Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj.
Czy dotarł do Ciebie email aktywacyjny?

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane
Strony: [1]   Do dołu
Drukuj
Autor Wątek: Kraina wiecznego szczęścia  (Przeczytany 2751 razy)
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« : Sierpnia 31, 2010, 01:27:58 »



Rok produkcji: 2002

Reżyseria: Scott Hicks
Scenariusz: William Goldman

Śmierć przyjaciela z dzieciństwa sprawia, że starzejący się fotograf Bobby Garfield wraca do miasteczka, w którym dorastał i gdzie jako jedenastolatek przeżył niezwykłe wakacje. Odżywają wspomnienia o przyjaźni z tajemniczym mężczyzną (Anthony Hopkins), który wynajmował pokój w domu Boby'ego i jego matki. Historia o przyjaźni, odwadze i sztuce wybaczania.
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #1 : Października 19, 2010, 21:45:48 »

Oglądałam i to całkiem niedawno. Po tytule w ogóle nie skojarzyłam, że to ekranizacja "Małych ludzi w żółtych płaszczach".
No i praktycznie nic już z niego nie pamiętam. Czyli  musiał być słaby.
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
Mando

*




King, Star Wars i oddychanie... w tej kolejności

WWW
« Odpowiedz #2 : Października 20, 2010, 21:48:34 »

A dla mnie to jedna z najlepszych ekranizacji Kinga. Do tego ekranizuje tekst z jednej z najlepszych książek Kinga co dodatkowo utrudnia robotę. Po pierwsze wspaniały klimat dzieciństwa, po drugie idealnie wyważono sprawy wieżowe, które z filmu musiały zniknąć. Dla kogoś kto nie kuma Wieży filmowi Siepacze będą po prostu jakimiś rządowymi agentami. Dla kogoś kto zna pierwowzór będą to ludzie Karmazynowego Króla. ani jedna ani druga wersja nie została w filmie otwarcie powiedziana. Gdybym miał się pokusić o jakiś ranking kingowych ekranizacji, "Kraina" znalazłaby się chyba w pierwszej piątce.
Zapisane
Tathagatha
Moderator

*

Miejsce pobytu:
Lublin




« Odpowiedz #3 : Października 21, 2010, 10:55:07 »

Hmm, ciekawe.
Powiem szczerze, że pomimo, że film oglądałam w wakacje - zupełnie nic z niego nie pamiętam. A to przecież niedawno.
Zazwyczaj filmy, które się podobają, poruszają - zapadają w pamięć, przynajmniej jakieś fragmenty. A tu nic, zero.
Aż obejrzę jeszcze raz, żeby tu nie zniechęcać niepotrzebnie ludzi ;-)
Zapisane

Za każdym razem gdy stawiasz czoło trudnościom, masz znakomitą okazję by zademonstrować bogactwo swojego wnętrza.
marek8210

*

Miejsce pobytu:
Bytom




« Odpowiedz #4 : Października 21, 2010, 14:04:50 »

Tutaj podpisuje się w 100% pod Mando. Znakomita ekranizacja cudownej opowieści. Film bardzo nostalgiczny zupełnie jak zbiór nowel. Nie dopowiedzenia w fabule co do małych ludzi w żółtych płaszczach poprowadzone w sposób idealny by dać komfort postronnemu widzowi nie znającego treści MW. Taka melancholia wsparta tajemnicą. Kraina wiecznego szczęścia to zdecydowanie czołówka ekranizacji Kingowych jak dla mnie, aczkolwiek trochę specyficzna. Trzeba czuć ten klimat, żeby móc się nim w pełni rozkoszować. Dlatego jeżeli komuś nie podobały się "Serca Atlantydów" to może się i do filmu nie przekonać.
Zapisane

Potraktuj lekturę tak jak wyprawę w nieznane. Poruszaj się bez mapy, rysuj za to własną, w miarę jak posuwasz się naprzód.
Mario

*

Miejsce pobytu:
Rybnik




« Odpowiedz #5 : Listopada 28, 2010, 10:06:38 »

Ja również należę do zwolenników tej ekranizacji. Piękna, wzruszająca, chwytająca za serce historia, która mimo okrojenia z pewnych motywów "wieżowych", zawartych w oryginale literackim, należy do czołówki moich ulubionych filmów na podstawie twórczości S. Kinga.
Zapisane
Strony: [1]   Do góry
Drukuj
Skocz do:  

Black Rain by Crip Powered by SMF 1.1.21 | SMF © 2006-2009, Simple Machines XHTML | CSS