Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: O RPG słów kilka...  (Przeczytany 5577 razy)
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« : Grudnia 06, 2013, 14:02:39 »

...czyli absolutne podstawy dla początkujących.

Gra fabularna (inaczej RPG, z ang. role-playing game, nieraz zwana grą wyobraźni, potocznie erpegiem lub rolplejem) - gra towarzyska oparta na narracji, w której gracze (od jednego do kilku) wcielają się w role fikcyjnych postaci. Cała rozgrywka toczy się zazwyczaj w fikcyjnym świecie, istniejącym tylko w wyobraźni grających. Jej celem na ogół jest rozegranie gry według zaplanowanego scenariusza i osiągnięcie umownie określonych lub indywidualnych celów, przy zachowaniu wybranego zestawu reguł, zwanego mechaniką gry.

Klasyczną grę fabularną można porównać do teatru improwizacji, w którym osoba prowadząca (najczęściej zwana mistrzem gry) odgrywa rolę autora scenariusza, reżysera, narratora i zazwyczaj aktora ról postaci drugoplanowych  gracze natomiast są aktorami pierwszoplanowymi jednakże nieznającymi scenariusza i zmuszonymi improwizować i reagować na sytuacje, jakie stawia przed nimi mistrz gry. Cała rozgrywka toczy się prawie wyłącznie w oparciu o słowne opisy, czasem wspomagane muzyką lub taktyczną planszą. Mistrz gry opisuje graczom ich otoczenie i akcje wykonywane przez bohaterów niezależnych, gracze natomiast opisują czynności wykonywane przez ich postaci. Do zadań Mistrza Gry należy również (zazwyczaj wspomagana ustalonymi regułami) decyzja, które akcje podejmowane przez graczy osiągną zamierzone efekty, a które nie. Stopień dozwolonej identyfikacji między graczami a odgrywanymi przez nich postaciami  wypowiadanie się w pierwszej osobie, wykorzystanie rekwizytów, kontakt fizyczny z pozostałymi graczami jest kwestią umowną i zależy wyłącznie od stopnia immersji (zanurzenia) graczy w opisywany świat gry. - opis z Wikipedii

 -----------------------------------------------------------------------

Właściwie o grach rpg można pisać całe strony a pewnie i tak się nie wyczerpie tego obszernego tematu.
Wiele gier różni się od siebie stopniem trudności, złożonością świata w którym prowadzona jest rozgrywka, mechaniką gry oraz innymi aspektami.

Każda gra fabularna ma określony system, czyli zbiór zasad - najczęściej zawarty w podręcznikach do gier rpg - opisujący sposób gry oraz wszelkie jej aspekty. Do gier często (o ile nie zawsze) używane są kostki. Nie są to tylko zwykłe, znane niemal każdemu kości sześcienne, lecz cała gama różnych kości, zależnych od rodzaju gry RPG. Kości potrzebne są do ustalania losowych zdarzeń, bądź sukcesu/porażki podejmowanych przez graczy/mistrza gry działań.


źródło: wikipedia.pl


Gry RPG są niesamowicie wciągające, jednak są skierowane do konkretnej grupy odbiorców. Nie każdy człowiek ma w sobie odpowiednią dozę cierpliwości, intuicji, wczucia się w kreowany świat oraz zwykłe, acz potrzebne "zacięcie" fantastyczne. Znam osoby, które jak słyszą o "erpegach" kichają, prychają i uciekają czym prędzej. Znam też osoby, które próbowały, ale nie dały rady wczuć się w klimat przedstawianej opowieści i często budowały sobie tylko znaną barierę umysłową, która blokowała całą przyjemność z gry. Niestety, znam też ludzi, którzy za wszelką cenę chcą udowodnić sobie i innym, że w rpg potrafią i lubią grać (a bo ktoś niefortunnie powiedział komuś, że się nie nadaje, a bo ktoś ma taką a nie inną naturę - motywów pewnie znajdzie się mnóstwo). W efekcie gra z takimi osobnikami kończy się albo bardzo szybkim rozłożeniem na łopatki starań pozostałych graczy (czy to przez liczne salwy śmiechu spowodowane  brakiem wyobraźni, czy to przez zwykłe i uparte "bycie wrednym") i niemożliwie przedłużającymi się przerwami w grze.

Przy okazji warto wspomnieć, że jeśli chcecie zacząć przygodę z rpg lub przynajmniej spróbować - warto trafić na ogarniętego Mistrza Gry. W sumie to najważniejszy element rozgrywki, bo mechanikę oraz system można w pewien sposób zmodyfikować bądź uprościć, a jeśli traficie na kiepskiego MG - nic nie uratuje niesmaku uczestnictwa w takiej "grze". Dobry MG podpowie początkującemu na co zwrócić szczególną uwagę przy tworzeniu postaci, w możliwie najprostszy sposób zobrazuje mechanikę gry oraz wyjaśni wszelkie niuanse, które wyjadaczom mogą wydać się oczywiste. Chyba najcenniejszymi cechami dobrego MG są: Cierpliwość, wyobraźnia, umiejętność wysławiania się.

Kolejnym ważnym aspektem przy rpg jest nastawienie - wystarczy odrobina dobrej woli i myślenia. Skoro zebraliśmy się na granie, musimy wiedzieć, że będzie to czasochłonne i w tym czasie nie powinniśmy zajmować się rozmowami poza grą. Liczne przerwy (na jedzenie, papieroska, pogaduchy właśnie) nie sprzyjają budowaniu klimatu. Nie gramy sami, dlatego mile widziane jest słuchanie się nawzajem. Dobre sesje RPG potrafią toczyć się i miesiącami. Trzeba tylko dobrać odpowiedni skład, mieć poukładanego Mistrza Gry, i dysponować czasem oraz wymaganą wyobraźnią.

Na wstępie tyle, pewnie pominąłem niektóre kwestie. W razie czego Ci bardziej doświadczeni (bo ja w sumie aktywnie gram od kilku miesięcy) niech mnie poprawią, dodadzą coś od siebie :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 06, 2013, 14:15:36 wysłane przez Mandriell » Zapisane

Mike
Administrator

*

Miejsce pobytu:
Gdańsk




It's A Mirage! I'm Tellin' Y'all It's a Sabotage!

WWW
« Odpowiedz #1 : Grudnia 07, 2013, 11:45:03 »

Mandriell zaserwował dość wyczerpującą definicję i opis samego zjawiska. Ja ze swojej strony chciałem dodać może opisy kilku przykładowych systemów RPG, w których można toczyć rozgrywki:

ADVANCED DUNGEONS & DRAGONS
Zwane potocznie AD&D, dawniej Dungeons & Dragons. Z tego co mi wiadomo, był to pierwszy system RPG w ogóle. Rozbudowany świat fantasy, pełen typowych dla tego gatunku elementów, takich jak magia, elfy, krasnoludy, smoki i podziemia pełne skarbów. Dość prosta mechanika oparta na systemie kości.

WARHAMMER
Chyba drugi najbardziej znany system fantasy. Od AD&D różni się właściwie tym, że jest bardziej to heroic fantasy.

OKO YRHEDDESA
Rodzimy system fantasy, stworzony przez Andrzeja Sapkowskiego, bardziej w formie ciekawostki i bardziej dla graczy dopiero zaczynających swoją przygodę z RPG. Świat po części oparty na powyższych dwóch systemach, banalna mechanika (oparta na dwóch kościach sześciościennych).

CYBERPUNK 2020
System osadzony w świecie przyszłości, oparty na powieściach Williama Gibsona, pełen zaawansowanej techniki, mechanicznych ulepszeń ciała (tzw. cyborgizacji), ulicznych walk i hakerów (a dokładniej Netrunnerów).

ŚWIAT MROKU
To system dziejący się naszych czasach, w świecie pełnym wszelkiego rodzaju nadprzyrodzonych istot, w które wcielają się gracze. Świat Mroku to właściwie seria systemów, z których każdy poświęcony jest odrębnemu gatunkowi. Do najbardziej popularnych należą Wampir: Maskarada (w tej chwili to Wampir: Requiem, ale ja wychowałem się na "starym" Świecie Mroku, więc używał będę starych nazw), Wilkołak: Apokalipsa, Mag: Wstąpienie, czy Changeling. Był to w swoich czasach system dość nowatorski, bo pozwalał graczom wcielać się w postacie z drugiej strony barykady - w łaknące krwi wampiry, czy rozwścieczone wilkołaki. Dodatkowo bardzo rozbudowana i ciekawa historia każdego gatunku, z podziałem na różnego rodzaju klany (Wampir), czy plemiona (Wilkołak). Wszystko to tworzy chyba jeden z najciekawszych systemów RPG (jak nietrudno się domyślić, mój ulubiony :) ).

ZEW CTHULHU
Oparty na prozie H.P. Lovecrafta, system dziejący się w trzech różnych okresach czasowych (zależnie od wyboru graczy). Pełen nienazwanej grozy i prawdziwego horroru. Gracze mierzący się z przedwiecznymi istotami i starający się nie stracić do szczętu poczytalności. Pamiętam, że nocne sesje rozgrywane w ZC potrafiły dostarczyć sporą dawkę gęsiej skórki. :)
« Ostatnia zmiana: Grudnia 07, 2013, 20:44:26 wysłane przez Mike Draven » Zapisane

sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #2 : Grudnia 07, 2013, 12:36:02 »

Wszedłem w ten temat i muszę przyznać, że strasznie mnie zaintrygowaliście. Nigdy nie grałem w takie RPG, ale jak czytam o tym to coraz bardziej się nakręcam. Moglibyście przybliżyć temat dla kompltnego laika, która nigdy nie miał z tym styczności. Jaki zestaw na początek kupić, czy mogę zacząć np. ze znajomymi, którzy też nigdy nie grali, czy może Mistrzem Gry musi być osoba już ogarnięta bo tak to ani rusz?
Zapisane
Mandriell
Moderator Globalny

*

Miejsce pobytu:
Częstochowa

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



SHADYXV

WWW
« Odpowiedz #3 : Grudnia 07, 2013, 14:00:34 »

Wiesz co, najlepiej dla Ciebie byłoby, żebyś najpierw pograł z kimś w jakiś system RPG. Ja np jestem teraz w trakcie sesji (już 3 spotkania mieliśmy w świecie gry) ze świata Wampira i przyznam szczerze, że jest bardzo fajnie. Podręcznika teraz ze świata Wampira raczej nie dostaniesz, chyba że za około 240 zł na allegro. Ważne przy wyborze samej gry jest to w jaki świat chcesz wejść. Jednych kręcą bardziej klimaty Tolkienowskie (elfy, krasnoludy, smoki, gobliny) inni wolą klimaty grozy (Cthulhu i mity ze świata Lovecrafta).

Ja najbardziej lubię cały Świat Mroku, głównie ze względu na najprostszą mechanikę gry i nastawienie na logikę graczy. W Wampirze: Maskaradzie jako gracz oraz jako MG bardziej skupiacie się na odgrywaniu swoich ról a gra daje właśnie większe pole popisu dla uczestników, bo wszelkie kości są ograniczone do absolutnego minimum i więcej możesz załatwić na myślenie, obserwacje, wyciąganie wniosków z grania i słuchania Mistrza Gry, niż z przerzucania w jednej akcji dziesiątek kości. Inaczej mówiąc: jako gracz oraz jako mistrz gry musisz się nieco wysilić, pobudzić wyobraźnię, zdać się na inwencję twórczą, kostki mają jedynie wspomóc pewne wydarzenia losowe bądź decyzje gracza.
 W takim Wampirze: Maskaradzie masz 10 kostek 10 ramiennych i właściwie wszystkie rzuty wykonujesz w oparciu o ten system.

A w takim D&D, którego osobiście nie cierpię, bo jest topornym systemem. Jest mnóstwo kości, i dochodzi mnóstwo rzutów. Sam system zakłada na graczy ograniczenia wywołane właśnie częstym przerzucaniem kostek. Dodatkowo często świat jest absurdalny - przebiegnie po Tobie horda goblinów, za nią horda orków i nie dość, że przeżyjesz, to jeszcze jak jesteś magiem to rzucisz sobie zaklęcie na akcelerację (czy co to tam było), która pozwoli Ci dorzucić kolejne 3 czary w jednym (przy czym na każdy z tych czarów musisz znów kostkami rzucać) i jeszcze upierniczysz dajmy na to cztery setki goblinów i drugie tyle orków. Dla mnie durnota i mnie D&D męczy. A niestety to jedyny podręcznik (ten podstawowy, bo D&D ma morze dodatków) jaki posiadam.

Ja bym proponował się zebrać i zrobić sesję forumową. Albo na zjeździe albo właśnie internetowo.
Zapisane

sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #4 : Grudnia 07, 2013, 15:15:34 »

Fajnie byłoby taką sesję forumową zorganizować. Chętnie bym się dowiedział jak to wszystko działa, bo przyznam szczerze, czym więcej czytam, tym większy mam mętlik w głowie, ale i coraz bardziej chce mi się zagrać :D A jeśli chodzi o klimat, to lubię i fantastykę, i grozę, więc jakiś wielkich wymogów nie mam. Ale najbardziej ciągnie mnie do Warhammera, z tym że słyszałem, że tam sporo luk fabularnych jest.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do: