Ten film w moim mniemaniu (co widać
) zasluguje na swoj osobny temat, z drugiej strony nie wiem czy nie lepsze byloby stworzenie jednego tematu dla francuskich filmow z gatunku horror.
Jesli chodzi o samo "Najscie", jedni są zachwyceni, inni mowia ze ok, kolejni że obrzydliwe a jeszcze inni ze slabe jak na horror.
Jak na moj gust slabe nie bylo, choc odrazu zaznaczam ze odradzam ogladanie tego filmu kobietom,a juz na 100% kobietom w ciąży!! serio.
Historia jest prosta i nie winie nikogo kto powie ze film byl slaby bo mial taki a nie inny scenariusz.
Dla mnie jednak to jest kwitnesencja tego co można w filmie jeszcze pojkazac, co jest brutalne ale jednak na swoj sposob widac ze wykonane jako jakas artystyczna wizja a nie bezmyslna sieczka.
Genialne glowne role damskie, fantastyczny klimat, gra swiatel, mnoswto scen ktore mi nigdy nie znikną z pamieci.
nioż na pępku, schowana laska w kiblu z odlamkiem lustra, ręka przybijana do drzwi
Osobiscie traktuje ten film jako jeden z czolowych horrorow jaki widzialem bez podzialu na podkategorie, choc powiedzmy ze rozumiem jesli komus ten film sie niespodobal.
Wedlug mnie byl mocny i sie sprawdzil.
Tak jak nie mozna porownywac np. tego filmu do chocby Forresta Gumpa(taki przyklad), to jeden i drugi maja u mnie 10/10, bo oba sprawily ze czulem sie oglądając je tak jak chyba reżyser i scenarzysta chcieli
Najście - dwa kciuki w górę!!