Strony: 1 ... 30 31 [32] 33 34 35   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Niewarte tematu horrory i thrillery  (Przeczytany 160785 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #620 : Marca 14, 2023, 08:52:18 »

Ja nie mam sił na ten film. Jedynka była króciutka i z trudem przez to przebrnąłem, ta część jest o wiele dłuższa ;) A filmy Roba Zombie to jednak parę klas wyżej, choć też nie moja stylistyka. Podobnie jak te różne francuskie ekstrema. Jest tam krew i flaki w ilościach nadmiarowych, ale wszystko podane w ciekawszy jednak sposób.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #621 : Marca 19, 2023, 10:43:31 »

Boston Strangler (2023)

Całkiem niezły thriller oparty na faktach o dwóch dziennikarkach, które badały sprawę seryjnych morderstw popełnianych w Bostonie w latach 60-tych. W rolach głównych występują Keira Knightley i Carrie Coon. Jak przychodzi wam na myśl Zodiak Finchera to już wiecie jaki to film ;) Inspiracje Zodiakiem graniczą tu wręcz z plagiatem :D Policja która gubi tropy bo różne wydziały nie przekazują sobie informacji. Dziennikarka, której praca przeradza się w obsesję i niszczy jej życie osobiste. Głuche telefony. Zabójstwa pokazane tak, że nie widzimy twarzy mordercy i za każdym razem wygląda trochę inaczej. Jest nawet prawie identyczna scena w piwnicy u jednego z podejrzanych :D Wszystko to już Fincher przerobił lepiej w swoim filmie i dlatego Zodiak jest arcydziełem i klasykiem ;) ale Boston Strangler jest na tyle dobrą imitacją, że ogląda się go dobrze.

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

7/10
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #622 : Marca 20, 2023, 02:23:39 »

Cocaine Bear (2023) 

Bezpretensjonalna rozrywka z gatunku animal attack pożeniona z absurdalną komedią. Film jest zaskakująco brutalny, bo jak są ataki naćpanego misia to jest dość krwawo. Niektóre dowcipy do mnie trafiły, inne nie, ale ogólnie to nawet podobało mi się, choć mam takie wrażenie, że można było więcej z tego szalonego pomysłu wyciągnąć, że to jednak zmarnowany potencjał. Elizabeth Banks widocznie jest fanką seriali, bo większość głównych ról, to aktorzy, których znam  n  z TheWire i The Americans (jest też syn Ice Cube' i Ray Liotta w ostatniej roli). A na pewno musi być fanką świetnego The Americans, bo Keri Russel i Margo Martindale w głównych rolach. Choć akurat one grały w wielu serialach, nie tylko w tym o agentach radzieckich w USA w latach 80, ale na początku filmu krótki epizod ma Matthew Rhys, więc to nie może być przypadek, że trzech głównych aktorów z The Americans. Liczyłem, że mąż Keri Russell, tak jak w The Americans, ponownie zagrał męża swojej żony, ale nie tym razem. Ocena: 6/10.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #623 : Kwietnia 30, 2023, 17:17:25 »

The Pope's Exorcist (2023)

Myślałem, że to będzie trochę lepsze a to jest przeciętny film :pff2: Reżyser Julius Avery ma na koncie bardzo dobry Overlord, ale wysoki poziom tamtego tamtego filmu to był chyba wynik jakiegoś przypadku, bo od tamtej pory Avery robi straszne drewno. Jedyne co wyróżnia The Pope's Exorcist to, że jakimś cudem gra tutaj Russell Crowe i właściwe tylko on trzyma w ryzach ten film. Ale dla mnie to za mało... Może gdyby ten film powstał w czasach Egzorcysty to by był uważany za straszny, ale od tamtego czasu było już tyle wersji tej historii, że dla znawców gatunku film z Crowem nie oferuje nic nowego i ciekawego.

5.5/10
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #624 : Maja 21, 2023, 02:11:59 »

Zgadzam się, przeciętniak, który się da oglądać tylko dzięki roli Crowe'a,  widać jaką miał zabawę na planie. Wykreował fajną postać egzorcysty papieża, który nie przypomina księdza, ale bardziej samotnego kowboja/ostatniego sprawiedliwego, który nie baczy na politykę Watykanu, lubi sobie pożartować w czasie egzorcyzmu, jeżdźi wszędzie na skuterze (rozumiem że z Włoch do Hiszpanii tak dojechał?) a po udanym egzorcyzmie lubi sobie łyknąć trochę gorzałki z piersióweczki. No i jeszcze pochwaliłbym Franco Nero w roli brodatego papieża, który zgaduję, że gra Jana Pawła II, bo tytułowy egzorcysta w realu pracował dla Karola Wojtyły. Ale tak poza tym jest to kolejny milionowy taki sam film o egzorcyzmach, który nie umywa się do arcydzieła Friedkina, ani do Egzorcysty 3, czy Omena składający się z wielu klisz. Więc jeśli miałbym komuś polecić to tylko fanom Australijczyka, którzy obejrzą z nim wszystko.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #625 : Maja 21, 2023, 16:47:36 »

A to ja mam na odwrót - spodziewałem się typowej paści satanistycznej, jaka zalewa kina od kilku lat. I na ich tle "Egzorcysta Papieża" wyróżnia się na plus. Jasne, to wciąż film na jakieś 5,5/10 właśnie, ale poprzednie z reguły docierały do rejonów 4/10 :D

Oczywiście straszenie jest tu standardowe i w związku z tym mało straszne, natomiast sama historia jest po prostu ciekawa. Gdy bohaterowie eksplorują podziemia, to się z tego taki Pan Samochodzik robi ;) Ale fakt, największym plusem jest tu Russel Crowe. W sumie fajny film i czekam na 199 sequeli :D
Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #626 : Maja 30, 2023, 01:19:09 »

Dark Glasses/Occhiali neri (2022)

Lubię filmy Dario Argento, ale żaden, nawet kultowe klasyki jak np. Suspiria nie uważam za arcydzieła gatunku (powiem coś niepopularnego, wolę remake). Filmy Argento bronią się tylko stroną wizualną  i muzyką, scenariuszowo to nigdy nie były dobre filmy. Włoski reżyser powrócił z emerytury po 10 latach filmem, który mógłby nakręcić w latach 70 i 80. Jest to prosta historia o niewidomej lasce i chłopcu uciekających przed mordercą kobiet. Wizualnie bywa różnie, niektóre sceny wyglądają ładnie, a inne jak bieda film nakręcony za kilogram gruszek, ale muzyka daje radę (choć to nie jest poziom najlepszych filmów Argento). Powrót mistrza giallo nie do końca się udał, film nie trzyma w napięciu i miejscami przynudza, emocji za wiele nie ma. Ocena: 5/10.
« Ostatnia zmiana: Maja 30, 2023, 01:24:51 wysłane przez michax77 » Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #627 : Czerwca 14, 2023, 00:31:54 »

Renfield (2023)

Czekałem na historię toksycznej relacji Drakuli z jego sługą, bo autorem pomysłu jest Robert Kirkman, a w rolach głównych Nicholas Hoult i Nicolas Cage. No i trzeba przyznać, że aktorsko film się broni. Nicolas Cage szarżuje jak to on, ale ja lubię, gdy cage'uje, idealnie wpasował się ze swoim intensywnym sposobem gry w klimat filmu. Hrabia Dracula jest zabawny, ale też przerażający. Widać jaką zabawę miał aktor na planie, nawiązuje do wielu wcześniejszych odtwórców tej roli i dodaje sporo od siebie, dobry jest też Hoult w tytułowej roli. Jedynie bym się przyczepił wątku policyjnego z Awkwafiną,  który jest trochę jak z innego filmu, jakoś się tam łączy z resztą filmu, ale wolałbym cały film z Draculą i Renfieldem. Zaskoczył mnie film  brutalnością, jest krwawo, sporo wybuchających głów, urywanych kończyn. No i jest też humor, który działa, ale  jednak trochę się zawiodłem. Nie mam się za bardzo do czego przyczepić, bo seans minął dość szybko, ale czegoś tej produkcji brakuje. Ocena: 6/10.
Zapisane
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #628 : Lipca 29, 2023, 00:24:35 »

Nefarious (2023)

W dniu egzekucji seryjny morderca przechodzi ocenę psychiatryczną, podczas której twierdzi, że jest demonem, a psychiatra sam popełni trzy morderstwa. Wystarczy posadzić dwóch aktorów w jednym pomieszczeniu i można zrobić dobry szarpiący nerwy dreszczowiec (a może horror) z dobrymi dialogami, które się słucha będąc zafascynowanym tym co się dzieje na ekranie i dylematami teologicznymi, którymi posługują się dwójka głównych bohaterów. Ale film nie byłby tak dobry, gdyby nie role psychiatry i mordercy. Psychiatrę gra Jordan Belfi i nie mogę się do aktora przyczepić, ale gwiazdą filmu jest młody Indiana Jones (no już nie tak młody), czyli Sean Patrick Flanery. Wieki go nie widziałem i może miał dobre role na swoim koncie (ok, pamiętam Świętych z Bostonów i w tamtym filmie był dobry), ale  dla mnie to jego najlepsza rola w karierze. Facet gra świetnie fizycznie i głosem. Choćby za rolę Flanery'ego postawię 7+/10.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #629 : Lipca 30, 2023, 08:47:44 »

Haunted Mansion (2023)

Z braku laku wybrałem ten film do obejrzenia w kinie w ten weekend. Jest to kolejna próba Disney'a w temacie Nawiedzonego Dworu, kilkanaście lat temu dostaliśmy film z Eddiem Murphy w roli głównej, który był chyba sporą klapą, ja go nawet nie oglądałem. Wyobrażam sobie, że tamten film był pewnie zdominowany przez występ Murphy'ego... a tu dostajemy więcej zakręconych bohaterów, co jest dobre, bo razem tworzą zgrany i zabawny team. Zaskoczyło mnie, że film dość często uderza w poważne tony. Główny motyw to żałoba po stracie ukochanej osoby, co jak na film skierowany w sumie do dzieci jest dość odważnym posunięciem i to też plus tego filmu. Największy minus to przeciągnięta do maksimum końcówka gdzie średniej jakości CGI wali po oczach. Ale całościowo wyszło to jednak przyzwoicie. 6/10.

I Winona ma tu małe cameo, co mnie bardzo ucieszyło :) To chyba rozgrzewka przed Beetlejuice 2, który się już kręci  :faja:
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #630 : Sierpnia 09, 2023, 10:12:45 »

Nefarious

No faktycznie, film oparty na dialogach (nierzadko dobrych), ale trzymający w napięciu. Ogólnie zgrabnie skonstruowany, choć w końcówce nieco się rozjeżdża. Plus to kaznodziejskie niemal przesłanie trochę drażni. Ale Indy Jr wymiata, dla niego warto. 6/10.

Abyzou

Mam słabość do żydowskiego folkloru i głównie z tego powodu sięgnąłem po ten film, ale tu to raczej tylko pretekst, by pokazać sztampową, przewidywalną i nudną historię. Początek jest obiecujący (nie mówię o prologu), ale im dalej w las, tym gorzej. 4/10.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #631 : Sierpnia 12, 2023, 18:18:53 »

The Last Voyage of the Demeter (2023)

Średniak z plusem. A to powinien być film skazany na bycie klasykiem gatunku bo punkt wyjściowy jest genialny w swojej prostocie i dawał duże pole do popisu. Film jest ekranizacją jednego rozdziału z Draculi, chyba tego najbardziej horrorowego w całej książce, czyli tego w którym statek z ładunkiem w Transylwanii płynie w stronę Londynu a załoga zaczyna znikać w tajemniczych okolicznościach. Nawet w ekranizacji Coppoli to jest jeden z bardziej klimatycznych fragmentów w filmie i oczekiwałem czegoś mega fajnego... ale jest tylko OK. Zabrakło mi większej pasji w tym filmie. Wszystko tu jest poprawne jak na horror przystało. Ale można to było podkręcić na wyższy poziom. To powinien być Alien na statku ;)  ale nie jest. Jest kilka dość mocnych scen i momentami majaczył tu klimat z 30 Days of Night... ale to są tylko momenty, nie udało im utrzymać równego poziomu przez cały film.

6/10
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #632 : Sierpnia 17, 2023, 16:29:26 »

Beau is Afraid (2023)

Nie zawiodłem się na żadnym filmie Ari Astera, więc nie bałem się seansu Bo się boi, mimo tego, że to nie jest horror, tylko trzygodzinne dzieło, w którym twórca bawi się w psychodramę. Jest to jeden z tych filmów, który się kupi albo nie, ale jednak większość recenzji jest na NIE. Ale i tak byłem ciekaw tej produkcji, bo zrobił Aster coś innego niż Hereditary i Midsommar. Są elementy horroru, ale też dostajemy inne gatunki np. animacje, (bardzo czarną) komedię, metaforę, itd, itp.

Doceniam realizację, czyli muzykę, zdjęcia Pogorzelskiego, reżyserie poszczególnych scen, ale poprzednimi filmami reżyser pokazał jaki ma talent, więc to żadne zaskoczenie. Oczywiście Phoenix nie schodzi poniżej swojego znakomitego poziomu w roli Bo, który się wszystkiego boi, a najbardziej swojej mamy,  ale rozczarowałem się. Ta psychodrama mnie strasznie wynudziła i to już od pierwszych scen. A gdyby nie rola Phoenixa to bym zaczął przewijać. W drugiej połowie było lepiej bo twórca zaczął się puszczać coraz bardziej peronu, a tego czego oczekiwałem od początku. Głównym powodem dlaczego film mnie zmęczył to główny bohater, którego los mnie w ogóle nie interesował, więc nie postawię więcej niż 5/10. Jeśli coś ze mną zostanie z tego seansu to akcja na strychu
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #633 : Sierpnia 19, 2023, 18:05:49 »

Talk to Me (2023)

Czekałem na ten film, bo A24 znów zrobiło wokół niego dobrą promocję. O filmie zrobiło się głośno w okolicach festiwalu w Sundance, gdzie zebrał dobre recenzje i właśnie tam A24 zakupiło prawa do jego dystrubucji... Co w obecnych filmowych realiach jest jak wygrana w totka, bo A24 to teraz najgorętsze studio w całym Hollywood.

Za filmem stoją australijscy bracia bliźniacy Danny i Michael Philippou, którzy karierę zaczynali na YouTubie kanałem RackaRacka. W ramach przygotowania na ten film sprawdziełm kilka ich filmików... i cieszę, że algorytm nigdy mi tego kanału nie polecał :P Jackass na sterydach i filmiki tak głupie, że aż śmieszne... ale dla mnie puste jak wydmuszka, chociaż trzeba przyznać zrobione dobrze.

Tym bardziej mnie cieszy, że ich kinowy debiut jest dużo bardziej dojrzały niż to co prezentują na codzień na YT.

Talk to Me ma też sobie trochę takiego tiktokowego DNA, bo duża cześć filmu polega na tym, że młodzi ludzie kręcą telefonami filmiki z imprez na których łączą się ze zmarłymi duszami, poprzez totem wyglądający jak ręka... który podobno jest odciętą ręką medium ;) I oczywiście najpierw jest to dla nich świetną zabawą ale sytuacja szybko zmienia się w koszmar, gdy dusze zmarłych nie mają ochoty odjeść...

Głównym motywem filmu jest żałoba po starcie bliskiej osoby. Gówna bohaterka straciła matkę i poprzez te zabawy z duchami myśli, że bedzie mogła jakoś ukoić swój ból, ale oczywiście złe duchy to wykorzystują. Świetny debiut Sophie Wilde. Po tej roli oferty powinny się posypać.

Jest tu kilka naprawdę mocnych scen, gdzie można odwrócić głowę od ekranu, bo są drastyczne. W ogóle film bardziej opiera swoją grozę na budowaniu klimatu, genialnej obrzydliwej  :) charakteryzacji i świetnym dźwięku. Nie epatują tutaj bezsensownymi jump-scare'ami.

8/10. Film sprostał hajpowi  :faja:
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 19, 2023, 18:07:35 wysłane przez HAL9000 » Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #634 : Sierpnia 19, 2023, 18:20:36 »

Ciekaw jestem tego filmu, to chyba najwyżej oceniany horror od ładnych paru lat.
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #635 : Sierpnia 19, 2023, 18:29:55 »

Dasz mocne 5.5/10  ;)
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #636 : Sierpnia 19, 2023, 18:33:29 »

A przepraszam bardzo, tym naprawdę dobrym horrorom daję czasem nawet mocne siódemki :P
Zapisane
HAL9000

*

Miejsce pobytu:
Discovery One

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #637 : Sierpnia 19, 2023, 18:43:52 »

Jakieś wybitne arcydzieło gatunku to nie jest ale na tle innych horrorów wydaje się świeży i chyba głównie tym ten film wygrywa u większości krytyków. Pod koniec robi się odrobinę schematyczny ale nie na tyle żeby to wkurzało. Kończy się tak jak musiał się skończyć ;) Największe wrażenie zrobiła na mnie charakteryzacja w tym filmie. Jest bardzo creepy.
Zapisane

Gentlemen, you can't fight in here! This is the War Room. Trakt
michax77

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM


« Odpowiedz #638 : Sierpnia 31, 2023, 18:01:30 »

Nie znalazłem tematu o Podpalaczce, a nie będę w dziale Kinga zakładał tematu o książce i poprzedniej adaptacji, bo niewiele pamiętam z lektury i seansu tamtego filmu. Napiszę tutaj o najnowszej ekranizacji Firestarter, którą miałem nie oglądać przez to jakie zebrała złe recenzje, nie wiem czy jest ktoś komu film się spodobał. Obejrzałem tylko z nudów No i może przez niskie oczekiwania nie zawiodłem się, bo dostałem dokładnie to czego nie spodziewałem, albo inaczej - to nie jest chała nad chałami, widziałem gorsze filmy w 2022 roku, to jest po prostu nudny i nijaki film, który na dodatek wygląda na produkcję telewizyjną z lat 90, wizualnie też prezentuje się biednie. Do dziewczynki (i reszty aktorów w tym Efrona) nic nie mam, bo grała z materiałem jaki dostała, a wiem że na więcej ją stać, bo świetnie zagrała w American Horror Story Double Feature. Najgorsze że film nie trzyma w napięciu i dosłownie nic nie dzieje się. No i sceny z ogniem są słabe, nawet końcowa akcja wygląda biednie. Postawię 3/10 tylko za aktorów, bo się starali i za muzykę Johna Carpentera.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #639 : Września 02, 2023, 08:45:08 »

Orphan: First Kill (2022).

Dla mnie jednak pozytywne zaskoczenie. W tym sensie, że spodziewałem się absolutnej kupy. Ot, powtórki z rozrywki, tylko obdartej z całej tajemnicy. Twórcy jednak podeszli do tematu świadomie. Skoro siłą pierwszego filmu był w dużej mierze twist, to i tu jakiś zróbmy. I nawet jeśli rezultat jest zbyt karkołomny, to miło było dać się zaskoczyć. Siłą rzeczy przesunięte są akcenty, pierwsza część (którą, swoją drogą, oglądałem całkiem niedawno) była mocna, mroczna i na swój sposób realistyczna, dwójka natomiast - jak to lubią mówić dziś krytycy - campowa i przerysowana, może nawet groteskowa. Ale osiągnięto ciekawy efekt -
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
. Na plus też aktorstwo - zaskoczyła mnie Julia Stiles zwłaszcza. Fuhrman zaskoczyć już nie mogła, niestety do tej roli była już odrobinę za stara, choć w sumie miała bardziej odpowiedni wiek, niż w jedynce (gdzie
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
). Ode mnie takie 5,5/10, ale ciążące ku szóstce.
Zapisane
Strony: 1 ... 30 31 [32] 33 34 35   Do góry
Drukuj
Skocz do: