Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Secuestrados (2010)  (Przeczytany 2812 razy)
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« : Kwietnia 20, 2012, 23:42:14 »

Secuestrados (2010)


Opis:
Jaime (Fernando Cayo) wraz z żoną Martą (Ana Wagener) oraz córką Isą (Manuela Vellés), przenoszą się do luksusowego domu w strzeżonej dzielnicy Madrytu. Świętując tą okazję, szykują wystawną kolację - otwierają butelki szampana. Spokój ich zostaje zakłócony, gdy nagle trzech zamaskowanych mężczyzn wdziera się do domu. Biorą ich za zakładników i zmuszają Jaimego do opróżnienia kart kredytowych. Rodzina nie zamierza posłusznie wykonywać poleceń przestępców. Broni się, stawiając brutalny opór.

Kojarzycie może taki rewelacyjny, francuski thriller z 2006 - "Ils"? A może francuski, bardzo brutalny horror jakim jest "l'interieur"? Jeśli tak to połączcie te dwa filmy. Powstanie hiszpański "Secuestrados". Film brutalny, z kilkoma bardzo ostrymi scenami. W skrócie: skopał mi tyłek, czego się kompletnie nie spodziewałem. Ostatni raz czułem się tak sponiewierany po filmie, po seansie "Eden Lake".

Bezkompromisowość, realizm, świetna gra aktorska i ciekawy montaż (podział ekranu na dwie części i pokazywanie akcji w dwóch miejscach jednocześnie... bardzo dobry patent) powodują, że film ogląda się jak na szpilkach i tylko w niektórych momentach akcja chwilowo zwalnia... tylko po to aby dać odsapnąć i dać odpocząć nerwom widza (moim). A gdy już człowiek myśli, że jest po wszystkim dostaje świetne, zapadające w pamięć zakończenie. Filmowi dużo nie brakuje do poziomu "Ils" i "Inside". Jest to świetny thriller pokazujący, że Hiszpania nie tylko serią [REC] stoi.

Cieszę się niezmiernie, że nareszcie zobaczyłem świeży film z gatunku grozy, który wzbudza duże emocje. Horror jest w ogromnej stagnacji, a ten film pokazuje, że jest jeszcze nadzieja :) Europa po raz kolejny górą :) Polecam co odporniejszym widzom.

Ocena: 8,5/10
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 20, 2012, 23:47:40 wysłane przez ciach_eemuu_ciach » Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #1 : Kwietnia 23, 2012, 19:42:40 »

Jak przeczytalem tutaj wzmianki o "Ils" czy "Martyrs" nakrecilem sie strasznie.
Obejrzałem.
O Boże!!
Jak to cos można w jakimkolwiek stopniu porwnywac z tymi filmami? Jak mozna napisac po tym filmie że Europa górą?

Raz- utarty schemat, dwa- napięcie prawie żadne, trzy - jak na "hardkorowe sceny" to nie wiem może ze mną coś jet nie tak ale tutaj tylko jedna była wmiare godna uwagi.

Strasznie irytujący bohaterowie, wszystko oklepane, wiadomo jak sie skończy itd.

Gdybym powiedział że się zawiodłem to byłoby to spore niedopowiedzenie.

2, w porywach 3/10.

Bez kitu słabe to było.
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #2 : Kwietnia 23, 2012, 20:22:08 »

Jak przeczytalem tutaj wzmianki o "Ils" czy "Martyrs" nakrecilem sie strasznie.

O "Martyrs" tutaj nie wspomniałem :) Bo po co o takim strasznym crapie wspominać  Diabeł 9 Kompletna komedia absurdów, głupot i to beznadziejnie denne zakończenie...  :]

Wracając do "Secuestrados" spodziewałem się skrajnie złych opinii :) Na różnych formach ten film oceniany jest w skrajny sposób. Albo się podoba i kogoś zszokuje, albo zupełnie odwrotnie. Jak widać stoimy po zupełnie innych stronach barykady.

Raz- utarty schemat, dwa- napięcie prawie żadne, trzy - jak na "hardkorowe sceny" to nie wiem może ze mną coś jet nie tak ale tutaj tylko jedna była wmiare godna uwagi.

Co do hardcorowych scen
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Co do schematu to nic na niego nie poradzisz :) Taka fabuła rządzi się swoimi prawami i ciężko jest wybić się ze ściśle utartej ścieżki. Zresztą "Ils" też było schematyczne co nie przeszkodziło mu być rewelacyjnym filmem. Co do napięcia to cóż... mnie tam "najściowe" filmy zawsze ruszają i niepokoją :)


Strasznie irytujący bohaterowie

Bohaterowie - normalna rodzina walcząca o przeżycie, nie wiem co w nich irytującego.

Dalej podtrzymam swoje zdanie, że film jest świetny. Co więcej własnie po "Ils", "Najściu" i "Funny Games" to w mojej opinii najlepszy film tego typu :)
Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #3 : Kwietnia 23, 2012, 20:41:13 »

1. No sorry, zle przeczytalem, Martyrs zamiast Inside...ale w takim wypadku to jeszcze gorzej dla tego filmu :D
2.Scena o ktorej wspomniales... taka na sile i gra bohaterki w trakcie/po tej scenie.. no ludzie litości!! W
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
tego typu scena jest zrobiona i zagrana wlasnie tak jak powinna byc zrobiona.
3.No irytujacy po prostu, ojca a zwlaszcza matke to ja chcialem w polowie filmu zabić.

Nie wiem, no nie przekonał mnie ten film, dla mnie to był odgrzewany kotlet i to w niezbyt dobrym wydaniu.
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
ciach_eemuu_ciach

*

Miejsce pobytu:
Łaziska Średnie

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



Where is Jessica Hyde?

« Odpowiedz #4 : Kwietnia 23, 2012, 20:50:23 »

Kurcze "Nieodwracalne" (?) w wiadomej scenie nie ruszył mnie zbytnio. Może dlatego, że doskonale wiedziałem, że ta scena będzie i się odpowiednio na nią nastawiłem :) Jeżeli można mówić o nastawianiu się na taką akcje.

Ja tego filmu za odgrzewany kotlet nie uważam. Wbrew pozorom nie ma dużo takich filmów, a ten wypada zgrabnie nawet jeżeli jest schematyczny.  
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: