Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dylan Dog - detektyw mroku  (Przeczytany 16237 razy)
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« : Września 19, 2010, 20:23:39 »



Krótki opis ze strony Egmontu:

Dylan Dog jest nazywany "detektywem mroku", gdyż zajmuje się sprawami, które zwykło się nazywać paranormalnymi - często walczy z potworami, duchami czy wilkołakami. Seria o jego przygodach sprzedaje się we Włoszech i USA w wielosettysięcznych nakładach, zaś sama postać Dylana jest uznawana za kultową wśród włoskich miłośników komiksu. Cykl ten został wymyślony w 1986 r. przez scenarzystę Tiziano Sclaviego, dziś natomiast tworzeniem scenariuszy i rysunków zajmuje się wielu pisarzy i grafików.

A teraz już ode mnie :):

Dotychczas na polskim rynku ukazało się 12 zeszytów z przygodami Dylana, z czego 11 albumów w latach 2001-04, a ostatni, podwójny pakiet po sześciu latach przerwy pojawił się w kwietniu tego roku :).

Okładki wydań polskich:



Tytuły i kolejność albumów wydanych u nas:

1).  "Johny Freak"
2).  "Świt żywych trupów"
3).  "Powrót potwora"
4).  "Gdy nadchodzi pełnia"
5).  "Cagliostro!"
6).  "Głębia"
7).  "Koszmar z nieskończoności"
8).  "Partia ze śmiercią"
9).  "Serce Johny'ego"
10). "Pamiętnik niewidzialnego"
11). "Po północy"
12). "Zamek grozy" / "Dama w czerni"
13). "Morgana" / "Opowieść o nikim"


***********


I jeszcze kilka osobistych wrażeń :D.

Przeczytałem swego czasu bardzo dużo komiksów, ale ten jest szczególny i zaskarbił sobie najwyższe miejsce w moim rankingu :):]. Uwielbiam zakręcone, mroczne historie o Dylanie Dogu z kilku powodów: po pierwsze bardzo przypadł mi do gustu gatunek tegoż komiksu, czyli mix horroru z kryminałem i poniekąd sci-fi :). Kolejna sprawa to czarno-biała kolorystyka serii, która w barwach szachownicy ma swój osobliwy klimat, a jaki trudno byłoby uzyskać w szerszej palecie barw :). Po trzecie fabuła poszczególnych odcinków: niby wiemy, że bohater zmagać się będzie ze szwadronem widziadeł, potworów i morderców, a jednak jest w tym specyficzna magia! :). Nastrój grozy, odważne i niesamowicie działające na emocje sceny, enigmatyczność, przewrotność akcji, nawiązania do różnych motywów z realnego świata i jeszcze dużo więcej, trudno to nieraz wyrazić słowami, trzeba po prostu sięgnąć po ten komiks, aby przekonać się o jego wyjątkowości :). I jeszcze bohaterowie: Dylan, lustrzane odbicie aktora Ruperta Everetta, dziwak z tajemnicą z przeszłości, poruszający się garbusem cabrio o numerze rejestracyjnym DYD666  Diabeł 9. I jego nietuzinkowy asystent, Groucho Marx, specjalista od ciężkiego humoru :D :D :D.

Przeczytałem wszystkie wydane dotychczas w Polsce albumy i czekam z niecierpliwością na kolejną odsłonę śledczą detektywa mroku: "Opowieść o nikim" oraz "Morgana" :):]. Szkoda tylko, że z tą zapowiedzią "Egmont" dość opieszale sobie poczynia, wszak od ostatniego zeszytu minęło prawie pół roku...

Ciekaw jestem także Waszych opinii o tym komiksie :).



« Ostatnia zmiana: Lutego 12, 2011, 14:50:17 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
stoniu

*

Miejsce pobytu:
Lubliniec/Rabka/Opole




« Odpowiedz #1 : Września 20, 2010, 12:26:01 »

Ja Dylan Doga miałem dwie części, co ciekawe, były to dwa te same albumy. Pierwszy raz Świt Żywych Trupów kupiłem na dworcu w Katowicach, potem pożyczyłem go kumplowi i u niego już został. W tym roku moja dziewczyna załączyła ŚŻT do urodzinowego prezentu (jeśli jestem przy urodzinach, Jarku zauważyłem, że obchodzimy je w tym samym dniu :D). Dzięki temu na półce mam jeden z komiksów o Dylanie Dogu. Teraz z nadrobieniem starszych albumów, może być problemem, dlatego zastanawiam się nad zakupem tego

Trudno mi wyrażać się na podstawie jednego tomiku o całej serii, ale to, co odnalazłem na tych 100 stronach wystarcza, by wystawić serii, co najmniej, dobrą ocenę. Połączenie grozy z humorem sprawia, że czyta się go dość szybko, bez żadnych przestojów. Bardzo spodobała mi się wizyta Sybili Browning w biurze Dylana. Dialogi w tym akurat fragmencie szczególnie mnie rozbrajają, zwłaszcza wstawki Groucha w masce diabła (Marx'owi niedaleko do jego filmowego pierwowzoru). Parę momentów w tym albumie było całkiem strasznych
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Na 28 stronie mamy narysowane klatki z Świtu żywych trupów George'a A. Romero ;). I jak tu nie polubić tego komiksu. Oczywiście muszę napisać o okładce tego albumu,którą stworzył jedne z moich ulubionych komiksiarzy Mike Mignola.

Ciekawe jaki będzie filmowy Dylan Dog :). Chociaż ostatni Superman w roli Dylana lekko mnie niepokoi.
Zapisane

"Nie masz takiej radości w gospodzie jak na drodze do niej wiodącej..." C. McCarthy "Krwawy południk"
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #2 : Września 20, 2010, 20:46:53 »

O proszę jak się ciekawie nam zgrało z tymi urodzinami, Stoniu :D. To pewnie przez to upodobanie do opowieści graficznych  Diabeł 9.

W każdym razie uważam, że jeśli sięgniesz z czasem po kolejne zeszyty Dylana, to zadowolenie z czytania i fascynację wzrokowo-obrazkowej masz gwarantowane :):]. Tym bardziej, że już masz pozytywne wrażenia po - powiedzmy sobie szczerze ;) - zalążku przygody z detektywem mroku :).

Co do ekranizacji tego komiksu, to cieszę się, że będzie można zobaczyć Dylana Doga na dużym ekranie, choć też mam pewne obiekcje odnośnie aktora obsadzonego w głównej roli... z całym dlań szacunkiem, ale trochę lalusiowato wygląda jak na tę postać :D. O wiele lepiej prezentowałby się w tej roli właśnie Rupert Everett, na którym Dylan jest przecież wzorowany: :).




Na drugiej fotce jest po prostu identyczny jak Dylan :). Obecnie jednak byłby już za stary na tę rolę, wszak liczy już sobie 51 wiosen :D.


**************


A pozostając jeszcze w temacie i coby było nam komiksowo, to dwa bonusy dorzucam od siebie [w końcu jestem fanem tej serii  :faja:] :D






Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9                          Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9                               Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9  Diabeł 9




« Ostatnia zmiana: Grudnia 09, 2010, 21:17:58 wysłane przez J.Xavier.B » Zapisane
Malignus

*



« Odpowiedz #3 : Listopada 02, 2010, 12:55:17 »

Czy już może coś wiadomo na temat publikacji kolejnego zeszytu? Coś mi mówi, że skoro Egmont tak zwleka, to pewnie ostatni numer nie sprzedał się wystarczająco dobrze :(
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #4 : Listopada 02, 2010, 20:37:26 »

Ja też na ów kolejny zeszyt czekam z wielką niecierpliwością i w końcu zacząłem węszyć wokół forum "Egmontu" :). Jest tam taki dział z pytaniami do wydawnictwa i odpowiedziami naczelnego, Tomasza Kołodziejczaka... tyle że właściciel "Egmontu" odpowiada z rzadka i dosyć zdawkowo średnio co kwartał :(. Wśród pytań od internautów, były też te od fanów Dylana Doga, więc miejmy nadzieję, że o tej serii TK również się wypowie. Na owym forum miał swój ostatni wpis w drugiej połowie października w interesującym nas dziale i napisał pokrótce, że niebawem udzieli odpowiedzi. W poprzednich miesiącach odpisał czytelnikom na pytanie o możliwość chronologicznego wydawania przygód Dylana Doga krótko i niestety odmownie, informując przy tym, że wydawnictwo "Egmont" będzie promować wybrane, czyli najciekawsze albumu tej serii w uznaniu ich firmowego specjalisty od detektywa mroku...

Uzbrojmy się w cierpliwość i poczekajmy jeszcze trochę, zobaczymy jaka będzie odpowiedź z zestawu letnio-jesiennych pytań.
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #5 : Listopada 09, 2010, 23:43:59 »

Kolejny tom "Dylana Doga" w lutym.
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #6 : Listopada 10, 2010, 09:31:26 »

Dzieki Ingo za info :).

Zajrzałem sobie od razu na owe forum "Egmontu" i poczytałem sobie co nieco, jak wygląda obecna sytuacja na rynku komiksowym w Polsce. TK udzielił co nieco odpowiedzi, rzecz jasna nie na wszystkie pytania, ale przy obecnej nie najlepszej tendencji w sprzedażowym komiksowym świecie trudno oczekiwać wyczerpujących informacji i jakichś dalekosiężnych zapowiedzi konkretnych serii :). Wielu pytających natomiast wypowiadało się na tamtejszym forum w trybie roszczeniowym, chcąc za wszelką cenę dowiedzieć się takich konkretów, których trudno udzielić samemu wydawcy zważywszy na to co się dzieje na rynku książkowym i komiksowym. "Egmont" ograniczył sporo ze swojego repertuaru, a głównie przez to, że na część serii jest słaby popyt wśród czytelników, a ponadto rząd wprowadza podwyżkę stawki vat na produkty rynku książkowego - siłą rzeczy będziemy musieli głębiej sięgnąć swoich portfeli na ulubione tomy i serie, które będą kontynuowane w dystrybucji ... :(

Niemniej jednak ja osobiście cieszę się, że po ubiegłorocznej reaktywacji, "Dylan Dog" będzie nadal kontynuowany :). Co prawda minie aż 10 miesięcy od czasu wznowienia tej serii zanim kolejny dwutomowy zeszyt trafi do naszych rąk, ale jeśli przeliczyć to na pojedyncze publikacje, to mamy 96-cio stronicowy album co 5 miesięcy :). Jak dobrze pamiętam, to w latach 2001-04 "Dylan Dog" ukazywał się podobnie, 2-3 razy do roku, a zważywszy na trudną sytuację wydawnictw komiksowych na ogólnym rynku książkowym [np śmierć "Manzoku" :(], to i tak nie będzie źle :). Jasne, że jest sporo fanów historii obrazkowych w Polsce, ale z drugiej strony w całościowym odniesieniu do czytelnictwa, to jest to hobby raczej niszowe :(. Wśród moich znajomych to raczej mało kto czytuje komiksy, bo niemal każdemu kojarzą się one z zainteresowaniem wyłącznie dziecięcym i młodzieżowym, z którego dawno się już wyrosło :(. Niestety, ale taka jest rzeczywistość :(. Ja jednak wyłamuje się spod tego klosza :D i po taki komiks jak "Dylan Dog" zawsze chętnie sięgnę :):]. W końcu to mój no.1  :faja: Diabeł 9.
Zapisane
summers

*

Miejsce pobytu:
W-wa




« Odpowiedz #7 : Listopada 20, 2010, 13:42:35 »

Pomyślałem, że przylansuję się trochę swoją małą kolekcją:







Te albumy leżą u mnie aktualnie na półce, drugie tyle czeka we Włoszech na dogodny transport ;)
Przepraszam za słabą jakość ;)
Btw. zapraszam wszystkich do zapoznania się z krótkim tekstem o Dylan Dogu, który spłodziłem na łamach Grabarza Polskiego. Nr 25 dostępny do pobrania z http://grabarz.net
« Ostatnia zmiana: Listopada 20, 2010, 13:46:53 wysłane przez summers » Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #8 : Listopada 20, 2010, 20:28:24 »

Witaj, Summers :). Kojarzę Ciebie i Twoje posty właśnie z forum "Grabarza", aczkolwiek bywałem tam jedynie jako obserwator - za bardzo zadomowiłem się tutaj, ażeby gdzie indziej mnie nosiło do pisania  :faja: Diabeł 9.

Masz bardzo pokaźną kolekcję Dylana i wnioskuję z niej, że czytujesz przygody detektywa mroku w oryginale  :rad2:. Komu dobrze :D.

Artykuł też sobie poczytałem; dla osób, które dopiero raczkują w świecie DD, jest to bardzo pomocna charakterystyka serii, która z pewnością może stanowić zaproszenie do rozpoczęcia na dobre przygody z niniejszym bohaterem :).

Mam nadzieję, że będziesz tu zaglądał w celu dalszej konwersacji o komiksie Tiziano Sclavi'ego i nie tylko  :).
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #9 : Listopada 20, 2010, 23:10:16 »

Skoro już został wspomniany Tiziano Sclavi...
Mógłby ktoś w Polsce wydać jego książkę na podstawie której powstał film Dellamorte Dellamore. Film genialny, toteż bardzo bym chciał sprawdzić jak to z pozycją wyjściową wygląda. W końcu bardzo mocnymi stronami obrazu były kwestie audio-wizualne, których w powieści nie uświadczymy. Jestem ciekaw czy bez tego się ta pozycja obroni. Niestety chyba nawet na angielski nie została przełożona...

No i biję się w pierś, że wciąż nie mam tegorocznego Dylana Doga... Nie potrafię siebie odpowiednio usprawiedliwić :( Może przy następnym comiesięcznym odbiorze komiksów to zmienię ;)

A sama kolekcja super... Ostatnio jak byłem w brukselskiej włoskiej knajpce to sobie przeglądałem jakieś wydanie zbiorcze Dylana Doga i bardzo żałowałem, że nie znam tego języka... Zresztą nie pierwszy raz...
« Ostatnia zmiana: Listopada 20, 2010, 23:13:07 wysłane przez ingo » Zapisane
summers

*

Miejsce pobytu:
W-wa




« Odpowiedz #10 : Listopada 21, 2010, 01:34:36 »

@J.Xavier.B.
Dziękuję za miłe powitanie :) Owszem, czytuję w języku włoskim i szczerze przyznam, że żałuję, że polskie tłumaczenie wypada tak źle w porównaniu do oryginału. Zapewniam Was, że 90% smaczków wyparowało w przekładzie Egmontu...

@Ingo
Podpisuję się wszelkimi kończynami pod tym co napisałeś. Też mi się marzą polskie wydania książek Sclaviego, a zwłaszcza "Dellamorte Dellamore".

Mam nadzieję, że starczy mi kiedyś sił i czasu, żeby poskanować swoje zeszyty i przetłumaczyć na język polski, bo widzę, że fanów Dylana przybywa, a warto żeby znali takie perełki, jak chociażby numer 100. Cóż, sam trzymam za to kciuki ;)
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #11 : Listopada 21, 2010, 10:47:59 »


Przyznam, że zaciekawiliście mnie tą książką Sclavi'ego :). Myślę sobie jednak, że musiałby być w Polsce bardziej znany, aby zaczęto konkretniej rozważać o wydaniu jego twórczości :).

Fanów Dylana z pewnością znajdzie się więcej, tylko cholera, kamuflują się gdzieś po kątach :D. Jakby ujawnili się "Egmontowi" pod redakcją, to może przychylniej wydawnictwo patrzyłoby na promowanie tej serii; mam na myśli zachowanie chronologii zeszytów, a nie wybiórczości odcinkowej ;).

Przetłumaczone skany niewydanych u nas zeszytów jak najbardziej mile widziane  Diabeł 9.
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #12 : Listopada 21, 2010, 11:48:31 »

Źle mi się teraz będzie czytało polskie Dylany z wiedzą, że tłumaczenie jest tak słabe... Ale zdziwiony tym faktem jakoś nie jestem.

Jeżeli chodzi o tłumaczenie skanów to też jestem na tak :D Samego skanowania to chyba nie trzeba robić bo w Internecie włoskie edycje krążą. Problemem jest raczej przekład. Jeżeli by ci się Summers kiedyś chciało to zrobić to może warto się było odezwać do jakiejś grupy translacyjnej by oni to później już ładnie w 'dymkach' na stronach umieścili (nie wiem, może to umiesz, mi by to pewnie trochę czasu zajęło). 'Polskie wydania' takiego Grumik Zone stoją moim zdaniem na bardzo dobrym poziomie (przynajmniej od strony graficznej).

Nawet nie wiem co Sclavi napisał oprócz "Dellamorte Dellamore"... Jakoś nie wydaje mi się, by prawa do nich były drogie. "Dellamorte Dellamorte" długie nie jest więc tłumaczenie zbyt drogo by też nie wyszło. Mogłoby jakieś wydawnictwo się tym zainteresować.

A skoro coś się ruszyło w tym temacie to wspomnę jeszcze o ekranizacji Dylana Doga. Początkowy entuzjazm cały czas maleje... Ciągłe opóźnianie, beznadziejne teasery, słabe trailery. Ale nadal chcę obejrzeć. Premiera we Włoszech w marcu (jak będzie w innych krajach nie wiem)
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=zNTQGXivYxg" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=zNTQGXivYxg</a>
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=LalDipsX8iE" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=LalDipsX8iE</a>
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #13 : Grudnia 05, 2010, 20:20:14 »


Tymczasem na stronie "Egmontu" nowy "Dylan Dog" pojawił się w zakładce 'zapowiedzi' :). Według zawartych tam informacji, komiks ma być dostępny w sprzedaży od 31 stycznia 2011  Diabeł 9. Mam więc nadzieję, że nie będzie poślizgu czasowego, bo już sobie ręce zacieram na samą myśl o tej długo wyczekiwanej lekturze  :rad2:. Cena taka jak w przypadku pierwszego podwójnego albumu, czyli 39,90 zł, zaś objętość to 192 strony :).


I jeszcze okładka :):




Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #14 : Stycznia 30, 2011, 11:50:54 »


Z informacji podanych na kilku portalach - w tym i stronie KŚK - wynika, że premiera oczekiwanego przez nas "Dylana" będzie miała miejsce z tygodniowym opóźnieniem, tj. 07.02.2011. Na osłodę można jednak już podejrzeć dwie plansze z zapowiedzianego dwutomowego zeszytu  :rad2:.







Zapowiada się niezła jatka :D.
Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #15 : Lutego 10, 2011, 13:40:14 »

Ze sporym opóźnieniem, ale w końcu kupiłem i przeczytałem Zamek grozy / Dama w czerni. Obym z następnym tomem już tak nie zwlekał. Niestety czytałem gdzieś, że nie ma w nim chociażby zapowiedzi kolejnego tomu, a to zły znak... Tym bardziej, że ekranizacja wydaje się być sporym nieporozumieniem i szanse że się to u nas pokaże w kinach są praktycznie zerowe... A dodatkowa reklama by się pewnie przydała...

A wracając do tego co przeczytałem. Super zeszyt! Jedna długa rozbudowana historia - bardzo na plus. Do tego fabularnie zaserwowano mi to co BARDZO lubię - mroczne zamczysko, duch kobiety w czerni (akurat ten element  potrafi wywołać u mnie gęsią skórkę w horrorach ;)), niewyjaśnione morderstwo, grupka ludzi, którzy mają wyjaśnić sprawę i być kolejnymi ofiarami upiora. Idealnie się to w moje gusta wpasowało. No i świetny lokaj Desmond :D

Zaprawdę powiadam Wam - warto kupić!
Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #16 : Lutego 12, 2011, 14:46:46 »

Niestety czytałem gdzieś, że nie ma w nim chociażby zapowiedzi kolejnego tomu, a to zły znak... Tym bardziej, że ekranizacja wydaje się być sporym nieporozumieniem i szanse że się to u nas pokaże w kinach są praktycznie zerowe... A dodatkowa reklama by się pewnie przydała...

Też już o tym słyszałem i faktycznie dobrze to nie rokuje na przyszłość Dylana w Polsce  ;(. Aczkolwiek może to być tak, że nie chcą od razu robić zapowiedzi kolejnego albumu, bo pewnie i tak ukazałby się z poślizgiem czasowym, wszak ten najnowszy, który trafił już do sprzedaży miał się ukazać jeszcze w tamtym roku... może chodzi o ocenę wielkości sprzedaży i na tej podstawie "Egmont" podejmie decyzję o kontynuacji tej jakże kapitalnej serii komiksowej!!  Diabeł 9

W każdym razie, ja żywię nadzieję, że enigmatyczne przygody detektywa mroku pozostaną w naszym kraju  :faja:.

Najnowszego albumu jeszcze nie mam, ale gdy go tylko dorwę w swoje szpony z chęcią podzielę się z Wami swoimi wrażeniami z lektury :].

Ingo, fajnie, że wreszcie sięgnąłeś po ubiegłoroczny zeszyt  :rad2:. Klimat zamczyska nawiedzonego przez ducha, oraz gromadka ludzi wplatana w całą intrygę istotnie robi bardzo dobre wrażenie na czytającym; jak widzę emocji więc nie zabrakło :). Z resztą z tego co pamiętam z wpisów na starym forum, ta seria cieszyła się Twoim uznaniem, więc nie inaczej mogło być teraz  :faja:.

A gdzie pozostali fani Dylana?? Nie mówcie, że nie rzucił Was na kolana  :haha:.


Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #17 : Marca 20, 2011, 20:58:29 »


Ależ ucieszyłem się wczoraj, gdy wracając z pracy wstąpiłem do antykwariatu, gdzie na półce czekał na mnie najnowszy zeszyt Dylana w stanie idealnym za 22 zł, czyli niemal za połowę ceny okładkowej ;).

Przed chwilą zaś skończyłem lekturę tomów zawartych w niniejszym zeszycie  :faja:. Zarówno "Morgana" jak i "Opowieść o nikim" wrzuciły mnie w wir niesamowitości i grozy, jakie uwielbiam zaczytując się serią o Dylanie Dogu  Diabeł 9. Świetna fabuła, niepokojąca, tajemnicza, pełna niewiadomego i czegoś nieuchwytnego, jak z sennych majaków, jakich w rzeczy samej pełno w najnowszej odsłonie Dylana  Diabeł 9.  Obie opowieści są tak zakręcone, że łatwo jest zaplątać się w labiryncie pułapek fabularnych zastawionych przez scenarzystę i rysownika, gdzie próbując je rozwikłać czytelnik sam już nie wie, która część wydarzeń jest koszmarnym snem, a która rzeczywistością bohaterów :]. Ponadto smaczku, czy też swoistego klimatu tym historiom dodaje kultowy w grozie motyw zombie, oraz absurdalny humor Groucho, który kwitowałem gromkim śmiechem :D :D :D.

Wydany przed miesiącem trzynasty zeszyt DD w Polsce, to jak zawsze doskonała rozrywka, po której z wielką ochotą sięgnąłbym za ciosem po kolejne tomy serii, które - mimo braku zapowiedzi na okładce "Morgany" / "Opowieści o nikim" - mam nadzieję, że pojawią się z czasem na naszym rynku komiksowym  :faja:.

Zatem, do następnej przygody detektywa mroku!!  :roll:



Zapisane
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #18 : Czerwca 16, 2011, 09:20:38 »

Donoszę tylko, że w Internecie krąży już dobra kopia filmu...

Wielka porażka, czy dobry kicz? ;)


A tak w ogóle to ostatnio się dowiedziałem przez przypadek, a co chyba nie było tutaj wspominane, że w dwóch numerach magazynu Świat komiksu ukazały się krótkie historie z Dylanem. Będzie trzeba kiedyś się zapoznać :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 16, 2011, 09:22:18 wysłane przez ingo » Zapisane
J.Xavier.B

*

Miejsce pobytu:
Białystok




WWW
« Odpowiedz #19 : Czerwca 16, 2011, 09:28:41 »


A i owszem, w niewydawanym już "Świecie Komiksu" ukazały się niegdyś trzy krótkie historie o Dylanie - każda stworzona ręka innego rysownika :). Najbardziej utkwiła mi w pamięci opowiastka "Koszmar detektywa", czyli taki szybki zlepek różnych przygód Dylana z ciekawą puentą  :rad2:. Polecam fanom serii, a jakże by inaczej!!  Diabeł 9
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: