Strony: [1]   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: CIAŁO I KREW [Horror] [1994]  (Przeczytany 1931 razy)
WojtekB.

*



« : Września 02, 2010, 18:13:08 »



Tytuł oryginalny: FLESH & BLOOD
Rok wydania: 1994
Rok pierwszego wydania (PL): 1994
Rok ostatniego wydania (PL): 2008

Pragnąc uratować dzieci, George'a i Lisę, od straszliwego przeznaczenia, ojciec ścina im głowy sierpem. Dzieci odziedziczyły bowiem geny tajemniczych istot, pół ludzi, pół roślin, które odwiedzały w średniowieczu rolników w Europie Środkowej, oferując im urodzaj w zamian za potomstwo. Fragment tkanki chłopca zostaje nielegalnie przewieziony do Instytutu Spellmana, w którym prowadzone są eksperymenty genetyczne na zwierzętach. Zostaje wszczepiony wyhodowanej w instytucie gigantycznej świni. Jednak zwierzę zostaje uwolnione przez ekoterrorystów. Mając zakodowaną psychikę ludzi-roślin sieje śmierć i zniszczenie - wydaje się, że nic nie może jej powstrzymać...

Recenzje:
http://grahammasterton.blox.pl/2010/08/Recenzja-ksiazki-CIALO-I-KREW.html
« Ostatnia zmiana: Lipca 26, 2012, 11:58:17 wysłane przez Pocztar » Zapisane
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #1 : Września 11, 2011, 23:48:21 »

Dzisiaj skończyłem następną powtórkę z przeszłości, a mianowicie "Ciało i krew". Jest to kolejna powieść Mastiego, której fabuła z biegiem lat całkowicie wywietrzała mi z pamięci. Pamiętałem tylko tyle, że była całkiem udana. :haha: Można by o niej nawet napisać, że to bliźniacza siostra "Bezsennych", gdyż charakteryzuje się podobną objętością, wielowątkowością fabularną, oraz brutalnością i podtekstem politycznym. :rad1: Wszak te dwie powieści napisane zostały przez Mastiego jedna po drugiej. :D
Już od pierwszych stron - podobnie jak w "Czarnym aniele" Diabeł 9 - autor przygotowuje nas na prawdziwie krwawą historię. Diabeł 9
"Ciało i krew" to zestawienie dwóch przewodnich wątków - Kapitana Blacka i Zielonego Janka, które łączą dodatkowo wokół siebie sporo pobocznych wątków. Aż dziw bierze, że w miarę rozwoju akcji, udało się Grahamowi sprowadzić je wszystkie w finale do wspólnego mianownika. :roll: Zakończenie jest niezłe i podobnie jak w "Bezsennych", sugeruje możliwość dalszego ciągu tej historii. Diabeł 9
Ciekawym posunięciem autora jest to, że pomimo dużej ilości postaci, nie ma tak naprawdę głównego bohatera tej powieści. Chociaż autor nie wskazuje wyraźnie na żadną z postaci, to według mnie najważniejszą rolę w tej historii odgrywa szeryf Luke Friend. ;)
Nadprzyrodzony wątek jest bardzo ciekawy, chyba po raz pierwszy Masterton sięgnął w swoim utworze po mitologię Słowian. Historia Zielonego Wędrowca i jego Maszkarników podparta została dużą ilościa legend i przypowieści, czyli tak jak lubię! Diabeł 9
Bardzo kontrowersyjna natomiast, wydaje się być świńska strona tej powieści! :o Chociaż jak dla mnie, połączenie eksperymentów genetycznych ze świnkami, wydaje się być ciekawą odkocznią od ich małpich i szczurzych odpowiedników. :haha:
"Ciało i krew" to bardzo dobra powieść, którą naprwdę warto przeczytać. Ciekawa kontynuacja stylu znanego z "Bezsennych". Według mnie to kolejny, jasno błyszczący punkt w twórczości Mastertona! Diabeł 9  


    
« Ostatnia zmiana: Września 12, 2011, 00:32:27 wysłane przez kujot666 » Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
Herbina

*



« Odpowiedz #2 : Lutego 24, 2016, 15:31:18 »

 Mam pytanie o maszkarników Zielonego Janka - jak sądzicie, jak oni żyli :) No, byli nieśmiertelni, coś tam musieli jeść poza tymi wnętrznościami swych ofiar :D (chyba) i gdzieś mieszkać (to na pewno), ale jak rozumiem pozostawali niematerialni, tak więc jak mogli załatwiać swoje sprawy, np. kupno domu etc. :D I jakim cudem pozostawali niematerialni skoro monety trzeba było trzymac przy sobie tzn. w ręce - Terence to musiał przynajmniej zrobić - moneta musiała dotykać skóry - a oni trzymali je w sakiewkach. Takie małe niedopowiedzenia a irytują. Mnie najbardziej interesowało "zwyczajne" tzn. codzienne zycie maszkarników - co innego gdyby np. zyli w innym wymiarze jak stwory z Hellraisera w Labiryncie :) , ale nie - normalni :D kumple trzymający sie razem - tak więc tu powstaje pytanie jak sobie mogli życ gdy nie polowali na wnętrzności ofiar :D
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do: