (w końcu - najwyższa pora) nad tym pracują. A co do "Dallas '63" (żeby nie było, że odbiegam od głównego wątku tematu) to ostatnio skończyłem to czytać i jestem pozytywnie zaskoczony bo nie zapowiadało się na tak ciekawe zakończenie ;)

Chciałbym się jeszcze zgodzić przy okazji z Stebbins co do Derry :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Stycznia 05, 2013, 21:26:58
ciekawa sytaucja, po ponad roku ta ksiazka powrca do grona najlepiej sprzedajacych sie ksiazek w USA, na notowaniu New York Times w czasie swiat wskoczyla do pierwszej dziesiatki , a teraz nadal utzrymuje sie w pierwszej dwudziestce, widac byl to popularny prezent na swieta


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Stycznia 05, 2013, 23:29:15
Nic dziwnego, zbliża się okrągła rocznica i ta książka może się pięknie wpasować na prezent


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: zonkinho on Marca 04, 2013, 09:13:06
Wczoraj w tydzień od rozpoczęcia lektury skończyłem Dallas '63 i muszę napisać: chcę więcej takiego Kinga! Książka to spory klocek, ale czyta się ją rewelacyjnie (mnie nic nie nużyło zbytnio). Żałuję, że dopiero teraz się za nią zabrałem bo leży mi na półce prawie od jej premiery.

King świetnie oddał klimat Ameryki sprzed pół wieku. Pokazał jak ludzie wtedy żyli i jakie mieli podejście do siebie nawzajem. Może trochę zrobił zbyt wielką sielankę (zwłaszcza w Jodie), ale ma to swój urok.

Jeśli chodzi o podróże w czasie, to ciekawie to przedstawił, aczkolwiek nurtuje mnie jedna sprawa:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Cieszę się też bardzo, że Joe Hill pomógł staruszkowi z o niebo lepszym zakończeniem, bo sprawdzałem przed chwilą pierwotne i w porównaniu z tym końcowym jest widocznie słabsze.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Marca 04, 2013, 09:54:45
Gdzie trafiles na pierwotna wersje zakonczenia? bo tez jestem ciekaw jak to wygladalo w poczatkowym zamysle Kinga przed ingerencja syna ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: zonkinho on Marca 04, 2013, 09:59:09
http://www.stephenking.com/other/112263/112263.html (http://www.stephenking.com/other/112263/112263.html)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ballaczka on Marca 11, 2013, 12:26:10
Przeczytałam i niestety nie dołączę się do zachwytów.
Nie podobało mi się. To nie jest zła książka, jest nawet więcej niż przeciętna (o czymś w końcu świadczy fakt, że pochłonęłam ją w trzy dni), ale za serwowanie mi tej tony lukru King powinien dostać po łapkach. Nie kupuję tego, nie kupuję tej wielkiej cudownej wspaniałej miłości, a sama Sadie jest jedną z najbardziej irytujących postaci o jakich czytałam

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Nie mam już 15 lat, nie wierzę w tak idealne związki, w których dzień w dzień para kocha się po parę razy dziennie, szepcze sobie słodkie słówka, kompletnie ignoruje fakt, że druga strona ma od groma i więcej tajemnic, bo co za różnica, nieistotne, chodźmy "jeść keks" <odruch wymiotny>

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Cała książka nie jest zła, ba, jest dobra. Zanim Jake dojechał do Jodie byłam niesamowicie wciągnięta i autentycznie zaintrygowana akcją.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ale ten wątek miłosny skopał tę książkę doszczętnie. I zakończenie, ale o tym zaraz. Gdyby nie to, śmiało oceniłabym na 9/10. Teraz daję słabiutkie 6 i raczej już do tej książki nie wrócę.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lizard King on Kwietnia 27, 2013, 18:42:48
http://www.filmweb.pl/news/%22Dallas+%2763%22+Kinga+trafi+na+ma%C5%82y+ekran-95237 (http://www.filmweb.pl/news/%22Dallas+%2763%22+Kinga+trafi+na+ma%C5%82y+ekran-95237)

kolejna szansa dla Dallas 63 jako ekranizacji


Tytuł: Odp: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: zonkinho on Kwietnia 27, 2013, 21:43:43
Byle tylko nie poszli za bardzo w ekranizacje historii Oswalda a pomineli zwiazek z Sadie.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Kwietnia 27, 2013, 21:55:24
skoro celuja tym razem w serial/miniserial a nie jak ostatnim razem w film to jest chyba wieksza szansa ze nie pomina tego co w brew pozorom bardzo istotne w opowiadanej historii :)


Tytuł: Odp: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: zonkinho on Kwietnia 27, 2013, 22:01:47
Niby tak, ale historię Oswalda będzie łatwiej sprzedać.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Kwietnia 27, 2013, 22:47:00
racja, choc mimo wszystko uwazam iz w serialu ma szanse przebic sie wiecej watkow niz w filmie (chociazby ze wzgledu na laczny czas przekazu) i tym samym jest bardziej prawdopodobne iz zobaczymy to na co liczymy albo cos do naszych wymagan/oczekiwan zblizonego :) coby mialo nie byc fajnie ze chca sie za ta ksiazke zabrac bo z checia zobacze co im z tego wyjdzie :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Kwietnia 27, 2013, 22:57:22
Związek Jake'a z Sadie jest jedną z najwspanialszych historii miłosnych jakie czytałam i mam nadzieję, że na ekranie to będzie równie świetne jak w książce :) a i myślę, że twórcy będą kierować się tym, że widzowie też lubią sobie love story pooglądać ;D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Redrum on Czerwca 01, 2013, 15:37:56
czytałam w wakacje i pochłonęłam w 3 dni
ogólnie nigdy nie interesowałam się taką tematyką, ale King umiał mnie do tego nakłonić, pisząc 'Dallas'63' właśnie
tematyka oryginalna, zwroty akcji i to zakończenie... byłam ciężko zaskoczona, zupełnie się tego nie spodziewałam, dlatego ta książka tak wiele w moich oczach zyskała
uważam jednak, że o niektórych rzeczach King zbyt wiele mówił i za bardzo się rozdrabniał, ale to właśnie Król i jego styl


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Shen on Czerwca 15, 2013, 09:50:27
Po 1,5 roku udało mi się wreszcie skończyć Dallas, nigdy się tak nie męczyłem z żadną książką. Nie mam jej niczego konkretnego do zarzucenia, po prostu mnie nużyła po kilkunastu stronach i musiałem sobie robić od niej przerwę.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Czerwca 24, 2013, 21:18:34
skończyłam dwa dni temu czytać
Jak dla mnie jedna z najpiękniejszych historii jakie czytałam. I poryczałam się na końcu jak głupia.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Polubiłam tego bohatera bardzo i szkoda mi go jednak. A książka stała się jedną z moich naj.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Czerwca 24, 2013, 23:56:17
Zgadzam się, ta książka straszy i zasmuca w zupełnie niespodziewany sposób ale dzięki temu tak bardzo sobie ją cenię :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Stebbins on Października 02, 2013, 23:25:49
Nie wiem czy tu gdzieś jest to obgadane czy nie bo cos nie widze i mnie to dziwi.
Mianowicie -  ma ponoc serial powstać. Co wy na to?

Osobiście jestem trochę zawiedziony, wedlug mnie jedna z najlepszych książek Króla, a już napewno najlepsza w ostatnim dziesiecioleciu, książka w moim odczuciu ktorej ekranizacja moglaby dorownac co najmniej Zielonej mili.

Serial oczywiscie może być ok, ale ja się nastawiałem na coś innego.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Października 03, 2013, 19:26:21
Patrzac na Pod Kopula az boje sie pomyslec co moze powstac i nie jest to strach o jaki nam chodzi w tym temacie ;/


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: murhaaja on Października 03, 2013, 20:48:41
dokładnie, niech już oni lepiej nic nie robią, jak mają zrobić kolejny serial a'la Pod Kopułą


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: miollnir on Października 22, 2013, 12:15:11
Jak maja serialem zepsuc tak doskonala ksiazke to.....
A pozniej publika ogladnie slaby serial i stwierdzi ze gniot i szkoda ksiazki czytac...no coz


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Jedimati on Października 27, 2013, 09:27:28
Dallas 63 to dla mnie ścisła czołówka Kinga, zajmuje godne 2 miejsce zaraz za TO i podium jest już raczej nie zagrożone. Ale chciałbym się kiedyś pomylić, jak dla mnie Dallas 63 to idealna książka, może troszkę źle promowana ale ja na to patrzę troszkę inaczej. King chciał jakoś wykorzystać ten pomysł żeby przenieść bohatera w czasie. Dlatego otrzymujemy kapitalną i wzruszającą historię, świetnie oddane realia lat 50 i 60. Jako fan filmów i książek romantycznych szczerze wam mówię, że w 11/22/63 jest jeden z najpiękniejszych wątków miłosnych. Czego chcieć więcej? Gdy każdy element w książce idealnie do siebie pasuje, to tworzy się całość na bardzo wysokim poziomie. Tak jest i w tym przypadku, idealna i wzruszająca książka która wywołuje takie emocji jak żadna inna. Dlatego też bardzo się cieszę, że najnowszy kalendarz Kinga będzie na podstawie tej powieści. Znalazłem na Allegro Caddillac Eldorado z 53, muszę kupić i postawić na półkę  :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ben-mears on Listopada 07, 2013, 23:15:39
"Dallas" to wspaniała historia. Klimat przeszłości zaczyna się od "chlupocącego piwa korzennego w brzuchu"; kiedy Jake po raz pierwszy cofnął się w czasie, już czułem Amerykę lat 50-60 tych.
Czytałem z zapartym tchem:efemeryczne tchnienie, kiedy żył w przeszłości; błąkał się po polach zero. W końcu zrealizował marzenie o romantycznej miłości; wartka akcja, niczym gigantyczne, wysokokaloryczne danie. King sięgnął nawet po teorię strun, mającą uzupełnić teorię względności. Brawo.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Zawiany on Listopada 07, 2013, 23:31:10
Teoria strun chyba nie ma za wiele wspólnego z teorią względności; pierwsze dotyczy budowy wszechświata a drugie dylatacji czasu choć oba zagadnienia są z dziedziny mechaniki kwantowej ;) mam nadzieję, że się nie pomyliłem :D


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: chiyeko on Listopada 07, 2013, 23:54:58
Ja mam nadzieję, że na podstawie powieści powstanie film, bardzo chciałabym zobaczyć to na wielkim ekranie. Chociaż osobiście lubię seriale i jeśli go nie zrypią, to dla mnie to byłoby ok.. Pod Kopułą jeszcze nie oglądałam, więc nie mam porównania. Jednak nawet najlepszy serial nie dorówna dla mnie dobrej porządnej pełnometrażowej produkcji. Jeśli będzie wysoka oglądalność, to zaczną go przeciągać w nieskończoność, a tego nienawidzę..


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: ben-mears on Listopada 08, 2013, 09:52:10
Zawiany:
teoria względności nie potrafiła zunifikować pola grawitacyjnego z innymi siłami. Dlatego powstają inne teorie, które próbują wyjaśnić rzeczywistość. Teoria strun jest jedną z nich. Może faktycznie źle się wyraziłem w poprzednim poście. ;)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Wojtq on Listopada 28, 2013, 11:44:01
Skończyłem wczoraj i chociaż książka mi się podobała, nie mogę przyłączyć się do osób wychwalających ją niczym ósmy cud świata. Nie znaczy to jednak, że nie spędziłem z nią miłego czasu i nie doceniam jej pomysłowości, ale o tym za chwilę.
Mam za sobą kilkanaście przeczytanych Kingów, ale po raz pierwszy zostałem zmęczony ciągnącym się w nieskończoność wątkiem obyczajowym. Około 3/4 książki miałem już dość perypetii Jake'a i Sadie, które zdawały się nigdy nie skończyć. Na szczęście, kiedy miałem już wrażenie, że tańce (te na parkiecie i w łóżku) zajmą całą dalszą część książki, akcja przyspieszyła. Najprawdopodobniej wbrew zamierzeniom autora cieszyłem się, gdy główny bohater
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, bo to dało oczekiwanego przeze mnie kopniaka opowieści. Moim największym zarzutem wobec tej książki jest zatem to, że jest zdecydowanie za długa i wyszłoby jej na dobre, gdyby King uczynił ją bardziej zwięzłą, zwłaszcza w latach '60-'63, które w przeważającej mierze zlewają mi się w jedną, trudną do rozróżnienia całość.
Zdaję sobie sprawę z tematu, jakiego dotyczyła książka, przez co nie powinienem narzekać na wątek śledztwa, jakie Jake prowadził wokół Oswalda. Jednak w porównaniu do pierwszych 300 stron, wątek ten też mi się dłużył. Już tłumaczę dlaczego.
Musicie wiedzieć, że początkowo książka wzbudziła we mnie niemały zachwyt. Sama koncepcja podróży w czasie obecna w Dallas '63 jest świeża i oferuje coś, z czym jeszcze się nigdy nie spotkałem (te resety, czy nawet motyw, że zawsze zaczyna się od danego dnia i danej godziny). King musiał się nieźle bawić tą koncepcją i ja temu uległem. Bardzo spodobał mi się sposób, w jaki opowiadana jest historia i jaką rolę odgrywają przedstawiane po kolei postaci. Przyklasnąłem, gdy wątek woźnego Harry'ego, czyli postaci z którą zacząłem sympatyzować, stał się maszyną napędzającą pierwszą ~1/3 książki. I ten pomysł, żeby
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
- genialne. No i to miasto. TO MIASTO!! Kiedy się dowiedziałem, że Jake zamierza jechać do
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, to ledwo co mogłem się pozbierać z radości. Później nastąpiło spotkanie
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
i gdyby ktoś mnie po nim spytał o moją ocenę książki, bez wahania dałbym 10/10. To było tak dobre, ale już wtedy miałem wątpliwości, czy dalsza część historii będzie w dalszym ciągu tak interesująca. I niestety moje obawy okazały się mieć odzwierciedlenie w rzeczywistości. Chodzi o to, że w przeciwieństwie do Harry'ego czy Carolyn, Lee Oswald wcale mnie nie obchodził i nie czułem nici wiążącej mnie z tą postacią. Przypuszczam, że dla mieszkańców USA wątek ten mógł być bardziej angażujący, gdyż oni do śmierci Kennedy'ego podchodzą bardziej emocjonalnie. Mnie nie zależało, czy Jake'owi się uda czy nie (choć przyznaję, że czytałem w ogromnym napięciu kiedy zbliżał się TEN dzień, którego przedstawienie też trzymało mnie za nerwy). Snułem za to podejrzenia, że przeżycie Kennedy'ego mogłoby nie wyjść światu na dobre i być składnikiem doprowadzającym do innych katastrof
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Samo zakończenie, choć spodziewałem się większego poplątania i myślowych wygibasów, zaliczam na plus. Nie miało ono wielkiego rozmachu i raczej niespotykane jest, aby książka/film zakończył się w podobny sposób.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
King sprawnie ukazał konsekwentność czynów bohatera, który swoimi dobrymi intencjami nierzadko doprowadzał do niezamierzonych tragedii. Na koniec wytknąć muszę sposób rozwiązania wątku
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
, na który King chyba miał jakiś pomysł, ale ostatecznie się rozmyślił, bo zakończył go zupełnie nijak, zwalając wszystko na pijacką gadkę. C'mon!
Mimo kilku błędów i rozlazłych wątków jest to książka, którą mógłbym polecić innym czytelnikom, bo dobrze mi się ją czytało i niektóre sceny zapadną mi na długo w pamięć. Gdybym miał wystawić ocenę, byłoby 7/10 - czyli książka dobra.

PS. Czytając książkę po głowie chodziło mi pytanie, którego tematyka powinna być bliższa nam - Europejczykom. Czy gdybyście dostali szansę zabicia Hitlera przed wybuchem II WŚ - zrobilibyście to? Ja nie, bo poprzez jego działania, jakkolwiek nie byłyby one zbrodnicze, mamy teraz wieloletni pokój w Europie. Któż wie, czy nie siedzielibyśmy teraz na froncie III WŚ, gdyby Adolf nie wywołał wojny w '39.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: kornelia_makowska on Grudnia 27, 2013, 19:02:54
Na "Dallas'63" natykałam się w Empiku parę razy i jednak wybierałam inną powieść Kinga. Motyw zabójstwa Kennedy'ego mnie zniechęcał, bo ta historia jakoś mnie nie interesowała. Ale w związku z tym, że szukałam książki, którą będę mogła poczytać w Święta - długą i wciągającą bez reszty - weszłam tu, na forum i czytałam opinie o poszczególnych dziełach Kinga. Ku mojemu zaskoczeniu powieść "Dallas'63" była bardzo dobrze oceniana. Kupiłam i nie żałuję  :) Książkę pochłonęłam w 3 dni.
Zacznijmy od początku...
Od pierwszych stron poczułam sympatie do głównego bohatera - Jake'a/ George'a Ambersona.
To ten typ bohatera, który u Kinga lubię - inteligentny, wrażliwy, pomysłowy - a jednocześnie przeciętny (w domyślę - mógłby być każdym z nas). Zwykły człowiek, nauczyciel, który nagle zostaje wciągnięty w wir spraw, o których nawet nie śnił. Tak jak Jake poczułam przypływ współczucia dla Harry'ego Dunninga. Zrozumiałe jest, dlaczego wypracowanie woźnego zrobiło na nauczycielu takie duże wrażenie. Zresztą świetnie obrazuje to cytat:
Cytuj
"Dlatego, że praca była dobra, i dlatego, że jego ból wywołał emocjonalną reakcję we mnie, jego czytelniku. A czy nie to właśnie powinna robić proza godna piątki z plusem? Wywoływać reakcje?"
Świetnie słowa! O to właśnie chodzi przecież w literaturze!
Podobał mi się pomysł z portalem czasowym. Miał w sobie coś, o czym każdy z nas jako dziecko marzył - królicza nora do innego świata, niczym z Alicji w Krainie Czarów. W tym przypadku portal znajdował się w miejscu tak niepozornym, jak spiżarnia Ala.
Ale od początku niepokoił mnie Człowiek z Żółtą Kartką. Czułam, że nie jest tam bez przyczyny...
Miasteczko z 1958 roku? Rewelacyjnie opisane. Naprawdę miałam ochotę napić się piwa korzennego od Franka (choć nie przepadam za alkoholem). Zaczęłam się zastanawiać - jak to by było cofnąć się w czasie w Polsce o 50 lat? Czy piwo i jedzenie też miałoby inny, "pełny" smak?  :piwo:
Derry - jak żałowałam, że nie przeczytałam najpierw "To"! Wtedy inaczej patrzyłabym na to miasteczko. Niestety widziałam tylko film.
Derry jest przedstawione fascynująco - mrocznie, niepokojącą. Tak jak napisał King - Derry cuchnie. Cuchnie, aż z kart książki. Czytelnik czuje, że naprawdę złe miejsce... Część z ojcem Harry'ego bardzo mi się podobała.
Dobrze, że King pokazał, że te czasy w Ameryce, to nie tylko sielanka. Motyw z toaletą dla Pań, Panów i Kolorowych bardzo trafnie obrazujący.
Miasteczko Jodie - dało trochę wytchnienia po mrocznym Derry.
Związek z Sadie?
Nie powiem, żeby jakoś szczególnie mnie wzruszył, choć mimo wszystko polubiłam tę postać. Choć w roli ukochanej Jake'a widziałabym raczej dziewczynę przebojową, butną i odważną - trochę wyprzedzającą swoje czasy! Za to mieliśmy Sadie - delikatną, naiwną, nie stawiającą za często niewygodnych pytań. Sceny łóżkowe mnie nie irytowały. Wierzcie mi - do harlequina jeszcze daleko  :haha:
Zakończenie:
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Michal_G on Stycznia 17, 2014, 09:58:43
Dla mnie najlepsza książka Kinga obok Łowcy snów i Mrocznej wieży, kolejny dowód po Historii Lisey że King nadal może tworzyć świetne książki, nawet przebijające jego największe dokonania. Przeczytałem jakiś rok temu i przez ten czas tylko utwierdziłem się w swojej opinii :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: jahjah1986 on Czerwca 22, 2015, 10:52:50
IDEALNA. 9,5/10

Myślałem ,że będę się męczył z taką ilością stron , ale mogłoby być 2x tyle .


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Karloff on Czerwca 22, 2015, 11:38:10
Dokladnie.

Dla mnie "TO" i "Dallas 63" moglby miec 2x tyle i dalej by byl mi malo :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Emilio on Lipca 27, 2016, 23:44:07
Nadrobiłem zaległości z Kingiem... No, no, jest epicko ;)  Trzeba przyznać, że jest to jedna z najlepszych powieści Kinga. Mimo pokaźnych rozmiarów nie ma tutaj dłużyzn, King napisał naprawdę dość ambitną powieść a do tego szalenie wciągającą. Wybory moralne głównego bohatera nie pozostawiają czytelnika obojętnym. Jedna z kilku książek Kinga, które mogę określić jako "coś więcej" niż tylko rozrywka. Niech będzie, 10/10  :aniol:


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Lipca 28, 2016, 11:57:21
Cieszy kolejny zwolennik Dallas. Dla mnie to jest najściślejsza czołówka Kinga. Nie wiem czy Top3, ale top5 na pewno. Rewelacyjna książka, a zakończenie najpiękniejsze z możliwych u Kinga. I zdecydowanie warta poznania poza kręgiem kingowców, przez innych czytelników. :)


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Karloff on Lipca 28, 2016, 14:24:17
tak jest. Dallas spokojnie to jedna z najlepszych Mistrza.


Tytuł: Odp: Dallas 63
Wiadomość wysłana przez: Lex on Grudnia 19, 2017, 12:05:45
Uff, przebrnąłem przez cały temat i też się wypowiem :P (choć tak kurcze myślę, że fajniej jednak szybciej czytać książki, wtedy mógłbym na bieżąco dyskutować z Wami, a nie tylko walnąć opinię po 6 latach jak już raczej nikomu nie będzie się chciało wchodzić w dyskusję, bo wszystko już zostało napisane ;) ale nic, trudno).
Przede wszystkim tak długo jej nie czytałem, bo się strasznie obawiałem nudnego wątka politycznego - na szczęście go nie było i książka niesamowicie wciągnęła mnie od pierwszych stron! :) Jest bardzo dobra, na pewno jedna z najlepszych Kinga. Momentami tylko te nudne wstawki, ale niezbyt długie i rozumiem, że konieczne, więc jest ok. Mnie osobiście zakończenie aż tak nie ujęło ale całość jest bardzo spoko.

Natomiast zakończenie jak już wiele osób pisało jest jednym z najlepszych w dorobku pisarza. Jest nietypowe, wzruszające i w pewny sposób zaskakujące. Już dawno nie miałem mokrych oczu kończąc książkę. W dorobku Kinga jest tylko jedna książka z bardziej poruszającym zakończeniem - Serca Atlantydów.
Yy ee... ja nawet nie pamiętam jak się kończą "Serca Atlantydów" :P ja tam mokre oczy miałem tylko po "Zielonej Mili", "Podpalaczce" no i może jeszcze "Wielkim Marszu". I tu też aż tak mnie zakończenie nie powaliło na kolana, ale jest ok.

Książka jak na wstępie pisałem jest rewelacyjna. Na pewno jest to najlepsza z książek napisanych przez Kinga po 2000 roku.
Czy najlepsza po 2000 roku... chyba tak (nie licząc opowiadań, bo dla mnie zawsze są lepsze, "Pod kopułą" i kilku najnowszych, bo nie czytałem ich, no i "Buick 8" którego bardzo miło wspominam /no i w sumie MW też nie czytałem poza tomem 1 ale to na bank nie będzie lepsze dla mnie :D /).

Kto się nie wzruszył? ;)
Noo ja nie :P I tak szczerze to dziwi mnie trochę aż takie wzruszenie...
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Każdy z nas mając możliwość powstrzymania wielkiego zła zabijając oprawcę nie zawahałby się.

Ja bym się zawahał. Co z tego, że to byłby np. Hitler i wiedziałbym, że zabicie go przyczyniłoby się do większego dobra - dla mnie osobiście to byłoby nadal morderstwo, musiałbym odebrać komuś życie, jeszcze wiedząc, że mogę ewentualnie to potem odwrócić, to bym to zrobił, ale nie mając np. takiej opcji, to już bym się mocno wahał (nie tyle o przyszłość, co raczej czy będę mógł z tym żyć ja osobiście).
Już nie mówiąc o tym, o czym ktośtam wyżej pisał - gdyby nie było IIWŚ z jej okrucieństwem, to może teraz mielibyśmy IIIWŚ z czymś jeszcze gorszym...

Pierwszy raz dopiero na tym forum się spotkałem z czymś takim że książka lub film wywołuje takie emocje u jakiegoś faceta. Nigdy mnie to nie przestanie dziwić.
Cóż, nikomu poza Kingiem chyba nie udało się doprowadzić mnie do łez :) pewnie dlatego właśnie jego tak cenię - wcześniej też nie rozumiałem jak można się wzruszyć czytając książkę (bo że jakiś film, to jeszcze, ale książkę? ;) ).
Tylko że to nie przy Dallas akurat :P