Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Jeffery Deaver => Wątek zaczęty przez: marczewek on Stycznia 05, 2013, 18:09:21



Tytuł: ZEGARMISTRZ (Lincoln Rhyme 7)
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 05, 2013, 18:09:21
Brakuje mi tego do spisu, więc tworzę.

(http://i.wpimg.pl/r,id,d14yMTQ7dV5odHRwOi8vZ2V0LTIud3BhcGkud3AucGwvJTNGYSUzRDY1NDk1NjkzJTI2ZiUzRDAwLzAwLzc5LzAwMDA3OUJFX29yaWdpbmFsXzZFMkRDMDkyOTVEMjY1RkYuanBnO3FeMC45O3ReanBnO3Nea3NpYXpraTtmdF4x.jpg)

Lincoln Rhyme i Amelia Sachs 7. Zegarmistrz
wydawnictwo: Prószyński i S-ka
gatunek: Kryminał , Powieści i opowiadania
data wydania: 13-11-2006
wymiary: 140x205 mm
oprawa: Miękka
liczba stron: 390


Zimny Księżyc stoi w pełni,
w jego blasku ziemi trup.
Czas wędrówki się dopełnił,
drogi kres wyznacza grób.
Tak brzmi wiadomość od mordercy, który w grudniową noc zabija dwie osoby, pozostawiając na miejscach zbrodni wiersz i tajemnicze zegary, odmierzające głośnym tykaniem ostatnie chwile życia ofiar. Nowojorska policja, przekonana, że ma do czynienia z psychopatą, zwraca się o pomoc do Lincolna Rhyme?a i jego partnerki Amelii Sachs, prowadzącej właśnie swoje pierwsze samodzielne śledztwo. Liczy się czas, ponieważ przestępca planuje kolejne morderstwa, przygotowując je z zegarmistrzowską precyzją. Do zespołu kryminalistyka nieoczekiwanie dołącza agentka z Kalifornii specjalizująca się w wykrywaniu kłamstwa i technikach przesłuchań, której umiejętności okażą się niezwykle przydatne w pościgu za mordercą. Tymczasem Sachs, prowadząc równoległe dochodzenie w innej sprawie, odkrywa fakty z przeszłości, które mogą zachwiać jej wiarą w sens służby w policji i postawić pod znakiem zapytania dalszą współpracę z Rhyme?em.


Tytuł: Odp: Zegarmistrz
Wiadomość wysłana przez: J.Xavier.B on Stycznia 05, 2013, 19:02:59

"Zegarmistrza" czytałem w listopadzie 2006, czyli niedługo po naszej rodzimej premierze tej książki :). Do dziś uważam ją za najlepszą - na równi z "Magiem" - powieść Deavera  :roll:. Świetny zbrodniarz, jego wspaniała zabawa w kotka i myszkę ze zdyscyplinowanym zespołem śledczym pod wodzą niezłomnego duetu Rhyme & Sachs i mnóstwo kapitalnych zwrotów akcji, sprawiają, że niniejszą książkę czyta się z zapartym tchem  :faja:. Końcówka również niesamowita, pierwsza tego rodzaju w prozie Deavera  :roll: :diab9:. Kto już zetknął się z prozą tego pisarza, a nie czytał jeszcze "Zegarmistrza", to czas nadrobić zaległości, bo uważam, iż jest to pozycja obowiązkowa w spisie lektur zaserwowanych nam przez rzeczonego twórcę  :rad1:.


Tytuł: Odp: ZEGARMISTRZ (Lincoln Rhyme 7)
Wiadomość wysłana przez: J1923 on Stycznia 18, 2017, 07:00:33
Po przeczytaniu, w mojej opinii nieco słabszej Paniki, części o przygodach Kathryn Dance, postanowiłem wrócić do wiodącej serii Deavera, czyli do przygód duety Lincoln&Amelia. Dodatkowo w książce również się pojawia postać wspomnianej wcześniej utalentowanej "kinezyczki" :) Na całe szczęście, to klasyczny Deaver: historia świetnie przemyślana, choć jest mnóstwo wątków, wszystko zaskakuje niczym trybiki w zegarze :)
Wszystkie poruszone historie są ciekawe, tytułowy szwarccharakter jest ciekawie skonstruowany, a autor jest w stanie nadal zaskakiwać. No ja powiem, że pozytywnie zaskoczyła końcówka, która jest nietypowa i nie spodziewałbym się po pisarzu :)
Jest to powrót do najwyższej formy. Ode mnie zasłużone 8/10 :D