Gotham Cafe

Oficjalne fora serwisów => Graham Masterton => Wątek zaczęty przez: WojtekB. on Września 01, 2010, 13:30:07



Tytuł: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: WojtekB. on Września 01, 2010, 13:30:07
(https://grahammasterton.pl/resources/manitoucover.jpg)(http://www.masterton.com.pl/horrory/okladki/manitou.jpg)(https://enklawanetwork.pl/images/fantastyka/ksiazka/manitou-graham-masterton/cover.jpg)(https://grahammasterton.pl/resources/manitou_new.jpg)(https://www.wydawnictwoalbatros.com/wp-content/uploads/2018/12/978-83-8125-037-5-322x490.jpg)

Tytuł oryginalny: THE MANITOU
Rok wydania: 1975
Rok pierwszego wydania (PL): 1989
Rok ostatniego wydania (PL): 2012
Tom pierwszy cyklu "Manitou"

Nowy Jork, czasy współczesne. Do świata żywych powraca po trzystu latach duch największego indiańskiego szamana, Misquamacusa, by dokonać zemsty za dusze swoich braci. Odrodzony w ciele młodej dziewczyny, Karen Tandy, próbuje sprowadzić z przeciwnej strony bytu inne demony. W szpitalu na Manhattanie rozpętuje się walka tytanów, która może pochłonąć całą ludzkość. W przerażających okolicznościach giną ludzie. Jasnowidz Harry Erskine z pomocą indiańskiego szamana, Śpiewającej Skały, podejmuje walkę ze starożytną magią i siłami nadprzyrodzonymi.


Recenzje:
https://grahammasterton.pl/recenzja-ksiazki-manitou/ (https://grahammasterton.pl/recenzja-ksiazki-manitou/)



Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Września 04, 2010, 21:38:28
Książka, z którą nie jeden czytelnik rozpoczynał swą przygodę z horrorem pisanym. Manitou była moją trzecią książką Mastertona. Stare wydanie amberowskie z tajemniczą kulą i twarzą na okładce. Książkę wspominam jak najbardziej pozytywnie. Harry Erskine ulubieniec wielu fanów to postać bardzo ludzka, posiadająca swoiste poczucie humoru. Tą  książką Masterton zapoczątkował cykl powieściowy Manitou. Na tle pozostałych części to tylko chyba druga część, czyli "Zemsta Manitou" przewyższa swą poprzedniczkę. Reszta jest mniej lub bardziej dobra. Głowne atuty powieści z cyklu Manitou to postać głównego bohatera oraz motyw zemsty Indian na potomku białego człowieka.
Manitou jest powieścią, którą czyta się szybko i z zapartym tchem a z racji swej objętości czytelnik nim się obejży zobaczy ostatnią stronę. Czesto w recenzjach czytam, że książka jest "schematyczna" owszem pojawia się tutaj znany schemat (pojawia się zło w postaci demona i bohaterowie muszą się z nim rozprawić), ale Manitou był pierwszą książką, w której Masterton wykorzystał ten schemat. To jakby mówić, że samochód T Forda nie był innowacyjny gdyż późniejsze samochody także były spalinowe. Trochę to bez sensu. Ale jak ktoś nie wie, że była to pierwsza książka to może takie rzeczy gadać :) nie mniej warto trochę zagłębić się w temacie. Na koniec powiem, że jak najbardziej warto się z tą pozycją zapoznać chociażby ze względu na to, że była to pierwsza książka Mastertona z gatunku horroru. Pomimo 35 lat na karku powieść nadal straszy i dostarcza rozrywki.
 


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Września 06, 2010, 15:43:39
Już tyle razy pisałem o tym, że nie chce mi się pisać kolejnego elaboratu;) Krótko: klasyka, wstyd nie znać. Ale też nietrudno zauważyć, że Masti napisał wiele lepszych książek.


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Września 13, 2010, 19:17:25
Jestem po kolejnej lekturze książki i powiem jedno, że dla mnie jest to klasyk.Podobało mi się w niej zderzenie dwóch światów i wierzeń.Z jednej strony mamy technikę współczesnego człowieka, ale z drugiej strony magię szamańską oraz różne demony.Postacie jak Erskine i śpiewająca skała są na pewno ciekawe i moim zdaniem mają w sobie coś co pozwala nawet z zainteresowaniem śledzić ich losy.Pozostałe postacie są również dobrze skonstruowane, ale już nie posiadają zarysu psychologicznego jak główni bohaterowie.Nawiązanie następuje również do Lovecrafta po przez przedstawienie najbardziej grożnego demona, który został przywołany.W książce występują krwawe sceny
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
jak na debiut książkowy dobrze opisane, nie uświadczymy w niej nudy, ponieważ dużo się dzieje.Powieść posiada szybką akcję, ciekawą fabułę.Jedno mam ale, ponieważ zastanawiałem się czy bym uwierzył w słowa osoby naciągającej ludzi kiedy by powiedziała, że został przywołany demon.Książkę polecam, ponieważ miło spędziłem z nią czas.Ocena 8/10.


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Marca 26, 2011, 22:38:38
Postanowiłem odświeżyć sobie Manitou, ciekawe jakie zrobi na mnie wrażenie po pięciu latach  :rad2:.


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Marca 26, 2011, 22:56:49
Cóż, na mnie książka o wiele większe wrażenie wywarła podczas pierwszej lektury...To była w ogóle pierwsza książka Mastertona, jaką czytałem. Byłem wtedy zafascynowany. Ten klimat ! Pamiętam ciary podczas sceny, w której jakaś babcia -klientka Harry'ego -sunie po podłodze...

Natomiast przy drugim podejściu książka wydała mi się takim Mastertonem w wersji light. Chodzi chyba o to, że autor swój słynny (a dla niektórych - niesławny) schemat fabularny w późniejszych książkach jak gdyby lepiej dopracował. Z drugiej strony to oczywiście wciąż klasyka i pewne odniesienie do wielu późniejszych książek Mastertona.


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Marca 26, 2011, 23:36:37
Jeśli lubisz Arturze te stare dokonania Mastiego, to ponowna lektura niczego tu nie zmieni! :diab9:
"Manitou" nie był moją pierwszą książką Grahama, z tego co pamiętam to sporo innych Amberów przeczytałem przed nim. W każdym bądź razie pierwszy kontakt był w szkole średniej, a powtórka krótko przed tym jak zerejestrowałem się na Gotham Cafe. :haha: Pomimo tylu lat przerwy moja ocena tego utworu nie uległa zmianie - to po prostu klasyka horroru! :diab9:
Bardzo trafnie ująłeś Arturze w swoim wcześniejszym poście zagadnienie schematyczności utworów Grahama. Skoro to jego pierwsza powieść grozy, to jakim cudem może być napisana według jakiegoś schematu. :D
Jeśli chodzi o samą fabułę to trafia idealnie w moje gusta, magia indian w książkach Mastiego ujęła mnie bez reszty. Bardzo podoba mi się sama postać Misquamacusa, ta wręcz kipiąca z niego żądza zemsty na białym człowieku. Rewelacja! :diab9:
Kolejną jasno błyszczącą postacią jest Śpiewająca Skała, jakże mi go później brakowało w kolejnych częściach tego cyklu (oczywiście jako człowieka z krwi i kości ;)). A Harry, jak to Harry, w "Manitou" nie zrobił na mnie aż tak wielkiego wrażenia. Dopiero w kontynuacjach zacząłem darzyć go większą sympatią, a to zapewne ze względu na dłuższe z nim obcowanie.
Największym mankamentem tej powieści jest oczywiście jej długość. Ledwie zaczniesz czytać i już musisz kończyć. :D
Koniecznie muszę obejrzeć jeszcze ekranizację tej książki! :diab9:
Zobaczymy jednak Arturze jakie będziesz miał odczucia po ponownej lekturze. ;)  
 


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Marca 26, 2011, 23:43:02
Koniecznie odświeżcie sobie Manitou, ponieważ już niedługo poznacie alternatywne zakończenie tej historii, które właśnie mam za sobą :)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Marca 28, 2011, 18:23:58
Manitou odświeżone. Moje odczucia były prawie takie same jak za pierwszym razem. Od ostatniej lektury pierwszej części cyklu Manitou z trzy razy oglądałem film. I powiem szczerze, że przez to trochę mi się pomieszało co było w książce a co nie :D. Ale teraz już sobie wszystko znów na nowo uporządkowałem. Lektura świetna, czyta się z zapartym tchem, są sceny które nadal jeżą u mnie włos na szyi :).    
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
. Generalnie książka nic nie straciła na przestrzeni tych lat.


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 28, 2011, 19:03:05
A to jak....
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Łapie się na tym, że Harry kojarzy mi się z dwoma rzeczami; z "Głupim i głupszym" :D, no i z "Manitou" i "Dżinem". :D On w dalszych częściach też występuje? Fajnie było by go spotkać, jeszcze w innych książkach. :) Ja się wypowiadałem na GWKC już więc poczekam, jak się "Manitou" pojawi znowu na półkach i przeczytam drugi raz porównując jednocześnie . :)

JA CHCĘ MANITOU I ZEMSTĘ MANITOU W NOWEJ SERII!!! Piotrze, mógłbyś przygadać do Albatrosa,żeby wyciągnąć konkretną datę albo ponaglić? :P




Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Marca 28, 2011, 19:58:44
No Harry występuje we wszystkich częściach Manitou. Jeszcze przypomniała mi się scena
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Marca 28, 2011, 20:39:21
Ciacho oprócz Manitou i Zemsty Monitou to Harry występuje w powieściach : Duch zagłady, Krew Manitou i Armagedonie.

Dla mnie powieść Manitou to już klasyka chociaż jest krótka to jednak trzyma w napięciu.Przypomniałem sobie niedawno :)
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Marca 28, 2011, 20:41:47
Ciacho, czytasz mi w myślach. Dziś napisałem do Albatrosa w tej sprawie. Fajnie by było, żeby przypomnieć ludziom Manitou, zanim się im da alternatywne zakończenie ;)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 28, 2011, 20:55:52
A może to Ty czytasz w moich dlatego napisałeś. :D Nie no, niech oni się nie wygłupiają i wydają w końcu tego "Manitou",bo cykle to muszą być na półkach w całości a nie okrojone. :D To alternatywne to pewnie w "Oko w oko z Mastim" znajdziemy? Bo zdaje się,że już jakiś czas temu o tym wspominałeś. :)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Marca 28, 2011, 21:03:00
Ja jeszcze zawsze miałem ciarki w motywie ze statkiem...i ten epilog z tym
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
.


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Marca 28, 2011, 21:54:00
Tak Ciacho, w tym momencie książka ma ok. 460 stron Worda. Jedna strona Worda to więcej niż jedna książkowa, nie wiem dokładnie jaki jest przelicznik, czy 1,5 czy 2, ale i tak chyba będzie co czytać, co? :)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Ciacho on Marca 28, 2011, 23:31:47
No to fajnie. Wiadomo,że im więcej tym lepiej,ale ważniejsza jest sama treść i fakt, że jest to jakby fanowskie przedsięwzięcie,co jeszcze daje większego smaczku. :) Takżę powinno być dobrze. Czekamy. ;)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: Tathagatha on Kwietnia 01, 2011, 10:30:29
Skończyłam niedawno lekturę tej książki. Całkiem przyjemna:) Takie dobre czytadło przy którym miło spędza się czas z dreszczykiem i niepokojem o losy bohaterów:)

No i ciekawa jestem kolejnych książek z cyklu. Na pewno w niedalekiej przyszłości się za nie zabiorę.


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Kwietnia 01, 2011, 11:33:45
Czytaj, czytaj, bo moim zdaniem taka "Zemsta Manitou" jest lepsza, bo wokół głównych bohaterów dzieje się wiele tajemniczych rzeczy :)


Tytuł: Odp: Manitou
Wiadomość wysłana przez: kurczakt on Maja 03, 2011, 21:45:05
To była jedna z pierwszych książek Mastertona jakie przeczytałem. Wywarła na mnie pozytywne wrażenie, ale uważam że jest kilka lepszych książek tego autora ("Bezsenni", "Zwierciadło piekieł", "Drapieżcy"). Podobał mi sie mroczny, klaustrofobiczny klimat, ciągłe trzymanie w napięciu, ale te powieści które wymieniłem w nawiasie mają chyba jednak bardziej rozbudowaną i nieprzewidywalną fabułę.


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Kwietnia 06, 2012, 09:08:29
No więc za mną druga część Mastusiowego Kwarteciku, a zarazem pierwsza część cyklu Manitou  ;).
Wiele twórczego o tej książce nie wymyślę  :rad2:, bo wszystko już zostało napisane. Pewne jest że to interesująca lektura, i do tego bardzo krótka  :D. Na plus tej książki jest z pewnością Śpiewająca Skała, kapitalną postać Masterton zaserwował. Końcówka dość komiczna jak dla mnie,
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
ale niech mu będzie.
Ogólnie książka całkiem fajna, teraz pytanie: Uderzać kolejne części? Oferują coś lepszego?


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Kwietnia 06, 2012, 09:26:10
Pewnie, że uderzać, wszystkie są świetne.
A alternatywne zakończenie MANITOU jest dużo lepsze, polecam sprawdzić.


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Kwietnia 06, 2012, 09:36:54
Uderzaj :) W czasach nowożytnych ;) powtórzyłem sobie jeszcze tylko "Zemstę Manitou" i to książka moim zdaniem lepsza od pierwszej części.


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Kwietnia 06, 2012, 11:19:26
A to alternatywne zakończenie obejmuje jaki moment?
Lepiej czytać po zakończeniu cyklu czy przed?


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Kwietnia 06, 2012, 14:16:27
Oryginalne zakończenie "Manitou" obejmuje rozdział 7 i 8. To które czytałeś w książce to jest alternatywne, oryginalne nie spodobało się wydawcy i Masterton musiał napisać inne.


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Kwietnia 06, 2012, 15:42:20
Lepiej czytać przed, dotyczy tylko pierwszego tomu i obejmuje dwa ostatnie rozdziały, z czego najważniejsza jest walka z Misquamacusem. Nie ma w niej elementów, które nie podobały Ci się tutaj ;)


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Kwietnia 06, 2012, 17:10:00
Aha, to trzeba będzie spojrzeć  :D
A czy przeczytanie tomów 2-5 jeden po drugim to dobry pomysł? czy lepiej jakoś je przerywać czymś innym  ;).


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Kwietnia 06, 2012, 19:12:43
To zależy, ja kiedyś czytałem z przerwami, a przygotowując się do napisania "Twarzą w twarz..." przeczytałem ponownie, jeden po drugim. Właściwie to Masterton zawsze pisze swoje powieści tak, żeby stanowiły stand alone'y, więc wiele nie stracisz, jeśli poprzetykasz to sobie innymi książkami. Ciągłość fabularną zapewniają tu raczej bohaterowie niż wydarzenia. Ja jednak, jako ogromny zwolennik maratonów wszelakich (przez ostatni tydzień zaliczyłem 19,5 godzinny maraton ekranizacji Harry Pottera  :pff6:), zachęcam Cię do zaliczenia całej serii, oczywiście o ile nie czujesz przesytu tematyką. Potem będzie nieco inaczej, na przykład czwarty tom właściwie z "Manitou" ma bardzo niewiele wspólnego, a jest dobrą powieścią o wampirach, więc nie umrzesz z nudów.

A potem zalicz sobie serię "Wojowników Nocy", a najlepiej jej pierwsze 3 tomy, bo 4 i 5 są wyraźnie gorsze od pozostałych. Podobnie jest z serią ROOK, tylko tam pierwsze 5 tomów totalnie kopie zadek, a 6 i 7 są słabsze.


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: marczewek on Kwietnia 25, 2012, 21:43:22
Powiem szczerze że angielskie zakończenie podoba mi się bardziej, jakoś tak bardziej pasuje mi do treści książki. To zmienione wydaje się jakoś tak na kolanie pisane  :haha:.
Ale mniejsza z tym, kurde Masti rzeczywiście napisał Manitou w pięć dni  :o :roll: :D? Ale miał wenę, szacun.



Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Yave on Lipca 10, 2012, 17:10:56
Moje drugie spotkanie z twórczością Mastertona zaliczam jak najbardziej do udanych. Po namowach ludzi z forum postanowiłem przeczytać "Manitou" i wielkie dzięki za radę. :D
Strasznie podobało mi się widmo nadchodzącego starcia, czuło się ten strach i bezsilność bohaterów, ładnie to Grahamowi wyszło :) Świetny główny bohater, z idealnie trafiającym do mnie poczuciem humoru. Kilka naprawdę mocnych, zapadających w pamięć scen
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Jedyne co mi się nie podobało to ostateczne starcie-
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Jak to czytałem myślałem że padnę :D  Ale może za mało typowych horrorów czytam i jeszcze mało widziałem :P To i tak nie zmienia tego, że jestem książką zachwycony i jak tylko przyjdzie następna część to zabieram się za czytanie :) No i takie pytanie: lepiej czytać cały cykl książka po książce, czy robić sobie przerwy?


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lipca 10, 2012, 18:18:39
Yave lepiej czytać po kolei, ale jak przeczytasz Zemsta Manitou bo jest ona bezpośrednią kontynuacją powieści Manitou i dzieje w niedługim czasie po tych wydarzeniach co były w pierwszej części :). Fajnie jednak przeczytać za jednym zamachem od razu cały cykl i spotykać się ze Śpiewającą skałą, Karen oraz z Harrym Erskine ;).

Zresztą Harry Erskine występuje w Dżinie Mastertona, ale w tym przypadku nie należy ona do cyklu Manitou i może być czytana oddzielnie. Tą powieść również polecam miedzy innymi ze względu na końcówkę gdzie Masterton pokazuje całą potęgę Dżina wobec naszych bohaterów co mi się podobało :).


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Yave on Lipca 11, 2012, 22:18:35
Ok ok dzięki :) to teraz się wezmę za następną część i jak mnie wciągnie to ogarnę cały cykl, a potem Dżina


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lipca 12, 2012, 10:39:08
No to ja zgaszę nieco Twój zapał, bo "Dżinn" w mojej opinii już taki dobry nie jest :) Chociaż faktycznie końcówka jest ciekawa. Natomiast cieszę się, że spodobało Ci się "Manitou". To znak, że jest szansa, iż wszystkie inne książki z demonami w roli głównej przypadną Ci do gustu. Tu można polecić np. "Kostnicę" czy "Wyklętego" (chociaż to już skrzyżowanie opowieści demonicznej z klimatami rodem z ghost stories). Napisałeś "drugie spotkanie". Jakie było pierwsze?


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Yave on Lipca 12, 2012, 11:43:27
Na początek poszła "Piąta Czarownica", ale to tak w ogóle bez pytania o radę czy coś, po prostu opis książki mnie zaciekawił. Ważne, że książka mi się spodobała, tak samo jak autor.  :)

To znak, że jest szansa, iż wszystkie inne książki z demonami w roli głównej przypadną Ci do gustu.
Też mam taką nadzieję. Ogólnie nigdy nie lubiłem tego typu horrorów. Wolałem jak do straszenia wykorzystywano ludzkie zachowanie ( stąd fascynacja np. Kingiem ), zobaczymy jak będzie z demonami w innych książkach i wtedy ostatecznie ocenię Mastertona  ;)


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lipca 12, 2012, 14:43:54
Dżinn rzeczywiście może nie jest najlepszą książką, ale czyta się dobrze :). Yave polecam od siebie powieści Wizerunek zła (Masternowska wizja książki o Doriana Greya - brutalna i zaskakująca), Zjawa (opowieść o królowej śniegu), jak też Rytuał, Zwierciadło piekieł, Demony Normandii, a przede wszystkim brutalna powieść Czarny anioł oraz klimatyczne powieści : Zaklęci, Bezsenni, Drapieżcy, Walhalla i wiele innych :) (nie czytaj jednak książki Szatańskie włosy, ponieważ można je potraktować jako ciekawostkę i oprócz jednej sceny z dreszczykiem nie straszy).  Masterton to wszechstronny pisarz i każdy znajdzie coś dla siebie :).


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Yave on Lipca 12, 2012, 16:24:43
Za Walhallę i tak już się kiedyś brałem, ale strasznie byłem zajęty więc nie przeczytałem do końca ( ale i tak mam zamiar to zrobić ). Za to Czarnego Anioła już mi polecali forumowicze, ale to tylko wtedy, gdy będę gotowy na "prawdziwą masakrę", więc jeszcze trochę poczekam :D


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lipca 12, 2012, 20:06:30
Jedyne co mi się nie podobało to ostateczne starcie-
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Jak to czytałem myślałem że padnę :D.

Akurat mi się spodobało zakończenie i fajnie nawiązał w Manitou oraz Zemście Manitou do mitologi Lovecrafta
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Jak znajdziesz to przeczytaj opowiadanie o Harrym Erskinie i Karen, którzy znów mają za przeciwnika Misquamacusa to się zdziwisz jak go pokonują :D :).


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Yave on Lipca 12, 2012, 22:02:58
to się zdziwisz jak go pokonują :D :).
A to może być coś dziwniejszego niż
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Lipca 13, 2012, 13:16:42
W opowiadaniu jest jeszcze dziwniej :D. Ale ze względu, że nie czytałeś to nie zdradzę szczegółów :).


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: valar0 on Sierpnia 16, 2012, 17:13:54
Oryginalne zakończenie "Manitou" obejmuje rozdział 7 i 8. To które czytałeś w książce to jest alternatywne, oryginalne nie spodobało się wydawcy i Masterton musiał napisać inne.

w 7 i 8 rozdziale nie ma żadnego oryginalnego zakończenia !!!! A swoją drogą gdzie można przeczytać to oryginalne zakończenie ??? w którym
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)


Tytuł: Odp: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Magnis on Sierpnia 16, 2012, 18:07:42
Oryginalne zakończenie jest w książce Masterton. Twarzą w Twarz gdzie zostało zamieszczone takie które powinno być :).


Tytuł: Odp: MANITOU [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Król Artur on Sierpnia 16, 2012, 21:52:00
Oryginalne zakończenie "Manitou" obejmuje rozdział 7 i 8. To które czytałeś w książce to jest alternatywne, oryginalne nie spodobało się wydawcy i Masterton musiał napisać inne.

w 7 i 8 rozdziale nie ma żadnego oryginalnego zakończenia !!!! [/spoiler]

A właśnie że jest :) tylko, że nie w książce "Manitou" :D. Patrz: (Spis treści) Oryginalne zakończenie Manitou, rozdział 7 i 8. [w:] Masterton opowiadania. Twarzą w twarz z pisarzem. 


Tytuł: Odp: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Repta on Grudnia 27, 2013, 18:14:47
Niedawno miałem możliwość zapoznania się z piórem Mastertona i trafiłem właśnie na "Manitou", książka całkiem niezła, co prawda nie wszystko mi się w niej podobało ale nie jest najgorzej i pewnie jeszcze kiedyś wezmę się za jakieś książki Grahama.


Tytuł: Odp: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Grudnia 27, 2013, 20:55:49
No to witamy nowego, potencjalnego fana na pokładzie :)
"Manitou" nosi wszystkie znamiona debiutu - zarówno pozytywne jak i negatywne. Jeśli historia się spodobała proponuję sięgnąć po drugą i trzecią część cyklu - są lepsze.


Tytuł: Odp: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: svj on Grudnia 29, 2013, 01:00:22
Niedawno miałem możliwość zapoznania się z piórem Mastertona i trafiłem właśnie na "Manitou", książka całkiem niezła, co prawda nie wszystko mi się w niej podobało ale nie jest najgorzej i pewnie jeszcze kiedyś wezmę się za jakieś książki Grahama.

witaj, Manitou - zacząłeś najlepiej jak można, od pierwszej powieści. Oczywiscie, po latach książka wydaje się czasami śmieszna, ale... to prawie zeszła epoka ;-)


Tytuł: Odp: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Sierpnia 09, 2017, 13:32:40
W październiku pojawią się w Albatrosie wznowienia MANITOU i ZEMSTY MANITOU. Okładki nie są jeszcze znane. Oczywiście będzie nowe tłumaczenie Wiesława Marcysiaka, które moim zdaniem wypada dużo gorzej, niż klasyczny przekład Piotra Cholewy.


Tytuł: Odp: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: Pocztar on Lutego 22, 2018, 15:06:23
Opóźniło się do marca, ale już jest okładeczka - taka sama jak w amerykańskiej edycji Kindle'owej:

(http://grahammasterton.blox.pl/resource/Manitou_2018.jpg)


Tytuł: Odp: MANITOU (Manitou 1) [Horror] [1989]
Wiadomość wysłana przez: p.a. on Lutego 27, 2018, 14:00:48
A dobra nawet, pasująca do fabuły :)