maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #380 : Listopada 17, 2020, 22:03:36 » |
|
Coś jest z tym przyzwyczajeniem, nawet jakieś badania słyszałem, że gdyby dzieciom nie dawali cukru tylko zdrowa żywność to by nie odczuwali potrzeby słodyczy.. Może łatwiej cukier wyeliminować niż ograniczyć, choć tak szczerze to ja jestem bardziej zwolennikiem złotego środka tzn. wszystko jest dla ludzi czy to cukier, tłuszcz, mleka, spirytus, piwo, mięso et cetera... tylko trzeba umiejętnie to dobierać, w odpowiedniej proporcji, a nie na zasadzie wszystko albo nic... Dla przykładu czipsy, wiem że niezdrowe i nie kupuje w zasadzie, chyba że jest ważny mecz w tv to oczywiście wtedy są niezbędne
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #381 : Listopada 18, 2020, 17:59:49 » |
|
Takie podejście najlepsze, jeśli się ten umiar potrafi zachować. A mało kto potrafi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #382 : Listopada 18, 2020, 18:19:43 » |
|
Wyznaje zasadę, którą Jerzy Engel kiedyś wspomniał, iż najlepiej skończyć trening tak jak się odchodzi od stołu, czyli z lekkim uczuciem niedosytu. Wole się powstrzymać w odpowiednim momencie, gdy z tyłu głowy czerwona lampka się zaświeci, że jak tego nie zrobię to przez kilka godzin będę później żałował czy to z uwagi na obżarstwo czy opilstwo
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #383 : Listopada 18, 2020, 23:49:56 » |
|
A ja z kolei mam tak, że mogę nie jeść całymi tygodniami, ale jak już pofolguję to ostro. Zwłaszcza jak się wybiorę do mamuśki a tam ciasto (pół blachy zawsze moje! serio).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #384 : Listopada 19, 2020, 21:40:09 » |
|
Łobuziaku, teraz wiem skąd Twój Nick...
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #385 : Listopada 20, 2020, 16:14:06 » |
|
Toż to żadna zagadka, przecież nie za gębę mnie tak nazywają.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #386 : Listopada 20, 2020, 19:01:21 » |
|
Oj tam oj tam, masz całkiem miłą twarz, no i ten odcień niebieskiego bardzo ładny
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #387 : Listopada 20, 2020, 20:00:38 » |
|
Mówisz o awatarze zapewne. A wracając do słodyczy - co do was najbardziej przemawia z czekoladowych? Batony, cukierki, pierniki, inne czekoladowe wytwory czy sama czekolada jako taka? Ja chyba najbardziej batony - snickers, kinder country, bounty, twix, milkyway, kinder bueno, picnic (w tym roku po wielu, wielu latach udało mi się godorwać!). Ciężko się oderwać jak isę już człowiek skusi. I która firma czekolad najbardziej wam odpowiada? Milka, Wedell, inne? Jak dla mnie Milka rządzi bez dwóch zdań!
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopada 20, 2020, 20:06:56 wysłane przez Ciacho »
|
Zapisane
|
|
|
|
murhaaja
Miejsce pobytu: Wrock | SPONSOR FORUM |
Nox
|
|
« Odpowiedz #388 : Listopada 20, 2020, 20:32:07 » |
|
Zwykła mleczna czekolada firmy marketowej, takie są najsłodsze
|
|
|
Zapisane
|
raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu księżyc, pięć, nic nie może pomóc, sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór, olej, głowa, profesor wszystko przeczuł --------------------------------------------------- uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #389 : Listopada 20, 2020, 20:38:38 » |
|
Zapewne A gdzie dorwałeś tego Picnika? Nie widziałam tych batoników od wieków! Kiedyś to były moje ulubione Batoniki chyba są takie najbezpieczniejsze, bo czekoladę jak się kupi, to można zjeść całą za jednym zamachem Ja mam teraz fazę na Bounty A z czekolad kupuję najczęściej Wedlowską albo Milkę właśnie, choć ta ostatnia mnie rozczarowała, kupiłam Milki Moo, te takie batoniki w stylu Kinderków, to nadzienie było z grudkami cukru, blee. Muri by chyba pasowało, bo widzę, że jej na tym cukrze zależy xD
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #390 : Listopada 20, 2020, 20:44:31 » |
|
No, dawno nie było Picników. Ale z Cadbury to wolałem zupełnie dziś zapomniany batonik Star Co do czekolad - zależy. Pomijając arystokrację pokroju Lindta, w kategorii "czekolada mleczna" wygrywa wedlowska. O całe mile długości Ale takie z nadzieniem to ciekawsze Milka zrobi. Czasem zaskoczy Wawel jakimś niecodziennym smakiem. Lubię też Goplanę, bo ma bardzo charakterystyczny smak
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopada 20, 2020, 20:46:07 wysłane przez p.a. »
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #391 : Listopada 20, 2020, 21:00:06 » |
|
Mnie się Goplana wybitnie z dzieciństwem kojarzy I z wojną o tę czekoladę z siostrą, która potrafiła zjeść całą tabliczkę cichaczem i się nie podzielić nawet kosteczką
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
murhaaja
Miejsce pobytu: Wrock | SPONSOR FORUM |
Nox
|
|
« Odpowiedz #392 : Listopada 21, 2020, 11:09:39 » |
|
No z nadzień to Milka ma najlepsze Z karmelem i orzeszkami ziemnymi, hmm
|
|
|
Zapisane
|
raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu księżyc, pięć, nic nie może pomóc, sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór, olej, głowa, profesor wszystko przeczuł --------------------------------------------------- uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #393 : Listopada 21, 2020, 17:11:17 » |
|
Zwykła mleczna czekolada firmy marketowej, takie są najsłodsze To są czekoladopodobne chyba. A gdzie dorwałeś tego Picnika? Nie widziałam tych batoników od wieków! Kiedyś to były moje ulubione Moje też. A we Lidlu, jakoś w wakacje była odnowa starych marek. Matka mi kupiła, kiedy poprosiłem, bo nie miałem Lidla w pobliżu, i od razu bodaj 8 sztuk. Ale niedawno jakoś też widziałem. Oczywiście inne opakowanie już, fioletowe. Kiedyś było bodaj biało, kremowe z żółtym. Batoniki chyba są takie najbezpieczniejsze, bo czekoladę jak się kupi, to można zjeść całą za jednym zamachem Ja mam teraz fazę na Bounty Noo, bounty zajebiste. A jeszcze jak zrobili te mini w formie cukierków na wagę razem z marsami, snickersami i duble to byłem podjarany. A niedawno jakoś pojawiło się w Biedrze z ciemną czekoladą, też super. Z batoników to chyba najmniej Liona. A jeszcze byłkiedyś super baton No Name takie srebrno-czarne opakowanie. Ale takie z nadzieniem to ciekawsze Milka zrobi. Czasem zaskoczy Wawel jakimś niecodziennym
Milka ma chyba najszerszą ofertę smaków. Pamiętam jak kiedyś postanowiłem spróbować czegoś nowego - bo ja to na ogół jak tradycjonalista, jak zasmakuje w jednym to mimo dziesiątków innych jem tylko to - i stanąłem przed stoiskiem w Simply a tam chyba z 10 smaków, które pierwszy raz na oczy widziałem. Wziąłem bodaj Oreo i Dajm. Zajebiste. A z nadzieniem to niestety największy syf jest, te takie wszystkie smakowe, karmelowe, podobno najniezdrowsze. Ja osobiście ich i tak nie lubię, więc nie mam problemu. ZA orzechami najlepsze, aczkolwiek nad Milką przeważa mi klasyk z dzieciństwa Nussbeiser.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #394 : Listopada 21, 2020, 17:24:58 » |
|
No, te z nadzieniem to bomba, bo nie dość, że masz cukru i innego dziadostwa w czekoladzie, to i nadzienie "ciężkie". Te wszystkie Oreo czy Daim są cholernie słodkie i dobre Ale staram się unikać ich ostatnimi czasy. A No Name'y kupowałem jak szalony swego czasu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
maszynistaGrot
|
|
« Odpowiedz #395 : Listopada 21, 2020, 19:24:56 » |
|
Wawel gorzka 90 % A jak coś mniej wytwornego to Nussbeiser - ta z całymi orzechami
|
|
|
Zapisane
|
Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...
Stefan Grabiński, Maszynista Grot
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #396 : Listopada 22, 2020, 08:17:58 » |
|
Nooo, a ile razy sie za dzieciaka same orzechy wyjadało. A No Name'y kupowałem jak szalony swego czasu Mi też matka dziennie kupowała pamiętam. Muszę popatrzeć może w osiedlowych sklepikach, bo w tych małch często są jakieś mało popularne i/lub dawne marki. Ja to jednego czasu próbowałem zrobić samemu czekoladę tym sposobem: Ale coś średnio mi to wyszło, może przez to, że miód miałem sklarowany, a nie płynny. Próbowaliście kiedyś robić?
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopada 22, 2020, 08:20:34 wysłane przez Ciacho »
|
Zapisane
|
|
|
|
murhaaja
Miejsce pobytu: Wrock | SPONSOR FORUM |
Nox
|
|
« Odpowiedz #397 : Listopada 22, 2020, 12:24:50 » |
|
Zwykła mleczna czekolada firmy marketowej, takie są najsłodsze To są czekoladopodobne chyba. Hahahaha, czekałam na ten komentarz xD Nie, nie czekoladopodobne (swoją drogą to produkują jeszcze takie?), tylko zwykłe czekolady mleczne np. marki Carrefour, Lidl, Biedronka itp. Te mi najbardziej podchodzą Milka mleczna ma za małe kosteczki, a Wedla ogólnie jakoś nie kocham mocno, oprócz kasztankowej i bajecznej BTW co do najbardziej niezdrowych czekolad, to nie wiedziałam, że ktoś je czekolady z zamysłem, żeby były zdrowe xD Ja, wcinając czekoladę, zdaję sobie sprawę z tego, że to niezdrowe i godzę się z tym Czekolady robić nigdy nie próbowałam, ale gdzieś widziałam przepis na niby zdrową nutellę domowej roboty, muszę odkopać i spróbować
|
|
|
Zapisane
|
raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu księżyc, pięć, nic nie może pomóc, sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór, olej, głowa, profesor wszystko przeczuł --------------------------------------------------- uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #398 : Listopada 22, 2020, 12:36:26 » |
|
Tylko wiesz, Muri, niektórzy jedzą z zamysłem, ale też i tak wiedząc, że ni huhu od tego nie zgrubną A te czekolady marketowe znam, ale jakoś mi nie podchodzą. Tzn. nie, że wszystkie znam, ale to taki poziom Alpen Goldów dla mnie. A Bajeczna jest zabójcza, a raz zeżarłem za jednym posiedzeniem tę taką wielką
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #399 : Listopada 22, 2020, 20:46:39 » |
|
Hahahaha, czekałam na ten komentarz xD Nie, nie czekoladopodobne (swoją drogą to produkują jeszcze takie?) Kiedyś był, pewnie gdzieś dalej są. ALe nie dla mnie takiego rodzaju frykasy... tylko zwykłe czekolady mleczne np. marki Carrefour, Lidl, Biedronka itp. Te mi najbardziej podchodzą W ogóle nie kojarzę czekolad marki Biedra (jak już to wyprodukowanych dla Jeronimo). A do Kerfa i Lidla nie chodzę, wiec nie wiem. Zresztą ja tam obeznanych w czekoladach to nie jestem. Milka mleczna ma za małe kosteczki, a Wedla ogólnie jakoś nie kocham mocno, oprócz kasztankowej i bajecznej Kasztanowa? Bajeczna? WTF?Co to za czekolady? Nie kojarzę wcale, a czuję się zaintrygowany. BTW co do najbardziej niezdrowych czekolad, to nie wiedziałam, że ktoś je czekolady z zamysłem, żeby były zdrowe xD Ja, wcinając czekoladę, zdaję sobie sprawę z tego, że to niezdrowe i godzę się z tym Hehehe, no wiadomo, że za zdrowe nie są - głównie przez syrop fruktozowo-glukozowy i olej palmowy - ale nie licząc gorzkiej są też lepsz i gorsze ogólnie, a te z nadzieniem to ju,ż maks przetworzone, kaloryczne itp. Czekolady robić nigdy nie próbowałam, ale gdzieś widziałam przepis na niby zdrową nutellę domowej roboty, muszę odkopać i spróbować Tu masz linka do kolesia, którego osobiście śledzę na fejsie i czytam artykuły systematycznie, bo bardzo kumaty i konkretny. Skarbnica wiedzy, w tym wiele przykładów jakichś przepisów itp. Polecam. https://motywatordietetyczny.pl/2018/11/zdrowy-przepis-na-nutelle-porownanie/
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|