Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1] 2   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Mgła  (Przeczytany 16845 razy)
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« : Sierpnia 31, 2010, 01:44:04 »



Rok produkcji: 2007

Reżyseria: Frank Darabont
Scenariusz: Frank Darabont

David Drayton i jego synek Billy znaleźli się w licznej grupie mieszkańców miasteczka, którzy zostali uwięzieni w supermarkecie z powodu tajemniczej mgły. David jako pierwszy orientuje się, że w oparach czai się coś zabójczego, przerażającego. Lecz tak naprawdę to nie mgła stanowi największe zagrożenie...
Ludzka natura w obliczu paniki jest nieprzewidywalna.

Zapisane
lorddemon1991

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




WWW
« Odpowiedz #1 : Września 06, 2010, 16:26:43 »

Jeden z lepszych filmów jakie kiedykolwiek oglądałem. Super zakończenie na którym się popłakałem, fajna gra aktorska, super sceny w supermarkecie. Cudo!
Zapisane

"In ancient days, in an ancient world, the Sibyls sung their melodies
But the song is lost, and no one hear when Sibyls speak the words of gods the world is deaf" - Therion
Master

*

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #2 : Września 06, 2010, 16:55:29 »

Kolejny po Skazanych na Shawshank i Zielonej mili świetny film Darabonta. Mało tego: jest to ekranizacja znacznie przewyższająca literacki pierwowzór, zaś zakończenie jest chyba do tej pory jednym z najlepszych (jeśli nie najlepszym) jakie widziałem w życiu. Doborowa obsada, świetna realizacja i kilka smaczków dla fanów Kinga (wiecie, o czym mówię ;)).
Zapisane
pływus

*

Miejsce pobytu:
Knurów




WWW
« Odpowiedz #3 : Września 06, 2010, 17:13:34 »

To prawda film jest świetny i bardzo wzruszające zakończenie-

Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)

Ogólnie jeden z czołowych filmów na podstawie adaptacji Kinga.Godne polecenia!
« Ostatnia zmiana: Września 06, 2010, 18:19:32 wysłane przez Mando » Zapisane

"Uśmiech to taka krzywizna, która prostuje wiele spraw".
Cainmak

*



« Odpowiedz #4 : Września 13, 2010, 22:13:35 »

Pamiętam, że na Filmwebie wszyscy zmieszali ten film z błotem. Nie wiem czemu, ponieważ naprawdę mnie wciągnął. Nie przeszkadzała mi rzekoma nieudolność aktorska Thomasa Jane'a, kiepskie zdjęcia czy równie bzdurne oskarżenia. Uwielbiam motyw współczesnej masowej zagłady z udziałem sił wyższych (kiedyś sobie kupię "Komórkę"!) i to wszystko do mnie przemówiło. Reakcje ludzi, straszna baba, fortyfikacje, walka. Ten film to wręcz symbolika tego, jak człowiek potrafi się stoczyć, gdy warunki są nie do zniesienia.
A koniec... Boże jedyny, to było takie okropne... Naprawdę zrobiło mi się go żal.   


A Nathan Gamble był taki przekonujący jako Billie :D
Zapisane
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #5 : Września 25, 2010, 11:19:32 »

Ja również film oceniam na duży plus właściwie argumenty te same co koledzy powyżej. Powtórze tylko, że zakończenie to Mistrzostwo!
Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
Duddits
Gość
« Odpowiedz #6 : Września 26, 2010, 21:38:48 »

Jestem po kolejnym seansie Mgły. O ile film mimo iż mi sie podobał, wzbudzał u mnie mieszane uczucie o tyle po dzisiejszym seansie musze diametralnie zmnienić zadanie. Film jest świety. Nie pamietam co na starym forum mu zarzucałem ale puszczam to w niepamięć. Film jest świetny od pierwszej do ostatniej minuty.
Nie wiem co na Filmwebie mieli do Thomasa Janea ale ja nic złego w jego grze nie widzę. Na pewno lepiej wypadł niż w Łowcy Snów ale to już chyba sprawa reżyserii Franka Darabonta, który w Kingu uczuje się zdecydowanie swobodniej/lepiej niż Lawrence Kasdan. Jednak i tak najlepiej wypadła Marcia Gay Harden w roli pani Carmody. Zagrała fenomenalnie. Jak się zresztą przed chwilą dowiedziałem dostała za rolę Saturna.
Z tego co pamiętam to czepiałem się kiedyś zakończenia. Teraz również widzę je w innym świetle. Bardzo mi się podoba, choć według mnie decyzja o zakończeniu sprawy w ten drastyczny sposób... była trochę za szybko podjęta. Na drugi dzień albo trzeci tułaczki to jeszcze bym zrozumiał ale parę chwil po skończeniu się... trochę śmieszy. Ogólnie zakończenie bardziej mi się podoba od tego w opowiadaniu.
Bardzo mi się podobały zdjęcia a szczególnie scena odjeżdżającej Toyoty w mgle. Filmowi nie zaszkodziły by nawet brak zdjęć "potworów" choć ten wielgachny na sam koniec filmu jest mistrzowski.
Oczywiście znalazłbym jeszcze parę wad ale są one na tyle nieistotne, że nie ma sensu o nich pisać. Jestem pod wrażeniem tego filmu. Dziwne jest to, że zdecydowanie wyżej go oceniam za drugim razem (albo trzecim, nie pamiętam).
Daje 10 na 10 ;)
Zapisane
viru

*

Miejsce pobytu:
oSiEdLe SzOpEnA




« Odpowiedz #7 : Listopada 28, 2010, 09:50:34 »

głupie pytanie na odświerzenie starego tematu :P

czy Mgła znajduję się w jakimś zbiorze opowiadań czy jest osobną książką wydaną tylko przez prószyńskiego ???

 :faja:
Zapisane

viru
human

*

Miejsce pobytu:
Kuropatnik / Strzelin / Wrocław




Full darks no stars!

« Odpowiedz #8 : Listopada 28, 2010, 09:53:07 »

Cytuj
czy Mgła znajduję się w jakimś zbiorze opowiadań czy jest osobną książką wydaną tylko przez prószyńskiego ???

Mgła jest jednym z opowiadań ze zbioru  "Szkieletowa załoga" :)
Zapisane

ZAPRASZAM
NA
MOJEGO
KINGOWEGO
BLOGA
http://bastion-humanus.blogspot.com/
viru

*

Miejsce pobytu:
oSiEdLe SzOpEnA




« Odpowiedz #9 : Listopada 28, 2010, 10:04:31 »


podziekował Piwo
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 23, 2011, 17:10:04 wysłane przez nocny » Zapisane

viru
the patient

*




« Odpowiedz #10 : Kwietnia 23, 2011, 15:10:54 »

Nie rozumiem tak niskiej oceny na filmweb.pl jaką ma film.  Uważam film za bardzo dobry. Duży plus za wszystko co dzieje się w markecie. Ogromny plus za fanatyczkę religijną, która mnie cholernie wkurzała, miałem ochotę jej porządnie przy**. KOlejny atut filmu zakończenie, plus muzyka końcowa dead can dance ( ponoć, według koleżanki kompletnie nie pasująca do zakończenia, mam inne zdanie ). Ogólnie jestem na tak.

8/10
Zapisane
Macko

*

Miejsce pobytu:
Gilead




« Odpowiedz #11 : Marca 28, 2012, 19:13:53 »

Dziś na TVP1 od 20.20
Zapisane

Długich dni i przyjemnych nocy
sorekar

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #12 : Marca 28, 2012, 20:09:00 »

Ooo, fajnie. Odświeże sobie bo dawno nie oglądałem. Ogólnie to film fajny, gra aktorki, która grała tą fanatyczke religijną(nie pamiętam jak się nazywała) ekstra. Zakończenie, genialne, chyba lepsze niż w książce, chociaż takie otwarte też spoko.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Zapisane
Oneie

*

Miejsce pobytu:
Warszawa




« Odpowiedz #13 : Kwietnia 21, 2012, 13:47:52 »

"Mgła" miała szczęście, że "wziął" się za nią dobry reżyser, a jeszcze większe, że ktokolwiek popełnił scenariusz oparł się na gotowym materiale - jakże doskonałym - a nie napisał sobie swojej wersji tej historii (vide Worek kości). Zakończenie jest bardzo mocne... Bardzo. I jednocześnie trochę bez sensu. Wolę otwarte zakończenia King'a i wolę sobie wyobrażać że bohaterowie dotarli do jakiejś oazy i żyli długo i szczęśliwie. A nawet jeżeli nic już nie było dobrze, to że chociaż tak szybko się nie poddali.
Klimat mini-powieści został zachowany, aktorsko jest dobrze, a w przypadku Marci Gay Harden wspaniale. I fajnie też że twórcy nie przytłoczyli nas efektami, nie pokazali za dużo. (vide 1408).


Zapisane
Raven

*




« Odpowiedz #14 : Sierpnia 17, 2012, 21:33:48 »

Oglądałem. Film był super. A ostatnia scena była smutna i szczególnie dobijająca dla głównego bohatera.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 20, 2012, 13:03:57 wysłane przez Raven » Zapisane

Raven
Anarchistka

*

Miejsce pobytu:
Piekło




« Odpowiedz #15 : Września 22, 2012, 15:35:23 »

To jedna z lepszych ekranizacji powieści Kinga. Oglądałam ten film już parokrotnie i za każdym razem silnie go przeżywam. Zakończenie cudownie wykonane, bardzo dobra obsada.
Zapisane

"El sueno de la razón produce monstruos." ~Goya
Zawiany

*

Miejsce pobytu:
Poznań




« Odpowiedz #16 : Stycznia 05, 2013, 23:37:01 »

Wczoraj kolejny raz mieliśmy okazję oglądać "Mgłę" w TVP.

Co do zakończenia: świetne. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie czy może ktoś jeszcze, ale wydaje mi się, że zakończenie "Mgły" jest podobne do zakończenia "1408"; takie chciałoby się napisać: typowe :D
Zapisane
Ciacho

*

Miejsce pobytu:
Bytom

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



WWW
« Odpowiedz #17 : Stycznia 12, 2013, 20:39:08 »

Jak ktoś nie ma, to może sobie tanio nabyć w pudełku. Dyszka za super film. :)

http://www.empik.com/mgla-darabont-frank,prod4430004,film-p
Zapisane

"W głębi duszy zdajemy sobie sprawę z własnej głupoty, a poświęcamy zbyt wiele czasu albo na ukrywanie tego, albo na udowadnianie, głównie sobie, że tak nie jest"-Jonathan Carroll

http://swiat-bibliofila.blogspot.com
www.facebook.com/swiat.bibliofila
Annexxe

*




« Odpowiedz #18 : Lutego 10, 2013, 23:26:47 »

A mnie niestety zakończenie filmu bardzo rozczarowało. Tak to już jest, że gdy najpierw czytam książkę a później oglądam film, zwykle mniej lub bardziej mi się podoba. Cały film mocno trzyma w napięciu, owszem, ale oryginalne zakończenie noweli jest wg mnie dużo lepsze.
Jedno słowo - nadzieja.
Tego w filmie zabrakło.
Zapisane

"Daleka jest droga do raju, więc nie przejmuj się drobiazgami."
kujot666

*

Miejsce pobytu:
Działdowo

sponsor forum
SPONSOR
FORUM



« Odpowiedz #19 : Kwietnia 09, 2013, 21:48:45 »

Nareszcie nadszedł ten dzień kiedy mogłem zasiąść przed ekranem i zagłębić się w ekranizację Stefanowej "Mgły". Diabeł 9
Mając na uwadze genialne dokonania Franka Darabonta w odniesieniu do prozy Kinga spodziewałem się czegoś z najwyższej półki i się nie zawiodłem. Odwlekło się to tylko dlatego iż chciałem najpierw zapoznać się z pisanym pierwowzorem. :haha:
Film jest świetny, aktorstwo bardzo dobre, a efekty specjalne z najwyższej półki.  :rad1:
Jeśli chodzi o zgodność fabularną to jest całkiem nieźle, chociaż w porównaniu do "Zielonej mili/Skazanych na Shawshank" pod tym względem "Mgła" wypada najgorzej. :] Na szczęście najgorzej nie znaczy wcale źle, gdyż jak już wspomniane było w wątku poświęconym "Skazanym ...", Darabont czuje Kinga jak nikt inny. :haha:
Zmiana zakończenia w pierwszej chwili zbiła mnie z tropu, ale w ogólnym rozrachunku bardzo mi się podobała. Za nic w świecie nie chciałbym się znaleźć w skórze Davida!!! :o
Oprócz niniejszego finału rzuciły mi się w oczy jeszcze dwie spore różnice.
Spoiler (kliknij, żeby zobaczyć)
Na koniec dodam tylko dwa słowa - Darabont rządzi! Diabeł 9
Zapisane

Graham, Dean & Stephen rules!!! ;-) Preston & Child kicks like a mule!:-D
Strony: [1] 2   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS