Paweł Mateja
Moderator
|
|
« Odpowiedz #140 : Maja 31, 2015, 17:01:20 » |
|
Ja mam za sobą dwa pierwsze opowiadania. "Jak żywi, marmurowi" fabularnie jest staraszną kliszą, ale napisaną w po prostu fantastyczny sposób. Nastrój powala - niepokojący, ale dominuje niesamowicie sympatyczna i ciepła atmosfera. Aż mam ochotę jeszcze raz to przeczytać.
Drugie opowiadanie podobnie - niby nie ma w nim nic szczególnego, ale czyta się bardzo przyjemnie. Realizacja wątku nadprzyrodzonego jest trochę słabo rozwinięta, ale smaczna. Za to mam wrażenie, że te teksty mają bardzo niski próg wejścia i osoby, które czytają raczej współczesny pop-horror nie odbiją się od nich jak od na przykład Le Fanu czy Machena. Także na początek przygody z serią mogłoby być w sam raz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kowal
Miejsce pobytu: Wrocław/Miasto Śpiewającego Płomienia
|
|
« Odpowiedz #141 : Maja 31, 2015, 20:38:31 » |
|
Jest szansa na wszystkie teksty Lovecrafta w serii BG?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Mateja
Moderator
|
|
« Odpowiedz #142 : Maja 31, 2015, 20:59:06 » |
|
Wątpię, to nie miałoby chyba większego sensu. Vesper z Płazą jako tłumaczem już bodaj szykuje drugie tomisko opowiadań. W BG miało być jeszcze "W górach szaleństwa" i jakiś zbiór mniej znanych tekstów. Ja bym się nie obraził za wybór poezji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cichy
Moderator
Miejsce pobytu: Legionowo
|
|
« Odpowiedz #143 : Czerwca 01, 2015, 09:34:22 » |
|
Pytałem ostatnio Pawła Marszałka o nowe Lovecrafty, może będą w tym roku, może w przyszłym. Co do poezji: jest zamiar wydania, na razie szuka tłumacza, jeden z kandydatów właśnie przekłada próbki.
Niewykluczone też, że zrobimy jeszcze raz Supernatural Horror in Literature, ale to na pewno nie w tym roku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kowal
Miejsce pobytu: Wrocław/Miasto Śpiewającego Płomienia
|
|
« Odpowiedz #144 : Czerwca 01, 2015, 17:58:43 » |
|
Czytam właśnie "Zgroza..." i jedynie co mi się w niej nie podoba to ciężar;) Około 1/4 opowiadań Lovecrafta już została wydana w serii BG. Więc i tak jest dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Paweł Mateja
Moderator
|
|
« Odpowiedz #145 : Czerwca 01, 2015, 20:58:08 » |
|
"Nadnaturalny" byłby super! Niby taki drobiazg, ale ja przepadam za tym utworem.
Nesbit chyba nie ma sensu tworzyć osobnego działu, więc będę pisał tutaj. Trzecie opowiadanie i jestem zakochany. "Zza grobu" jest po prostu doskonałe. Ma w sobie wyraźną inspirację "Ligeją" Poego, ale daleko tu do kalkowania - rewelacyjnie przetworzony motyw. Finał mnie po prostu pozamiatał, a naprawdę rzadko mi się coś takiego zdarza. No i podtrzymuję opinię o języku Nesbit - plastyczny, niemal współczesny, a w kreowaniu opisu niesamowicie sugestywny.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #146 : Czerwca 01, 2015, 21:17:33 » |
|
Może jednak, by się przydał temat o Nesbit dla przejrzystości, ponieważ wcześniej była już o niej dyskusja, która mogłaby się rozwinąć, a tak po jakimś czasie posty zaginą i trzeba będzie szukać .
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
Pegaz
Miejsce pobytu: Jarosław | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #147 : Czerwca 01, 2015, 21:42:05 » |
|
Porządek musi być. I przejrzystość. Dlatego też uważam, że dla Gaskell, Nesbit, Chambersa, przydałby się oddzielny wątek, nawet biorąc pod uwagę, że w Polsce ukazało się po jednej książce grozy każdego z tych pisarzy, a więcej się nie ukaże raczej.
Co do "Nadnaturalnego...." nie jest to wybitny esej, szczerze mówiąc, mam czasem wrażenie, że jest płytki i pisany na kolanie. Nie zmienia to faktu, że jest ważny ? bo często cytowany i w sumie przydatny, jako przewodnik po klasyce grozy. Problem polega na tym, że tłumaczenie które mam (Ledowożywa) jest tak.... hm.... "swoiste" że często za cholerę nie wiem, o co w nim chodzi.
|
|
|
Zapisane
|
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
|
|
|
Paweł Mateja
Moderator
|
|
« Odpowiedz #148 : Czerwca 01, 2015, 23:25:56 » |
|
Jak chcecie to zakładajcie tematy, ja nie mam nic przeciwko "Nadnaturalny" nie jest wybitny, ale to mimo wszystko świetna baza do dalszych poszukiwań w temacie - no i mimo wszystko interesujące świadectwo pojmowania horroru i horrorowych sympatii autora.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #149 : Czerwca 02, 2015, 06:43:58 » |
|
Pytałem ostatnio Pawła Marszałka o nowe Lovecrafty, może będą w tym roku, może w przyszłym. Co do poezji: jest zamiar wydania, na razie szuka tłumacza, jeden z kandydatów właśnie przekłada próbki.
Niewykluczone też, że zrobimy jeszcze raz Supernatural Horror in Literature, ale to na pewno nie w tym roku.
To ja mam odwrotną propozycję. Wstrzymać się z nowymi Lovecraftami i jego poezją - szykuje się przecież(chyba) kontynuacja Zgrozy..., a właśnie wydać Nadnaturalny... Akurat tej pracy HPLa nie czytałem w całości i chętnie bym się zapoznał. Co do poezji, Joshi pisał że dobrze iż HPL nie poszedł tą drogą, więc bym się nie spieszył. ---------------------------------- Co do nowych tematów. Pewno że można zakładać, z tym że jest temat zbiorczy Bibilioteki Grozy i nie widzę przeszkód aby tu pisać o wszystkim co ukazuje się w tej serii. Według mnie tak jest czytelnie. ---------------------------------- Paweł, bardzo mi się spodobała twoja opinia o opowiadaniach Gaskell : Trzecie opowiadanie i jestem zakochany. "Zza grobu" jest po prostu doskonałe. Ma w sobie wyraźną inspirację "Ligeją" Poego, ale daleko tu do kalkowania - rewelacyjnie przetworzony motyw. Finał mnie po prostu pozamiatał, a naprawdę rzadko mi się coś takiego zdarza. No i podtrzymuję opinię o języku Nesbit - plastyczny, niemal współczesny, a w kreowaniu opisu niesamowicie sugestywny.
Dla mnie numerem jeden u niej jest pierwsze opowiadanie, choć rzeczywiście trafna uwaga z analogiami do Poego.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Cichy
Moderator
Miejsce pobytu: Legionowo
|
|
« Odpowiedz #150 : Czerwca 02, 2015, 09:22:41 » |
|
To ja mam odwrotną propozycję. Wstrzymać się z nowymi Lovecraftami i jego poezją - szykuje się przecież(chyba) kontynuacja Zgrozy..., a właśnie wydać Nadnaturalny... Akurat tej pracy HPLa nie czytałem w całości i chętnie bym się zapoznał. Co do opowiadań, to ja nie mam nic do gadania. Też pytałem Marszałka jaki sens to wydawać, skoro jest super przekład Płazy i będzie kolejny tom. Nie pamiętam już co mi odpisał, chyba że nie wszystkie utwory się pokrywają, ale sens był taki, że i tak wyda. Co do Supernatural... - pomysł na to akurat ja rzuciłem i pewnie ja bym to robił, ale chciałbym pozamykać najpierw inne projekty, a to nie nastąpi przed końcem roku na pewno. Co do poezji - niby to słabsza część dorobku Lovecrafta, ale co najmniej kilkanaście utworów z późniejszych lat życia HPL-a jest naprawdę wartych uwagi i nieobecność ich na rynku polskim w 2015 roku jest trochę słaba.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kowal
Miejsce pobytu: Wrocław/Miasto Śpiewającego Płomienia
|
|
« Odpowiedz #151 : Czerwca 02, 2015, 18:38:49 » |
|
Dowalę z grubej rury: Czy wg. was do serii BG pasowałyby opowiadania R. E. Howarda? Napisał trochę grozy w tym ponad 20 opowiadań niewydanych w Polsce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Pegaz
Miejsce pobytu: Jarosław | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #152 : Czerwca 03, 2015, 18:12:55 » |
|
Dowalę z grubej rury: Czy wg. was do serii BG pasowałyby opowiadania R. E. Howarda? Napisał trochę grozy w tym ponad 20 opowiadań niewydanych w Polsce.
A czego nie? Czytałem jego Królestwo cieni i usatysfakcjonowanym. Ja bym wolał, jeśli już nie wiktoriańsko ? edwardiański gotyk (np. Vernon Lee) to więcej kontynuatorów Lovecrafta (C. A. Smith, A. Derleth). Kurcza, C&T wydali i Lovecrafta, i ghost story i Connolly'eg, więc moim zdaniem do BG pasowałby nawet Demons by daylight R. Campbella.
|
|
« Ostatnia zmiana: Czerwca 03, 2015, 18:17:56 wysłane przez Pegaz »
|
Zapisane
|
Szczęście dla wszystkich za darmo! I niech nikt nie odejdzie skrzywdzony!
|
|
|
Paweł Mateja
Moderator
|
|
« Odpowiedz #153 : Czerwca 03, 2015, 23:05:08 » |
|
Info od Pawła Marszałka w sprawie publikowania Lovecrafta. Wydaje go po prostu dlatego, że go lubi i uważa, że warto, ale musi rozkładać te publikacje w czasie, między innych autorów, żeby jakoś to grało.
---
Ja akurat jakoś średnio miałbym ochotę na Howarda. "Królestwo cieni" miało świetne momenty i to wartościowy zbiór, ale nie wiem, czy mam ochotę na więcej. Wolałbym wspomnianego A.C. Smitha, Crawforda, "The Yellow Wallpaper" Gillman, albo coś więcej Hodgsona. Nie mówiąc o obecnych zapowiedziach, które bardzo mnie cieszą. Benson, Onions przede wszystkim.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kowal
Miejsce pobytu: Wrocław/Miasto Śpiewającego Płomienia
|
|
« Odpowiedz #154 : Czerwca 04, 2015, 08:10:57 » |
|
Popieram pomysł wydania opowiadań C. A. Smitha i A. Derletha tym bardziej, że u nas ukazał się jedynie ułamek ich twórczości. Czytałem ostatnio zbiór Obserwatorzy spoza czasu tego drugiego i podobał mi się. Szczególnie ciężka atmosfera w powieści Czyhający w progu, która opiera się na notatkach Lovecrafta.
Także moje propozycje do serii BG: R.E. Howard, C. A. Smith oraz A. Derleth. Z naciskiem na opowiadania dotychczas nie wydane w Polsce:)
Miło słyszeć, że Paweł Marszałek będzie kontynuował Lovecrafta. Czekam na jesienne W górach szaleństwa.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cichy
Moderator
Miejsce pobytu: Legionowo
|
|
« Odpowiedz #155 : Czerwca 04, 2015, 11:31:28 » |
|
"The Yellow Wallpaper" Gillman To opowiadanie wyszło kiedyś w "Nowej Fantastyce", nr 8/2002. Jak teraz patrzę, to na stronie "Wysokich obcasów" nawet się pojawiło i wzbudziło burzliwe dyskusje . Howard miał kilka naprawdę niezłych opowiadań grozy, których nie ma w Królestwie Cieni, ale nie wiem czy cały zbiór by się z tego uzbierał. Zresztą, już w Królestwie Cieni miałem ten dylemat, że niektóre opowiadania były słabe, ale że odwoływały się do mitów, to z obowiązku kronikarskiego musiały się tam znaleźć... To było bolesne doświadczenie. C. A. Smitha kilka opowiadań też czytałem, może nie jest to mistrz prozy, ale myślę, że zbiór kilkunastu naprawdę dobrych tekstów by się uzbierał. Nie wiem tylko, czy w przypadku Derletha można powiedzieć to samo. Czytałem tylko te pastisze bezczelnie wykorzystujące nazwisko Lovecrafta + kilka innych opowiadań z mitów i to nie są dobre teksty, choć przyznam, że momenty mają niezłe. Ponoć Derleth celował w obyczajówkach, tak twierdzi Joshi, ale ja ich nie czytałem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #156 : Czerwca 14, 2015, 09:07:18 » |
|
Tak sobie ostatnio mejlowałem z Pawłem Marszałkiem. Próbowałem wysondować możliwość wydania Czyhającego.., niestety otrzymałem wiadomość że to praktycznie niemożliwe.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
crusia
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Poznań
|
|
« Odpowiedz #157 : Czerwca 14, 2015, 10:21:02 » |
|
To opowiadanie wyszło kiedyś w "Nowej Fantastyce", nr 8/2002. Jak teraz patrzę, to na stronie "Wysokich obcasów" nawet się pojawiło i wzbudziło burzliwe dyskusje . Wiesz, to klasyka literatury feministycznej, więc mnie bardziej dziwi obecność tego tekstu w "Nowej Fantastyce" niż w "Wysokich Obcasach"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kowal
Miejsce pobytu: Wrocław/Miasto Śpiewającego Płomienia
|
|
« Odpowiedz #158 : Czerwca 26, 2015, 20:26:46 » |
|
Dobrze, że jest kontakt z wydawcą. Może niektóre sugestie weźmie pod uwagę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #159 : Lipca 25, 2015, 18:21:11 » |
|
Odświeżyłem sobie kilka opowiadań Bradbury'ego z Październikowej krainy. Dość różnorodne te opowiadania, ale jeszcze raz podkreślę że jak dla mnie zdecydowanie wybija się Mały skrytobójca. Niby prosty utwór, już w tytule jest wskazanie gdzie tkwi zło, ale mimo wszystko utwór robi porażające wrażenie, nawet przy kolejnych lekturach. Świetnie skonstruowany, czyta się z napięciem od początku aż do końca, wybornie ukazany wątek psychologiczny dziecięcego koszmaru (choć z gruntu fałszywy). Robi wrażenie. Jak uczciwie przyznam, że w tym tomiku znajdują się wyraźni słabsze opowiadania, tak absolutnie skrytobójca jest wyśmienity. I jeszcze co najmniej kilka innych solidnych opowiadań też się znajdzie.
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
|