Strony: [1] 2   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Nieznani w Polsce klasycy  (Przeczytany 14560 razy)
Paweł Mateja
Moderator

*




« : Września 21, 2010, 10:35:27 »

Część z Was pewnie czytuje książki w języku angielskim, niektórzy może w innych językach. Macie dostęp do zagranicznych klasyków grozy, którzy w Polsce nie mieli szansy jeszcze się zaprezentować, albo znani są z najwyżej kilku opowiadań. W tym miejscu można się wyżalić albo po prostu porozmawiać na ich temat.



Mnie do głowy przychodzi dwóch u nas niemal nieznanych pisarzy, którzy od dawna domagają się większej publikacji. Pierwszy to Edward Fredric Benson, parokrotnie publikowany w antologiach, ale chyba nie w ostatnich latach. Najbardziej znany u nas przez antologię Pokój na wieży, nazwanej właśnie od jego opowiadania. Poczytać conieco można w Opowieściach z dreszczykiem i O duchach opowieściach prawdziwych. Ja znam chyba dwa-trzy jego teksty i to po prostu cuda. Mroczne, oryginalne i bardzo przejmujące historie. Nie słyszałem, żeby kiedykolwiek ktoś miał przymierzać się do jego utworów.
Inaczej jest z Olivierem Onionsem, znanego u nas chyba tylko z świetnego ghost-story Wabiąca ślicznotka. Swego czasu Civi-press przymierzało się do wydania jego tomiku, kilka lat temu także C&T. Mam nadzieję, że ci nie zapomnieli o tym pomyśle.
« Ostatnia zmiana: Września 21, 2010, 11:16:10 wysłane przez Mike Draven » Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #1 : Września 21, 2010, 11:06:33 »

Najbardzie chciałbym żeby wydali opowiadania Henry James, który w swej twórczości pisał ghost story.Jest znany u nas z powieści obyczajowych oraz jednej powieści "W kleszczach lęku" oraz jeszcze kilku opowiadań grozy w antologiach, ale z tego co wiem to jest tylko mała część znana nam z dorobku pisarza.Jest też pisarz z kręgu Lovecraft, który u nas jest mało znany.Chodzi o Clark Ashton Smitha.Z twórczością mozemy się tylko zapoznać dzięki wydawnictwu Alfa, które wydało dość dawno mały zbiór opowiadań pt. "Miasto śpiewającego płomienia", a chętnie bym przeczytał inne jego utwory.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #2 : Września 21, 2010, 11:14:21 »

Nie no, Jamesa w Polsce jednak sporo wydano. Owszem, nie wszystko z grozy, ale ten temat to raczej o tych, których w Polsce prawie w ogóle niet. A przecież mamy Jamesa W kleszczach lęku, Portret damy i właściwie od cholery innych: http://www.biblionetka.pl/author.aspx?id=1242
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #3 : Września 21, 2010, 11:25:37 »

Benson - potwierdzam, też czytałem dwa jego teksty i oba były świetne. Jedno na pewno w Opowieściach z dreszczykiem, a drugie już nawet nie pamiętam gdzie :D.

C. A. Smith, z tego co wiem, nie pisał zbyt dobrze prozatorskich prac. Miał parę fajnych tekstów, ale to tyle. Tylko mówię - ja ich nie czytałem wiele, ale znam sporo prac krytycznych S. T. Joshiego, a on ma gust niemal identyczny z moim :D. I to jego zdaniem się podpieram :). Jeśli chodzi o Smitha, to poezje ma fajne, ale na Zachodzie ich nie znają i nie przepadają, to co dopiero w Polsce.

Ramsey Campbell na szczęście ostatnio się pojawił na nowo, więc może coś ruszy. Z kolei Joshi poleca też Thomasa Ligottiego (jego opowiadania chyba w jakiejś antologii się ukazały, bodajże "999") oraz T.E.D. Kleina (a ten to już w ogóle nieznany). Ostatnio też sprowadziłem sobie z zagranicy zbiorek R.H. Barlowa, przyjaciela Lovecrafta, który napisał genialny, pre-campbellowski "Nocny ocean" i mam nadzieję, że w tomiku tym znajdę więcej takich perełek.

Blackwood i Machen też już się pojawili, ale wątpię, by w najbliższym czasie ukazało się ich coś nowego, bo kiepsko schodzą. Hodgsona mogliby ruszyć, tudzież bardzo bym się ucieszył, jakby w końcu wydano "Króla w Żółci" Roberta W. Chambersa (ponoć C&T się do niego przymierza, o ile dobrze pamiętam).
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #4 : Września 21, 2010, 11:29:58 »

Masz racje sporo wyszło jego ksiązek i opowiadań, ale mi się marzy wydanie wszystkiego jak robili to w Bibliotece Grozy ;).Co do nieznanego u nas autora jest nim zapewne Jean Ray, który u nas miał wydrukowane jedno opowiadanie w antologi O duchach opowieściach prawdziwych.Z tego co się orientuje to miałby być i zbiór opowiadań wydanych przez Civi-press, ale chyba jednak go nie wydali :(.
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #5 : Września 22, 2010, 12:02:03 »

Rety, Chambersa bardzo bym chciał dorwać po polsku. Nigdy go nie czytałem, ale za to o nim bardzo dobre słowa. Cholera, nie mogę się doczekać kolejnego tomu biblioteki grozy :(
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #6 : Września 22, 2010, 12:34:04 »

Ramsey Campbell na szczęście ostatnio się pojawił na nowo, więc może coś ruszy.

Jeśli masz na myśli Najciemniejszą część lasu to powiem Ci,że postęp niesamowity :D :P Wiadomo coś w ogóle o planach dalszego wydawania Campbella, czy póki co zastój? Jak ja bym chciał coś od niego dorwać.  :( W ogóle to na zimę chyba się zacznę zapoznawać w końcu z klasyką, bo Lovecrafta miałem poczytać,a póki co leży na półce i szkoda mi go na razie ruszać :P, oo Blackwooda nic nie znam,a Machen też mi się o uszy obił. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #7 : Października 23, 2010, 11:20:57 »

W.W. Jacobs. U nas pojawiło się tylko jedno opowiadanie, "Małpia łapka", w którymś z zeszytów Iskier, nie pamiętam, czy z serii "Nie czytać po zmierzchu" czy "Opowieści z dreszczykiem". Mam tom jego opowiadań po angielsku - dobra rzecz.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #8 : Października 23, 2010, 11:49:46 »

A W.W. Jacobs nie był bardziej humorystą?

Tak czy inaczej jego "Małpia łapka" to bardzo dobre opowiadanie grozy i polecam wszystkim :).
Zapisane
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #9 : Października 23, 2010, 11:57:10 »

Też. Ale trochę niezłej grozy popełnił. On w ogóle, z tego co wiem, różne rzeczy pisał.

Ja mam cały zbiór, zatytułowany "The Monkey's Paw and Other Tales of Mystery and the Macabre", poświęcony jego strasznym opowiadaniom. O, takie coś.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #10 : Października 23, 2010, 13:14:54 »

Poe, Meyrink, Hoffmann, Wilde (jeśli go do grozy liczyć), de L'Isle-Adam i pewnie pińćset innych też parali się to grozą, to humoreską. Tyle że w przypadku takiego Edgara Allana raczej arabeski przetrwały próbę czasu - i nie ma się co dziwić, bo chyba głównie celował w satyrę do sobie aktualnych. Mam wrażenie, że istnieje jakieś jakiś związek między tymi gatunkami, może coś na zasadzie przyciągania się przeciwieństw ;).
Zapisane
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #11 : Października 26, 2010, 15:13:21 »

A jak u nas jest z grozą Doyle'a? Została wydana? Nawet, jeżeli tak, to chyba nie jest na tyle kojarzona, na ile na to zasługuje. Mam po angielsku i jest to naprawdę warte uwagi.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #12 : Stycznia 12, 2011, 23:29:12 »

Nie wiem czy to tutaj pasuje, ale powiem wam, że jak zobaczyłem wiadomość na sk.pl i te dwie pozycje...
http://www.cemeterydance.com/page/CDP/PROD/pelan01
...to zdębiałem. Tyle grozy, tyle klasyków! Jak ja bym to chciał dorwać w swoje ręce w polskim wydaniu.   ;(
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #13 : Stycznia 13, 2011, 10:57:50 »

O, ładne to. Muszę zapolować.

Teraz biorę się za piękną, wielką antologię wydaną w roku 1936, to pewnie i nowe nazwiska do sprawdzenia się znajdą.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #14 : Stycznia 13, 2011, 13:35:13 »

A co weźmiesz na polowanie dzidę,czy strzelbę? :P Ja sobie niestety nie mogę pozwolić na taki rarytas bo najzwyczajniej w świecie nie ogarnąłbym tego po angielsku, ale żywię głęboką nadzieję, że to się jednak kiedyś u nas pojawi. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Procella

*




WWW
« Odpowiedz #15 : Stycznia 13, 2011, 17:02:51 »

Wcale nie trzeba znać języka nie wiadomo jak dobrze, żeby w nim czytać. A w przypadku upodobania do klasyki grozy jest to konieczne, bo wiele rzeczy na polski najzwyczajniej w świecie nie przetłumaczono.
Zapisane


Well I live with snakes and lizards
and other things that go bump in the night
'Cuz to me everyday is Halloween
Mircea

*



« Odpowiedz #16 : Stycznia 21, 2011, 12:47:16 »

A co wiecie o dokonaniach na tym szczególnym polu twórców rosyjskich? W żadnej bibliotece czy księgarni nie udało mi sie natrafi na "Rodzinę wilkołaka" hrabiego Alieksieja Tołstoja (nie mylic ze sławnym kuzynem, Lwem od "Wojny i pokoju)

Tołstoj nie jest w Polsce zupełnie nieznany, RW jest do kupienia w necie, więc nie ten temat - mod.
« Ostatnia zmiana: Stycznia 21, 2011, 13:02:33 wysłane przez Paweł Mateja » Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #17 : Marca 20, 2011, 20:41:57 »

Przed weekendem wpadła mi w ręce książka Wiktora Eryka Fossegrima Gdy rozum śpi. Opowieści niesamowite. Wydawcą jest Wydawnictwo Kabort, dzięki któremu światło dzienne ujrzała antologia Maska śmierci. Tam też zamieszczoną część tekstów z tej pozycji. 12 opowiadań utrzymanych w gotycko-"opiatycznych" klimatach. Sporo makabry, groteski i czarnego humoru.
Książkę skończyłem przed chwilą i chciałem założyć temat pisarza, ale o panu Fossegrimie nie wiem nic. A i moje zdolności poszukiwawcze nie są aż nadto rozwinięte, żeby człowieka odnaleźć. Z lektury jestem zadowolony i polecam, natomiast w wydaniu aż prosi się o notkę choćby o autorze, bo dla osób niezaznajomionych (ja) z dawną grozą jest to spacer we mgle. Niemniej zachęcam, bo warto.
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #18 : Marca 21, 2011, 09:00:36 »

Mam też tomik Fossegrima, ale na razie się za niego nie brałem, więc i tematu nie zrobiłem. Ja też o autorze nie wiem właściwie nic i bardzo mnie to dręczy. Filippo, a jak Ci ten tomik wpadł w ręce? Pytam, bo o wydawnictwa Kabort prawie nikt nie zna, a dobre jest bardzo.
Zapisane
Filippo

*




« Odpowiedz #19 : Marca 21, 2011, 09:25:07 »

Filippo, a jak Ci ten tomik wpadł w ręce? Pytam, bo o wydawnictwa Kabort prawie nikt nie zna, a dobre jest bardzo.

Do biblioteki, w której pracuje przychodzą egzemplarze obowiązkowe. Bardzo się zdziwiłem, kiedy zobaczyłem ten tomik, bo wiem że poprzednie pozycje dostępne są raczej jedynie na allegro czy po kontakcie z wydawnictwem, a małe wydawnictwa raczej do nas nie wysyłają (Wrocław). A tu proszę, bardzo miła niespodzianka na weekend  :] Stwierdziłem, że będę musiał wziąć się za tomy Maski śmierci, które też do nas doszły, bo apetyt mi ta pozycja rozbudziła.
Chwała za to, że Kabort wydaje takie rzeczy. Wydanie Fossegrima pozostawia jednak wiele do życzenia... Ale nie ma co gderać. Ważne, że jest. Wszystkie niedociągnięcia edytorskie i redakcyjne można poprawić w przyszłych wydaniach, które mam nadzieję się pojawią :D
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: