Strony: 1 [2] 3 4   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Edgar Allan Poe  (Przeczytany 31690 razy)
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #20 : Czerwca 19, 2012, 18:10:18 »

Ja to polecałbym Ci master albo  "Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze" albo poszukać w najbliższym antykwariacie czy kupić na allegro te dwa zbiory:

http://allegro.pl/edgar-allan-poe-opowiadania-2-tomy-i2419538786.html

Myślę, że to na początek byłoby lepsze i tańsze od tych, które wymieniłeś. Tym bardziej, jeśli na co dzień nie czytasz klasyki i musisz się z nią oswoić najpierw, bo to całkiem inne teksty od tych współczesnych. :)
« Ostatnia zmiana: Czerwca 19, 2012, 18:13:43 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Cichy
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Legionowo



WWW
« Odpowiedz #21 : Czerwca 19, 2012, 18:43:33 »

Może to jest jakaś  fajna analiza prozy Poe?

Ja to mam w domu, ale jeszcze nie czytałem. Sądząc po tytułach poszczególnych esejów oraz ich autorach, są to opracowania pisane raczej pod kątem naukowym niż do przygodnego czytania. Chociaż jedno i drugie się nie wyklucza ;).

Spis treści i autorów wygląda tak:

Odkrywanie Poego (Nalewajk, Kasperski); Zasada poetycka (Poe); Poe i historia (Kasperski); Nowele Poego w przekładach Leśmiana. Źródła, inspiracje, repliki (Nalewajk); Czytać, czego nie zapisano. "Człowiek tłumu" Edgara Allana Poego i jego polskie przekłady (Jarniewicz); "Milczenia poetów": Poe-Norwid. Próba komparystyki dwóch poetyk (Plucińska); Poe-Gombrowicz. Zbrodnia i parodia (Kubiński); Na styku dyskursów. Literacka konstrukcja szaleństwa w trzech opowiadaniach Poego (Paryż); Rola peritekstów w "Opowieści Artura Gordona Pyma" (Studniarz); Zagadka czy tajemnica? Z problematyki opowiadań detektywistycznych Poego (Mackiewicz); Poe i prasa (Jeziorska-Haładyj); Bez miłosierdzia i przebaczenia. Estetyka i poetyka zbrodni w opowiadaniach Poego (Wnuk); Dyskurs medyczny w "Berenice"; Architektura obłędu: Hawthorne i Poe (Paryż); Oko i światło. O nowelach Edgara Poego (w kontekście malarstwa) (Pawłowska-Jądrzyk); Poznanie zmysłowe a intelektualne. Projekt epistemologiczny Poego (Szczęsna); Czy Poe był modernistą? (Kasperski)

Master, ja kupiłem niedawno te cegłę od Vespera "Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze" i osobiście uważam je za najlepszy obecnie dostępny zbiór Poego

Pod względem zawartości OMŚiT prawie że pokrywają się z dwutomowymi "Opowiadaniami", które wkleił Ciacho (nie licząc przekładów - w starych "Opowiadaniach" większość robił Wyrzykowski oraz paru klasycznych utworów, które nie wiedzieć czemu w "Opowiadaniach" się nie znalazły, np. "Berenice"). Jeśli ktoś stawia na ilość, to zdecydowanie dampf ma rację, bo w OMŚiT znajdziemy wszystko, co u Poego najlepsze. Ja jednak będę bronił pozycji ze Świata Książki. Osobiście uważam, że przekłady Studniarza (zawarte właśnie w "Wyborze opowiadań") są zrobione bardziej fachowo i dokładnie niż Leśmiana oraz Wyrzykowskiego, a ponadto wydanie z ŚK zawiera kilka rzadkich tekstów, np. poematy prozą. Leśmian, którego wielu ludzi broni jako najlepszego tłumacza Poego, jak dla mnie miejscami naprawdę poleciał po bandzie i bardzo na luźno potraktował niektóre fragmenty opowiadań Amerykanina, stawiając bardziej na klimat niż na wierność. Z kolei Wyrzykowski, mimo że bardzo lubię jego tłumaczenia, jak na dzisiejsze czasy jest z deczka archaiczny, co dla niektórych, np. dla mnie, jest zaletą ;), ale obiektywnie momentami zgrzyta.
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #22 : Czerwca 19, 2012, 18:56:04 »

Leśmian, którego wielu ludzi broni jako najlepszego tłumacza Poego, jak dla mnie miejscami naprawdę poleciał po bandzie i bardzo na luźno potraktował niektóre fragmenty opowiadań Amerykanina, stawiając bardziej na klimat niż na wierność.
Pocieszyłeś mnie i to maksymalnie  :D Ale już chyba przyjdzie przywyknąć, że tłumaczenia klasyków się w naszym kraju ukazują w pozmienianych wersjach niestety ;)

A co do samego zbioru OMŚiT, to w sumie jestem już w jego 1/3 i czyta się świetnie, tak po 2-3 teksty dziennie, z przerwami na inne książki, bo pod rząd to bym się chyba zachlastał zdrowo od przytłaczającego (genialnego!) klimatu tekstów.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #23 : Czerwca 24, 2012, 16:35:26 »

Tak odnośnie pozycji "Opowieści Miłosne Śmiertelne i Tajemnicze"; ma ktoś z was i mógł zrobić fote spisu treści ? Bo interesuje mnie od jakiegoś czasu ta pozycja , ale nie potrafię znaleźć do niej spisu,aby zobaczyć, jakie opowiadania się w niej znajdują.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #24 : Czerwca 24, 2012, 17:23:53 »

Spis treści dla Ciasteczka :)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #25 : Czerwca 24, 2012, 21:48:49 »

Dziękuję. Czemu ja tam nie zaglądnąłem? :P Ale widzę, że jednak nie wszystko tam jest. Chyba lepiej najpierw te Opowiadania 1 i 2 kupić. :)

Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #26 : Lipca 20, 2012, 17:34:48 »

I skończyłem "Opowieści miłosne, śmiertelne i tajemnicze". Kurde, ale ten Poe to był wszechstronny pisarz. Groza, motyw zemsty, widmo śmierci, opowieści przygodowe, detektywistyczne i tona innych rzeczy, naprawdę pełen repertuar tematyki. Najbardziej spodobały mi się następujące teksty: "Czarny kot", "Studnia i wahadło" (coś genialnego), "Złoty żuk", "Zabójstwo przy rue Morgue" oraz "Opowieść Artura Gordona Pyma z Nantucket". Ale tak naprawdę prawie każdy utwór ze zbioru miał w sobie coś specjalnego.
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #27 : Lipca 20, 2012, 18:00:52 »

Kurde, ale ten Poe to był wszechstronny pisarz
A najlepsze jest to, że jego opowiadania grozy to tylko część twórczości, jaką popełnił. Przecież było jeszcze trochę satyr i humoresek, poezja - to wiadomo, ale były też teksty krytyczne. Choć teraz większość z tego w Polsce nie ma szansy na docenienie, bo jego humor był mocno związany z epoką i aktualnymi wydarzeniami, ale robi to wszystko wrażenie :)
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #28 : Lipca 20, 2012, 18:10:01 »

A wyszły te wspomniane przez Ciebie teksty może w naszym kraju w jakichś bardziej znanych zbiorach? Bo bym rozejrzał się w bibliotekach z ciekawości jak będę wiedział za czym :)
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #29 : Lipca 20, 2012, 18:30:18 »

W dwutomówce było kilka satyr bodaj, ale to wydanie czytałem na wyrywki, więc nie wiem dokładnie. Za to polecam Demony perwersji Kabortu, tam jest nawet nowe tłumaczenie jego humoreski z przypisami i w ogóle utwór wydany tak jak się powinno to robić. Może mnie nie powalił, ale pozwolił docenić kunszt twórcy w tej dziedzinie :)
Zapisane
dampf

*

Miejsce pobytu:
Trójmiasto




« Odpowiedz #30 : Lipca 20, 2012, 18:32:03 »

Ok, dzięki za informacje, rzucę okiem w wolnej chwili :)
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #31 : Października 06, 2012, 16:57:33 »

Poczytuję ostatnio nowe trzytomowe wydanie opowiadań Poego wydawnictwa Vesper (wcześniej wydali to samo w jednym tomie, mowa o nim była wyżej gdzieś). Szkoda trochę, że tłumaczenia nie są nowe, ale te stare - głównie Leśmiana i Wyrzykowskiego lubię i czyta się je znakomicie. A opowiadania? Poe jest obłędny, ile razy bym po niego nie sięgał, zawsze zachwyca. Mistrzostwo formy i groza najwyższej jakości. Nie wiem, czy ta literatura kiedykolwiek się zestarzeje, ale uczyć się od Poego pisać horrory jest chyba najlepiej.
Zapisane
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #32 : Grudnia 05, 2012, 20:48:03 »

Poczytuję ostatnio nowe trzytomowe wydanie opowiadań Poego wydawnictwa Vesper (wcześniej wydali to samo w jednym tomie, mowa o nim była wyżej gdzieś).
No właśnie wszedłem na stronę Vespara i oprócz OMŚiT są jakieś trzy tomy: Groteski i makabreski; Opowieści kryminalne i tajemnicze; Opowieści podróżnicze. Rozmumiem, że OMŚiT to te trzy tomy wydane w jednym?
Zapisane
Paweł Mateja
Moderator

*




« Odpowiedz #33 : Grudnia 05, 2012, 20:54:33 »

Z tego co wiem, to właśnie tak jest.
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #34 : Maja 03, 2014, 06:02:59 »

Ja również mam to vesperowskie wydanie trzytomowe.Bardzo fajnie że podzielili to tematycznie na miłość,kryminał i przygode.Pierwszy tom zdecydowanie najlepsze opowiadania,trzeci uważam za najsłabszy tam jest tylko kilka opowieści ale za to także jedyna skończona powieść Poego Przygody Artura Gordona Pyma z Nuntacket,którą gorącą polecam(bardzo dobre połączenie przygody z grozą) aczkolwiek przypuszczam że już ją chyba większosć osób jak nie wszyscy z tego forum czytali ;)

Teraz aspekt ujemny noweo wydania.Niestety ale jak było wcześniej pisane lepsza jest ta wersja 2-tomowa - ja akurat czytałem tą nie jak pisaliście z lat 80-tych,lecz 50-tych,ale podejrzewam że się pewnie pokrywają.Więcej jest opowieści o co najmniej kilka niż w tej aktualnej vesperowskiej co może nieco dziwić borąc pod uwage ilość tomów(tylko 2 a nie 3 księgi).Jednak najważniejsze że brakuje przede wszystkim jednego moim zdaniem z najciekawszych opowiadań Poego, o nowej metodzie leczenia w zakładach psychiatrycznych - System doktora Smoły i profesora Pierza.Naprawde bardzo się  wkurzyłem że tej nowelki nie ma w wydaniu vespera Rambo Brakuje też Diabła w dzwonnicy.
Cóż zrobić, pewnie trzeba było zarezerwować miejsce dla fintifluchy boby i inne zaesowane agapity
     
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #35 : Października 14, 2014, 06:50:30 »

Tak sobie odświeżyłem dzieła Poego.

Tym razem największe wrażenie na mnie zrobiło opowiadanie Serce oskarżycielem.Krótkie,ale naprawde przerażające w szczytowym momencie.

---------------------------------

Swoją drogą nasunęły mi się podczas lektury zbieżności z twórczością Dostojewskiego.Ten jeden z najwybitniejszych jeśli nie najwybitniejszy w ogóle powieściopisarz wszech czasów ma na swoim koncie utwory nawiązujące do twórczości Poego.Może nie wszyscy o tym wiedzą gdyż jest on znany głównie ze swych monumentalnych,obdarzonych potężnym ładunkiem problematyki moralnej powieści,ale ma także w dorobku całkiem niezłe,mroczne Opowieści fantastyczne:



Opis z okładki;

Trzy z umieszczonych w tomie utworów zyskały szeroką sławę; Potulna(Łagodna),Sen śmiesznego człowieka i Bobek. Zarówno te jak i pozostałe utwory zaskakują mroczną wyobraźnią ich autora,zbliżając nastrojem do Opowieści niesamowitych Edgara Allana Poe.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #36 : Kwietnia 30, 2015, 13:57:50 »

Przeczytałem niedawno drugi raz Zdradzieckie serce i znowu tak średnio mi podeszło, jak za pierwszym razem. Wniosek z tego taki, że ten zbiór ma po prostu jedne z najsłabszych opowiadań, jakie Poe popełnił. Jedyne opowiadanie, skuli którego, moim zdaniem, warto sięgnąć po ten zbiór to Studnia i wahadło. Spoko, ale bez urwania tyłka, są jeszcze opowiadania: Maska czerwonej śmierci, Pogawędka z Mumią i Bon-Bon. Cała reszta słaba. Natomiast Studnia i wahadło to jest dla mnie opowiadanie nr 1 ze wszystkich, jakie kiedykolwiek przeczytałem. Absolutnie genialne!
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #37 : Maja 01, 2015, 07:26:34 »

Ciacho wytłumacz o jakim zbiorze Poego piszesz bo się pogubiłem. Jaka Pogawędka... i Bon Bon? Nie kojarze takich tekstów
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #38 : Maja 01, 2015, 08:05:27 »

Napisałem na samym początku:

Przeczytałem niedawno drugi raz Zdradzieckie serce

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/90766/zdradzieckie-serce
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Autumn

*

Miejsce pobytu:
Reykjavík




« Odpowiedz #39 : Maja 01, 2015, 11:47:23 »

Takie piękne pierwsze zdanie:
Przez cały mroczny, cichy, jesienny dzień, pod niebem, na którym zawisły niskie, ołowiane chmury, przemierzałem konno niezwykle posępną okolicę, by w końcu, z nadejściem zmierzchu ujrzeć przed sobą melancholijny dom Usherów.

Nie wiem dlaczego, ale po opowiadania Edgara sięgnęłam dopiero teraz. Zaczęłam czytać je od antologii W cieniu Mistrza pod redakcją Michaela Connelly'ego i przyznam się do tego, że zostałam oczarowana. Nie spodziewałam się takiej reakcji ponieważ nie przepadam za formą opowiadania (od której oczywiście są wyjątki - Ray Bradbury, Ambrose Bierce, M.R. James). Przy Edgarze zaskoczyło od razu. Piękny język, świetny klimat i coś czego już dawno nie czułam czytając książkę, ale nie umiem tego określić. Jest za mną siedem opowiadań: W wirze malstromu, Baryłka amontillado, Czarny kot, William Wilson, Manuskrypt znaleziony w butelce, Upadek domu Usherów i Fakty w sprawie p. Valdemara z czego tylko ostatnie wydawało mi się po prostu dobre. Reszta to wspaniała literacka uczta :) W maju dokończę sobie ten tytuł i wezmę się za stare dwutomowe wydanie z Czytelnika i jak się ogarnę to postaram się napisać coś bardziej rzeczowego :)
« Ostatnia zmiana: Maja 01, 2015, 11:49:30 wysłane przez Autumn » Zapisane

Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
Strony: 1 [2] 3 4   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: