Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #220 : Sierpnia 11, 2014, 15:38:15 » |
|
Cieszy mnie fakt, że z tego może powstać całe multum sequeli i prequeli ! Oby były tak dobre jak jedynka ! A mnie nie, bo to będzie jak z Paranormal Activity. Im dalej w las tym większy chłam. Może jeszcze druga część będzie ok, ale potem to się już będą cuda niewidy dziać. Jak oglądam kolejne części PA to coraz mniej podoba mi się pierwsza część. Ahaa, i od dziś dokładnie patrzę czy jabłko, które jem na złość Putinowi, to na pewno jest jabłko To chyba najlepsza, po kotwicy, scena tego filmu. ! Aa. Mały minus, to aktor grający dorosłego brata . Wam też tak na nerwy działał ? Taki piz****ty trochę. Ja to patrzyłem na niego tak: niby nie wierzy w to co przedstawia siostra i usilnie próbuje jej to wyperswadować, ale w gruncie rzeczy robi w portki, bo wiem, że to wszystko dzieje się na prawdę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #221 : Sierpnia 11, 2014, 17:05:27 » |
|
Scena z jabłkiem jest rewelacyjna Sam "Oculus" to dobry horror i film. Chociaż bardzo przeszkadzały mi w nim motywacje bohaterów. Wiedzieli co się stało (przynajmniej siostra) a mimo wszelakich oznak aby zakończyć "eksperyment" brnęli w to dalej. Ok wiem, to horror Sztucznie to wszystko wyglądało, bo w pewnym momencie jeszcze mogli się z wszystkiego wycofać zanim było za późno. Potem to już lustro zaszalało i nie miało chęci wypuścić bohaterów z domu. Zresztą zakończenie pokazuje, że miało też duże pokłady czarnego humoru Nie rozumiem też dlaczego w retrospekcjach lustro nie działał na dzieci, tylko na dorosłych. Może inaczej: działało niekonsekwentnie. Dzieci wiedziały, że trzeba je zniszczyć, próbowały itp. jednocześnie nie popadły w obłęd w jaki wpadli ich rodzice. Wyjaśnione to nie zostało a mi zgrzytało to mocno. Plus za rudą Zarówno wersję młodszą jak i przede wszystkim starszą. Nie potrafiłem oderwać oczu od tej aktorki Ma coś co przyciąga wzrok i chce się ją oglądać. Za to na minus brat. Jak to już zostało powiedziane, kiepsko dobrany aktor do roli. Jestem zadowolony z seansu. Od czasu "Obecności" nie widziałem fajnego horroru. I oto proszę jest 7/10
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #222 : Sierpnia 11, 2014, 17:18:26 » |
|
Oo piz***aty, to idealne określenie !! Miałam ochotę zasadzić mu kopa . To jego trzeba było wsadzić do klatki zamiast biednego pieska, tak mi szkoda było tego małego szczurka . Okrutne to było! Wtedy się hiperwentylowałam !! A co do kontynuacji, to pozostał mi po filmie mały niedosyt i nawet dziś mogłabym już kolejną część obejrzeć ! Łudzę się, że ta seria nie podzieli losu PA. Też jestem ciekawa czemu lustro nie działało na dzieci, tak jak na dorosłych, to może być fajny wątek, dlatego bardzo chcę kontynuacji, bo liczę, że to się jakoś wyjaśni.
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #223 : Sierpnia 11, 2014, 17:53:50 » |
|
Nie rozumiem też dlaczego w retrospekcjach lustro nie działał na dzieci, tylko na dorosłych. Może inaczej: działało niekonsekwentnie. Dzieci wiedziały, że trzeba je zniszczyć, próbowały itp. jednocześnie nie popadły w obłęd w jaki wpadli ich rodzice. Wyjaśnione to nie zostało a mi zgrzytało to mocno. No hola hola... ... a skąd wiesz że to co widziały dzieci to nie były halucynacje spowodowane przez lustro. Może tak naprawdę to dzieciaki poszalały a rodzice byli normalni
|
|
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #224 : Sierpnia 11, 2014, 17:59:55 » |
|
W sumie racja! Genialna myśl Hal !
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Ciacho
Miejsce pobytu: Bytom | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #225 : Sierpnia 12, 2014, 08:30:34 » |
|
To jego trzeba było wsadzić do klatki zamiast biednego pieska, tak mi szkoda było tego małego szczurka .[/spoiler] Okrutne to było! Wtedy się hiperwentylowałam !! Hahaha, zgodzę się z Tobą. Zdecydowanie powinni zamienić się miejscami. A co do kontynuacji, to pozostał mi po filmie mały niedosyt i nawet dziś mogłabym już kolejną część obejrzeć ! Łudzę się, że ta seria nie podzieli losu PA. Też jestem ciekawa czemu lustro nie działało na dzieci, tak jak na dorosłych, to może być fajny wątek, dlatego bardzo chcę kontynuacji, bo liczę, że to się jakoś wyjaśni. Na pewno będzie kontynuacja. Może się założyć o wszystko, bo to pewne jak w banku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
p.a.
Administrator
Miejsce pobytu: Katowice | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #226 : Sierpnia 12, 2014, 11:29:11 » |
|
Ja wiem, czy ta kontynuacja potrzebna? Ok, akurat Paranormal Activity dawał radę do 3. części, ale generalnie horrory, powiedzmy, paranormalne, sprawdzają się tylko raz. Przynajmniej w moim przypadku. Na zasadzie... "boję się" tego, co jest tajemnicze, a to lustro w kolejnych częściach to już trochę jak stary znajomy Kontynuacje większy sens mają np. w przypadku slasherów. Tam w ogóle nie jaram się osobowością mordercy i wszystko mi jedno, czy morduje po raz pierwszy, czy po raz piąty HALu, może i masz rację z Twoją teorią, ale weź pod uwagę, że dzieci jednak nie świrowały, nie próbowały zabić się nawzajem, etc. a do morderstwa jednak doszło, tzn. to nie było złudzenie . A brat rzeczywiście piztralala. Ale i tak w kwestii "irytujący bohater" nic nie przebija rodzeństwa z niedawno przeze mnie oglądanego "Jeepers Creepers"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #227 : Sierpnia 23, 2014, 23:07:15 » |
|
In FearCałkiem niezły brytyjski thriller z 2013 roku. Takie połączenie 'Blair Witch Project' z 'Autostopowiczem'. Dwójka młodych ludzi jadąc do hotelu gubi drogę i nie może wydostać się z leśnych dróg. A potem okazuje się, że poza nimi w lesie jest ktoś jeszcze, kto chce się z nimi zabawić. Dla wielu film może będzie nudnawy gdyż 98% czasu ludzie jeżdżą samochodem po lesie Tak opisany film wydaje się być tragicznie niefajny a ja tymczasem siedziałem w napięciu w zasadzie od pierwszej do ostatniej minuty filmu. I czułem ten niepokój bo to historia, która jest dużo bardziej realna niż duchy w hotelu, do którego nie dojechali. No i kto nie bałby się zgubić nocą w lesie po którym ktoś grasuje...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #228 : Sierpnia 24, 2014, 00:25:26 » |
|
Aż mnie zachęciłeś...
Spoko sie zapowiada, tymbardziej ze z opisu brzmi podobnie to jednego z moich ulubionych horrorów ;]
|
|
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
ciach_eemuu_ciach
Miejsce pobytu: Łaziska Średnie | SPONSOR FORUM |
Where is Jessica Hyde?
|
|
« Odpowiedz #229 : Sierpnia 24, 2014, 11:57:18 » |
|
To dobry straszak. Właściwie akcja toczy się tylko w samochodzie. I jadą, jadą i błądzą i błądzą.
Fajnym zabiegiem w filmie było to, że para głównych bohaterów znała się tylko od bodajże dwóch tygodni. I w całej sytuacji było widać brak zaufania dziewczyny do chłopaka, który zaproponował ten wyjazd. Czuć w tym filmie, że jest produkcji brytyjskiej. Przywodzi na myśl taki Eden Lake. Tylko że mniej drastyczny, bardziej grający atmosferą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cobenka666
Gryffindor
|
|
« Odpowiedz #230 : Sierpnia 24, 2014, 19:45:59 » |
|
Jak to jest coś w stylu Eden Lake to muszę obejrzeć !!
|
|
|
Zapisane
|
It is just the beginning of the end
|
|
|
Alis
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #231 : Sierpnia 24, 2014, 21:17:06 » |
|
Niedawno miałam okazję obejrzeć In Fear i wg. mnie to całkiem dobre kino grozy. Od początku film jest tajemniczy, mroczny i intrygujący, napięcie jest dobrze potęgowane, a motyw labiryntu po którym krążą bohaterowie, lub też pułapki z której nie mogą się wydostać jest moim zdaniem interesujący, podobnie jak postać przypadkowo zabranego autostopowicza psychopaty... Warto obejrzeć w wolnej chwili
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2014, 22:18:43 wysłane przez Alis »
|
Zapisane
|
|
|
|
Stebbins
Miejsce pobytu: Dorne
WAR is NOT the ANSWER
|
|
« Odpowiedz #232 : Sierpnia 24, 2014, 21:56:26 » |
|
Obejrzałem to "In fear" i w sumie no jest ok, ma momenty, ale porownujac do mojego ukochanego "Dead end" (ktorego akcja w wiekszosci tez dzieje sie w samochodzie) to mu brakowalo milion lat świetlnych. Takie 6,5/10. Spoko to obejrzenia straszaczek ale wg mnie bez jakiejs super rewelacji. Ogolnie jednak plus za podeslanie tytułu bo sam bym pewnie tego nie znalazl a jakby nie patrzec tak do popatrzenia z odrobina emocji dalo rade
|
|
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 24, 2014, 22:47:15 wysłane przez Stebbins »
|
Zapisane
|
"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."
(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #233 : Sierpnia 24, 2014, 22:10:19 » |
|
Alis, oznaczaj spojlery
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Alis
Miejsce pobytu: Warszawa
|
|
« Odpowiedz #234 : Sierpnia 24, 2014, 22:19:41 » |
|
Wybaczcie. Już poprawiłam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Magnis
|
|
« Odpowiedz #235 : Sierpnia 29, 2014, 22:19:08 » |
|
The Minion - film z Dolphen Lungrenem jako księdzem opowiada o walce dobra ze złem. Film to połączenie horroru i sensacji z tym, ze część filmu posiada klimat, a w części są strzelaniny itd. Fajnie się ogląda i przyjemnie spędziłem czas. Ocena 6/10.
|
|
|
Zapisane
|
Mistrzem grozy w Polsce jest Stefan Grabiński. Wielcy Przedwieczni : Dagon, Cthulhu i Wielki Staruch.
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #236 : Sierpnia 30, 2014, 07:28:49 » |
|
Magnis, kojarzę ten film z dzieciństwa. Całkiem niezły, choć to w sumie typowa, amerykańska sensacja. Ale te elementy religijno-demoniczne nawet go trochę wyróżniają... Trochę podobny do Constantine'a z Keanu Reeves'em.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nocny
Moderator Globalny
Miejsce pobytu: Szczecin
|
|
« Odpowiedz #237 : Września 07, 2014, 12:00:29 » |
|
Joe Hill właśnie obejrzał In Fear Just saw IN FEAR. I won't sleep well tonight. Shades of THE HITCHER, DUEL & BLAIR WITCH. Great little terror machine.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Master
| SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #238 : Września 11, 2014, 20:18:53 » |
|
World War ZDzisiaj, z braku laku i nudów, postanowiłem sobie oglądnąć WWZ. Początkowo podchodziłem z obawami do tego tytułu: raz - z powodu odtwórcy głównej roli (jakoś mi Pitt wydawał się średni - miałem obawy co do takiego połączenia: Pitt+Zombie). Okazało się, że film bardzo dobrze mi się oglądało. Po drugie: pamiętałem teasery puszczane kiedyś w TV (szczególnie ten z hordami umarlaków wspinającymi się po jakimś murze - teraz już wiedziałem, co to był za mur i miałem małe obawy, czy to nie będzie następna widowiskowa papka z zombiakami w roli głównej. I znowu: film mnie pod tym względem nie rozczarował. Ostatnio tak ruchliwe umarlaki widziałem w filmach "28 dni później" i "28 tygodni później". Kolejnym miły zaskoczeniem było ukazanie skali zjawiska: USA, Korea, Izrael, mowa była o Indiach (podobnie, jak p.a. myślałem, że i tam się bohaterowie udadzą). Na koniec warto napisać, że film jest diabelnie widowiskowy (wystarczy wspomnieć Jerozolimę). Teraz czas na minusy... Po pierwsze - jak to zwykle bywa - niezwyciężony amerykański żołnierz staje do walki z zagrożeniem Nie jest to tak kretyńskie, jak amerykański ojciec, będący w separacji z żoną, walczy z hordami kosmitów (Wojna światów), ani Murzyn i amerykański Żyd-rozwodnik walczą z kosmitami (Dzień niepodległości), ale i tak było wesoło... i przy okazji polityczna poprawność dała o sobie znać: tutaj mamy amerykańskiego pracownika ONZ (walczącego o ocalenie rodziny), który "przygruchował" sobie Żydówkę z izraelskiej armii No i kolejny - tradycyjny w takich filmach - debilizm: kryzys dotknął cały świat, ale tylko Amerykanie mają jaja, żeby coś działać... (już nawet w "Pojutrze" Jankesi sprzymierzyli się z innymi krajami). Spuszczę na to zasłonę milczenia. Dobra, koniec złośliwości... bo film - jakby nie było - świetnie się oglądało. 7/10
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
HAL9000
Miejsce pobytu: Discovery One | SPONSOR FORUM |
|
|
« Odpowiedz #239 : Września 11, 2014, 20:49:00 » |
|
Nie jest to tak kretyńskie, jak amerykański ojciec, będący w separacji z żoną, walczy z hordami kosmitów (Wojna światów) W którym momencie Cruise walczy z hordami kosmitów w Wojnie Światów? Z tego co pamiętam to raczej większość czasu bohaterowie w tym filmie uciekają albo się chowają przed hordami obcych Z oceną WWZ się zgadzam Też myślałem, że będzie słaby, ale okazało się, że film jest niezły.
|
|
« Ostatnia zmiana: Września 11, 2014, 20:50:44 wysłane przez HAL9000 »
|
Zapisane
|
Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
|
|
|
|