Life hacki - poleciałem trochę ponglishem, ale pod taką nazwą to zjawisko jest znane najbardziej. Po naszemu można nazwać to poradami babci Gieni.
Pełno w internecie różnych tego typu porad. Znacie jakieś ciekawe, śmieszne, albo może nawet skuteczne?
Coś w stylu tego, że jak zamoknie ci telefon, to włóż go do miski z ryżem, albo coś takiego: