Strony: 1 ... 20 21 [22] 23   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Słodycze  (Przeczytany 108469 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #420 : Kwietnia 29, 2021, 20:27:17 »

Mówisz? Kiedyś częściej chodziłem do Biedry i jadłem różne czekolady z Magnetic, ale były dość przeciętne. Ale może ta konkretna jest dobra :)
Zapisane
Cobenka666

*




Gryffindor

« Odpowiedz #421 : Kwietnia 29, 2021, 20:38:22 »

Czemu bo bez kakao? :)
Tak, bo kakao jest z owoców kakaowca, więc jak jem czekoladę, to prawie jakbym jadła coś dietetycznego, mniejsze wyrzuty sumienia :D ;) A biała, to sam tłusz i cukier, co nie? :D ;)

Czekolad Magnetic nie próbowałam, zawiodłam się na bombonierkach tej firmy, bo czekoladki smakowały jak wyrób czekoladopodobny.
Zapisane

It is just the beginning of the end
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #422 : Kwietnia 30, 2021, 14:40:38 »

Mówisz? Kiedyś częściej chodziłem do Biedry i jadłem różne czekolady z Magnetic, ale były dość przeciętne. Ale może ta konkretna jest dobra :)

Taa. Ja Magneticów też nie kupuję. W sumie to tylko Milka, czasem Nusbeisser, Wede lub Schoegetten (czy jakoś tak).

Tak, bo kakao jest z owoców kakaowca, więc jak jem czekoladę, to prawie jakbym jadła coś dietetycznego, mniejsze wyrzuty sumienia :D ;) A biała, to sam tłusz i cukier, co nie? :D ;)

Ta, ta, wiem. Kakaowiec to roślina, a rośliny są zdrowe, wiec czekolada też musi. :D Ale ta biała to tak w formie dodatku tylko. Najlepsze słodycze to dla mnie ciasta i tyle. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #423 : Kwietnia 30, 2021, 15:01:52 »


Tak, bo kakao jest z owoców kakaowca, więc jak jem czekoladę, to prawie jakbym jadła coś dietetycznego, mniejsze wyrzuty sumienia :D ;) A biała, to sam tłusz i cukier, co nie? :D ;)

Ta, ta, wiem. Kakaowiec to roślina, a rośliny są zdrowe, wiec czekolada też musi. :D Ale ta biała to tak w formie dodatku tylko. Najlepsze słodycze to dla mnie ciasta i tyle. :)

No przecież nie od dziś wiadomo, że skoro kakaowiec to roślina, to czekolada to sałatka :D
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #424 : Kwietnia 30, 2021, 16:36:59 »

A jak sobie mogę wytłumaczyć wtłoczenie w siebie Marsa? :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #425 : Kwietnia 30, 2021, 20:07:11 »

Ale że w sensie ten baton? Ja kiedyś nie potrafiłem się też przekonać, zdecydowanie wolałem Snikersa i inne batony typu MilkyWay, Twix, Bounty.

A jak lubicie lody to polecam wam bardzo Oreo. Nie jest za tani, ale zdarzają się przeceny. Ciasta są ok, ale moim zdaniem nic specjalnego na tle innych, wolę Hity. Natomiast lód to jest poezja. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #426 : Kwietnia 30, 2021, 20:24:55 »

Ano, baton. Jeden z moich batoników wszech-czasów, co jakiś czas łapię na niego fazę i żrę jak najęty ;) Chociaż to w zasadzie pierwszy batonik, smak którego poznałem, ciągle mi się nie znudził. A taki Twix np. mi nie podchodzi zbytnio już. Snickersa nigdy jakoś bardzo nie lubiłem, w góry na trasy go zabierałem i tyle.

Lody Oreo są pyszne - ogólnie w Żabkach jest kilka świetnych lodów, powiązanych z jakimiś batonikami i tym podobnymi. Jeden lepszy od drugiego :)
Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #427 : Maja 01, 2021, 08:32:38 »

Wiele herezji wypisujecie tu na temat gorzkiej czekolady, aż nie mogę tego czytać... Ja też początkowo jej nie lubiłem, ale z czasem stała się moją ulubioną. Kwestia przyzwyczajenia. Tak jak z piwem - pamiętacie? Pierwszy łyk w życiu pewnie większość z nas odczuła jak jakieś goryczkowe świństwo, a teraz nie wyobrażamy sobie abyśmy go nie pili :)

Nie zaczynajcie od gorzkiej czekolady 90 - 100 % kakao. Proponuje 60 - 70 %, a nawet deserową. Z czasem skoczycie na wyższy poziom. Przynajmniej w moim przypadku taka ewolucja miała miejsce. Nawet ta biedronkowa magnetic [już nie pamiętam ile procent ma (chyba ok. 40 %)] też bardzo smaczna jak na swoją cenę.

W ramach zachęty proponuje przeczytać artykuł bardziej naukowy od moich wypocin...

 https://www.poradnikzdrowie.pl/diety-i-zywienie/co-jesz/gorzka-czekolada-ma-najwiecej-wartosci-odzywczych-aa-uHsD-Nu9D-RpCP.html
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #428 : Maja 01, 2021, 08:45:09 »

Ależ tu nikt nie wątpi (tak sądzę), że czekolada gorzka jest najbardziej wartościowa z wszystkich, ale kurde, słodycz ma być słodki, a nie gorzki :D

A co do piwa - otrząsałem się w wieku nastu latu, otrząsam się w wieku 40 paru (jeśli jakimś cudem sięgnę po piwo). Nie znoszę goryczki :)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #429 : Maja 01, 2021, 10:44:52 »

A wiesz, że w Biedrze jest masło do smarowania o smaku Marsa? :D

Sam czekałem bardzo na tego Snikersa:

http://vitalia.pl/kp93,15080,0_Krem-czekoladowy-z-orzechami-i-karmelem-snickers.html

Pamiętają to pewnie tylko starsi jak ja, bo był zarąbisty i serio jak snikers. :) Niedawno byłem podjarany, bo w Biedrze (też właśnie w serii tej, co jest Mars czy Twix), miał się pojawić ten:

https://marjadin.pl/p/1536/12038/snickers-peanut-butter-crunchy-krem-smarowania-320g-kremy-i-desery-slodycze-i-przekaski-delikatesy.html

Ale od razu wam odradzam, jeśli pomyślicie o tym samym, co ja, bo to najzwyczajniej w świecie masło orzechowe, tylko że nie za 8-9 zł, tylko 12... Ja sam kiedyś robiłem masło i wyszło mi prawie równie dobre, więc szkoda przepłacać.
« Ostatnia zmiana: Maja 01, 2021, 10:49:08 wysłane przez p.a. » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #430 : Maja 01, 2021, 10:48:31 »

Pozwoliłem sobie przeedytować posta, bo to nie były linki do obrazków, tylko - stron ;)

Co do smarowideł - w przeszłości jadłem kanapki z masłem orzechowym Snickersa. No bo właśnie, tam jednak ten orzechowy aspekt wybijał się ponad resztę. Pamiętam też masło o smaku Milky Way. Tego z Marsa chyba nie jadłem ;)
« Ostatnia zmiana: Maja 01, 2021, 10:50:10 wysłane przez p.a. » Zapisane
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #431 : Maja 01, 2021, 14:25:43 »

Ależ tu nikt nie wątpi (tak sądzę), że czekolada gorzka jest najbardziej wartościowa z wszystkich, ale kurde, słodycz ma być słodki, a nie gorzki :D

Fakt, może nie bardzo pasują moje wtręty o gorzkiej czekoladzie w dziale "słodycze"... ogólnie jednak tak jest szufladkowana, będąc w sklepach na półkach ze słodyczami... Z drugiej strony jak patrzę na skład większości czekolad gorzkich to jedno uderza: niemal każda z nich zawiera cukier, co samo w sobie zawiera pewną sprzeczność, iż do produkcji czegoś gorzkiego dodawany jest cukier. I właśnie pod tym względem wyróżnia się zapodana przeze mnie czekolada gorzka wawel 100 % kakao, która składa się z dwóch składników: miazga kakaowa i tłuszcz kakaowy. Bez cukru;

https://slodkiwawel.pl/pl/p/Tabliczka-Ekstra-Gorzka-Premium-100-cocoa-80g/38932

Ciekawy sposób alternatywny na tej stronce zapodali: spożywanie gorzkiej czekolady z miodem. Próbowaliście tak jeść czekoladę kiedyś? Przyznam, że ja nigdy... No, ale jak lubicie słodkości to w sam raz :)

A co do piwa - otrząsałem się w wieku nastu latu, otrząsam się w wieku 40 paru (jeśli jakimś cudem sięgnę po piwo). Nie znoszę goryczki
A co w zamian pijesz? Cole?
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #432 : Maja 01, 2021, 15:04:03 »

Ano, Coli sporo spożywam ;) Coli Zero, swoją drogą, kiedyś się przestawiłem i teraz mi normalna nie smakuje. A cukier masz prawie wszędzie, nawet w rzeczach, które w ogóle nie są słodkie, więc nie dziwi to, że zdarza się on w "gorzkich" czekoladach. A ileż tego cukru nawalą do np. "naturalnego" jogurtu :D Nie mówiąc o tych "zdrowych, owocowych" ;) I innych "źródłach witamin". To ja już wolę batonik opchnąć: nikt nikogo nie ciula, że to zdrowe, ma być słodkie i jest ;)
Zapisane
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #433 : Maja 01, 2021, 19:03:10 »

Ano, Coli sporo spożywam ;) Coli Zero, swoją drogą, kiedyś się przestawiłem i teraz mi normalna nie smakuje. A cukier masz prawie wszędzie, nawet w rzeczach, które w ogóle nie są słodkie, więc nie dziwi to, że zdarza się on w "gorzkich" czekoladach. A ileż tego cukru nawalą do np. "naturalnego" jogurtu :D Nie mówiąc o tych "zdrowych, owocowych" ;) I innych "źródłach witamin". To ja już wolę batonik opchnąć: nikt nikogo nie ciula, że to zdrowe, ma być słodkie i jest ;)

dokładnie :D nie ma co się oszukiwać zdrową żywnością, która wcale nie jest aż tak zdrowa :D
a co do Marsa to ja też kocham :D inne batoniki też, ale Mars to już jest taka słodycz nie przełamana niczym innym (jak w Twixie czy Snickersie, gdzie jest ten lekko słonawy smak karmelu), takie słodkie do bólu. Mniam :D
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #434 : Maja 02, 2021, 13:54:49 »

Ano, Coli sporo spożywam ;) Coli Zero, swoją drogą, kiedyś się przestawiłem i teraz mi normalna nie smakuje. A cukier masz prawie wszędzie, nawet w rzeczach, które w ogóle nie są słodkie, więc nie dziwi to, że zdarza się on w "gorzkich" czekoladach. A ileż tego cukru nawalą do np. "naturalnego" jogurtu :D Nie mówiąc o tych "zdrowych, owocowych" ;) I innych "źródłach witamin". To ja już wolę batonik opchnąć: nikt nikogo nie ciula, że to zdrowe, ma być słodkie i jest ;)
Niestety od czasu jak baczniej przyglądam się na skład produktów, to też zauważam, że bez cukru ani rusz... A co do jogurtu naturalnego to jem go co dzień i już nie pamiętam kiedy mnie brzuch bolał. Nie wiem czy faktycznie jest to tylko z tym związane, bo ogólnie bardziej dbam o zdrowie niż kiedyś, to jednak myślę, że coś tam te żywe kultury bakterii jednak pożytecznego robią w moim żołądku. Wiem, że i w nim cukru nie brakuje, jednakże jak porównam ze składem owocowego, to jednak mimo wszystko naturalny lepiej się prezentuje :) Jak jem naturalny jogurt to przynajmniej mam  złudzenie smakowe, iż jest on mniej więcej taki, bo jak od czasu do czasu przerzucam się na owocowy to od razu wyczuwam cukrowy ulep :haha:
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #435 : Maja 02, 2021, 14:08:44 »

A tak, kultury bakterii to swoją drogą. Choć ja je wolę dostarczać kefirem :) W którym też oczywiście trochę cukru się znajdzie.
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #436 : Maja 02, 2021, 23:46:24 »

Ano, Coli sporo spożywam ;) Coli Zero, swoją drogą, kiedyś się przestawiłem i teraz mi normalna nie smakuje.

Mam to samo. Ja to kiedyś potrafiłem wypijać 2,5 l coli dziennie. ALe jak sie całkiem przestawiłem na zmianę nawyków to tylko cola/pepsi zero. A to i tak nie na co dzień, a bardziej weekend.

Co do cukru - to jest mega problem, bo faktycznie jest praktycznie wszędzie, a ludzie nie lubią/nie umią/ nie chcą czytać etykiet, co jest wielkim postępem na drodze do zdrowszego odżywiania. Nie każdy cukier jest zły, wystarczy tylko trochę wiedzy. No ale ogólnie to trzeba być ostrożnym i nie wpieprzać do popadnie. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #437 : Maja 03, 2021, 14:01:58 »

Jakiś czas temu słuchałem audycji medycznej, gdzie dietetyk stwierdził, że to uzależnienie od cukru jest spowodowane złymi nawykami żywieniowymi wpajanymi od dziecka, kiedy to się rozpieszcza szkraby słodkościami, a następnie one się do słodyczy przyzwyczajają, lecz gdyby ich karmić innymi produktami to wcale by tak do słodkości nie lgnęły. Kwestia przyzwyczajenia, które trudno później wykorzenić. Był jakiś czas temu zakaz sprzedawania w sklepikach szkolnych słodyczy, lecz  "rozumne" dzieci (a raczej sprytne) zaopatrywały się przed szkołą w cukry, więc pomysł ostatecznie zarzucono :D
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #438 : Maja 03, 2021, 14:24:31 »

Dokładnie tak jest. Moja koleżanka od małego swoją córkę uczy jeść warzywa i owoce kosztem słodyczy (tych nie wyeliminowała całkiem, ale bardzo ograniczone i nauczyła się jeść znacznie później). I jak ja byłem u nich to nie raz widziałem jak brokuła wcina dziecko 3letnie z mega smakiem, ogórki pomidory. Wodę, nie kubusia (który swoją drogą też jest przesłodzony w ujjjj!) .

Generalnie dietetyka to temat rzeka, ale uwierzcie mi, że kondycja każdego z nas jest najbardziej zależna właśnie od tego co jemy. Już nawet nie ile, tylko jakość.Poza tym jest w cholerę mitów wpajanych od dziecka, które mijają się z prawdą, chociażby o mleku, który ma niby tyle wapnia i wzmacnia kości,  a to guzik prawda jest, bo tego wapnia jest tam tyle, że musiałbyś pić litrami dziennie, żeby coś dało. Poza tym mleko to jest mega alergen o czym się przekonałem na własnej skórze.

Taki sam jest mit , że niby nie można jeść więcej jajek niż 5-6na tydzień, bo podwyższają cholesterol. GUZIK PRAWDA. Ja jem dziennie 4 od wielu miesięcy i nie mam żadnego podwyższonego cholesterolu. Dlaczego? Bo jajka mają podnoszą cholesterol, ale ten pozytywny, czyli LDL (nie HDL, ktory odpowiada za nasze problemy). Oczywiście trzeba wziąć poprawkę na to, że nie każdy tak może, bo np. cukrzycy już muszą uważać, ale tak ogółem to 70% ludzi może spokojnie wcinać jajca bez żadnych obaw.

Polecam wam bardzo stronkę i artykuły Damiana:
motywatordietetyczny.pl

Zajebisty gościu o mega podejściu do odżywiania (na luzie) z ogromną bazą wiedzy (aktualnej, popartej badaniami nie mitami, przesądami które ktoś sobie wymyliśł lata temu). Znajdziecie u niego odpowiedzi na każde pytanie o dietetyce jakie tylko wam przyjdzie do głowy. jestem tego pewien. Nawet poczytacie na temat rodzajów stolca (wygląd, kolor itp) jaki ma być prawidłowy. :P Wiele ikonografik, wykresów, odnośników do badań. Wszystko, co ułatwia przyswojenie tej wiedzy i przeniesienie do swojego życia. Polecam.
« Ostatnia zmiana: Maja 03, 2021, 14:27:10 wysłane przez Ciacho » Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #439 : Maja 03, 2021, 20:44:50 »

OK Ciacho, choć z tym mlekiem to ja się akurat nie zgadzam. Oczywiście mówimy o słodkim mleku, które nawet pasuje do działu "słodycze" heh. Ja tam go pije szklankę dziennie (no może ostatnio nie bo jak pracuje to w kratkę, ale przez długi czas tak właśnie piłem) i się bardzo dobrze czuje. Choć oczywiście nie wiem jak to wpłynie na mnie w dłuższej perspektywie. Generalnie jednak są ludzie którzy mają uczulenie na mleko i go nie tolerują, więc tych mogę zrozumieć.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Strony: 1 ... 20 21 [22] 23   Do góry
Drukuj
Skocz do: