Tytuł: KŁY I PAZURY (Rook 2) [Horror] [1997] Wiadomość wysłana przez: WojtekB. on Września 03, 2010, 12:54:02 (http://i-ksiazka.pl/foto/pelne/5/5097.jpg)(http://grahammasterton.blox.pl/resource/kluipazurycover.jpg)
Tytuł oryginalny: TOOTH AND CLAW Rok wydania: 1997 Rok pierwszego wydania (PL): 1997 Rok ostatniego wydania (PL): 2002 Tom drugi cyklu "Rook" Jim Rook, nauczyciel angielskiego w West Grove Community College w Los Angeles, obdarzony zdolnością postrzegania zjawisk nadprzyrodzonych, ma od nowego roku nową podopieczną - Indiankę Navaho Catherine Biały Ptak. Po jakimś czasie do szkoły z różnych źródeł zaczynają napływać groźne sygnały. Duch dziadka zapowiada nadejście tajemniczego zagrożenia ze wschodu; ktoś demoluje szkolną szatnię; policja znajduje nieludzko zmasakrowane zwłoki chłopca Catherine. Rook dowiaduje się, że Catherine jest rytualnie zaręczona z Indianinem z Arizony, który wysłał za nią demoniczną bestię w celu ostrzeżenia jej przed nawiązaniem stosunków z mężczyznami. Ofiarą bestii pada narzeczona Jima. Demon, będący wcieleniem złośliwego indiańskiego ducha Coyote, planuje masakrę wszystkich uczniów Rooka... Recenzje: http://grahammasterton.blox.pl/2009/03/Recenzja-ksiazki-KLY-I-PAZURY.html (http://grahammasterton.blox.pl/2009/03/Recenzja-ksiazki-KLY-I-PAZURY.html) Tytuł: Odp: Kły i pazury Wiadomość wysłana przez: kujot666 on Stycznia 13, 2011, 02:19:59 Kolejna część serii za mną, "Kły i pazury" czytałem po raz pierwszy. Bardzo byłem ciekawy tej powieści, głównie ze względu na zawarty w niej wątek indiański. Jakby nie było to mój ulubiony temat w twórczości Mastertona.
Do klasy Jima trafia nowa uczennica, Catherine Biały Ptak ze szczepu Navaho. Jej pojawienie się w West Grove Community College jest zalążkiem kolejnej fali makabrycznych i niewyjaśnionych zdarzeń. Jimowi i jego podopiecznym zaczyna zagrażać jeden z najbardziej przebiegłych indiańskich demonów Coyote. :diab9: Druga część cyklu nie ustępuje w niczym pierwszej, a nawet śmiem powiedzieć, że jest lepsza. Głównie za sprawą zaskakujących zwrotów akcji i bardzo ciekawego zakończenia. Pierwszy tom był bardziej przewidywalny, tutaj natomiast autor miesza na całego. W pewnym momencie nie wiadomo kto jest po czyjej stronie. :roll: Z początku nawet nie skojarzyłem faktu, że Coyote jest mi dziwnie znajomy. Co prawda w "Kostnicy" zwany był Kujotem, ale to ta sama bestia. Kiedy w centrum wydarzeń pojawiła się Niedźwiedzia Panna wszystko było już jasne. ;) Dopiero potem przeczytałem recenzję Piotra, która też to potwierdziła (w recenzji natomiast wkradł się błąd, Martin Amato nie był uczniem Jima ;)). Oby kolejne powieści tego cyklu utrzymały taki poziom, biorę się za "Strach". Pozdrówka! |