Oczywiście,że widzieliśmy!!! Wszystkie części z maniakiem military na szeroką skalę, Burtem-chyba jedyny aktor,który zagrał we wszystkich częściach
Najbardziej pamiętam 1 i 2,bo 3 i 4 musiałbym sobie przypomnieć,ale to i tak wszystko słabe w porównaniu do pierwszej części.
"Wstrząsy" (niegdyś "Wężoidy"
) to zdaje się mój pierwszy film w życiu (na 98%).
Oglądałem z tatą,oczywiście na video,kaseta i wtedy chyba jeszcze czarno-biała. Film na którym się wychowałem i jedyny, o którym stwierdzenie "Oglądałem go ze sto razy" jest absolutnie trafne,bo oglądałem go, co najmniej 100-przysunięta maksymalnie ława i Lego, bądź gumowe dinozaury,czy inne figurki i jazda praktycznie każdego dnia albo co drugi
A potem jak jeszcze kolory się pojawiły,to mieliśmy go na kasecie razem z innym,już gorszym horrorem
http://www.filmweb.pl/film/Razorback-1984-98658. Ten już trochę później obejrzałem,bo jeszcze był dla mnie za bardzo straszny.
Ale Val i Earl rządzą! I cholernie miło mi było oglądać ten film w TV.
Szkoda tylko,że nigdzie tego dostać nie idzie na DVD z lektorem i napisami. Wiem,że na allegro jest megapack 4 części,ale jest strasznie lipny.
Także, jak widać, moja przygoda z grozą miała początek jeszcze bodaj w pieluchach.