Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Piwo  (Przeczytany 69722 razy)
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #100 : Września 01, 2015, 17:08:44 »

Nie wiedziałem. A szkoda, bo dobre piwko całkiem. Ja to sobie ostatnio próbuje jakieś nowe. I często proszę znajomych, którzy jadą za granicę, żeby przywozili coś na spróbowanie.

Był tydzień brytyjski. Było ponad 10 brytyjskich piw za 3.99zł (w przeliczeniu ponad 10zł tam).


A ja niedawno wróciłem z roboty. Weekend się zaczął i siedzę przed kompem sącząc zimny EB :D


I co, dobre to EB? Ja już się noszę z zamiarem od kilku tygodni, odkąd się pojawiło w Biedrze, ale jeszcze nie próbowałem. Pamiętam to piwo za bajtla, ale nie dorosłem na tyle, by móc je wtedy spróbować, więc teraz muszę nadrobić. :D

Co do EB, to zwróćcie uwagę jaka literka jest po dacie przydatności do spożycia.
Może być E(lbląg), Z(ywiec), W(arka), L(eżajsk).

Jak EB wróciło z zaświatów, to było tylko z Elbląga i było naprawdę ok. Teraz na dwoje babka wróżyła.
Z Warki jest obrzydliwe. Kwaśne i niesmaczne. Z Leżajska wali alkoholem. Z Żywca ujdzie w tłumie.
Z Elbląga trzyma poziom.
« Ostatnia zmiana: Września 01, 2015, 17:14:10 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #101 : Września 02, 2015, 13:41:12 »

Był tydzień brytyjski. Było ponad 10 brytyjskich piw za 3.99zł (w przeliczeniu ponad 10zł tam).

A to nie wiedziałem. Ale takie akcje są często. W czerwcu bodaj w Biedronce było kilka piw zagranicznych, Niemieckie, Ukraińskie itp. Ostatnio kupowałem ojcu, bo lubi bardzo Żubry, a był 8-pak za 16 zł. Szkoda, że Kasztelanów tak nie dają. :P


Cytuj
Co do EB, to zwróćcie uwagę jaka literka jest po dacie przydatności do spożycia.
Może być E(lbląg), Z(ywiec), W(arka), L(eżajsk).

Jak EB wróciło z zaświatów, to było tylko z Elbląga i było naprawdę ok. Teraz na dwoje babka wróżyła.
Z Warki jest obrzydliwe. Kwaśne i niesmaczne. Z Leżajska wali alkoholem. Z Żywca ujdzie w tłumie.
Z Elbląga trzyma poziom.

Nawet nie wiedziałem, że takie oznaczenia są. Ja mam najbliżej chyba do Żywca, więc pewnie stamtąd u nas ściągają, ale przyjrzę się temu z ciekawości, jak wrócę do domu. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #102 : Września 02, 2015, 15:47:46 »

No, i całkiem niezłe były te angole. 4zeta jak za ale i jakąś ipę to niewiele.
A guines w tym tygodniu właśnie w biedrze jest.

Kasztelan 4pak w Lidlu po 7.50
« Ostatnia zmiana: Września 02, 2015, 21:00:27 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #103 : Września 04, 2015, 14:35:36 »

Kasztelany braliśmy z kumplem na Węgry w zeszłym roku, żeby nie kupować za dużo tam do domu, tylko na mieście pić ich miejscowe piwa. I wtedy mi cholernie posmakowały. Potem spostrzegłem, że w knajpach leją to piwo jako te tańsze, jak np. Harnaś, a jest bardzo dobre.

Tak w ogóle to patrzyłem ostatnio do lodówy na to EB i doszukałem się tej informacji, o której pisałeś. I ja mam oznaczenie L-Leżajsk. Niby Twoim zdaniem gówniane, ale spróbujemy. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #104 : Września 04, 2015, 21:47:10 »

Ale L po dacie, tak?
Leżajsk nie jest gówniany, gówniana jest Warka. Leżajsk trochę trącił alkoholem. Nie był taki znowu najgorszy.

Generalnie posmakowało mi EB, ale jak ma być takie nierówne to... dupa będzie.
« Ostatnia zmiana: Września 04, 2015, 21:53:14 wysłane przez marczewek » Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #105 : Września 07, 2015, 13:38:43 »

Widziałem w sobotę te Guinessy, to takie małe gówienko w butelce za 4 zł, ja pier..... Ale poza tym nie widziałem innych z brytyjskich.
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Machno

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #106 : Września 07, 2015, 13:45:30 »

W Lidlu masz dużo angielskich piw, różnego rodzaju :)
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #107 : Września 08, 2015, 10:39:27 »

Dzięki. Tak bardzo mi nie zależy na tym. Poza tym mam daleko do Lidla, żeby specjalnie po nie jechać. :)
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #108 : Października 07, 2015, 10:25:01 »

Panowie proszę Was... W dobie piwnej rewolucji jaranie się EB jest zdecydowanie bez sensu :) Przecież to to samo co inne koncerniaki. Taki sam lager bez smaku jak tyskie, żubr czy tatra.
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #109 : Października 07, 2015, 10:47:29 »

Taa... a po co się w ogóle jarać piwem. To najpowszechniejszy alkohol, jaki tylko może być. 100, 200, 300 czy 500 lat temu (nie mówiąc o starożytnym Egipcie) piwo było powszechne, jak obecnie woda przegotowana :D
Czym tu się jarać? Chmiel, słód, drożdże, woda i... 6 stron zachwytów :P
Równie dobrze można ogłosić powstanie "Stowarzyszenia Koneserów Jaboli za 5 Złotych" :D
Zapisane
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #110 : Października 07, 2015, 11:07:50 »

"Czym tu się jarać?"
Chmielem, słodem, drożdżami i wodą :D
Piwa koncernowe to w większości nuda, prawda. Rewolucja piwna to zupełnie inna sprawa, którą docenią głównie po prostu ludzie, którzy lubią odkrywać nowe smaki, eksperymentować. Z pozornie kilku grup składników da się wyczarować gigantyczną paletę smaków. No i często są po prostu pyszne :D
Ja ostatnio zakochałem się w piwie Rauch Alt z Kraftwer & Kattowitzer - smakuje, jakby zamknąć jesień w butelce, serio. Pełne, ale nie słodkawe, aromatyczne z pięknym dymnym aromatem, który dobrze zbalansowany w piwie zawsze kojarzy mi się z ogniskiem (ale takim bez palącej się opony, to tylko w wędzeniu torfem) i mgłą. Zakochałem się w tym piwie i stylu do tego stopnia, że moja pierwsza warka w jesiennym sezonie to będzie właśnie Rauch Alt. Pewnie wyjdzie nieco inny, ale już się nie mogę doczekać warzenia.
Piwa wędzone mają wielu przeciwników, nie wiem dlaczego. Dla mnie to jest jedna z fajniejszych rzeczy w piwie, o ile oczywiście nie wali wędzoną kiełbasą - ale tylko raz chyba, przy piwie warzonym przez kumpla miałem takie odczucie (i w sumie też było smaczne).
Zapisane
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #111 : Października 07, 2015, 11:23:42 »

Równie dobrze można się zapytać po co się zachwycać książkami. Tylko papier i jakieś literki. Papier jest znany od setek lat, o drzewach nie wspominając. Papieru i drzew jest pod dostatkiem ;)

Ja uwielbiam piwo. Ostatnio w ogóle nie pijam koncernówek. Jak już pijam to wolę poczuć coś oryginalnego w smaku i już nawet wydać te 5 zł czy nawet więcej. W barach to już całkowicie odpuszczam nalewaki z koncernowym.

Najbardziej lubię piwo Pale Ale.
Obecnie ulubiona moja trójka piw to: Lwówek Jankes, Bojan Maorys oraz pale ale z Peruna, ale teraz nie pamiętam nazwy, chyba Jasny Grom.
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #112 : Października 07, 2015, 12:41:07 »

Czy ja jakoś nie wyrażnie pisze? Cz napisałem po co jarać sie piwem ogólnie? Napisałem że nie ma sensu jarać się koncerniakami- jasnymi lagerami które  większości maja taki sam smak. Jak na rynku jest taki wybór piw w przeróżnych stylach.  Sam jestem umiarkowanym smakoszem piwa bo raczej do beer geeka mi daleko. Uwielbiam próbować nowe piwa ale mam też parę ulubionych do których wracam.
Świetne są portery,stouty, piwa wędzone. Ogólnie uwielbiam ciemne piwa.
Rewelacyjne są też piwa chmielone amerykańskimi chmielami. Jak pierwszy raz spróbowałem to byłem zdziwiony ze tak może pachnieć i smakować piwo.
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
J1923

*

Miejsce pobytu:
Sto(L)ica

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #113 : Października 07, 2015, 12:53:00 »

Wilson, sprawdź post Mastera pod swoim postem. Raczej jemu odpowiadamy  :)
Zapisane

PIŁKA NOŻNA DLA BANDYTÓW!!! Gra jaki to film NOWA LISTA: https://docs.google.com/document/d/1j5W9T3ORWWTjePVR1hwrIwJWa1Yr09A4dkSc_fNJ3E0/edit
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #114 : Października 07, 2015, 13:02:06 »

Wilson, sprawdź post Mastera pod swoim postem. Raczej jemu odpowiadamy  :)
Zażartowałem sobie, ale chyba za mocno "wbiłem szpilę" :D
Spoko :P
Zapisane
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #115 : Października 07, 2015, 14:36:29 »

No fakt. ale jakoś odniosłem wrazenie jakbym ja coś niestosownego napisał. :) ok w takim razie spoko:)
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #116 : Listopada 06, 2015, 13:08:15 »

Ostatnio piłem portera z Lidla tzn. Argusa portera za 2.99. Ogólnie nawet ok, trochę alkoholem czuć za bardzo. Ale porównując cenę do jakości to wychodzi na plus. Szkoda tylko że go do puszek leją.

Piłem jeszcze Piwo Autorskie z ukraińskiego browaru. Taki ni to koźlak ni to ciemny lager. Dość słodowe w smaku i aromacie, nieco nachmielone. Ogólnie ok ale bez rewelacji.
Tak się prezentuje:
http://ocen-piwo.pl/Autorskie,1,1048
Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
maszynistaGrot

*




« Odpowiedz #117 : Listopada 06, 2015, 13:52:54 »

Z reguły w porterze czuć mocno alkohol bo ma go sporo. Inaczej nie był by porterem. No chyba że trafiłeś Wilson na coś wyjątkowego... Nie wiem bo Argusa nie piłem. Mój porter żywiecki nigdy takich śmiesznych pieniędzy nie kosztował - zazwyczaj około 5 złotych.
Zapisane

Nie widział nic, nie słyszał nic - upajał się tylko pędem...

Stefan Grabiński, Maszynista Grot
Wilson

*

Miejsce pobytu:
Katakumby

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #118 : Listopada 06, 2015, 14:07:56 »

Wiem że portery mają sporo alkoholu,nie pije ich od dziś :) ale ten alkohol powinien być ukryty. Nie powinno go się za bardzo czuć w smaku czy tym bardziej w zapachu. W porterach powinny dominować nuty czarnej kawy, albo gorzkiej ciemnej czekolady. Np. w Porterze Żywieckim nie czuć tak tego alkoholu. W tesco Żywiec Porter kosztuje 3,99 z tego co pamiętam i chyba tam jest najtańszy.
« Ostatnia zmiana: Listopada 06, 2015, 14:09:38 wysłane przez Wilson » Zapisane

"Piękno często uwodzi nas na drodze do prawdy."

"Mówienie ludziom, że umierają, pozwala zobaczyć, co jest dla nich najważniejsze. Dowiadujecie się, na czym im zależy. Za co gotowi są umrzeć, za co kłamać."
marczewek

*

Miejsce pobytu:
była stolica byłego województwa




mój nik wzion sie od mojego imienia

« Odpowiedz #119 : Listopada 06, 2015, 23:21:31 »

Argus porter to nibyklon (ma 8 a nie 9 %) Łódzkiego portera.
Zapisane

- Klasyka to książki, które ludzie cenią i których nie czytają.
Mark Twain
Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 10   Do góry
Drukuj
Skocz do: