Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Włoskie kino kanibalistyczne  (Przeczytany 8100 razy)
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« : Listopada 01, 2010, 16:37:41 »

Kino niosące ze sobą przesłanie, morał, mające zmusić widza do przemyśleń, pozbawione jakichkolwiek elementów rozrywki, humoru i beztroskiej zabawy. W skrócie: dżungla, flaki, krew i rozebrane panienki (no i oczywiscie tytułowi kanibale).

Swój rozkwit zawdzięcza wspaniałemu, klasycznemu już dziś zarówno w dziedzinie kanibalizmu, jak i gore, Canniba Holocaust. W późniejszych czasach inni rezyserzy (głównie Europejscy) próbowali zbudować coś na jego wzór, ale w końcowym efekcie było to klapą.


1. Cannibal Holocaust [1980]

Film jest mrocznym dramatem gatunku... w formie dokumentu. "Cannibal Holocaust" (znany też pod tytułem "Green Inferno") został podzielony na dwie części: w pierwszej akcja rozgrywa się w amazońskiej dżungli, gdzie ekipa żołnierzy (ratowników) poszukuje zaginionej ekspedycji filmowców, która udała się w celu zrealizowania dokumentu o życiu kanibali. W drugiej części akcja przenosi się do Nowego Jorku, a dokładnie do studia filmowego, gdzie oglądane są szokujące taśmy odnalezione w dżungli przez ekipę ratowników. Taśmy przedstawiają wyprawę trójki filmowców badających obyczaje kanibali, do momentu aż zostają przez nich zaatakowani i żywcem zjedzeni. Z wyprawy już nikt nie powrócił...
       Był to mój pierwszy film o tej tematyce i zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Jest jednym z nielicznych filmów kanibalistycznych, które mają jako takie przesłanie (nie wiem sam czy mozna to tak do konca nazwać) - świetne efekty gore, wszystko dobrze dopracowane. jedyne, co mnie zmartwiło to wykorzystywanie zwierząt dla dobra filmu. Ale co do całości produkcji - jestem zafascynowany :) Szkoda tylko, zę Polacy nadali mu tandetny, tępy tytuł "Nadzy i rozszarpani".

2.Cannibal Ferox / Cannibal Holocaust II / Niech umierają powoli
Do kolumbijskiej dżungli wyrusza trzech naukowców. Pragną oni udowodnić zanik skłonności kanibalistycznych wśród żyjącej tam ludności. Przypadkowo spotykają tam dwoje ludzi - jak się później okazuje są oni handlarzami narkotyków z Nowego Yorku, którzy w bestialski sposób zabili parę zamieszkujących w dżungli Indian. Wkrótce wszyscy członkowie ekspedycji - wraz z handlarzami - zostają uwięzieni w wiosce przez kanibali, którzy od tej pory znęcają się nad nimi za śmierć swoich współplemieńców...
       Na tym etapie zaczęło się już powoli okrzyk za kanibalizmem. Powstawały coraz to nowe produkcje o tej tematyce. Co do CFerox - fillm, choć masakrycznie zerżnięty z Cannibal Holocaust, to jeszcze jako tako utrzymuje poziom. Efekty gore na dobrym poziomie, nie przynudza i moze być rozgrzewką do Holocaustu - nie jest aż taki brutalny.

3.Cannibal Ferox II / Cannibal Holocaust III / Zagubieni w dolinie dinozaurów
Niewielki samolot pasażerski ulega awaryjnemu lądowaniu w pierwotnej amazońskiej dżungli, w miejscu zwanym Doliną Dinozaurów. Katastrofę przeżywa sześcioro podróżnych, którzy obawiając się długiego oczekiwania na ekipę ratunkową w tej olbrzymiej dziczy, postanawiają wrócić do cywilizacji lądem. Okaże się to jednak heroicznym wyzwaniem: jadowite węże, piranie, krokodyle, kanibale, łowcy niewolników to tylko niektóre z 'atrakcji' jakie czekają ich po drodze...
      Znów Amazonia, kobiety itd. Tyle tylko, że daleki od kanibalizmu - więcej tu erotyki i przygody. Jako trash film może być, choć co do samego gatunku kina kanibalistycznego to już leży. Porno co nie miara, i chyba właściwie to było założeniem jego twórców. Jak dla mnie, na tym powinno się skończyć, ale....

4.Cannibal Ferox III / Nella terra dei cannibali
Grupa komandosów zapuszcza się głęboko w dżunglę amazońską aby uratować córkę generała, która została porwana przez plemię kanibali.
     Do tej pory zastanwaim się, po jakiego grzyba ktoś odniósł się do Cannibal Holocaust (bo wszystko zaczęło się od niego) w 2003 r. Film jest masakryczny, pod każdym względem kuleje - nie ma tu nic, na czym można byłoby zawiesić oko. Stracona godzina waszego życia, żałuję, że w ogóle dałem się na niego skusić. Horror???? Hmmm... chyba więcej tu absurdu ;/

5. Góra Boga kanibali / Montagna del dio cannibale, La  
Mąż Susan Stevenson, znany podróżnik i odkrywca zaginął na jednej z dziewiczych wysepek Nowej Gwinei. Kobieta wraz ze swym bratem Arturem organizuje ekspedycję w celu odnalezienia mężczyzny. Ekspedycję ma prowadzić inny znany naukowiec, a zarazem dawny kolega męża Susan - profesor Edward Foster. Kilkuosobowa ekipa ląduje na małej wysepce, ich celem jest znajdujące się w centrum wyspy góra, o której miejscowe legendy powiadają że jest przeklęta. Jak twierdzi Susan, jej mąż udał się właśnie w tamto miejsce. Ekspedycja powoli porusza się naprzód, jednak jej liczebność zmniejsza się w miarę zbliżania się do centrum wyspy. W dodatku okazuje się, że niektórzy członkowie ekipy mają swoje własne cele ? wiedzą oni, czym tak naprawdę jest przeklęta góra i co może oznaczać dotarcie na jej szczyt.
     Względne filmidło - jest tu mniej motywów charakterystycznych dla Cannibal Holocaust (moze dlatego, że powstał on dwa lata wcześniej), efekty gore i fabułą jest w miarę trzeźwa, flaki sa, panienki i seks oczywiście też, choć nie wskazujke tu twórca na żadne porno. Średniak, jeśli miałbym się odnieść do Cannibal Holocaust  Ferox, ale polecam. Nie jest ani jakiś brutalny, a nudą nie wieje.

6. Sexo Cannibal
No dobra, nie jest włoski, ale już niech będzie. Opisu nie było, ale już po samym tytule można się spodziewać szoku - ale czy na pewno. film opowiada o dźungli, motyw podobny do tych z wczesniejszych, tyle tylko, że grasuje to koleś z wielkim pytonem :D golizny w tym filmie co nie miara, gwałty także się zdarzają. Nie ma tu zjawiska kanibalizmu przez cały seans, wiecej jest gwałtów i zabójstw, ale nie polecam - bardzo słaby film.

a co wy sądzicie o tego typu produkcjach?

Tak jak wspominałem wczesniej - w latach 80, 90 a nawet obecnych powstaje wiele produkcji (coraz czesciej amerykańskich) ale nie wiem, czy jest sens wpsominac tu o nich. Z samych Włoch pochodzi jeszcze kilka mniej znanych, w miare czasu dodam jeszcze pare tytułów, ale oglądnąc niektóre z nich to graniczy z cudem...  
« Ostatnia zmiana: Listopada 01, 2010, 16:40:50 wysłane przez human » Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1 : Listopada 01, 2010, 19:51:54 »

Mnie szczerze powiedziawszy nawet nie korci, by takie rzeczy oglądać... Czy twórca "Cannibal Holocaust" nie został przypadkiem (z powodu tego filmu) zamordowany?
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #2 : Listopada 01, 2010, 20:10:12 »

To chyba nie on :D
Ale za to, że wykorzystywał śmierć zwierząt miał problemy, niektórzy nie wierzyli w to, ze zabici byli aktorami (ze niby prawdziwe morderstwo) i w killkudziesieciu krajach zabroniony jest ten film :)
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #3 : Listopada 01, 2010, 21:19:52 »

Ja niedługo mam nadzieję być mocny w temacie ze względu na pisanie magisterki :D
Właśnie zamówiłem tę książkę, może będzie w niej coś ciekawego ;)



Dotychczas oglądałęm jedynie Cannibal Holocaust. Ładnych parę lat temu mi się nie podobał. I obawiam się, że niestety ten stan po kolejnym seansie się utrzyma. Nie przekonała mnie ta produkcja.
Zapisane
Magnis

*




« Odpowiedz #4 : Listopada 01, 2010, 21:35:35 »

Piotr Sawicki ma wydać książkę poświęconą kinu gore, a wydawcą jest wydawnictwa Ha!art ;).
Z filmów tego typu na razie nie oglądałem dlatego możliwe, że nie za bardzo mi pasuje tematyka chociaż poczytać lubię :).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #5 : Listopada 01, 2010, 21:50:51 »

O ksiązce na ten temat nawet nie słyszałem :) Co do filmu - no nie dziwię się, że wiekszośc nie widziałą i nie ;ubi tego typu filmów, bo są one i troszeczkę głupie, i brutalne i chore. ja sam przyznaję, że z 2 lata temu oglądałem , teraz chyba nawet nie chciałbym wrócić do Cannibal Holocaust...

ingo jak przeczytasz daj znac o tej ksiązce, co tam jest i o czym  :) choc moze sam sobie zamowie, ale jestem słaby z anglika ;/
« Ostatnia zmiana: Listopada 01, 2010, 21:54:32 wysłane przez human » Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Magnis

*




« Odpowiedz #6 : Listopada 01, 2010, 21:58:56 »

Data wydania książki nie jest jeszcze znana, ale ma się ukazać ;).
Zapisane

Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński.
Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #7 : Listopada 01, 2010, 22:37:53 »

Jeszcze co do ksiązki o gore - myślę, że to będzie klapa niestety. Historia gore nie ma jakieś wielkiej historii jesli nie liczyć podziału na podgatunki, które  narodziły się od słynych filmów. Wydaje mi się, że to będzie raczej zajmowanie się czymś innym, odbieganie od tematyki, a zamiast gore, Sawicki będzie rozpisywał się o slasherach. i znając życie, zacznie się od Teksańskiej masakry Piłą bo to na autentycznych wydarzeniach.

Co do propozycji ingo - przyznam, że także mnie zainteresowała. o samym zombie movies wiem o wiele mniej - nie wiem, kiedy się narodziły, na jakie gatunki można podzielić itd itd Nie znam ani tytułów dobrych, kultowych już, ani znanych reżyserów - ograniczam się tylko do Nocy Zywych trupów Romero i Zombie Pożeraczy mięsa Fulcio. Reszta jest z nowszych.
Co do kina kanibalistycznego - obawiam się, że i w tym przypadku częśc ksiazki bedzie zyciorysem rezysera Cannibal Holocaust, tego, co działo się po premierze i o samym Cannibal Holocaust. resztą, kino kanibalistyczne jest dość zarysowanym gatunkiem, nie ma szczerze mówiąc nad czym się rozpisać (bynajmniej tak mi się wydaje) , popyt na kino tego typu nie było jakieś wielkie (no tylko w okresie  premiery Cannibal  Holocaut)

Ale na pewno zapoznam się zarówno z jedną, jak i z drugą ksiazką :)
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
ingo

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #8 : Listopada 17, 2010, 19:11:11 »

Dzisiaj odebrałem tę książka o włoskim kinie kanibalistycznym i zombie o której wspominałem parę postów wcześniej.

Po pierwszym przejrzeniu wrażenia są bardzo pozytywne. Dobry papier, zdjęcia/plakaty (tylko parę jest kolorowych) w większości wyglądają dobrze, raczej mała czcionka (a to oznacza sporo tekstu), przestrzeń na stronie wykorzystywana bardzo dobrze (nie ma sztucznego wydłużania książki). Jeżeli chodzi o treść to trochę wywiadów z różnymi twórcami i sporo recenzji (do tych ważniejszych filmów więcej niż jedna). I nie są to tylko recenzje typu co jest fajnego a co nie, ale także różne analizy - przeczytałem jedną (niecałą nawet, bo dosyć długa :D) i uważam, że bardzo ciekawa była. Coś tam do mojej pracy znajdę ;) W sumie 65 filmów. Tak więc jeżeli ktoś się interesuje tym kinem i zna angielski to sądzę, że warto kupić. Tym bardziej, że cena nie jest taka zła, a przez Empik.com można zamówić bez problemów.
Zapisane
amerrozzo

*

Miejsce pobytu:
Sosnowiec




« Odpowiedz #9 : Lutego 19, 2011, 21:37:29 »

Czy twórca "Cannibal Holocaust" nie został przypadkiem (z powodu tego filmu) zamordowany?

Zamordowany został Pier Paolo Pasolini, reżyser głośnej ekranizacji mrocznego dzieła markiza de Sade'a, "Sto dwadzieścia dni Sodomy, czyli szkoła libertynizmu" (Pasolini swemu filmowi nadał tytuł "Salo, czyli 120 dni Sodomy"). Śmierć Pasoliniego nie miała jednak związku z tym filmem.
« Ostatnia zmiana: Lutego 19, 2011, 22:01:53 wysłane przez amerrozzo » Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #10 : Lutego 21, 2011, 17:33:20 »

czytalem gdzies o nim i zostala ona spowodowana tym, ze on chyba mial jakies utargii z mafią .
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #11 : Lipca 10, 2011, 14:32:47 »

Szkoda tylko, zę Polacy nadali mu tandetny, tępy tytuł "Nadzy i rozszarpani".
No tak, ale Cannibal Holocaust też jest mega tępym tytułem :D Mogli po polsku dać "Zagłada kanibali" albo coś w ten deseń, byłoby już ciut lepiej, a tłumaczenie bardzo dokładne ;)

W każdym razie obejrzałam wreszcie ten słynny film i szczerze mówiąc jestem ze wszech miar zaskoczona. Przede wszystkim spodziewałam się, że będzie o niebo bardziej obrzydliwy i przerażający, a był w sumie... taki sobie. Może przez to, że film ma nędznych aktorów, kiepską charakteryzację i jak na nasze czasy marne efekty gore. Było mnóstwo niedoróbek, które dykwalifikowały to jako prawdziwy dokument i naprawdę ciężko się było wczuć. Cała siła found footage genre została zmarnowana przez choćby tak głupie zabiegi jak montaż i użycie więcej niż jednej kamery do filmowania wyprawy. Ja wiem, że to były początki gatunku i widownia mogłaby nie łyknąć prawdziwego, hardkorowego kręcenia z ręki, ale... i tak jestem zawiedziona.

Drugie zaskoczenie było znacznie bardziej pozytywne - okazało się, że CH nie jest aż tak tępym obrazem, jak sugeruje jego tytuł ;) Może przesłanie nie jest szczególnie wykwintne i oryginalne, ale niektóre sceny są naprawdę poruszające. Poza tym wydaje mi się, że są... boleśnie prawdziwe. Bardzo byśmy chcieli, by w tamte rejony zapuszczali się tylko światli antropolodzy, ale założę się, że tak mniej więcej wygląda sposób, w jaki przynajmniej część tego typu ludzi myśli o plemionach, które przyszło im badać. Pod tym względem CH zrobiło kawał niezłej roboty - film zaczął się od przedstawienia dzikich w bardzo negatywnym świetle, a skończył się tak, że widz im niemal dopingował :D
Zapisane
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #12 : Lipca 25, 2011, 13:18:12 »

Zagłada kanibali - no już lepiej  ! :)

Co do tego, że nie jest obrzydliwy - masz częsciowo racje, z tego okresu jest o wiele wiecej bardziej obrzydliwych filmów i takich, które łamia wszelkie zasady , ale CH jest najbardziej znanym z tego nurtu - miał najwieksza promocje no i łatwo go zdobyć, Z tamtego okresu jest wiele filmów, których praktycznie zdobyć sie nie da, a jak już to jest to wersja poskracana (lista video nasties) jak choćby "Zapomniany świat kanibali", czy też "porno Cannibal". Ten pierwszy oglądałem w poskracanej o 14 min wersji i robi wrażenie wieksze nic CH. Sexo i Porno Cannibal łamie raczej zasady czysto etyczne - pełno tak seksualnej przemocy, wulgarności, obcinanych penisów it.

Jednak pamiętaj też,że samo CH mogłas oglądać w wersji poobcinanej.

Piszesz , że film jest "bolesnie prawdziwy" - niektore sceny sa prawdziwe - tyczy się to choćby sceny z żółwiem czy skalpowanie węża , zresztą, sam reżyser po premierze filmu był aresztowany za prawdziwe zabójstwa ale udało mu sie udowodnić to, że wszelkie cierpienie jest fotomontażem...
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
Sullivan

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



This is Not an Exit

« Odpowiedz #13 : Stycznia 06, 2016, 13:59:43 »

Usuńcie proszę z nazwy tematu 'Włoskie'.

Nigdy nie rozumiałem, dlaczego Eli Roth cieszy się taką renomą we współczesnym horrorze. Większość jego filmów to przyjemne średniaki i prawda jest taka, że na przestrzeni lat nie odznaczył się niczym szczególnym dla gatunku.
GREEN INFERNO to próba oddania hołdu kinu kanibalistycznemu. Zielone piekło to niestety kolejna porażka Eli Rotha. Wydaje mi się, że nawet największa z dotychczasowych.

Idiotyczną fabułę można przeżyć. Filmy z tego nurtu nigdy nie grzeszyły ambicjami w opowiadaniu pasjonujących historii. Fakt faktem, to co odwala się tutaj na tle fabularny sprawia ból. Na trzeźwo trudno zachować powagę oglądając. Twórca nie miał zielonego pomysłu, co chce nakręcić. Sceny mogące nieść ładunek emocjonalny, rozwalane są przez idiotyczne komentarze bohaterów i tani humor.
Plener poniżej krytyki. Amazońska dżungla zamiast być świetnym tłem, jest tylko tanią atrapą - totalnie niewykorzystana i miałka. Na plus próba oddania życia codziennego dzikich plemion. Miejscami zrealizowane jest to całkiem nieźle (a później pojawia się żółta baba i jest znowu śmiesznie).
Gore mocno poniżej średniej. Większość scen nudna, nie wzbudza żadnych uczuć. Roth wydaje się bać przekraczać jakiekolwiek granice i pozostaje w bezpiecznej strefie współczesnego horroru. O cyckach także nie ma mowy, więc ogólnie lipa :)
Na dokładkę dostajemy debilne sceny końcowe, które dorzucone są cholera wie po co. Może geniusz ma pomysł na kolejną część?

Unikać :) 
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: