Tytuł: MODLITWA O SEN Wiadomość wysłana przez: marczewek on Stycznia 06, 2013, 12:22:19 (http://j.wpimg.pl/r,id,d14yMTQ7dV5odHRwOi8vZ2V0LTIud3BhcGkud3AucGwvJTNGYSUzRDY1NDk1NjkzJTI2ZiUzRDAwLzAwLzM1LzAwMDAzNUE1X29yaWdpbmFsXzY5OTkxOTkyRUJGRjA2QzYuanBnO3FeMC45O3ReanBnO3Nea3NpYXpraTtmdF4x.jpg)
przekład: Anna Bartkowicz data wydania: 20-12-2006 wymiary: 145x205 mm oprawa: Miękka liczba stron: 368 wydawnictwo: C&T, Wydawnictwo gatunek: Powieści i opowiadania , Thriller Z zakładu dla umysłowo chorych ucieka Michael Hrubek, pacjent ze schizofrenią paranoidalną. I ma przed sobą ściśle określony cel: odnaleźć Lis Atcheson - to jej zeznania sprawiły, że uznano go za potwora i skazano na zamknięcie. Podczas burzy, sprzyjającej szaleńcowi, ścigają go teraz trzej ludzie: psychiatra Kohler - przekonany o niewinności swego pacjenta, zawodowy tropiciel Heck - liczący na nagrodę za schwytanie szaleńca, i Atcheson - mąż Lis, który musi dopaść Hrubeka, nim ten skrzywdzi jego żonę... Tytuł: Odp: MODLITWA O SEN Wiadomość wysłana przez: J1923 on Października 29, 2015, 21:50:06 Udało mi się i tę książkę zaliczyć i niestety stwierdzam, że to najsłabsza przeze mnie przeczytana pozycja tego autora.
Jak zwykle Deaver komplikuje akcję, tylko że w tym przypadku nie ma to wiele sensu. Ja się wciąż zastanawiałem "ale po co?!". Ogólnie cały pomysł fabularny się ledwo trzyma kupy, już nie mówiąc o tym, że w pewnym momencie robi się istna brazylijska telenowela. Mnie lektura nie wciągała na zasadzie "jak to się skończy?" tylko raczej "jak autor uzasadni fabułę?" :D Jak dla mnie 5/10 i to głównie za ciekawe deaverowskie fragmenty. |