Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Oczy Julii/ Los Ojos de Julia (2010)  (Przeczytany 4537 razy)
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« : Października 31, 2011, 23:18:09 »

Za filmwebem:

Gdy w tajemniczych okolicznościach ginie piękna, odzyskująca po długiej chorobie wzrok Sara, jej siostra bliźniaczka Julia (w obie postaci wciela się Belén Rueda, znana z pamiętnych ról w "Sierocińcu" i "W stronę morza") nie może uwierzyć w sugerowane przez policję samobójstwo. Mimo próśb męża (Lluís Homar, "Przerwane objęcia" Pedro Almodovara), którego łączyła z Sarą zastanawiająco bliska więź, kobieta postanawia na własną rękę zbadać przyczyny śmierci siostry.


Chyba wystarczy w ramach wstępu :)

Przed chwilą zobaczyłem w ramach Halloweenowych strachów ;) Podobało mi się, ale daleki jestem od zachwytów.  Sama historia jest miejscami naciągana (te wspominki o "niewidzialnym człowieku" są jakby nazbyt nachalne, a przecież do tego dochodzi autentyczna nieuchwytność tajemniczego przeciwnika), głupich zachowań jest tu chyba więcej, niż w przeciętnym horrorze (
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
), a gdy po raz kolejny słyszałem "nie ruszaj się, zaraz wracam", to mnie już krew zalewała. Tym niemniej film to mimo wszystko udany. Chociażby ze względu na niepokojące zdjęcia i pracę kamer (te przyciemnienia gdy na świat patrzyliśmy oczami Julii) czy całkiem niezły twist.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Moja ocena: 6/10

Nieszczególną mam teraz wenę na pisanie, a wątek bardzo chciałem założyć - jutro nie będzie na to czasu a pojutrze pewnie by mi się już nie chciało ;) Więc zapytam tylko - widzieliście?
« Ostatnia zmiana: Listopada 06, 2011, 11:01:27 wysłane przez p.a. » Zapisane
Stebbins

*

Miejsce pobytu:
Dorne




WAR is NOT the ANSWER

« Odpowiedz #1 : Października 31, 2011, 23:41:47 »

Moja ocena: 3/10.
Tyle w temacie :P
Zapisane

"Podróż donikąd też zaczyna sie od pierwszego kroku."

(Ch. Palahniuk 'Rozbitek')
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Listopada 01, 2011, 00:04:05 »

Pojechałeś po bandzie ;) Aż tak ten film słaby nie jest. Mi się wydaje, że trochę przeholowałem i słuszniejszą oceną byłaby 6/10, ale zobaczymy jutro, jak mi się film w głowie uleży.
Zapisane
Paweł Mateja

*




« Odpowiedz #3 : Listopada 01, 2011, 00:26:26 »

Ma ten film momenty mało mądre, ale mnie się bardzo podobał. Świetny nastrój, kilka znakomitych pomysłów. Po prawdzie to niewiele z niego pamiętam, ale to naprawdę dobry dreszczowiec.
Zapisane
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #4 : Listopada 01, 2011, 17:58:24 »

Otóż to, w filmach z okolic horrorów najważniejszy jest dla mnie nastrój, a ten - przynajmniej przez jakąś godzinę z hakiem - był znakomity. Po przespaniu się zmieniam ocenę na 6/10. Często tak mam, że gdy opadają emocje związane bezpośrednio z projekcją, to obniżam ocenę. Zdarza się czasami i odwrotnie - gdy film we mnie jakoś tam narasta - ale raczej nie w świecie horrorów.
Zapisane
Faay

*

Miejsce pobytu:
Poznań




Quoth the Raven, "Nevermore."

« Odpowiedz #5 : Listopada 06, 2011, 10:30:59 »

Oglądałam "Oczy Julii" jakiś czas temu, miesiąc, może więcej, a już niezbyt dobrze go pamiętam, pozostało tylko jakieś bardziej ogólne wrażenie. Niestety źle to świadczy o filmie - nie zapada w pamięć. To po prostu jakaś historia, która zupełnie mnie nie poruszyła. Ale winię za troszkę fakt, że nastawiłam się na horror, którym ten film nie jest - jak już p.a. wspomniał. Momentami przynudzał. Belén Rueda jak zwykle świetna i na najwyższym aktorskim poziomie, chociażby dla niej warto obejrzeć. Tak więc nastrój i aktorstwo - to na ogromny plus, jednak niestety za mało, by film mnie zachwycił. Średniak z potencjałem, forma ok, treść kulejąca.
« Ostatnia zmiana: Listopada 06, 2011, 10:32:52 wysłane przez Faay » Zapisane

"If this is a dream, the whole world is inside it." Stay
p.a.
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Katowice

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #6 : Listopada 06, 2011, 11:04:09 »

Bardzo trafnie to ujęłaś. Myślę też, że film może rozczarować w kontekście kampanii reklamowej - "film twórców Labiryntu Fauna i Sierocińca". Oczy Julii to film słabszy od obu wymienionych w tym haśle.
Zapisane
Faay

*

Miejsce pobytu:
Poznań




Quoth the Raven, "Nevermore."

« Odpowiedz #7 : Listopada 06, 2011, 13:50:24 »

Racja. Dwojakie są skutki takiej kampanii - przede wszystkim to oczywisty i skuteczny wabik, jednak znacznie zwiększający oczekiwania wobec filmu, zatem i ostatecznie determinujący ocenę po rozczarowującym seansie, tutaj na duży minus faktycznie w kontekście powyższych tytułów. Sama spodziewałam się czegoś znacznie lepszego przez to, że widziałam wcześniej obydwa filmy.
Zapisane

"If this is a dream, the whole world is inside it." Stay
crusia
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Poznań




WWW
« Odpowiedz #8 : Grudnia 12, 2011, 22:14:26 »

Oglądaliśmy z Rychem i oboje mieliśmy w zasadzie podobne odczucia - dobrze nakręcony i klimatyczny film, ale niestety główny twist łatwy do przewidzenia i do tego pełno w nim naciąganych rozwiązań i chwytów, które oblatany w tego typu filmach widz łatwo przewidzi. Troszeczkę za dużo było w tym filmie naciąganego filozofowania, głównie w kwestii głównego psychopaty.
Zapisane
Bartek

*

Miejsce pobytu:
Białystok / Kraków




Nahallac

« Odpowiedz #9 : Kwietnia 22, 2012, 23:23:50 »

Jestem świeżo po obejrzeniu. Na plus bardzo dobra realizacja - świetnie sfilmowany, niektóre rozwiązania naprawdę pomysłowe (przykładowo kiedy Julia nie widzi - nam twarz ludzi, z którymi przebywa nie jest pokazywana), sceny z błyskiem flesza aparatu też super. Gorzej z treścią - film jest sztampowy i przewidywalny. Takie thrillery kręci się od wielu lat i w sumie trudno w tym stylu wymyślić coś nowego, ale można się chyba było bardziej postarać. Powalały też niektóre dialogi z tekstami tak zgranymi, że nawet aktorzy zdawali się mówić je bez przekonania. Całość jednak w miarę trzymała się kupy, wyszedł więc średniak. Niemniej jeśli ktoś sobie ten film odpuści - nic nie straci. 5/10
Zapisane

reval

*



« Odpowiedz #10 : Maja 25, 2012, 09:17:46 »

rewalacji nie ma, ale obejrzeć można...
Zapisane

Koszmar

*

Miejsce pobytu:
Zblewo




« Odpowiedz #11 : Lipca 08, 2012, 18:19:04 »

Film ten absolutnie mi się nie spodobał. Bardzo średnia historia, mało zapadająca w pamięć, papierowe postacie, ogólnie przeciętność wylewająca się z ekranu nie zrobiła zbyt dobrego wrażenia. Aktorstwo jest niezłe, spisuje się głównie Rueda. Realizacja jest udana - któryś z moich poprzedników wspominał o tym. Gdybym miał oceniać to wystawiłbym słabe 4/10
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: