Strony: 1 ... 8 9 [10]
 91 
 : Kwietnia 19, 2024, 13:52:11  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez Repta
LM: Real-PSG
Aczkolwiek tutaj jestem w stanie uwierzyć, że Bayern, który przegrał w tym sezonie niemal wszystko na LM zepnie się bardzo, Real niby przeszedł najtrudniejszą przeszkodę ale pytanie czy ta drużyna ma jeszcze dużo paliwa w baku bo na City momentami wyglądało to, jakby tam fizycznie było średnio. PSG raczej powinno sobie poradzić z BVB, aczkolwiek Borussia mocno zaskoczyła ogrywając Atletico.

LE: Atalanta-Bayer
Ja jakoś mocniej wierzę w Atalantę niż OM, Bayer wydaje się murowanym faworytem ale Roma też póki co gra dobrze.

LKE: Aston Villa- Fiorentina
Tutaj raczej stawiam na drużyny z lig TOP5.

 92 
 : Kwietnia 19, 2024, 13:00:10  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez p.a.
LM: Bayern:PSG

Po trochu pobożne życzenie, ale mam takie przeświadczenie, że Bayern na tę LM się akurat zepnie na maksa, bo to dla nich jedna szansa na uratowanie sezonu a psychicznie się też nie spalą.

LE: raczej OM:Bayer, aczkolwiek nie wykluczałbym, że drużyny włoskie silniej się zepną. Roma jest piąta, Atalanta - szósta, LE to dla nich prawdopodobnie jedyna przepustka do LM. Choć to samo można napisać o OM... Z kolei Bayer, niby już mistrz, ale głodny sukcesów.

LK: Aston Villa: Fiorentina

 93 
 : Kwietnia 19, 2024, 12:56:18  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez marczewek
To jak? Typujemy finały?

LM: PSG - Real

Kusi tu trochę żeby dać Bayern, bo jak w lidze lubią się co chwilę kompromitować, tak teraz już nic im nie zostało, oprócz walki o wielki finał, ale nie wierzę w to że Real pokpi sprawę. Drugi półfinał w sumie można to samo napisać. Co prawda grali już w grupie, BVB nawet ją wygrało, ale nawet biorąc pod uwagę że Enrique lubi przekombinować jak Pep, to różnica klas jest widoczna.

LE: OM - Bayer

To jakieś szaleństwo, co gra Roma pod wodzą De Rossiego. Wygląda to trochę jak taki włoski Bayer. Chłop przejmuje drużynę w trudnym momencie, po boskim Mou, zmienia ustawienie i wykręca średnią 2.29 punktów na mecz. No ale Bayer gra do końca, i nawet w 90+12 potrafią wbić gola, choćby oddychali rękawami.
Nie można wykluczyć też włoskiego finału, może i tak być.

LK: AV - Brugge

Tu na głównego faworyta wyrasta Aston Villa, która na dodatek ma trenera kojarzonego z seryjnym zdobywaniem pucharów.
Ajax wykoleił się już wcześniej, a reszta drużyn to tak fifty fifty.
Niektórzy walczą jeszcze w lidze o jakieś dobre miejsce.

 94 
 : Kwietnia 19, 2024, 09:50:07  
Zaczęty przez nocny - Nowe: wysłane przez Repta
"Oczy Smoka" to kolejna książka, którą wziąłem na warsztat przy akcji nadrabiania ksiązek Kinga, których jeszcze nie czytałem. Wiedziałem, że będzie to książka inna niż to czego można się spodziewać po twórczości Kinga. Książka ta jest pewnego rodzaju spojrzeniem Kinga na baśnie czy bajki dla dzieci. Czy jest to coś dobrego? Nie do końca. King tutaj stworzył dość prostą opowiastkę o walce dobra ze złem, mamy tutaj dobrego dobrze zapowiadającego sie księcia Petera i złego czarnoksiężnika Flagga. Fabuła jest prościutka, to co broni tutaj autora to jego styl, książkę tą czyta się dobrze ale to nie jest topka Kinga. Ode mnie takie 5/10. Czytałem gorsze rzeczy od Kinga ale czytałem też dużo lepszych pozycji.

 95 
 : Kwietnia 19, 2024, 08:59:54  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez Repta
Drużyny z Premier League przede wszystkim pokpiły sprawę w LM bo United odpadło z grupy śmiechu, Newcastle było niby w grupie śmierci ale też mogli tam powalczyć.

W tych niższych pucharach niby drużyny Angielskie często odpuszcząją ale L'pool chyba jednak po prostu nie dojechał w tym pierwszym meczu z Atalantą...

 96 
 : Kwietnia 19, 2024, 08:56:01  
Zaczęty przez Cichy - Nowe: wysłane przez p.a.
I kto by pomyślał, że honoru angielskich drużyn będzie broniła Aston Villa z Pucharze Biedronki :D Wczoraj Liverpool przypieczętował porażkę z Atalantą (choć wygrał), a West Ham - z Bayerem. A Villa też była bliska odpadnięcia, no ale nasz Matthew strzelił na 1:2 i dzięki temu Dibu mógł się wykazać w karnych :D Ogólnie też LKE to jedyny puchar, w którym grają drużyny spoza europejskich topowych lig - swojego przedstawiciela ma tu Grecja i Belgia. W sumie Hiszpania też słabo (został "tylko" Real w LM), za to bardzo dobrze Niemcy (dwie drużyny w LM, jedna w LE). Włosi też, ale na drugim planie (dwie drużyny w LE, jedna w LKE), wyśmiewana liga francuska też dobrze (PSG w LM i OM w LE).

 97 
 : Kwietnia 19, 2024, 08:48:04  
Zaczęty przez Duddits - Nowe: wysłane przez p.a.
4 dni i nikt nie chrząka? ;) Zagadka:


 98 
 : Kwietnia 19, 2024, 07:44:37  
Zaczęty przez Yave - Nowe: wysłane przez p.a.
Zobaczymy. Ogólnie ciekawe te ćwierćfinały. Rybka nie musi mieć łatwo z grającą coraz lepiej Paolini, podobnie jak średnio grająca Coco z Ukrainką. Jedynie w Czeszkę coś nie wierzę, że się postawi Sabalence.

 99 
 : Kwietnia 18, 2024, 21:26:59  
Zaczęty przez Yave - Nowe: wysłane przez michax77
A co ja pisałem wczoraj, zacytuję sam siebie: :D


I wcale też nie jestem pewien tego, że Iga w kolejnej rundzie zagra z Noskową, bo Raducanu chyba odzyskuje formę, wyrzuciła z BJKC Francję pokonując Garcie, która ostatnio jest w lepszej formie, więc może z Angielką zagrać w kolejnej rundzie (taki scenariusz w Stuttgarcie był dwa lata temu)

Noskową wyrzuciła Raducanu w imponującym stylu,  zwłaszcza pierwszy set zagrała, jak Iga, pełna dominacja, do zera. A co do meczu Świątek to  pesymista powie, że zagrała średnio,  a optymista, że ekonomicznie, na wstecznym biegu, przyzwyczajanie się do nowej nawierzchni (plus pierwszy trening na mączce miała w poniedziałek, przed BJKC nie trenowała w ogóle na mączce, tylko na hardzie) i  mecz z kilkoma zjazdami koncentracji, ale pod kontrolą, czyli taki jak dwa mecze w BJKC, a gdy pojawiało się  minimalne zagrożenie to wskakiwała na wyższy poziom. W meczu Igi zaskoczyło mnie to jak dobry miała drugi serwis Polka, bo Belgijka często miała problemy, choć prędkości dużo wolniejsze niż po pierwszym serwisie, ale tak zagrywała, tak piłka odskakiwała, miała taką rotacje, że nie mogła rywalka sobie poradzić i dużo punktów zdobywała Świątek po drugim serwisie. Więc mamy powtórkę z ćwierćfinału sprzed dwóch lat i jestem ciekaw tego meczu, czy Raducanu jest rzeczywiście tak mocna, wróciła do formy, czy to będzie wyrównane spotkanie, czy jednak dominacja Igi. I wcale nie zdziwi mnie jeśli w kolejnych rundach odpadną Rybakina (i ewentualny mecz Igi z Włoszką o polskich korzeniach) albo Coco, które się męczyły strasznie w swoich meczach. Ja się cieszę na mecz z sympatyczna Angielką bo po prostu to robi się już nudne (więc zgadzam się z Igi zdaniem, że mogli by troche inaczej losować), że co turniej trafia na Noskową, ile razy można oglądać mecze z Czeszką.

 100 
 : Kwietnia 18, 2024, 20:45:42  
Zaczęty przez Yave - Nowe: wysłane przez p.a.
Iga wygrała - i dobrze. Ale dość strasznie wygląda ta Raducanu. W pierwszym secie zmiotła Noskovą, w drugim bardziej zacięta walka, ale i tak - gładkie zwycięstwo. Wiem, że zabawa w korespondencyjne pojedynki jest bez sensu, do tego Noskova na glince może słabsza, niż na twardej nawierzchni, NO ALE.

Strony: 1 ... 8 9 [10]