Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 19   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Howard Phillips Lovecraft  (Przeczytany 101080 razy)
Sharin

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




WWW
« Odpowiedz #180 : Lipca 13, 2013, 19:27:23 »

Właśnie, w ramach krótkiego relaksu, skończyłem "Zeznania Randolpha Cartera".
Opowiadanie świetne, zarówno pod kątem umiejscowienia głównego miejsca wydarzeń (opis cmentarza to prawdziwy majstersztyk - klimatyczny, nastrojowy, ale i nie nazbyt nachalny), jak i emocjonalnego zapisu ostatnich wspólnych chwil dwójki przyjaciół. Zdecydowanie polecam każdemu.
« Ostatnia zmiana: Lipca 20, 2013, 14:28:52 wysłane przez Sharin » Zapisane

"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać"

[Mary E. Wilkins Freeman]

próżnia doskonała
Sharin

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




WWW
« Odpowiedz #181 : Lipca 20, 2013, 14:27:43 »

"The Temple", kolejne opowiadania Lovecratfa, którym ostatnio się raczyłem w porze obiadu.
Jako historykowi najbardziej spodobał mi się obraz niemieckiego kapitana oczami pisarza; przerysowany i na swój sposób zabawny, choć trzeba powiedzieć, że ubogi w słowa i momentami infantylny, Ciekawe, co podkusiło pisarza, aby w niecałe dwa lata po zakończeniu działań wojennych i upokorzeniu narodu niemieckiego, aż tak bardzo nieprzychylnie o nim pisać.
Zapisane

"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać"

[Mary E. Wilkins Freeman]

próżnia doskonała
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #182 : Lipca 20, 2013, 19:33:48 »

Myślę, że odpowiedź jest zawarta w pytaniu ;)
Zapisane
Sharin

*

Miejsce pobytu:
Wrocław




WWW
« Odpowiedz #183 : Lipca 20, 2013, 19:46:16 »


Ta, upokorzenie :/
Tak bardzo wszyscy ich upokarzali, że rosnący zapał w ich sercach, aby się odgryźć był podatnym gruntem na słowa Hitlera.
Zapisane

"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać"

[Mary E. Wilkins Freeman]

próżnia doskonała
Tere Fere

*

Miejsce pobytu:
PLANETA BAQ




« Odpowiedz #184 : Października 01, 2013, 17:28:58 »

Witam.To moj pierwszy post na tym forum wiec chciałem na samym poczatku sie ze wszystkimi przywitac :)
Forum czytam od jakiegos roku i gowonie sledzilem watek S.Kinga gdyz zakochalem sie w tym jak i co pisze.Przeczytalem ok. 15 ksiazek. ale jakis po nitce do glebka doprowadzilo mnie to do tego pana HPL i nie ukrywam ze przeczytalem glownie same recenzje tego wszystkiego ktore ostatnio zostalo wydane w Polsce i nie ukrywam ze bardzo ale to bardzo jestem zajarany tymi wszystkimi opiniami na temat tego pana.
Obeznie przebywam za granica ale za ok. pary dnimam mozliwosc przyslania z Polski kilku ksiazek:
"Zgroza w Dunwich i inne przerazajaze opowiesci"
"Koszmary i fantazje.Listy i eseje"
"H.P.Lovecraft biografia"
I teraz tak mysle bo mam mega okazje aby zostaly przyslane mi te ksiazki tutaj gdzie mieszkam Tylko nie wiem czy bedzie mi sie to podobac co pisal Pan Lovecraft?
Ogolnie z tego co czytalem w recencjach to jestm bardzo ciekawy jak to jest z ta klasyka gatunku.Tak jak pisalem King poki co dla mnie pierwsza liga! Takze mysle ze i tym moge sie zajarac :)
Moze ktos cos napisze czy jest sens kupna tylu ksiazek poki co nie znanego pisarza?
...znalazlem tez bardzo pozytywne recenzje na temat ksiazki Engar Allan Poe " opowiadania milosne,smiertelne i tajemnicze" i tez sie zastanawiam nad ta ksiazka.
Nie wiem czy od takiego zestawu moge zaczac swoja przygode z klasyka groz?
Czy nie bedzie mi zbyt ciezko z czytaniem tego typu ksiazek?
...a moze za mocno sie na tego Lovcrafta napalilem ? sam juz nie wiem.
PRZEPRSZAM ALE NIE MAM POLSKIEJ CZCIONKI.
Z gory dziekuje za jakie kolwieg zainteresowanie moim postem.Pozdrawiam
Zapisane
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #185 : Października 02, 2013, 09:15:17 »

Zacznij może od "Zgrozy w Dunwich i innych przerażających opowieści", to najlepszy obecnie zbiór na polskim rynku, w najlepszym przekładzie. Pozostałe dwie są już dla zaprawionych w bojach i obeznanych, więc dopiero jak zakochasz się w prozie Lovecrafta to bierz i te. Jeśli chodzi o relację King <=> Lovecraft, to chociaż pierwszy ponoć kocha i inspiruje się drugim, to jednak to zupełnie różne literatury. U HPL-a nie ma praktycznie dialogów, język jest gęsty, akapity długie, także po płynności i lekkości Kinga możesz trafić na ścianę. No ale interesować się horrorem i nie znać Poego i Lovecrafta to trochę wioska, więc czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj! :)
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #186 : Października 02, 2013, 10:12:15 »

Otóż to, nie ma się co zastanawiać, tylko trzeba spróbować. Rozczarowanie możliwe, bo - jak już wspomniał Cichy - styl HPL całkowicie różni się od tego uprawianego przez Kinga. No i pod względem treści to też nieco inne bajki: u Kinga duch HPL odzywa się w takich opowiadaniach jak "N." (choć tu ponoć inspirował się innym klasycznym tekstem, który, o ile się nie mylę, miał wpływ na samego Lovecrafta) czy "Dola Jeruzalem", w pozostałych przypadkach zbyt wielu cech wspólnych nie stwierdzam, przynajmniej porównując teksty Kinga do tych najbardziej znanych utworów Lovecrafta.
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #187 : Października 02, 2013, 12:58:20 »

Jest jeszcze "Crouch End" w sumie, całkiem klimatyczny tekst.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #188 : Października 02, 2013, 13:38:20 »

A możliwe, to czytałem tak dawno temu, że zwyczajnie tego nie pamiętam. Tak myślę sobie, że od biedy można uznać, iż "Buick 8" to i owo zawdzięcza Lovecraftowi. Chociaż to raczej taka fuzja kingowo-lovecraftowska.
Zapisane
Tere Fere

*

Miejsce pobytu:
PLANETA BAQ




« Odpowiedz #189 : Października 03, 2013, 17:30:52 »

Witam.Dziekuje za szybki odzew w temacie.Tak chce czytac i czytac!
Wczoraj postanowilem ze tak dla smaczku przeczytam sobie cos krotkiego Lovecraftam i padlo na takie tytuly:
porazajacy staruch,alchemik,potomek oraz pamiec.Tak jak pisalem znam tylko Kinga i tak sie zamknalem w tej jego bance ze nie szukalem nic innego.Takze po przeczytaniu tych opowiadam ktore tak jak pisaliscie sa calkiemw innym stylu pisane.Poki co dalej chce czytac i jestem mega ciekawych tych naprawde mocnych tytulow Pana Lovcrafta.Nie wiem jak wy oceniacie to co przeczytalem ale mi nabradziej pezypadl do gustu alchemik byl bardzo fajny a pozniej potomek,pamiec i przerazajacy staruch.
I teraz taki mam plan dzialania na najblizsza jesien-zima :).  Na pierwszy plan poleci esej M.K.Houellebecq "Lovecraft",pozniej Zgroza w Dunwich i inne.... ,a potem wszystko  chce przeplatac takimi tytulami:Koszmary i Fantazje,Najlepsze opowiadania Tom.2,Sny o terrorze i smierci i Biografia S.T.Joshi.
Takze to jest moj schemat dzialania w temacie klasyczna groza a sorry jeszcze przed tym przeczytam sobie Splon wiedzmo ,splon wydawnictwa dobre historie gdyz juz zlozylem zamowienia na ten numer i jak mi sie spodoba te bede wspieral to wydawnictwo.
Jesli ma ktos co do dodania lub podpowiedzenia mi czy dobrze to sobie zaplanowalem bo sam juz nie wiem czy nie zwariowalem juz na samym starcie,takze boje sie tego co sie ze mna stanie jak zaczne juz czytac-przepadne na maxa :)
Oczywiscie zamierzam sobie wszystko dawkowac,bo czytalem gdzie w kilku recenzjach zebym sie nie dorawl za lapczywie do ksiazki gdyz po po dluzszym czasie moze to byc meczace...
Dzieki.pozdro
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #190 : Października 03, 2013, 19:10:43 »

Moim zdaniem niepotrzebnie rzucasz się od razu na tak ogromną część Lovecrafta. Przeczytaj sobie "Zgrozę w Dunwich" i daj sobie odpocząć. To nie jest literatura, którą warto pochłaniać w ogromnych ilościach, zwłaszcza rzucanie się na biografię czy listy moim zdaniem jest kiepskim pomysłem, skoro nie masz żadnego obycia w literaturze grozy tamtego okresu. Spróbuj "Dom na granicy światów" Hodgsona, "Carmillę" Le Fanu, Poego, Ewersa, sięgnij po kilka antologii - będziesz miał więcej frajdy później z eksplorowania takich rzeczy jak "Koszmary i fantazje" czy "Lovecraft. Biografia". Oczywiście, możesz się na nie teraz rzucić i dobrze się bawić, ale odradzałbym.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #191 : Października 03, 2013, 19:45:17 »

Jeśli nie będziesz odczuwał znużenia, to na zdrowie, sam po 5-6 tekstach Lovi'ego muszę od niego na jakieś 2 lata odpocząć :D
Zapisane
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #192 : Października 03, 2013, 21:37:29 »

Ja nie tak dawno miałem fazę na Lovecrafta i czytałem wszystko jak leci i ciągle mi było mało. Więc zabrałem się za Derletha "Obserwatorów..." a później za zbiory opowiadań napisane w duchu Mitologi. Jak to skończyłem to zabrałem się za kumpla Lovi'ego Howarda i jego opowiadania o Conanie.
Koszmary i Fantazje także mam już za sobą. Powiem szczerze, że sie rozczarowałem tą lekturą. Spodziewałem się że będą tam jakieś dywagacje na temat twórczości Lovecrafta. Faktycznie były ale w bardzo skąpej ilości. Ale za to zostałem uraczony kilkunastostronicowym esejem dotyczącym: dlaczego koty są lepsze od psów :pff4: I tak wiem że psy są lepsze od tych porąbanych dwulicowych sierściuchów zwanych kotami :P
Biografie zacząłem czytać, ale czeka obecnie na lepsze czasy. 

Więc nie jest tak że ktoś się zniechęci od nadmiaru prozy tego pana.  :)
 
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #193 : Października 03, 2013, 22:09:26 »

Nawet nie oto chodzi, żeby się zniechęcić, ale rety, tylu innych pisarzy czeka :D
Zapisane
Tere Fere

*

Miejsce pobytu:
PLANETA BAQ




« Odpowiedz #194 : Października 04, 2013, 00:57:19 »

Dzieki Pawel za namiary na te ksiazki -"Dom na granicy swiatow" i "Camilla".Patrzylem nie sa grube wiec tak jak piszesz wezme sie za nie na samym poczatku.Pozniej faktycznie przeczytam sobie "Zgroze w Dunwich..." a reszte opowiadan jak i biografie oraz "Koszmary i fantazje" zostawie sobie na nie daleka przyszlosc :).
Czytalem tez ze ksiazka M.Houellebacq "HPL Przeciw swiatu,przeciw zyciu jest tez dobryw krotkim wprowadzeniem w ten niezwykly swiat grozy.Czy to prawda? Czy moze tez dac sobie poki co spokoj z tym tutulem?
Co do E.A.Poego to tez wstepnie bralem go pod uwage i ksiazke "Opowiesci milosne,smiertelne i tajemnicze"
I tu moje kolejne pytanie czy ta pozycja jest dobra dla takiego swierzaka  na poczatek?
Czy dam rade przez nia przebrnac i nie zrazic sie?
Z gory bardzo dziekuje za pomoc !!!
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #195 : Października 04, 2013, 10:13:15 »

Trochę schodzimy z tematu, ale chyba warto czasem ;) Tak, ten tomik Poego będzie na pewno dobry - być może nie w całości, ale jest w nim spora część dorobku Poego. Przy czym od razu ostrzegam, że Poe pisał bardzo różnorodnie i miewał gorsze momenty. Szerzej możesz o tym wyborze posłuchać na przykład tutaj: http://www.carpenoctem.pl/teksty/karpiowy-podcast-15-trzy-tomy-poego/

"Przeciw światu" niestety nie czytałem, ale z zasłyszanych opinii wiem, że nie jest to pozycja zbyt obiektywna, raczej swobodny szkic przedstawiający autorską interpretację twórczości Lovecrafta.
Zapisane
Tere Fere

*

Miejsce pobytu:
PLANETA BAQ




« Odpowiedz #196 : Października 06, 2013, 22:53:54 »

Ok.Dzieki..Juz wczoraj zaczalem czytac "Dom na granicy swiatow", a po nim wezme sie za "camille".
Wiem ze temat rozmowy zchodzi na inny temat niz tez w ktorym piszemy i dlatego bedzie to moj ostatni post o tych moich pierwszy  krokach  w klasycznej literaturze grozy.Jesli chodzi o te dwa tytuly,ktore mi podales mam je w formie ebook,gdyz chcialem sie szybko przygotowac i zasmakowac tego w chwile pozniej mnie czeka jak juz dojda do mnie ksiazki Lovecrafta i Poego.Przesluchalem Twoja recenzje na temat ksiazki Poego,bardzo ciekawa,jak zreszta cala strona na ktprej on sie znajduje :)
Postanowilem za zamowie sobie to w trzech czesciach,gdyz zgadzam sie z Toba ze wygdniej bedzie mi sie czytalo ksiazke ktora ma ok.300 niz 800.
Takze na koniec chcialem podziekowac wszystkim ktorzy sie wlaczyli do rozmowy w mojej sprawie i pomogli mi obrac kierunek i plan dzialania na sam poczatek mojej drogi w tym nie zwyklym swiecie.
Wielkie dzieki szczegolnie dla Ciebie Pawel za pomoc.Jesli to dla Ciebie nie problem to moze napisalbys mi jeszcze kilka jakis tutulow i autorow z ktorymi moge sie zapoznac na samym poczatku mojej przygody :)  ... ale to juz moze na priv.
Pozdro dla wszystkich fanow literatuty grozy !!!
Zapisane
Tere Fere

*

Miejsce pobytu:
PLANETA BAQ




« Odpowiedz #197 : Października 07, 2013, 18:01:28 »

...a moze ktos cos poleci na poczatek z Biblioteki grozy wydawnictwa C&T
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #198 : Października 07, 2013, 19:27:14 »

Tere Fere, odpowiedziałem Ci w innym wątku: http://www.gothamcafe.pl/klasyka/zelazny-repertuar-dla-poczatkujacych Myślę, że tam będzie najlepiej kontynuować dyskusję :)
Zapisane
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #199 : Listopada 21, 2013, 13:15:38 »



Zealia Bishop, H.P. Lovecraft
Kopiec  
Strony: 154, Format: 14,5x20,5 cm

ISBN: 978-83-7470-288-1
EAN: 9788374702881
Rok wydania: 2013
Wydawnictwo: C&T
Kategorie: powieść, thriller
Oprawa: oprawa broszurowa
Data wprowadzenia: 21-11-2013

Poza tworzeniem kolejnych historii spoza znaku grozy H.P. Lovecraft zajmował się również poprawianiem opowiadań z tego gatunku na zlecenie. A jedną z jego klientek wiosną 1927 roku została Zealia Brown Reed Bishop.
To z jej pomysłu na Klątwę Yiga powstanie w kolejnym roku tekst, który w większości jest autorstwa samego Lovecrafta.
Podobnie stanie się z powieścią Kopiec. Zarys fabuły tej historii autorstwa Bishop otrzymuje Lovecraft pod koniec roku 1929. Uznaje go za całkowicie płytki i banalny. Ale w efekcie jego niebywałej wyobraźni literackiej zrodzi się w kolejnych miesiącach jedna z najdłuższych - i najlepszych - w dorobku mistrza grozy nowel o innych cywilizacjach.
Trzeci tekst będący efektem współpracy z Zealią Bishop to nowela Sploty Meduzy. Powstała ona w roku 1930 i kryje w sobie pewne niespodzianki charakterystyczne dla jego pisarstwa?
« Ostatnia zmiana: Listopada 21, 2013, 13:17:25 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Strony: 1 ... 8 9 [10] 11 12 ... 19   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: