Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #320 : Września 06, 2016, 14:46:46 » |
|
Ciacho, absolutna zgoda, sam nieco zawyżyłem na LC ocenę, ale właśnie ze względu na wydanie, przekład, opakowanie, choć i tak moja ocena jest jedną z najniższych. Ogólnie jednak drugi tom rzeczywiście nie umywa się do pierwszego, choć to przede wszystkim zasługa tego, iż niemal wszystko co najlepsze było zawarte we "Zgrozie w Dunwich..." i po prostu ciężko było coś na równym poziomie zawrzeć w kontynuacji, choć kilka perełek i w "Zagładzie Sarnathu..." się znajdzie. Ale od autora, który trzyma wysoki poziom literacki jednak oczekuje się, że nawet w przypadku opowiadań, które fabularnie mnie nie pasuję, poruszy mnie jednak czymś. Niejednokrotnie się spotykałem, kiedy opowiadanie było nudne, ale klimat albo inne drobne sprawy świetne i ratowały. A tutaj, ja po prostu momentami czułem się przyduszony do podłogi i myślałem "kur*, niech się to już skończy", bo ciągnie się, i ciągnie, a nic z tego mnie nie porusza,tylko poziom irytacji wzrasta. Klimat tych opowiadań nie umywa się do "Zgrozy", nawet tych najsłabszych opowiadań z niej. Ale to najbardziej w środku, początek krótkie opowiadania, może nie szczyt, ale czytało się okej. Końcówka mocna. Esej mi się też bardzo fajnie czyta. Tylko ten środek miazga. Tak jak pisałem na lc.pl generalnie moja styczność z szeroko pojętą grozą jest znikoma, czytałem właściwie tylko Kinga i "Manitou" Mastertona i to wszystko z tego gatunku. Szczerze mówiąc w niedalekiej przyszłości myślałem nad Machenem ale Blackwood to też coś co jest gdzieś na dłuuuugiej liście rzeczy do przeczytania. Ja Ci proponuję zdecydowanie tego Blackwooda i konkretnie wskazany przez maszynistę, czyli Wendigo i inne upiory. Dla mnie osobiście jest to najlepszy autor i zbiór klasyki, i dzień, kiedy pojawi się jego kolejny zbiór/książka będzie jednym z najszczęśliwszych związany z literaturą. Machen to ciężki kaliber, w moim mniemani bardziej dla koneserów lub osób dobrze obeznanych w klasyce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #321 : Września 07, 2016, 14:09:28 » |
|
Repta, jeśli nie czytałeś polecam przejrzeć moje całościowe podsumowanie klasyki grozy serii BG. W załączniku do ściągnięcia, otwiera się w wordzie; http://www.gothamcafe.pl/klasyka/biblioteka-grozy-wydawnictwa-ct/msg118096/#msg118096Znasz wszystkie najlepsze utwory Lovecrafta (bo takowe zostały zawarte we "Zgrozie"), więc na razie radziłbym od niego odpocząć i obowiązkowo sięgnąć po Blackwooda i Machena. Owszem, jak sugeruje Ciacho, opowiadania Machena nie wszystkie są równe, ale jest jeden dłuższy utwór (minipowieść powiedzmy) który dosłownie miażdży - "Wielki Bóg Pan". Sam Stephen King uznał go za najlepszy utwór grozy napisany w języku angielskim. Jeśli kolejne opowiadania Machena są na odczuwalnie niższym poziomie, to choćby dla tego jednego utworu warto sięgnąć po tę książkę. A Blackwood to klasa sama w sobie, obszerny tomik, gdzie wszystko jest na bardzo wysokim poziomie.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #322 : Września 08, 2016, 10:47:33 » |
|
Wczoraj skończyłem Przyszła na Sarnath i dla mnie klasa niżej od Zgrozy. Jednak. Napisałem tutaj recenzję jak coś, ale generalnie tak: - nie wiem czy już miałem trochę przesytu po "Zgrozie", ale te zdania wielokrotnie złożone i oszczędna warstwa dialogowa momentami tak mnie męczyły, że nie szło. Nie pamiętam, które 2-3 opowiadania takie były, gdzie przez długą chwilę tekst był pisany od lewej do prawej, linia w linię bez żadnych dialogów i czułem się tak znużony i poirytowany, że szlag mnie trafiał. - opowiadania nie ze świata Cthulhu jednak wyraźnie słabsze - ilustracje Wrońskiego i kamee okej, ale jednak bardziej klimatyczne i ładniejszą są od Coulharta - perełki zbioru to: Model Pickmana, Pod piramidami, Zgroza w Red Hook, Coś na progu, Reanimator Herbert West czy Ku nieznanemu Kadath śniąca się wędrówka (mimo że momentami tekst zbyt przydługawy) - świetny esej. Pokaz erudycji i oczytania na najwyższym poziomie. Bardzo mi się podobał. Będę wiedział, gdzie sięgnąć, jak mnie na eksplorację klasyki natchnie, a BG będę chciał zostawić w spokoju. Tyle ode mnie. Teraz po tych 2 tomach jestem mocno obeznany z prozą HPLa i jestem z tego powodu zadowolony. Aczkolwiek coś mi w środku mówi, że jakby się pojawiło więcej tekstów Blackwooda to HPL miałby poważnego konkurenta.
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 08, 2016, 10:50:32 wysłane przez Ciacho »
|
Zapisane
|
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #323 : Września 08, 2016, 16:06:11 » |
|
Teraz po tych 2 tomach jestem mocno obeznany z prozą HPLa i jestem z tego powodu zadowolony. To jeszcze sięgnij po biografię Joshiego Tak od długiego czasu się zastanawiam, czy ją sobie kupić, ale mam wahania w tym względzie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #324 : Września 09, 2016, 08:05:43 » |
|
Możesz się Master podjąć wyzwania, choć będzie to czasochłonne. A tak w ogóle czytałeś "Kopiec" i "Koszmary" z Biblioteki Grozy? Są to niewielkie zbiory opowiadań, których współautorem jest Lovecraft i są na całkiem solidnym poziomie, czuć urozmaicenie w nich, rękę innych autorów, myślę że dla wielu czytelników dużo bardziej do przełknięcia niż klasyczne utwory Lovecrafta.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #325 : Września 09, 2016, 10:26:45 » |
|
To jeszcze sięgnij po biografię Joshiego Tak od długiego czasu się zastanawiam, czy ją sobie kupić, ale mam wahania w tym względzie. Być może kiedyś. Na razie nie czuję potrzeby czytać tak obszernej biografii HPLa. Po tego typu książki sięgam w przypadku ulubionych autorów, jak Tolkien, King czy Dick. Normalnie biografii nie czytam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #326 : Września 09, 2016, 14:58:54 » |
|
Maszynisto, z "BG" czytałem kilka lat temu "Zew Cthulhu" i nic ponadto Jakoś nie jestem miłośnikiem takiej klasyki. Lovecraft to wyjątek. Mam jeszcze Poe'go, ale do tej pory nie czytałem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #327 : Stycznia 07, 2017, 08:02:32 » |
|
Skusi się ktoś? Przyznam, że po tych wznowieniach Lovecrafta w ostatnich latach, wydawanie najlepszych opowieści HPLa wydaje się co najmniej zastanawiające, to jednak trzeba przyznać, że jeśli chodzi o okładkę to jest rewelacyjna. Być może najlepsza jaką widziałem, jeśli chodzi o książki z nazwiskiem Lovecrafta.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #328 : Stycznia 07, 2017, 10:55:56 » |
|
Ja na pewno nie kupię. Dwie książki Vespera mam, drugą tylko napocząłem i jakoś mnie nie ciągnie do kontynuowania lektury. To wydanie z Zysku pewnie nie będzie zawierało niczego, czego już Vesper nie wydał...
Póki co dotarłem do info (pytanie czy wiarygodnego), że wydanie Zysku to 740 stron w twardej oprawie, format 15,5 x 23,5.
|
|
« Ostatnia zmiana: Stycznia 07, 2017, 10:58:53 wysłane przez Master »
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #329 : Marca 01, 2017, 15:14:14 » |
|
Jak tam Ciacho, bierzesz się ponownie za "Zgrozę..."? Ja wczoraj wznowiłem. Planuje tym razem wszystko oprócz powieści przeczytać - same opowiadania, gdyż "Przypadek Dextera Warda" niedawno odświeżałem, a tej drugiej powieści za bardzo nie trafie(Góry szaleństwa) i byłoby spore ryzyko ponownie się za nią brać Tak czy inaczej jest co czytać
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Sharin
Miejsce pobytu: Wrocław
|
|
« Odpowiedz #330 : Marca 01, 2017, 15:43:03 » |
|
Ja właśnie odświeżam wszystko, co ma związek z Dagonem. Czytałem wieki temu, premiera książki Lee to dobra okazja do odświeżenia Lovecrafta. Choć po samym Lee niewiele sobie obiecuję. Nie moje klimaty.
|
|
|
Zapisane
|
"Dla każdej zdrowej na umyśle osoby jest granica, poza którą zaprzeczanie sobie musi ustać" [Mary E. Wilkins Freeman] próżnia doskonała
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #331 : Marca 02, 2017, 11:34:20 » |
|
Jak tam Ciacho, bierzesz się ponownie za "Zgrozę..."? Ja wczoraj wznowiłem. Planuje tym razem wszystko oprócz powieści przeczytać - same opowiadania, gdyż "Przypadek Dextera Warda" niedawno odświeżałem, a tej drugiej powieści za bardzo nie trafie(Góry szaleństwa) i byłoby spore ryzyko ponownie się za nią brać Tak czy inaczej jest co czytać No co ty, ja to przecież niedawno czytałem. Coś nowego od HPLa w tym roku, coś z C&T z mniej znanych może.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #332 : Marca 02, 2017, 15:29:12 » |
|
Tu właśnie jakaś "perełka" się szykuje, widzę, że nawet "Koty Ultharu" są, których mi najbardziej w "Przyszła na sarnath zagłada" brakowało. Choć generalnie to wyjątkowo tajemniczy spis, w większości rzeczy chyba nie tłumaczone jeszcze, więc sam nie wiem czego się spodziewać; Beyond the Wall of Sleep The Transistion of Juan Romero The Terrible Old Man The Cats of Ulthar From Beyond Hypnos Lurking Fear Unnamable In the Vault Two Black Bottles The Dreams in the Witch House The Disinterment The Night Ocean http://www.hplovecraft.pl/2017/02/10/lovecraft-i-nie-tylko-w-ct-w-tym-roku/
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #333 : Marca 03, 2017, 12:37:33 » |
|
C&T zatem sukcesywnie i dokładnie uzupełnia te braki. Dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #334 : Marca 03, 2017, 14:56:29 » |
|
Moja ponowna recenzja Zgrozy Obszerny (prawie 800 stron) zbiór utworów grozy najsłynniejszego przedwojennego pisarza tego gatunku.
Eleganckie wydanie, w twardej oprawie (dostępne też w miękkiej), w nowym cenionym przekładzie Macieja Płazy. Książkę ubogacają działające na wyobraźnie ilustracje oraz posłowie tłumacza, ukazujące sylwetkę i charakterystykę twórczości Cienia z Providence.
Trzeba podkreślić rzetelną pracę Płazy, który w swoim przekładzie poprzez użycie bardziej wyrafinowanego, starodawnego języka zaskarbił sobie duże uznanie wśród krytyków i czytelników i przede wszystkim spowodował ponowny wybuch zainteresowanie dziełami Lovecrafta w Polsce ? niedawno wyszła kontynuacja Zgrozy ? "Przyszła na Sarnath zagłada" i już pojawiły się głosy o trzeci tom, pomimo iż tymi dwoma knigami beletrystyka Lovecrafta została niemalże doszczętnie wyeksploatowana...
Wracając do "Zgrozy w Dunwich i innych przerażających opowieści". Nowy przekład jest rewelacyjny oraz oryginalny, ale w żaden sposób nie może deprecjonować starszych tłumaczeń, które wydają się być dobrze, a przynajmniej poprawnie zrobione.
Co do zawartości książki. Wybór opowiadań jest kwestią subiektywną i naturalnie może budzić niewielkie (na szczęście) kontrowersje np. brak - Modelu Pickmana, Coś na progu, Ogar, Reanimator Herbert West, Zeznania Randolpha Cartera. Co nie zmienia faktu, że w książce znajdują się wszystkie najlepsze z najlepszych opowieści Lovecrafta i najlepsza jego powieść ? Zew Cthulhu, Muzyka Ericha Zanna, Widmo nad Innsmouth, Zgroza (Koszmar) w Dunwich, Nawiedziciel mroku(Duch ciemności), Szepczący w ciemności, Kolor z innych wszechświatów (przestworzy) oraz Przypadek Charlesa Dextera Warda. A wspomniane brakujące opowiadania na szczęście zostały zawarte w drugim tomie.
Jako ciekawostkę warto odnotować, że w mniej znanym utworze zawartym w książce (Cień z poza czasu) skądinąd oryginalnym nawet jak na Lovecrafta, ukazującym grozę przejmowania osobowości połączonej z wędrówkami na linii przeszłość ? teraźniejszość ? przyszłość, wzmiankowany ustrój tzw. wielkiej rasy oparty jest na faszyzmie. Bez wątpienia ma to związek z życiorysem Lovecrafta, który choć nie dożył wybuchu drugiej wojny światowej, to jednak w latach trzydziestych na swój sposób fascynował się osobowością Adolfa Hitlera.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #335 : Marca 03, 2017, 16:17:12 » |
|
Zaskoczyłes mnie tym zainteresowaniem HPL-a osobą Hitlera. Nie miałem o tym pojęcia, a wspomniane opowiadanie - przyznaję - nie pamiętam o czym było Czy ktokolwiek ma namiary na zawartość "W górach szaleństwa i inne opowieści"? Pytam tylko dla formalności, bo nie wydaje się, aby Zysk czymkolwiek zaskoczył...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cichy
Moderator
Miejsce pobytu: Legionowo
|
|
« Odpowiedz #336 : Marca 03, 2017, 22:04:42 » |
|
Choć generalnie to wyjątkowo tajemniczy spis, w większości rzeczy chyba nie tłumaczone jeszcze Tylko The Disinterment nie było tłumaczone jak dotąd. Chociaż fakt - większość jest ciężko dostępna. Klikając w link każdego z opowiadań możesz znaleźć info o polskich wydaniach. Czy ktokolwiek ma namiary na zawartość "W górach szaleństwa i inne opowieści"? http://www.hplovecraft.pl/hplovecraft/ksiazki-lovecrafta/po-polsku/w-gorach-szalenstwa-i-inne-opowiesci/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #337 : Marca 04, 2017, 15:33:28 » |
|
Tylko The Disinterment nie było tłumaczone jak dotąd. Chociaż fakt - większość jest ciężko dostępna. Klikając w link każdego z opowiadań możesz znaleźć info o polskich wydaniach. A fakt, teraz kojarzę po kliknięciu, że część tych opowiadań czytałem, po prostu angielska nazwa mnie zmyliła. ====== Czy ktokolwiek ma namiary na zawartość "W górach szaleństwa i inne opowieści"? Pytam tylko dla formalności, bo nie wydaje się, aby Zysk czymkolwiek zaskoczył... Dokładnie, z tego spisu tylko "Przyczajonej grozy" nie znam. Swoją drogą jeszcze raz napiszę, że bardzo mi się ta okładka zyskowa podoba, najchętniej bym ją wyciął i wkleił do vesperowskiej "Zgrozy w Duwnich i innych przerażających opowieści" Zaskoczyłes mnie tym zainteresowaniem HPL-a osobą Hitlera. Nie miałem o tym pojęcia, a wspomniane opowiadanie - przyznaję - nie pamiętam o czym było No to masz powód aby jednak tę biografię Joshiego nabyć Tam jest to opisane. Także wyszczególnienie rasistowskich fragmentów utworów Lovecrafta. Myślę, że Ciebie zainteresuje, nie musisz przecież całej biografii od deski do deski czytać, ale jest tam sporo bardzo ciekawych rzeczy o światopoglądzie, filozofii Lovecrafta. Żeby jeszcze cię zachęcić to dodam, że HPLa można jednocześnie określić zarówno arystokratą jak i socjalistą
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #338 : Marca 24, 2017, 18:26:38 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Wilson
Miejsce pobytu: Katakumby | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #339 : Września 25, 2017, 11:27:30 » |
|
Mam pytanie do fanów Lovecrafta,którzy śledzą na bieżąco nowości wydawnicze... Parę lat temu ukazały się "Listy i eseje" no i chodziły słuchy,że może wydany zostanie drugi tom z listami Lovecrafta. Czy coś w tym temacie się może ruszyło? Czy raczej nie spodziewać się kolejnego zbioru listów?
|
|
|
Zapisane
|
"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."
"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
|
|
|
|