Gotham Cafe

(https://i.imgur.com/AJAHfaz.jpg)

Opis Filmweb:


Filmweb (http://www.filmweb.pl/film/%C5%9Amier%C4%87+nadejdzie+dzi%C5%9B-2017-465839)
IMDb (http://www.imdb.com/title/tt5308322/?ref_=nv_sr_1)

Trailer:

http://www.youtube.com/watch?v=1NTaDm3atkc

-------------------------------

Obejrzałem i stwierdzam, że jest to jeden z ciekawszych komedio-horrorów ostatniego roku. Początek jest trochę męczący bo główna bohaterka jest baardzo irytująca, ale z biegiem czasu zmienia się na lepsze... bohaterka i cały film ;) Oczywiście cały trik polega tutaj na pomyśle ukradzionym z Dnia Świstaka, tylko z ładnie wplecionym wątkiem zagadki... kto zabija główną bohaterkę?

Ja daję 7.5/10 i zakładam wątek żeby zobaczyć czy inni tutaj kupują ten film w całości, czy jednak stwierdzą, że to połączenie komedii z horrorem nie wyszło...

Wyszło, wyszło :)

Ciekawy film, choć odrobinę za bardzo rozstrzelony stylistycznie. Horror miesza się tu z elementami dramatu, z czym z kolei kontrastują sceny komediowe, nie zawsze w dobrym guście. Mimo wszystko całość angażuje i zaciekawia, końcówka dość zaskakująca, a chwilę wcześniej można się autentycznie wzruszyć. No i główna bohaterka kapitalnie zagrana przez Jessikę Rothe. Ma dziewczyna talent, głównie komediowy. Ode mnie takie 6/10.

I zacznę przyglądać się karierze Christophera Landona, odpowiedzialnego m.in. za spin-off "Paranormal Activity: Marked Ones", który jest lepszy od każdej późniejszej części serii. A dziś może spojrzę na "Łowców zombie" :)

Na taki film czekałem długo.
Bardzo mi przypominało lubianą (z wyjątkami) serię Oszukać przeznaczenie, zarówno konwencją jak i wykonaniem.
Osobiście lubię właśnie takie luźne podejście. Na dodatek kapitalna jest Jessica Rothe, super rola. Długo będę pamiętał ten film, pewnie głównie dzięki niej.
Dla mnie mocne 7+  :jezyk:

To cieszcie się i radujecie sequel już w walentynki 2019. Happy Death Day 2U :)

https://variety.com/2018/film/news/happy-death-day-2-sequel-title-1202957521/

To cieszcie się i radujcie sequel już w walentynki 2019. Happy Death Day 2U :)

https://variety.com/2018/film/news/happy-death-day-2-sequel-title-1202957521/

Te słowa dokładnie mi pasują do Happy Death Day 2U :D Tutaj to rozstrzelenie stylistyczne jest jeszcze większe. Można nawet powiedzieć, że to już zdecydowanie bardziej komedia niż horror, a w to jeszcze wpleciony został wątek dramatyczny i sci-fi. Ale cholera znów mnie kupili  :) I znów jest to głównie zasługa Jessicy Rothe, która ponownie kradnie show.

Głupiutkie to wszystko ale fajnie się ogląda :P 7/10

Kontynuacja bardzo udana. Ciekawy pomysł wyjściowy, więc nie klepiemy po raz drugi dokładnie tego samego. Jest nowa oś fabularna, są bohaterowie nowi i starzy, są nowe wydarzenia, za to jest mnóstwo uroku znanego z pierwszej części. Jak miałbym określić tę serię jakimś jednym słowem byłoby to po prostu "fajny". Po obejrzeniu pierwszego, jak i drugiego filmu miałem uczucie przyjemnie spędzonego czasu i takiego ciepła w serduszku. No i jeszcze ta scena po napisach :D
Jak dla mnie najfajniejsza seria ostatnich lat i mam nadzieję, że będzie udanie kontynuowana.
7/10  :)

... a ja tam bym wolał, by sobie dali na wstrzymanie ;)

Jasne, chwała twórcom za to, że próbowali tu wymyślić coś nowego. Że postać z dalszego planu z pierwszej części, tutaj jest jedną z ważniejszych. Wątek, powiedzmy, slasherowy nie jest tu tak istotny i zresztą można odnieść wrażenie, iż został tu wklejony na siłę, by dać zadość tytułowi. Tzn. mówię o tym drugim, nie pierwszym ;) Elementów dramatu mniej więcej tyle samo a przesłanie, choć oklepane, też daje radę. Więcej jest tutaj sci-fi. Jednakże ten wątek zupełnie nie angażuje, a przy okazji trochę depcze oryginał. . Do tego większa chyba tu ilość kretyńskich scen, które budziły moje zażenowanie. Na film patrzy się dobrze głównie z powodu Jessiki Rothe, dzięki której nawet kretynizmy można przełknąć. Za całość jednak 5/10 i myślę, że wystarczy. Obawiam się jednak, że mogą pociągnąć scenę po napisach...