Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Centrum Handlowe - zakupy i rozrywka  (Przeczytany 9818 razy)
Moniqee
Moderator

*




« : Września 17, 2010, 08:07:25 »

Kiedyś było ich niewiele, teraz praktycznie każde większe miasto ma swoje centrum handlowe. W dodatku od jakiegoś czasu miejsca te przestały być kojarzone jedynie z robieniem zakupów. W centrach handlowych odbywają się wystawy, pokazy i różnego rodzaju eventy, które mają przyciągnąć ludzi.

Ciekawa jestem jak jest z wami. Odwiedzacie centra handlowe? Lubicie takie wypady, czy bywacie tam jedynie z konieczności, gdy musicie coś kupić? Czy według was służą jedynie do robienia zakupów, czy rzeczywiście można tam miło spędzić czas? Uważacie, że miejsca te są zupełnie niepotrzebne, czy nie wyobrażacie sobie bez nich życia? Które sklepy odwiedzacie najczęściej? :D
Zapisane
Autumn

*

Miejsce pobytu:
Reykjavík




« Odpowiedz #1 : Września 17, 2010, 08:44:39 »

Dla mnie zakupy to katastrofa, a centra handlowe przyprawiają mnie o ból głowy. Ich jedyny plus jest taki, że w jednym miejscu jest dużo sklepów i nie trzeba biegać po całym mieście, by kupić to, czego potrzeba. W centrach handlowych jest też w większości bardzo dużo ludzi, co też mnie bardzo drażni, bo nie lubię tłoku. Mam też wrażenie, że brak mi powietrza.

Jeśli już idę na jakieś zakupy to do Klifu w Gdyni. Na sam koniec zawsze wpadam do Empiku, żeby odreagować kupnem jakiejś książki :)
« Ostatnia zmiana: Września 17, 2010, 08:46:36 wysłane przez Autumn » Zapisane

Obudziłam się nagle. Była trzecia, pora duchów, samobójców i złodziei.
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #2 : Września 17, 2010, 09:31:09 »

Ogromnie takich miejsc nie lubię. Dużo ludzi, hałasu, kolorów i przestrzeni. Dla mnie to mało kameralne. Wolę małe sklepiki niż takie molochy. Zakupów nie lubię w ogóle, za wyjątkiem jedzenia, książęk, pism, herbat i alkoholi. Kupowanie ubrań to już dla mnie osobista tragedia.
Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #3 : Września 17, 2010, 12:19:36 »

A ja uwielbiam robić zakupy :) Poczynając od zwykłych spożywczych, które nie dostarczają zb yt wielkich emocji, poprzez akcesoria do mieszkania aż po - werble - ciuchy i dodatki :D Centra handlowe lubię, bo wszystko jest w jednym miejscu, ale równie dobrze robi mi się zakupy na Szerokiej w Toruniu, wzdłuż której jest masa różnych sklepów, głównie z odzieżą.

Ale nie przepadam za bezsensownym przeszukiwaniem sklepów - jak już idę to muszę mieć jakąś wolną sumkę, żeby kupić sobie coś, w razie gdyby mi się spodobało. Dlatego też nieczęsto wybieram się na rundkę po sklepach. W dodatku jestem mocno wybredna, więc często wracam z zakupów z niczym.

I powiem jeszcze, że nie przepadam za wizytami w księgarniach. Znaczy - u mnie w mieście nie ma żadnej księgarni, więc gdy przeprowadziłam się do Torunia to zdarzyło mi się raz czy dwa spędzić trochę czasu w Empiku, ale zazwyczaj nudziło mi się już po 10 minutach. Często na zjazdach ludzie chcą iść do księgarni i się ponapawać, ale mi się to nigdy nie podobało. Ostatni raz kupiłam książkę, gdy wyszło "Nadchodzi" Orbitowskiego, a wcześniej "Opętanych" Palahniuka :D Czasami lubię tylko poszperać wśród książek przecenionych, szukając okazji, ale zazwyczaj i tak nie mają nic ciekawego ;) No i ostatnio mam przesyt...
Zapisane
Azel

*




« Odpowiedz #4 : Września 17, 2010, 14:14:37 »

Nie trawię kupować ciuchów. Od ponad tygodnia chodzę za nowymi butami i nic nie mogę wybrać - nie wiem, czy jestem tak wybredny, czy wszystko jest takie brzydkie. Nie mówiąc już o jakichś spodniach, bluzach. Niestety silne postanowienie wieczorami rozpływa się, gdy wchodzę do sklepu  :haha:

Za to uwielbiam kupować filmy, muzykę, sprzęt. Coraz rzadziej korzystam jednak ze sklepów, galerii itp. Większość załatwiam przez Internet - zazwyczaj taniej można tam dostać. Ciuchy także wolałbym kupować w sieci, ale z oczywistych powodów trochę ryzykowniej w tym przypadku.
Zapisane

murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #5 : Września 17, 2010, 15:52:40 »

ja zakupy to uwielbiam robić w księgarni albo Empiku :D centra handlowe są dobre, bo jest w nich dużo sklepów i duży wybór jest, ale ponieważ ja jestem okrutnie wybredna i mało co mi się podoba, to moje zakupy wyglądają tak: wchodzę - patrzę - wychodzę :D ogólnie zakupy mi nie przeszkadzają, nawet jak chodzę z moją koleżanką, która łazi 6 godzin po sklepach, kłóci się o głupie 2 złote i na koniec dnia jest bardziej zmęczona i zła niż zadowolona z zakupów, ale ja cierpliwy człowiek :D
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #6 : Września 17, 2010, 16:33:56 »

Bardzo lubię centra handlowe, ale nie jestem zwolennikiem kupowania ubrań (kto mnie zna choć trochę to wie, że to spore niedopowiedzenie). Chyba, że mówimy o jakichś ubraniach fanowskich :D Tak czy inaczej w CH mogę siedzieć godzinami. Odwiedzam jednak zwykle tylko kilka punktów - Empik, księgarnie, sklepy z filmami/elektroniką/itd., kino. Plusem takich miejsc jest przeczekanie. Nie mam prawka i jestem uzależniony od autobusów. Zamiast czekać godzinę na dworcu idę sobie na drugą stronę ulicy do centrum. W zasadzie prawie zawsze jak jestem w Bydgoszczy, ląduję w centrum.

PS. A do tego można do kibelka skoczyć i nie tracić 2 zł :D
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #7 : Września 17, 2010, 17:46:50 »

Ja mam raczej do tego neutralny stosunek ;]

Mój punkt widzenia- z jednej strony fajne jest że tyle różnych sklepów w jednym miejscu, z drugiej irytuja mnie czasem ludzie w środku ;> Generalknie jak jade po książke/ film / spodnie czy cos tam to lubie sobie pochodzic popatrzec bo ogólnie lubie robić tego typu zakupy :D

Ogólnie centra handolwe są ok,ale jakoś nie jeżdże/ chodzę często (bo za bidny jestem ;>) bo nie kręci szlajanie sie tam co chwilę :)

A jeszcze jedna ważna sprawa apropos zakupów:

Jedna z najfajniejszych chwil w roku - kupowanie prezentów na Gwiazdkę... wlaśnie w centrach :P Mam jakąś taka faze że lubie robić prezenty, składać życzenia ( nie wiem skąd mi sie to wzięło, zapewne po prostu dobry ze mnie człowiek) :D
Większość ludzi (mówiąć brzydko "**u* strzela") nie zawsze jest zachwycona tym tłokiem, tymi ludzmi, tym wybieraniem, tymi kolejkami; a ja się wtedy cieszę :D Lubie ten tłok, lubie patrzeć na tych zdenerwowanych ludzi, i  once again - lubie robić prezenty :D

Tak to mniej więcej widze.
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
Willpower

*




a sun that never sets

« Odpowiedz #8 : Września 17, 2010, 21:44:28 »

Centrum Handlowe - frustracja i katorga
Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #9 : Września 17, 2010, 22:09:49 »

ja w centrum handlowym jestem 5 dni w tygodniu od 6 lat. bo tam pracuję :D nigdy nie miałem nic przeciwko, co więcej lubiłem je i to, że wizytuję je codziennie nie zmieniło mojego nastawienia. podstawowa zaleta - dużo sklepów w jednym miejscu. chcę coś kupić to myk do centrum, do kilku konkretnych sklepów, jeśli nie znajdę tego co szukam, to myk do drugiego centrum i już. kurcze nie potrafię sobie przypomnieć jak to można było te kilkanaście lat temu chodzić od sklepiku do sklepiku godzinami szukając jednej rzeczy i zejść 20 kilometrów po mieście :D

nie przeszkadzają mi też ludzie, wręcz przeciwnie, można się sporo naoglądać fajnych babeczek :D dzisiaj przedstawiciel handlowy u mnie był, staliśmy tak sobie w empie i gadaliśmy i po 5 minutach mi powiedział, że tego właśnie mi w tej pracy zazdrości - tego tabunu niewiast dookoła :D
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #10 : Września 17, 2010, 22:11:23 »

Stebbins chyba pierwsza rzecz, która nas łączy :D Pracownicy CH pewnie cholery dostają w okresie przedświątecznym, ale ja to uwielbiam. Uwielbiam cały ten okres a w centrach jest on jeszcze bardziej podkreślony. Już teraz nie mogę doczekać się grudnia :D
Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #11 : Września 18, 2010, 00:55:23 »

Ja tam w ogóle sklepów nie lubię. Chodzę tylko jak wiem co mam zamiar kupić. Jak jest to biorę i wychodzę a jak nie ma to nie biorę i wychodzę. No inaczej jest z Empikami i księgarniami. Tam mogę bywać codziennie i patrzeć na tak samo jak zwykle ułożone książki a i tak znajdę coś ciekawego:D
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
Willpower

*




a sun that never sets

« Odpowiedz #12 : Września 18, 2010, 00:58:50 »

Uwielbiam cały ten okres a w centrach jest on jeszcze bardziej podkreślony. Już teraz nie mogę doczekać się grudnia :D

Jakiego grudnia, to się już u nas pod koniec października zaczyna  :pff6:
Zapisane
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #13 : Września 18, 2010, 01:32:49 »

Wiem, ale ja uznaję tylko grudniowy (względnie bardzo późno listopadowy) okres przedświąteczny. I niestety tak jak nie mam nic do konsumpcyjnego podejścia do świąt, tak przesadzanie z przyspieszaniem tej całej machiny bardzo mnie drażni bo niszczy mi najlepszy okres w roku.
Zapisane
nocny
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Szczecin




WWW
« Odpowiedz #14 : Września 18, 2010, 01:35:24 »

no tego strasznie nie lubię w centrach, ale w sumie to chyba już się przeniosło na wszelkie sklepy, święta zaczynają się pod koniec października czy na początku listopada. a i tak w Polsce jest dobrze, bo zdaje się w USiA jeszcze wcześniej :D moim zdaniem choinki powinni stawiać w centrach 1 grudnia. inaczej niszczona jest magia okresu świątecznego. niby wszyscy mówią to samo ale i tak choinka znów stanie 1 listopada.
Zapisane
RandallFlagg

*




« Odpowiedz #15 : Września 18, 2010, 02:17:08 »

A'propos - w BBC ONE leci już "Last Christmas". Co prawda, nie za często jeszcze, z pewną taką nieśmiałością, ale już zaczęli...
Zapisane

"...Pnie się w górę ścieżką kamienistą
Wśród upiorów, widm, bezgłowych ciał,
Ale nie przeraża go to wszystko
Bo nie takie bajki z domu znał..."
murhaaja

*

Miejsce pobytu:
Wrock

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Nox

WWW
« Odpowiedz #16 : Września 18, 2010, 02:23:53 »

pff, u mnie w domu to mi siostra "Last Christmas" od maja puszcza :D
a mnie, szczerze mówiąc, wcale nie przeszkadza to, że zaraz po Święcie Zmarłych w CH pojawiają się choinki i zaczynają lecieć w głośnikach świąteczne piosenki, a nawet mnie na swój sposób cieszy, bo lubię Boże Narodzenie, ale najbardziej to właśnie czas przygotować do nich :)
Zapisane

raz, dwa, trzy, Merkury w drugim domu
księżyc, pięć, nic nie może pomóc,
sześć, nieszczęście, Anuszka, siedem, wieczór,
olej, głowa, profesor wszystko przeczuł
---------------------------------------------------
uroczyście przysięgam, że knuję coś niedobrego
Rose
Gość
« Odpowiedz #17 : Września 18, 2010, 11:59:13 »

Do Centrów Handlowych nic nie mam. Mam do zakupów. Lubię zakupy, ale na zasadzie: iść i kupić. Nie cierpię tego łażenia, oglądania, wracania dziesięć razy w to samo miejsce. Tak niestety jest jak idę z do CH, czy w miasto z kilkoma moimi koleżankami. Koszmar. Jestem zmęczona na samą myśl o tym. Oprawę świąteczną w Centrach Handlowych uwielbiam, ale prezenty kupuję w ciągu całego roku :D
Zapisane
Moniqee
Moderator

*




« Odpowiedz #18 : Września 20, 2010, 09:37:05 »

To teraz ja :D

Nie lubię natarczywie atakujących mnie z każdej strony "wyjątkowych okazji", nie podoba mi się to, że już w listopadzie rozpoczyna się sezon świąteczny, nie lubię wyprzedaży ani szalonych zakupów... Nie lubię tłumów ludzi, które przewijają się przez centra handlowe w weekendy, nie lubię narzekania, gdy z okazji jakiegoś święta sklepy są zamknięte w niedziele. Jednak wizyta w centrum handlowym, to dla mnie, wbrew pozorom, fajny czas na spędzenie wolnego popołudnia :D

Bardzo lubię chodzić po sklepach, oglądać różne rzeczy i wynajdywać coś, co warto nabyć. Lubię przeglądać książki w Matrasie albo Notabene, lubię zaczepiać pluszaki w Smyku i Kukartce, a i w Empiku zawsze znajdę coś do roboty - lubię przeglądać prasę albo albumy ze zdjęciami, uwielbiam te automaty, z których można słuchać muzykę. Lubię sklepy typu FLO, gdzie jest masa śmiesznych i oryginalnych rzeczy. Po sklepach z ubraniami buszuję rzadko, chyba że mam coś do kupienia. Wyjątkiem jest New Yorker, którego kolekcje przeglądam z przyjemnością. Od czasu do czasu fajnie jest też zjeść jakiegoś cheeseburgera albo wypić kawkę, ewentualnie wyczaić coś dobrego na promocji :D

Po wypłacie uwielbiam robić zakupy w sklepach wielkopowierzchniowych. Przyjemność sprawia mi chodzenie po (prawie) wszystkich alejkach i staranne wybieranie produktów. Fajnie jest też oprócz sprawdzonych zakupów, sięgnąć czasem po coś nowego. Poza tym lubię czytać etykietki :D Zakup nowej herbaty albo wąchanie balsamów do ciała przed zakupem też są fajne.

Lubię centra handlowe za to, że co jakiś czas organizują wystawy zdjęć (np. World Press Photo), na okolicznościowych eventach jednak nie bywam.

Co jakiś czas jedziemy z Majkiem do któregoś z gdańskich CH i bawimy się świetnie :D
« Ostatnia zmiana: Września 20, 2010, 09:42:00 wysłane przez Moniqee » Zapisane
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #19 : Września 20, 2010, 22:44:01 »

Po wypłacie uwielbiam robić zakupy w sklepach wielkopowierzchniowych. Przyjemność sprawia mi chodzenie po (prawie) wszystkich alejkach i staranne wybieranie produktów. Fajnie jest też oprócz sprawdzonych zakupów, sięgnąć czasem po coś nowego. Poza tym lubię czytać etykietki :D Zakup nowej herbaty albo wąchanie balsamów do ciała przed zakupem też są fajne.

No, wreszcie mnie ktoś rozumie :D Ja ze współlokatorkami robię czasami zakupy na biedaka - niby wielkie zakupy w hipermarkecie, godzina spędzona na łażeniu między alejkami, a ostatecznie każda wydaje po 20 zł ;)
Zapisane
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do: